Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Pią 25 Sty, 2008
Nie da sie bliżej, bo się popsuje humor. W swoim czasie, circa I połowa lat 80-tych, kiedy wszystkiego były 2 programy TV (z czego 80% ludności i tak miało jeden) był emitowany serial KORZENIE wg doskonałej zresztą książki pod tym samym tytułem Alexa Haleya. Książka rzetelnie oparta na faktach opowiadała o Murzynie porwanym z Afryki przez łowców niewolników, który trafił na plantacje Południa. Murzyn ów zwał się w swoim narzeczu Kunta-Kinte. W scenach sprzed porwania była uroczystość inicjacji w rodzaju naszych postrzyżyn, przy czym polegało to na delikatnej modyfikacji przez szamana, za pomocą wielkiego noża, pewnej części ciała delikwenta. Szaman nazywał wiadomy organ "FOTO". "Obnażcie swoje FOTO". Od tamtej pory, ci co oglądali, nie inaczej kojarzą brzmienie słowa "FOTO", szczególnie, że w niezbyt zawiły sposób łączy się to z tytułem powieści .
Haley był (jest?) dziennikarzem w USA, pra...prawnukiem Kunta-Kinte, dotarł do wsi w Afryce, z której porwano jego pra...pradziada i wysłuchał opowieści o nim, o napaści i o porwaniu, którą przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie opowiadacze... Nie było wtedy aparatów.
Zaczęło się od przesłony, potem była przysłona, a na końcu jest murzyn...
i potem człowiek słyszy na ulicy, że Polacy to rasiści bo traktują czarnych jak przedmioty.
Negatyw? Znowu używasz określeń pejoratywnych w stosunku do osób o innym niż twój kolorze skóry. A już wszystkie angielskie dzieci wiedzą, że nie ma czarnych owiec, tylko tęczowe.
Kamola [Usunięty]
Wysłany: Sob 22 Mar, 2008
OFFTOPIC
Komor, wiem cos o tym. Żyję w Irlandii. Co prawda tu trochę mniejsza niż w anglii jest fobia rasizmu(cięzko w ogóle jakoś murzyna opisać w sposób neutralny-w j.ang. takie slowo nie istnieje obecnie), za to mają fobię do n-tej potęgi na punkcie bezpieczeństwa. Do tego stopnia,ze autentycznie czasami zaczyna to być niebezpieczne-nie mowiąc o tym,ze śmieszne. Mi jakoś tak wyszlo,że im dalej na wschód tym normalniejsi ludzie.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2008
Generalnie kiedy szukałem odpowiedzi na to pytanie, to nigdzie wprost, ale tendencja taka była, że jesli przedmiotowym urządzeniem całkowicie można odciąć światło (a szczególnie wówczas, kiedy tylko do tego ono sluży) - to przesłona (np w mikroskopach raczej przesłona). Jeśli zaś niecałkowicie, czyli w celu regulacji - przysłona. W literaturze fotograficznej wbrew pozorom niejednoznacznie (mam kilka starszych pozycji z lat 80-tych) i jest różnie, a obecnie w internecie jest śmietnik raczej, więc trudno się na tym opierać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14