|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Stałka 50 czy 30/35 mm? Co lepsze?
kris_papiez - Pią 22 Sty, 2010 Temat postu: Stałka 50 czy 30/35 mm? Co lepsze? Waham się pomiędzy nikkorem 50mm f1.8 i 35mm f1.8 DX? nie miałem ani jednego z nich w ręku. czy jest wart aby zastąpić kita?
hijax_pl - Pią 22 Sty, 2010
kris_papiez, a jakiego masz kita? oba raczej nie są do zastąpienia kita, oba są bardzo dobre. Oba warto mieć. Tylko trzeba wiedzieć po co się je ma
B o g d a n - Pią 22 Sty, 2010
kris_papiez, porównywać stałkę o f/1.8 do jakiegokolwiek zooma, nawet f/2.8 jest trochę trudno, bo tu nie ma porównania. Kwestia potrzebnej ogniskowej, 50, czy 35 mm to już inna sprawa ale sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, jakiej potrzebujesz.
35mm na APS-C da Ci w miarę "naturalny" kąt widzenia, 50mm to lekkie tele, którym można już portreciki cykać.
Yossarian - Pią 22 Sty, 2010
Rozejrzyj się po swoich zdjęciach, jakie ogniskowe używasz najczęściej i wg tego wybierz stałkę.
kris_papiez - Sob 23 Sty, 2010
hijax_pl, Posiadam nikkora18-200 praktycznie 90% zdjęć ale mnie nie zadowala faktem jest że jego zakres ogniskowych upraszcza sprawę "pstrykania" wiadomo nie trzeba latać ale jakość zdjęć daje wiele do życzenia, rzadko wychodzą mi nim dobre zdjęcia. "
Piędziesiątkę" chciałbym wykorzystać do pomieszczeń, imprez , miasto...
Yossarian, używając szerokiego zakresu ogniskowej posiadam od 18mm do 200mm
hijax_pl - Sob 23 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | ale jakość zdjęć daje wiele do życzenia |
Chodzi Ci o.... ?
kris_papiez napisał/a: | "Piędziesiątkę" chciałbym wykorzystać do pomieszczeń, imprez , miasto... |
W takim razie na Twoim miejscu brałbym 35/1,8
arietiss - Sob 23 Sty, 2010
50 w pomieszczeniach będzie często za wąska, chyba że do portretowania?
kris_papiez - Sob 23 Sty, 2010
hijax_pl, a jaki byś polecił zestaw 2-3obiektywów często fotografując przyrodę,sport, ludzie w miescie-miasto???????????????/
chcę zbudować ekwipunek nie z najwyższej półki ale i nie z najnizszej.
hijax_pl - Sob 23 Sty, 2010
kris_papiez, co rozumiesz przez przyrodę? Krajobrazy czy zbliżenia kwiatków na łące? Sportu i ludzi nie fotografuje - więc nie będę doradzał
kris_papiez - Sob 23 Sty, 2010
oprócz makro zwierzęta jak i widoki, wiem że to trudne pytanie bo raczej ciężko wrzucić wszystko do jednego wora.
[ Dodano: Sob 23 Sty, 2010 09:59 ]
arietiss, ale 35 na APS-C idealny?
hijax_pl - Sob 23 Sty, 2010
to do makro polecałbym tamrona 90, do widoczków ci wystarczy 18-200, dodatkowo 35/1,8 dla większej ilości światła
Sunders - Sob 23 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | 35 na APS-C idealny? |
W mieszkaniu lepszy od 50-tki.
kris_papiez napisał/a: | zwierzęta jak i widoki |
70-300VR lub taniej sigma 70-300APO
arietiss - Sob 23 Sty, 2010
35 na APS-C też może byc za waska jeśli chodzi o wnetrza. Oczywiście zalezy co robisz, ale np. przy zdjęciach typu "u cioci na imieninach" często nawet 24 jest wąsko. I tu typowy dylemat: chcesz super jakości - stałki, ale ilu ich potrzeba...
kris_papiez - Sob 23 Sty, 2010
arietiss,
Jeżeli chodzi o stałkę używał bym jej w mieście,koncerty średniej wielkości publiczne imprezy.
