Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Historia zeissowskich lornetek Porro o parametrach 8x50 rozpoczęła się od modelu produkowanego w Oberkochen i nazwanego po porostu Zeiss 8x50. Była to potężna konstrukcja o polu widzenia 7.4 stopnia. W roku 1978 NRD-owska Jena zdecydowała się napiąć muskuły i pokazać, że oni też potrafią zrobić Porro najwyższej klasy. Efektem był Carl Zeiss Jena 8x50 Nobilem Super o niespotykanym w tej klasie sprzętu i polu 8.0 stopni. Niestety ta lornetka była produkowana tylko do roku 1985, kiedy to zastąpiono go przez lornetkę Carl Zeiss Octarem 8x50B - bohatera tego postu. Octarem był smuklejszy i lżejszy od Nobilema i o bardzo dobrym odstępie źreniocy, niestety pole spadło do 6.9 stopnia.
Mój egzemplarz pochodzi z roku 1988. Udało mi się go kupić w praktycznie idealnym stanie z dokumentami i gwarancją zaświadczającymi, że zakupu dokonano 24 września 1988 roku.
Parametry:
Średnica obiektywu: 50 mm
Powiększenie: 8x
Pole widzenia: 6.9 stopnia (122 m/1000 m)
Odstęp źrenicy: 19 mm
Waga: 1070 g
Wymiary: 205x178x62 mm
Pomógł: 232 razy Posty: 2648 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Nie 24 Maj, 2015
To jeszcze jedno pytanie - gdybyś miał wybrać z tych 40-tu jedną lub dwie, z którymi nigdy nie chciałbyś się rozstać (ze względu na np. unikat lub odwrotnie - współczesną, najczęściej używaną) to na które byś postawił?
Tak na szybko, to do głowy przychodzi mi Amplivid 6x24. Coś czego dzisiaj nigdzie nie spotkamy. Cały czas poluję na nowszego i lepszego Trinovida 6x24, ale niestety ceny są bardzo wysokie.
Ja jestem wrogiem 8x20 i 10x25 z dziadowskim polem.
6x24 z polem 12 stopni to jest zupełnie inna bajka. Przecież to ma źrenicę wyjściową 4 mm - tyle co normalna lornetka a nie zabawka jaką niewątpliwie jest coś w stylu 10x25 z polem na poziomie 5 stopni.
Niespodzianką jest to, ze nie robisz nic w kierunku przywrócenia takich lornetek na rynek.
Ja mogę opowiadać o takich lornetkach na forum, pisać artykuły w stylu tego:
http://www.optyczne.pl/38...livid_6x24.html
pokazywać i zachwalać takie lornetki szefowi DO (co zrobiłem), ale wpływ na decyzje biznesowe i wprowadzanie takich produktów na rynek mam dokładnie taki sam jak Ty - czyli zerowy.
Ja tam swój wpływ szacuje jako nieznaczny, a Twój jako znaczny ale nieuswiadomiony
Zrób ranking małych lornetek. Pierdyknij tabelke, gdzie Trinovid i Amplivid dostaną po 90% pkt., potem dlugo nic, a współczesna reszta po 15%. Potem walnij podsumowanie w swoim stylu: "współczesne miniaturki to odpustowy złom etc". Dołóż zdjęcie jak grabiami zgarniasz je na kupę i niech internety zadudnią i zahuczą.
Dokładnie to samo co napisałeś zrobiłem w różnych kategoriach dla lornetek Porro. Pokazałem, że rozwalają prawie we wszystkim dachówki. Marcin Górko pokazał z kolegami, że takie lornetki potrafią w Polsce sprzedawać się jak ciepłe bułeczki...
Co zrobili producenci? Ano np. wycofali serię SE z produkcji...
Przesłanie o którym mówisz nie jest wystarczajaco wyeksponowane w tym artykule. Ponadto nie widać go zupełnie w rankingu ogólnym.
Lornetki robi sie dla uzytkownikow, a nie kolekcjonerow. Jeśli klient nie pyta o porro to sprawa i tak będzie przegrana. Chyba, ze wejdą drukarki 3d i każdy sobie wydrukuje własną lornetke: jeden z kilofem, drugi z %%%, a trzeci z Kasjopeą
[/b]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,36 sekundy. Zapytań do SQL: 16