Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 08 Lip, 2010 Czyszczenie obiektywów na przykładzie Canon 17-55/2,8 IS USM
Witam.
Zapewne wiele osób spotkało się z problemem paprochów w obiektywie... wielu też zrezygnowało z zakupu z powodu opinii o tym, że obiektyw łatwo paprochy łapie. No cóż... jako osoba, która trudno ulega powszechnym opiniom jakiś czas temu zakupiłem C 17-55, a problem paprochów, gdy się pojawił, znalazł rozwiązanie. Przy dzisiejszym czyszczeniu obiektywu postanowiłem zrobić kilka fotek i opisać krótko jak można w domowym zaciszu i bez konieczności wydawania grubych pieniędzy w serwisie pozbyć się brudu z obiektywu.
Na wstępie... należy pamiętać, że ewentualne uszkodzenie obiektywu w wyniku takiego domowego czyszczenia najprawdopodobniej spowoduje utratę gwarancji! Tak że, polecam daleko posuniętą ostrożność przy wykonywaniu dalej opisanej procedury.
Przygotowanie - potrzebne będą:
- 2 ściereczki z mikrofibry (jedna może być z innego materiału, ale takiego z którego nie wypadają włókna),
- izopropanol
- nożyk tapicerski
- mały śrubokręt
- pudełko po CD
- źródło mocnego światła (najlepiej słońce, ale może też być lampka)
- czarne, matowe tło (kawałek plastiku lub czarnego papieru)
Do przeprowadzenie czyszczenie wystarcza kawałek stołu, żeby można było postawić obiektyw i położyć obok ściereczkę - mi wystarcza 30x30cm.
No to zaczynamy.
1. Zdejmujemy dekielek z przedniej soczewki i stawiamy obiektyw na biurku:
2. Nożykiem tapicerskim (lub innym podobnym ustrojstwem) należy podważyć pierścień wokół przedniej soczewki. Jest on przyklejony jakąś lepką substancją, po zakończeniu procedury można go włożyć na miejsce bez żadnego dodatkowego kleju.
UWAGA!: pierścień najlepiej podważyć w osi pionowej obiektywu, tak, aby ewentualne uszkodzenie soczewki znalazło się poza obszarem, który rzutuje obraz na matrycę.
3. Pod pierścieniem znajdują się 3 (słownie: trzy) śrubki mocujące przednią grupę soczewek. Przydaje się namagnesowany śrubokręt - śrubki należy wykręcić.
UWAGA!: Śrubokręt musi być dobrze dopasowany do śrubek, w innym wypadku ryzykujemy ich uszkodzenie i niemożność późniejszego wkręcenia, albo kolejnego wykręcenia, przy okazji następnego czyszczenia, które niewątpliwie jest nieuniknione.
4. Po wykręceniu śrub, przykrywamy obiektyw ściereczką z mikrofibry, a następnie kładziemy na nim dłoń. Teraz wystarczy podnieść obiektyw i przekręcić do góry nogami, aby przednia grupa soczewek wypadła na ściereczkę.
Przednią grupę soczewek zawiniętą w ściereczkę odkładamy na bok.
5. Teraz przy pomocy izopropanolu i drugiej ściereczki (ewentualnie pędzelka) czyścimy dokładnie wnętrze obiektywu, a następnie przykrywamy (jak w moim przypadku) pudełkiem po CD, żeby nic nie wpadło do środka.
6. Teraz zajmujemy się przednią grupą soczewek, która wygląda tak:
Należy ją dokładnie wyczyścić od wewnętrznej strony. Przy sprawdzeniu, czy udało się to zrobić dokładnie będzie pomocne wspomniane na wstępie silne źródło światła i ciemne tło. Patrząc na ciemne tło przez grupę soczewek, przy jednoczesnym przepuszczeniu przez nią silnego światła można dostrzec nawet najmniejsze smugi pozostałe przy czyszczeniu.
7. Po wyczyszczeniu pora złożyć obiektyw w całość. W tym celu wyczyszczoną przednią grypę soczewek kładziemy na szmatce wewnętrzną stroną do góry, a następnie nakrywamy obiektywem. Potem całość przekręcamy do góry nogami i przednia grupa znowu jest na swoim miejscu.
8. Teraz trzeba przednią grupę odpowiednio ustawić. Jeśli leży krzywo, należy ją obrócić w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a w odpowiednim momencie ułoży się płasko. Kiedy już leży płasko, obracamy ją w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, aż do oporu. W momencie, kiedy napotkamy opór oznacza to, że soczewki są na swoim miejscu i można wkręcić śrubki mocujące.
9. Po wkręceniu śrubek należy usunąć z przedniej soczewki ewentualne zabrudzenia i ułożyć pierścień z napisami na swoim miejscu, po czym docisnąć przez ściereczkę, aby nie pobrudzić soczewki.
10. Teraz można zapiąć obiektyw do body i robić zdjęcia ze świadomością, że żadne paprochy nie stoją nam na przeszkodzie.
ps. Powyższy post to tylko wskazówka, jak można wyczyścić obiektyw. Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za uszkodzenia sprzętu, jeśli ktoś coś skopie. No ale, IMO jest to na tyle proste, że przy odrobinie umiejętności manualnych i opanowania można bezproblemowo wyczyścić nie tylko C 17-55, ale i każdy inny obiektyw podobnej konstrukcji. Powodzenia!
