forum.optyczne.pl

Edycja zdjęć cyfrowych i oprogramowanie - Kolory w JPG dla Internetu - ICC

Usjwo - Sro 24 Mar, 2010
Temat postu: Kolory w JPG dla Internetu - ICC
Moja walka z kolorami juz troche trwa, wiec kilka watpliwosci i pytan.

Wszedzie slysze ze zapis do web powinien byc bez profilu ICC, a juz absolutnie nie Adobe RGB.
Ja zrobilem nastepujacy test. Zdjecie w PS zapisane do jpg jedno bez profilu ICC, drugie z dolaczonym profilem Adobe RGB (1998).
Otwieram obydwa zdjecia w przegladarce bez CM (w moim przypadku AvantBrowser), obydwa zdjecia sa troche "wyprane" z kolorow w stosunku do oryginalu (z PSa) i wygladaja tak samo.
Te same zdjecia otwarte w przegladarce z CM (Safari), zdjecie bez profilu jest takie samo jak dwa poprzednie, zdjecie z profilem jest takie samo jak oryginal
Te same zdjecia otwarte w Windows Picture and Fax Viewer, wynik taki sam jak dla przegladarki z CM, to z profilem jest dobre.

Jaki jest sens zapisywac bez profilu? Fakt, wtedy wszyscy widza to samo, niewazne ze wszyscy zle. Jak jest profil to przynajmniej niektorzy widza dobrze.
Mozna zapisac jpg bez profilu, zeby wygladal jak oryginal?

jaad75 - Sro 24 Mar, 2010

Usjwo napisał/a:
Wszedzie slysze ze zapis do web powinien byc bez profilu ICC
Bzdura, powinien być z profilem sRGB, właśnie po to, by np. Safari nie robiło głupot. Oczywiście wcześniej należy konwertować np. Adobe RGB do sRGB. Safari nie radzi sobie prawidłowo ze zdjęciem w sRGB, ale bez dołączonego profilu. Z przeglądarek bez CM w ogóle lepiej przestać korzystać, bo w zarządzanym środowisku to kompletnie bez sensu.
Usjwo - Sro 24 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
należy konwertować np. Adobe RGB do sRGB


To rozwialo moje wszystkie watpilwosci. Dzieki
Wniosek
1. sAdobe bez ICC - wszyscy widza wyprane kolory
2. sAdobe z ICC - przegladarki z CM widza dobre kolory
3. sRGB bez ICC - "standardowe" czyli wiekszosc widzi dobre kolory
4. sRGB z ICC - wszyscy widza dobre kolory (nawet Safari :wink: )

czyli przede wszstkim konwertowac do sRGB i jak mozna dolaczac ICC :smile:

Ponizej maly przyklad zdjec z roznym zapisem (zeby wszystko bylo jasne)

1. sAdobe bez ICC


2. sAdobe z ICC


3. sRGB bez ICC


4. sRGB z ICC


I teraz mozna zobaczyc kto jaka ma przegladarke :mrgreen:

jaad75 - Sro 24 Mar, 2010

Usjwo napisał/a:
1. sAdobe bez ICC - wszyscy widza wyprane kolory
2. sAdobe z ICC - przegladarki z CM widza dobre kolory
3. sRGB bez ICC - "standardowe" czyli wiekszosc widzi dobre kolory
4. sRGB z ICC - wszyscy widza dobre kolory (nawet Safari :wink: )
Żeby to było takie proste... :smile:
Wszystko zależy jeszcze od gamutu monitora na którym oglądasz te obrazki i systemu operacyjnego, którego używasz... Dla przykładu, patrzę teraz na oprofilowanego szerokogamutowca pod Vistą (gamut teoretycznie 137% Adobe RGB) i na Firefoksie 3 wszystkie zdjęcia wyświetlają się prawidłowo (chociaż Adobe RGB bez profilu jest interpretowane minimalnie inaczej - bardzo subtelna róznica), Safari wszystkie zdjęcia bez profilu wyświetla przesycone (z profilem wyglądają tak jak w przypadku Firefoxa), a IE teoretycznie wszystkie powinien wyswietlać tak samo przesycone jak w przypadku Safari, ale Adobe RGB (niezależnie od tego czy profil jest załączony, czy nie) wyświetla troszeczkę (prawie niezauważalnie) mniej nasycone. Jak przypuszczam, drobne róznice wynikają z jakości samej konwersji...

Usjwo - Sro 24 Mar, 2010

To o czym teraz piszesz to sa juz dzialania po stronie odbiorcy, na robiacy zdjecia nie ma wplywu. Wnioski sa dla odbioru przez przecietnego Kowalskiego, gdzie bardzo maly procent ma skalibrowany monitor i uzywa CM, a bardzo nikly procent uzywa szerokogamutowego monitora. Dla takiego odbiorcy najlepiej wybrac opcje 4. Po drugiej stronie jest opcja 1, tylko ile osob to zobaczy poprawnie :grin: .
Oczywiscie byloby dobrze jakby robiacy mial monitor taki jak Ty. :wink:

jaad75 - Sro 24 Mar, 2010

Pomyślałem jeszcze raz i już wiem dlaczego Adobe RGB wyświetla się ciut inaczej w przypadku Firefoksa - FF traktuje je automatem jako sRGB i konwertuje do profilu monitora... Chociaż teoretycznie powinienem dostać wyprane kolory, takie jak na tradycyjnym monitorze i przeglądarce bez CM, a tu różnica jest naprawdę bardzo mała...

Ale wracając do meritum, oczywiście opcja 4 jest najbezpieczniejszą w przypadku wszystkich publikacji sieciowych.

Tomasz_ - Sro 24 Mar, 2010

Kalibrowany ekran ma swoj profil, moze on byc bazowany na Standart RGB, ale rownierz na na innych wiekszych np. Adobe RGB
Zdjecie ma swoj profil, ktory przez oprogramowanie jest konwertowany do profilu wyjsciowego dla monitora.
Jesli nie ma profilu zawartego ze zdjeciem zostanie on przydzielony standartowo, np sRGB

Jesli z gory przesadzisz o wyborze sRGB mozesz ryzykowac ze nie wykozystasz pelnych mozliwosci monitora.

Mozesz tez obrac taka polityke ze twoje zdjecia beda pokazywane jednakowo na wszytkich monitorach, musisz przekonwertowac do jak najmniejszego gamutowo profilu, wystarczy np. sRGB
Mozesz takze zapamietac w gifie i pokazywac w 256 kolorach, bedzie wszedzie tak samo pieknie.

Przypiszesz zdjeciu najwiekszy mozliwy gamutowo profil biedzie zdjecie pokazywane wedlug mozliwosci monitora i oprogramowania. Takze to samo zdjecie nigdzie nie bedzie wygladalo tak samo ale na pewno ladniej niz w SRGB albo 256 kolorach

To jest teoria w praktyce rozne programy i systemy operacyjne maja wieksze albo mniejsze mozliwosci.

Osobiscie przypisuje zawsze najwiekszy mozliwy profil, sama mysl ktos wydal 10 000 zl na monitor i oglada moje zdjecia ja na monitorze za 500 zl :roll:

jaad75 - Sro 24 Mar, 2010

Tomasz_, niestety nie masz racji. Publikując zdjęcia w sieci robisz wszystko, by jak najwięcej osób widziało możliwie zbliżony obraz, a obecnie zapewnić to możesz wyłącznie poprzez zawężenie przestrzeni do sRGB. Jaki jest sens obróbki na ślepo na monitorze o małym gamucie i przypisywanie największego możliwego, jeśli nie masz zielonego pojęcia, jak w praktyce to zdjęcie się wyświetli? Lepiej zawezić gamut, ale mieć pewność, że odbiorca widzi takie zdjęcie, jak Ty w trakcie obróbki.
Tomasz_ - Sro 24 Mar, 2010

jaad75,
Chyba mnie zle zrozumiales.
To jest twój wybór czy psujesz swoje zdjecia. Nie twierdze zeby zamieniac na wiekszy gamut, z pustego w prozne nie przelejesz :-)
Ja nie mowie w jaki sposób Ty czy inni maja pokazywać swoje zdjecia. Ja przedstawiam jaka jest sytuacja a co Ty wybierzesz jest twoja sprawa.

Mowiac prosto albo zawężasz swój gamut do bardzo malego, takiego ktory nie pokaze Ci bogactwa twojego dziela, zawężasz tak ze prawie zniszczysz swoje zdjecie (przesadzam ale tak to wyglada) Za to uzyskasz to, ze najgorszy i najtańszy sprzęt i programowanie pokaze Twoje zdjecie dokładnie tak ja sobie zyczysz, wszedzie bedzie jednakowo "kiepsko". Chyba przyznasz mi ze czym wiekszy gamut tym wieksza mozliwosc na wiecej kolorow i lepsze zdjecie.

Robiac zdjecie i przypisując mu od momentu naciśnięcie na spust dużego gamutu, np. Adobe RGB będziesz mial piękne zdjecie ktore bedzie widziane roznie na roznych monitorach. Zwroc uwagę "roznie" nie znaczy zle, przekłamanie ,czy do kitu. Interpretacja bedzie rozna w zaleznosci od monitora i użytego programu. Z tym ze ta interpretacja i tak zawsze bedzie lepsza niz z gory obkrojona wersja.

Zresztą interpretacje będziesz mial dalej mimo ze zawężasz gamut, tylko na tyle mala ze mniej zauwazalna przy porownaniu.

Musisz teraz wybrac na czym Ci zalezy, jesli robisz strone internetowa i zdjecie ma wspolgrac z reszta kolorow na stronie, oczywiscie rezultat koncowy jest najwazniejszy, czyli obkroje zdjecie tak bardzo zeby wszytko gralo nawet na najgorszym programie i monitorze.

Jesli pojde i zrobie cudo zdjecie to zrobie wszytko zeby zachowac jego jakosc pod każdym wzgledem. Zmniejszenie gamutu to popsuje. Jaki odbiorca ma sprzet i jakie programy uzywa nie jest w zadny sposob moim problemem. Nie tylko moje zdjecia beda kiepsko wygladaly na takim sprzęcie. Za to odbiorcy na sprzęcie lepszym beda sie rozkoszowali (mam nadzieje) :smile:

Usjwo - Czw 25 Mar, 2010

Tomasz_ W tym przypadku trzeba by caly proces trzymac w sAdobe (camera, monitor, zapis), a potem i tak wiekszosc powie ze wyszla kicha :mrgreen:
Jakims posrednim rozwiazamniem jest sAdobe z ICC, tylko jak autor nie ma szerokogamutowego monitora to tez mija sie z celem.
Mozna powiedziec ze teoretycznie mamy temat rozpracowany :grin: , wiec przejdzmy do praktyki.
Konwersja z sRGB do sAdobe i odwrotnie.
Najpierw z sRGB do sAdobe. Poniewaz sRGB jest "wezszy" wiec konwersja jest/powinna powiedzmy bezstratna. Pewnie zalezy to tez od konwertera (ale narazie to pominmy). No wiec wlasnie czy z sRGB do sAdobe engine "jakos" rozciaga przestrzen, czy jest to tylko zwykle "wkopiowanie"?
W druga strone jest juz gorzej, majac sAdobe musimy przyciac kolory do sRGB.
Teraz ta praktyka :wink:
1. zdjecie z kamery w sRGB
2. otwieramy w PSie i domyslnie otwiera sie w sAdobe
3. wynik zpisujemy w sRGB

Czy konwersja 1->2 cos nam ucina(a w zasadzie rozciaga)? Zakladajac ze 1->2 jest "bezstratna" i jest to sRGB polozone na sAdobe, to czy po konwersji 2->3 otrzymamy 1 (jakies drobne odcchylki pewnie beda w zaleznosci od zastosowanego algorytmu, ale to pomijamy)?
Da sie wymusic otwarcie w PS od razu w orginalnej przestrzeni sRGB?
Jezeli nie to czy nie lepiej robic 1 w sAdobe i miec konwersje tylko 2->3 ?
Zakladamy brak szerokogamutowego monitora i obrobka musi byc w sRGB.

