Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Wto 20 Mar, 2007 Stabilizacja obiektywu vs stabilizacja matrycy
Witam wszystkich
Czytając świeżo zamieszczony test Nikkora 18-200 spotkałem komentarze wskazujące na zdecydowaną przewagę stabilizacji obrazu poprzez ruch soczewek w obiektywie nad stabilizacją matrycy. Sprawa jest dla mnie wielce intrygująca, bowiem do tej pory miałem inne wyobrażenie. Jak działa stabilizacja matrycy jest dla mnie oczywiste. Mniej oczywiste - jak działa stabilizacja wbudowana w obiektyw. Oczywiście ruch soczewek, ale trudno mi sobie wyobrazić, że dzięki temu przesuwa się obraz redukując drgania... hmm, jednak to działa i na dodatek jak niektórzy twierdzą lepiej niż stabilizacja matrycy. Ktoś to porównywał? Może jakieś zdjęcia?
Ostatnio zmieniony przez goltar Sro 02 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Ta wyższość stabilizacji w nowych szkłach wynika ze specyfikacji producenta. W matrycy niby można zejść o 2 EV a w nowych szkłach o 4 EV. Prawda leży .... wiadomo gdzie. Ostatnio robiłem zdjęcia Canonem 70-200/4 L IS USM. Choć łapkę mam stabilną (ponoć nawet bardzo), to jednak w te 4 EV nie bardzo daję wiarę. Na mój gust to jest raczej solidne 3 EV, nic więcej. Ale napisać musieli cztery bo skoro konkurencja tak pisze...
W obiektywach masz stabilizację żyroskopową, coś tam się rozkręca i po pół sekundy już działa. Jak to dokładnie wygląda to trzeba się producenta zapytać, ja tego rozebranego nigdy nie widziałem.
Dzieki za odpowiedzi. Artykuł owszem dość ciekawy (sorki, że sam go nie wyszukałem).
Niemniej wątpliwości dalej pozostają jak w tytule. Zwłaszcza, że Arek w komentarzu do wspomnianego obiektywu napisał: "Nie stawiałbym zbyt pochopnie znaku równości pomiędzy stabilizacją matrycy a stabilizacją obiektywu. Warto bowiem nadmienić, że różnica pomiędzy najlepszymi stabilizowanymi szkłami a stabilizjacją matrycy jest tak duża, jak pomiędzy stabilizacją matrycy, a brakiem jakiejkolwiek stabilizacji... ".
Otóż artykuł zdaje się nic nie wspomina o takiej dramatycznej przewadze stabilizacji w obiektywie (chyba w ogóle nie wskazuje, że jest to lepsze rozwiązanie?). W obiektywie można osiągnąć poprawę nawet o 4 EV? Sony twierdzi zdaje się, że matryca może dać 3,5 EV... Wielkości dość zbliżone. Ale czy ktoś to testował? Arek wysunął dosyć śmiałe twierdzenie - widocznie masz do tego podstawy???
Wyniki eksperymentów można znaleźć na jedynym słusznym portalu na temat sprzętu optycznego na świecie czyli na Optyczne.pl. Idealne do Twoich celów jest porównanie
wykonane w naszym teście Sony Alfa 100 gdzie użyto ogniskowej 70 mm i przy naszym teście Canona 70-300 mm IS USM, w którym też pracowano na 70 mm. I tak
Sony robiło nieporuszone zdjęcia do czasu około 1/15 sekundy, a Canon do około 1/3 sek.
Różnica o czynnik 5 czyli z zauważalnym zapasem ponad 2 EV.
Ja tam bym w pisaninę Sony nie bardzo wierzył. Znając podejście tej firmy o wiekowej fotograficznej tradycji to zapewne podali jakiś szczególny przypadek osiągany w specyficznych warunkach po to tylko by podać jak najwyższą wartość. To tak samo jak z tym 4 EV u Canona. Ja Canona 4 EV ocenoam na 3 EV a Sony w codziennym użytkowaniu pewnie te 2-2.5 EV osiągnie. Arek troszkę uogólnił, ale faktycznie chwilowo stabilizacja szkła daje lepsze efekty niż stabilizacja matrycy.
Edit: Arek był szybszy jak widzę. Ja to bym te badania jeszcze z własnej łapki sprawdził (bo to jednak dużo od robiącego zdjęcia zależy), niemniej efekt jest taki jak widać. Sony manipuluje i tyle.
Ostatnio zmieniony przez MM Sro 21 Mar, 2007, w całości zmieniany 1 raz
Wydaje mi się że pies jest pogrzebany w umiejscowieniu obu typów stabilizacji. W obiektywie jest to okolica "przewrotki" obrazu a więc miejsce gdzie najdrobniejszy ruch powoduje największe przemieszczenia, natomiast w matrycowej stabilizacji potrzebny jest zdecydowanie większy ruch dla skorygowania przesunięć obrazu, więc i skuteczność tego drugiego musi być słabsza. O bezwładności nie będę pisał
Tak sobie teraz patrzę na te dane... Arku, ja bym sie tą 1/3 sekundy Canona nie nakręcał bo to raczej nie jest powtarzalny wynik. Test robiłeś na 20D który znasz i który ma dobrą ergonomię, jest cięższy i lepiej wyważony z takim tele a Sony trzyma sie jednak gorzej i z krótszym szkłem jest lżejszy i nie tak stabilny. To też ma swój wpływ.
