Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zamierzam zakupić sobie lampę LED i chciałbym usłyszeć wasze uwagi na ten temat.
Zainteresowany jestem w sumie 2 modelami. Mianowicie chodzi o lampę Aputure Amaran AL198C oraz Yongnuo YN-300 II.
Obie można znaleźć w serwisie aukcyjnym za podobne pieniądze i teraz, która jest lepsza wg was? Za Aputure Amaran stoi to, że oprócz dedykowanego akumulatora można użyć 6 akumulatorów AA, jej waga jest znacznie mniejsza od Yongnuo, natomiast Yongnuo ma 300 diod LED, gdzie a Aputure jest ich 160, moc w Yongnuo wynosi ok. 2200 lumenów, a Aputure max 1000 lumenów (tylko czy ta moc w Yongnuo nie jest jakoś zawyżona?), obie lampy zaś posiadają płynną regulację mocy i temp. barwowej światła. Do Yongnuo należałoby dokupić jeszcze dodatkowo akumulator i ładowarkę do tego co podniesie cenę o 100zł - ale czy warto?
Dołączam linki do lamp, którymi jestem zainteresowany - mam nadzieję, że mi pomożecie.
Jakie ma to mieć zastosowanie? Chcesz to na aparacie trzymać, czy jakaś kamera albo rig? Przyznam, że jest różnica zakładać 725g, a 325g na gniazdo iso. Do filmowania światła nigdy nie za wiele
Mam lustrzankę Canon 600D, a chciałbym nagrać filmik na weselu/reklamówkę dla kolegi, który jest DJem i chciałbym żeby to jakoś wyglądało. Wiadomo nie będzie to jakieś super porywające, ale amatorsko sobie radzę i myślę, że jemu to wystarczy. Tak przypuszczam, że oświetlenie tam gdzie będzie stał sprzęt grający nie będzie najlepsze, aby aparat nagrał bez szumów, a szumy które powstają przy słabym oświetleniu na tyle mi przeszkadzają, że takie filmiki z mojej ręki poza kartę pamięci nie wychodzą. Dlatego zastanawiam się nad zakupem takiej lampy, może później znalazłaby szersze zastosowanie
Niech to poukładam.
Masz lustrzankę entry level i będziesz nagrywał film o DJ podczas jego pracy na weselu.
Jakimi szkłami dysponujesz?
Chcesz to kręcić całkowicie z ręki ze światłem umieszczonym na aparacie?
Umieszczając na aparacie lub kamerze, te światła są całkiem dobre do reporterki, czy fajnych przebitek gdzie oświetlasz tylko bliski plan np przebitka sprzętu z dolly czy slidera. Osobiście nie odważył bym się takiej lampy 725g zamontować na korpusie ważącym 570g i trzymać tego w rękach, za to postawił bym 2-3 lampki o ile nie dało by się wkomponować jakiś softboxów. Ostatnie co bym robił to nagrywał z ręki, bo to zawsze wygląda amatorsko. Co do 600D nic nie mam, bo w filmowaniu spisuje się całkiem dobrze, ale nie z ręki tylko na rigu czy np flycamie. Nie wiem jak będziesz robił tę reklamówkę i jaki masz zamysł na jej montaż, ale nie zrób koledze antyreklamy
Nie no panowie, nie walczymy tutaj o jakąś nie wiadomo jaką skalę tylko po prostu filmik z jego pracy Światła tam na pewno jakieś będzie miał, bo na weselach gra dosyć często, ale czy po prostu tego wystarczy żeby nie powstały duże szumy w materiale to nie wiem, gdyż w miejscach o słabym oświetleniu nie nagrywałem z lampą (bez lampy natomiast wiem, że szumy są i to duże) Obiektyw mam tylko kitowy 18-135 co pewnie nie wróży nic szczególnego w takiej sytuacji, jednak nagrywałem trochę filmików tym sprzętem w dzień i póki co w zupełności mi wystarczało. Niestety ani riga ani flycama się jeszcze nie dorobiłem, ale coś planuję kupić, z tym, że to będzie sprzęt służący mi wyłącznie póki co amatorsko i sprawiający mi jedynie przyjemność z pracy tym, a nie w celach zarobkowych.
A jak się wkurzę to i w tym tygodniu "zakredytuję" się u kogoś do wypłaty i kupię flycama.
Dlatego zastanawiałem się nad tą lżejszą lampą, m. in. dlatego, że akumulatory z lampy błyskowej spokojnie bym wykorzystał w niej, a ujęcia z dosyć bliska by można było sobie nagrać i pewnie światła by wystarczyło. Z ręki jak z ręki, może coś by wyrzeźbił (na pewno nic profesjonalnego), ale mam statyw i to głównie nim się posługuję chociaż teraz tak myślę, że wiele nie pomoże, bo wcześniej nagrywałem ruchomy cel, a w tej chwili cel będzie w jednym miejscu, więc na niewiele się to zda.
Dzięki za super podpowiedzi, może jeszcze wam coś się rzuci w oczy.
jednak nagrywałem trochę filmików tym sprzętem w dzień i póki co w zupełności mi wystarczało.
Znaczy miałeś o kilka EV więcej, nawet przy chmurach na niebie.
Marcin91 napisał/a:
ale mam statyw i to głównie nim się posługuję chociaż teraz tak myślę, że wiele nie pomoże, bo wcześniej nagrywałem ruchomy cel, a w tej chwili cel będzie w jednym miejscu, więc na niewiele się to zda.
Każdy miał jakieś początki. Mój pierwszy slider zrobiłem całkiem niedawno, ze starych rolek, półki ze stali nierdzewnej Grundtal z Ikei i kawałka deski. Działa do dziś, ale kompletnie przebudowany Rig według standardów, zrobiłem z lamp Not z Ikei (jeszcze zrobiły się z tego fajne lampki nocne, które sprzedałem z zyskiem ) i drewnianych klocków moich dzieci Utrzymywał cały osprzęt, od pierdół jak follow focus czy Tascam DR-07mkII, po monitor 8", lampę (DIY) 12x3W smd, a na przeciwwadze był akumulator żelowy 12V. Odpowiednio uformowane, wyszlifowane i pomalowane elementy i nikt się nie kapnie, że to jakaś samoróbka. Oczywiście nie każdy lubi dłubać, ale piszę o tym bo mi akurat samodzielne tworzenie jakiegoś użytecznego sprzętu daje radochę.
Te 300 led to tylko na statyw. Do aparatu na ring wystarczy 60-100 led i lepsze dwie mniejsze. Ja z 650D używam 140 led i stanowczo jest to za dużo, tylko zbędny ciężar gdyż najczęściej ustawiam na minimum nawet z dyfuzorem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14