Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 31 Sty, 2014 DO Forest II 10x50 vs Nikon EX 10x50
witam.
ostatnio stałem się właścicielem do forest II 10x50 i zrobiła na mnie ta dość tania dachówka spore wrażenie.
Obraz moim zdaniem dużo wyraźniejszy jak w nikonie ex 10x50, muszle oczne dużo wygodniejsze.
Lornetka daje ładny kontrastowy obraz,biel jest bielą a nie lekko żółty jak w nikonie,ogólnie bardziej podoba mi się wykonanie foresta może poza paskiem,
- ten bym wymienił.
zdecydowanie forest jest bardziej poręczny w terenie,bardziej przypadł mi do gustu.
małe foto porównanie.
Jeśli opiewane porro 10x50 przegrywa z tanią dachówką to świat się kończy. No ale jeśli DOFII ma faktycznie FMC i PC na pryzmatach to wynik nie powinien szokować przy MC Nikona i braku warstw na pryzmatach. Natomiast test Optycznych mówi coś innego: "Pryzmaty świecą się bardzo mocno – wygląda na to, że tam nie ma powłok", nie mówiąc już o zmierzonej transmisji ok. 70%. O co chodzi? Czy model 10x50 jest aż tak lepszy od 8x42?
polaris opisałem tu moje spostrzeżenia dotyczące tych lornetek,i podtrzymuje moje zdanie że nikona ex 10x50 nie kupiłbym w tej chwili wole foresta.Nawet w nocy pozytywnie mnie zaskoczył forest rozdzielczością i jasnością obrazu, według mnie odrobinę jaśniejszy niz nikon.Foresta 8x42 nie miałem w ręku więc trudno mi co kolwiek powiedzieć na jej temat.Jakis czas temu Kian sporo pisał o lornetkach DOTi Forest sporo osób jednak opiewało nikona ex ,myślę że nikony po prostu są coraz gorsze.
Bardzo się cieszę, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami. Do niedawna w tej klasie cenowej EX nie miał konkurencji, a teraz okazuje się, że, co zaskakujące, warto rozpatrzeć budżetową dachówkę. Jeśli czujesz się na siłach to porównaj je w nocy na gwiazdach.
moze dodam jeszcze ze w forescie praktycznie nie ma odblasków i ,,duszków,,
w nikonie nie mozna się od nich opedzić . Ostatnio porównywałem z kolegą ex 7x35 mój był kupiony dobre piec lat temu jego pod koniec zeszłego roku ,wyrazna różnica w obrazie
w moim wręcz kryształek w jego trochę nieostry,trudno ustawić zadowalający poziom ostrości.Kilka lat temu jak przesiadałem sie z moich BPC 8x30,12x45m,7x50 też mi się wydawało ze nikony ex to fajne lornetki teraz jednak mam do nich coraz większy dystans.
subiektywna ocena kemota to niemała sensacja ... i w tej sytuacji trzeba poprosić Arka aby wykonał test lornetki DO Forest II 10x50 ! Nie odrzeczy byłby też ponowny test Nikona Action Ex 10x50.
Powiem szczerze, ze chcialbym zobaczyc bezposrednie starcie Forest II i Action EX. Po przeczytaniu opinii kemota jest dla mnie jasne, ze Action EX stacza sie nadal w otchlan. Zreszta mu wywrozylem, ze przeobrazi sie w Aculona.
Problem jest taki, ze ten pojedynek obnizylby prawdopodobienstwo, ze zobacze testy np. Zeissa Conquesta HD albo Leica Trinovid... Jest to wysoka cena za dokopanie lezacemu Nikonowi. Poza tym i tak nie stane sie od tego fanem DOFII.
