Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam.
Chciałbym kupić jakiś dobry aparat do 1500 zł ,aby robił ładne i wyraźne zdjęcia. Aparat ogólnego zastosowania miałaby służyć do robienia zdjęć w podróżach ,na imprezach i mojej małej córeczce. Jeden ze sprzedawców polecał mi Panasonic Lumix DMC-G5. Przyznam się ,że nie znam się za bardzo na aparatach nie wiem czy jest dobry ten czy warty swojej ceny. Co możecie o nim powiedzieć lub co innego polecić mi
Jeżeli temat jest zamieszczony w złym dziale to z góry przepraszam i proszę o wyrozumiałość
Yhym... A jakies inne propozycje w tym przedziale cenowym?
Myślę, że Twoje wymagania ("wyraźne zdjęcia") spełni dowolny współczesny aparat fotograficzny, o ile zapewnisz odpowiednie warunki oświetleniowe. O część "ładne" będziesz musiał niestety zadbać sam.
Czy jesteś przekonany, że potrzebujesz wymiennej optyki? Może bardziej odpowiedni do Twoich zastosowań byłby kompakt z jasnym obiektywem?
vatazhka, a jaki konkretnie proponujesz koledze? Zauważ, że kompakt zamyka drogę rozwoju, a do np takich m4/3 jest już sporo modeli szkieł ze światełkiem nawet f/0.95. Kwestia potrzeb i uzbierania kolejnych 1500zł na obiektyw Znam tylko dwa kompakty warte przemyślenia, czyli Lumix LX7 i Samsung EX2F, które poniekąd mogły by konkurować, ale niestety w słabym świetle, na długiej ogniskowej też nie powalają i nie mogą się równać bezlusterkowcom. Kolejną sprawą, przez którą wielu myśli o zdjęciach jako ładnych, jest ładny boke, a ten na małych matrycach nigdy do udanych nie należał.
Pisząc ładne i wyraźne miałem na myśli nie rozmazane nie zamglone.. Dzisiaj w komputroniku polecono mi 3 kolejne Sony Cyber-Shot DSC-HX300 , Fuji FinePix S1 , Nikon CoolPix P610 z naciskiem na sony. Podobno jakies super zoomy ale nie wiem czy mi to potrzebne. Puki co ciagle zastanawiam sie nad tym pierwszym.
Pisząc ładne i wyraźne miałem na myśli nie rozmazane nie zamglone..
Wiedzieć, jak dobrać czas naświetlania. Stabilnie utrzymać aparat, a jak się nie da użyć podpórki, statywu czy statywu improwizowanego.
lub
mieć to co powyżej w szeroko rozumianej pogardzie, nie wiedzieć nic, ustawić Auto ISO i program Auto wszystko. Niestety, w warunkach nieco bardziej skrajnych i tak rozmaże.
Opcja pierwsza jest o tyle lepsza, że wiesz że to nie aparat sknocił zdjecie a operator miał zbyt wygórowane wymagania... Całkiem wygodnie się działa i to z dość sensownym wynikiem gdy łączy się obie powyższe opcje.
Każdemu wedle potrzeb - a mam wrażenie, że potrzeby Pytającego zaspokoi dowolny współczesny aparat cyfrowy.
Cytat:
Zauważ, że kompakt zamyka drogę rozwoju, a do np takich m4/3 jest już sporo modeli szkieł ze światełkiem nawet f/0.95. Kwestia potrzeb i uzbierania kolejnych 1500zł na obiektyw
Po co człowiekowi najwyraźniej początkującemu tak specjalizowany i drogi obiektyw? jeżeli będzie chciał kupować tak drogie obiektywy, to dokupi i odpowiedni korpus (być może reprezentujący aktualny stan techniki).
Cytat:
Kolejną sprawą, przez którą wielu myśli o zdjęciach jako ładnych, jest ładny boke, a ten na małych matrycach nigdy do udanych nie należał.
Bokeh jest określeniem ładnego rozmycia, a Pytającemu zależało na wyraźnych zdjęciach. Tutaj mała matryca działa na korzyść - na większej matrycy pojawią się problemy w rodzaju "twarz na pierwszym planie jest ostra, a postacie na drugim planie rozmazane" (zwłaszcza, gdy będzie ciemno i automatyka dobierze największy otwór przysłony).
