Sz@kal - Sro 27 Sty, 2010 Temat postu: To będzie długi wątek o tym który aparat wybrać ;) Witam zacznę od tego, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy (postanowiłem się jak najwcześniej przygotowywać  ) w mojej głowie rozegra się największa bitwa od dłuższego już czasu. Chodzi o wybór nowego sprzętu a tym samym o zmianę i wybór systemu. Padło na wybór z pośród dwóch "jedynych słusznych" systemów: Nikon oraz Canon, z dużym raczej naciskiem na ten pierwszy. Wątek ten zakładam z jednego powodu: potrzebuję pomocy w wyborze, bo o ile mniej więcej wiem czego oczekuję i czego potrzebuję to jednak chciałbym się upewnić, że dokonam najlepszego/najrozsądniejszego wyboru. Może się mylę myśląc, że coś mi się przyda a może nie doceniam niektórych rzeczy... i tu właśnie liczę na waszą pomoc  .
Po wielu rozmyślaniach oraz lekturze wielu tekstów wyłoniłem takich pretendentów na moją nową "puchę": *Canon 50D *Nikon D90 *Nikon D300 (używany) *Nikon D300s Nie mam ustalonego budżetu, gdyż cały czas odkładam i gromadzę środki, sprawa wygląda tak, że im tańsze rozwiązanie wybiorę tym szybciej coś kupię. Aparat do bardzo ogólnego zastosowania a kiedy nabiorę odpowiednich kwalifikacji/doświadczenia oraz skompletuję odpowiedni sprzęt chciałbym spróbować (mając nadzieję, że się uda) i zacząć zarabiać (bądź dorabiać) aparatem fotografując śluby itp. Napisałem, że głównie Nikon i już wyjaśniam czemu: otóż na co dzień w pracy używam Canona 20D, czasem 5D (z obiektywami 24-70L, 24-105L, 70-200 f4 L) miałem do czynienia z 40D, mam też spory kontakt z Nikonami (D80, D90 oraz D700) i powiem szczerze, że biorąc je do ręki jakoś mi bardziej pasują, do tego sprawiają przynajmniej dla mnie wrażenie lepiej wykonanych itp. itd. ale przede wszystkim patrzę jako na plus na: ergonomię, AF (tu czuć różnicę), CLS, dynamika, wśród tanich szkieł jest sporo bardzo fajnych szkieł i trochę drobniejszych kwestii. Na start do Nikona chciałem dokupić 18-105VR, bądź jeśli lepiej z kasą będzie Tamrona 17-50 2.8 VS, potem SB900, Nikkor 35 f1.8, Nikkor 70-300VR i coś szerokiego np. Tokina 12-24 lub Sigma 10-20. W Canonie nie mam pojęcia co na start. Zacznę od deski ratunkowej czyli: 1) Canona 50D - biorę go pod uwagę dlatego, że może jeszcze jakimś cudem jednak zmienię zdanie i wybiorę Canona - przemawia za nim również fakt że kosztuje ok 1000zł więcej niż D90 a ma sporo rzeczy, które ma D300 kosztujący ok 5000zł (więc 50D jest dość fajnym rozwiązaniem pod względem ekonomii) 2) Nikon D90 - pierwsza i najważniejsza kwestia: CENA, obecnie z wstępnie wybranych aparatów chyba wypada najlepiej jeśli chodzi o stosunek cena/możliwości/jakość zdjęć, zdjęcia teoretycznie takie jak z D300/D300s przy dużo niższych kosztach, więc na start miałbym więcej kasy na np. obiektyw czy lampę... 