Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ogólnie ruch Sigmy mi się podoba. Tamron pokazał, że umie zrobić obiektyw o unikalnych parametrach. Sigma pokazała, że umie zrobić dwa takie. To wygląda trochę jak wyścig na innowacyjność. Na szczęście dla kupujących to dobra sytuacja.
Mnie ciekawi jak będą działać z TC 1.4x. W szczególności czy z korpusami mającymi AF od f/8 zadziała AF.
Jeśli ten droższy model będzie wyraźnie ostrzejszy od Tamrona (bo patrząc na ceny, to tańszy ma być jego bezpośrednim konkurentem), to z TC mamy 840 mm. I to może być dobre 840 mm.
Nie wierzę w dobrą jakość zooma Sigmy z TC 1.4. Tak po prostu. Zapewne szkło tak zrobili, że TC Canona się nie podłączy i zostaną same TC Sigmy. Te były beznadziejne i choć zapewne nowsze są lepsze (jeszcze nie sprawdzałem) to nie przebiją tych Canona czy Nikona. A te używam od lat i wiem jak degradują jakość. Niemal codziennie pracuję z czymś dużo lepszym niż jakiś zoom tele, bo stałką 300/2.8 IS II L i widzę co robi z jakością TC. Nawet taka 1.4. Jak ktoś używał tylko zoomów to może uznać pracę z TC 1.4 za bardzo OK. Ale to OK jest tylko przy pracy z jasną stałką. Po podpięciu do zooma ta jakość spada na tyle, że trzeba domykać. A co tutaj domykać. Do f/11? Podłączymy to do aparatu z APS-C i mamy już fajną dyfrakcję. Ja dziękuję.
Droższa Sigma może być bardzo fajna i czekam na własne testy, ale ta tańsza to taka trochę modyfikacja starego i słabiutkiego 170-500... Jak dla mnie nie podskoczy do Tamrona.
Te były beznadziejne i choć zapewne nowsze są lepsze (jeszcze nie sprawdzałem) to nie przebiją tych Canona czy Nikona.
Tak jak nowe 35 mm i 50mm Sigmy nie przebiły odpowiedników Canona i Nikona?
Ja z kolei nie wierzę, że Sigma wiedząc co prezentuje bardzo dobry Tamron, pozwoliła sobie na wypuszczenie modelu gorszego od niego. Obstawiam więc, że tańsza będzie walczyła 1 do 1 z Tamronem, a droższa będzie wyraźnie lepsza. A to oznacza, że z TC 1.4x może pracować dobrze.
Tym bardziej, że te TC pojawiły się nieprzypadkowo właśnie teraz.
Tak jak nowe 35 mm i 50mm Sigmy nie przebiły odpowiedników Canona i Nikona?
Umówmy się co do jednego. Wiedza i doświadczenie Sigmy w TC w stosunku do Canona i Nikona jest ZEROWA. TC wykorzystuje się do długich stałek (najczęściej) a ile jest sprzedawanych długich tele Sigmy? Było to widać (i sam dobrze to wiesz) po poprzednich i fatalnych TC Sigmy. Do tego nie sama tabelkowa ostrość jest ważna. Bo nawet jak taka Sigma 35/1.4 tabelkowo jest świetna i bardzo mi się podobała to pomimo chęci i początkowego "napalenia" zrezygnowałem z tego szkła. Po co mi świetne szkło loteryjnie trafiające z ostrością na Canonie?
Jak wyszedł Tamron 150-600 to pisałem o jego kłopotach z AI Servo na Canonie. Niby producent miał mówić, że wszystko OK a gdzieś czytałem ostatnio, że poprawili coś w oprogramowaniu szkła w tym względzie.
Szczerze wierzę, że ta lepsza Sigma 150-600 będzie dobra optycznie i mam ogromną nadzieję, że AF będzie dawał radę. Kompletnie nie wierzę w dobrą jakość z TC 1.4 bo nawet jak optyka będzie przeciętnie poprawna to jestem niemal pewien, że AF będzie wtedy zwyczajnie do du..py. A tę gorszą Sigmę 150-600 uważam za tanie tele dla amatorów i byłbym bardzo zdziwiony jakością choćby porównywalną z Tamim 150-600.