Moze jednak lepiej, zeby DOFII i EX spotkaly sie w pojedynku 12x50 jak chcial Arek. O ile zdazy zanim Nikon zejdzie z rynku.
test dwunastek o ile pamiętam był juz dawno zapowiadany, ale ciekawe byłoby starcie dof
12x50 vs N EX 12X50. Jest tez fajny opis DOF 12x50 na forum pozwole go sobie wkleić
CHOMSKY NAPISAŁ;
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Był ostatnio temat o Nikonie 12x50, więc pomyślałem, że może komu do poczytania będzie przydatne.
Do kompletu brakowało mi powiększenia 12x. Wyszło na to, że obiektyw 50mm, bo Monarch 12x42 był za drogi.
Cel- wypady nad San, stawy i żwirowiska, samoloty, niebo w nocy, ptaszki takie jak gile, bo się nie dają cwaniaki podejść.
Dwa razy porównywałem z Nikonem porro 12x50EX i Sporterem EX 12x50, raz w sklepie (Tesco) raz na polu- miasto.
Delta wygrała poprzez trzymanie, okulary( budowa) wielkość i ciężar i najbardziej pancerną budowę. Była jaśniejsza od Sportera i bardziej kontrastowa, miała lepsze kolorki. Była dość porownywalna do Nikona EX porro w sklepie, Sklepy są do niczego przy porównaniach, "spłaszczają" doznania. Na polu Nikon inaczej rozciągał nieostrości. Był ostry w cenrum. Delta była nieostra bardziej w dolnej części pola obserwacji. W górnej jest ostra. Boki lepsze nieco niż w Nikonie. Nikon ma mniejsze aberracje. Delta mi się dobrze trzyma, jak i inne dachówki, Nikon źle, jak i inne porro. Nie wiem dlaczego? Rozstaw rąk szerszy? To indywidualne doznania.
Do rzeczy.
Parametry. Wymiary [szer. × dług. × wys.] [mm] 165x133x60. Waga [g] 870. Cena 470 zł.z wysyłką.
Lornetka fajna, zwarta, mocna, fajne gumy, silna, takie robi wrażenie. Zatyczki fajne i na okulary i na obiektywy, te są na stałe, jakby ich łapki zaskakuja w mini bagneciki w obudowie gumowej obiektywów. Zaraz dostały po mikro kropelce kleju i siedzą na amen. Nie sztywnieją na mrozie (ok.-8 stopni). Ostrośc całkiem dobrze się reguluje. Korekcja lewego okularu chodzi bardzo opornie, ustawiłem raz i nic już tego nie ruszy, w sumie dobrze.
Lornrtka jest nieduża i lekka jak na te parametry. Pasek miękki chociaż wykonany dość tanio. Pokrowiec to takie pudełko lekkie, dość sztywne, z paskiem i nieżle mi się to nosi. MOże jednak w transporcie się pognieść?? Zamek w tym pudełko- futerale dobry, zobaczymy co z trwalością tego patentu.
Optycznie; Średnio jasne, wcale nie ciemniejsze od porro EX Nikona a jeśli nawet to w szarówce zbytnio nie wychwyciłem, jeśli nie złapałem różnicy to znaczy, że podobnie jasna, jak dla moich źrenic. Dość to ostre, dość kontrastowe, kolorki nie najgorsze, dystorsje mnie nie wkurzają, gwiazdy punktowe całkiem, całkiem. Ale jak walnie aberracja to dech zapiera, nawet na Jowiszu ją widać. Szczyty lasu fioletowe, gile fioletowe, gałązki fioletowe, samochody z dala wyłącznie fioletowe. W dole pola widzenia wszystko robi się zielonkawo- żółte. AC jest grube i mięsiste! Nikony też miały i owszem ale nie tak mięsiste.
Jak gile dziobią w trawie to tego nie widać, ale jak pustoszą młode pędy drzewa to widać.
Oczywiście kontrasty i śnieg pogłębiają problem. Nawet miałem odesłać, lub zamienić na coś, ale mi się nie chciało robić paczki, plącić za kuriera i czekać miesiąc na zaksięgowanie.
