ozesz_kurnasz - Wto 02 Lut, 2016 Temat postu: Kalibracja monitora Chciałbym się dowiedzieć, dlaczego monitory EIZO z wbudowanym czujnikiem/kalibratorem, mimo wszystko wymagają do pierwszej kalibracji zewnętrznego kalibratora? Druga sprawa to czy warto kupować własny ten zewnętrzny kalibrator czy lepiej pożyczyć? O tyle jestem ciekaw, bo nie wiem czy ta pierwsza kalibracja to jest raz na całe życie monitora czy będzie potrzebna przy każdorazowej reinstalacji systemu operacyjnego lub wymianie karty graficznej albo innym czynniku. szlicnykotek - Wto 02 Lut, 2016 w niektórych sklepach można zamówić pierwszą kalibrację za stosunkowo niewielką dopłatą a jeśli nie to.. dobry kalibrator kosztuje około 1k pln więc warto zamówić taką kalibrację gdzieś gdzie takową wykonują, w każdym mieście jest takie miejsce, nie powinno kosztować więcej niż 150 zł bo dobry monitor kosztuje, a żeby wykorzystać jego możliwości trzeba go prawidłowo skalibrować karta graficzna nie powinna mieć na to wpływu, a co do reinstalacji, musisz zapisać profil icm zapisany po kalibracji przed reinstalacją "na czysto", są one dostępne w stosownych panelach konf. w każdym z systemów oper.
czujnik musi mieć punkt odniesienia Wojmistrz - Sro 03 Lut, 2016 ozesz_kurnasz, dam ci przykład, dlaczego należy zrobić pierwszą kalibrację i najlepiej na komputerze, na którym ów monitor będzie użytkowany. Nie dalej jak dwa tygodnie temu złożyłem znajomym nowy komputer i różnicę barw dostrzegł nawet nie do końca dobrze widzący ojciec rodziny 
ozesz_kurnasz - Sro 03 Lut, 2016 O ile sens kalibracji jest dla mnie oczywisty to nadal nie chwytam w czym ten wbudowany czujnik jest gorszy od zewnętrznego kolorymetru, że nie może być użyty do pierwszej kalibracji. W końcu to też kolorymetr. Co jest punktem odniesienia, o którym mówisz szlicnykotek, że ten wbudowany się nie nadaje? Czyli Wojmistrz jak rozumiem podłączenie do nowego komputera czy zmiana konfiguracji sprzętowej powinna się wiązać z utworzeniem nowego profilu ICC? Bo zastanawiam się czy lepiej kupić własny kalibrator czy lepiej zapłacić za usługę (w Warszawie to 150-200zł, a kalibrator można już mieć za 400zł) Edit: Czy dobrze rozumiem, że tylko tym zewnętrznym kalibratorem utworzymy profil ICC dla danego komputera, a czujnik jest po to, żeby pilnować aby nic nie odbiegało od wcześniejszych wartości? Jeśli coś pomieszałem, to proszę o sprostowanie. szlicnykotek - Sro 03 Lut, 2016 napisałem Ci wyraźnie, potrzebuje punktu odniesienia, takowy jest w stanie stworzyć kalibrator bo dobry kalibrator ma kolorymetr, za 400 zł można też kupić samochód (właściciel/użytkownik takiego auta zwykle wozi rower na tylnym siedzeniu), tylko co z tego ? Wojmistrz - Sro 03 Lut, 2016 Mniej więcej tak jak wydedukowałeś. Kontrolna kalibracja powinna być przeprowadzona zewnętrznym kalibratorem, w oparciu o sprzęt i światło zastane, dlatego zlecanie tego też uważam za lekkie nieporozumienie. Dla kolejnego przykładu, moje monitory były wstępnie kalibrowane przez producenta, a i tak kolory były nie takie jak trzeba, aczkolwiek żaden z moich monitorów nie posiada wewnętrznego kalibratora, a jak używam osobnego spektrokolorymetru (munki photo). szlicnykotek - Sro 03 Lut, 2016 Wojmistrz, błądzisz, tylko to nie jest wielki las, tylko zaledwie zagajnik, światło się zmienia właściwie cały czas, z godziny na godzinę, jeśli masz na myśli światło zastane dzienne naturalne, a co do sztucznego jak komuś bardzo zależy kupuje specjalne żarówki, w sensie o odpowiedniej temperaturze, dobrze jest też nie malować ścian na jaskrawe kolory w pomieszczeniach gdzie pracuje się z kolorem janqseven - Sro 03 Lut, 2016 A ja zapytam na marginesie o taką kwestię. Mianowicie-jaki jest sens kalibrowania monitora do zastosowań internetowych, skoro większość ludzi używa zwykłych monitorów. To co u mnie wygląda idealnie, to na innym monitorze u innego użytkownika np. portalu fotograficznego będzie wyglądało inaczej. W związku z tym zapytam, czy kalibracja monitora jest przydatna tylko w przypadku przygotowywania fotografii do wydruku. komor - Sro 03 Lut, 2016
