forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką - Sony A6000 czy cos innego ?

Damian L - Czw 20 Kwi, 2017
Temat postu: Sony A6000 czy cos innego ?
Od tygodni przekopuje internetyw poszukiwaniu odpowiedzina pytanie "jaki aparat kupić"
90% zdecydowałem sie na Sony A6000, którego cena nówka jest około 2400pln (kitowy zestaw)

Czy w tej cenie jest coś lepszego, co da lepsza jakość zdjęć ??
Nie pytam o obiektywy itp, to inna bajka.

Czy jest lepsze body w tej cenie tzn bez lustra czy lutrzanka ?

Dzięki

PDamian - Czw 20 Kwi, 2017

Damian L napisał/a:
Czy w tej cenie jest coś lepszego, co da lepsza jakość zdjęć ??
Nie pytam o obiektywy itp, to inna bajka.

-jakość zdjęć jest zależna też od użytego obiektywu. To ta sama bajka.

Damian L - Czw 20 Kwi, 2017

PDamian napisał/a:
Damian L napisał/a:
Czy w tej cenie jest coś lepszego, co da lepsza jakość zdjęć ??
Nie pytam o obiektywy itp, to inna bajka.

-jakość zdjęć jest zależna też od użytego obiektywu. To ta sama bajka.


Wiem ale jednak aparat daje tę podstawę, którą obiektyw wykorzystuje.
Wiadome że aparat za 1000pln nie da takie jakości jak aparat za 5000pln (rozbieżność ceny tylko dla kontrastu/ przykładu)

Chyba że sie mylę i faktycznie, body (z tą samą wlkościa matrycy) nie ma znaczenie jeśli chodzi o jakość zdjęć ?

komor - Czw 20 Kwi, 2017

Wszystko ma swoje znaczenie, ale zwykle nowi użytkownicy nie doceniają roli obiektywu, a przeceniają rolę korpusu, dlatego tak prewencyjnie zwykle przestrzegamy. Sony A6000 jest dość kompaktowy, co ma swoje zalety – zdaje się pisałeś coś o podróżach. Ale co lepsze obiektywy do systemu Sony E i tak są dość spore. Ale to problem na później.
T.B. - Czw 20 Kwi, 2017

Body też ma znaczenie. Matryca matrycy nie równa i nie mówię o wielkości. Procesor obrazu też ma znaczenie. Najlepiej to widać w wynikach testów.
Jeśli mają być porównywalne, to powinny być z tego samego źródła, te testy. Np. z optyczne.pl

[ Dodano: Czw 20 Kwi, 2017 17:55 ]
Sprawa obiektywów robi się kluczowa dopiero po zakupie aparatu.
Nie bardzo wyobrażam sobie kogoś, kto nie ma nic i najpierw szuka najlepszego obiektywu, a w drugiej kolejności co by tu do niego dopiąć taniego i wesołego.
U mnie kolejność była taka:
- dobry (jak dla mnie) aparat z obiektywem jaki fabryka dała,
- potem lepsze, albo bardziej potrzebne, obiektywy,
- teraz chciałoby się jakiś lepszy aparat do tych lepszych (i pozostałych) obiektywów.
(Choć rozum podpowiada, że jeszcze do końca nie wykorzystałem tego, co mam.)

PDamian - Czw 20 Kwi, 2017

komor napisał/a:
Ale co lepsze obiektywy do systemu Sony E i tak są dość spore. Ale to problem na później.

-są też dość drogie. -Mam na myśli lepsze zoomy.
Obiektywy 35mm i 50mm do Sony A6000 mają zaś dość przystępną cenę -jak na obiektywy do bezlusterkowców.
I tu dochodzimy do pytania: czy w związku z niższymi cenami lepszych obiektywów nie powinieneś Damian L kupić jednak lustrzanki?

Damian L - Pią 21 Kwi, 2017

PDamian napisał/a:
komor napisał/a:
Ale co lepsze obiektywy do systemu Sony E i tak są dość spore. Ale to problem na później.

