Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A powiedzcie mi jeszcze jak wypada Panasonic GX7 w stosunku do Olka m10 bo mogę go mieć
za dobre pieniądze
Ponawiam moje pytanie sorki ze tak truje ale ja nie bardzo się na tym znam i nie chciał bym walnąć babola przy zakupie mogę mieć tego GX7 za 2,4 tys z kitem
Oba to bdb korpusy. Zdjęcia będą trochę inne w formacie jpg (kolor, wyostrzanie, odszumianie będą nieco inne - co lepsze? to zawsze jest kwestia gustu odbiorcy), pracując w RAW w zasadzie nie powinieneś poczuć róznicy.
IMO kupić albo tańszy albo ten, ktory subiektywnie się bardziej podoba.
O walnięciu babola (feeee..) raczej nie ma mowy - albo też inaczej: jak jeden okaże się porazką (cóż, aparat sam cudów nie dokona zawsze i w kazdych warunkach...) to z 90 kilkoma procentami prawdopodobieństwa z drugim byłoby tak samo.
kupiłem sobie do Pentaxa pełnego "erzaca" (niem. Ersatz), czyli konwerter szerokokątny King
Ersatz, bo tej firmy - czy dlatego, że konwerter, a nie obiektyw szerokokątny? Jeśli to drugie, to byłoby dla mnie dziwne. Przecież zawodowcy (cokolwiek by to oznaczało) też chyba używają najróżniejszych konwerterów?
Ja poszedłem tą drogą i do Olympusa 14-42 kupiłem konwerter szerokokątny, też Olympusa. Skraca ogniskową do 11 mm. Dla mnie wystarczy. Nie zauważyłem, żeby coś było nie tak ze zdjęciami. Jedyna wada jest taka, że jeśli użyje się lampy z zestawu E-PL5 (malutka, siedzi nisko nad aparatem), konwerter wchodzi w światło lampy i na zdjęciu pojawia się jego cień.
Głównie dlatego, że konwerter ten był pomyślany jako lekki i uniwersalny do różnych obiektywów podstawowych, co zapewne utrudniało jego dobre optyczne dopasowanie. A sama firma też oczywiście z tych gorszych, choć trafiały się jeszcze znacznie gorsze.
Konwerter dedykowany do konkretnego obiektywu i firmowany przez producenta (czy w twoim wypadku chodzi o WCON-P01?) to coś jakby o klasę wyżej, ale raczej trudno by dał wyniki lepsze niż normalny obiektyw szerokokątny. Oczekiwałbym lepszych zdjęć z Samyanga.
Mam firmowy konwerter szerokokątny do Canona G9, który jednak jest bardzo niepraktyczny z uwagi na swą wagę i wielkość. Oczywiście pracuje znacznie lepiej niż niededykowane wyroby gorszych firm, ale zdjęcia są troszkę gorsze od robionych bez konwertera.
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
Ostatnio zmieniony przez WojciechW Pon 30 Mar, 2015, w całości zmieniany 1 raz
A powiedzcie mi jeszcze jak wypada Panasonic GX7 w stosunku do Olka m10 bo mogę go mieć
za dobre pieniądze
Ponawiam moje pytanie sorki ze tak truje ale ja nie bardzo się na tym znam i nie chciał bym walnąć babola przy zakupie mogę mieć tego GX7 za 2,4 tys z kitem
Oba to bdb korpusy. Zdjęcia będą trochę inne w formacie jpg (kolor, wyostrzanie, odszumianie będą nieco inne - co lepsze? to zawsze jest kwestia gustu odbiorcy), pracując w RAW w zasadzie nie powinieneś poczuć róznicy.
IMO kupić albo tańszy albo ten, ktory subiektywnie się bardziej podoba.
O walnięciu babola (feeee..) raczej nie ma mowy - albo też inaczej: jak jeden okaże się porazką (cóż, aparat sam cudów nie dokona zawsze i w kazdych warunkach...) to z 90 kilkoma procentami prawdopodobieństwa z drugim byłoby tak samo.