Od jakiegoś czasu jestem bez swojego 100-400L (sprzedałem z myślą o jego następcy) i z racji dziury czekałem na następcę np. stałki 400/5.6L, spojrzałem na Tamrona 150-600, ale uznałem go za zbyt słabego jak na moje wymagania. Może nowa S 150-600? OBY była bardzo dobra. Ale nawet gdyby była znakomita to nawet przez sekundę nie będę miał zamiaru kupować do tego TC. Nie używałem tego dłużej nawet przy 100-400L. Używam takiego TC tylko do jednego zooma i jest to 70-200/2.8. Reszta to wyłącznie długie stałki i tam takie TC się sprawdza. No ale jakie te szkła mają rozdzielczości... Diament można nimi kroić
Umówmy się co do jednego. Wiedza i doświadczenie Sigmy w TC w stosunku do Canona i Nikona jest ZEROWA
Umówmy się co do jednego. Twoja wiedza (zresztą moja też) na temat wiedzy i doświadczenia Sigmy w zakresie TC jest zerowa. Poza tym TC to taki sam instrument optyczny jak wiele innych. Mówienie, że Sigma nie zrobi dobrego TC, bo wcześniejsze były słabe, to bardzo słaby argument. Tak samo mocny jak ten, że Sigma nie może zrobić dobrej 1.4/35, bo wcześniej nie mała żadnej 35ki na pełną klatkę.
Poza tym nowy optyk Sigmy, który zaprojektował 35kę i 50tkę jest astrofizykiem. A w optyce astro powszechnie są wszelkiego rodzaju korektory, które redukują lub wydłużają ogniskową. Konstrukcje wręcz tożsame z TC. Może więc być tak, że optycy Sigmy mają duże doświadczenie na tym polu.
Błagam. Dobrze wiem, że Sigma jest dla was świetnym reklamodawcą. Rozumiem, że fajnie jest ich doić i być miłym. Jak kiedyś fundusz reklamowy sony był duży to byliście mili dla nich. Ale to nie jest tak, że jak ktoś jest astrofizykiem to zrobi genialny TC. Tak jak najlepszy lekarz nie będzie świetnym dyrektorem szpitala czy ministrem zdrowia. Nie idźmy tą drogą. W astrofizyce mają chyba ZEROWE pojęcie o AF-ie a ten będzie w tym wszystkim decydujący. Co chyba właśnie widać w Sigmie 35/1.4 bo szkło choć baaardzo zacne to jak dla mnie mogę je sobie wsadzić... sam wiesz gdzie. I nad tym bardzo boleję.
Możesz robić głośny PR, ale TC kupują głównie zawodowcy i raczej świata Sigma u nich nie zawojuje. Jeszcze długo nie podskoczy w tele Nikonowi i Canonowi. Nie ta liga. Projektowanie tych szkieł kosztuje kupę kasy a kiedy takiej firmie jak Sigma się to zwróci? Dla nich zostają amatorskie i zaawansowane telezoomy o dłuższych ogniskowych, tutaj mogą coś próbować rywalizować i niech na tym poprzestaną. Dla dobra wszystkich. Dzięki temu taki Nikkor 80-400 czy następca 100-400L nie będzie może kosztował kroci.
Zaś co do wiedzy na temat doświadczenia Sigmy w TC... skąd mają mieć to doświadczenie? Do tego trzeba lat doświadczeń, "poligonów" foto (olimpiad, mistrzostw itd.). Kto tam widział Sigmę?
Akurat specem od PR-u to jest tutaj ktoś inny A budżety reklamowe Sigmy u nas wcale nie są większe niż np. Canona czy Nikona. Nie mierz innych swoją miarą.
Z AF-em zgoda. Wszystkim producentom niezależnym będzie tu zawsze trudniej niż firmówkom. Z oczywistych względów.