Przemek27 napisał/a:
Pisząc ładne i wyraźne miałem na myśli nie rozmazane nie zamglone..
Tu niestety albo sam nauczysz się podstaw fotografii - zasad poprawnej ekspozycji, albo zaufasz automatyce. Najlepiej, tak jak sugerował RB, poznać podstawowe zasady poprawnej ekspozycji i zdać się na automatykę, aby uniknąć frustracji, gdy w słabych warunkach oświetleniowych automatyka nie daje rady i zdjęcia wychodzą "poruszone".
Cytat:
Dzisiaj w komputroniku polecono mi 3 kolejne Sony Cyber-Shot DSC-HX300 , Fuji FinePix S1 , Nikon CoolPix P610 z naciskiem na sony.
Nie ufaj sprzedawcom - zdarza się, że polecając dany model/markę kierują się głównie premiami, które dostają za osiągnięcie odpowiedniego poziomu sprzedaży tegoż/tejże modelu/marki
Cytat:
Podobno jakies super zoomy ale nie wiem czy mi to potrzebne.
Jeżeli nie wiesz, to pewnie nie... Super zoom ma obiektyw o dużym zakresie ogniskowych (pozwala na objęcie szerokich planów lub duże przybliżenie wybranego detalu), zwykle bardzo ciemny i pełen wad optycznych, co w połączeniu z małą matrycą daje niezbyt ciekawą jakość obrazowania. W efekcie masz aparat o wielkości lustrzanki, którym nie zrobisz zdjęć o jakości obrazowania przeciętnej lustrzanki...
Dzięki. Zdecydowałem sie na PANASONIC DMC-G5K 14-42 + 45-150 CZARNY OBIEKTYW za 1800. Myśle ze warto dołożyć 300 na ten drugi dodatkowy obiektyw. Może kiedyś się przyda
Każdemu wedle potrzeb - a mam wrażenie, że potrzeby Pytającego zaspokoi dowolny współczesny aparat cyfrowy.
Liczyłem na jakieś konkretne przykłady. Jaki sens jest kupić kompakt, który ani nie daje ładnego rozmycia ani jakości, a można kupić za te same pieniądze całkiem dobry, wręcz świetny bezlusterkowiec, którego praktycznie jedyną wadą będzie nieco większa obszerność w torbie, to poco kompakt?
vatazhka napisał/a:
Po co człowiekowi najwyraźniej początkującemu tak specjalizowany i drogi obiektyw? jeżeli będzie chciał kupować tak drogie obiektywy, to dokupi i odpowiedni korpus (być może reprezentujący aktualny stan techniki).
Nie pisałem, że ma go kupić teraz, ale już np za 2-3 miesiące będzie chciał poszaleć więc będzie miał taką możliwość. Więc idąc twoim tokiem rozumowania, ma do obiektywu dokupić korpus czyli zamiast teraz wydać 1500 i za jakiś czas 1500, to sugerujesz wydać 3000 na raz z jakiś czas, a teraz kupić za 1500 kompakt, z którego przy zakupie kolejnego korpusu w żaden sposób nie odzyska zainwestowanych pieniędzy....hymm... ja bym w to nie wszedł. Kolejna sprawa, to społeczny aspekt aparatów z wymienną optyką. Osobiście spotykając kogoś z aparatem w tym samym systemie, nigdy nie odmówiono mi możliwości przetestowania szkła i sam też nigdy nie odmówiłem, co pozwoliło uniknąć wielu błędów z zakupem i obranie nowych celów zakupu, zarówno mi jak i wielu często nowo spotkanym znajomym. System m4/3, o który pytał Przemek27, jest mocno rozwinięty i wspierany przez wielu producentów.
vatazhka napisał/a:
Bokeh jest określeniem ładnego rozmycia, a Pytającemu zależało na wyraźnych zdjęciach. Tutaj mała matryca działa na korzyść - na większej matrycy pojawią się problemy w rodzaju "twarz na pierwszym planie jest ostra, a postacie na drugim planie rozmazane" (zwłaszcza, gdy będzie ciemno i automatyka dobierze największy otwór przysłony).