Troche tych pytan jest, ale chce juz kolorowa teorie/praktyke pociagnac do konca i wybrac najlepsze rozwiazanie

jaad75 - Czw 25 Mar, 2010

Tomasz_ napisał/a:
Nie twierdze zeby zamieniac na wiekszy gamut, z pustego w prozne nie przelejesz :-)
To raczej Ty mnie nie rozumiesz... Przypisuje sobie gamut jaki chcę - zawsze robię RAW, więc mam do dyspozycji natywny gamut aparatu, a LR i ACR, których używam pracują natywnie w ProPhoto RGB, więc mogę sobie zawęzić gamut na wyjściu zarówno do Adobe RGB, jak i sRGB, czy CMYK. Tu nie chodzi o "bogactwo mojego dzieła" tylko o pokazanie go tak, jak ja chcę, by wyglądało. Obrabiając widzę to, co jest mi w stanie pokazać mój monitor i zależy mi na tym, by wynik mojej obróbki wyglądał na innych monitorach tak, jak go obrobiłem, a nie w przypadkowy sposób. Ponieważ jedyną przestrzenią, którą są przyzwoicie wyświetlić wszystkie monitory jest sRGB, to należy konwertować wynik obróbki do sRGB. Każdy szerokogamutowiec ma nieco inny gamut i tylko nieliczne są w stanie wyswietlić pełne Adobe RGB, więc umieszczając zdjęcie z profilem aRGB w sieci ryzykuję, że niektóre kolory nie będą wyglądały tak jak u mnie w obróbce. Konwersja do mniejszej przestrzeni pozwala tego ryzyka uniknąć, a mało które zdjęcie faktycznie wygląda gorzej w sRGB, niż w aRGB. Dużo częściej zdarza mi się zauważyć większe zmiany kolorów w przypadku konwersji z ProPhoto...
BTW, pomijając już kwestie przekłamań wyświetlania na różnych monitorach, nie dla każdego zdjęcia większy gamut jest rozwiązaniem lepszym. Szerszy gamut, przy zachowaniu tej samej rozdzielczości bitowej, to większe ryzyko wystąpienia bandingu na gładkich przejściach tonalnych... I tu czai się kolejna pułapka - Ty możesz takich artefaktów nie widzieć, a ktoś z lepszym monitorem już tak...

Usjwo napisał/a:
Najpierw z sRGB do sAdobe. Poniewaz sRGB jest "wezszy" wiec konwersja jest/powinna powiedzmy bezstratna. Pewnie zalezy to tez od konwertera (ale narazie to pominmy). No wiec wlasnie czy z sRGB do sAdobe engine "jakos" rozciaga przestrzen, czy jest to tylko zwykle "wkopiowanie"?
Jak ma rozciągać? masz np. nasyconą czerwień, czyli 255.0.0, konwertujesz do aRGB i dostajesz tak samo nasyconą czerwień przy powiedzmy 235.3.11 (strzelam teraz) - problem był taki, że w sRGB bardziej jaskrawego czerwonego już nie mogłeś uzyskać, a w aRGB masz jeszcze trochę cyferek w zanadrzu... :smile:
Usjwo napisał/a:
Teraz ta praktyka :wink:
1. zdjecie z kamery w sRGB
Że niby JPG? A po co taka krzywda na początku?... :razz:
Usjwo napisał/a:
Czy konwersja 1->2 cos nam ucina(a w zasadzie rozciaga)? Zakladajac ze 1->2 jest "bezstratna" i jest to sRGB polozone na sAdobe, to czy po konwersji 2->3 otrzymamy 1 (jakies drobne odcchylki pewnie beda w zaleznosci od zastosowanego algorytmu, ale to pomijamy)?
Jeśli miedzy konwersjami nic nie zmienisz, to straty nie będą zauważalne (choć nie ma całkowicie bezstratnych konwersji), gorzej, jeśli miedzy konwersjami robisz coś z plikiem...
Usjwo napisał/a:
Da sie wymusic otwarcie w PS od razu w orginalnej przestrzeni sRGB?
Oczywiście.
Usjwo napisał/a:
czy nie lepiej robic 1 w sAdobe i miec konwersje tylko 2->3 ?
Oczywiście.
Usjwo napisał/a:
Zakladamy brak szerokogamutowego monitora i obrobka musi byc w sRGB.
Tylko przy tym założeniu musisz brać pod uwagę, że cala obróbka odbywa się praktycznie na ślepo - nie widzisz tego, co tak naprawdę robisz z kolorami...
Usjwo - Czw 25 Mar, 2010

Troche zamieszalem, ale juz jestem na prostej:
Jezeli nie mamy monitora sAdobe
1. zdjecie RAW - tu jeszcze nie ma zdefiniowanej przestrzeni kolorow
2. CameraRaw - konwersja do PS do przestrzeni sRGB (kto wie jak to wymusic ustawic)
3. Obrobka w sRGB
4. Zapis sRGB z profilem ICC

Jazeli mamy monitor szerokosci conajmniej sAdobe (taka teoretycznie zakladamy :razz: )
1. zdjecie RAW - tu jeszcze nie ma zdefiniowanej przestrzeni kolorow
2. CameraRaw - konwersja do PS do przestrzeni sAdobe (czyli domyslna)
3. Obrobka w sAdobe
4. Konwersja do sRGB
5. Zapis sRGB z profilem ICC

ewwntualnie zamiast 4 i 5 zapis w sAdobe, zeby blysnac przed ciciami i wujkami swoim wypasionym monitorem :mrgreen:

Tomasz_ - Czw 25 Mar, 2010

jaad75,

Czesc

Chyba musimy to wziasc od podstaw aby sie zrozumieć.
Widze jedna tendencje u Ciebie, chcesz zeby twoje zdjęcie wygladalo jednakowo i dobrze na kazdym monitorze. To jest dobre zalozenie, tylko moim zdaniem obrales zla droge do realizacji.

Mamy 2 rodzaje profili, te ktore przypisujemy urzadzeniu ktore ma przedstawić nasze zdjęcie np. RGB w przypadku monitorow albo CMYK w przypadku drukarek.
Drugi rodzaj to Profile ktore przydzielamy grafice.
Jesli skupimy sie na monitorach
Zadanie profilu dla monitorow ma cel oddac jak najlepiej rzeczywiste barwy. W jaki sposob robi sie profile i na czym one polegają mogę opisać innym razem.
Mozna zalozyc ze kazdy monitor na swiecie mozna w lepszy albo gorszy sposob wyprofilowac, Bedzie on wtedy wyswietlac najlepiej jak moze kolory w swoim gamucie.
Powstaje tu jednak dylemat. Gamuty te w niezawezonym obszarze RGB beda do siebie przesunięte. Najlepsze monitory poradzą sobie lepiej ponieważ ich gamut jest tak duzy ze powinien zmiescic wiekszosc profili RGB przypisanym zdjęciom.
Mniejsze beda pokazywały zdjęcia bardzo roznie. Beda obcinaly w roznych miejsca kolory co bedzie powodowalo bardzo duze roznice miedzy odbiornikami nawet jednej marki.
Dlatego wymyślono standard RGb, jest tak maly ze wiekszosc monitorow moze go pokazac.
sRGB powoduje faktycznie ze wiekszosc odbiorników pokazuje zdjecia jeszcze gorzej niz by potrafiły.
Wybrano polityke pokazujemy najgorsza mozliwa jakosc ale wszedzie tak samo.
sRGB funkcjonuje w ten sposob ze obcina gamut RGB profilu monitora. Taki monitor nie pokaze juz swoich optymalnych kolorow, tam w tch obszarach gdzie byl kiepski bedzie nadal kiepski, tam gdie byl dobry zostal obkrojony.
sRGB jest profilem stworzonym dla monitorow a nie dla zdjec. Adobe RGB nie jest profilem stworzonym dla monitow ale niektore umieja pokazac ten gamut kolorow.

Profile przypisywane zdjeciom np. Adobe RGB sa stworzone dla potrzeby standardowych. Technicznie wyglada to tak ze przez tabele LAB kazdemu pixelowi sa przypisywane wartosci np. z profilu AdobeRGB. Zdjecie bez profilu nie bedzie pokazane bezblednie, poniewaz urzadzenie odbiorcze nie bedzie wiedzialo jakie kolory ma pokazac. Profil przypisany ma za zadanie pzeniesienie info o zdjeciu w jak najbogatszej formie dalej miedzy uzytkownikami, urzadzeniami/programami ktore ten profil bedzie potrzebowac.
Za kazdym razem jak przenosimy z jednej przestrzeni kolorow do innej mozemy utracic te informacje, ktore juz sie nie da uzyskac.
Np przy konwertowaniu zdjecia z ARGB do sRGB. sRGB ma mniejszy gamut i starata info bedzie nieodwracalna.
Musimy jedna rzecz ustalic: zdjecie z przypisanym profilem o wiekszym gamucie bedzie jakosciowo lepsze niz zdjecie z przypisanym profilem o mniejszym gamucie.

(Masz racje ze mozna przypisyc profil na komputerze w obrobce RAW, ja tak zawsze robie. Moj przyklad byl tylko jednym z przykladow, profil mozesz przypisac w rozny sposob a w tej dyskusji nie o to chodzi.)


Do ogladniecia zdjecia na wyprofilowanym monitorze jest potrzebny program ktory przekonwertuje info o kolorach. Technicznie znowu sa uzywane tabele LAB i poprzez algorytmy sa znajdowane punkty ktore sa odpowiednikami kolorow mozliwych do pokazania na danym monitorze. Jesli zdjecie nie ma przypisanego profilu, bedzie mu on automatycznie przypisany przez program. Stanndardowo sRGB poniewaz lespsze jest najgorsza jakosc niz jakosc przeklamana.

Czym wiekszy gamut zdjecie tym lepsze info dla programu i oczywiscie monitora.


Teraz mozemy miec sytuacje w ktorej gamut zjecia jest mniejszy niz kazdy gamut monitora. Zdjecie bedzie pokazywane na kazdym jednakowo.

Jesli gamut zdjecia jest wiekszy niz wiekszosci monitow, bedzie on obkrojony w zaleznosci od profilu monitora.
Z tym ze na monitorach o wspolnym profilu bedzie pokazywany jednakowo. Czyli wszystkie monitory ktore maja profile oparte na sRGB beda te zdjecie pokazywaly jednakowo.

Jeszcze slowko o programach. Maja one rozne algorytmy do konwertowania profilow, dlatego tez efekty beda sie roznily w zaleznosci jaka przegladarke wybierzemy Niektore programy maja symulacje roznych srodowisk, np. Photoshop.

Posumowujac
To profil urzadzenia ma za zadanie pokazanie man jak najlepiej zdjecia na tym urzadzeniu.
Profil zdjecia ma za zadanie przeniesienie tak duzej informacji aby byla wykozystana na najwiekszej ilosci monitorow.

Mozna przyjac polityke zrobienia zdjecia tak ubogiego w kolory ze ten monitor ktory tylko pokazuje kiepsko bedzie pokazywal kiepsko a i ten monotor ktory pokazuje super bedzie pokazywal kiepsko.

Ale dlaczego nie pokazac zdjecia kipsko na kiepskich a super na tych super monitorach?

To tak jakbys chcial zmniejszyc zdjecia do rozmiaru 150 x 100 tylko dlatego ze sa monitory ktore tylko tyle moga pokazac, a nie bierzesz pod uwage ze sa monitory ktore pokazuja np. 1920x1200. Oczywiscie pokaza twoje zdjecie ale nie dasz im mozliwosci do wykorzystania pelnego obrazu.