3) Nikon D300 - tu wchodziłby w grę używany egzemplarz z tego względu, że różnica w cenie między D300 a D300s jest praktycznie żadna więc kupując nowy wolałbym D300s, używany w dobrym stanie da radę dorwać za ok 3500zł więc ok 1200zł więcej niż D90 a na co patrzę w przewadze nad D90 - większa puszka (D90 jest dla mnie minimalna za mała - mogła by być większa), uszczelnienia i magnez zamiast plastyku (to może nie do końca potrzebne ale jednak to plus na który patrzę, DUŻYM plusem jest dla mnie pełna współpraca z manualnymi obiektywami! (D90 ma jedynie pomiar ostrości), kolejnym DUŻYM plusem jest dla mnie możliwość korekcji BF i FF z pod menu zamiast odsyłania do serwisu!, DUŻO lepszy AF (przy ślubach mogłoby to mieć znaczenie, choć myślę, że i D90 da sobie spokojnie radę), pomiar ekspozycji również na duży plus - jakby nie patrzeć dokładniejszy, karty CF - wiem że to trochę czepianie się na siłę ale jednak wolę CF niż SD..., WIZJER - większy, jaśniejszy z pełnym pokryciem kadru, jeszcze kilka drobnych ale już mniej istotnych różnic... minus? jeden ale dla mnie spory - UŻYWANY - jakoś nie mam przekonania do używanej puchy (obiektyw jak najbardziej ale pucha...) nie mogę się jakoś przełamać - obecny aparat też kupiłem używany ale miałem go od brata więc dokładnie wiedziałem co przeszedł a i wyglądał jakby ledwo był z pudełka wyjęty... więc to co innego a tu bym miał aparat od obcego nie wiadomo czy nie miałby wad ukrytych... nie wiadomo co przeszedł, bez gwarancji... no ogólnie jakoś nie mam przekonania do używanego 4) nikon D300s - w zasadzie biorę pod uwagę jedynie gdybym np. jakimś cudem miał więcej pieniędzy niż myślałem albo gdybym jednak postanowił mieć nowe D300 i po prostu dłuużej odkładał kasę
Na podsumowanie w zasadzie najbardziej skłaniam się do D90 bądź używanego D300 (chyba raczej z naciskiem na D300) ale może jednak wy pomożecie utwierdzić się w jakiejś decyzji lub pomożecie w wyborze o co bardzo proszę Dodam, że zakupy odbędą się raczej później niż wcześniej więc niby się nie spieszy ale z drugiej strony wolałbym wiedzieć na co odkładam i nie mieć problemu co wybrać mając już pieniądze...
Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca tego wywodu i prośby, więc bardzo proszę o pomoc i z góry strasznie za nią dziękuję oraz pozdrawiam Wojtek PS. fajnie by było gdyby głosujący wypowiadali się czemu dokonali takiego a nie innego wyboru... krewzszafy - Sro 27 Sty, 2010 kup już tego d90 bo chcesz go kupić tylko potrzebujesz potwierdzenia za zaoszczędzony 1000 kup sobie szkiełko albo upij się z radości posiadania fajnego sprzętu 
lancer - Czw 28 Sty, 2010 No widzisz a ja Ci powiem nie kupuj D90 Tylko 50D. Tym bardziej, że jego cena sporo ostatnio zleciała i można dostać już nówkę za ok 3100 zł. Aparat ten D90 bije na głowę i ma już zacięcie dziennikarsko-reporterskie (chociaż do profesjonalki jeszcze mu daleko). D300 moim zdaniem odpada. Nie kupiłbym tego aparatu - wolałbym dołożyć i mieć używany 5D bo to już inny standard fotografii. Wybór jest prosty i może być tylko jeden 50D. Jeśli ktoś powie Ci inaczej to powiedz mu że mówi pół prawdę, ćwierć prawdę i... G prawdę 
MM - Czw 28 Sty, 2010