Nie kombinuje i zamwiam Olka bo czy wiecej szukam i czytam to wiekszy mam mętlik
Tylko że olek wystepuje z dwoma różnymi obiektywami 14-40
jeden to M.ZUIKO DIGITAL 14-42mm 1:3.5-5.6 II R
drugi M.ZUIKO DIGITAL 14-42mm 1:3.5-5.6 EZ PANCAKE
różnią się ona czym prócz grubości ?warto dopłacać 300-400 zł ?
Jest OK, aczkolwiek nazywanie ewentualnej decyzji kupna GX7 kombinowaniem jest zdrową przesadą
waldi198 napisał/a:
drugi M.ZUIKO DIGITAL 14-42mm 1:3.5-5.6 EZ PANCAKE
różnią się ona czym prócz grubości ?warto dopłacać 300-400 zł ?
Różnia się, ale to pewnie mało Cię interesuje jak one są w środku zrobione. Dla optyki dopłacać nie warto (oba są całkiem używalne, bez żadnych powodów do zachwytu) , dla wymiarów (wymiarów, nie masy) warto.
Znalazłem taki test olkowego naleśnika: http://www.photozone.de/m...pus1442f3556ez, z którego niestety wynika, że nie jest z nim tak dobrze jak z normalnym (dłuższym) 14-42mm. Problemy dotyczą ostrości na krótkim końcu, szczególnie na brzegach. Z tego co sobie przypominam i sugestii przytoczonego wyżej testu wynika, że znacznie lepiej spisuje się podstawowy naleśnik Panasonika, ale chyba miał on z kolei pewne problemy przy dłuższych ogniskowych.
Niestety tutejsze testy obiektywów podstawowych do bezlusterkowców m 4/3 są ubogie - jest tu tylko jeden test 14-42 Olympusa ale troszkę innego niż teraz powszechnie dołączany do zestawów Olka. Nawet nie wiem, czy jest to tylko wersja wcześniejsza, czy bardziej luksusowa. A jakby tak koledzy z Redakcji uzupełnili te braki i jeszcze przy okazji przetestowali różne konwertery, jak np. WCON-P01?
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
[ Dodano: Wto 31 Mar, 2015 11:03 ]
Przepraszam za moją sklerozę - na optycznych.pl jest test oczywiście naleśnikowego obiektywu podstawowego Panasonika, skąd zresztą wzięły się moje uwagi o gorszej ostrości przy dłuższych ogniskowych, ale po za tym jest rzeczywiście posucha.
Znalazłem taki test olkowego naleśnika: http://www.photozone.de/m...pus1442f3556ez, z którego niestety wynika, że nie jest z nim tak dobrze jak z normalnym (dłuższym) 14-42mm.
Eeeee, ani oni akurat tego nie napisali, ani np. slrgear nie stwierdza takowych problemów.
http://slrgear.com/review...uct/1686/cat/15
Różnice są, ale ani zwykły (ver. II, oczywiscie) nie jest rewelacyjny ani płaski nie jest do niczego.
To są po prostu używalne obiektywy. Na 14mm one są wręcz z definicji miękkie po brzegach i winietujące.
Co do Panasonikowego płaskiego - jakakolwiek zamiana na 14-42 GX Vario PZ nie ma najmniejszego sensu. Do ręcznego ostrzenia i powerzoomowania tym trzeba się przyzwyczaić. Mam, używam od czasu do czasu. Żaden cud optyki.
Na photozone.de ocenili własności optyczne płaskiego 14-42 Olympusa tylko na 2.5 i jest to jednak dość mało, bo obiektywy podstawowe i spacerzoomy dostają tam zwykle 3.5. Ja zresztą tylko przytaczam fakty i nie wykluczam, że ocena może być niesprawiedliwa (bo może jakaś nieuczciwa konkurencja zapłaciła za złą ocenę).
Na photozone.de ocenili własności optyczne płaskiego 14-42 Olympusa tylko na 2.5
Jak już przytaczamy tzw. testy to raczej wyniki jakiś tam pomiarów a nie średnią dziwacznie ważoną z czegośtam, proszę. To moim zdaniem daje więcej efektu poznawczego niż dziwaczne teksty o płaceniu za ocenę czy niesprawiedliwościach.
mam opcje kupna olka z tym naleśnikiem o 150zł drożej niż z tym zwykłem ale widze że chyba nie warto heh szkoda że nie ma nigdzie porównania obu to byłoby łatwiej
mam opcje kupna olka z tym naleśnikiem o 150zł drożej niż z tym zwykłem ale widze że chyba nie warto heh szkoda że nie ma nigdzie porównania obu to byłoby łatwiej
IMO sprawa prosta i już przytoczona:
Zależy Ci na rozmiarze - 150 PLN to niewielka dopłata.
