|
forum.optyczne.pl
|
|
Cyfrowe lustrzanki - Sony A58 - test aparatu
maciej.latallo - Sro 26 Cze, 2013 Temat postu: Sony A58 - test aparatu Zapraszamy do lektury testu aparatu Sony A58 oraz dyskusji na jego temat.
http://www.optyczne.pl/in...rat&test_ap=223
pan.tadeusz - Sro 26 Cze, 2013
lipa... trzy lata mijają, a osiągi gorsze niż w A55
i prawdę mówiąc do 10k zł Sony nie ma nic ciekawszego do zaproponowania, a A99 też nie powala osiągami ale ceną owszem
MiGo2 - Sro 26 Cze, 2013 Temat postu: Bagnet to tragedia Nikt w teście nie zwrócił uwagi na plastikowy bagnet obiektywu w korpusie. Kitowy obiektyw nieco "lata" w takim mocowaniu, a chwytając aparat za obiektyw widać że korpus lekko opada.
O ile przy małym (i lekkim) zoom'ie nikomu to nie przeszkodzi, ale co będzie po założeniu czegoś cięższego ? (np. dłuższy zoom)
Zastanawiające jest również działanie AF, a dokładniej sposób współpracy z EVF: fotografując miałem wrażenie że pomimo "piknięcia" nie złapałem ostrości. Dopiero kontrola na LCD daje procent pewności że coś wyszło.
Irytujące dla mnie jest działanie wielopunktowego focusu - zdjęcie osoby na tle półki sklepowej (duże zróżnicowanie kolorów) wymagało ręcznego ostrzenia, bo łapałem ostrość w przypadkowych punktach w okręgu, a nie w centrum.
W oświetleniu jarzeniowym A58 przepalała kolory, dość mocno eksponowała niebieski i na dodatek usiłowała uciekać na wysokie ISO w trybie "automat".
Albo trafiłem na felerny egzemplarz, albo Sony rozsyła selekty do dziennikarzy, bo stara A200 produkowała lepsze obrazy i dawała poczucie że to co widzę w VF, to dostanę w obrazku.
Michał
pan.tadeusz - Sro 26 Cze, 2013
czuję, że to będzie nominacja w kategorii Księgowy Roku
kozidron - Sro 26 Cze, 2013
MiGo2 napisał/a: | Irytujące dla mnie jest działanie wielopunktowego focusu - zdjęcie osoby na tle półki sklepowej (duże zróżnicowanie kolorów) wymagało ręcznego ostrzenia, bo łapałem ostrość w przypadkowych punktach w okręgu, a nie w centrum. |
Nie chce komentować innych "rewelacji z twojego postu" ale jeżeli zdajesz się na automatykę z kilkoma polami af to nie powinieneś się dziwić, że af ustawia ostrośc w różnych punktach. W takich sytuacjach ustawia się jeden punkt i celuje się na ten punkt.
Powiem szczerze, nie ma takiego aparatu, który działałby inaczej, no chyba że wszystkie punkty są wycelowane w "płaską ścianę" albo coś w "granicy" GO.
busz - Czw 27 Cze, 2013
Bawiłem się tym aparatem w sklepie i to co mogłem stwierdzić na podstawie dotyku pokrywa się z informacjami z testu. Elementy są dobrze spasowane, ale niestety w dotyku czuć "tani" plastik. Jakiś czas temu zastanawiałem się poważnie między a58 i k30. Portfel i rozum mówiły- Sony, ale posłuchałem serca i wybrałem Pentaxa.
Myślę, że Sony może być bardzo fajną "pierwszą lustrzanką" zarówno cena puszki jak i obiektywów wydaje się znośna.
pan.tadeusz - Czw 27 Cze, 2013
gdyby A58 przypominało K-30 to można byłoby tylko przyklasnąć - gratuluję słusznego wyboru
muzyk - Czw 27 Cze, 2013
Miałem a58 w rękach z jakimś 18 coś tam.
Nie wiem, czy to AF w słoiku taki wolny, czy w puszce. Tak wolnego AF to nawet ... manualne aparaty nie mają
Z Sony to mi się NEX6 podoba bardzo.
Reszta - sorry, nie.
MiGo2 - Czw 27 Cze, 2013
kozidron napisał/a: |
Nie chce komentować innych "rewelacji z twojego postu" ale jeżeli zdajesz się na automatykę z kilkoma polami af to nie powinieneś się dziwić, .... |
Spójrz na problem inaczej: Sprzęt z półki "entry level" biorą osoby które zaczynają przygodę z lustrzankami, więc tryb automatyczny jest wykorzystywany. Poza tym czasem chcę mieć swoje zdjęcie (statyw nie zawsze moża zabrać lub rozstawić), więc wychodzę z założenia że aparatem musi umieć posłużyć się postronna osoba, i jest to kolejna przyczyna dla której tryb automatyczny bywa istotny. Inne lustrzanki lepiej sobie radziły w moim prostym sklepowym "teście" więc moje rewelacje mają swoje podstawy.
Poza tym masz prawo nie zgadzasz się z moją opinią, ale nie podoba mi się forma w jakiej piszesz. Jesteś profesjonalistą, z długim stażem na forum, więc trzymaj fason. Noblesse oblige.
Pozdrawiam
Michał
muzyk - Czw 27 Cze, 2013
busz napisał/a: | ale posłuchałem serca i wybrałem Pentaxa. |
O cie florek!
P.S. Gratulacje!
bart84 - Sro 28 Gru, 2016
Witam, jestem tu nowy a również moją przygodę z lustrzanką zacząłem nie tak dawno temu. Chciałbym tutaj zasięgnąć pomocy odnośnie lampy błyskowej do mojej alphy 58. Zakupiłem niedawno używaną HVL-F42AM ale jak wiadomo A58 ma już stopkę multi-interface, więc dokupiłem odpowiedni adapter. Nie jest to firmowy adapter Sony ADP-MAA ale tańszy na aukcji z allegro. Doczytałem, że oryginał Sony współpracuje z ww lampą w pełnym zakresie tzn. z pomiarem błysku ADI i TTL. Domyślam się, że mój tańszy zamiennik z allegro nie ma takiej funkcjonalności i umożliwia mi korzystanie z lampy tylko na ustawieniach manualnych. Ale po podłączeniu lampy do aparatu niestety nie umię wyzwolić z niej błysku. I tutaj pojawia się moje pytanie - czy muszę coś ustawiać czy w jakiś sposób "skonfigurować" ze sobą aparat i lampę czy lampa powinna działać odrazu po podłączeniu do aparatu przynajmniej na ręcznych ustawieniach ? Nie miałem nigdy wcześniej okazji do pracy z lampą zewnętrzną, więc jestem w tym totalnie zielony... Czy może ktoś pomóc ?
ghost - Sro 28 Gru, 2016
Adapter powinien zapewniać pełną współpracę (nie dam głowy za doświetlacz, w bagnecie E nie działa na bank, w A - nie pamiętam). To tylko kabelki. Powinno działać po wpięciu (i włączeniu).
Sprawdź czy nie ma luzów i brakuje styku, czy kable w środku łączą co trzeba link.
komor - Sro 28 Gru, 2016
bart84, Twoje pytanie kwalifikuje się w zasadzie do działu Lampy błyskowe i oświetlenie. Jest podobny temat zresztą, SONY HVL-F42AM, gdzie ghost też opisał to i owo.
|
|