forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Pentax K-50 vs. bezlusterkowiec Olympus Pen E PL7

maniek2691 - Czw 20 Kwi, 2017
Temat postu: Pentax K-50 vs. bezlusterkowiec Olympus Pen E PL7
Witam,
proszę o doradztwo, co do wyboru aparatów z podobnego przedziału cenowego dla Pentax K-50 (18-55 WR; 3.5-5.6) vs. bezlusterkowiec Olympus Pen E‑PL7 (14-42; 3.5-5.6) .

Przeznaczenie amatorskie: Fotografia uliczna (ludzie), krajobrazu, wakacyjna, zwierzęta w ruchu (pies), architektura nocą, przyroda z dystansu. Sporadycznie krótkie filmy - videoblog/sytuacyjne. Fotografia sportowa bardzo rzadko.

Nieistotny czynnik: wielkość aparatu.

Istotne czynniki: odwzorowanie naturalnych kolorów w ramach stosowanych obiektywów; stosunkowa taniość i różnorodność dopasowania obiektywów; możliwości rozwoju w fotografii, opłacalność transakcji w ramach jednego wydatku na lata; ergonomiczność przycisków oraz przydatność funkcji (trybów); ostrość obrazu; stabilizacja.

Czynniki różnicujące: kwestia lampy błyskowej, wielkości matrycy.

Czyli jak nie żałować wyboru spośród dwóch aparatów? Potrzebne jest cenne zdanie praktyków. :)

muzyk - Pią 21 Kwi, 2017

K50, bo... się lepiej tym fotografuje niż e pl7.
O jakości obrazka na korzyść k50 nie wspominając...
maniek2691 napisał/a:
odwzorowanie naturalnych kolorów w ramach stosowanych obiektywów

"Odwzorowanie" naturalnych kolorów robi się w komputerze i na monitorze przy użyciu np. Lightroom, czy dxo (ten w 9 wersji można dostać za darmo było? A może jeszcze?), pod warunkim, że zapisujesz zdjęcia w aparacie jako raw.

komor - Pią 21 Kwi, 2017

maniek2691 napisał/a:
Nieistotny czynnik: wielkość aparatu.

Jeśli wielkość nie jest istotna, to rzeczywiście lustrzanka Pentaksa da lepszą jakość obrazowania. A tak przy okazji – jak na lustrzankę – nie jest to duży i ciężki korpus.

maniek2691 napisał/a:
Istotne czynniki: odwzorowanie naturalnych kolorów w ramach stosowanych obiektywów

Tutaj musisz kupić lepszy obiektyw niż ten, który dostaniesz w zestawie. Ale obecnie zestawowe obiektywy nie są takie słabe jak bywało kiedyś, więc o odwzorowanie kolorów w tym aspekcie bym się nie martwił. Zadbać trzeba o światło i dobre warunki, a reszta, jak napisał muzyk, to jest nieunikniona praca w komputerze na plikach RAW, jak chce się osiągnąć najlepsze rezultaty. Oczywiście nie od razu Kraków zbudowano…

maniek2691 napisał/a:
stosunkowa taniość i różnorodność dopasowania obiektywów

Tu akurat aparaty systemu Mikro 4/3 (czyli np. Pen E-PL7) nie mają na co narzekać, wybór jest. W przypadku Pentaksa jest różnie, zarówno z dostępnością jak i cenami, pytanie czy zamierzasz inwestować w dalsze obiektywy, czy kupić raz coś dobrego i przy tym pozostać. Jeśli ta druga opcja, to nie ma o co się martwić. Polecić można np. Sigmę 17-50/2.8 jako podstawowy obiektyw do wszystkiego.

maniek2691 napisał/a:
opłacalność transakcji w ramach jednego wydatku na lata

Kupno aparatu cyfrowego jest kompletnie nieopłacalne. :) Szybko traci na wartości, moralnie zestarzeje się szybciej niż technicznie, a jak się po paru latach popsuje, to naprawa prawdopodobnie będzie nieopłacalna lub droga.

maniek2691 napisał/a:
ergonomiczność przycisków

Tu z pewnością lustrzanka, w szczególności Pentax, będzie wygodniejsza (kosztem wielkości i wagi). Choć akurat E-PL7 jest dość dobrze ergonomicznie rozwiązany i ma sporo przycisków na obudowie, plus Olympusy tradycyjnie mają spore możliwości dostosowania pod użytkownika. Pentaksy zresztą też. Wadą E-PL7 jest brak wizjera, tylko ekranik lub zakup opcjonalnego za dodatkową, niemałą kasę.

maniek2691 napisał/a:
ostrość obrazu; stabilizacja

Ostrość obrazu zależy głównie od obiektywu (i umiejętności fotografa). Obydwa aparaty tutaj nie powinny Cię zawieść.

maniek2691 napisał/a:
Czynniki różnicujące: kwestia lampy błyskowej, wielkości matrycy.