Potem po 10 dniach się przyzwyczaiłem i teraz chodzę z nią wszędzie. Fajnie widać nurogęsi, kaczki i inne. Fajnie widać gwiazdy i księżyce Jowisza. Aberracja na krawędzi księżyca i owszem.
Wniosek I; To jest bardzo tanie!!! Zbudowane jak na tą cenę naprawdę dobrze, dobra ergonomia. Parametry obrazu przyzwoite, tylko ta aberracja.
Wniosek II; lornetka z powiększeniem x12 to trudny instrument i optycznie nie da się go tak skonstruować dobrze jak 8x32, na ten przykład. Albo trzeba sporo zapłacić
Wniosek III; za te pieniade to ją zmaltetuję i dojdę do wniosku czy powiększenie x12 jest dla mnie, czy też je sobie darować raz na zawsze. Jak na razie polubiłem.
Wniosek IV; do nieba się nadaje ( nie bardzo się znam, ale fajnie widać) i do samolotów ujdzie, pomijając AC na skrzydłach.
Wniosek V; Srednio trzęsie, bałem się że będzie gorzej, wiśniówka na zimnie pomaga!!
Jak chomsky zauważył wcale dof nie jest ciemniejszy od ex ,moje obserwacje też to potwierdzają
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014
Z jednej strony opinia Kemota nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem a z drugiej jestem świadom, że nasze opinie nacechowane są elementami subiektywizmu i nie muszą w każdym punkcie być miarodajne. DOF II to bardzo udana budżetowa dachówka - pokazały to także testy. Nie ma chyba także wątpliwości w kwestii, że DOFII ma mniejsze pole widzenia niż Ex. Korekcja pola w obu nie jest idealna. Czy Ex zdecydowanie pogarsza jakość swoich produktów tego nie jestem do końca pewien. Ten lornetki 10x50 miał miejsce dawno temu. Od tego czasu zmieniono pomiar transmisji. Z drugiej strony mamy świeży test 8x40 ale to jednak nie ta sama lornetka.
Na podstawie własnych doświadczeń napiszę, że rozdzielczość w Nikonach Ex nie bryluje (jest najwyżej dobra - ta ocena też jest kwestią gustu). Mam do bezpośredniego porównania jeden z pierwszych egzemplarzy 10x50 i aktualną 12x50 i nie rzucają mi się w oczy jakieś specjalne różnice poza parametrami korekcją pola. DOFII od początku lubię ale mając do wyboru 12x50 postawiłem na Ex-a.
DOFII 12x50 używam już trochę ponad rok i trzyma się dobrze. jest dość pancerna. W lecie, gdzieś może w sierpniu jeszcze raz porównalem DOFII z Nikonem EX 12x50 i troszkę bielszy ma obraz, przez co wydaje się ciut jaśniejsza, ma ciut lepszy kontrast i ostrość, ale ta się rozkłada inaczej niż w Nikonie. Aberracje przestały mnie denerwować, jakoś ich nie zauważam. W lecie na tle wysokich brzegów Sanu, mocno porośniętych są niewidoczne. Podobnie na stawach, czy żwirowiskach. Na tle śniegu i owszem jak sobie uzmysłowię to widze są dość mocno widoczne.
Pomogła mi w kilku obserwacjach, typu czaple, bociany, kaczki, drapieżniki. Walor to to, że jest na tyle tania, że nie chucham na nią i nie nie pilnuję na każdym kroku jak to się ma z drogim sprzętem optycznym.
Porro nadal mi sie gorzej trzyma.
Wada- ptaszki małe na tle gałęzi (w zimie gołych) i nieba mają aberrę utrudniającą ich rozpoznanie. Mam zawsze 8x32 a DOFII używam wyłącznie do dalszych obserwacji większych ptaków.
Pasek szybko odpadł od tego pudełko-futeralika, czyli kicha. Noszę ją w płaskiej torbie typu foto. Zatyczki są fajne i na kropelce trzymaja super, nie wypadają nigdy z tych mieszko- bagnecików. Gumy również, nawet napisy nie schodzą?!