Do tego jeszcze nie doszedłem. Ale zdaje się moduł IS jest jeszcze pod grupą odpowiadającą za ustawianie ostrości, czyli trzeba by pewnie wyjąć jeszcze jedną grupę soczewek i rozpiąć przynajmniej jedną taśmę... czyli konieczne mogło by się okazać rozebranie obiektywu także od strony bagnetu... Może kiedyś ogarnę także ten temat.
Kocurze Odważny, czy pozbycie się tego kleju spod pierwszej soczewki nie powoduje, że teraz kurz sypie się do środka całymi garściami? Może jednak coś tam posmarować, choćby jakiś lepki smar, który nie uniemożliwi następnego rozkręcania, a zablokuje dopływ kurzu?
W mojej Sigmie 17-70 też się jakieś paprochy po 3 latach uzbierały. Będziesz na zlocie?
zug [Usunięty]
Wysłany: Pią 09 Lip, 2010
ja bym się nie odważył
bo znając swoje umiejętności to byłoby jeszcze gorzej niż przed czyszczeniem
Kocur czekamy na następne szkiełka
komor, na zlocie oczywiście będę, chwilowo jestem w Krakowie i działam na "pożyczonym" internecie.
komor napisał/a:
czy pozbycie się tego kleju spod pierwszej soczewki nie powoduje, że teraz kurz sypie się do środka całymi garściami?
Nie powoduje a raczej mówiąc ściśle - nie zwiększa, bo:
1. Nic z tego pierścienia nie usuwasz, cały przylepiec na nim zostaje kiedy go zdejmujesz i wszystko wraca na miejsce.
2. Pierścień i tak nie uszczelnia dokładnie połączenia. Nie mam pojęcia, czemu nie zamontowali tam wkręcanego metalowego pierścienia, który dokładnie by wszystko uszczelnił, tylko jakiś przyklejany badziew.
btw miałem już jakiś czas temu pomysł jak uszczelnić to połączenie. Jak kiedyś pomysł zrealizuję, napewno opiszę.
A w odcinku numer dwa kolega Kocur przedstawi jak za pomocą:
1. dwóch śrubokrętów
2. kabla USB i programiku z rapidshare'a
3. soczewki z radzieckiej lornetki
4. półtora metra taśmy izolacyjnej
przerobić obiektyw Canon EF-S 18-55IS f/3.5-5.6 na Canon 17-55IS f/2.8.
Oczywiście firma Canon nie chce uznawać gwarancji na kita, ale gra jest warta świeczki.
007areka [Usunięty]
Wysłany: Sob 17 Lip, 2010
Kocur napisał/a:
Zerżnął ode mnie technikę ech te chińczyki to wszystko podrobią...
... yyyy, juz jakies dwa lata temu czyscilem w ten sposob mojego tamrona 17-50(bylo tu tez opisane) wiec sposob stary jak swiat
ps. jesli sie uwaza i ma normalne rece i "sufit" to spokojnie mozna samemu szklo wyczyscic.
Witam po reaktywacji:) Tak sie sklada, ze w moim 17-55 poleciala stabilizacja, wywala Err00 i wszystko wisi:( Rozebralem obiektyw w drobny mak, doszedlem do tego jak wymienic elektronike z tym, ze jej nie mam i nie wiem w jaki sposob wejsc w jej posiadanie oraz ile cala zabawa kosztuje. Jesli ktos by sie pofatygowal i zorientowal gdzie zdobyc te elementy to chetnie udziele wskazowek co i jak, mam gdzies jeszcze zdjecia z calej operacji. Jest troche zabawy ale sprawa do ogarniecia o ile rece sie nie trzesa za mocno;) Od jutra nie bedzie mnie przez jakies 2 tygodnie, dlatego ew. prosze o cierpliwosc:)
P.S. Przy okazji czyscilem soczewke przednia, ale bez odkrecania jej z przodu;)
Pozdrawiam.
Witam, na wstępie Kocur wielkie dzięki za opis czyszczenia podparty zdjęciami-bardzo mi pomógł.
Właśnie wyczyściłem swojego Canona 17-55 i chyba działa prawidłowo:)
Mam trzy pytania odnośnie punktów 3 i 8 opisu Kocura.
W necie na którymś filmiku przed odkręceniem śrubek (pkt.3) naklejono kawałek plastra łączącego obudowę obiektywu z przednią grupą soczewek, w miejscu łączenia tych elementów plaster został przecięty. Miało to na celu ułatwienie identycznego ustawienia przedniej grupy soczewek względem obudowy (pkt8) po czyszczeniu.
1) Czy należy identycznie ustawić soczewki tzn, tak jak były przed rozkręceniem obiektywu?
Dopowiem, że ja tak zrobiłem, początek ustawiana wykonałem jak w punkcie 8 ,a potem lekko obruciłem drugi raz w lewo aby ustawić soczewki zgodnie z liniami plastra. Drugi obrót w lewo ( ok 90stopni) spowodował, że grupa soczewek lekko się uniosła. Następnie dokręciłem śróbki. I tu pytanie nr 2.
2) Czy tak dokręcona gr. soczewek nie spowoduje ich uszkodzenia, poluzowania itd, czy tak powinno być ? ( Przy dokładnym wykonaniu punktu 8, ciężko było dokręcić śrubki, poprzednie otworki już nie pasowały, a nowe śrubki bardzo ciężko się wkręcały).
3) Czy nieprawidłowe ułożenie przedniuj gr. soczewek wpłyneło by na ostrość ? ( po czyszczeniu mój obiektyw jest ostry)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15