-są też dość drogie. -Mam na myśli lepsze zoomy.
Obiektywy 35mm i 50mm do Sony A6000 mają zaś dość przystępną cenę -jak na obiektywy do bezlusterkowców.
I tu dochodzimy do pytania: czy w związku z niższymi cenami lepszych obiektywów nie powinieneś Damian L kupić jednak lustrzanki?


Może być lustrzanka. Szukam aparatu, którym mniej więcej w tej cenie da mi najlepsza jakość obrazu. Obiektywy będę wybierał później.
Wybrałem A6000 bo chce iśc w przyszłość ;) .

Nie zwracam uwagi aż tak bardzo na wielością aparatu co nie oznacza że bezlusterkowce maja ten plus.
Większy wybór w obiektywach po stronie canona czy nikona też mnie aż tak bardzo nie interesuje bo są adaptery na e do wszystkich innych a tak naprawdę w czasie kiedy nazbieram kase na obiektyw porządny to wybór na mocowanie e sprawnościowa sie powiększy znacznie.

W podsumowaniu, na ta chwile szukam dobrego body w cenie około 2500 aby jeszcze zostało cos na tani dodatkowy obiekty np SAMYANG 85 1.4 .

Bezlusterkowiec ma swoje zalety i przyszłość na rynku (w co wierze) ale nie upieram sie przy tym bo np interesuje mnie tez 70D ale czy on jest lepszy od A6000 ?

Może jednak naukę profesjonalnej fotografii uczyć sie klasycznie na lustrzance ?

PDamian - Pią 21 Kwi, 2017

Damian L napisał/a:
tak naprawdę w czasie kiedy nazbieram kase na obiektyw porządny to wybór na mocowanie e sprawnościowa sie powiększy znacznie.

-ale nie będzie takiego obiektywu jak Sigma 17-50mm f/2.8 w cenie 1400zł.

Tu masz porównanie amerykańskich cen lepszych zoomów do bezlusterkowców https://www.dpreview.com/...pus_m_12-40_2p8 -polskie ceny możesz sam sprawdzić.

Jak zamierzasz używać stałoogniskowych obiektywów, to do A6000 są fajne jasne Samyangi http://www.optyczne.pl/po...=1372&add3=1317 bez autofokusu. Do obiektywów stałoogniskowych Sony A6000 -to sensowny wybór.

Uczyć się możesz na czym chcesz.

Damian L - Pią 21 Kwi, 2017

Dokładnie, zamierzam iś w obiektywy stałoogniskowe bo dają lepsza jakość. Nie przeszkadza mi przeskakiwanie obiektywami.

Jak sie ma A6000 do 70D (używka) albo 760D ?

PDamian - Pią 21 Kwi, 2017

Ma się dobrze. https://www.dpreview.com/...263677358972163

Do lustrzanek jest słaby wybór dedykowanych do aps-c obiektywów stałoogniskowych.

Damian L - Pią 21 Kwi, 2017

Dzięki za stronke, fajna sprawa.
Mała różnica w jakość wiec wybieram raczej A6000 bo ma swoje zalety.


Mam zamiar kupić Sanyanga 85 1,4 do portretów i fotografowania ludzi z odległości :) a przy manualnej ostrości będzie zabawa.
Potrzebuje jeszcze coś do krajobrazu ale czy jest coś taniego w zamian za kitowy obiektyw ?
Albo tani stałoogniskowy obiektyw szerokokątny ?