Usjwo,

Czesc
Mam nadzieje ze moje paplanie ma jakis sens i dalo odpowiedz na twoje pytania.
Ja mam jedna rade. Zostaw pierwszy przypisany profil i go nie zmieniaj. Kazda zmiana ma negatywne konsekwencje dla zdjecia. Jesli bedzie ku temu jakis powod zawsze mozesz zejsc na nizsza polke, na wyzsza nie wskoczysz w zaden sposob. :mrgreen: 0

jaad75 - Pią 26 Mar, 2010

Tomasz_, naprawdę wydaje Ci się, że musisz mi tłumaczyć oczywistości? Wiem jak działa CMS, trochę za długo w tym siedzę... :roll:
Cały czas popełniasz zasadniczy błąd - uważasz, że jeśli obrabiasz zdjęcie na monitorze o gamucie mniejszym od aRGB, to zapisanie go z profilem aRGB, pozwoli pokazać cokolwiek więcej, na jakimś monitorze, będącym w stanie wyświetlić więcej niż aRGB. Gdyby cały CMS działał idealnie, to widziałbyś na tym "ultraszerokogamutowym" monitorze dokładnie to samo, co na monitorze na którym obrabiałeś, ale niestaty nie działa to aż tak idealnie, a ponadto jak już pisałem monitory szerokogamutowe potrafią różnić się znacząco gamutem i powstają przekłamania, które w niektórych przypadkach będą nieakceptowalne. Przykładowo, monitor wyjściowy pokazuje kolor, który mieści się w Adobe RGB, natomiast monitor docelowy już go nie pokazuje (mimo, że może mieć teoretycznie szerszy całkowity gamut), więc kolor ten musi być zastąpiony innym, który mimo, że teoretycznie jest możliwie najbliższym, to będzie w danym przypadku kolorem całkowicie burzącym Twoją wizję obróbki... Zawężając gamut do sRGB pozbywasz się tego typu problemów, bo widzisz, co dzieje się w trakcie obróbki, pomijając, że przypadku konwersji do sRGB w miarę akceptowalnie może zobaczyć Twoje zdjęcia gigantyczna większość, która o zarządzanych aplikacjach, profilach i prawidłowej konfiguracji pojęcia nie ma w ogóle...
Poza tym, powtórzę raz jeszcze - nawet, gdyby CMS działał idealnie i wszyscy mieli poprawnie skonfigurowane systemy i monitory pokazujące >Adobe RGB, to pozostaje jeszcze kwestia, czy szeroki gamut w przypadku danego zdjęcia nie spowoduje niepotrzebnej posteryzacji, jeśli zachowasz tę samą głębię bitową (zwłaszcza, że używane w sieciowych zastosowaniach 8 bitów na kanał, trudno nazwać nadmiarem przejść tonalnych)...

Tomasz_ - Pią 26 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
, naprawdę wydaje Ci się, że musisz mi tłumaczyć oczywistości? Wiem jak działa CMS, trochę za długo w tym siedzę... :roll:

:cool:
Cytat:
Cały czas popełniasz zasadniczy błąd - uważasz, że jeśli obrabiasz zdjęcie na monitorze o gamucie mniejszym od aRGB, to zapisanie go z profilem aRGB, pozwoli pokazać cokolwiek więcej, na jakimś monitorze, będącym w stanie wyświetlić więcej niż aRGB.

Raczej nieuwaznie czytasz.
Wrecz przeciwnie twierdze. Monitory moga tylko pokazac to co lezy w ich profilu i nic wiecej.
Takze tu musimy byc zgodni :shock:
Ja przypisujac najwiekszy mi mozliwy profil pozwalam wiekszej ilosci monitorow wykozystania ich mozliwosci i tych ultraszerokogamutowym i tych z profilem sRGB :mrgreen:
Natomiast Ty chcesz powiadomic wlascicieli drogich ultraszerokogamutowym monitorow ze utopili pieniadze w czyms czego nie wykozystaja przy ogladaniu twoich zdjec. :razz:

Cytat:
Gdyby cały CMS działał idealnie, to widziałbyś na tym "ultraszerokogamutowym" monitorze dokładnie to samo, co na monitorze na którym obrabiałeś, ale niestaty nie działa to aż tak idealnie, a ponadto jak już pisałem monitory szerokogamutowe potrafią różnić się znacząco gamutem i powstają przekłamania, które w niektórych przypadkach będą nieakceptowalne. Przykładowo, monitor wyjściowy pokazuje kolor, który mieści się w Adobe RGB, natomiast monitor docelowy już go nie pokazuje (mimo, że może mieć teoretycznie szerszy całkowity gamut), więc kolor ten musi być zastąpiony innym, który mimo, że teoretycznie jest możliwie najbliższym, to będzie w danym przypadku kolorem całkowicie burzącym Twoją wizję obróbki...


Zaraz zaraz, jesli jakis kolor opisany w LAB miesci w profilach 2 roznych monitorow (ktore sa poprawnie wykalibrowane) dlaczego ten kolor mial by byc roznie pokazany na tych monitorach? Tego nie zrozumiale. Z twojego rozumowania wyglada na to ze czym lepszy monitor tym gorzej polazuje kolory a jakosc zdjec bedzie gorsza czym wiekszy gamut moga pokazac.
Moje wszytkie wypowiedzi sa oparte na wrecz przeciwnym zalozeniu. Czym wiekszy gamut monitor moze pokazac tym mniej interpretacji musi robic, tym bardziej dokladnie pokazuje nam zdjecia. Czym wiekszy gamut jest przypisany zdjeciu, tym dokladniekj monitor moze zinterpretowac kolory zdjecia.
Wezmy pod uwage rozne srodowiska.
1 - Nie znam dokladnie statystyki ale sadze ze od 50 do 98 % monitorow na swiecie pracuja na fabrycznych sRGB profilach, bez wyprofilowania/kalibrowania, albo nawet jest przypisany jakis windowsowski czy inny standart.
2 - Mamy ludzi ktorzy albo sobie kupili sprzet wyprofilowany albo cos tam wiedza na ten temat.
3 - No i na koniec mamy male grono ludzi ktorzy wiedza co ogladaja.
Dyskusja na temat pierwszej grupy nie ma zadnego sensu bo rozwiazania nie znajdziesz. Skupmy sie na grupie 2 i 3. Jesli zalozymy ze monitory sa w miare dobrze skalibrowane mozna sobie zadac kilka pytan.
Czy polityka pokazywania gorszej jakosci ale wszytkim rowno jest dobra polityka?
Drugie pytanie ktore mi sie nasuwa jest czy dobrze skalibrowane monitory pzeklamuja barwy czy je tylko interpretuja?

Cytat:
Zawężając gamut do sRGB pozbywasz się tego typu problemów, bo widzisz, co dzieje się w trakcie obróbki, pomijając, że przypadku konwersji do sRGB w miarę akceptowalnie może zobaczyć Twoje zdjęcia gigantyczna większość, która o zarządzanych aplikacjach, profilach i prawidłowej konfiguracji pojęcia nie ma w ogóle...


Jesli ta gigantyczn wiekszosc nie ma pojecia to juz jej nic nie uratuje i tak oglada swiat w monitorze bardzo paskudnie. Nawet zmniejszenie gamutu tu juz nic nie pomoze.
Te problemy o ktorych wspominasz sa na monitorach ktore nie sa profilowane i kalibrowane. Czy jest to twoja publika i czy obarczenie zdjecia sRGB naprawde rozwiazuje Twoj problem?

Cytat:
Poza tym, powtórzę raz jeszcze - nawet, gdyby CMS działał idealnie i wszyscy mieli poprawnie skonfigurowane systemy i monitory pokazujące >Adobe RGB, to pozostaje jeszcze kwestia, czy szeroki gamut w przypadku danego zdjęcia nie spowoduje niepotrzebnej posteryzacji, jeśli zachowasz tę samą głębię bitową (zwłaszcza, że używane w sieciowych zastosowaniach 8 bitów na kanał, trudno nazwać nadmiarem przejść tonalnych)...


Czy aby na pewno uzyskujesz posteryzacje przy przejsciu z wiekszego gamutu do mniejszego?
Przy przejsciu z wiekszego gamutu do mniejszego ucinamy i interpretujemy kolory a nie jak w przypadku przejscia z 12, czy 16 bit na 8 bit zmniejszamy ilosc tonow jednej barwy.
Jesli algorytmy utna barwy z wiekszego gamutu to ich nie zobaczysz, moga tez zinterpretowac je w inny sposob, zobaczysz cos przyblizonego, albo zrobia jedno i drugie. Ale ilosc tonow w danej barwie i obrebie tej samej wartosci bit zostanie taki sam.

komor - Pią 26 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Safari wszystkie zdjęcia bez profilu wyświetla przesycone

Ale to chyba w tym gorszym systemie operacyjnym? :) Bo w tym normalnym systemie zdjęcia Usjwo nr 3 i 4 wyglądają jednakowo na moim monitorze zewnętrznym i prawie jednakowo na matrycy laptopa. Nie do końca jestem tylko pewien czemu jest różnica w reakcji między monitorami. Czy dobrze myślę, że profil monitora zewnętrznego jest bardziej zbliżony do sRGB? Chyba już za późna godzina na rozmyślanie o tym. :roll:

Usjwo napisał/a:
Jakims posrednim rozwiazamniem jest sAdobe z ICC, tylko jak autor nie ma szerokogamutowego monitora to tez mija sie z celem.

Usjwo, czy pisząc sAdobe masz na myśli AdobeRGB czy coś innego?

Tomasz_ napisał/a:
Natomiast Ty chcesz powiadomic wlascicieli drogich ultraszerokogamutowym monitorow ze utopili pieniadze w czyms czego nie wykozystaja przy ogladaniu twoich zdjec.

Tomasz, nie sądzę, żeby osoby kupujące takie monitory robiły to w celu delektowania się oglądaniem zdjęć z internetu. Jeśli nie do pracy i obróbki własnych fotek to może do prezentacji zdjęć przygotowanych już z myślą o takim sprzęcie, a nie umieszczonych na publicznej stronie WWW.

Tomasz_ - Pią 26 Mar, 2010

komor napisał/a:


Tomasz_ napisał/a:
Natomiast Ty chcesz powiadomic wlascicieli drogich ultraszerokogamutowym monitorow ze utopili pieniadze w czyms czego nie wykozystaja przy ogladaniu twoich zdjec.

Tomasz, nie sądzę, żeby osoby kupujące takie monitory robiły to w celu delektowania się oglądaniem zdjęć z internetu. Jeśli nie do pracy i obróbki własnych fotek to może do prezentacji zdjęć przygotowanych już z myślą o takim sprzęcie, a nie umieszczonych na publicznej stronie WWW.>

Masz racje w 100%, zle się sformulowalem/zagalopowalem chcąc podkreslic roznice miedzy czymś co mozę pokazać więcej niz sRGB a tylko sRGB :roll:

jaad75 - Sob 27 Mar, 2010

Tomasz_ napisał/a:
Zaraz zaraz, jesli jakis kolor opisany w LAB miesci w profilach 2 roznych monitorow (ktore sa poprawnie wykalibrowane) dlaczego ten kolor mial by byc roznie pokazany na tych monitorach? Tego nie zrozumiale. Z twojego rozumowania wyglada na to ze czym lepszy monitor tym gorzej polazuje kolory a jakosc zdjec bedzie gorsza czym wiekszy gamut moga pokazac.
Nie przyjmujesz do wiadomości, że obecnie jeszcze mało który monitor wyświetla gamut równy lub większy od Adobe RGB, zazwyczaj monitory szerokogamutowe wyświetlają 85-95% aRGB, co jednak nie znaczy, że ta część gamutu, której nie są w stanie pokazać, to zawsze te same kolory. Mówię o sytuacji, w której standaryzujesz zdjęcie do aRGB, ale newralgiczne kolory znajdują się w tych 5-15%, którego dany monitor akurat nie jest w stanie wyświetlić i zaczyna pokazywać różne herezje...
Tomasz_ napisał/a:
Czym wiekszy gamut jest przypisany zdjeciu, tym dokladniekj monitor moze zinterpretowac kolory zdjecia.
Tylko wtedy jednak, jeśli gamut zdjęcia nie jest większy od gamutu monitora, a to nie zachodzi dla większości monitorów i przestrzeni Adobe RGB.
Tomasz_ napisał/a:
Czy polityka pokazywania gorszej jakosci ale wszytkim rowno jest dobra polityka?
Tak, bo masz wpływ na to jak to "gorzej wyglądające" zdjęcie jest odbierane i możesz je optymalizować pod kątem tej "gorszej jakości".
Tomasz_ napisał/a:
Drugie pytanie ktore mi sie nasuwa jest czy dobrze skalibrowane monitory pzeklamuja barwy czy je tylko interpretuja?
Można powiedzieć, że jest to translacja w obrębie gamutu i interpretacja powyżej... A z interpretacją jest ten kłopot, że może conieco mijać się z intencją autora... :razz:
Tomasz_ napisał/a:
Jesli ta gigantyczn wiekszosc nie ma pojecia to juz jej nic nie uratuje i tak oglada swiat w monitorze bardzo paskudnie. Nawet zmniejszenie gamutu tu juz nic nie pomoze.
Pomoże, bo jeśli oglądają moje zdjęcie np. przy użyciu IE/Opery/Chrome i zobaczą zdjęcie w aRGB, które ich przeglądarka uzna za sRGB, to (w zależności od gamutu monitora) dostaną np. wyblakłe kolory (standardowy zarzut ludzi używających niezarządzanego oprogramowania jeśli zobaczą zdjęcie w aRGB), albo dziwne zafarby... Konwersja do sRGB pozwoli im zobaczyć zdjęcie minimalnie bliżej tego, co chcesz im pokazać, bo eliminujesz chociaż tę jedną pomyłkę na wstępie.
Tomasz_ napisał/a:
Czy jest to twoja publika i czy obarczenie zdjecia sRGB naprawde rozwiazuje Twoj problem?
Liczysz na to, że Twoje zdjęcia będą oglądali wyłącznie ludzie z właściwym sprzętem i wiedzą?... :smile:
Tomasz_ napisał/a:
Czy aby na pewno uzyskujesz posteryzacje przy przejsciu z wiekszego gamutu do mniejszego?
Nie.
Poczytaj może tu:
http://www.cambridgeincol...dobeRGB1998.htm
fragment Influence on Bit Depth Distribution

