Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ciekaw jestem po co zamawia się taki test w danej redakcji. Ten człowiek może sobie być kim chce, to
jego prywatna sprawa i nic nam do tego. Gdy jednak czytam, że autor testu, w którym bierze udział Sony jest honorowym ambasadorem Sony, to nie wygląda to dobrze dla samego testu, ani nie stawia w poważnym świetle redakcji, która go zamówiła. Przekracza się w tym momencie pewną granicę, której nie powinno się
przekraczać.
Przekracza się w tym momencie pewną granicę, której nie powinno się
przekraczać.
Jako redaktorowi konkurencyjnego serwisu, mogę Ci zarzucić stronniczość itp
I co z tego wyniknie - nic. Łatwo rzucać takie słowa. trudniej robić zdjęcia
Nie zgodziłbym się z takim stwierdzeniem, bo sprawa ma dwa wątki:
1. Techniczne porównanie wyników A900 i Hasela: Tu się nie wypowiadam, bo nie mam danych. Ani jednego ani drugiego nawet w rękach nie miałem. I obu życzę jak najlepiej, bo m.in. dzięki temu zabawki w systemie, którym się posługuję będą jak przypuszczam też coraz lepsze i tańsze.
2. Wiarygodność (w kontekście całej sprawy) osoby zwanej "ambasadorem marki x*". Jestem życzliwy, więc powiem, że dla mnie to wiarygodność na poziomie "pracownika PR marki x". Gdybym był nieżyczliwy, napisałbym "akwizytora".
-----------------------------
* - w miejsce x wstawić C, N, P, S, co kto woli
Coz, naganne by bylo, gdyby dana osoba dostala pieniadze od firmy X, zrobila test jako autorytet, ktory naciagalby wyniki i wszystko pozostaloby tajemnica.
Co do "natywnosci" - ponoc prawda lezy po srodku, a raczej w granicach iso130. Komus tak wyszlo na dpreview.
Coz, naganne by bylo, gdyby dana osoba dostala pieniadze od firmy X, zrobila test jako autorytet, ktory naciagalby wyniki i wszystko pozostaloby tajemnica.
W sumie racja. Trzeba przyznać, że testy tam zrobione są z rozbrajającą szczerością, w kwesti umieszczenia dokładnych danych o autorze. Żadnej ściemy w stylu nie mam żadnych związków z firmą Sony itp. Wszystko jasne a ocena wyników to już każdego indywidualna sprawa.
Ciekaw jestem po co zamawia się taki test w danej redakcji. Ten człowiek może sobie być kim chce, to
jego prywatna sprawa i nic nam do tego. Gdy jednak czytam, że autor testu, w którym bierze udział Sony jest honorowym ambasadorem Sony, to nie wygląda to dobrze dla samego testu, ani nie stawia w poważnym świetle redakcji, która go zamówiła. Przekracza się w tym momencie pewną granicę, której nie powinno się
przekraczać.
Czemu? Jest to rodzaj tekstu sponsorowanego, wyraźnie zostało podpisane co i jak... Nikt chyba nie mówił o powaznym tescie, autor mówi o własnych impresjach na temat. Przekraczaniem granicy byłoby napisanie tego bez podpisania...
Ja Wam powiem że jak to czytałem, zwłaszcza wypowiedź z forum, to mam wrażenie że facet w intencjach jest szczery ale ktoś wcześniej zdrowo mu mózg wyprał! Takie się odnosi wrażenie jakby działało na niego już samo logo SONY, trąci to jednak mimo wszystko lekkim uprzedzeniem!
bladyrunner [Usunięty]
Wysłany: Czw 30 Paź, 2008
Dla mnie test o tyle ciekawy, że od dawna się zastanawiałem nad tym na ile mały obrazek może powalczyć ze średnim formatem. Przemyślenia te jednak zaczęły się u mnie pojawiać po premierze Canona 1Ds mark III, który jako pierwszy zbliżał się do ilości megapikseli oferowanych przez średni format, co w połączeniu z faktem iż wywodził się z firmy o wiadomej pozycji na rynku fotograficznym, czyniło z niego oczywistego kandydata do takich porównań. Tak się nie stało i zamiast 1Ds dostaliśmy test z udziałem A900, które jest na dodatek przedstawiane jako jakieś objawienie ("oto jesteśmy świadkami zgonu średniego formatu" itp.) i choć jestem daleki żeby w ogóle się wypowiadać na temat aparatu którego nie znam, to jednak mam wrażenie głębokiej tendencyjności całego przedsięwzięcia.
Nie sądzę, by do tego doszło w dającej się przewidzieć przyszłości.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pią 31 Paź, 2008
całość tego porównania trąci myszką, mały obrazek nie powalczy z średnim formatem i nie ma się co oszukiwać....każdy kto widział co "może" średni format wie o co chodzi a jak ktoś rzuca hasło z cyklu: " ciekawe czy rozpoznasz jedno od drugiego na odbitce A3" to chyba zmysły postradał albo nie rozumie przeznaczenia średniego formatu. Nie przypominam sobie żebym widział jak coś ze średniaka odbijano na A3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 15