Żeby trzymać się jednego sensownego wzorca, w miarę zgodnego ze standardem. Jeśli Ty będziesz miał np. spore przesunięcie do niebieskiego i przygotujesz grafikę/fotkę z takim błędem, to inne osoby z takim samym sporym przesunięciem do niebieskiego będą miały po dwakroś spaprane kolory w tym kierunku. Tak w uproszczeniu obrazowo. A jeśli Ty trzymasz się wzorca, to każdy odbiorca będzie miał „tylko” swój własny ewentualny rozjazd, za który sam odpowiada. Odbiorca z sensownym monitorem będzie widział dobrze i może doceni Twoje starania. maziek - Czw 04 Lut, 2016
.
komor - Czw 04 Lut, 2016 mazieku drogi, z astrofilozofią tu wyjeżdżacie! Cóż znaczy nasze zdjęcie wobec ogromu Wszechświata? maziek - Czw 04 Lut, 2016 Nie wiadomo, ale byłbym ostrożny! A efekt motyla? janqseven - Czw 04 Lut, 2016
Bardziej efekt monitora... Moim zdaniem- wystarczy rozjaśnić monitor i już kolory są inne. Każdy ustawia jasność w monitorze jak lubi. szlicnykotek - Czw 04 Lut, 2016 tzn. że masz jakieś dziwne podświetlenie w monitorze, albo za żółte albo z niebieskie, a może za czerwone.. maziek - Czw 04 Lut, 2016 Nie, ma normalne podświetlanie, pewnie mniej więcej białe, tylko że percepcja koloru zależy mocno od kolorystyki i względnej jasności otoczenia. Dlatego tak superprofi to nie tylko monitor musi być skalibrowany ale i dobrane neutralne barwowo oświetlenie o stałej jasności i otoczenie - albo trzeba przez tutkę patrzeć. Wg mnie to są niuanse głównie z powodu zdolności adaptacji oka (po włożeniu różowych okularów po chwili barwy widać znów normalnie, a po ich zdjęciu przez moment lekko negatywowo). Dla zwykłego śmiertelnika, pomijając oczywiście zdjęcia zdecydowanie przebarwione, tego typu niuanse jakie serwuje przypadkowy monitor są pomijalne. Tu przykład jak oko widzi barwy. Trzeba patrzeć w kropkę na środku przez 30s. Oczywiście kalibrator tego NIE zobaczy  ...
https://www.youtube.com/watch?v=T3AZqOngLX0 komor - Czw 04 Lut, 2016
Spora część tanich wyświetlaczy montowanych w masowym chłamie bez problemu łapie się do kategorii „zdecydowanie przebarwione”. Z tym że przesunięcie jest w kierunku niebieskiego, zupełnie nieastronomicznie.
szlicnykotek - Pią 05 Lut, 2016
Mocno dyskusyjne, ja widzę dominantę, zawsze. No właśnie, nawet jeśli nieco mniej podświetlony - to dalej ten sam kolor, bez przesady kolor ściany za plecami nie ma tak dużego znaczenia, chyba że jest bardzo blisko i jest bardzo jaskrawy.
to zwykle TN-y są zaniebieszczone, do tego wyświetlają średnio 60% sRGB według mnie od dawna powinno ich nie być, miały sens jak TFT to była nowość zachwyt nad brakiem wielkiej ciężkiej bańki kineskopu przesłaniał niektórym niedostatki w kolorach maziek - Pią 05 Lut, 2016
 ? Widzisz kolory na tym cz/b zdjęciu co zapodałem? Jak je widzisz, to znaczy, że nie widzisz tej dominanty, co sądzisz, że ja widzisz, oczywiście zależnie od jej "mocy", a w każdym razie nie tak, jak widziałaby ja kamera. Ja na ten przykład jednym okiem widzę bardziej na różowo, a drugim bardziej na niebiesko, co zresztą jest dość częste . I jak tu kalibrować ?