Próbowałem robić zdjęcia na moim zoomie na 35mm i 50mm bardziej odpowiada mi 50mm
jaad75 - Sob 23 Sty, 2010
arietiss napisał/a: | stałki, ale ilu ich potrzeba... | W zależności od zainteresowań, od 3 do powiedzmy 5-6. Niektórym wystarczy jedna.
arietiss - Sob 23 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | arietiss,
Jeżeli chodzi o stałkę używał bym jej w mieście,koncerty średniej wielkości publiczne imprezy.
Próbowałem robić zdjęcia na moim zoomie na 35mm i 50mm bardziej odpowiada mi 50mm |
Czyli masz odpowiedź! A czego będziesz potrzebować w drugiej,trzeciej,może czwartej kolejności to wyjdzie "w praniu".
Yossarian - Sob 23 Sty, 2010
Lepiej już z góry zrobić sobie plan żeby potem nie okazało się, że ogniskowe się pokrywają albo są zbliżone i niektóre szkiełka są nieużywane
arietiss - Sob 23 Sty, 2010
Myślę, że 50 na APS-C jest tak uniwersalnym szkłem, ze na pewno nie pozostanie nieużywana. Potem przekonasz się tylko czego ci brak...
komor - Sob 23 Sty, 2010
…a okaże się, że przede wszystkim brak 30/35 mm.
jaad75 - Sob 23 Sty, 2010
komor napisał/a: | …a okaże się, że przede wszystkim brak 30/35 mm. | Eee tam... Zależy, co będzie fotografował... Bo jak go portrety wciągną, to okaże się, że będzie chciał coś dłuższego, a jak np. street, to coś znacznie szerszego...
B o g d a n - Sob 23 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | Jeżeli chodzi o stałkę używał bym jej w mieście,koncerty średniej wielkości publiczne imprezy. |
Według mnie do takiego zastosowania to dobry, jasny zoom byłby wygodniejszy. Nożny zoom na imprezach plenerowych może być trudny lub wręcz niemożliwy w wielu wypadkach. W końcu jest to reportarz.
Stałka 35mm może być nadal za wąska, jak u przysłowiowej cioci będzie duży stół.
kris_papiez - Nie 24 Sty, 2010
B o g d a n, posiadam zoom tak zwany uniwersalny 18-200.
To mówicie ,że stałka 50mm lub 35mm do biegania po mieście i fotografowania wszystkiego od samochodów po zapełnione od ludzi ulice nie nadaję się????????????????????????
Yossarian, to przy tych ogniskowych co posiadam to większość mi się pokryje, pozostaje mi szerokokątny albo tele obiektyw.
[ Dodano: Nie 24 Sty, 2010 18:37 ]
nie mogę tak na to spojrzeć
komor - Nie 24 Sty, 2010
kris_papiez, biegać po mieście można, ja tam chętnie zakładam 30 mm w teren. Bogdan wspominał o dużym stole u cioci i tutaj się zgodzę, że przydałaby się jeszcze Sigma 20/1,8 albo chociaż Tokina 11-16/2,8.
Wszystko zależy od tematu, 30/35 mm pozwoli Ci na nieco szerszy plan lub bliższe podejście do fotografowanej sceny (co może mieć konsekwencje…), z kolei 50 mm pozwoli na zachowanie dystansu, pod warunkiem że nikt nie wlezie między Ciebie a scenę. Itd.
hijax_pl - Nie 24 Sty, 2010
Przeczytałem ten wątek jeszcze raz. Dodam tylko tyle: dla mnie pytanie "Stałka 50 czy 30/35 mm? Co lepsze?" jest z definicji bez sensu. I mówię to jako posiadacz i użytkownik obu tych szkiełek.
kris_papiez, chcesz przyoszczędzić? Kup 50/1.8 Może chcesz mieć standardowy kąt? Wybierz 35/1.8DX. Chcesz się niedługo przenieść na FX? Weź 50/1.8
Albo - kup oba - też nie drogo Cię to będzie kosztować...
