Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 20 Cze, 2008 Hot pixele w canonie 40d
Witam wszystkim jako ze to moj pierwszy post tutaj mimo ze czytam to forum namietnie dosc dlugo.
Niedawno zamienilem pentaxa k100 na canona 40D
Troszke martwi mnie sprawa pikseli w nim, w zasadzie na wiekszosci fotek juz przy stosunkowo krotkich czasach jak 1/60 jest widoczny czerwony piksel w centrum fotek.
Wczoraj zrobilem kilka fotek przy czasach rzedu 1s - 10 sekund i moge doliczyc sie okolo 8-10 pikseli na kazdej , wiekszosc tych pikseli jest biala.
Mam pytanie czy to liczba akceptowalna, normalna i tak po prostu jest , czy to za duzo.
Pewnie maly problem te piksele usunac w photoshopie , ale nie ukrywam ze ciut draznia.
Wg mnie nie powinno tego być. Ja bym się kłócił i prosił o wymianę aparatu.
007areka [Usunięty]
Wysłany: Pią 20 Cze, 2008
... ja uzywam mijej 40 juz 7 miesiac a jeszcze nie miałem czsu sprawdzic matrycy, owszem mam pierwszy zrzut obrazu po zakupie i przechowuje go ale jeszce nawet nie spojrzałem na niego czy tam widac jakies kropki czy nie (kiedys jak bede stary i juz mi sie nie bedzie chcialo robic zdjec to moze sie skusze na znecanie nad kropkami na matrycy- tak na marginesie to narazie nie zauwazylem zadnego swiecacego pikselka)
... ja uzywam mijej 40 juz 7 miesiac a jeszcze nie miałem czsu sprawdzic matrycy, owszem mam pierwszy zrzut obrazu po zakupie i przechowuje go ale jeszce nawet nie spojrzałem na niego czy tam widac jakies kropki czy nie (kiedys jak bede stary i juz mi sie nie bedzie chcialo robic zdjec to moze sie skusze na znecanie nad kropkami na matrycy- tak na marginesie to narazie nie zauwazylem zadnego swiecacego pikselka)
Ja także skupiam się na foceniu a nie na doglądaniu hot pixeli. Z pewnością Canon 40d ma jakieś z tym problemy, ale ja tego nie zauważyłem, bo aparat daje mi taką radochę ze zdjęć (jako amatorowi oczywiście), że nie szukam dziury w całym
Macie oczywiscie racje, to nie pierwszy juz moj aparat, ale chyba przy kazdym nowym na poczatku wpadam przez pare dni w mala paranoje, typu front focusy, piksele i inne wady
Aby pozbyc sie hotpixeli mozna zastosowac pewien trick ktory znalazlem na forum dpreview.
Sciagnac dekielek z obiektywu, wlaczyc w menu aparatu manualne czyszczenie matrycy z podniesionym lustrem, i zostawic tak aparat na ok minute. Najlepiej robic to w mieszkaniu, kierujac obiektyw w srednio oswietlone miejsce, aby nie uszkodzic matrycy np. bezposrednim swiatlem slonecznym. W ten sposob pozbylem sie 22 hotpixeli z 32 jakie mialem przy ISO400 30sec. W tym te najgorsze widoczne juz przy czasach rzedu 1/60sec na ISO 200.
Aby pozbyc sie hotpixeli mozna zastosowac pewien trick ktory znalazlem na forum dpreview.
Sciagnac dekielek z obiektywu, wlaczyc w menu aparatu manualne czyszczenie matrycy z podniesionym lustrem, i zostawic tak aparat na ok minute. Najlepiej robic to w mieszkaniu, kierujac obiektyw w srednio oswietlone miejsce, aby nie uszkodzic matrycy np. bezposrednim swiatlem slonecznym. W ten sposob pozbylem sie 22 hotpixeli z 32 jakie mialem przy ISO400 30sec. W tym te najgorsze widoczne juz przy czasach rzedu 1/60sec na ISO 200.
A czy tego zabiegu nie powinno się właśnie wykonywać z założonym dekielkiem ?
Z ciekawości przeprowadziłem test z zamkniętym dopływem światła iso 400 i 30s. i wykryłem tylko 3 hot pixele. moim zdaniem nie warto się tym przejmować tylko robić zdjęcia.
Niestety ja mam zamiar robic fotki astro i tam potrzeba dlugich czasow naswietlania, przy ktorych nie moge sobie nie moge sobie pozwolic na hotpixele. Po powrocie z wakacji zamierzam oddac aparat do serwisu aby mi je zmapowali.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14