[ Dodano: Sob 27 Mar, 2010 02:42 ]
komor napisał/a:
Ale to chyba w tym gorszym systemie operacyjnym? :) Bo w tym normalnym systemie zdjęcia Usjwo nr 3 i 4 wyglądają jednakowo na moim monitorze zewnętrznym i prawie jednakowo na matrycy laptopa.
Opisałem, co widzę na moim laptopie, a ten akurat jest w stanie wyświetlić znacznie więcej niż aRGB... :smile:
komor napisał/a:
Czy dobrze myślę, że profil monitora zewnętrznego jest bardziej zbliżony do sRGB?
Dobrze myślisz.
Usjwo - Sob 27 Mar, 2010

komor napisał/a:
Usjwo, czy pisząc sAdobe masz na myśli AdobeRGB czy coś innego?


Ups , oczywiscie chodzi o AdobeRGB a nie o sAdobe, tak to jest jak czlowiek pisze z pamieci, a nie opanowal wszystkich pojec :oops:

hijax_pl - Sob 27 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Opisałem, co widzę na moim laptopie, a ten akurat jest w stanie wyświetlić znacznie więcej niż aRGB...

A możesz pokazać wykres po kalibracji swojego laptopa?

Tomasz_ - Sob 27 Mar, 2010

Cytat:
Tomasz_ napisał/a:

Czym wiekszy gamut jest przypisany zdjeciu, tym dokladniekj monitor moze zinterpretowac kolory zdjecia.
jaad75 napisał/a:

Tylko wtedy jednak, jeśli gamut zdjęcia nie jest większy od gamutu monitora, a to nie zachodzi dla większości monitorów i przestrzeni Adobe RGB.

Cytat:
Tomasz_ napisał/a:

Drugie pytanie ktore mi sie nasuwa jest czy dobrze skalibrowane monitory pzeklamuja barwy czy je tylko interpretuja?
jaad75 napisał/a:

Można powiedzieć, że jest to translacja w obrębie gamutu i interpretacja powyżej... A z interpretacją jest ten kłopot, że może conieco mijać się z intencją autora...


Jesli gamut zdjecia jest wiekszy niz gamut monitora bedzie on zinterpretowany przez oprogramowanie sprowadzajace zdjecie do gamutu monitora. Jesli ta interpretacja bedzie inna niz zamierzona przez autora jest to kwestia do wyboru i do czego zdjecie ma sluzyc. Ja robiac strone internetowa nie moge sobie na ten luksus pozwolic i obetne zdjecie po kolnierzyku, czyli umieszcze go sRGB, abo nawet do gifu. Wstawiajac go na Optyczne.pl wstawie je w wyzszym gamucie, bo to pozwoli na zobaczenie niuansow ktore sRGB obetnie bezpowrotnie. A z interpretacjami moge zyc. Wierze w ludzi :-D


I tu chyba najbardziej sie roznimy zdaniami.
Chyba sie nie myle w twierdzeniu ze Ty uwazasz ze na twoich barkach spoczywa zadanie zeby twoje zdjecie bylo widziana na kazdym monitorze precyzyjnie jak Ty chcesz. Chcesz kontrolowac zdjecie co do ostatniego pixela, musisz go widziec na swoim monitorze (tego pixela) i byc pewnym ze bedzie on widziany na calym swiecie tak samo.
Do tego celu uzywasz profilu o bardzo malym gamucie. Zyskujesz przez to precyzyjniejsze okreslenie barw, wieksza glebie bitowa.

Zyskujesz dokladnosc, eliminujesz niuanse. Nieszkodzi ze monitor wyjsciowy, mimo ze nie umi pokazac tych barw co monitor wejsciowy, moze popsuc moje plany ze zdjeciem, ale zostanie to co moze wlasnie dac smak zdjeciu.
To tak jak z muzyka, mozesz ja skomprymowac poobcinac i wyslac masom. Moze sie stac ze wszedzie bedzie slychac rowno i na sprzecie hifi i na monofonicznym radyjku. Mozesz tez przygotowac muzyke i niezwazac na to ze ktos ja otworzy w odbiorniku mono i nie uslyszy tego co Ty chciales zeby uslyszeli. Za to Ci co beda mogli uslysza cos wiecej.

Generalnie uwazam ze to odbiorcy sprawa jaki ma sprzet na ile umi go obslugiac, w jaki sposob moze ogladac swiat i z jaka jakoscia. Ja wstawiajac zdjecia na takie strony jak Optyczne przygotowuje zdjecie jak nalepiej umie i oczywiscie umieszcze je w profilu o takim gamucie ktory uwazam za stosowny od oklolicznosci, najczescie bedzie to najwiekszy, mozliwy. Taki aby pokazal tym co moga wszytkie te niuanse ktore sa mozliwe do pokazania.
Uwazam ze mozna co nieco wymagac od naszych grupowiczow.

Artykul ktory zlinkowales jest bardzo ciekawy zwlaszcza o glebi bitowej miedzy gamutami. Dzieki :-)

Cytat:
Tomasz_ napisał/a:

Czy jest to twoja publika i czy obarczenie zdjecia sRGB naprawde rozwiazuje Twoj problem?
jaad75 napisał/a:

Liczysz na to, że Twoje zdjęcia będą oglądali wyłącznie ludzie z właściwym sprzętem i wiedzą?... :smile:

He he To zalezy od oklolicznosci W niektorych wypadkach, moja publika nie bedzie ograniczona sRGB, czyli bedzie szersza publika :-P
No ale najwazniejsze jest wiedziec jakie sa mozliwosci i je umiec wybrac w odpowiednich okolicznosciach :idea:

Michal4 - Pon 29 Mar, 2010

Witam - doleję trochę oliwy :)

Mam sprzęt jaki mam - rewelacji nie ma, ale najgorzej też nie jest : WVista i dwa monitory jeden to HPLP3065 drugi NEC 2070NX, przeglądarki to standardowy Explorer, Google Chromei Avast. Dawno temu już rozważałem tego typu problem, bo zawsze mi się wydawało, że na gorszym monitorze widać gorzej czego sam jestem ofiarą przesuwając zdjęcie z jednego monitora na drugi, lub chodząc do znajomych olądałem własne zdjęcia z mojej galerii i efekty czasami były tak tragiczne, że dodałem w opisach do galerii, aby ściągać oryginalny plik bo wtedy widać nieco lepiej - niewiele ale jednak (nie wiem czemu ale tak jest podejrzaną jest przeglądarka internetowa i jednak nieco lepsza przeglądarka do zdjęć :) ).

Podsumowując do niedawna (ok 3mieś wstecz) wiedziałem, ze są jakieś różne profile kolorów, ale nie miałem nigdy czasu zgłębiać tego tematu, a nikt ze znajomych nie był w stanie mi wyjaśnić dokładnych różnic, poza "no wiesz Adobe RGB to dla Proffff" bla bla bla, a jak się zapytałem co to PRO Photo RGB to stwierdził, ze to to samo :) , ot tak ludzie widzą różnice między tymi profilami :) , a na monitorach przynajmniej tych co mam WIDAĆ przynajmniej pomiędzy sRGB, a sAdobe tak jak na powyższych zdjęciach. Pierwsze dwa ładne, pozostałe dwa jak z taniej cyfrówki gdzie producenci specjalnie podbijają kolory no bo take cioci na imieninach się bardziej podobają :) .

Powiem tak - NIE CHCIAŁ BYM aby zdjęcia w które wkładam tyle czasu i energii wyglądały jak przedruk z prasy czyli jak fotki 3 i 4, zatem pomysł zamieszczania w najgorszej wersji by wszyscy widzeli tą samą KICHĘ jest lekko niedorzeczny!!!

Problem tylko pojawia się kiedy obrabiamy w przestrzeni kolorów wyższej niż potrafi wyświetlić nasz monitor, ale to chyba też zbędna przesada, bo obrabiając nasze zdjęcia nie tworzymy nowych kolorów jak na opakowaniu jogurtu, tylko obrabiamy isniejące kolory, zatem jakiś tam ich zakres i wartości widzimy. Tak na mój chłopski rozum, konia z rzędem temu co widząc jeden dany kolor z górnego zakresu np. PRO Photo RGB poda jego wartość liczbową, albo po zamknięciu oczu i ich otwarciu widząc inną tabliczkę z kolorem różniącym się o kilka pól stwierdzi różnicę :) Wydaje mi się, ze większy zakres jest nieoceniony przy przejściach tonalnych aby nie było fatalnych artefaktów czy innych takich tam bzdur. Zatem jeżeli mamy źródło w jakimś lepszym profilu niż ma nasz monitor (przenośnia) to chyba może być tylko lepiej pomimo, ze tego nie widzimy, bo wreszczei jak zobaczymy, to przejścia będą lepiej niż idealne :)

Pozdrawiam takie moje rozumowanie jako laika :)

jaad75 - Wto 30 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
A możesz pokazać wykres po kalibracji swojego laptopa?
Spoko, ale mogę to zrobić dopiero po rekalibracji, bo tylko bezpośrednio po niej mogę dostać widok krzywych, a specjalnie nie będę wieszał Spydera... No chyba, że znasz jakiś inny sposób?
Tomasz_ napisał/a:
A z interpretacjami moge zyc. Wierze w ludzi :-D
I tu się różnimy - ja nie wierzę i mam ku temu podstawy... :razz:
Michal4 napisał/a:
Mam sprzęt jaki mam - rewelacji nie ma, ale najgorzej też nie jest : WVista i dwa monitory jeden to HPLP3065 drugi NEC 2070NX, przeglądarki to standardowy Explorer, Google Chromei Avast.
Masz monitory o poszerzonym gamucie i używasz niezarządzanych aplikacji - to powinno zakończyć dyskusję, bo zaliczasz się tym samym do grupy użytkowników, którą mieliśmy całkowicie wyłaczyć z naszych rozważań... :twisted:
Michal4 - Wto 30 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Masz monitory o poszerzonym gamucie i używasz niezarządzanych aplikacji - to powinno zakończyć dyskusję, bo zaliczasz się tym samym do grupy użytkowników, którą mieliśmy całkowicie wyłaczyć z naszych rozważań...

przepraszam :( nie wiedziałem :(

jaad75 - Wto 30 Mar, 2010

Michal4 napisał/a:
przepraszam :( nie wiedziałem :(
Nie przepraszaj, tylko skalibruj monitor i zacznij używać programów z CMS - jeśli chodzi o przeglądarki internetowe, to masz do wyboru Firefoxa 3.x i Safari. Reszta się nie nadaje. Z przeglądarek do zdjęć polecam Exif Pro, FastPicture Viewer i ACDSee Pro. Oczywiście CMS trzeba najpierw poprawnie skonfigurować wybierając profil Twojego monitora w ustawieniach programów.
Tomasz_ - Wto 30 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Michal4 napisał/a:
przepraszam :( nie wiedziałem :(
Nie przepraszaj, tylko skalibruj monitor i zacznij używać programów z CMS - jeśli chodzi o przeglądarki internetowe, to masz do wyboru Firefoxa 3.x i Safari. Reszta się nie nadaje. Z przeglądarek do zdjęć polecam Exif Pro, FastPicture Viewer i ACDSee Pro. Oczywiście CMS trzeba najpierw poprawnie skonfigurować wybierając profil Twojego monitora w ustawieniach programów.


