forum.optyczne.pl

Lampy błyskowe i oświetlenie - Lampa błyskowa do 1000 zł (do Canona)

Deffelon - Pon 10 Maj, 2010
Temat postu: Lampa błyskowa do 1000 zł (do Canona)
Witam. Chcę sobie kupić nowy obiektyw, a jak nowe szkło to też lampa błyskowa.
Mój zestaw to:
Canon EOS 450D + Kit
Sigma 70-300 F4-5.6 DG MACRO

Jaką lampę byście polecili do takiego zestawu tak do 800 maks. 1000zł. ?

candy - Pon 10 Maj, 2010

podobnych postów było już kilka,odpowiedź ciągle ta sama:
Speedlite 430EX II
Sigma EF 530 DG Super
innych nie polecam bo nie znam,ale są też lampki Metza,Nissina itp,itd...
osobiście jestem(po raz kolejny) za tą Sigmą,ma większą moc od 430tki Canona,a tego nigdy za wiele

oranżewski - Pon 10 Maj, 2010

Canon 430II
Metz 48 AF-1
- to moje typy nad którymi ciągle się zastanawiam. sigmy nie znam, ale w czwartek może sobie potestuję. candy, na jakim body pracujesz z tą lampką? i powiedz coś o jej wadach.

candy - Pon 10 Maj, 2010

fotomaszewski, używam tej Sigmy na 40D,wady niewielkie: posiada plastikową stopkę i sposób jej mocowania-dokręca się plastikową nakrętką,no i ładuje się trochę dłużej niż 580EX II którą też używam,ale wady te nie wpływają na jakość fotografii,chyba nawet ciut łatwiejsza w obsłudze niż Speedlite'y(ale może to dlatego że moja pierwsza "poważna" lampa to też była Sigma i tak się przyzwyczaiłem(500 DG Super)
3 dni temu dorobiłem sobie gniazdo do podłączenia kabelka z Photixxa,działa bardziej niezawodnie niż wcześniej odpalana ze stopki,no i wolę mieć lampę na statywie raczej niż na Photixxie który się ledwo trzyma na tej swojej nóżce i jeszcze na statywie
u mnie jest nad 430EX II którą też mam i żałuję że sprzedałem 500DG Super żeby kupić 430EX II

oranżewski - Wto 11 Maj, 2010

dzięki wielkie, candy! ;) nie mogę się doczekać najbliższego pobytu w SPC :)
candy - Wto 11 Maj, 2010

udanej zabawy życzę :D
oranżewski - Sro 12 Maj, 2010

candy napisał/a:
udanej zabawy życzę :D

dzięki, no ale niestety jednak nie szybko tam dotrę :cry: :cry: :cry:

[ Dodano: Sro 12 Maj, 2010 22:25 ]
Deffelon, z Canonem masz pewne połączenie, kompatybilność, ale za to mniejsza moc błysku. metz - tu masz moc większą, ale jednak nie jest firmowa.

pasiasty - Czw 13 Maj, 2010

Nie żeby z własnych doświadczeń, raczej z czytania o: warto chyba zainteresować się nissinem Di866.
MC - Czw 13 Maj, 2010

A ja raz Nissina podpiąłem i już więcej tego nie zrobię.
Niedługo zamawiam 430EX2.

pasiasty - Czw 13 Maj, 2010

A czemu, pogryzła styki aparatu? :)
MC - Czw 13 Maj, 2010

Na szczęście nie.
Ale jakoś trudno mi było się z nią dogadać, jakość wykonania nie ta, kolorowy wyświetlacz bardziej wkurzał niż pomagał...

pasiasty - Czw 13 Maj, 2010

Pytam, bo może będę chciał czymś zastąpić jeszcze śmieszniejszą zabawkę marki Sunpak, a budżet ograniczony, nowa lampa nie jest na pierwszym miejscu... W każdym razie i ten sunpak błyska (czasami), parę zdjęć z nim zrobiłem.
candy - Czw 13 Maj, 2010

lepsza lampa daje większe pole do popisu(czytaj kreatywność),dobrze też żeby była możliwość bezprzewodowego odpalania - wtedy możliwości jeszcze wzrastają
oranżewski - Czw 13 Maj, 2010

większa moc i bajery to jedno, a kompatybilność, łączność, jakość wykonania - drugie.
MC - Czw 13 Maj, 2010