Pamiętaj że 35mm da Ci na DX mniej więcej podobny kąt jak 50mm na FX. Jest tylko mała różnica - te 15mm... To zmienia perspektywę czy tego chcesz czy nie. Od tego się nie ucieknie.
Matt - Nie 24 Sty, 2010
Ja mam podobnie, 30mm zapiete mam bardzo czesto, bo dosc dobrze sie czuje pracujac przy ogniskowej zblizonej do standardowej patrzac kategoriami FF. Oczywiscie, w pomieszczeniach niekiedy jest to za wasko, w terenie zas - za szeroko. Trzeba tez pamietac, o czym Komor wspomnial - o konsekwencjach. I zapewne nie mial na mysli wylacznie tych "spolecznych" [ podchodzisz za blisko, osoba sie krepuje tudziez reaguje agresja ] ale tych bardziej fotograficznych, typu przerysowania. Moje zdanie o stalkach jest takie, ze kazdy musi poczuc samemu co moze mu byc przydatne, i taki 18-200 pozwala na taka retrospekcje. Patrzac na zrobione nim zdjecia mozna dojsc stopniowo do tego jaka ogniskowa sprawdza sie w jakich sytuacjach najlepiej. Ponadto, na jasna stalke nie patrzylbym w kategoriach dublowania jakiejs ogniskowej z zoomem uniwersalnym - dla mnie to nieco inna klasa. Zwykle lepsze obrazowanie, zwykle jasnosc i zwykle wieksza GO w okreslonych zastosowaniach. No i wymuszona nauka kadrowania
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | Jest tylko mała różnica - te 15mm... To zmienia perspektywę czy tego chcesz czy nie. Od tego się nie ucieknie. | A jak żeś to sobie wykombinował???
35mm na DX i 50mm na FX da taką samą perspektywę, bo to są niemal dokładnie identyczne kąty widzenia. Perspektywa jest związana z odległością i kątem widzenia, a nie z ogniskową.
Matt napisał/a: | i zwykle wieksza GO | Chyba mniejszą...
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: | Perspektywa jest związana z odległością i kątem widzenia, a nie z ogniskową. |
No tak. Porównując te dwa obiektywy w zamyśle miałem coś takiego:
Jak robię portret używając 35 to aby uzyskać taki sam kadr jak z 50ki muszę podejść, no nie? A jak podchodzę to zmieniam perspektywę, prawda?
Matt - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: |
Matt napisał/a: | i zwykle wieksza GO | Chyba mniejszą... |
Ups, moje przeoczenie... GO mniejsza, a wiekszy fun factor
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | Jak robię portret używając 35 to aby uzyskać taki sam kadr jak z 50ki muszę podejść, no nie? A jak podchodzę to zmieniam perspektywę, prawda? | No tak, w przypadku jeśli porównanie dotyczy użycia tych szkieł na jednej matrycy, bo to co napisałeś stwarza wrażenie, że chciałeś powiedzieć coś innego...
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
jaad75, znaczy się... muszę bardziej uważać na to co piszę... dzięki za zwrócenie uwagi
Tak rozwijając myśl przewodnią dotyczącą perspektywy - jak już jaad75 zaznaczył zależy ona m.in. od kąta widzenia obiektywu.
Przykład dla FF (i kąta dla przekątnej):
35mm - 62°
50mm - 46°
85mm - 28°
135mm - 18°
200mm - 12°
300mm - 8°
Pomiędzy 35 a 50mm jest 15mm różnicy które się przekłada na 25°
Pomiędzy 85 a 135mm tylko 50mm różnicy co daję tylko 10°
Pomiędzy 200 a 300mm całe 100mm różnicy i tylko 2° kącie
Nietrudno się domyślić, że "problem" perspektywy jest bardziej zauważalny na krótkich ogniskowych.
Dlatego też swego czasu tyle wrzawy było przy wprowadzaniu na rynek APS-C - wielu fotografom nie podobała się ta zmiana perspektywy. No ale przy tele - problem perspektywy praktycznie zanika a zyskujemy cropa - czyli lżejsze obiektywy. Coś za coś.
przykład z wikipedii..