szlicnykotek - Pią 05 Lut, 2016 Nie łap mnie za słówka, a właściwie zdanka.. Mam na myśli to że jak założe okulary, które mają szkła różowe albo pomarańczowe to widzę w nich na tenże kolor bez względu na to jak długo je mam na nosie, dlatego nie znoszę takich okularów, polecam przeciwsłoneczne bez dominanty i ściemniacza ale za to filtrami UVA, UVB i UVC. Takie są najlepsze. Dlaczego ? Bo za przyciemnionym szkłem nie mrużymy oczu chroniąc wzrok bo nas mocne światło nie oślepia tak jak bez okularów, a większość ciemnych szkieł nie filtruje całego widma, które szkodzi oczom. maziek - Sob 06 Lut, 2016 Przepraszam, zdaje się, że błędnie oceniłem Twoją osobowość. janqseven - Sob 06 Lut, 2016 Czy fotografia czarno-biała wymaga kalibracji takiej jak kolorowa? maziek - Sob 06 Lut, 2016 Jeśli zdjęcie jest rzeczywiście czarno-białe (skala szarości) to jeśli chodzi o kolory przekłamanie monitora w kolorach da Ci jedynie jakiś zafarb, który możesz z góry pominąć, jako w rzeczywistości nieistniejący na zdjęciu. Istotniejsza jest prawidłowa reprodukcja odcieni szarości. Zwykłe monitory często nie radzą sobie z dołem (kilka najciemniejszych odcieni pokazują jako czerń) i ewentualnie z górą (jako biel). Z moich doświadczeń na takim monitorze ustawić reprodukcję wszystkich odcieni szarości choćby na zasadzie minimum, że w ogóle je można rozróżnić (bez wnikania, czy się równo od siebie różnią) i aby jednocześnie czerń pozostałą czernią a biel bielą jest trudno. szlicnykotek - Nie 07 Lut, 2016 Kalibracja jest istotna również ze względu na prawidłowy punkt czerni, tak żeby wykorzystać możliwości monitora do prawidłowego reprodukowania przejść tonalnych i kontrastu, które w b&w są tak ważne. zelik76 - Nie 20 Lis, 2016 Nie będę zakładał nowego tematu tylko się podepnę pod ten wątek. Sprawa jest taka - dotychczas używałem laptopa z marnym ekranem, więc kupiłem sobie monitor LG średniej klasy z matrycą IPS. I po odpaleniu trochę zgłupiałem. Nie przypuszczałem że różnica będzie aż tak wielka. Kolorystycznie to niebo a ziemia, monitor zdecydowanie ociepla kolory ucinając trochę niebieskiego który był bardzie widoczny w laptopie. Patrząc na tę stronę to w ustawieniu fabrycznym widzę ją szarą w ciepłym odcieniu, a po włączeniu opcji standard wpada w idealną szarość . Pojęcia nie mam jak ma prawidłowo wyglądać. Niby wszystko skalibrowałem sposobem "chałupniczym" czyli korzystając z wzornika Windowsa i używając tej strony: http://blog.krawcywizerun...racja-monitora/ Druga sprawa jest taka że przeglądałem zdjęcia na forach i tam gdzie narzekali na dominatę niebieskiego ja jej nie widziałem, była widoczna dopiero w opcji standard. Nie wiem jak to ogarnąć bo moje zdjęcia wyglądają zdecydowanie inaczej niż na laptopie, ale tego chyba należało się spodziewać. Tylko teraz wpadłem w lekką panikę bo nie wiem która opcja jest bliższa prawdzie że tak napiszę. Na koniec zadam głupie pytanie - czy ta strona ma u Was ciepły odcień szarości czy neutralny? Może tym sposobem jakoś to ustawię chociaż w stopniu przypominającym prawdę. fatman - Nie 20 Lis, 2016 Zakup kalibrator X-rite i1 Display Pro. Uruchom soft, skalibruj i koniec zmartwień czy widzisz własciwe kolory. Ja tak zrobiłem i mam komfort i spokój. Nie uda Ci się zrobić dobrze tego w sposób jaki opisujesz. Tak to można ustawiać monitor w biurze do pracy z Wordem czy Excelem ale do zdjęć nie będzie to dobre. |