Dzięki

komor - Pią 21 Kwi, 2017

Też Samyang. 14 mm.
PDamian - Sob 22 Kwi, 2017

Samyang 12mm f/2. -Ale nie "w zamian za kitowy obiektyw", ale dodatkowo -jako uzupełnienie kitowego...
FotoVideo - Sob 22 Kwi, 2017

Samyang 14 mm i Samyang 85 mm to bardzo dobre obiektywy a kit od Sony to sobie odpuść słabej jakosci bedziesz miał z niego zdjęcia !
WojciechW - Nie 23 Kwi, 2017

A może, za ok. 450 zł dokup sobie np. Commlite adapter bagnetowy Sony E - Canon EF i EF-S, lub podobny, który przenosi funkcje elektroniczne , przez który będziesz mógł korzystać np. z takich obiektywów jak Sigma 17-50/2.8 czy Sigma 10-20/3.5. (Nie mówię tu, żeby nie kupować Samyangów).

Moim zdaniem opłaca się kupić zestaw z obiektywem, którego koszt wynosi nieco ponad 300 zł, a który będziesz mógł odsprzedać później po wypróbowaniu aparatu.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Damian L - Pon 24 Kwi, 2017

Dzięki wszystkim za podpowiedź.
Na dwa samyangi mnie nie stać:) wiec myślałem na jakimś szerokim mieke.

Samyang 85mm oraz 14mm są dedykowane pod FF wiec na A6000 będę miał realne 135mm i 21mm, dodatkowo światło się się zmniejsza , zgadza się ?

W związku z tym czy Samyang 85mm czyli praktycznie 135 i 2,1f faktycznie sie opłaca bo zrobił sie z niego niezły teleobiektyw.

Czy ten "crop factor" oblicza sie do każdego obiektywu czy tylko w momencie gdy wybieramy obiektyw ff do aps-c ? Czy na obiektywach jest zaznaczone gdzieś że jest dedykowany do ff czy aps-c ?

komor - Pon 24 Kwi, 2017

Samyanga 85/1.4 używałem z dobrym skutkiem na matrycy APS-C. Nadal ładny i ostry obrazek, tyle że do czego się używa niż na FF. Co do Samyanga 14mm to jak słusznie zwrócił uwagę PDamian, jest osobna konstrukcja do bezlusterkowców, 12 mm f/2, więc w sumie na 14 mm nie ma co patrzeć.


Damian L napisał/a:
Czy ten "crop factor" oblicza sie do każdego obiektywu czy tylko w momencie gdy wybieramy obiektyw ff do aps-c ?

Zawsze patrzysz na podaną ogniskową i jeśli chcesz porównać do FF, to musisz sobie w głowie przeliczyć. Jeśli zaczynasz zabawę z fotografią od zera, to nie masz sobie co tym zawracać głowy, po prostu używaj.

Damian L napisał/a:
Czy na obiektywach jest zaznaczone gdzieś że jest dedykowany do ff czy aps-c ?

Z oznaczenia obiektywu można wyczytać, na jaką matrycę jest przeznaczony, oczywiście na stronach WWW producenta też znajdziesz taką informację.
http://www.optyczne.pl/52...obiektywów.html – lekko nieaktualne, bo nie ma Samyanga i nie było wtedy bezlusterkowców, ale nadal myślę przydatne.

Damian L - Pon 24 Kwi, 2017

komor napisał/a:
Damian L napisał/a:
Czy ten "crop factor" oblicza sie do każdego obiektywu czy tylko w momencie gdy wybieramy obiektyw ff do aps-c ?

Zawsze patrzysz na podaną ogniskową i jeśli chcesz porównać do FF, to musisz sobie w głowie przeliczyć. Jeśli zaczynasz zabawę z fotografią od zera, to nie masz sobie co tym zawracać głowy, po prostu używaj.


Troszkę nie rozumiem. Mam obiektyw w sklepie, który jest 50mm (na obiektywie to pisze) i chce go kuipc do APS-C:
- jeśli jest to obiekty dedykowany FF wtedy 50x1,5 - 75mm (dla APS-C),
- jeśli obiektyw dedykowany APS-C to 50mm = 50mm ?