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | Dlatego też swego czasu tyle wrzawy było przy wprowadzaniu na rynek APS-C - wielu fotografom nie podobała się ta zmiana perspektywy. No ale przy tele - problem perspektywy praktycznie zanika a zyskujemy cropa - czyli lżejsze obiektywy. Coś za coś.
| Nie. Wrzawa była przede wszystkim o brak szerokich kątów. Perspektywa jest identyczna przy ekwiwalentnych kątach widzenia, bo odległość potrzebna do uzyskania danego kadru jest identyczna.
Niektórzy rzeczywiście wierzyli (i czasem nadal wierzą ) w nierozerwalne związanie perspektywy z ogniskową, więc wydawało im się, że ekwiwalentne kąty widzenia nie załatwiają sprawy. Nie tak dawno, miałem okazję dyskutować na ten temat z pewnym dość znanym fotografem - miotał się, jakbym conajmniej obraził jego uczucia religijne...
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: | Nie. Wrzawa była przede wszystkim o brak szerokich kątów. |
To też.. Ale dziś ta dziura jest już zapchana..
jaad75 napisał/a: | Niektórzy rzeczywiście wierzyli (i czasem nadal wierzą ) w nierozerwalne związanie perspektywy z ogniskową |
I to jest to do czego się odnoszę. A tyczy się to ludzi którzy przechodzą z analogów mając już niejako wyryte w mózgu obrazowanie dla różnych ogniskowych
To są ludzie którzy bez większego dumania z pary dwóch identycznych portretów APS-C/35mm i FF/50mm odrzucą ten robiony cropem.
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl napisał/a: | To są ludzie którzy bez większego dumania z pary dwóch identycznych portretów APS-C/35mm i FF/50mm odrzucą ten robiony cropem. | Bo?
dr11 - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | To są ludzie którzy bez większego dumania z pary dwóch identycznych portretów APS-C/35mm i FF/50mm odrzucą ten robiony cropem. | Bo? |
Moze chodzi o lepszy bokeh (ladniejsze sa rozmycia ze szkiel o dluzszych ogniskowych - chyba kwestia konstrukcji optyczniej), mniejsza GO, moze inaczej ta GO sie rozklada... ? Sam bardziej robic portrety 85+FF niz 50+APS-C, do konca nie jestem w stanie wytlumaczyc dlaczego a jednak bardziej mi sie podobaja
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | To są ludzie którzy bez większego dumania z pary dwóch identycznych portretów APS-C/35mm i FF/50mm odrzucą ten robiony cropem. | Bo? |
No przecież rozchodzi się o tą odległość od modela co w rezultacie "psuje" perspektywę. O tym cały czas rozmawiamy. W tych dwóch podanych przypadkach FOV będzie praktycznie to samo, ale zmienia się odwzorowanie perspektywy...
No chyba że mówimy o tym że robimy zawsze z tej samej odległości, po czym to zdjęcie z FF przycinamy - wtedy perspektywa się nam nie zmieni.
Bokeh, to swoją drogą
dr11 - Pon 25 Sty, 2010
hijax_pl, perspektywa pozostanie taka sama, jak FOV bedzie ten sam.
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
dr11 napisał/a: | Moze chodzi o lepszy bokeh (ladniejsze sa rozmycia ze szkiel o dluzszych ogniskowych - chyba kwestia konstrukcji optyczniej) | Lepsze bokeh - być może, choć jestem przekonany, że są szkła o krótszej ogniskowej, które rozmyją ładniej, niż niektóre szkła o ogniskowej dłuższej (35L i 50/1.8 choćby). Przekonanie o ładniejszym rozmywaniu szkieł o dłuższej ogniskowej związane jest przede wszystkim z kwestią tego jaka jest wyjściowa zawartość tła, przy tej samej skali odwzorowania motywu głównego. Na tej samej matrycy obiektywy o dłuższej ogniskowej widzą mniej tła i większe elementy, więc bokeh jest bardziej stonowane.
dr11 napisał/a: | mniejsza GO, moze inaczej ta GO sie rozklada... ? | Mniejsza GO, jeżeli użyjemy tej samej przysłony - dla uzyskania ekwiwalentu GO FF, obiektyw na APS-C trzeba otworzyć mniej wiecej o działkę (czyli 50/2.8 na FF = ~35/2 na APS-C). Oczywiście nie zawsze się da, ale najczęściej celem jest "właściwa" GO i nie zawsze jest to ta najmniejsza jaką jest nam w stanie zaoferować układ obiektyw-matryca...