Wbudowana lampa błyskowa szybko okaże się niewystarczająca, jeśli na serio zajmiesz się fotografią. Wielkość matrycy – na korzyść Pentaksa.

maniek2691 - Pią 21 Kwi, 2017

Bardzo cenne uwagi ! Dziękuję ! Głównie brałem pod uwagę Pentaxa, ale ten Olympus zamieszał mi w głowie. Miałem Olympusa w ręce i wydawał mi się trochę mały.

W Olympusie na korzyść przemawiał mi odchylany ekran oraz spora ilość trybów np. panorama, jednakże panoramę można skleić na komputerze wiec może to nie jest aż tak znacząca przewaga.

Za to w Pentaxie zasługiją na zaletę uszczelnienia i wizjer, wielkość matrycy.

Jeśli pojawią się kolejne komentarze ułatwiające moje rozeznanie będę wdzięczny.

PDamian - Pią 21 Kwi, 2017

maniek2691 napisał/a:
W Olympusie na korzyść przemawiał mi odchylany ekran oraz spora ilość trybów np. panorama

-Olympus E-PL7 nie ma takiej Panoramy o której piszesz.

maniek2691 napisał/a:
proszę o doradztwo, co do wyboru aparatów z podobnego przedziału cenowego dla Pentax K-50 (18-55 WR; 3.5-5.6) vs. bezlusterkowiec Olympus Pen E‑PL7 (14-42; 3.5-5.6) .

2000-2150 zł?

-Dołóż do
Sony A6000: wizjer, ruchomy wyświetlacz, panorama, matryca o rozdzielczości 24mpix aps-c [wielkości jak w Pentax]

lub Olympus E-M10 II: wizjer, ruchomy wyświetlacz, brak panoramy, matryca 16mpix m4/3 [mniejsza niż w Pentax]

lub Panasonic G7: wizjer, ruchomy wyświetlacz, panorama, matryca 16mpix m4/3 [mniejsza niż w Pentax]

maniek2691 - Sob 22 Kwi, 2017

A gdybym zestawił Pentax K-50 z Olympus E-M10 II + obiektyw 14-42 IIR - czy opłaca mi się dokładać ok. 900 zł do Olympusa?

Oczywiście wielkość E-M10 jest bardzo atrakcyjna + dodatkowe bajery jak np. robienie zdjęć ze smartfona przy łączności wi-fi. Co miałoby mnie przekonać, abym porzucił wybór Pentaxa k-50 na rzecz Olympusa? A może w czym Pentax k-50 będzie tutaj lepszy? Głębia koloru?

PDamian - Sob 22 Kwi, 2017

http://forum.optyczne.pl/...ghlight=#532957
Andrzej.M. - Sob 22 Kwi, 2017

Ten znowu swoje... obsesja? Paranoja? PDamian, skończ już z czepianiem się cewki... czep się chlapiących migawek na matryce... :razz:
Negatyw - Nie 23 Kwi, 2017

Mam coś nowego dla PDamiana, bo się tylko z tymi cewkami powtarza:
https://petapixel.com/2014/12/11/best-worst-cameras-lenses-2014-according-camera-store/
Najlepszy i najgorszy aparat roku 2014. Ha, ha, ha. Jak to przeczytałem to od razu kupiłem K-S1. Gdybym wierzył we wszystko co napisane w internecie to pewnie w zimie w sandałach bym chodził. Jest to idealny dla mnie aparat i jak dotąd się nie zepsuł (a przecież powinien). Tylko dziwne, że kiedyś go kupiłem za 1370 zł w polskim sklepie internetowym a teraz jest droższy. Dlatego ciężko mi go polecać, aparat już leciwy a cena może nie jest wysoka, ale wyższa niż kiedyś.