Dzięki

komor - Pon 24 Kwi, 2017

Dedykowanie obiektywu do APS-C oznacza tylko, że jego koło obrazowe jest przystosowane do tejże matrycy, czyli może być znacząco mniejsze niż w przypadku obiektywu FF. Natomiast wynikające z ogniskowej samo „ugięcie światła” przekładające się na kąty widzenia obiektywu – pozostaje tak samo. To takie uproszczone tłumaczenie, mam nadzieję, że nie zawierające istotnych błędów. :)

Czyli kąty widzenia pełnoklatkowego 50mm są takie samo, jak niepełnoklatkowego 50mm, jeśli podepniemy go do matrycy APS-C.

Jeśli nadal jest niejasne, czym jest koło obrazowe, to przykład. Kiedy taki niepełnoklatkowy obiektyw podepniesz do korpusu pełnoklatkowego, to obraz rzutowany na matrycę może wyglądać np. tak:


https://somewhatfuzzy.wordpress.com/2012/01/18/dx-lenses-on-fx-body/

T.B. - Pon 24 Kwi, 2017

komor,
Chybaś żeś deczko namieszał :zalamany: :mrgreen:

[ Dodano: Pon 24 Kwi, 2017 17:36 ]
Damian L napisał/a:
Mam obiektyw w sklepie, który jest 50mm (na obiektywie to pisze) i chce go kuipc do APS-C:
- jeśli jest to obiekty dedykowany FF wtedy 50x1,5 - 75mm (dla APS-C),

Akurat odwrotnie:
- jeśli przeliczasz z FF do APS-C, to 50/1.5
- jeśli przeliczasz z APS-C do FF, to 50x1.5

Co mówi ten przelicznik?
Ten przelicznik mówi, że obiektyw 50mm założony do APS-C ma taki kąt widzenia (może bardziej obrazowo, chociaż nie wiem, czy prawidłowo: takie pole widzenia), jaki ma obiektyw 75mm założony do FF.

[ Dodano: Pon 24 Kwi, 2017 17:39 ]
komor,
Cytat:
Czyli kąty widzenia pełnoklatkowego 50mm są takie samo, jak niepełnoklatkowego 50mm, jeśli podepniemy go do matrycy APS-C.

Nie - jeśli się umówimy (a tak się umawiamy), że w fotografii kąt widzenia, to kąt pomiędzy skrajnymi promieniami docierającymi do matrycy.

Tutejszyn - Pon 24 Kwi, 2017

Damian L napisał/a:

Troszkę nie rozumiem. Mam obiektyw w sklepie, który jest 50mm (na obiektywie to pisze) i chce go kuipc do APS-C:
- jeśli jest to obiekty dedykowany FF wtedy 50x1,5 - 75mm (dla APS-C),
- jeśli obiektyw dedykowany APS-C to 50mm = 50mm ?


50mm to 50mm bez wzgledu na to, do jakiego aparatu zostanie podpiety. Ponieważ matryca APS-C jest mniejsza od matrycy FF o 1.5 raza, to o tyle mniejszy obszar sceny zostanie zarejestrowany na matrycy APS-C.
Aby na matrycy FF zarejestrować podobnie okrojoną scenę, trzeba by podpiąć do do aparatu obiektyw 75mm. Ktoś kto całe życie fotografował na kliszy 35mm (format FF), po przejściu na aparat cyfrowy z matrycą APS-C, mógł poczuć się zagubiony. Aby ogarnąć jakoś różnice w obrazowaniu, do jakiego ten ktoś był przyzwyczjony, pomocny był przelicznik jeden i pół. Jeśli ktoś nie ma przyzwyczjeń, niczego nie musi przeliczać, tylko podpina obiektyw i fotografuje.

komor - Pon 24 Kwi, 2017

T.B., na pewno na matrycy APS-C prawdą jest, że pełnoklatkowy 50 mm da te same kąty widzenia, co (hipotetyczny) niepełnoklatkowy 50 mm. Nic nie namieszałem.
T.B. - Pon 24 Kwi, 2017

Niech Ci będzie, komor. Mnie jest obojętne, jak Ty to sobie w głowie układasz. Wiem, że w praktyce dasz radę. Ale jeśli nie odrzucasz tego, co napisałem o tym, czym jest kąt widzenia w fotografii, to lepiej nie rób wykładów innym.

