Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
MarekDAREK, mam ten softbox (o ile mówimy o tym) i jego podstawową wadą jest niemożność pochylenia zestawu w dół na normalnym statywie. Phottix ma w ofercie (choć nie mogę tego znaleźć na ich stronie) taki dodatkowy dinks wyginany, coś, co chyba trochę widać na tym zdjęciu: http://www.phottix.com/in...d-90x120cm.html
Generalnie lubię produkty Phottixa, są dość solidne i z dobrej jakości materiału, ale akurat te kopie produktów Westcotta mają mniejszą funkcjonalność niż zakładałem przy zakupie. Ten softbox jest fajny bo szybki do rozłożenia i złożenia oraz lekki, ale do użycia z boomem lub z niskiej pozycji.
Do lampy reporterskiej mój ulubiony modyfikator to softlighter, np. taki:
http://fsfoto.pl/product_...jacy-100cm.html
Jest wygodny w użyciu z manualnie sterowaną lampą błyskową, bo jest łatwy dostęp do panelu lampy, w przeciwieństwie do tego softboksu Phottixa, który chowa całą lampę i bez radia TTL niewygodnie się zmienia parametry błysku.
Uchwyt Phottix Varos II XS jest OK, choć te tanie chińskie plastikowce z dużymi rączkami (http://fsfoto.pl/product_info.php/info/p188_Uchwyt-przegubowy-3117-Do-mocowania-lampy-i-parasolki.html) są całkiem wygodne w obsłudze.
Funsports Statyw W806 - klasyka. Spoko.
Elektroniczny wężyk spustowy Canon RS-80N3 – do czego to ma służyć?
O wyzwalaczach Yongnuo i tej lampie pewnie wypowie się Wojmistrz. Ja nie znam.
Komor , wdaje mi się ze Softbox będzie lepszy niż parasolka w kontekście całej postaci ,jak byś był tak uprzejmy to, co byś polecił .
Obecnie planuje jeden zestaw, może jak po pstrykam a okaże się niezbędny drugi , ale czas pokarze.
Co do wężyka , pstrykam nocne na statywie , wnętrza i nie tylko , mój wybór wężyk ,chce być za aparatem.
Widzę, że to też zerżneli od Westcotta... To rozwiązanie (choć teoretycznie porzeznaczone do lamp studyjnych), pozwala też na łatwiejszą obsługę maualnych speedlightów. Poza oczywiście większym kątem pochylenia softboksa. Wdaje mi się, patrząc na zdjęcia, że ten Phottix faktycznie pochyla się normalnie jeszcze mniej, niż oryginalny Westcott Apollo.
MarekDAREK napisał/a:
wdaje mi się ze Softbox będzie lepszy niż parasolka w kontekście całej postaci
W kontekście całej postaci, to polecałbym stripa raczej niż 60x90.
Softbox 60x90 cm kontra parasolka 100 cm, hm… Nie polecę nic innego, bo z reporterskimi lampami używam właśnie albo softlightera, albo tego Phottixa (konkretnie mam akurat 70x70) albo parasolek odbijających, tego typu: http://fsfoto.pl/product_...arna-101cm.html
Jeśli wolisz softboksy zamiast parasolek (ma to sens, większe skupienie światła), to może albo sprawdź dostępność tego krzywego dinksu, o którym wspominałem, albo szukaj czego innego. Ale jak już wspomniałem, problem jest wtedy, gdy chcesz oświetlić bardziej z góry, przy oświetlaniu całej postaci może to mieć mniejsze znaczenie niż np. przy twarzy czy popiersiu.
Jak rozumiem zależy Ci na zestawie plenerowym, dlatego nie sugeruję zakupu booma do tego Phottixa, bo wtedy zestaw jest raczej mało przenośny.
jaad75, przez sekundę widziałem to w sklepie, raczej to coś innego niż ta poprzeczka. Teraz wyszukałem, że to był element będący podstawą tego ustrojstwa: http://www.phottix.com/in...d-boom-arm.html
Drugie zdjęcie.
To jest dłuższa wersja, jest także krótsza, z uchwytem na dwie lampy.
Ja zamiast tego używam z powodzeniem kombinacji dodatkowego uchwytu Phottix Varos BG z taką beleczką teleskopową albo wręcz z "górą" od dwuczęściowego statywu "pieska", takiego jak ten. Zdecydowanie taniej wychodzi, nawet jak do tego doliczyć np. uchwyt na trzy lampy. Mi to działa zarówno z lampą klasy 580EX jak i z Genesis Reporter. Wypróbowane z Phottixami 60x90, 70x70 oraz z oktą parasolkowąi Phottixa 80 cm. Z oktą 120 cm na upartego też się da, ale z nią poręczniejszy jest jednak normalny miniboom z przeciwwagą.