Dodałbym jeszcze pewność błysku.
pasiasty - Czw 13 Maj, 2010

przy ograniczonym budżecie lampy canona/nikona dają pewność całkowitą: nie błyskają, bo są poza zasięgiem :)
MC - Czw 13 Maj, 2010

430EX2 kosztuje mniej więcej tyle samo co Nissin 866.
Nie rozumiem więc o co chodzi.

pasiasty - Czw 13 Maj, 2010

No tak, ja to porównywałem raczej z moim skromnym sunpakiem... (ok. 1/3 tej ceny)
oranżewski - Czw 13 Maj, 2010

MC napisał/a:
Dodałbym jeszcze pewność błysku.

o to, to!

pasiasty napisał/a:
ja to porównywałem raczej z moim skromnym sunpakiem... (ok. 1/3 tej ceny)

bohater wątku chcę do tysiąca.

candy - Czw 13 Maj, 2010

dlatego napisałem "lepsza" a nie "z_większą_Ilością_bajerów" tzn.np Canon>Nissin
Deffelon - Czw 13 Maj, 2010

A mnie jakoś przypadła ta Sigama.
Wiem, wiem nie znam się ale tak oglądając i porównując te lampy.

candy - Czw 13 Maj, 2010

a ja się powtórzę i powiem Ci: dobry wybór :)
pawkon - Sro 06 Kwi, 2016

Witam :)

Czy ktoś używa z Canonem lampy Nissin Di700 :?:
Ponoć z Canonem jest problem na dłuższym czasie.

Zastanawiam się też nad:
http://fotozakupy.pl/voeloon-v500-canon/41193s

Potrzebuję lampę do zdjęć w obiektach, pomieszczeniach i reporterskich.
Będzie to moja pierwsza lampa. Więc pewnie z czasem jak moje potrzeby wzrosną to kupię coś z Canona.

Z góry dzięki za radę :wink:

MM - Sro 06 Kwi, 2016

Jak ktoś myśli o zdjęciach reporterskich to moim zdaniem w ciemno niech się zapożyczy na 600 EX-RT.
Ja pomijam wszelkie bajery, odporności na wilgoć czy sposoby sterowania. Canon miał zawsze problemy z lampami, bo w porównaniu z Nikonem to naświetlały one losowo/przypadkowo/... różnie. Trzeba było często kombinować. Ten ostatni topowy model jest zwyczajnie rewelacyjny. Naświetla zawsze jak trzeba. Zwyczajnie nie wierzyłem na początku w to co widziałem. Po prostu pstrykało się foty i wszystko wychodziło. Bezmyślnie jak w Nikonie. Tutaj jest nawet lepiej niż w Nikonie a do tego mamy piekielnie szybkie ładowanie, dużą moc, pokrycie dużego zakresu ogniskowych, mnóstwo możliwych ustawień i świetną obsługę. Naprawdę warto wziąć na kredyt i zapomnieć o problemach z lampą...

komor - Czw 07 Kwi, 2016

pawkon napisał/a:
Ponoć z Canonem jest problem na dłuższym czasie.

Jaki problem na dłuższym czasie?

MM napisał/a:
Canon miał zawsze problemy z lampami, bo w porównaniu z Nikonem to naświetlały one losowo/przypadkowo/... różnie.

Mam 580EX II, nigdy nie miałem problemu z losowym naświetlaniem. Może we wcześniejszych generacjach? Zresztą decyzję o energii błysku podejmuje korpus, a nie lampa, ona musi tylko zapewnić odpowiednią powtarzalność błysku, a z tym w 580EX II nie miałem nigdy problemu, często używam ją w trybie manualnym przy zdjęciach studyjnych i nie świruje.

pawkon - Pią 08 Kwi, 2016

Ja już wspomniałem myślałem o Nissin Di700.
Jeden ze sklepów podaje coś takiego:
"Synchronizacja z długimi czasami migawki (tylko w modelu Nikon)"

Czyli coś z tymi lampami dla Canona coś jest :?:

