Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Sears to amerykańska firma, która działała intensywnie w latach
60-tych i 70-tych XX wieku oferując lornetki produkowane w Japonii.
3mnich pokazywał już tutaj niektóre modele z ich oferty. To bardzo
fajne lornetki, od których można zacząć zabawę w kolekcjonowanie
klasyków. Nie są drogie, a jednocześnie imponują parametrami. Sears
robił jedne z najbardziej szerokokątnuych lornetek na rynku, w
których pola widzenia okularów sięgały 80-90 stopni!
Mi udało się ostatnio kupić model 7x35 EXTRA WIDE ANGLE z polem
widzenia 11 stopni! Co ciekawe, egzemplarz w stanie idealnym,
nigdy nie używany, zawierający wszystko co dostawał 30-40 lat temu
kupujący (włącznie z oryginalną, podpisaną "Sears" saszetką z
kulkami pochłaniającymi wilgoć) kosztował mnie 40 USD. Nalepka
na pudełku pokazuje cenę 46.99 USD. Biorąc pod uwagę zmianę siły
nabywczej dolara przez ostatnie prawie 40 lat, zrobiłem niezły
interes
Lornetka jest dobrze wykonana, ale to niska półka cenowa więc
cudów nie ma. Pryzmaty są ze szkła Bk7, a powłoki są słabe lub
miejscami ich nie ma. Odstęp źrenicy jest bardzo mały. Na tyle
mały, że aby cieszyć się ogromnym polem widzenia bez przeszkód
lepiej jest zwinąć gumowe muszle okularowe nawet wtedy gdy nie nosi
się okularów. Na szczęście okulary nie są bardzo czułe na nieosiowe
spoglądanie więc taka operacja pozwala obserwować bardzo komfortowo.
Powiększenie: 7x
Średnica obiektywu: 35 mm
Pole widzenia: 11 stopni (578 ft / 1000 yds)
Rozmiary: 118x180 mm
Arku, jest szansa zobaczyć tego Sears'a w Łochowie? To 11 stopni bardzo mnie intryguje, nawet jeśli trzeba się sporo nagimnastykować by to wykorzystać przy obserwacjach
A ja juz dla Was zbieram okulary Ramsdena
Arek, futerał tego Searsa zamiata aktualne "szmaciaki" od Nikona E II i SE....
Jak to mawiają Anglicy: Sad but true....
No niestety. Smutne jest to, że za SE płacisz 3000-4000 zł i dostajesz szmatę. Kiedyś kupowałeś lornetkę za 50 USD i dostawałeś solidny, skórzany futerał. No ale sztab PRowców i marktingowców, którzy liczą słupki kosztuje...
Powyższy Sears przypomina budową Nikony z poprzedniej serii E - 7 i 10x35, ciekawe kto był pierwszy....
Arek musi naprawdę siedzieć na ebay 25 godzin na dobę, udaje mu się łapać same nówki.
Szanowni, jest 12.5 % i będzie w Łochowie
[ Dodano: Sob 29 Mar, 2014 08:36 ]
p.s. ten procent specjalnie dla Goornika, chyba już tęsknił za tym
No to jeszcze jeden klasyk. Canon wciąż robi lornetki, ale teraz skupił się tylko na drogich modelach ze stabilizacją. Kiedyś było inaczej. W latach 70-tych XX wieku robił klasyczne Porro 7x50 ze sporymi pryzmatami BaK-4 i polem 7.2 stopnia. Lornetka ma proste powłoki jednowarstwowe i rozsądne własności optyczne. Może być fajną alternatywą na modeli z Jeny.
Średnica obiektywu: 50 mm
Powiększenie: 7x
Pole widzenia: 7.2 stopnia (376 ft na 1000 yrd)
Wymiary: 180x197
W Canonie tubusy pryzmatów są bardziej zaokrąglone niż w Zeiss Jena 7x50.
To daje pewniejszy i przyjemniejszy chwyt i trochę poprawia stabilizację.
Zastanawia mnie jedno, skoro mniej znane, niszowe firmy mogą wyprodukować duże pole widzenia, dlaczego znane koncerny traktują to marginalnie ?
Może korporacyjna filozofia podejścia do klienta zakłada, że produkcja "dziurek od klucza" ogólnie przysłoni parzącemu na świat wiele istotnych rzeczy... ?
