Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Forever-y - to zwykłe Ni-MH
Varty - to także Ni-MH lecz z technologią nisko rozładowującą się samoczynnie.
i właśnie tu jest problem: coraz więcej jest takich "nowoczesnych" ogniw lecz ja nie widzę tutaj różnicy względem nawet zwykłych Foreverów.
Badałem napięcie przez okres 14 dni.
Forevery to pojemność 2500 mAh (używane często od ponad roku)
Varta 1100 mAh (używane sporadycznie ponad pół roku)
(identyczne jak na stronie).
po naładowaniu:
Varta: 1,37 V.
Forever 1,37 V.
codziennie w obydwu przypadkach napięcie spadało o 0,001 (?)
czyli na drugi dzień obydwie 1,36, trzeci: 1,35 itd.
po siedmiu dniach różnica była niewielka:
Varta: 1,33
Forever: 1,32
Trzy następne dni to samo:
Varta: 1,32
Forever: 1,31
następne 4 dni:
Varta: trzyma tak samo: 1.32
Forever trochę gorzej: 1,30
czyli różnica trochę większa.
przy dokładnym pomiarze (drugie miejsce po przecinku) różnica teraz jest 1,315 vs. 1,30
chyba nie jest to aż tak wielka różnica patrząc na większą pojemność tych niemarkowych ?
Varty niby mają mniejszą pojemność ale "powinny" jednak trzymać swoje napięcie bo ... reklama zobowiązuje (?)
a może to tak jak z aku. samochodowymi ? duża pojemność sprzyja szybszemu samo rozładowaniu (czyt. spadek mocy dla urządzeń, świateł, ponieważ jest niedoładowany przy swojej dużej pojemności ?).
mam nadzieję że jasno to napisałem i zrozumiale. No chyba że popełniłem błąd fachowy nie znam się na elektronice ;P
Może te nowe technologie aku mają tą zaletę że pracują w temp 0 st. C. i nie padną bezpowrotnie ?
Kiedyś robiłem Energizer-ami w temp. -22 st. C. !! (aparat Canon A510) 2 lata temu silne mrozy nad morzem
Nad klifem ok 4 godzin (myślałem że palce stracę) ale warto było.
Jednak te dwie pary wytrzymały kilkaset zdjęć !!
Jednak po jakimś czasie padły tak nagle i bezpowrotnie że nawet nie mogły wykonać 3 zdjęć. Właśnie; nie było nawet specjalnego ostrzeżenia - może tylko to że robiły coraz mniej ale nie było to tak zauważalne.
Co myślicie na temat Sanyo Eneloop ? wielu właśnie te chwali mimo tego że każda firma chyba ma już w ofercie produkty w tej technologii.
Podobno Energizer to Sanyo tylko z swoich "koszulkach" (jak i wiele innych).
Mam Eneloopy we wszystkich lampach - zapomniałem już o typowych problemach takich jak konieczność ładowania akumulatorów, które leżą długo nieużywane... Ostatnio wyciągnąłem lampę, która leżała w torbie kilka miesięcy i działała tak, jakby akumulatory były świeżo po ładowaniu...
007areka [Usunięty]
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008
...yhy, pierwsze jakie zakupilem to enelopy, pozniej eksperymentowalem z innymi, ale do kitu byly, min. gp trzy razy oddawalem nowe opakowanie bo odrazu uszkodzone byly i nie chciala ladowarka ruszyc wskazywala blad jednego albo dwoch z opakowania, a cos poza tym to sie za szybko rozladowuja mimo ze maja 2500,.....itp...a enelopy sa ok, mimo ze tylko 2000 poj .
No właśnie - ciekawe byłoby sprawdzić takie Sanyo matodą jaką kolega wskazał powyżej. Chyba zakupię komplet.
xneon [Usunięty]
Wysłany: Nie 26 Paź, 2008
potwierdzam, GP wariują
naładowałem je do pełna i po 10 minutach wywaliły na amen (nawet się obiektyw w kompakcie nie zdążył wsunąć)
kiedy rozładowałem je i naładowałem je do ok. 3/4, działały normalnie (ale też wyłączają się nagle)
oczywiście były formatowane
No właśnie - ciekawe byłoby sprawdzić takie Sanyo matodą jaką kolega wskazał powyżej. Chyba zakupię komplet.
no właśnie, też chyba ZNOWU zaryzykuję i kupię tym razem Sanyo chociaż mam już w/w Varty produkowane w tej samej technologii i jednak się nie sprawdziły. (bo pracują podobnie jak Forever).
Kupię tylko i wyłącznie na niskie temperatury.
PS. czy mógłby mi ktoś napisać jak mierzy się realnie pojemność za pomocą miernika (multimetru) ? Może być z obliczeniami w/g wzoru (z pomiarów natężenia i A , Ohm itd)
Mam komplet Sony 2700 i Hahnelów tej samej pojemności. Na razie nie narzekam (pracują w lampie).
Pomiar napięcia nie musi dać dobrego wyniku, lepiej badać spadek napięcia na rezystorze - akumulator to źródło prądowe.
xneon [Usunięty]
Wysłany: Nie 26 Paź, 2008
a fakt, Sony robi niezłe - aku dostarczone mi z DSC-H2 wciąż nieźle dają radę (z tego co wiem MC może rozwinąć wątek)
z mojego doswiadczenia moge powiedziec ze aku Ni-MH rozladowuja sie od drgan.
Co do moich preferencji to uwielbiam Sanyo Cadinca (Ni-Cd) i Sanyo Twicell (Ni-MH) oba typy mozna ladowac pradem rzedu 2-3C i nic sie im nie dzieje.
Co do moich preferencji to uwielbiam Sanyo Cadinca (Ni-Cd)
Ni-Cd, to od dawna przeżytek, podobnie jak (z tego co widzę w sklepach) Ni-MH w starej technologii - praktycznie każda licząca się firma ma już swoją wersję Eneloopów...
Dziwne ze w swiecie RC (takie zabaweczki zdalnie sterowane ), jest to jedyne godne zaufania rozwiazanie jako zasilanie odbiornikow. nikt przy zdrowych zmyslach nie zalozy pakietu ni-mh do smiglowca czy samolotu, bo sie po 5min rozladuje do polowy od drgan. co do przyszlosci to mysle ze nalezy ona do lipoli (aku litowo-polimerowe) bo sa lekkie i mozna je szybko ladowac.
Tyle, że mówimy o AA i to pod kątem ich zastosowań w fotografii...
Nie wiem jak to wygląda w modelarstwie...
007areka [Usunięty]
Wysłany: Pon 27 Paź, 2008
...juz na 100% moge potwierdzic ze gp ktore kupilem z ladowarka - (naprawde dobra), sa do kitu, w 580 exII wytrzymuja tak ok polowe mniej niz eneloopy...gp mam juz po kilkukrotnym naladowaniu i niestety nie jestem z nich zadowolony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13