Tak, rozmycia...niekoniecznie ładnego, ale rozmycia, tylko zapomniałeś dodać, że obiektów znajdujących się poza głębią ostrości. Myślę, że źle odczytałeś intencje pytającego. Nie przewiduję by OP szukał aparatu z ostrością od czoła obiektywu do nieskończoności, za to jak większość, chce mieć wyrazisty wybrany plan, gdzie u sfotografowanej dziewczyny będzie mógł policzyć rzęsy, a nie mieć szarą-czarną paćkę z kilku kropek.
Przemek27 napisał/a:
Dzięki. Zdecydowałem sie na PANASONIC DMC-G5K 14-42 + 45-150 CZARNY OBIEKTYW za 1800. Myśle ze warto dołożyć 300 na ten drugi dodatkowy obiektyw. Może kiedyś się przyda
W tej chwili dyskusja jest już raczej akademicka, skoro Pytający dokonał wyboru, ale odpiszę mając na uwadze potencjalnie kierujących się opiniami wyrażonymi w tym wątku.
Wojmistrz napisał/a:
Jaki sens jest kupić kompakt, który ani nie daje ładnego rozmycia ani jakości, a można kupić za te same pieniądze całkiem dobry, wręcz świetny bezlusterkowiec, którego praktycznie jedyną wadą będzie nieco większa obszerność w torbie, to poco kompakt?
Za te same pieniądze? Zaręczam ci, że na rynku jest wiele kompaktów, które kosztują duuużo mniej niż 1800 zł, które chce wydać Pytający na zaproponowany zestaw MFT. Niewykluczone, że jakość obrazowania, łatwość użytkowania itd. niejednego z nich mogłaby zadowolić Pytającego.
Cytat:
Nie pisałem, że ma go kupić teraz, ale już np za 2-3 miesiące będzie chciał poszaleć więc będzie miał taką możliwość. Więc idąc twoim tokiem rozumowania, ma do obiektywu dokupić korpus czyli zamiast teraz wydać 1500 i za jakiś czas 1500, to sugerujesz wydać 3000 na raz z jakiś czas, a teraz kupić za 1500 kompakt, z którego przy zakupie kolejnego korpusu w żaden sposób nie odzyska zainwestowanych pieniędzy....hymm... ja bym w to nie wszedł.
Pytający nie wspominał, że chce rozwijać się fotograficznie. Może po prostu chciałby uwieczniać momenty, a nie zgłębiać kolejną dziedzinę wiedzy? Przekładasz własne oczekiwania na Pytającego.
Cytat:
System m4/3, o który pytał Przemek27, jest mocno rozwinięty i wspierany przez wielu producentów.
Pytanie nie dotyczyło systemu MFT jako takiego, tylko konkretnego modelu aparatu, który polecił sprzedawca.
Cytat:
Myślę, że źle odczytałeś intencje pytającego.
Wolę poruszać się w określonych granicach, a nie wróżyć z fusów. Wyraźnie niezorientowany człowiek pyta o opinię na temat konkretnego aparatu, nie precyzując swoich wymagań. Mam wrażenie, że czytając, że sprzedawca zaproponował mu aparat z systemu MFT od razu bezrefleksyjnie odkrzyknąłeś "Dobry wybór!". Może warto było najpierw dopytać, czego tak naprawdę Pytający oczekuje?
Cytat:
Nie przewiduję by OP szukał aparatu z ostrością od czoła obiektywu do nieskończoności, za to jak większość, chce mieć wyrazisty wybrany plan, gdzie u sfotografowanej dziewczyny będzie mógł policzyć rzęsy, a nie mieć szarą-czarną paćkę z kilku kropek.
Niekoniecznie. Napisał, że chce uzyskać wyraźne zdjęcie. Myślę, że zdjęcia, które opisujesz, wymagają zrozumienia zasad operowania głębią ostrości i poprawnego ustawienia ostrości, co zwykle początkującym sprawia sporo problemów, a tryb automatyczny często w tym nie pomaga (tzn. trzeba być świadomym tego, na jakich zasadach działa, żeby efektywnie go używać). Fotografując kompaktem zwykle nie musisz się o to martwić.