Michal do roboty. Ja wierze w Ciebie :mrgreen:

Michal4 - Wto 30 Mar, 2010

OKI, ale troszkę nie łapię? Ja może i mogę zrobić wiele, bo chcę - bo tak jak w moim podpisie bo mam nazwijmy to ambicje i zapał - coś tam próbuję się dowiedzieć. Dużo czytam (na tym forum od 4-ech lat) na razie mało piszę, sporo pytam. Bo żeby coś robić trzeba wiedziec jak i co się robi aby nie na robić - bigosu! Problem polega na tym, że nie wiem ilu ludzi ale wielu to kompletni laicy (50% z nich kupuje małpkę i się cieszy), potem tacy jak ja co coś wiedzą ale nie do końca (często daleko do końca) potem długo długo nic i ludzie z ogromną wiedzą którą nie wiedzą jak się dzielić, albo nie chca się nią dzielić zasłaniając się technicznym bełkotem - "tylko skalibruj monitor" - a co ja chcę zrobić od miesiąca albo więcej!! - reszta wypowiedzi idealnie zrozumiała celowo nie cytuję bo nie mam osobistej urazy tylko troszkę chciałem naświetlić sytuację (takie małe wiadro wody na głowę :razz: ).

Zatem zgodnie z z tematem i pytaniami na początku. Odpowiedź już była: tak najelepiej dawać wszystko w sRGB z ICC i wszyscy widza to samo ale jednak wielu widzi gorzej niż by mogli widzieć.
U mnie (Kowalski z nieskalibrowanymi monitorami i brakiem pojęcia o profilach i próbujący zgłębić tą wiedzę) widzę, że w sAdobe bez i z ICC zdjęcia w przeglądarkach bez CMS wyglądają jak dla mnie lepiej – są po prostu bardziej naturalne ktoś nazwał wyprane, ale może widzi co innego – ale może się mylę. Po zainstalowaniu Firefoxa zdjęcie 2 już wygląda tak samo jak 3 i 4 bo jest już CMS. Ok dotąd rozumiem (ciągle tylko nie rozumiem intencji tego działania).

Pisałem już chyba wcześniej, że chodząc do znajomych i oglądając moje fotki na różnych monitorach (nazwijmy to przeciętni Kowalscy), różnice są często dramatyczne, a moje zdjęcia są zaledwie w sRGB przynajmniej jak do tej pory, bo moja wiedza nie pozwala mi wzlecieć wyżej :( . No cóż. Dodatkowo wczoraj obejrzałem jeszcze powyższe cztery fotki na trzech kompach i na jednym z nich HP było jak u mnie , a na dwóch pozostałych o dziwo wszystkie 4 wyglądały jakoś faktycznie strasznie blado, a przeglądarka ta sama co inne bo IE i zwykły laptop jakieś Lenovo, drugi to HP tylko inny niż ten pierwszy HP. Zatem nawet to najprostsze zdjęcie w sRGB z ICC wyświetla się inaczej na różnych kompach (chyba tych z niższej półki) ale faktycznie tak samo ale też kiepsko na lepszych monitorach, na których widząc zdjęcie nr1 widać, że da się jeszcze lepiej . Penie ktoś mnie tu zaraz pogoni i powie jak wiele się mylę :( , ale trochę nie wiem do czego dążymy? (co po niektórzy dążą)? Żeby wszyscy nawet ci co wydali kupę kasy na swoje super skalibrowane monitory widzieli równie źle jak Kowalski z LCDkiem za parę stówek, który i tak co LCDek to widzi inne zdjęcie pomimo, że to to samo zdjącie? Coś mi tu nie gra?

Propo kalibracji monitora itd.. to właśnie od dawna latając po googlu wjechałem m.in. na moje ulubione forum właśnie tutaj :) i tak sobie czytam :)

Usjwo - Wto 30 Mar, 2010

Michal4 napisał/a:
U mnie (Kowalski z nieskalibrowanymi monitorami i brakiem pojęcia o profilach i próbujący zgłębić tą wiedzę) widzę, że w sAdobe bez i z ICC zdjęcia w przeglądarkach bez CMS wyglądają jak dla mnie lepiej – są po prostu bardziej naturalne ktoś nazwał wyprane, ale może widzi co innego – ale może się mylę. Po zainstalowaniu Firefoxa zdjęcie 2 już wygląda tak samo jak 3 i 4 bo jest już CMS. Ok dotąd rozumiem (ciągle tylko nie rozumiem intencji tego działania).


Poniewaz nie oceniamy tu zdjec, tylko omawiamy sprawy techniczne, przyjmij (troche upraszczajac) ze lepsze kolory to te ktore widzisz na 3 i 4. Powiedzmy sa to kolory jakie chcial wystawiajacy, "Lepsze kolory" oznaczaja blizej intencji wystawiajacego, nie ogladajacego. (CM nie ma nic od tego ktore kolory Ci sie podobaja :mrgreen: )

Ogolnie mowiac sa dwa sposoby zalezne od wystawiajacego:
- wyswietlac lepiej dla wezszej grupy osob - AdobeRGB,
- wyswietlac gorzej ale za to dla wiekszej grupy - sRGB,
to ze profile trzeba dolaczac w obydwu to juz zostalo ustalone (powieksza sie nam grupa dobrze widzacych w obu grupach)

Kalibracja monitora jest po stronie odbiorcy. Niewazne ktora opcje wybierze wstawiajacy, skalibrowany monitor wyswietli to lepiej

Tomasz_ - Wto 30 Mar, 2010

Michal4,

Wszytko jest po to aby te zdjecie ktore zrobiles i nameczyles sie z obrobka bylo pokazane z takimi barwami jakie Ty masz zamiar pokazac odbiorcy.
Jakakolwiek wybierzesz polityke Cm musisz miec wykalibrowany monitor. Inaczej sam bedziesz widzial swiat nie w tych barwach, a jak zaczniesz cos przerabiac to wszytcy inni beda wiziec cos innego niz Ty sobie wyobraziles.
Porownujesz na innych ekranach , to takich ktore sa wykalibrowane.
Chociaz nieraz jak mam cos wstwic na jaks witryne to zerkne na grafike na kilku roznych monitorach taniej marki aby sprawdzic czy to sie wogule widzi zwaszcza w porownaniu z reszta.

Z innej strony nie ma 2 monitorow ktore Ci pokaza zdjecie jednakowo, nawet z tego samego fabrykanta. I tu nic nie ma wspolnego z profilem. Monitor to zarowa, roznie wypalona, roznie wykalibrowana, swiatlo i kolory otoczenia tez maja wplyw. Duzy wplyw ma oprogramowanie ktorego uzywasz. Chcesz naprawde zobaczyc zdjecie to uzyj np. programu z Adobe. Pregladarki sie raczej do tego nie nadaja, no chyba zeby szybko przegladac Flickra :-)

jaad75 - Sro 31 Mar, 2010

Michal4 napisał/a:
"tylko skalibruj monitor" - a co ja chcę zrobić od miesiąca albo więcej!!
Tzn. co przepraszam robisz "od miesiąca albo więcej"? Weź sobie kup/pożycz jakiś kalibrator i zrób profil swojego monitora... Bez tego nie masz możliwości zobaczenia niczego prawidłowo.
Michal4 napisał/a:
U mnie (Kowalski z nieskalibrowanymi monitorami i brakiem pojęcia o profilach i próbujący zgłębić tą wiedzę) widzę, że w sAdobe bez i z ICC zdjęcia w przeglądarkach bez CMS wyglądają jak dla mnie lepiej – są po prostu bardziej naturalne ktoś nazwał wyprane, ale może widzi co innego – ale może się mylę.
No właśnie. Widzi wyprane kolory, bo ma monitor o małym gamucie i podane wartości RGB są w niezarządzanej aplikacji traktowane wprost - np. to samo 255.0.0 u Ciebie będzie maksymalnie nasyconą czerwienią, jaką jest w stanie wyświetlić Twój szerokogamutowiec, a u osoby z monitorem "sRGB" będzie maksymalnie nasyconą czerwienią z gamutu monitora, czyli zupełnie innym kolorem. Mniej nasycony kolor u Ciebie, oznacza jeszcze mniej nasycony i przesunięty u niego, czyli to co Ty widzisz normalnie na monitorze o szerokim gamucie, u niego jest wyraźnie niedosycone. Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku zdjęcia sRGB - tam, gdzie osoba używająca monitora "sRGB" zobaczy "normalne" kolory, Ty będziesz widział znacznie bardziej nasycone i przesunięte, bo przeglądarka podaje Twojemu monitorowi bezwzględne wartości RGB, które dla Twojego sprzętu oznaczają, że ma wyswietlić coś, co jest przesunięte znacznie dalej niż to, co zawiera przestrzeń sRGB, w której to zdjęcie miało być pokazane.
Zarządzana aplikacja pokaże niemalże takie same kolory (zmapowane do gamutu monitora, który by widzieć prawidłowo musisz zdefiniować poprzez wybór właściwego profilu monitora), z wyjątkiem nieotagowanego aRGB, które domyślnie potraktowane zostanie jako sRGB, czyli będzie trochę niedosycone i nieco przesunięte. Zauważ, że np. Firefox nie ma tego problemu z nieotagowanym sRGB, bo tu domyślne mapowanie będzie trafnym wyborem. Safari z kolei wydaje się w ogóle nie zarządzać kolorem dla nieotagowanych obrazków.

[ Dodano: Sro 31 Mar, 2010 06:20 ]
Usjwo napisał/a:
Ogolnie mowiac sa dwa sposoby zalezne od wystawiajacego:
- wyswietlac lepiej dla wezszej grupy osob - AdobeRGB,
Przy czym to "lepiej" jest dyskusyjne, ze względu na znikomą ilość monitorów potrafiącą wyświetlić pełne Adobe RGB... :smile:
Tomasz_ napisał/a:
Wszytko jest po to aby te zdjecie ktore zrobiles i nameczyles sie z obrobka bylo pokazane z takimi barwami jakie Ty masz zamiar pokazac odbiorcy.
Właśnie... Tak więc nasz nasz "spór" chyba można uznać za zamknięty?... :razz:
Tomasz_ napisał/a:
Chociaz nieraz jak mam cos wstwic na jaks witryne to zerkne na grafike na kilku roznych monitorach taniej marki aby sprawdzic czy to sie wogule widzi zwaszcza w porownaniu z reszta.
Też staram się to robić i bo niestety zdarza sie, że coś, co wygląda dobrze na skalibrowanym monitorze, jest niezbyt akceptowalne na nieskalibrowanym, a tego mimo wszystko staram się unikać...
Tomasz_ napisał/a:
Pregladarki sie raczej do tego nie nadaja, no chyba zeby szybko przegladac Flickra :-)
Eee, ja uważam, że rendering takiego Firefoksa jest bliższy temu, co pokazuje PS, niż np. rendering poważanego ACDSee Pro... Różnice widać zwłaszcza w cieniach...
Michal4 - Pią 02 Kwi, 2010

No i wreszcie ktoś przemówił językiem dla laika :) jad75 trzeba było tak od razu :) Teraz rozumiem w czym cały problem. Było to co prawda wcześniej powiedziane, ale nie załapałem :oops: . Problem w dużej mierze tkwi raz, że niektóre monitory "obcinają" kolory (np. z jakiegoś sRGB czy aRGB - "czasami" patrz "często" nawet do RGb czyli jakaś kolejna przestrzeń wymyślona przez producentów chłamu :) ) - ale to jeszcze nie masakra, a dwa (co jest zdecydowanie większym problemem) , że niektóre monitory + przeglądarki błędnie interpretując kolor wręcz "przesuwają" nieco kolory z danego zakresu i wtedy ładna skóra czy niebo i inne takie tam staje się hmmm wiadomo kicha :) To tak na mój chłopski rozum :) . Specjalnie napisałem po swojemu to może jeszcze ktoś kto tak jak ja załapie :) .
Tak na marginesie wydaje mi się, że 50% problemu tkwi także w przeglądarkach, bo na własnej skórze przekonałem się jak niewiele warte są nazwijmy to popularne (bo wszyscy których znam je mają) przeglądarki jakimi są IE, GChrome, Avast i inne im podobne, a mało kto przynajmniej z mojego grona zna takiego np. Firefoksa, a już nikt nie uzywa :roll: a to w sporej części pomniejszyło by problem . Całkiem nieświadomie (już zresztą wspominałem o tym) dawno temu przy swoich zdjęciach w galerii zamieściłem komentaż, aby ściągać zdjęcia na kompa i oglądać oryginalny plik (bo wtedy otwiera się inna przeglądarka do zdjęć zainstalowana na kompie niemal zawsze lepsza od przeglądarki "popularnej" internetowej - choć jak wejdziemy na statystki na tym forum można by myśleć zupełnie inaczej :) ) co dawało to zdecydowanie lepszy efekt niż oglądanie fotki np. w IE.

