forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Żywotność lustrzanki

Maciej_27 - Sob 22 Sie, 2009
Temat postu: Żywotność lustrzanki
witam,
Często na aukcjach na allegro widziałem coś takiego jak Canon 450D zrobione 5000 zdjęć jak nowa
Pytanie,
Czy lustrzanka ma jakąś swoją żywotność jeśli chodzi o ilość zrobionych zdjęć ?
ile można zrobić m/w na lustrzance ?

hijax_pl - Sob 22 Sie, 2009

Lustrzanka nie - migawka - tak. Spójrz w specyfikację ile producent podaje klapnięć. I pamiętaj że w dzisiejszych czasach nie problem strzelić 2tyś miesięcznie.

Migawka konstrukcyjnie i wytrzymałościowo się nie zmieniła od czasów analogowych. Ale trudno wyobrazić sobie żeby strzelać analogiem 50 rolek dziennie.

No i migawki w aparatach prof są dużo bardziej wytrzymalsze niż w tych dla amatorów.

lupo57 - Sob 22 Sie, 2009

nie ma reguły może być 10 klatek a może być i 200 tyś, ale ok 100 tyś średnio :wink:
krisv740 - Sob 22 Sie, 2009

dużo!
ew. trzeba wymienić migawkę.....

matryca powinna wytrzymać więcej...

garreth - Sob 22 Sie, 2009

za czasów analogowych nie nadużywało się trybu seryjnego i było inne podejście do zdjęcia (każde zdjęcie zostawało "zapisane" na emulsji i potem trzeba było wywołać)
a teraz - można zrobić 1000 ujęć jednej sceny, 999 wyrzucić i jedno zachować - ale migawka musi pracować przez wszystkie 1000 naciśnięć spustu

stąd tak ważny jest "przebieg" aparatu :wink:

Maciej_27 - Sob 22 Sie, 2009

Tak mi się to skojarzyło z tych aukcji jakbym co najmniej kupował auto, ja tak m/w przez okres 5 lat zrobiłem ok.15000 zdjęć więc to chyba mało jak na lustrzanke ?
hijax_pl - Sob 22 Sie, 2009

Kiedyś to się myślało przed zrobieniem zdjęcia - teraz się myśli po :wink:
Maciej_27 - Sob 22 Sie, 2009

Dokładnie trzeba było kupić kliszę zrobić na nie jak najlepsze zdjęcie a potem trzeba było ją wywołać żeby zobaczyć rezultat, teraz jej inaczej. Karta 2GB SD za jakieś 30zł która praktycznie się nie psuje byle jak komp i już.

PS. kiedyś był taki dreszczyk emocji przed odebraniem fotografii,

radek_z - Nie 23 Sie, 2009

Orientuje się ktoś jaki jest koszt wymiany migawki, gdy mimo wszystko ulegnie ona awarii?

Przy liczbie zdjęć wykonywanych lustrzankami cyfrowymi, faktycznie można zacząć traktować migawkę jak element eksploatacyjny.

Mam nadzieje że jej wymiana jest opłacalna. Choc w tańszych body, jeśli coś takiego zdarzy się po 3-4 latach eksploatacji koszt wymiany może przekraczać jego aktualną wartość.

Nie zdziwiłbym się gdyby producenci specjalnie ustalali taki koszt wymiany migawki aby bardziej opłacało sie stare bowy wyrzucić na śmietnik i kupić nowy produkt. Cóż.... biznes musi się kręcić.

MasterB - Pon 24 Sie, 2009

radek_z, nie jest tak źle. Koszt wymiany migawki w Canonie (jeśli nic się nie zmieniło) to około 600zł. Nawet 300D nie dostaniesz w tej cenie ;)
B o g d a n - Pon 24 Sie, 2009

Maciej_27 napisał/a:
Często na aukcjach na allegro widziałem coś takiego jak Canon 450D zrobione 5000 zdjęć jak nowa
Pytanie,
Czy lustrzanka ma jakąś swoją żywotność jeśli chodzi o ilość zrobionych zdjęć ?
ile można zrobić m/w na lustrzance ?
Aparat to połączenie mechaniki precyzyjnej i elektroniki. Jak juz ktoś pisał, żywotność migawki jest podawana przez producentów i Canon dla serii XXXD i XXD podaje ok. 100000. Amatorowi trudno "dojechać" do takiej liczby i dlatego według mnie ważniejsze, dla trwałości aparatu są warunki, w których się go używa i jakość używania. Jeśli ktoś lubi fotografować o poranku, podczas rosy, mgły i jeszcze przy tym często zmienia szkła, albo, gdy wyjmuje się aparat na mrozie z jeszcze nagrzanej w domu torby lub plecaka, to taki sprzęt długo nie pociągnie. Skropliny w środku zrobią swoje.