Poza tym - nie wszyscy liczą rzęsy w powiększeniu 1:1 oceniając zdjęcia...
Cytat:
Przemek27 napisał/a:
Dzięki. Zdecydowałem sie na PANASONIC DMC-G5K 14-42 + 45-150 CZARNY OBIEKTYW za 1800. Myśle ze warto dołożyć 300 na ten drugi dodatkowy obiektyw. Może kiedyś się przyda
Dobry wybór.
Być, może ale dla kogo?
Przemek27, jeżeli chcesz się upewnić, że dobrze wydałeś pieniądze (nie "zainwestowałeś") - bądź świadom, że kupiłeś aparat, który miał premierę w 2012 r. (mógł się na półce przykurzyć i z tego powodu sprzedawca chciał się go pozbyć), którego pełni możliwości bez znajomości podstaw fotografii i tak nie wykorzystasz. To nie aparat robi zdjęcia, lecz człowiek - aparat może co najwyżej mniej lub więcej mu w tym pomagać.
Za te same pieniądze? Zaręczam ci, że na rynku jest wiele kompaktów, które kosztują duuużo mniej niż 1800 zł, które chce wydać Pytający na zaproponowany zestaw MFT. Niewykluczone, że jakość obrazowania, łatwość użytkowania itd. niejednego z nich mogłaby zadowolić Pytającego.
Możesz pisać o konkretach? Podaj jakieś modele.
vatazhka napisał/a:
Pytający nie wspominał, że chce rozwijać się fotograficznie. Może po prostu chciałby uwieczniać momenty, a nie zgłębiać kolejną dziedzinę wiedzy? Przekładasz własne oczekiwania na Pytającego.
To jak skończyć szkołę średnią bez matury Robiąc to z biegu, nie kosztuje to zbyt wiele wyrzeczeń, a droga na studia otwarta.
Z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś ma możliwość rozwoju, to po pewnym czasie zaczyna korzystać z tej możliwości, a niewielki procent olewa temat i w przypadku fotografii do tej grupy zaliczają się głównie ci, który kupili kompakty.
vatazhka napisał/a:
Pytanie nie dotyczyło systemu MFT jako takiego, tylko konkretnego modelu aparatu, który polecił sprzedawca.
Jasne, ale do tego aparatu pasuje kilkadziesiąt obiektywów różnych producentów plus przez adapter obiektywy systemu 4/3, gdzie działa cała elektronika, a do tego oczywiście wszelkie stare obiektywy np M42 oraz ostatnio modne, bardzo jasne i tanie obiektywy od kamer przemysłowych, chociaż w tym ostatnim przypadku, jakość obrazu jest na poziomie tanich kompaktów. Wybrany model, czyli DMC-G5 jest godny polecenia i jako korpus ma wszystko czego potrzeba od zdjęć u cioci na imieninach, po zdjęcia studyjne, poprzez filmowanie.
vatazhka napisał/a:
Wolę poruszać się w określonych granicach, a nie wróżyć z fusów. Wyraźnie niezorientowany człowiek pyta o opinię na temat konkretnego aparatu, nie precyzując swoich wymagań. Mam wrażenie, że czytając, że sprzedawca zaproponował mu aparat z systemu MFT od razu bezrefleksyjnie odkrzyknąłeś "Dobry wybór!". Może warto było najpierw dopytać, czego tak naprawdę Pytający oczekuje?
Napisał czego oczekuje, a ten aparat jest świetny, więc po co doszukiwać się dziury w całym? Dlaczego mam wrażenie, że jesteś sfrustrowany po zakupie kompaktu i usilnie takowy byś wcisnął każdemu? Zauważ, jesteśmy w dziale "Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką".
vatazhka napisał/a:
Niekoniecznie. Napisał, że chce uzyskać wyraźne zdjęcie. Myślę, że zdjęcia, które opisujesz, wymagają zrozumienia zasad operowania głębią ostrości i poprawnego ustawienia ostrości, co zwykle początkującym sprawia sporo problemów, a tryb automatyczny często w tym nie pomaga (tzn. trzeba być świadomym tego, na jakich zasadach działa, żeby efektywnie go używać). Fotografując kompaktem zwykle nie musisz się o to martwić.