Andrzej.M. - Pon 24 Kwi, 2017

Negatyw napisał/a:
od razu kupiłem K-S1

No właśnie - aparat którego nikt nie kupił (kurczę - cała produkcja do kosza? :lol: )
No i Pamiętaj że nie ma obiektywów do niego - więc wszystko pod pinhole zrobione! :lol: Jak coś to ty też przez dziurkę w deklu robisz! :wink:

PDamian - Pon 24 Kwi, 2017

Andrzej.M. napisał/a:
aparat którego nikt nie kupił (kurczę - cała produkcja do kosza? :lol: )

-w Pentax nic się nie marnuje.
Wadliwy solenoid był stosowany w Pentax: K-30, K-50, K-500, K-S1, K-S2
...i nie zrezygnowali z niego nawet w najnowszym Pentax K-70.

Andrzej.M. - Pon 24 Kwi, 2017

Widocznie nie jest taki wadliwy jak byś chciał... :lol:
PDamian - Pon 24 Kwi, 2017

Świetnie wiesz Andrzej.M., jak często użytkownicy Pentax zgłaszają usterki tych aparatów w temacie "K30 - co parę zdjęć mocno niedoświetla" na pentax.org http://pentax.org.pl/view...1275017#1275017
Piszesz tam przecież pod nickiem MAX581.

muzyk - Pon 24 Kwi, 2017

:mrgreen:
Andrzej.M. - Wto 25 Kwi, 2017

PDamian napisał/a:
Piszesz tam przecież pod nickiem

Masz obsesję jak widzę nie tylko na punkcie Pentaxa ale i na moim? Chyba powinienem to zgłosić ?

[ Dodano: Wto 25 Kwi, 2017 22:27 ]
PDamian napisał/a:
zgłaszają usterki tych aparatów w temacie "K30

Faktycznie - kilka - kilkanaście osób się żali - a czytałeś posty innych użytkowników ? tym samym temacie ? Tak oślepłeś że inne opinie do ciebie nie docierają? Żal mi cię. :roll:

PDamian - Wto 25 Kwi, 2017

Andrzej.M. napisał/a:
Chyba powinienem to zgłosić ?
-Będę zaszczycony!
WojciechW - Sro 26 Kwi, 2017

Trochę mnie dziwią takie problemy, bo ze swego doświadczenia wiem, że można mieć i to na raz Olka m4/3 (E PM2) i nawet dwa Pentaxy (wśród których nie ma akurat k-50). Do Olka można dokupić nawet przejściówkę na Pentaxa i żonglować obiektywami na lewo i na prawo.

Z tym ostatnim nie jest niestety tak optymistycznie jak w przypadku przejściówki z systemu Sony E na Canona, w którym według zapewnień producentów można było podłączyć praktycznie wszystkie funkcje obiektywów Canona. W moim przypadku możliwa jest praca tylko w trybie manualnym i to tylko w przypadku gdy obiektyw ma możliwość ręcznego ustawiania przesłony. W związku z tym spośród dziewięciu posiadanych obiektywów Pentaxa do Olka mogę założyć tylko jeden - Sigmę 2.8/50 macro, bo tylko on ma możliwość ręcznego zamykania przesłony.

E PM2 jest najmniejszym z Olków i własnie ta małość sprawia, że bardzo lubię nim fotografować na co dzień. A Pentaxami to raczej od święta do jakichś bardziej wyszukanych ujęć.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

komor - Sro 26 Kwi, 2017

WojciechW, bo pentaksowe obiektywy nadal tkwią w XIX-wiecznych rozwiązaniach mechanicznych :) jeśli chodzi o przysłonę, podobnie jak do niedawna Nikon. Z autofocusem było podobnie do niedawna. Natomiast Canon robiąc system EOS i wyrzucając do kosza poprzedni system FD (o co do dziś mają pretensje ci użytkownicy, którzy Canona nie używają :) ) pozbył się wszelkich połączeń mechanicznych, dzięki czemu łatwiej zrobić przejściówki międzysystemowe, bo nie ma potrzeby odtwarzania np. silnika AF czy popychacza przysłony wewnątrz adaptera, na co nie nie tylko nie ma miejsca, ale i koszt byłby znacznie wyższy.

Co do przejściówek EOS dla Sony E to też nie do końca jest tak różowo, bo nie wszystkie obiektywy są w pełni z tym zgodne, szczególnie zaś te producentów trzecich, a owszem, są one także w zakresie zainteresowania użytkowników kamer i aparatów Sony E.