Zatem wielkie dzięki za rozświetlenie mojego błądzącego umysłu :) Dla tych co nie rozumieją, uwierzcie na słowo: czasami to gorsze znaczy lepsze :)

komor - Pią 02 Kwi, 2010

jaad75 napisał/a:
a uważam, że rendering takiego Firefoksa jest bliższy temu, co pokazuje PS, niż np. rendering poważanego ACDSee Pro... Różnice widać zwłaszcza w cieniach...

Czy to oznacza, że pod Windowsem każda aplikacja implementuje CMS po swojemu zamiast używać systemowego API? Czy może jest tak, że FF wybiera sobie sam np. inny rendering intent niż dajmy na to ACDSee?

Michal4 napisał/a:
mało kto przynajmniej z mojego grona zna takiego np. Firefoksa, a już nikt nie uzywa

To błąd, jeśli używają Windowsa. Nawet osobom nie mającym nic wspólnego z grafiką/zdjęciami polecam używanie Firefoxa zamiast tej wielkiej potencjalnej dziury zwanej Internet Explorerem. W niektórych instytucjach już nawet stanowiska pracy są domyślnie pokonfigurowane z FF.

jaad75 - Pią 02 Kwi, 2010

komor napisał/a:
Czy to oznacza, że pod Windowsem każda aplikacja implementuje CMS po swojemu zamiast używać systemowego API?
Na to wygląda. Niestety, moja wiedza o programowaniu jest bardzo nikła... :smile:
komor napisał/a:
Czy może jest tak, że FF wybiera sobie sam np. inny rendering intent niż dajmy na to ACDSee?
Nie wydaje mi się, żeby te różnice wynikały z użycia innego rendering intent... To nie są różnice w kolorach, a raczej w przejściach tonalnych i widoczne to jest głównie w głębokich cieniach. Zupełnie jakby ACDSee (a także np. Fast Picture Viewer) odpuszczały sobie ten zakres jako niewidzialny na przeciętnym monitorze...
hijax_pl - Pią 02 Kwi, 2010

komor napisał/a:
Czy to oznacza, że pod Windowsem każda aplikacja implementuje CMS po swojemu zamiast używać systemowego API?

Systemowy API w wielu swoich aspektach nie jest lubiany, jak zresztą wiele innych komponentów systemu giganta z Redmont. Zgodnie z powiedzeniem: w systemie Windows coś można zrobić na 10 różnych sposobów, ale tylko firma Microsoft wie, który jest najwłaściwszy.

Zatem odpowiadając na Twoje pytanie powiem: TAK (na 75%) ;)

Michal4 - Sob 03 Kwi, 2010

komor napisał/a:

To błąd, jeśli używają Windowsa. Nawet osobom nie mającym nic wspólnego z grafiką/zdjęciami polecam używanie Firefoxa zamiast tej wielkiej potencjalnej dziury zwanej Internet Explorerem.


teraz już wiem :) i propaguję :)

Jeszcze raz dzięki wszystkim tutaj zgromadzonym :)

Tomasz_ - Sob 03 Kwi, 2010

Michal4 napisał/a:
komor napisał/a:

To błąd, jeśli używają Windowsa. Nawet osobom nie mającym nic wspólnego z grafiką/zdjęciami polecam używanie Firefoxa zamiast tej wielkiej potencjalnej dziury zwanej Internet Explorerem.


teraz już wiem :) i propaguję :)

Jeszcze raz dzięki wszystkim tutaj zgromadzonym :)


Nastepnym razem kup se ugryzione jabco, mniej problemow :-) bynajmniej z kolorami

Michal4 - Sob 03 Kwi, 2010

Tomasz_ napisał/a:
Nastepnym razem kup se ugryzione jabco, mniej problemow :-) bynajmniej z kolorami


Qrcze jakoś zraziłem się do tej myszki z jednym guzikiem wtedy IBM miał dwa, a nie co ja mówię wtedy nie było myszek :) - tak czy siak taki uraz z dzieciństwa który wpłynął na moje dalsze życie :)

Tomasz_ - Sob 03 Kwi, 2010

Michal4,
Masz dalej puter bez myszy i ogladasz swiat na pomaranczowo? :shock:
Kalibracja nic nie pomoze :razz: tu trzeba naprzod terapie odwykowa :lol:

hijax_pl - Sob 03 Kwi, 2010

Michal4 napisał/a:
Tomasz_ napisał/a:
Nastepnym razem kup se ugryzione jabco, mniej problemow :-) bynajmniej z kolorami


Qrcze jakoś zraziłem się do tej myszki z jednym guzikiem wtedy IBM miał dwa, a nie co ja mówię wtedy nie było myszek :) - tak czy siak taki uraz z dzieciństwa który wpłynął na moje dalsze życie :)


Ale... ludzie się zmieniają... I stare przyzwyczajenia w niepamięć odchodzą :D

Tomasz_ - Nie 04 Kwi, 2010

Siedze i tak zastanawiam sie nad tym cosmy tu dyskutowali i pominelismy jeden bardzo waznym temat. No coz, dyskusja uczy, nieraz i mnie :-)

Jak pokazuje kolory monitor z przypisanym profilem i dobrze skalibrowany?
Jest roznica miedzy monitorem z profilem i monitorem ktory zostal kalibrowany na podstawie profilu.
SRGB jest mniejsze niz ARGB, czyli zdefiniowany w 8bit kolor niebieski 0 102 255 bedzie inaczej interpretowany w ARGB niz sRGB. gama tego koloru jest podzielona na 266 tonow, poniewaz gamut ARGB jest w niebieskim duzo szerszy niz w sRGB przesuniecie w interpretacji bedzie znaczne i kolory beda sie miedzy soba roznily . Jednym slowem 0 102 255 wyglada calkiem inaczej w sRGB niz ARGB czy PRGB
Ale co z tego wynika dla monitora. .
Przykladowy kolor miesci sie w ARGB a takze sRGB i kazdym innym profilu ktory mozemy przypisac zdjeciu :-D

Co sie teraz stanie jesli kalibrujemy monitor na podstawie ARGB. Oczywiscie caly gamut ARGB nie bedzie pokazany, ale definicja kolorow bedzie zaczerpnieta z tego profilu.
W najprostrzej formie bedzie kolor pokazany jako ARGB i to jest obojetne czy przypiszemy zdjeciu sRGB czy ARGB. Program konwertujacy barwy zobaczy ze nasz kolor jest zdefiniowany jako 0 102 255 i pokaze go jako definicje tego koloru w gamucie profilu ARGB.

Taki sam problem bedzie jesli monitor bedzie kalibrowany na podstawie sRGB. Wszytkie kolory beda pokazywane w tym a nie innym gamucie i z ta interpretacja.

Jesli monitor ma przypisany sRGB, ale nie jest on kalibrowany, bedzie on interpretowac kolory w stosunku do przypisanego profilu w zdjeciu.
Czyli sRGB beda bardziej wiarygodnie oddane na takim monitorze niz ARGB.
Odwrotny problem powstanie z z monitorami ktore maja przypisane profile oparte na ARGB i nie sa kalibrowane.

Programy konwertujace kolory nie dzialaja tak prosto jak napisalem.
Jesli przypiszemy zdjeciu sRGB z naszym kolorem 0 102 255 i pokazemy te zdjecie na monitorze z profilem opartym na ARGB to programy np. z Adobe sprawdza w ktorym miejscu znajduje sie ten kolor w przestrzeni LAB i przydziela mu wartosci LAB, nastepnie z tabel LAB przypisze mu wartosci ARGB i w ten sposob kolor powinien byc pokazany bezblednie w gamucie ARGB. I tu czym lepsze algorytmy przypisujace wartosci LAB tym lepie definiowane sa kolory.
I odwrotnie jesli mamy pokazac cos co jest zapisane w ARGB w sRGB musi to zostac przekonwrtowane do SRGB i tu oczywiscie jeszcze wieksza role spelniaja algorytmy. Czy lepsze tym lepiej bedzie nasze zdjecie wygladalo, dlatego miedzy innymi jest tak duza roznica jaki program uzywamy.

I teraz mozna sobie zadac pytanie, co wybrac, SRBG cala droga, znaczy monitor i zdjecie z przypisanym SRGB profilem, az sie chce powiedziec tak, wiekszosc ludzi zobaczy moje zdjecie podobnie jak ja.

A teraz mozna zrobic takie proste cwiczenie, skalibrowac monitor na podstawie ARGB, otworzyc Photoshop, zrobic dokument z kolorem 0 102 255 i zasymulowac jak wyglada ten dokument w profilu sRGB, ARGB i innych. Tak mozna pocwiczyc z roznymi kolorami i zdjeciami (np. zdjecia z niebem), a pozniej zdecydowac, co sie chce :-) Niby SRGB obcina niewazne kolory z ARGB, ale czy jest tak naprawde?
Ja wybralem ......... jesli moje wywody sie trzymaja kupy to prawdopodobnie wlasciwie :-)
Zostaje przy ARGB

jaad75 - Pon 05 Kwi, 2010

Tomasz_, a o czym ja piszę przez cały ten wątek?
Tomasz_ napisał/a:
Jak pokazuje kolory monitor z przypisanym profilem i dobrze skalibrowany?
Jest roznica miedzy monitorem z profilem i monitorem ktory zostal kalibrowany na podstawie profilu.
Co to wg. Ciebie znaczy "kalibracja na podstawie profilu"? Profil z założenia tworzy się tak, by odzwierciedlał gamut urządzenia po kalibracji hardware'owej. Kolorymetr, czy spektrofotometr czyta wartości poszczególnych kolorów z załozonym krokiem, tak, by "poznać" maksymalną przestrzeń jaką jest w stanie wyświetlić monitor - zauważ, że zaleca się całkowite wyłączenie wszystkich korekcji na karcie graficznej i w trakcie tworzenia profilu wyświetlane są ekstremalne kolory. Jakość profilu zależy od czułości urządzenia profilującego i gęstości punktów pomiarowych, na podstawie których tworzy się krzywe korekcyjne, ale te służą tylko do interpolacji dowolnej wartości RGB w przestrzeni LAB, a nie są związane z jakąś konkretną przestrzenią roboczą w której decydujemy się pracować...
Cytat:
SRGB jest mniejsze niz ARGB, czyli zdefiniowany w 8bit kolor niebieski 0 102 255 bedzie inaczej interpretowany w ARGB niz sRGB. gama tego koloru jest podzielona na 266 tonow, poniewaz gamut ARGB jest w niebieskim duzo szerszy niz w sRGB przesuniecie w interpretacji bedzie znaczne i kolory beda sie miedzy soba roznily .
No właśnie tu robisz błąd. Szerszy gamut aRGB jest w 8-bitowym zapisie dzielony również na 255 tonów, czyli "odległości" między nimi są z założenia większe, stąd mniej płynne przejścia tonalne przy poszerzaniu gamutu bez zwiększania rozdzielczości bitowej. W ekstremalnym przypadku, płynny 8-bitowy gradient sRGB, może być całkowicie sposteryzowany, jeśli przypiszemy mu przestrzeń ProPhoto...
Co do Twoich wywodów a propos interpretacji kolorów przez konkretne oprogramowanie, to jak napisałem wyżej, jeśli aplikacja jest color aware, problem jest znikomy i dotyczy w zasadzie szczególnych przypadków i jakości samej interpretacji profili - o tym jednak jak do tej pory rozmawialiśmy i tu można powiedzieć, że był to czysto "akademicki" spór.
Schody zaczynają się w przypadku niezarządzanych aplikacji lub aplikacji zarządzanych "połowicznie" (czytają profil zdjęcia, ale nie respektują profilu monitora, zakładając z automatu, że jego gamut jest równy sRGB) - zauważ, że do tych ostatnich należy większość popularnych przeglądarek do zdjęć, w tym bardzo popularne jak Irfan, FastStone, Xn, jak również większość przeglądarek wypuszczanych przez producentów aparatów...
Tomasz_ napisał/a:
I teraz mozna sobie zadac pytanie, co wybrac, SRBG cala droga, znaczy monitor i zdjecie z przypisanym SRGB profilem, az sie chce powiedziec tak, wiekszosc ludzi zobaczy moje zdjecie podobnie jak ja.
I znowu robisz ten sam błąd - monitor nie ma przypisanego profilu sRGB, tylko własny, stworzony przez kalibrator. Można powiedzieć, że cały czas pracujesz tłumacząc kolory z jednego języka (przestrzeń zdjęcia) na drugi (przestrzeń monitora), przyrównując obie przestrzenie do ich odnośników w przestrzeni LAB. Czyli bardziej przystępnie - tłumaczysz z rosyjskiego na angielski, używając słowników rosyjsko-polskiego i polsko-angielskiego... :smile:
Poza tym, nie mówimy o tym w jakiej przestrzeni chcesz pracować - moim zdaniem powinna ona być zbliżona lub większa od przestrzeni monitora, a o tym, jak prezentujemy gotowe zdjęcie szerszemu gronu odbiorców i tu końcowa konwersja do sRGB jest najlepszym wyborem (przynajmniej na razie).