Kupując na Allegro niestety nic o sprzecie nie wiemy, a zachwalają najwięcej ci, którzy mają więcej do ukrycia.

luhso - Pią 28 Sie, 2009

Witam serdecznie po raz pierwszy tutaj. Mam nadzieję, że nie niszczycie tu nowych użytkowników. :wink:

Z tego co mi wiadomo, producenci dają różną gwarancję niezawodności całego mechanizmu. Z tego co mi wiadomo, Pentax daje 150tyś.

pursat - Pią 28 Sie, 2009

W aparacie znajduje sie wiecej rzeczy zuzywajacych sie lub, ktory jakosc mozna zubozyc zla eksploatacja. Zaleznie od modelu wycieraja sie tez powierzchnie niektorych przelacznikow, niektorzy maja w zupelnym powazaniu prawidlowa eksploatacje baterii.
Mialem kolege, ktory matryce wyczyscil wacikami do uszu i dziwil sie, ze piksele mu polecialy.
Zatem moze sie zdarzyc aparat z drugiej reki w doskonalym stanie po dwudziestu tysiacach na liczniku, ale rownie mozna trafic wrak z tysiacem przebiegu.

zwirek210 - Pią 28 Sie, 2009

Ciezko okreslić jak długo pociągnie migawka, ale tak jak juz tutaj padło stwierdzenie zalezy to od wielu czynników, do kórych ja dodałbym równiez miejsce wyprodukowania naszego body. Nie mamy się co czarowac ale te chińskie naogól są słabsze. nikon niby gwarantuje do 100 tys w modelach do D80 a od d200 niby 150 tys. ja mam D70 z przebiegiem 58 tyś oraz D80 z przebiegiem 38 tyś i jak narazie działaja bez zarzutu. No ale to dopiero półmetek (mam nadziejeę :)
MasterB - Pią 28 Sie, 2009

zwirek210 napisał/a:
Nie mamy się co czarowac ale te chińskie naogól są słabsze.

Masz coś na poparcie tej tezy? Producent daje gwarancję na dany model, niezależnie od miejsca produkcji.

pursat - Pią 28 Sie, 2009

Na poparcie tej tezy masz tony chinskiego badziewia wokol i jeszcze Ci malo? Bez wzgledu na logo wyroby stamtad pochodzace sa po prostu nizszej jakosci i juz. Zwykle mowi sie o slabej kontroli jakosci, ale to glownie niska kultura techniczna, slabo zmotywowani i malo swiadomi co wlasciwie robia przy tasmie ludzie.
MasterB - Pią 28 Sie, 2009

Czyli rozumiem że nie... i już :roll:
Firma w której pracuję ma między innymi fabrykę w Chinach - i zjawisk które opisujesz jakoś nie zauważyłem. Kontrole jakości są słabe ale w firmach-krzakach produkujących podróbki... Duże, międzynarodowe firmy nie mogą sobie pozwolić na gorsze standardy w zależności od regionu.
A to że "zwykle mówi się" to cóż - Chińczycy zapracowali sobie na taką reputację na potęgę produkując w szałasach podróbki markowych produktów.

goltar - Pią 28 Sie, 2009

Chińczycy wybudują nam autostradę do Warszawy, więc pewnie będzie kiepska ;)
A poważnie, proszę o powrót do tematu o żywotności lustrzanek.

dranio - Pią 28 Sie, 2009

Czy producenci foto produkują sami migawki czy też dostarcza je firma zewnętrzna (Seiko)?

dranio

ghost - Pią 28 Sie, 2009

wszystkim robi copal.
dranio - Pią 28 Sie, 2009

OK. Dzięki za wyjaśnienia.

dranio


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group