@Jaad: oryginalny Westcott ma zdaje się w miejscu do wkładania statywu dwa suwaki "na krzyż", stąd pewnie większa możliwość pochylania.
oryginalny Westcott ma zdaje się w miejscu do wkładania statywu dwa suwaki "na krzyż", stąd pewnie większa możliwość pochylania.
Tak, dokładnie, ale te poprzeczne zamki ułatwiają włożenie dużej lampy raczej, niż wpływają na pochył. Co mają Phottiksy? Bo wydawało mi się, że po prostu pojedynczy suwak wzdłuż?
Być może, że Apollo są trochę głębsze i statyw wchodzi dalej od krawędzi, stąd jest ciut więcej miejsca na pochył, zanim oprze się o krawędż softboksa. Nie ukrywam jednak, że bez wspomnianej poprzeczki również oryginał nie ma imponujących możliwości pochyłu.
Co mają Phottiksy? Bo wydawało mi się, że po prostu pojedynczy suwak wzdłuż?
Jeden suwak w kierunku składania, czyli w kierunku od "czubka" do krawędzi.
Wydawało mi się, że w Westcott można ustawić oś statywu na końcu którejś przekątnej i w ten sposób zarobić trochę na przechyle. Ale tylko teoretyzuję, nie miałem okazji zbadać tego "organoleptycznie".
Wydawało mi się, że w Westcott można ustawić oś statywu na końcu którejś przekątnej i w ten sposób zarobić trochę na przechyle.
Nie wiem jak to sobie wyobrażasz, bo po pierwsze, musiałbyś mieć obrócony softbox, a po drugie, nie widzę jak mógłbyś tu coś uzyskać.
Jak w Phottiksach mocuje się grid? Są jakieś wszyte rzepy do tego? Można te gridy kupić osobno, bo nie widzę?
Nie wiem jak to sobie wyobrażasz, bo po pierwsze, musiałbyś mieć obrócony softbox, a po drugie, nie widzę jak mógłbyś tu coś uzyskać.
Widziałem na zdjęciach z jakiejś sesji właśnie takie nieco obrócone ustawienie Westcotta 70x70. A zysk na pochyleniu? Zapewne proporcjonalny do [SQRT(2)-1] i faktycznie niewielki. Tylko pewnie wtedy zamki są nie do końca zapięte i światło dołem ucieka... Tak czy siak ja od początku radzę sobie tak, jak wyżej napisałem. A w czasach przed pojawieniem się Phottix Varos BG korzystałem z uchwytu 3137, który ma ząbki w przegubie i też dobrze trzyma.
jaad75 napisał/a:
Jak w Phottiksach mocuje się grid? Są jakieś wszyte rzepy do tego? Można te gridy kupić osobno, bo nie widzę?
Normalnie, są rzepy, a dyfuzor jest lekko cofnięty. Czy można kupić gridy osobno nie wiem, kupowałem w zestawach.
Tylko pewnie wtedy zamki są nie do końca zapięte i światło dołem ucieka...
Kurczę, jestem teraz poza domem i nie mam jak sprawdzić, ale wydaje mi się, że zamki są dwustronne, tzn. z obydwu końców zamykane.
Mówisz o Westcottcie czy Phottixie? W Phottixach zamek jest jeden, dwustronny. W Westcottach zamki są dwa. Jak statyw umieścisz "po Bożemu", tzn. w osi zamka, to oczywiście nie ma problemu z zapięciem zamka. Ale ja gdzieś widziałem w necie, jak człowiek w celu większego pochylenia Westcotta umieścił statyw na przekątnej kwadratu, którego dwa boki tworzą końcówki ramion "krzyża" tworzonego przez zamki. Tylko żeby wykorzystać tę przekątną, to trzeba chyba nie zapinać dwóch zamków od końca ramion do ich skrzyżowania i do tego na siłę napinać powłokę?
Ale to trochę jak w dowcipie z epoki PRL: "Ktoś mi kiedyś powiedział, że zna faceta, który ma sąsiada, który słyszał o takim, który zna takiego, który kiedyś podobno czytał »Ulissesa«".
nowam, miałem na myśli Phottixa, ale teraz zajarzyłem czemu zamki muszą być wtedy nie zapięte – mówisz o sytuacji wychylenia w obydwu osiach. No tak czy owak najwygodniej z tym modyfikatorem nie jest, za to w warunkach plenerowych najszybszy do złożenia/rozłożenia. Ja jednak najczęściej korzystam z softlightera, choćby z powodu wygodniejszej regulacji energii błysku – radio mam „dumb”, nie TTL.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14
To rozwiązanie (choć teoretycznie porzeznaczone do lamp studyjnych), pozwala też na łatwiejszą obsługę maualnych speedlightów. Poza oczywiście większym kątem pochylenia softboksa. Wdaje mi się, patrząc na zdjęcia, że ten Phottix faktycznie pochyla się normalnie jeszcze mniej, niż oryginalny Westcott Apollo.