Ale gdyby Ci się chciało, to poczytaj tutaj:
http://www.fotografuj.pl/...u_aparatu/id/69
i pobaw się tutaj:
http://www.fotografuj.pl/...obiektywu/id/68

Tutejszyn - Pon 24 Kwi, 2017

T.B., czyli wszystko będzie w porządku, jesli odrzuci sie Twoje argumeny? :)
WojciechW - Pon 24 Kwi, 2017

A ja, biedny, obserwując dyskusję szanownych Kolegów na temat zmieniających się ogniskowych i stałych kątach widzenia wciąż zbieram się do przejścia na emeryturę, które pozwoliło by mi wreszcie zapomnieć o moim wyuczonym zawodzie. Z drugiej strony jestem trochę rozczarowany, że nikt z was nie odniósł się do zaproponowanego przeze mnie gadżetu. Zobaczcie tylko fragment opisu (nie zamieszczam linku do strony by nie reklamować konkretnego sklepu):

"Adapter bagnetowy Commlite Canon AF - Sony E wersja II z przeniesieniem elektroniki obiektywu, kompatybilny z obiektywami systemu Canon EOS EF/EF-S i korpusami Sony E.
Wersja II dostosowana do pracy z aparatami pełnoklatkowymi Sony E - seria A7 (np. A7R, A7S, A7II).

Adapter umożliwia stosowanie obiektywów systemu Canon EF i EF-S z pełnoklatkowymi aparatami z bagnetem Sony E. Adapter montowany jest na bagnecie Sony E (NEX) aparatu w podobny sposób, w jaki montuje się obiektywy. Następnie obiektyw z mocowaniem Canon montowany jest w bagnet adaptera.

Adapter posiada układ elektroniczny oraz styki pozwalające na komunikację aparatu z obiektywem. Dzięki temu w obiektywie działa silnik AF, przeniesienie informacji oraz kontrola przesłony, opcjonalnie stabilizacja obrazu.
Ostrość oraz przysłonę aparat może dobierać automatycznie. Parametry w trybach manualnych możemy zmieniać z poziomu przycisków na korpusie. Po założeniu obiektywu systemu Canon z tym adapterem, aparat rozpoznaje obiektyw systemu Sony E z pełnym wsparciem AF/kontroli przesłony/stabilizacji. Urządzenie sprawdzi się zarówno podczas fotografowania, jak i filmowania.

Adapter posiada mocowanie do statywu, dzięki czemu możliwe jest zamontowanie aparatu i ciężkiego obiektywu na statywie. Jest całkowicie bezpieczny dla obiektywów, jak i aparatu. Jego instalacja jest prosta i szybka. Wykonany niezwykle starannie, z wytrzymałego metalu.

SPECYFIKACJA:
kompatybilny z następującycmi aparatami
- modele pełnoklatkowe systemy Sony E (cała seria A7),
- wszystkie modele systemu Sony NEX, m.in. A6000, NEX-7, NEX-6, NEX-5T, NEX-5R, NEX-5N, NEX-5, NEX-F3;
kompatybilny z wszystkimi obiektywami systemu Canon EF / EF-S;
wyposażony w mocowanie do statywu;
wykonany z metalu;
2 lata gwarancji."

Ogólnie w przypadku bezlusterkowców jest dużo miejsca na adaptery, innych systemów, a tu jest jeszce możliwość przeniesienia funkcji elektroniczych. Niestety obiektywy fabryczne Sony do bezlusterkowców mają często takie czy inne wady, a do Canona jest tyle wspaniałych fabrycznych obiektywów, nie wspominając o niektórych atrakcyjnych Sigmach, które nie są dostarczane w wersji do bagnetu Sony E.