A może Sigma będzie lepsza :?:

Dżozef - Sob 09 Kwi, 2016

pawkon napisał/a:
"Synchronizacja z długimi czasami migawki (tylko w modelu Nikon)"

Filtrując marketingowy bełkot może to też oznaczać tylko długie czasy, czyli brak HSSu w modelu Nikon. Zamiast napisać że czegoś brak, piszą o tym co jest- lepiej brzmi.
Długie czasy migawki to te od 1/200 s do 30s (zależy to od korpusu a nie od lampy). Jeszcze bardziej pokręconym wywodem można wywnioskować że oznacza to synchronizację z drugą kurtyną tylko w Nikonie.
Najlepiej sprawdzić specyfikację sprzętu i absolutnie o nic nigdy nie pytać sprzedawcy! bo plotą głupoty jak np. "MM" powyżej.

Roman1963 - Sro 30 Lis, 2016

witam mam canon 80d chcę kupić pierwszą lampę błyskową do niego
zastanawiałem się nad Yongnuo.jaką byście doradzili laikowi :roll:
zastanawiam się nad modelem Yongnuo YN-568EXII może ktoś ma
pozdrawiam.

michal009 - Sro 30 Lis, 2016

DO czego będziesz jej używać? Jaki budżet?
Roman1963 - Sro 30 Lis, 2016

budżet do 600 zł
foto rodzinne,portrety

michal009 - Czw 01 Gru, 2016

Zastanów się, czy nie lepiej dołożyć i kupić coś lepszego. Ostatnio stałem przed podobnym dylematem i po poczytaniu o tych lampach różnych opinii, wybrałem nowego Canona 430EXIII-RT. Lampa za około 1050zł (teraz masz na nią chyba 170 Cashback), ale masz pewność co do powtarzalności barwy, siły błysku itp. Do reporterki średnio się nadaje. Ja zakupiłem Canona, ponieważ nie mam zaufania do sprzętu "chińskiego". Ale znam jeden przypadek, gdzie "chińska" lampa śmiga już chyba z 4 lata. Albo pójść w używaną 430EX II.

Co do wyboru coś z tańszych lamp, to nie znam rynku, więc może jeszcze ktoś poleci koledze jakąś tańszą alternatywę.

solti - Czw 01 Gru, 2016

Wybór zależy tez od tego, gdzie chcesz fotografować (jak mocna lampa jest potrzebna), co chcesz fotografować i jak oświetlać (czy będziesz ściągał lampę z sanek aparatu).
Na pewno jakości Canona nie można nic zarzucić. Yongnuo jest wykonane dobrze, ale jednak widać, że to nie jest Canon. Gdybym miał polecić tylko jedną lampę, która da dość dużą pewność niezawodności sprzętu, to pewnie bym wybrał Canona.
Ja w tej chwili mam 3 lampy (1x580EXII + 2xYN685). Generalnie wszystkie trzy są OK. Przy YN jednak raz na kilkadziesiąt zdjęć zdarza się, że błyśnie zdecydowanie za słabo, lub wcale. Przy rodzinnym użytkowaniu w ogóle mi to nie przeszkadza. Jeśli wychodzę gdzieś tylko z jedną lampą, zdjęcia idę robić tylko do rodzinnego albumu, to najczęściej Canon zostaje w domu a w torbie mam tylko YN. Natomiast jak chcę mieć maksymalną gwarancję udanego zdjęcia, to zabieram Canona i Yongnuo, na sanki zapinam Canona a YN jest w torbie jako rezerwa :smile:

Wojmistrz - Pią 02 Gru, 2016

michal009 napisał/a:
Zastanów się, czy nie lepiej dołożyć i kupić coś lepszego... Canona 430EXIII-RT
Markowego nie oznacza lepszego. Akurat GN43 i możliwość bycia wasalem dla wyzwalacza ST-E3-RT, to nie jest szczyt lepszego, tylko odświeżenie starej słabej lampy w obecnym duchu czasów. O lepszości mówi najwięcej powtarzalność błysku, potem czas ładowania, siła błysku, a bajery to tam gdzieś na końcu. Lampy YongNuo przez lata pokazały, że są warte zakupu i nie bałbym się ich kupić. Za 600zł to może celować w nowiuteńki model YN968EX-RT, który za niedługo dotrze do europy i na pewno będzie bardziej zadowolony niż z 430EXIII-RT. Równie spokojnie może kupić za 400-450zł obecnego flagowca YN600EX-RT.