Zachował takie "złote myśli" w pustostanie swojego umysłu. Z podanych korpusów najlepszy jest oczywiście D300/D300s a piszę to z pozycji kogoś kto używa prywatnie Canona a służbowo obu systemów. Jeżeli masz zamiar pozostać przy amatorskiej optyce i to takiej niezbyt jasnej (18-105 VR czy znakomity 70-300 VR) to oczywiście Nikon jest dużo lepszym wyborem. Znakomita współpraca z lampami to oczywistość. Problem zaczyna się przy ślubach... Tutaj jednak jasne szkła, STAŁKI i jednak matryca FF. Co jak co, ale jasne stałki wolę Canona. Amatorsko zostałbym przy Nikonie, mając zarabiać na ślubach to albo Canon z jego świetnym 17-55/2.8 na początek albo Nikon i jego 17-55. Tutaj cenowo wygrywa Canon. Ergonomia i to jak "trzyma się w łapie" jest lepsza w Nikonie choć jako canonier napiszę, że nie wszystko jest takie lepsze (wbrew pozorom). Baku - Czw 28 Sty, 2010 Co na początek do Canona 50D... Dla mnie sprawa oczywista. Jeśli masz kasę to 17-55IS, 70-200L (światłosiła zależna od kasy) i 85/1.8. I możesz robić śluby, imieniny cioci i co tam chcesz
Co ważniejsze, zestaw ten wychodzi taniej niż w Nikonie. C oferuje te obiektywy za 7000 zł, w N za podobną kasę masz 17-55 i 85/1.8. Korpusy jak widzę dobrze znasz, więc wiesz, że cena 50D jest bardzo dobra jak na jego możliwości, a w przypadku D300 i D300s płacisz dużo więcej. Wiesz też za co, pytanie tylko czy wolisz ten wizjer, CLS i kilka innych bajerów są warte tej ceny. Moim zdaniem nie są warte aż takiej dopłaty. Kupno używanego D300 to zawsze jednak pewna doza ryzyka, nowy D300s jest drogi. Jeżeli chcesz mieć Nikona kupuj D90. Ja rozumiem, że kwestie ergonomii i ogólnego wrażenia są bardzo istotne... ale - przepraszam - przymierzam na różne sposoby i wychodzi mi tu Canon 50D. No chyba, że pieniądze nie grają roli... No ale wtedy 5DII. Znów Canon. A jak koniecznie coś z Nikona to w zasadzie D700. Różnica między D300s a D700 to jakieś 2500 zł, ale gdybym kupił D300s to za każdym razem biorąc go do ręki miałbym moralniaka, że to nie D700. W przypadku zakupu 50D moralniak z 5DII na pewno Ci nie grozi. Zbyt wiele dzieli te korpusy. Sunders - Czw 28 Sty, 2010
Dobra,zwięzła rada. 5d mkII+28/1,8USM+85/1,8USM/wersja budżetowa/ lub 5d mkII+35L+85L/wersja wypasiona/
MC - Czw 28 Sty, 2010 Spokojnie da się zrobić starym 5D + stałki i koniecznie lampa. Nie trzeba kupować 85/1,2. Bez przesady. B o g d a n - Czw 28 Sty, 2010 Choć dyskusja zeszła na bardzo dobry, półprofesjonalny, zaawansowany zestaw, który sam noszę w torbie, to ja zagłosowałem na 50D. A dlaczego? Wystarczy przeczytać to co napisał MM. Znajdziesz tam wszystkie ważne wskazówki by zdecydować co kupić.
dżony - Czw 28 Sty, 2010 podłącze się i zapytam co lepiej zrobić mając po sprzedaniu obecnego zestawu i 6.5tyś zł. albo nie sprzedawania i pozostania przy a200 , lampie... i dokupić tamrona 180mm i tamrona 17-35. czy kupić 50D, 430exII i tamrona 90mm. tracę wtedy na sterowaniu błyskiem z wbudowanej lampy i stabilizacji, a zyskuję super puchę. zostając w sony mogę dalej rozwijać swoje umiejętności z super szkłami, ale z kiepską puchą. ew Nikon D90 plus T90mm albo co i lampa sb800. Cls! 