No, ale może ktoś wie o jakichś rzeczywistych ograniczeniach tego wspaniałego wynalazku.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

T.B. - Pon 24 Kwi, 2017

Oczywiście.
Jeśli Jan Kowalski odrzuci moje argumenty, a przyjmie swoje i tylko swoje, to w świecie Kowalskiego będą obowiązywały prawa Kowalskiego.

To do Tutejszyna.

[ Dodano: Pon 24 Kwi, 2017 20:22 ]
Tutejszyn,
Słyszałeś chyba o takim poglądzie filozoficznym, że jak zamknę oczy i nie widzę Tutejszyna, to Tutejszyn nie istnieje?

Tutejszyn - Pon 24 Kwi, 2017

W końcu jednak trzeba bedzie otworzyć oczy, chcby po to, aby zaczerpnąć powietrza...
Tak na marginesie, istnieje coś takiego, jak "ignoruj". Nie potrzeba tu wielkiej filozofii. :)

T.B. - Pon 24 Kwi, 2017

Tutejszyn,
Nie wiem, co ma tutaj do rzeczy przycisk "ignoruj" ale wiem i używam.

A może ja gadam zbyt abstrakcyjnie? Ale szwagier rozumie :???:

Damian L - Pon 24 Kwi, 2017

Dziękuję wszystkim za tłumaczenie.
Wszystko rozumie i wieczorem co z czego się bierze ale chodziło mi o to czy ten przelicznik stosujemy zawsze, do każdego biektywu, który chcemy użyć na matrycy aps-c ? Nie ma obiektywów które mając 50mm i na matrycy aps-c będą pokazywały kat widzenia odpowiedni dla 50mm ?
Inaczej, jak będę kupował obiektyw do a6000 czy innego aps zawsze będę musiał ogniskowa pomnożyć przez 1,5 ?

T.B. napisał/a:

Ten przelicznik mówi, że obiektyw 50mm założony do APS-C ma taki kąt widzenia (może bardziej obrazowo, chociaż nie wiem, czy prawidłowo: takie pole widzenia), jaki ma obiektyw 75mm założony do FF.


Ok rozumiem i to miałem na myśli.

RB - Pon 24 Kwi, 2017

Damian L napisał/a:
Dziękuję wszystkim za tłumaczenie.
Wszystko rozumie i wieczorem co z czego się bierze ale chodziło mi o to czy ten przelicznik stosujemy zawsze, do każdego biektywu, który chcemy użyć na matrycy aps-c ? Nie ma obiektywów które mając 50mm i na matrycy aps-c będą pokazywały kat widzenia odpowiedni dla 50mm ?
Inaczej, jak będę kupował obiektyw do a6000 czy innego aps zawsze będę musiał ogniskowa pomnożyć przez 1,5 ?
.

Damian - ogniskowa jest pewnym parametrem fizycznym obiektywu całkowicie niezależnym od matrycy. To odlegość pomiędzy tzw. punktem głownym układu optycznego a miejscem gdzie skupiają sie równoległe promienie światła po przejściu przez ten ukłąd optyczny. Ta wielkość jest podawana niezależnie od tego czy obiektyw pasuje do maleńkiej matrycy mikrego kompaktu (i ma ogniskowe rzędu 3 mm) czy do już raczej wielkiej matrycy aparatu średnioformatowego.

Cała sprawa z przeliczaniem bierze się stąd, że dawno dawno w czasach przedcyfrowych (czyli jakieś 15 lat temu, raczej nie więcej) dominującym formatem rejestratora obrazu był format małoobrazkowy czyli 36x24 mm. Dziś ten format to owe słynne FF (Full Frame - pełna klatka małoobrazkowa). Ale na początku fotografii cyfrowej wykonanie dużego przetwornika z rozsądną ilością wad było kosztowne (większość lądowała w koszu) więc w cyfrowych aparatach z wymienną optyką (wówczas wyłacznie/głównie lustrzankach) postawiono na mniejsze przetworniki formatu APS-C.
Jednocześnie zachowano kompatybilność "starych" obiektywów systemowych. Użytkownicy byli przyzwyczajeni do kątów widzenia swoich obiektywów na formacie małoobrazkowym (czyli obecnym FF). Zastosowanie mniejszego przetwornika zmusiło użytkowników do jakiegoś przyswojenia tego, ze ich obiektywy będą produkowały nieco inne kadry. Najłatwiej było to sobie wyobrazić przeliczając - i w ten sposób ludzie sobie wizualizowali, ze teraz jak wezmę 50mm to będę miał taki kadr jaki robił mi na kliszy obiektyw 75 mm.
I stąd to całe przeliczanie.