Jeśli zaś chodzi o optykę TC, to śmiem twierdzić, że poligony, olimpiady i inne takie... Echch... Zresztą po co ja się wysilam.
Ja mogę polecić większość szkieł Sigmy z tzw. wyższej półki do tych 85mm. I to raczej stałki plus szerokie zoomy. Nie polecę już np. takiego 70-200 czy 24-70 bo te konkurencja robi lepsze a co do dłuższych tele to rodzynkiem jest 100-300/4 i całkiem poprawny 50-500. Jest 120-300/2.8 (choć do stałki 300/2.8 C i N nie podskoczy) i tyle. TC mieli słabiutkie. Wkurzające podwójnie bo nie dawało się często włożyć TC firmowych w ich szkła. Dlatego musieli te TC poprawić bo wielu rezygnowało z kupno obiektywów tele Sigmy z tego właśnie powodu. Jak będę miał okazję to samemu sprawdzę, tylko TC Sigmy w sklepie od paru lat to biały kruk. Słyszeli o nim, ale nikt go nie widział
To akurat dziwny zarzut. Sigma czy Tamron mają robić tak swoje szkła, żeby pasowały do nich TC Canona lub Nikona...
To akurat nie jest dziwny zarzut. Naprawdę wielu ludzi pyta się mnie co do zakupów sprzętu. Często mam telefony w tej sprawie. Tak od klientów z wiadomego sklepu jak i np. z tego forum. Co najmniej kilka razy ktoś zrezygnował z Sigmy (nietaniej) 70-200/2.8 gdy okazało się, że TC C lub N tam nie pasuje. A tego sigmowskiego nie chcieli lub zwyczajnie mieli już dedykowane. Na mój gust firma więcej tutaj straciła finansowo niż zyskała. Sigma cały czas jest "kundlem" i w optyce, gdzie TC są wykorzystywane to jednak niech położy uszy po sobie po ten poziom jakiś czas jeszcze im nie grozi.
W Tamronie za to podpinałem TC Canona bez problemu. Zresztą dzięki temu okazało się, że ich naorawdę świetny najnowszy 70-200/2.8 zwyczajnie nie działa z TC2.0...
[ Dodano: Wto 16 Wrz, 2014 16:46 ]
Arek napisał/a:
To akurat prawda. Tyle, że to starocie.
Tak odnośnie staroci. Piszesz o Sigmach 50/1.4, 35/1.4 i porównujesz do C... a te canony to też starocie. 35L jest nawet zadziwiająco dobry jak na swój wiek i na pewno ma pewniejszy AF. O cudnej winietce nie wspomnę
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 17 Wrz, 2014
Fajna dyskusja a wszystko zaczęło się od dwóch propagandowych filmów z sigmami, które mają tyle wspólnego z rzeczywistym uzytkowaniem i prawdziwa odpornością na ciała stałe i ciecze co hajzer z prawdziwą bielą.
Wiara w marketing czyni cuda, widzę oczami wyobraźni jak w odpowiedzi na jeden dobry produkt konkurencja która zawsze odstawała w tyle na danym polu nagle wypuszcza dobre TC, wiara w "obstawianie" czyni cuda
Zrozumienie co ktoś ma na myśli mowiąc nieudane szkło może także odnosić się do skuteczności af-u a nie tylko do tego jak coś wypada na wykresach. Ta sama sytuacja przekłada się także na to jak coś wypadnie na tych wykresach po jakimś czasie użytkowania, co akurat u sigmy wcale nie jest oczywiste a o czym co poniektórzy zdają się nie pamiętać.
Ciekawe jakby wyglądało to szkło od środka w warunkach prawdziwego wiatru, kiedy ruszając pierścieniami wpływa się dodatkowo na dostawanie się syfu do środka. Sławny ex 17-50 po krótkim czasie uzywania w trudniejszych warunkach chrzęszczy i skrzypi a gumy na nim wyglądały jak spocona gumka frotkowa po turnieju tenisa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14