to jak? : Zarówno Sz@kala i mnie gryzie to strasznie, bo z jednej strony ( przynajmniej w moim przypadku) nie trzyma zbyt wiele zabawek, a będzie napływ gotówki. czy zostać przy S?. Sz@kal - Czw 28 Sty, 2010 dżony, mnie nie gryzie czy zostać z Sony ja wiem, że go opuszczę
Zacząłem się dość mocno zastanawiać nad rozwiązaniem: D90 + Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II VC a za jakiś czas SB900 i Nikkor 35mm f1.8 dzięki niższej cenie puszki (w stosunku do D300) mógłbym zakupić jasne szkło, zamiast pchać się w dobre ale jednak ciemne kiciaki nie rezygnując z jakości obrazu jaką daje D300 (skoro posiadają tę samą matrycę) i w chwili obecnej martwi mnie najbardziej brak w D90 możliwości mikroregulacji szkieł (czy może nie jest to tak potrzebna funkcja jak mi się wydaje?) Co Wy ogólnie na takie rozwiązanie? Wolałbym D300 ale jednak używka mnie nie przekonuje a do tego tysiąc więcej na body (licząc że używane D300 kosztuje ok 3500zł) = tysiąc mniej na start na szkło... lancer - Czw 28 Sty, 2010
w myśl zasady "z bankrutem o pieniądzach nie rozmawiaj" jak będziesz w połowie tak mądry jak ja zacznę z Tobą dyskutować Sz@kal, Ja Ci tylko podpowiem, że Nikon i Canon mają półki cenowo-jakościowe bardzo przemieszane. D90 Ci odradzam bo przegrywa z 50D w kategorii jakość oraz w kat. cena/jakość. D300 ponosi podobną porażkę w porównaniu z 5D chociaż tam przepaść jest już większa - ale nie tylko cenowa ale również jakościowa. Jeśli chcesz przeznaczyć na korpus ok 2,5-3 tys bierz 50D jeśli chcesz dać więcej bierz 5D. Nie mówię tego jako Canoniarz tylko jako ekonomista 
Dlaczego tak mówię? Patrząc po cenach używek. No wyobraź sobie dać 3500 za d300? Lepiej dołożyć tysiaka i mieć FF Canonowskie. Dać 2000 za D90? Lepiej dołożyć 500 zł i mieć o wiele lepszego 50D. Proste kalkulacje dżony - Pią 29 Sty, 2010 50D to chyba już dwuletnia pucha, nie? Myślałem jeszcze żeby kupić 50D i T180mm a lampę potem. Zobaczymy jak z budżetem
w sumie ja też kupowałem Sony jako aparat na początek. Sony produkuje świetne kamery więc nie zobaczymy w ich aparatach trybu video, czy w profesjonalnych lv. Nie chcą sobie psuć własnego zaplecza. czy jak to nazwać. Nie robić konkurencji we własnej osobie. ja mam jeszcze na rozważania sprzętowe czas do czerwca, chociaż nie powiem że męczy mnie już teraz. puki co będę robił zdjęcia tym co mam, a wątek jest Ciekawy więc jeżeli Autorowi to nie przeszkadza będę w nim uczestniczył
pozdrawiam. ps. ile kosztował nowy 50D w czasach premiery? a ile alfa700? Usjwo - Pią 29 Sty, 2010 Jeszcze nie dwuletnia, ale juz ponad rok ma. Nowego modelu chyba mozna sie spodziewac przed jesienia. Minelo juz 17 mesiecy od premiery 50D. Na Conon Rumors pisza o maju, wiec do czerwca wszystko bedzie jasne. Cena 1200 USD tez nie kosmiczna, ale pewnie u nas bedzie drozej. WalterW - Pią 29 Sty, 2010 Ankieta mówi jasno, bierz 50D bawiłem się nim i nie można zarzucić mu że słabo wykonany, kawał sprzętu i dobrze w ręce leży. Szczególnie że chcesz robić śluby, canon ma spory wybór stałek.
kozidron - Pią 29 Sty, 2010
dobre 
dokładnie a jak jest odpowiedni budżet - to może 5D II Sz@kal, Oczywiście da radę, obskoczyć wszystko 50D czy D300, niestety wszystko obija się o budżet .... konczako - Pią 29 Sty, 2010
Używane D300 to bardzo dobry pomysł. Na allegro można spotkać D300 jak nówki. To aparat stworzony z myślą o trudnych warunkach a nie jakaś wydmuszka. A że niektórzy używali go jak by był ze szkła(jest dużo takich ) to ci, którzy od nich kupią tylko na tym skorzystają .