Jeśli jednak robimy zdjęcia na ekwiwalentnych przysłonach i ogniskowych, zdjęcia w większości przypadków będą nie do rozróżnienia, chyba, że bierzemy pod uwagę takie niuanse jak specyfika bokeh danego obiektywu, czy oczywiście szumy lub ewentualnie dynamika.
[ Dodano: Pon 25 Sty, 2010 12:31 ]
hijax_pl napisał/a: | No przecież rozchodzi się o tą odległość od modela co w rezultacie "psuje" perspektywę. O tym cały czas rozmawiamy. W tych dwóch podanych przypadkach FOV będzie praktycznie to samo, ale zmienia się odwzorowanie perspektywy...
No chyba że mówimy o tym że robimy zawsze z tej samej odległości, po czym to zdjęcie z FF przycinamy - wtedy perspektywa się nam nie zmieni.
| Jeśli używamy tego samego kąta widzenia, to zarówno kadr, jak i odległość będą takie same. Nic nie trzeba przycinać.
dr11 - Pon 25 Sty, 2010
jaad75, dokladnie tak jak powiedziales o tle i o ekwiwalentnych przyslonach! To mialem w zasadzie na mysli porownujac robienie portretow na FF+wiecej mm a APS-C i mniej mm A Ty tak ladnie to ubrales w slowa
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
dr11, tylko, że jeśli mamy ekwiwalentne kąty widzenia, to zawartość tła jest dokładnie taka sama, a przy ekwiwalentnej przysłonie również GO jest podobna. Różnice w bokeh wynikają wtedy wyłącznie z cech konstrukcyjnych użytego obiektywu, więc mamy sporą szansę na ładniejsze bokeh z "krótszego" szkła...
dr11 - Pon 25 Sty, 2010
jaad75, kiedys zrobilem taki tescik, moze tu przypasi
http://canon-board.info/s...8&postcount=461
Dobrze zobrazowane to jest tez w pierwszym poscie:
http://canon-board.info/s...371&postcount=1
jaad75 - Pon 25 Sty, 2010
Tyle tylko, że autor tego postu nie zastosował ekwiwalentnych przysłon, co może być nieco mylące.
kris_papiez - Pon 25 Sty, 2010
Dziękuję za podpowiedzi. Trudno się zdecydować nie chcę wydawać pieniędzy w "błoto". Dopóki nie dostanę i nie wypróbuję to będzie cięzko, ale nakręcony jestem na 50mm
hijax_pl - Pon 25 Sty, 2010
jaad75 napisał/a: | Jeśli używamy tego samego kąta widzenia, to zarówno kadr, jak i odległość będą takie same. |
dr11 napisał/a: | hijax_pl, perspektywa pozostanie taka sama, jak FOV bedzie ten sam. |
To kolejny dowód na moje roztrzepanie - po raz kolejny się coś zapędziłem w kozi róg
Ale ale... Wróćmy do meritum zagadnienia: perspektywa nie zależy od kąta widzenia. Perspektywa zależy od odległości od obiektu. Zmieniając odległość od obiektu zmieniamy perspektywę, inaczej mówiąc "szerokość" drugiego planu. Ale od ogniskowej i wielkości matrycy (czyli tego kąta widzenia obiektywu właśnie) zależy co zobaczymy na naszym zdjęciu, na naszym kadrze, czyli wycinku sceny - czyli kąt widzenia definiuję pole widzenia. Czyli FOV. Chodzi mi o to, iż ten sam FOV da się przedstawić różnymi obiektywami, tzn różnymi kątami widzenia.