Natomiast obiektyw 50 mm zrobi zawsze kadr właściwy do 50 mm na dowolnej matrycy. Tylko, że na matrycach róznych rozmiarów to będą kompletnie inne kadry. Jeśli nie przyzwyczaiłeś się do tego jakie kadry produkuje dany obiektyw na jakiejś tam matrycy to w zasazdie niczego nie musisz sobie przeliczać. Bo i po co. Każda 50-tka przykręcona do korpusu APS-C da to samo.

WojciechW - Pon 24 Kwi, 2017

A nie prościej napisać, że obiektyw z ogniskową 50 mm da taki sam kąt widzenia (a więc zbliżone zdjęcie) na aps-c jak obiektyw z ogniskową 75 mm (1.5 raza większą) na FF.

Jest to zgodnie z regułą że ogniskowe są przypisane do obiektywu, a kąty widzenia zgodnie z definicją jeszcze zależą od formatu.

Jeszcze większą zabawę z przeliczeniem będziesz miał w kompaktach

A o tanią, niezłą jasną stałkę 50 mmm chyba najłatwiej u Canona - duża firma i ma dużo promocji.

Serdecznie pozdrawiam.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

T.B. - Pon 24 Kwi, 2017

komor napisał/a:
Czyli kąty widzenia pełnoklatkowego 50mm są takie samo, jak niepełnoklatkowego 50mm, jeśli podepniemy go do matrycy APS-C.

Prawda.

Zasugerowałem się pytaniem o przelicznik ogniskowej i całkiem przeoczyłem, że chodzi o podpinanie obiektywów o jednakowej ogniskowej do jednego i tego samego aparatu (a nie do "swoich" aparatów). Tak, wtedy kąt widzenia będzie taki sam (bo wszystko inne jest takie samo), choćby nawet obiektyw pochodził z aparatu skrzynkowego z dziewiętnastego wieku, naświetlającego klisze zbliżone do dzisiejszego formatu A4.

Damian L - Wto 25 Kwi, 2017

OK rozumiem że wybierając system APS-C nie mam zwracać uwagi jaki kat widzenia dany obiektyw ma na FF. Każda matryca ma inny kat widzenia. Wszystko ok, rozumiem ale jednak przelicznik jest istotny gdy np czytamy, ogladamy recenzje obiektywu.
Ktos pokazuje zdjęcia z danego szkła i ważne jest aby wiedzieć czy są to zdjęcia robione na ff czy aps no i przeliczyć sobie jeśli mamy inne body.. dlatego pytałem.

Dzięki wszystkim, odpowiedzi ja na wykładach albo książkach a tak daleko nie miałem zamiaru iść :) .

Kupiuje A6000 ale teraz sie zastanawiam na Samyang 50mm vs 85mm bo jednak po spawdzeniu 85mm może być za wąskie w pomieszczeniach.

WojciechW - Wto 25 Kwi, 2017

Matryca to może sama nie ma kąta widzenia, tyle że go określa dla danego obiektywu.

Życzę mnóstwa udanych zdjęć na nowym aparacie.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Tutejszyn - Wto 25 Kwi, 2017

50mm też jest za wąskie w pomieszczeniach.
T.B. - Wto 25 Kwi, 2017

Damian L,
Tak jak piszesz - chodzi o umowny punkt odniesienia i "porozumienie międzysystemowe".
Żeby można było też powiedzieć na przykład "do portretu dobry jest obiektyw ... mm" w domyśle dla FF, a do swojego aparatu każdy sobie przeliczy.

