|
forum.optyczne.pl
|
|
Wolne tematy - Zarabianie na fotografii
dudussss - Nie 12 Lut, 2017 Temat postu: Zarabianie na fotografii Zacząłem się zastanawiać czy istnieją jeszcze dziedziny fotografii nie wliczając ślubów i mody na których można godnie wyżyć. Dylemat pojawił się w momencie kiedy przeglądałem profile naprawdę fenomenalnych fotografów architektury / street i doszedłem do wniosku że byłoby okrucieństwem, gdyby tacy ludzie nie zarabiali na tym co robią. Jak myślicie, czy inne od w/w kategorii mają możliwość finansowego bytu?
PDamian - Nie 12 Lut, 2017
Sesje noworodkowe, pupili (zwierzaków), architektury i wnętrz hoteli / ośrodków /gospodarstw agroturystycznych, eventy firmowe...
komor - Nie 12 Lut, 2017
„Godnie wyżyć” można z różnych rzeczy. Moda wcale nie musi oznaczać dużych zarobków, rynek ślubny też ma swoje wysokie segmenty i te niskie. Ja obecnie żyję z fotografii jedzenia głównie. Powodzenie, nie tylko w fotografii, zależy od tego, jakiego klienta uda się złapać, to oczywiście zależy od wielu czynników, w tym (ale nie tylko) od umiejętności, warsztatu itd.
Oczywiście „godnie wyżyć” dla różnych ludzi może oznaczać różne poziomy finansowe.
Arek - Nie 12 Lut, 2017
A ja staram się godnie wyżyć z fotografii tablic testowych
maziek - Nie 12 Lut, 2017
Lepszy cwaniak. Zarobi nie zarobi, ale się naje po pachy razem z rodziną. A co mają powiedzieć biedacy od aut czy krajobrazów? W brzuchu burczy. No, ci od aktu to chociaż, ten, tego...
komor - Nie 12 Lut, 2017
maziek napisał/a: | Lepszy cwaniak. Zarobi nie zarobi, ale się naje po pachy razem z rodziną. |
Wszystko już zimne, do tego niedogotowane warzywa, żeby koloru nie straciły. Czasem polane oliwą dla odpowiedniego błyszczenia. No i te paskudztwa, które serwują. Teraz właśnie stoją przede mną krewetki tygrysie z jarmużem, brukselką, imbirem, chili i pestkami dyni.
maziek napisał/a: | No, ci od aktu to chociaż, ten, tego.. |
No? Co ten? Co tego? Powiedz. Może czegoś się dowiemy.
Arek napisał/a: | A ja staram się godnie wyżyć z fotografii tablic testowych |
To dopiero wąska specjalizacja.
PDamian - Nie 12 Lut, 2017
Czyli da się wyży(wi)ć
ale czy godnie?
maziek - Nie 12 Lut, 2017
komor napisał/a: | Wszystko już zimne, do tego niedogotowane warzywa, żeby koloru nie straciły. Czasem polane oliwą dla odpowiedniego błyszczenia. No i te paskudztwa, które serwują. Teraz właśnie stoją przede mną krewetki tygrysie z jarmużem, brukselką, imbirem, chili i pestkami dyni. | Rzeczywiście, to raczej poświęcenie dla ludzkości niż cwaniactwo. Zwłaszcza ta brukselka... Zimne - to może najpierw jedz, a potem fotografuj?
Cytat: | maziek napisał/a: | No, ci od aktu to chociaż, ten, tego.. |
No? Co ten? Co tego? Powiedz. Może czegoś się dowiemy. | No co co? Ludożerstwo, panie ten, tego!
P.S. Areeek ....
PDamian - Nie 12 Lut, 2017
http://ugotuj.to/przepisy...onowego,,2.html
kolana na starość nie będą skrzypieć
Dżozef - Wto 14 Lut, 2017
PDamian napisał/a: | Czyli da się wyży(wi)ć
ale czy godnie? |
Jeśli się jest wielkim artystą to można z tego wyżyć ale, dopiero po śmierci
Wolański - Sro 15 Lut, 2017
Po prostu rób zdjęcia ( im dziwniejsze tym lepsze) i jednocześnie szukaj kupca. Niedawno słyszałem o zdjęciu, za które ktoś zapłacił 1.000.000$
Najsłynniejszy ziemniak na świecie sfotografowany na czarnym tle piknie oświetlony z pięknymi cieniami, wyglądał jak bolid albo inne ciało niebieskie w przestrzeni kosmicznej. Coś pięknego! Na pewno liczą się pomysły; nisza to za dużo powiedziane. Tzw, złoty strzał.
Marlut - Czw 16 Lut, 2017
dudussss, jeśli życie ma być godne, a nie wygodne, to tak.
T.B. - Czw 16 Lut, 2017
Wolański napisał/a: | Po prostu rób zdjęcia ( im dziwniejsze tym lepsze) i jednocześnie szukaj kupca. Niedawno słyszałem o zdjęciu, za które ktoś zapłacił 1.000.000$
Najsłynniejszy ziemniak na świecie sfotografowany na czarnym tle piknie oświetlony z pięknymi cieniami, wyglądał jak bolid albo inne ciało niebieskie w przestrzeni kosmicznej. Coś pięknego! Na pewno liczą się pomysły; nisza to za dużo powiedziane. Tzw, złoty strzał. |
Ten ziemniak wygląda jak ziemniak. Tylko fotograf ma kumpla milionera, który nawet nie wie, jak to jest mało, milion dolarów.
- Kupisz to?
- A ile byś za to chciał?
- Milion.
- OK, niech będzie milion.
Tak to mniej więcej wyglądało, jak mówią.
[ Dodano: Czw 16 Lut, 2017 19:36 ]
A może trochę inaczej wyglądało, ale nic mądrzej:
http://www.swiatobrazu.pl...arow-33084.html
Za cyknięcie celebryty bierze pół miliona. Takie towarzystwo.
Usjwo - Czw 16 Lut, 2017
No I nie oszukujmy sie, trzeba jeszcze miec nazwisko, znane tu I tam. Gursky to nie byl gostek z forum (prosze sie czepiac ), ktory poszedl nad Ren I strzelil fotke.
Marlut - Czw 16 Lut, 2017
Ziemniaki akurat zjadłem, ale jeśli ktoś jest zdecydowany na zakup, mogę zaoferować poniższą fotografię.
fillip33k - Pon 06 Mar, 2017
Moim zdaniem troche ciężko na tym zarobic ;/
Wojmistrz - Pon 06 Mar, 2017
Na tym czyli na czym?
|
|