Co do 50D to razem z 17-55/2.8 będzie to wariant "najtańszy" a zarazem najbardziej "profesjonalny". Jeśli nie chcę ci sie czekać a nie masz tyle środków to bierz D90 albo 1000zł droższy ale wypasiony używany D300+Tamron/sigma. PS. Piszac Tamron/Sigma chodziło mi oczywiście o 17-50/2.8 i 18-50/2.8 [ Dodano: Pią 29 Sty, 2010 11:58 ]
O jakiej kolega jakości tutaj mówi?? Pomijajac przepaść technologiczną jaka dzieli 5D a D300(z maiżdząca przewagą na korzyć D300, i nawet z tanimi szkłami nikon będzie dawał znacznie wiekszy komfort i więcej trafionych ujeć) to samo 5D bez obiektywów zdjęc nie zrobi. Przewaga 5D jest tutaj taka że to FF i można podpiąć do niego świetne jasne stałki Canona. Ale o jakim my tutaj budżecie mówimy? Malcolm_X - Pią 29 Sty, 2010 Sam się zastanawiałem nad takim dylematem jak autor wątku: Nikon D90 + AF-S DX 17-55 mm f/2.8G IF-ED = 7530 pln +.... SB900 = ponad 9100 pln 50D + ob. 17-55 IS + 6700 pln... + EF 85 mm f/1.8 USM = 8275 pln ew. Speedlite 430EX II Jestem zdecydowany już na zestaw 50D+17-55, taniej jak w przypadku N. Cały nikon chcesz dobrze, to tylko drogo 
Stawiam na 50D lupo57 - Pią 29 Sty, 2010 Malcolm_X jak do nikona wybierasz SB900 to do canona bierz ten sam segment czyli 580EX II Sz@kal - Pią 29 Sty, 2010 a odniesie się ktoś do mojej propozycji z tamronem 17-50 VC? sami - Pią 29 Sty, 2010 ja Cię dziękuję.... Gość ma doświadczenia z tyloma aparatami i nie wie co wybrać. ??????????? Ja miałem dopiero dylemat bo jedynie co miałem w rękach to 500D (tydzień focenia z Kitem) a wybrałem 50D. Sorki ale nie mogłem się powstrzymać. B o g d a n - Pią 29 Sty, 2010
Ja mam wrażenie, że podjąłeś już decyzję jeszcze przed założeniem tego wątku. Jeżeli zakładasz zastosowanie Tamrona, czy Sigmy, a nie szkła systemowego, to wszystkie argumenty, że takie, a takie szkła Canona są tanie/drogie i kiepskie/dobre i/lub takie szkła Nikona są tanie/drogie i kiepskie/dobre, można sobie schować w kieszeń. Przecież planowany zakup takich, a nie innych szkieł systemowych, do takich a nie innych zastosowań, w dużym stopniu rzutuje na wybór marki i modelu aparatu. Na początku napisałeś zastanawiające zdanie:
Sz@kal - Pią 29 Sty, 2010 mylisz się decyzja nadal jest mętna... a tamron wskoczył dopiero nie dawno do głowy... powiem szczerze, że nie stać mnie na start na systemowy odpowiednik ani u Canona ani u Nikona dlatego też pomyślałem o tym Tamronie ale nie wiem czy to sensowny wybór - i właśnie po to o niego pytam sami, może właśnie dlatego... fakt że ma się styczność ze sporą ilością aparatów nie znaczy że od razu się wie co jednak odpowiada - choć jednak zaznaczyłem na samym początku, iż będzie to raczej Nikon Baku - Pią 29 Sty, 2010 Sz@kal, chciałbyś dobrze, tanio i od razu, ale tak się po prostu nie da. Na dodatek zrobiłeś ankietę a i ja odnoszę wrażenie, że decyzja jest już podjęta ("będzie to raczej Nikon"). Przykro mi, ale zawiedliśmy Twoje oczekiwania, bo jak by nie patrzeć, to z Canonem osiągniesz podobny efekt, tyle że taniej. Więc skoro odrzucasz Canona to zdecyduj czy: -opóźniasz zakup i wchodzisz w systemowe obiektywy z d300s, -kupujesz teraz d90 i obiektywy systemowe, -kupujesz teraz d300s i Tamrona, -polujesz na używkę d300 Wszystkie warianty niosą ze sobą jakieś minusy, choć w sytuacji gdy masz czym robić zdjęcia, ja bym zastanawiał się nad pierwszą opcją. B o g d a n - Pią 29 Sty, 2010