Nie zalezy Ci na rozmiarze - nie ma sensu dopłacać, bo nic optycznie nie zyskasz.
Czy tracisz? IMO oba to po prostu znośne obiektywy i nic ponad to. Oboma można zrobić rewelacyjne zdjęcia.
mam opcje kupna olka z tym naleśnikiem o 150zł drożej niż z tym zwykłem ale widze że chyba nie warto heh szkoda że nie ma nigdzie porównania obu to byłoby łatwiej
IMO sprawa prosta i już przytoczona:
Zależy Ci na rozmiarze - 150 PLN to niewielka dopłata.
Nie zalezy Ci na rozmiarze - nie ma sensu dopłacać, bo nic optycznie nie zyskasz.
Czy tracisz? IMO oba to po prostu znośne obiektywy i nic ponad to. Oboma można zrobić rewelacyjne zdjęcia.
Włąsnie że dopłaty jest tylko 150zł to zdecyduje się na tego naleśnika a za jakiś czas pomyśle nad innymi szkiełkami jak bedzie taka potrzeba
Pochwale się że udało mi się znaleść olka z tym naleśnikiem kupionego w Niemczech nówkę sztuke w folii za 2280zł z przesyłką oczywiście z gwarancją
Na photozone.de ocenili własności optyczne płaskiego 14-42 Olympusa tylko na 2.5
Jak już przytaczamy tzw. testy to raczej wyniki jakiś tam pomiarów a nie średnią dziwacznie ważoną z czegośtam, proszę. To moim zdaniem daje więcej efektu poznawczego niż dziwaczne teksty o płaceniu za ocenę czy niesprawiedliwościach.
Wyniki szczegółowych testów każdy może sobie obejrzeć, korzystając z załączonego linku, a Twoje komentarze do mojego komentarza, który oczywiście z definicji nie miał charakteru poznawczego tylko zaznaczenie, że nie wiem czy ten test jest obiektywny (bo nie używałem sam tego obiektywu), uważam za bardzo nieuprzejme. Ja mam po prostu takie poczucie humoru i mam do tego prawo.
Ale skoro dotknąłeś tego tematu, to muszę powiedzieć, że przy swoich dotychczasowych zakupach obiektywów i aparatów kilka razy opierałem się na wynikach testów photozone.de i muszę w pełni potwierdzić rzetelność tamtych testów.
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
PS Dla uzupełnienia link do testu normalnego obiektywu zestawowego Olka http://www.photozone.de/m...us1442f3556iir. Moje wrażenia z korzystania z tego obiektywu akurat potwierdzają ten test.
Jest jeszcze jedno kryterium wyboru między tymi 14-42mm: to, jak często użytkownik może/musi ładować baterie. To istotne tylko jeśli autor wątku lubi wielodniowe wycieczki w teren, szczególnie w zimnej porze roku. waldi198, Twój stary Fuji S9600 bardzo różnił się (na plus) od innych kompaktów - tym ręcznie napędzanym zoomem. Czyli jeśli chodzi o oszczędność baterii zachowywał się dokładnie jak teraz typowy bezlusterkowiec. O ile nie założysz na korpus obiektywu EZ/PZ (z silniczkiem do zmiany ogniskowej), bo wtedy zrobi się z niego zwykły, prądożerny kompakt.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Odnośnie konwerterów szerokokątnych, to myślę, że przyzwoitą jakość mogą ewentualnie dawać te markowe/producenta zaprojektowane do danego obiektywu/-ów, z racji optycznego spasowania (jak ktoś tu powyżej określił). Używałem taniego "kundelka" i wyniki były kiepskie. O dystorsji czytałem i się nie bałem (w moich zastosowaniach bez znaczenia). Za to koma na nocnych zdjęciach była nieakceptowalna. T.B., WojciechW, czy próbowaliście swoje nasadki na gwiazdach? Jeśli była/by okazja, jestem ciekaw wyników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16