Tomasz_ - Pon 05 Kwi, 2010

jaad75 napisał/a:
Tomasz_, a o czym ja piszę przez cały ten wątek?

Tomasz_ napisał/a:
No coz, dyskusja uczy, nieraz i mnie :-)

Troche ciezko i lopatami trza walic, no ale cierpliwosci....

Musze Ci przyznac racje, przy pokazywaniu zdjec w internecie sRGB jest najlepszym wyborem, wszytko inne daje tylko mnostwo problemow.
Ale dla rozjasnienia umyslu, kilka pytan


Cytat:
SRGB jest mniejsze niz ARGB, czyli zdefiniowany w 8bit kolor niebieski 0 102 255 bedzie inaczej interpretowany w ARGB niz sRGB. gama tego koloru jest podzielona na 255 tonow, poniewaz gamut ARGB jest w niebieskim duzo szerszy niz w sRGB przesuniecie w interpretacji bedzie znaczne i kolory beda sie miedzy soba roznily .
jaad75 napisał/a:
No właśnie tu robisz błąd. Szerszy gamut aRGB jest w 8-bitowym zapisie dzielony również na 255 tonów, czyli "odległości" między nimi są z założenia większe, stąd mniej płynne przejścia tonalne przy poszerzaniu gamutu bez zwiększania rozdzielczości bitowej. W ekstremalnym przypadku, płynny 8-bitowy gradient sRGB, może być całkowicie sposteryzowany, jeśli przypiszemy mu przestrzeń ProPhoto...


Tak masz racje.
Ale z tego co widze to nie tylko wystepuje ta zaleznosc ktora Ty opisujesz.
Nie dosc ze szerokosc koloru bedzie rozciagnieta w 255 stopniach, to kazdy stopien nie bedzie referowal do tego samej barwy w przestrzeni RGB. Jesli zakladamy ze kolory opisujemy np. 0 102 255 to ten odczyt pokaze nam inny kolor w ARGB i inny w sRGB. Przypisane wartosci RGB referuja do gamutu kolorow w wybranych profilach. Poniewaz gamuty profili roznia sie miedzy soba, kolory beda sie roznily.
Dla samego monitora powinno to nie miec znaczenia, poniewaz i tak pokaze wersje tego koloru ze swojego gamutu. ............


jaad75 napisał/a:

Co do Twoich wywodów a propos interpretacji kolorów przez konkretne oprogramowanie, to jak napisałem wyżej, jeśli aplikacja jest color aware, problem jest znikomy i dotyczy w zasadzie szczególnych przypadków i jakości samej interpretacji profili - o tym jednak jak do tej pory rozmawialiśmy i tu można powiedzieć, że był to czysto "akademicki" spór.
Schody zaczynają się w przypadku niezarządzanych aplikacji lub aplikacji zarządzanych "połowicznie" (czytają profil zdjęcia, ale nie respektują profilu monitora, zakładając z automatu, że jego gamut jest równy sRGB) - zauważ, że do tych ostatnich należy większość popularnych przeglądarek do zdjęć, w tym bardzo popularne jak Irfan, FastStone, Xn, jak również większość przeglądarek wypuszczanych przez producentów aparatów...

:cool:


Tomasz_ napisał/a:
I teraz mozna sobie zadac pytanie, co wybrac, SRBG cala droga, znaczy monitor i zdjecie z przypisanym SRGB profilem, az sie chce powiedziec tak, wiekszosc ludzi zobaczy moje zdjecie podobnie jak ja.

jaad75 napisał/a:
I znowu robisz ten sam błąd - monitor nie ma przypisanego profilu sRGB, tylko własny, stworzony przez kalibrator. Można powiedzieć, że cały czas pracujesz tłumacząc kolory z jednego języka (przestrzeń zdjęcia) na drugi (przestrzeń monitora), przyrównując obie przestrzenie do ich odnośników w przestrzeni LAB. Czyli bardziej przystępnie - tłumaczysz z rosyjskiego na angielski, używając słowników rosyjsko-polskiego i polsko-angielskiego... :smile:
Poza tym, nie mówimy o tym w jakiej przestrzeni chcesz pracować - moim zdaniem powinna ona być zbliżona lub większa od przestrzeni monitora, a o tym, jak prezentujemy gotowe zdjęcie szerszemu gronu odbiorców i tu końcowa konwersja do sRGB jest najlepszym wyborem (przynajmniej na razie).

Duze te lopaty i pomalu wchodza :-)
Tys mi tu caly swiat do gory nogami porzestawial. :wink:

zwirek210 - Wto 18 Maj, 2010

Przeczytałem cały wątek i po prostu postradałem zmysły :cry:
Jeśli chodzi o profile znam tylko same podstawy i większości tego co mówicie nie chwytam. Poporszę jesli ktos moze jednym prostym zdaniem mi odpowiedzieć. Mam zwykły monitor LCD marki LG-nie skalibrowany i nie ma zadnego profilu ICC. Zdjęcia robię głównie poto żeby je wywołać więc używam w aparacie profilu SRGB bo nie widze sensu na ARGB a moze sie myle. Zdjęcia obrabiam sobie w PS i normalnie je sobie zapisuje. Jak dołączyc profil i jaki powinienem profil dołączyć. Bardzo prosze nie denerwujcie sie nad ludzka ułomnością :)

Paweł_G - Czw 27 Maj, 2010

Dopisze się do tematu bo mam problem. Chodzi o bardzo podbite czerwienie w jpg. Do tej pory zdjęcia obrabiałem w LR i nie miałem większych problemów lecz ostatnio kupiłem CS3 i zaczęły się schody. Zdjęcia robię w RAW, otwieram je w LR i potem eksportuję do PS w przestrzeni barw sRGB. W PS robię dalszą obróbkę - przestrzeń robocza to również sRGB. Kolorki skóry mam ok. Zapisuję plik z profilem ICC sRGB. Następnie otwieram w Fast Stone z włączonym CMS i lipa - pojawia się mocny czerwony zafarb. Nie wiem co mam źle ustawione. Monitor to HP LP2475W skalibrowany Spyderem3 pracujący pod Win7. Nie jestem zadowolony z kalibracji Spyderem ale narazie czekam na porwót kolegi który posiada spektrofotometr. Czy ktoś ma pomysły? Dodam że to samo zjawisko występuje pracując w przestrzeni Adobe RGB i na koniec konwertując zdjęcie do sRGB.
jaad75 - Pią 28 Maj, 2010

Paweł_G, wszystko masz dobrze ustawione - Twój monitor, to szerokogamutowiec (102% NTSC), a FastStone nie ma pełnego CMS, czyli nie uwzględnia profilu monitora, zakładając, że monitor używa sRGB. Lekarstwo - używać przeglądarki z pełnym CMS np. Fast Picture Viewer, Exif Pro lub ACDSee Pro.
BTW, gdybyś przeczytał wątek, to znalazłbyś rozwiązanie bez zadawania pytania.

Paweł_G - Pią 28 Maj, 2010

jaad75, Dzięki za pomoc - myślałem że Fast Stone ma pełen CMS dlatego mnie to zmyliło. Wczoraj zainstalowałem sobie Safarii i faktycznie kolory wyglądają prawidłowo tak jak je obrabiałem w PS. Ciekawostką jest że jak zdjęcia otwierałem w podglądzie zdjęć Windowsa to tez były kolorki prawidłowe. Pytanie teraz jak będą wyglądały wydruki z takiego materiału. Wysłałem wczoraj kilka fot do próbnego wywołania z zapisanym profilem ICC papieru.
jaad75 - Pią 28 Maj, 2010

Paweł_G napisał/a:
Ciekawostką jest że jak zdjęcia otwierałem w podglądzie zdjęć Windowsa to tez były kolorki prawidłowe.
Bo podgląd Windowsa jest w pełni zarządzany (choć niekonfigurowalny). Niezarządzany jest za to systemowy slideshow.
Paweł_G napisał/a:
Pytanie teraz jak będą wyglądały wydruki z takiego materiału. Wysłałem wczoraj kilka fot do próbnego wywołania z zapisanym profilem ICC papieru.
ICC papieru? W takim razie źle zrobiłeś... Trzeba było im wysłać sRGB - dużo mniejsze możliwości pomyłki...
myrha - Wto 08 Mar, 2011

Witam serdecznie.
Skalibrowałem monitor Spyderem 3 i stała się rzecz następująca, zdjęcia otwarte w podgląd obrazów windows i lightroom mają bledsze kolory niż we wszystkich przeglądarkach internetowych i IrfanView. W przeglądarkach i IrfanView kolory są żywe a w lightroom i przeglądarce obrazów windows bladsze i mniej żywe. I to na wszystkich fotach a nie tylko moich. Mam Windows 7. Może mi ktoś coś doradzić co jest grane i jak to naprawić?

dr11 - Wto 08 Mar, 2011

myrha, sprawdź czy masz dobry profil podpięty pod monitor (1) i czy ładuje się kalibracja (2).

Co do 1:
Cytat:
Aby skojarzyć wiele profilów kolorów z jednym urządzeniem

1. Otwórz narzędzie Zarządzanie kolorami, klikając przycisk Start, a następnie polecenie Panel sterowania. W polu wyszukiwania wpisz zarządzanie kolorami, a następnie kliknij pozycję Zarządzanie kolorami.
2. Kliknij kartę Urządzenia.
3. Z listy Urządzenia wybierz urządzenie obsługujące kolory, z którym ma zostać skojarzony jeden lub wiele profilów kolorów.
4. Zaznacz pole wyboru Użyj moich ustawień dla tego urządzenia, a następnie kliknij przycisk Dodaj.
5. W oknie dialogowym Kojarzenie profilu kolorów wykonaj co najmniej jedną z następujących czynności:
* Jeśli ma być używany profil kolorów, który jest już zainstalowany na komputerze, kliknij ten profil kolorów na liście, a następnie kliknij przycisk OK.
* Jeśli ma być używany niestandardowy profil kolorów, który jeszcze nie jest zainstalowany na komputerze, kliknij przycisk Przeglądaj, zlokalizuj i wybierz ten profil, a następnie kliknij przycisk Dodaj.
Wybrane profile kolorów są teraz skojarzone z urządzeniem i dostępne do użytku w programach używających funkcji Zarządzanie kolorami w systemie Windows do opisywania charakterystyk kolorów danego urządzenia. Aby nowo skojarzony profil kolorów był używany jako domyślny profil kolorów dla wybranego urządzenia, kliknij pozycję Ustaw jako profil domyślny.
6. Kliknij przycisk Zamknij.

Natomiast 2:
Cytat:
Aby włączyć lub wyłączyć ładowanie kalibracji ekranu przez system Windows, trzeba się zalogować przy użyciu konta użytkownika z uprawnieniami administratora.