[ Dodano: Sro 02 Kwi, 2014 08:22 ]
goornik napisał/a:
Adam, na kartce papieru proszę do czasu zlotu w Łochowie napisać 100 razy
"Nie będę mylił stopni i procentów"
Marcin, dobrze wiesz, ze to ćwiczenie na nie wiele się zda.... ponieważ mózg myśli obrazami, nie widzi słowa NIE.
Czasami przydałby się niektórym "reset"
[ Dodano: Pon 07 Kwi, 2014 13:16 ]
Sears 7x35 miał kilka modeli, ten jest flagowcem i tym bardziej się cieszę że mogę go pokazać światu, ponieważ niezwykle rzadko gości na aukcjach internetowych.
W zasadzie pierwszy raz trafiłem na niego w ebay.
Niestety nie można ustalić daty produkcji, ale skorzystałem z lornetek Swift, gdzie są numery fabryczne z informacją o roku produkcji.
Zauważyłem że sporo lornetek z tamtych lat produkowanych w Japonii, miała wspólne lokalizacje w produkcji podzespołów, jak również montowni.
Porównując technologię stosowaną w tym okresie, można przypuszczać, że ten model jest z przełomu lat 60-70 tych.
Zacznę od mankamentów.
Mechanika powinna być zdecydowanie bardziej precyzyjna, ale myślę że to jest wada tego egzemplarza, chociaż mój Swift Audubon z roku 1970 z podobną technologią wykonania, wykazuje takie same tendencje.
Pole widzenia jest naprawdę imponujące, ale co z tego, za mały odstęp źrenicy ( poniżej 10 mm ), uniemożliwia delektowanie się tą panoramą, nawet wyjmując własne gałki oczne i wkładając w oczodoły okulary lornetki....
Nie bardzo wiem w jakim celu zrobiono wysuwane, a raczej wykręcane muszle oczne ( wykonanie i mechanika wzorowa ), i tak praktycznie muszą w pozycji minimalnej - zdjęcie poniżej.
Na dodatek dystorsja występująca na brzegach jest bardzo mocna.
Pewnie przy tak szerokim polu w okularach ( blisko 90% ) , nie da się skonstruować układu optycznego wraz z obudową o mniejszej średnicy, co mogło by trochę ułatwić obsrwację większego pola.
Nie wiem czy to zaliczyć do wad, dla mnie to zaleta, mianowicie waga - 950 gram.
Lubię ciężkie egzemplarze, poprawiają stabilizację i świadczą o jakości i ilości materiałów użytych.
To tyle.
Trzymanie jej w ręku to czysta przyjemność, to chyba jedyna seria Searsa - były jeszcze w niej modele 7x50 i 10x50 - obłożona skórą.
W tamtych latach spotkałem jeszcze jedną lornetkę tak wykończoną, a był to Sans&Streiffe 7x35 Comander model 998 z polem 13 stopni!.
Jak niektóre modele Swift, ten Sears posiada w tylnej części tubusu pryzmatów wbudowane gniazdo z gwintem do mocowania statywu.
Pryzmaty w niej to Bak4, ale muszę przyznać - jak już kiedyś o tym pisałem - że pryzmaty Bak7 dają mniejszą aberację chromatyczną i tu też jest różnica porównując z niższym modelem Searsa 7x35 z Bak7. Za to wygląd źrenicy i piękna krągłość cieszy oko.
Wewnątrz lornetki jest porządek, to znaczy brak kurzu i niechcianych gości.
Lornetka nie jest wodoszczelna, wysokość 120 mm, szerokość 190 mm.
Do lornetki są dodane żółte filtry.
Futerał zasługuje na słowa uznania, gruba i sztywna skóra, wewnątrz miękki niebieski plusz, ciekawy design i wykonanie w Japonii.
Reasumując, to największe pole widzenia w mojej skromnej kolekcji, przynajmniej na papierze - jak sprawdziłem - to prawie 220 metrów !
Myślę, że nie jest to sprzęt dla wszystkich i na każdą okazję, ale parę chwil spędzonych z nią w terenie powinno dać trochę radości i nowych doznań.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,94 sekundy. Zapytań do SQL: 30