Przykład:
- obiektyw 50mm na FX, odległość do modela 10m daje FOV=4,8x7,2m
- obiektyw 85mm na DX, odległość do modela 24m daje FOV=4,7x7,1m
Pole widzenia praktycznie identyczne, ale chyba nie ma wątpliwości że te dwie konfiguracje dadzą totalnie różną perspektywę?
Zatem przy porównaniu zdjęć robionych modelowi z odległości stałej, powiedzmy 10m obiektywami 35mm na DX (kąt 44.17°, pole widzenia 6,74x4,51m) z 50mm na FX (46.79° i 7,2x4,8m) - pole widzenia jest praktycznie identyczne, choć w zasadzie zdjęcie z FX powinniśmy przyciąć/zmniejszyć o ok 6%. Zatem zarejestrowany obraz będzie identyczny, a skoro nie zmienialiśmy odległości od modela - zachowana jest też taka sama perspektywa.
Co jednak mieli na myśli moi rozmówcy ze starych czasów? Będę musiał się ich podpytać... Bo jedyne co mi w głowie dzwoni to - przerysowania.
[ Dodano: Pon 25 Sty, 2010 19:57 ]
kris_papiez, 50/1.8 warto mieć tak czy siak. Stosunek jakości do ceny jest wyśmienity. No i przyda się w przyszłości na FX
WalterW - Pon 25 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | Dziękuję za podpowiedzi. Trudno się zdecydować nie chcę wydawać pieniędzy w "błoto". Dopóki nie dostanę i nie wypróbuję to będzie cięzko, ale nakręcony jestem na 50mm | Żadne błoto co najwyżej nie najlepsza kolejność Bierz 35 blisko standardu a to naprawdę fajne, uniwersalne pole widzenia.
B o g d a n - Pon 25 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | ale nakręcony jestem na 50mm |
I to jest najważniejsze.
To Ty wiesz najlepiej jakie kąty widzenia w Twojej fotografii Cie interesują i nam nic do tego.
PS. Czytałem, że masz zooma 18-200, ale ja napisałem, że wygodniejszy byłby dobry i jasny zoom.
kris_papiez - Wto 26 Sty, 2010
B o g d a n, jaki byś zaproponował????????
B o g d a n - Wto 26 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: | B o g d a n, jaki byś zaproponował???????? |
Jeśli myślisz o zoomie, to według Twoich preferencji, związanych z ogniskową, według mnie idealny byłby zakres 24-70 ze światłem f/2.8. Tyle, że to już trochę kosztuje. Na konkretnych modelach do Nikona się nie znam, ale z tego, co czytam, to taki Nikkor 24-70/2.8 miałbyś na wieki. Można też rozważać Tamrona, czy Sigmę ale tu też doświadczeń nie mam.
Ja np. na APS-C długo używałem 24-105 f/4L IS USM i bardzo mi pasował. Nie wiem, czy do Nikona dostaniesz taki zakres ze stabilizacją. Stabilizacja przydaje się głównie do szybkich zdjęć w tzw. biegu gdy nie masz czasu stabilnie złapać aparatu. Światełka, lepszego rozmycia tła itp Ci nie załatwi.
hijax_pl - Wto 26 Sty, 2010
B o g d a n napisał/a: | taki Nikkor 24-70/2.8 miałbyś na wieki. Można też rozważać Tamrona |
Mam Tamiego 28-75/2.8 i mogę go polecić. Koszt też niezbyt duży...
nazgul - Sro 27 Sty, 2010
kris_papiez napisał/a: |
Piędziesiątkę" chciałbym wykorzystać do pomieszczeń, imprez , miasto... |
W pomieszczeniach, to ja mam inną koncepcję: Sigma 20/1,8. pomyśl o tym
Yossarian - Sro 27 Sty, 2010
A w torbie jest już lampa? O tym też warto pomyśleć
kris_papiez - Sro 27 Sty, 2010
lampy jeszcze nie ma, najważniejsze że potrafię wykorzystać wbudowaną.