Małe pytanko... do 20D masz gripa? Bo ten ostatni potrafi cudownie na nieporuszone zdjęcia działać.
Zdjęcie było bez gripa. Oczywiście wartości są orientacyjne. W takich wypadkach dużo zależy od ręki. Trzeba by ze 20-30 prób przeprowadzić i wyciągnąć średnią Uważam
jednak, że śmiało można mówić, że stabilizacja w obiektywach może przewyższać tą
w matrycy o wartość w okolicach 2 EV. A czy to jest np. 1.7 czy 2.2 to zależy od ręki i okoliczności.
Heh, myślę, że póki co, zgodzę się ze stwierdzeniem, że trzeba by ten test powtórzyc ze 20-30 razy. Na pewno byłyby wówczas miarodajne
Być może się mylę, ale dostrzegam też pewną różnicę (stronniczość?) w podejściu do sprzętu (może się mylę...). Sony miał jakiś obiektyw, a Nikon... wiemy jaki. Chodzi mi mianowicie czy w przypadku Alfy to też był tele, czy może kit? Tak sobie imaginuję, że mogło to mieć wpływ na wyniki. Oczywiście waga sprzętu jest tu również czynnikiem determinującym (również obiektywu - dot. poprzedniego zdania) - czyli dokładnie jak napisał MM. Ciekawe jak w takich testach wypada Pentax?
w zaleznosci od wagi calego sprzetu trzymanego w reku i predyspozycji fotografa, roznice w stabilizacji (czy to optycznej czy mechanicznej) wg mnie moga sie wahac nawet o 1 ev! warto tez pamietac, ze przy krotkich (tak 1/100 - 1/60 i krotszych) czasach, to stabilizacja matrycy jest rownie efektywna co optyczna, bo wtedy reka nam (zazwyczaj) mocno sie nie wyhyli, a mechanizm poruszajacy matryca (ktory ma maly zakres drgan) wylapie to rownie dobrze co mechanizm w obiektywie. przy czasach dluzszych oczywista jest przewaga stabilizacji obiektywu, ktora jest w stanie skompensowac wieksze dragnia reki.
co do miarodajnosci testu stabilizacji obrazu, to wg mnie jest tu tyle zmiennych do uwzglednienia + czynnik ludzki, ze ciezko jest o niej mowic.
p.s. jak chcesz polepszyc sprawnosc swojej "recznej" stabilizacji to radze pochodzic na silownie przez min. 1 m-c a potem nic nie brac do reki przez tydzien. wtedy przez kilkanascie minut, obiektywem rzedu 100mm, bedziesz robil nieporuszone zdjecia z czasami 1/3 sek
Poza tym nasze testy pozwalają się w pewnym sensie uniezależnić od tego jak się trzyma zestaw aparat+obiektyw. Trzeba porównywać nie maksymalne możliwe do utrzymania czasy, tylko różnice pomiędzy maksymalnymi czasami bez stabilizacji i z nią.
Mniej pewny uchwyt spowoduje bowiem skrócenie maksymalnego czasu, a pewniejszy
jego wydłużenie i to bez względu czy IS jest On czy Off. Porównanie takich czasów dla Canona daje ciut ponad 4 EV, dla Sony w okolicach 2 EV. Oczywiście sprawdzimy jak to jest u innych firm, mamy na tapecie Samsunga GX-10 także wyposażonego w stabilizację matrycy.
1/3 sekundy przy 100mm to moim zdaniem bardziej przypadek niż powtarzalny wynik. Też troszkę zdjęć z IS robię.Wątpię by ktoś był w stanie zrobić ponad 3/4 zdjęć nieporuszonych z takim czasem. Bo mnie się udało kiedyś zrobić żyletę obiektywem 135mm na cropie przy czasie 1/13 sekundy. Obiektyw był bez stabilizacji oczywiście. Czyli że mam niby w sobie wbudowaną stabilizację 4 EV? Nie, po prostu mi się udało, tak samo jak dość często mi się udaje schodzić z czasami do 1/30-1/20 s na 400mm plus crop przy starej stabilizacji 2 EV szkła 100-400L. Ale sam jestem świadom tego, że mi się UDAJE i nie są to dane miarodajne.
Tutaj i tak najwięcej zależy od fotografa, JEGO POSTAWY, SPOSOBU TRZYMANIA APARATU, PRACY ODDECHEM, PRACY NA SPUŚCIE MIGAWKI, SPOSOBU PRACY LUSTRA (w 20D potrafi załomotać) itd. Jak ktoś kiedyś strzelał z broni palnej to znane tam zasady może z powodzeniem stosować w fotografii, bardzo się to przydaje.
1/3 sekundy przy 100mm to moim zdaniem bardziej przypadek
Było przy 70 mm. Poza tym nie przypadek, bo my nie robimy jednego zdjęcia tylko zwykle około 5-10 dla danego czasu i wybieramy takie, które należy do najczęściej powtarzającej się grupy. Nie zmienia to faktu, że takie testy należy traktować orientacyjnie, bo wszystkie te czynniki, które opisałeś mają silny wpływ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15