PDamian - Wto 25 Kwi, 2017

Damian L napisał/a:
Kupiuje A6000 ale teraz sie zastanawiam na Samyang 50mm vs 85mm bo jednak po spawdzeniu 85mm może być za wąskie w pomieszczeniach.


Na początek lepiej coś z tego http://www.optyczne.pl/po...3=1317&add4=999

np. 21mm (do pomieszczeń) i 50mm

Damian L - Wto 25 Kwi, 2017

Dzięki wszystkim.

Prawdopodobnie zakupie Samyanga 21 i 50 +kitowy obiektyw.

Jak juz porobię zdjęcia warte pokazania to... pokaże :)

PDamian - Wto 25 Kwi, 2017

Jakbyś chciał szerzej do pomieszczeń, to masz jeszcze to http://www.optyczne.pl/11..._obiektywu.html
Damian L - Wto 25 Kwi, 2017

Będziemy myśleć :)


Inne pytanie, szybkie.
Chce kupić filtr szary... czy wszystkie filtry maja ten sam gwint, bagnet, czy jest jakiś standard? Do tych Samyangów są specjalne filtry dedykowane ?

PDamian - Wto 25 Kwi, 2017

Rozmiar filtra 67 mm 58 mm 62 mm 62 mm http://www.optyczne.pl/po...=1372&add3=1317
Damian L - Wto 25 Kwi, 2017

Dzięki, juz wszystko wiem.
komor - Wto 25 Kwi, 2017

WojciechW napisał/a:
Z drugiej strony jestem trochę rozczarowany, że nikt z was nie odniósł się do zaproponowanego przeze mnie gadżetu.

Nikt się nie odniósł, ale to dość powszechne rozwiązanie. Natomiast nie widzę powodu stosowania go w przypadku posiadania tylko jednego korpusu Sony i zastosowań amatorskich. Znam osoby, które mając kilka korpusów filmowych (Canon/Panasonic/Sony) mają adaptery Metabones do P i S, po to, żeby wykorzystywać posiadane już obiektywy C, ale jak ktoś kupuje od zera i nie ma budżetu z gumy, to lepiej patrzeć na natywne obiektywy z bagnetem Sony E. Przynajmniej dopóki nie potrzebne jest coś egzotycznego.

Damian L - Sro 26 Kwi, 2017

komor napisał/a:
WojciechW napisał/a:
Z drugiej strony jestem trochę rozczarowany, że nikt z was nie odniósł się do zaproponowanego przeze mnie gadżetu.

Nikt się nie odniósł, ale to dość powszechne rozwiązanie. Natomiast nie widzę powodu stosowania go w przypadku posiadania tylko jednego korpusu Sony i zastosowań amatorskich. Znam osoby, które mając kilka korpusów filmowych (Canon/Panasonic/Sony) mają adaptery Metabones do P i S, po to, żeby wykorzystywać posiadane już obiektywy C, ale jak ktoś kupuje od zera i nie ma budżetu z gumy, to lepiej patrzeć na natywne obiektywy z bagnetem Sony E. Przynajmniej dopóki nie potrzebne jest coś egzotycznego.


Zgadzam się ale też planuje w dalekiej przyszłości (chyba że wygram w lotto to szybciej) kupic lepszy aparat z rodziny Sony Alpha z bagnetem e. Ogólnie planuje trzymać się tej rodziny tym bardzo co pokazali z A9

asix_001 - Czw 11 Maj, 2017
Temat postu: a6000 czy lumix gx800
Podpinam się pod temat.

Do fotografii rodzinnej pan w sklepie doradził mi a6000 ja zastanawiam się jeszcze nad lumix gx800.

Fotografia codzienna, szybie ładne zdjęcia - zdjęcia dzieci w ruchu, do uchwycenia chwili....

Czy może polecacie coś innego?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group