Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W większości lustrzanek Live View, czyli fotografowanie "prawie" jak w kompakcie tak kuleje, że czym prędzej byś wyłączyła tą funkcję.
Nie kuleje, jeśli wie się, do czego to służy. LV nie ma na celu zrobić z lustrzanki kompaktu, tylko dać większą wygodę pracy wtedy, kiedy wizjer kuleje. A kiedy wizjer sprawia problemy (szczególnie ten w tanich puszkach, z kiepską matówką), to wszyscy wiedzą.
W swoim D300 tylko sprawdziłem czy ten LV jest. Od tej pory nawet przez sekundę nie miałem potrzeby jego użytkowania i nie wyobrażam sobie robienia zdjęć w ten sposób, przynajmniej rodzaju fotografii który robię na codzień. Tak to jest jak człowiek nawet kompaktową małpkę odruchowo przykłada do oka
Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/
A nie mozna bylo sprawdzic w tescie/specyfikacji, spytac na forum albo w sklepie?
LV to bajer ktory przydaje sie bardzo sporadycznie i moim zdaniem nie warto za niego do A300 doplacac.
Może i bajer, ale kilka zalet też widzę:
1. Przy ręcznym ostrzeniu i powiększeniu wycinka kadru można wyostrzyć co do pixela.
2. W Olkowym LV (nie wiem jak w innych systemach to wygląda) można też ostrzyć w prawie całkowitych ciemnościach - LV przełącza się wtedy w tryb czarno-biały i zwiększa wzmocnienie sygnału dając efekt a'la noktowizor - może się przydać w fotografii nocnej.
3. Odchylany wizjer (Olympus E-3, Panasonic L10, Sony A-350) umożliwia robienie zdjęć ponad tłumem albo na poziomie gruntu bez czołgania się.
4. W przypadku Olka (inne systemy - nie wiem) można na żywo sprawdzić wpływ ustawienia WB na oddanie kolorów - jak ktoś korzysta z JPEGów, to też się przydaje.
Ogólnie wolę sprzęt z LV niż bez, ale na zasadzie miłego dodatku - 99% kadrów i tak robię klasycznie, przez wizjer, a najczęściej korzystam z zalety 4, żeby - pomimo trzaskania w RAWach - mieć ładne kolorki na miniaturkach .
Ja też, podobnie jak MM, sprawdziłem sobie jak działa LV w d300 i czym prędzej wyłączyłem. Nigdy więcej !!! Więc Samanto nie martw się, tylko cykaj przez wizjer.
A ja niestety nie moglem w A700 tego sprawdzic bo nie ma LV
Co dla fotopolis bylo najwieksza sensacja w tym modelu.
I w sumie nie masz czego żałować (no chyba, że funkcjonalność byłaby podobna do A300/A350)
A propos LV - kolega kupił sobie E510 w dualkicie i sprawdziłem jak tam działa LV - wolno ostrzy co jest w sumie normalne, ale jakoś szybciej to wszystko się odbywa niż w Nikosiu.
W A300/A350 ostrzenie jest tak samo szybkie jak przy patrzeniu przez wizjer.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 15