1. Otwórz narzędzie Zarządzanie kolorami, klikając przycisk Start, a następnie polecenie Panel sterowania. W polu wyszukiwania wpisz zarządzanie kolorami, a następnie kliknij pozycję Zarządzanie kolorami.
2. Kliknij kartę Zaawansowane, a następnie kliknij przycisk Zmień ustawienia domyślne systemu.
3. Kliknij kartę Zaawansowane w oknie dialogowym Zarządzanie kolorami - ustawienia domyślne systemu i wykonaj jedną z następujących czynności:
* Aby włączyć ładowanie kalibracji ekranu przez system Windows, zaznacz pole wyboru Użyj kalibracji ekranu systemu Windows.
* Aby wyłączyć ładowanie kalibracji ekranu przez system Windows, wyczyść pole wyboru Użyj kalibracji ekranu systemu Windows.
4. Kliknij przycisk Zamknij w oknie dialogowym Zarządzanie kolorami - ustawienia domyślne systemu.
5. Kliknij przycisk Zamknij w oknie dialogowym Zarządzanie kolorami.

Źródło: http://windows.microsoft....gement-settings

Możesz sprawdzić, czy profil działa i jego wersję na stronie (przeglądarka musi wspierać CMS, np. Firefox).
http://www.color.org/version4html.xalter

myrha - Wto 08 Mar, 2011

Dokładnie Tak czyniłem. Wygląda to jak by Windows i Lightroom korzystał z utworzonego przez Spyder 3 profilu, a opera, firefox, IE i IrfanView nie. Jak wykasuje utworzony profil i przywróce domyslny profil systemu to wszędzie kolory są identyczne.
dr11 - Wto 08 Mar, 2011

Firefox jest zgodny z CMS (sprawdź w about:config wpisy gfx.color_management). Irfan też ma moduł i można go włączyć.

Jaki jest wynik sprawdzenia ICC przy aktywowanym profilu z kalibracji, gdy wejdziesz na stronę z poprzedniego postu?

jaad75 - Wto 08 Mar, 2011

myrha, musisz używać aplikacji obsługujących CMS, Opera i IE go nie obsługują, w nowych FF domyślnie jest włączony w starszych nie. Irfan View obsługuje CMS jeśli doinstalujesz paczkę pluginów i poprawnie go skonfigurujesz.

[ Dodano: Wto 08 Mar, 2011 11:52 ]
A, i wygeneruj profil w wersji 2, wersja 4 (domyslna dla oprogramowania Spydera) nie jest w pełni obsługiwana przez nowe FF (powyżej 3.5).

myrha - Wto 08 Mar, 2011

jaad75 napisał/a:
myrha, musisz używać aplikacji obsługujących CMS, Opera i IE go nie obsługują, w nowych FF domyślnie jest włączony w starszych nie. Irfan View obsługuje CMS jeśli doinstalujesz paczkę pluginów i poprawnie go skonfigurujesz.

[ Dodano: Wto 08 Mar, 2011 11:52 ]
A, i wygeneruj profil w wersji 2, wersja 4 (domyslna dla oprogramowania Spydera) nie jest w pełni obsługiwana przez nowe FF (powyżej 3.5).


Czyli jak będę siedział nad zdjęciem 4 godziny i dam go później na swoją stonę to nikt nie zobaczy poprawnych kolorów? Cała praca na marne?

Jak wyślę takiego jpg z lightrooma do labu to jakie będę miał kolory? takie jak w lightroomie?

Co to jest ten FF?

dr11 - Wto 08 Mar, 2011

myrha napisał/a:
Czyli jak będę siedział nad zdjęciem 4 godziny i dam go później na swoją stonę to nikt nie zobaczy poprawnych kolorów? Cała praca na marne?
Wystarczy publikować zdjęcia w sRGB. Potem jest problem jak taki ktoś ma ustawione to swoje sRGB/swoje kolory/monitor/profil, ale to już leży w kwestii użytkownika co siedzi po "drugiej stronie". Ważne, że Ty trzymasz standard :P
myrha napisał/a:
Jak wyślę takiego jpg z lightrooma do labu to jakie będę miał kolory? takie jak w lightroomie?
Takie, jak lab je naświetli/wydrukuje. Na ogół jest to przestrzeń zbliżona do sRGB, lepsze laby mają swoje profile, które udostępniają i można wtedy sobie "zasymulować" efekt końcowy.
myrha napisał/a:
Co to jest ten FF?
Mozilla Firefox.

Na temat zarządzania barwą można poczytać w sieci sporo. Np. znalazłem coś takiego http://www.druk.medikon.p...cb3cc463f0d.pdf
(z resztą z warsztatów zlotowych :) )

myrha - Wto 08 Mar, 2011

w takim razie rozmumiem sensu kalibracji...Tak wiem że laby udostępniają profil. Czyli musiał bym non stop zmieniać profil w przygotowywać dwa razy to samo zdjęcie? Jedno do labu a drugie do netu?
jaad75 - Wto 08 Mar, 2011

myrha napisał/a:
Czyli jak będę siedział nad zdjęciem 4 godziny i dam go później na swoją stonę to nikt nie zobaczy poprawnych kolorów? Cała praca na marne?
Chodzi o to, żebyś Ty widzial poprawne kolory, podczas obróbki. Po obróbce standaryzujesz zapis konwertując do sRGB. Oczywiście, ktoś bez skalibrowanego monitora i oprogramowania CMS nigdy nie zobaczy właściwych kolorów nawet tak wąskiej przestrzeni jak sRGB, ale zawężając do niej minimalizujesz różnice wyświetlania, o tyle, o ile ze swojej strony możesz.
myrha napisał/a:
Jak wyślę takiego jpg z lightrooma do labu to jakie będę miał kolory? takie jak w lightroomie?
Jeśli przekonwertujesz przy eksporcie do sRGB, to będziesz miał takie jak na pliku wyeksportowanym z LR.
myrha napisał/a:
Co to jest ten FF?
Mozilla Firefox. Jedna z dwóch obok Safari przeglądarek, które obsługują CMS. O pozostałych jako fotograf powinieneś zapomnieć.

BTW, przeczytałeś w ogóle ten wątek?

[ Dodano: Wto 08 Mar, 2011 13:06 ]
dr11 napisał/a:
Na ogół jest to przestrzeń zbliżona do sRGB, lepsze laby mają swoje profile, które udostępniają i można wtedy sobie "zasymulować" efekt końcowy.
Tyle, że nie da się tego zrobić w LR, a lab też używa CMS (przynajmniej powinien).
myrha napisał/a:
w takim razie rozmumiem sensu kalibracji...Tak wiem że laby udostępniają profil. Czyli musiał bym non stop zmieniać profil w przygotowywać dwa razy to samo zdjęcie? Jedno do labu a drugie do netu?
Przeczytaj choćby ten wątek.
dr11 - Wto 08 Mar, 2011

myrha napisał/a:
Czyli musiał bym non stop zmieniać profil w przygotowywać dwa razy to samo zdjęcie? Jedno do labu a drugie do netu?
Wystarczy skonwertować obraz do przestrzeni urządzenia docelowego. Wówczas barwy zostaną "przetłumaczone" tak, żeby pstryk z labu wyglądał tak, jak jego symulacja profilem labu przy zachowaniu Twoich ustawień kolorystycznych.

Ale na początek wystarczy dobrze przygotować zdjęcie pod sRGB, w 90% to wystarcza :)
jaad75 napisał/a:
BTW, przeczytałeś w ogóle ten wątek?
Albo niebardzo albo za szybko ;)
sigmiarz - Wto 08 Mar, 2011

jaad75 napisał/a:
O pozostałych jako fotograf powinieneś zapomnieć.


zabrzmiało mocno, ale publikuje to nie dla siebie, dla upartych można sprawdzić browser i wyświetlać z profilami lub bez, ale poza tym :neutral: sRGB

myrha - Pon 14 Mar, 2011

Witam ponownie :)
Znalazłem trochę czasu i przeczytałem wątek w całości.

Czyli mając po kalibracji swój profil monitora, przeglądarka/program graficzny chcąc otworzyć zdjęcie zapisane z profilem sRGB odczytuje kolory zapisane w tym profilu z uwzględnieniem profilu monitora i żeby to zrobić musi obsługiwać CMS. Dlatego nie kalibrując monitora otrzymamy wszędzie takie same błędne kolory bo przeglądarki bez CMS sobie poradzą bo nie będą musiały uwzględniać profilu monitora bo będą pracować na tym samym czyli domyślnym sRGB.
Przeglądarka/program nie mając CMS źle interpretuje zapisane kolory i dlatego np. w Operze i Infranview mam przesycone kolory a w Firefoksie poprawne takie same jak w PS czy LR?
Dobrze rozumiem?

Zainstalowałem świeżo PS i nie wybierałem jeszcze żeby używał profilu monitora a mimo to pokazuje kolory poprawnie tak jak podgląd obrazów windows. Dzieje się tak dlatego bo PS ma CMS i uwzględnia profil monitora? Dobrze rozumiem?

Z testu z tego linku http://www.color.org/version4html.xalter wynika:
Opera: nie wspiera utworzonych profili ICC
Firefox: czasem wspiera ICC w wersji 4 czasem nie (chyba ma jakieś widzi mi się). Pewnie tak jak pisaliście dobrze współpracuje tylko z wersją 2.
Podgląd Windows: wspiera ICC 2 i 4.

Jak wybrać żeby spyder utworzył profil w wersji 2? Nie mogę tego znaleźć. Mam oprogramowanie Spyder3 Pro 4.0.2

Gdzie w LR wybiera się profil z jakiego ma korzystać?

Skoro wszystkie programy (przeglądarki, podgląd windowsa, infranview, PS) mogą mieć takie same kolory na standardowych ustawieniach czyli domyślnym profilu sRGB to dlaczego nie może tak być po skalibrowaniu i nie mogą wszystkie korzystać z utworzonego profilu?

hijax_pl - Pon 14 Mar, 2011

sRGB to taka przestrzeń, w której na kolor składają się 3 kolory podstawowe z zakresu 0..255. Zatem mamy 16mln kolorów.

Z praktycznego punktu widzenia można powiedzieć, że sRGB to jest wtedy gdy... nie ma profilu ;) Tzn jak aplikacja, która wspiera CMS i otwiera obraz, który nie ma zapisanego profilu - domyślnie przypisuje mu sRGB - wtedy czy ma sRGB czy nie ma żadnego - wygląda tak samo.

sRGB jako przestrzeń kolorów jest bardzo ograniczona - powstało wiele urządzeń, które może wyświetlić/ zaprezentować więcej. Dlatego powstały inne definicje.

Profiliowanie monitora to proces w którym mierzysz co tak na prawdę wyświetla monitor. Konwersja jakiegokolwiek profilu do profilu monitora pozwala przybliżyć wyświetlane kolory do "rzeczywistych", tzn takich jakie mają być, uwzględniając niedoskonałości monitora.

No i w Windowsie niestety tak jest, że profil monitora nie jest globalny i domyślny - aplikacje, które chcą dobrze wyświetlać coś innego niż sRGB - po prostu muszą sobie poprzeliczać kolory. System co najwyżej wie jaki profil jest wybrany jako monitora więc, wszystkie aplikacje wspierające CMS będą dostawały ten sam profil jako profil urządzenia wyjściowego ;)
Jak programy tego nie robią - to znaczy, że wszystkie kolory, niezależnie od profilu w jakim zostały zapisane traktują jako sRGB. I ustawienie profilu monitora nic nie daje.
Przykład - zdjęcia zapisane w AdobeRGB wyświetlane jako sRGB stracą soczystość zieleni. Ale program, który wspiera CMS przeliczy sobie odpowiednio kolory i zieleń będzie soczysta...
Dlatego właśnie profil sRGB jest bezpieczny - bo czy ktoś używa CMS czy też nie - wszędzie będzie wyświetlane tak samo (co najwyżej monitor będzie każdemu inaczej kaszanił obraz)

Lightroom korzysta natywnie z przestrzeni ProRGB - baaardzo szerokiej. Dzięki temu obrabiając RAWy nie tracimy nic a nic z zapisu kolorów. Dopiero przy eksporcie przypisujemy profil docelowy, np sRGB - LR wykonuje konwersję między przestrzeniami.

[ Dodano: Pon 14 Mar, 2011 22:22 ]
Taki teścik na szybko, oczywiście nie ma wszystkich kombinacji - tylko te które miałem pod ręką...

Safari na OSX

FireFox 3.6.13 na OSX

IE8 na Win XP


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group