solti, Canony są świetnie wykonane, ale jakoś nie dostrzegłem różnic w wykonaniu przy YongNuo lub MeiKe. Dla mnie to jak z jednej taśmy montażowej. Używam lamp kilku producentów i akurat te dwie firmy cenię najbardziej. Nie mogę nic zarzucić zarówno jakości wykonania i jakości błysku. Lampy MK600 katuję od ponad dwóch lat zawodowo i nie chcą się popsuć, a tak bym już zmienić na coś nowego, bo tyle nowinek chińskich na rynku. Za dobrze wydane £70 za sztukę :P

komor - Pią 02 Gru, 2016

Ja napiszę podobnie jak koledzy powyżej. Jednego firmowego Canona na odpowiedzialne sytuacje warto mieć, ale wtedy coś silniejszego niż 430EX, bo to nie jest silna lampa. Ja używam Canona 580EXII i manualnych YN560IV oraz YN660 i też – odpukać – nie chcą się zepsuć. 430EXII miałem ale sprzedałem po zakupie YN. Co do lamp Yongnuo z automatyką TTL to nie mam żadnej, więc się nie wypowiem.
Wojmistrz - Pią 02 Gru, 2016

Dobrze napisane, na "odpowiedzialne sytuacje", ale ja uważam odwrotnie. Jeśli flagowy Canon kosztuje £430, a bliźniaczy do tej lampy model YongNuo £83, to łatwo się domyśleć, że 5 sztuk YN będzie mniej zawodne niż jedna markowa. Coś w tym jest, co nie?
cybertoman - Pią 02 Gru, 2016

YN565 po dwoch latach stracil polowe mocy. Potem szybka zmatowiala. Nastepca (YN 568EX II) jest na tyle "sprytny", ze z opuszczonym dyfusorem blyska max. z polowa mocy ;) I fakt - padnie ta lampa nastepna tez bedzie YN, choc odnosze wrazenie, ze kazdy nowy model jest bardziej dopracowany i nie bedzie juz tak latwo o pretekst do nowych zakupow.
komor - Pią 02 Gru, 2016

Wojmistrz, coś w tym jest, co piszesz :) Nasze wybory i porady są też zwykle odzwierciedleniem „historycznej” drogi, jaką przeszliśmy z naszymi zakupami. Canona 580EXII kupiłem dość dawno temu, jako „docelową” lampę do reporterki i hobbystycznego błyskania. Marki Yongnuo chyba jeszcze nie było, a w każdym razie nie robili jeszcze dobrych lamp. Potem, jak wciągnąłem się w strobistowanie, kupiłem lampy manualne i po paru zmianach i zamianach (430EX sprzedane, Nissin 622Di sprzedany, pierwsze YN560 v1 zepsuło się) zakupiłem dwie YN560 IV i okazały się wystarczająco dobre, żeby używać je też zarobkowo, np. na wyjazdowych sesjach w restauracji. Do takich zadań w niczym nie ustępują mojemu Canonowi. Teraz doszło YN660.

Jak już wielokrotnie pisałem, nie zajmuję się prawie nigdy klasyczną reporterką typu bieganie za Dodą czy Dudą (ostatnio można nawet w jednym miejscu ich sfotografować :mrgreen: ), ale czasami robię reporterkę z wydarzeń kulturalnych, gdzie biegania nie ma, mam wcześniejszy dostęp do pomieszczenia i możliwość rozstawienia/ustawienia błyskadełek gdzieś po bokach/tyłach/przodach. I moje Yongnuo spokojnie i niezawodnie w takich zadaniach też się spisują.

Tam, gdzie muszę biegać za jakąś Dodą, zakładam na aparat Canona 580EX II. I mam spokój. Być może jakiś Yongnuo z TTL też by się w tym sprawdził, ale (jak widać też powyżej) różne ludzie mają doświadczenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group