Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 26 Mar, 2016 FED 5 - Uszkodzony licznik klatek
Witam wszystkich!
Ostatnio w ręce wpadł mi FED 5. Wszystko działa jak należy, nie licząc licznika klatek. Problem polega na tym, że po załadowaniu filmu i dwukrotnym naciągnięciu licznik ustawia się na pozycję 1, no niech będzie. Jednak potem w miarę robienia zdjęć nie przesuwa się on na pozostałe cyfry, a lekko cofa się przed jedynkę. Naciągam migawkę, licznik idzie na 1, zwalniam ją, licznik cofa się do pozycji -1/2, tak to określę.
Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć w czym może leżeć problem? Ma ktoś może wiedzę na temat zasady działania tego licznika? A może jakieś plany?
Obym nie miał racji, ale trochę mi twoje objawy wyglądają na jakieś wyrobienie się jednego z kółek zębatych pod górną pokrywą.
Z podobnych aparatów używałem bardzo bardzo dawno Zorki 6, a nawet widziałem ten skomplikowany układ kółek zębatych związanych z naciągiem filmu i migawki wraz z blokadą po zdjęciu obudowy. Na szczęście robił to ktoś inny i nie zostało mi w ręku kilku kółek zębatych i sprężynek. Producenci stosowali też zwykle jakieś zabezpieczenia przed rozbiórką aparatu przez użytkowników polegające na maskowaniu śrub itp.
Podejrzewam, że te wszystkie radzieckie mechanizmy miały swoje źródło we wczesnej niemieckiej Leice.
A moja rada to udać się do jakiegoś warsztatu, w którym jeszcze są specjaliści od starych aparatów - konsultacja powinna być za darmo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14