Andrzej.M. - Czw 27 Kwi, 2017

komor napisał/a:
entaksowe obiektywy nadal tkwią w XIX-wiecznych rozwiązaniach mechanicznych

Ej, kolego szanowny - powtórka z podstawówki by się zdała, wg. Ciebie i zastosowanej terminologii Bitwa pod Grunwalem musiała by się przenieść w wiek XIV a my powrócić do XXwieku? :lol:
To jedno, drugie - masz rację tylko częściowo, bo najnowsze obiektywy i korpusy mają już rozwiązania z XXI wieku . Co nie zmienia postaci rzeczy że można nadal z powodzeniem podpinać wszystko co wyprodukowano pod bagnet K ... I oczywiście te M42x1 z przejściówkami z ostrzeniem na nieskończoność bez konieczności stosowania soczewek.
komor napisał/a:
wyrzucając do kosza poprzedni system FD (o co do dziś mają pretensje ci użytkownicy, którzy Canona nie używają
Może nie używają właśnie dlatego ? Że canon kazał im wywalić dotychczasowe narzędzia pracy - kupione kiedyś za ciężkie pieniądze w czasach gdy średnie pensje wynosiły równowartość 20$ a kupić cokolwiek można było albo samemu wyjeżdżając "na zachód" czyli za "żelazną kurtynę" starając się uprzednio o paszport który trzeba było zdać po powrocie i nierzadko wyspowiadać się z wyjazdu przed funkcjonariuszem UB albo przepłacić w Pewexie ... O nielegalnym posiadaniu twardej waluty nawet nie wspomnę... Ale dla Ciebie i części kolegów to prehistoria równie ważna jak numeracja wieków... :lol:

Dla ułatwienie zrozumienia - wyobraź sobie że dziś Canon/Nikon wprowadzają nowe mocowanie szkieł bo potrzeba nowego AF i żadne szkło które masz nie będzie pasowało do nowych puszek ... I nikt od ciebie tego starego już nie kupi... I do tego wykosztowałeś się na same nowiutkie jasne L-ki/Nikkory. Fajnie? :lol:

Tutejszyn - Czw 27 Kwi, 2017

Andrzej.M. napisał/a:
Może nie używają właśnie dlatego ?
A może nie dlatego? Może w każdym przypadku nieużywania, powód jest inny?
komor - Czw 27 Kwi, 2017

Andrzej.M., aż taki młody nie jestem, Pewexy pamiętam, choć spowiadać się przed SB nie musiałem, bo byłem niepełnoletni (UB za moich czasów już się nazywało SB). ;)

Wiem, wiem, rozumiem ból użytkowników FD, ale jak widać postęp wymaga czasem poświęceń. Nikonowi na pewno przydałby się nowy bagnet, bo strasznie małą średnicę sobie wybrali, ale dziś już na to pewnie za późno, jeśli chodzi o lustra. Okazją do zmiany założeń bagnetowych może być bezlustro…

Andrzej.M. - Pią 28 Kwi, 2017

komor napisał/a:
Nikonowi na pewno przydałby się nowy bagnet, bo strasznie małą średnicę sobie wybrali

stąd brak szkieł 1,2 - po prostu za ciasno.

Negatyw - Pią 28 Kwi, 2017

Jeden znalazłem w bazie obiektywów Optycznych. Wprawdzie manualny, ale jest:
http://www.optyczne.pl/60..._obiektywu.html

Andrzej.M. - Sob 29 Kwi, 2017

W ogóle szkła 1,2 w Niknie są chyba 3 - w tym dwa stare do Nikona F z lat 70-tych , 50mm i noct 58mm - jeśli mnie pamięć nie myli , i jedna 32-tka chyba pod bezlusterkowca... znaczy nikona 1. Więc można śmiało powiedzieć że współczesnego szkła 1,2 pod lustrzanki Nikon nie produkuje.
Zresztą - po co się kopać z problemem wielkości tylnej soczewki , gdy można się skoncentrować na ostrości obrazka na pełnej dziurze jak robi to sigma w serii Art.

Negatyw - Sob 29 Kwi, 2017

Bezlusterkowiec nikona to zupełnie inny rozmiar matrycy i inny bagnet, więc odpada. Dziura dla formatu DX (APS-C) jest ok. Gorzej dla pełnej klatki, trochę za mała, ale jak dla mnie szkła 1,2 mogą nie istnieć, wystarczą 1,4. :smile:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group