Kolejny mój wniosek- jeśli to jeśt lornetka na od czasu do czasu, lub na wybrane dystanse i cele, to się sprawdzi.
Mnie z kolei AC trochę denerwuje, w mniejszym Nikonie EX 8x40 też jest zauważalna. Miałem możliwość popatrzenia chwilkę DO 8x56, wprawdzie nie Forest II ale Titanium, tam też AC jest widoczna. Chyba nawet bardziej niż Nikonie. Wprawdzie oglądałem ciemne obiekty na śniegu ale mimo wszystko myślałem, że będzie lepiej.
W najbliższym czasie wybieram się do salonu DO żeby popatrzeć przez kilka lornetek i porównać właśnie z Nikonem EX.
Mniejsze lornetki, o mniejszym powiększeniu i aperturze mają mniej wad optycznych. Powiększenie x12 bez szkieł ED aż się prosi o duże aberacje chromatyczne. Gdy do tego dochodzi cena 500 zl to sprawa jasna.
Lornetki 10x jak w temacie, maja trochę mniej wad, ale tylko trochę, są na pewno znacznie bardziej uniwersalne.
Nie zaskoczyła mnie taka opinia porównawcza tych dwóch lornetek, gdyż ostatnio sam wybierałem dla siebie niedrogą 10x50.
Porównywałem bezpośrednio w sklepie lornetki Nikon Action EX 10x50 i Delta Optical Silver 10x50. W skrócie:
- Ogólna jakość budowy lornetki - mocno na plus dla Nikona.
- Silver ma gumowe odwijane osłony na okularach, ciężko się odwija, zwłaszcza gdy jest zimo; Nikon ma odkręcane osłony okularów.
- Ważne dla mnie: Silvera mogą bez okularów używać osoby nawet z wadą wzroku ok. -6, -7 dioptrii. Nikon tutaj przegrywa. Chociaż z drugiej strony oznacza to, że w Silverze można ustawić ostrość daleko "za nieskończonością", co dla nie-okularników może być małym minusem.
- Silver ma zdecydowanie lepsze odwzorowanie barw i odczuwalnie lepszy kontrast.
- Silver wyraźnie lepiej zachowywał ostrość na brzegu pola widzenia (sprawdzane oczywiście w okularach już). Chociaż i tak nie jest to najwyższa półka optyczna, to Silver wypadł lepiej.
- Silver to koszt ok. 350 zł, Nikon 600 zł.
- Silver ma efektywną aperturę ok. 44mm zamiast 50mm, co nie przeszkadzało w tym, żeby obraz w Silverze wydawał się jaśniejszy niż w Nikonie.
- Aberracja chromatyczna wydaje się być podobnie dobrze kontrolowana w obu lornetkach.
Jak widać, nie miałem żadnych wątpliwości i wybrałem Silvera. Jest to pewien kompromis cenowo-jakościowy, jednak na razie jestem zadowolony z wyboru. Używam też BA8 (Oberwerk Ultra 15x70) z tej samej fabryki co Silver i zdecydowanie zarówno Silver jak i Nikon to nie jest ta sama klasa sprzętu co rewelacyjne BA8. Jednak za cenę 350 zł uważam Silvera za bardzo dobry wybór. Nawet na przeglądówkę do astronomii (w centrum pola widzenia gwiazdy są dość ładnie punktowe, co w internecie jest powszechnie uznawane za argument za Nikonem EX - astygmatyzm).
Sam jestem ciekaw, czy kiedyś Nikony były lepsze niż teraz, czy może chińska fabryka z Kunming nauczyła się robić przyzwoitą optykę w bardzo dobrej cenie?
Mój ogólny wniosek jest taki: najlepiej wybrać się do sklepu i samemu popatrzeć przez kilka lornetek. Sprzęt wybiera się przecież dla siebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,73 sekundy. Zapytań do SQL: 14