Poza tym - nie wszyscy liczą rzęsy w powiększeniu 1:1 oceniając zdjęcia...
To może dopytajmy kto ma rację i o jaką ostrość zdjęć chodziło?
Przemek27, napisz nam proszę czy chciałeś zdjęcia ostre w sensie wszystko, czy ostre jako bardzo dobre jakościowo to co chciałeś umieścić w kadrze, a resztę ładnie rozmytą?
vatazhka napisał/a:
Przemek27, jeżeli chcesz się upewnić, że dobrze wydałeś pieniądze (nie "zainwestowałeś") - bądź świadom, że kupiłeś aparat, który miał premierę w 2012 r. (mógł się na półce przykurzyć i z tego powodu sprzedawca chciał się go pozbyć), którego pełni możliwości bez znajomości podstaw fotografii i tak nie wykorzystasz. To nie aparat robi zdjęcia, lecz człowiek - aparat może co najwyżej mniej lub więcej mu w tym pomagać.
No, to taki staruszek, toć to pewnie już trup! Na pewno w 2012 roku nie znali trybu auto... Nie przejmuj się, moja pierwsza lustrzanka cyfrowa miała premierę 13 lat temu i nadal świetnie działa... na auto także
Przemek27, jeżeli chcesz się upewnić, że dobrze wydałeś pieniądze (nie "zainwestowałeś") - bądź świadom, że kupiłeś aparat, który miał premierę w 2012 r. (mógł się na półce przykurzyć i z tego powodu sprzedawca chciał się go pozbyć), którego pełni możliwości bez znajomości podstaw fotografii i tak nie wykorzystasz. To nie aparat robi zdjęcia, lecz człowiek - aparat może co najwyżej mniej lub więcej mu w tym pomagać.
BTW - za nowszy kompakt o mniej więcej porównywalnym obrazowaniu (dla pixel peeperów) Kolega pytający nie zapłaci w żadnym wypadku 1800 PLN, choćby nawet go miał w HK kupować.
Swoją drogą, moim skromnym zdaniem kupowanie schodzących modeli ma tą fajna zaletę, że wciąż oferują całkiem dużo, kosztując jednak wyraźnie mniej niż modele świeże
Obawiam się, ze pytający naprawdę nie potrzebuje świeżej nowości, której nota bene sprzedawca też chce sie pozbyć (a czdego nie chce w końcu?), tylko za nieco inne pieniądze, za czym idzie inna dla niego prowizja (ooooo, tego nie chce sie pozbyć sprzedawca na pewno i w sumie trudno mu coś tu zarzucać)
Nie chcę wnikać, czy przdedmiotowy Panasonik G5 to jest najlepszy wybór, nie mnie sądzić. Ale moim zdaniem na pewno ten Panasonik nie jest wyborem złym.
A tonująca i jakże elegancka doza naszego swojskiego schadenfreude w Twoim wykonaniu z pewnościa ukoi starpione serce niejednego
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 26 Mar, 2015
vatazhka napisał/a:
Przemek27, jeżeli chcesz się upewnić, że dobrze wydałeś pieniądze (nie "zainwestowałeś") - bądź świadom, że kupiłeś aparat, który miał premierę w 2012 r.
Ostre zdjęcia zrobiłby oly e-p1 czy panas gf-1 za 400zł i z roku 2008 .
Ba! Canon 350d czy nikon d70s również robiłyby ostre zdjęcia a są z 2005 roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 16
Znam tylko dwa kompakty warte przemyślenia, czyli Lumix LX7 i Samsung EX2F, które poniekąd mogły by konkurować, ale niestety w słabym świetle, na długiej ogniskowej też nie powalają i nie mogą się równać bezlusterkowcom. Kolejną sprawą, przez którą wielu myśli o zdjęciach jako ładnych, jest ładny boke, a ten na małych matrycach nigdy do udanych nie należał.
Nie przejmuj się, moja pierwsza lustrzanka cyfrowa miała premierę 13 lat temu i nadal świetnie działa... na auto także 