Panowie zdecydowałem się na "piędziesiątkę" ale używaną
galtom - Pon 01 Lut, 2010
Ja skompletowalem sobie taki zestawik (w zalozeniu malo byc nie drogo, dobrze i wszechstronnie):
Sigma 10-20mm
Sigma 70mm
Nikkor 18-200mm
+ lampa blyskowa
profesjonalista na to nie spojzy dle dla amatora z ograniczonym budzeteg wg. mnie to bardzo ciekawa propozycja. Z jednej strony w miare rozwojowa jesli sie nie jest bieglym w technice z drugiej dosc uniwersalna - w zasadzie wszystko co potrzeba da sie tym sprzetem zrobic.
Dla takich jak ja, ktorzy nie sprzedaja zdjec i ciagle sie ucza fotografii to chyba dos optymalne zestawienie.
kris_papiez - Wto 02 Lut, 2010
galtom, pewnie zmienisz zdanie za rok może dwa:)
Byłem zdecydowany na 50mm ale kupiłem 35mm dx, czekam aż przyjdzie
P_M_ - Wto 02 Lut, 2010
kris_papiez napisał/a: | galtom, pewnie zmienisz zdanie za rok może dwa:)
Byłem zdecydowany na 50mm ale kupiłem 35mm dx, czekam aż przyjdzie |
Po zestawie Galtoma widac, ze lubi wycieczki i widoczki. Czasem makro, moze portret, czy jaka fotke do kotleta. Mam przy tym wrazenie, ze sprzet dobieral swiadomie i do swoich potrzeb. To mu sie chwali.
Dyskutowalbym jedynie z twierdzeniem o ograniczonym budzecie. To nie jest tania optyka. Szczegolnie nikkor.
Mam nadzieje, ze podesla ci udana sztuke 35-ki i bedziesz rownie zadowolony, jak ja z mojej
kali - Czw 25 Lut, 2010
Witam.
Również zastanawiam sie nad wyborem pomiędzy 50 a 35 mm. Oglądałem oba zakładałem w sklepie na body. Zasadniczo lepszy wizualnie jest 50 mm sprawia wrażenie solidnej konstrukcji wszystko opisane jak w starych obiektywach co mi sie podoba. W 35 jak w kitowych kręcimy co najwyżej ostrością bez żadnej podziałki. Jeśli chodzi o kat bardziej odpowida mi 35mm 50 jest za wąska( APS-C), ni to portret ni stardard. Powiedzcie mi czy ktoś kożysta z podziałki głębi strości w takiej 50 jest jakaś taka ciasna - przysony 11 i 22 oznaczone tylko,a przy takich przesłonach to głębia jest dość duża i chyba za bardzo precyzyjnie nie da sie jej ustawić z taką podziałką no dla przesłony 1.8 czy 2.8. Pierścień przesłony niby jest wszystko cacy ale i tak przestawiany na 22 i blokowany a wszystkie ustawienia z body (D90) ?
komor - Czw 25 Lut, 2010
kali, moim zdaniem w cyfrowych czasach te podziałki głębi ostrości straciły na znaczeniu, z wielu przyczyn. Nie patrz na takiego trzeciorzędne cechy tylko na kąty widzenia, to pierwszorzędna sprawa przecież.
Yossarian - Czw 25 Lut, 2010
korzysta
Cytat: | Pierścień przesłony niby jest wszystko cacy ale i tak przestawiany na 22 i blokowany a wszystkie ustawienia z body (D90) ? |
Tak, musi być stale ustawiony na f/22 , przesłoną sterujesz z korpusu, w tym przypadku D90.
lupo57 - Czw 25 Lut, 2010
komor napisał/a: | kali, moim zdaniem w cyfrowych czasach te podziałki głębi ostrości straciły na znaczeniu, z wielu przyczyn. Nie patrz na takiego trzeciorzędne cechy tylko na kąty widzenia, to pierwszorzędna sprawa przecież. |
komor ma rację, nie patrz na podziałki
kris_papiez - Czw 25 Lut, 2010
kali, mam 35mm f1.8 jestem zachwycony zdjęciami jak na amatorka , uczę się kadrować tą stałką i powiem ci że 50mm na pewno był by za wąski jak dla mnie. Wygląd jest ok jak jest na korpusie.polecam
|
|