Ja Tamiego nie macałem niestety, ale Tomasz Kulas tak. Skocz do kiosku po Digital - Foto - Video numer styczniowy i masz na stronach od 26 do 32, rzeczowe testowe porównanie dwóch modeli tego Tamrona: bez VC i z VC. W podsumowaniu masz napisane: "Ostrość zdjęć i solidność budowy w storunku do ceny zakupu okazały się ca najmniej dobre w przypadku obu zoomów 17-50 mm. Z tej dwójki znacznie lepiej zaprezentował się jednak Tamron ze stabilizacją optyczną, oferując nie tylko większe możliwości fotograficzne, ale i poprawioną jakość zdjęć" Malcolm_X - Nie 31 Sty, 2010 Sz@kal, może (na pewno) Tobie się przyda ?! Test D90 v 50d zapraszam do lektury... http://www.sendspace.com/file/h9tfco Wydaje mi się że to bardzo dobry test i porównanie tych puszek. konczako - Nie 31 Sty, 2010
Niestety tak nie jest lancer - Pon 01 Lut, 2010 http://www.e-cyfrowe.pl/t...wnawczy-31.html w podsumowaniu czytamy: Canon 50D to aparat lepszy od Nikona D90. Ma bardziej wytrzymały, metalowy korpus, a także szereg funkcji rodem z profesjonalnych aparatów dla reporterów (szybki tryb seryjny, doskonały autofocus, częściowe uszczelnienienie). Djwalkman - Sob 06 Lut, 2010 He he, ale się uśmiałem gdy zobaczyłem, że jest 1 Canon, a 3 Nikony. ">" = zagłosują Canon'nierzy > 100% 50d > 1/3 d300 Nikonowcy ? > 1/3 d300s > 1/3 d90 Olki,Sonki i Pentaxy 50% dla 50d i po 16,6% dla każdego Nikona Mam nadzieje, że ładnie rozrysowałem podział głosów jaad75 - Sob 06 Lut, 2010 Wziąłbym D300s, bo poza niskimi ISO ma wszystko czego potrzebowałbym w aparacie. D90 jest u moim zdanim propozycją porównywalną z 50D, ale i tak wybrałbym Nikona, ze wzgledu choćby na wizjer i CLS. Jedynym argumentem za 50D jest tu jak dla mnie AF, ale aż tak mi na tym nie zależy. Dobrym kompromisem jest tu D300, ale wolałbym mieć video, więc z pewnością dopłaciłbym do wersji "s". Pierwszy Canon APS-C, którego ewentualnie mógłbym kupić, to 7D, ale i tak wybrałbym D300s. sigmiarz - Sob 06 Lut, 2010 Z nikona nie skakał bym wyżej niż d90 dopóki by mi nie starczyło na d700, sam stałem przed podobnym dylematem i d90 nie jest az tak bardzo plastikowy, trochę metalowy jest aparatem nie rzucam ani nie wbijam gwozdzi a nawet jesli to d300 i tak super pancerne nie jest .. to nie d3, ja wiem ze po plasticzanym a200 chcialoby sie cos bardziej solidnego ujac w lapy, ale nie wiem czy macales d90..
jest bardzo solidny, dobrze lezy w dłoni. Byc moze bedziesz chcial uzywac lensow zamiennikow tu nikon lepiej wypada w komunikacji z sigmą, ktora ma najwiekszy wybor szkieł z zamiennikowców, np. szerokie szkła od Sigmy nie są gorsze do elek, nie wiem jak z super obiektywem od nikona 14-24 ale to jest wydatek ok. 5k.. Zaczynam podejrzewać ze Canon 50d jest taki lubiany przez bliskosc nazwy do 5d
hmm.. mam 50d to prawie jak 5d LOL roznica miażdży.
hijax_pl - Sob 06 Lut, 2010
Hm.. czyżby to po lekturze testu ze styczniowego DFV? 
Sz@kal - Sob 06 Lut, 2010
hehe
Padło na D90 (jednak muszę dość poważniej podejść do budżetu niż sądziłem) do niego na start raczej Tamron 17-50 f2.8 VC + Grip + SB900 Zastanawiam się jeszcze nad szkłem ale cenowo Tami wychodzi najrozsądniej (choć przyznam, że wolałbym coś ciut dłuższego ale sigmy są mydlaste) sigmiarz - Sob 06 Lut, 2010 ktore sigmy są mydlaste ? jaad75 - Nie 07 Lut, 2010
[ Dodano: Nie 07 Lut, 2010 15:29 ]
konczako - Nie 07 Lut, 2010
W porównaniu do 40/50D równiez.. To jednak inna klasa sprzetu. jaad75 - Nie 07 Lut, 2010
konczako - Nie 07 Lut, 2010
Dokładnie... Sz@kal - Pon 08 Lut, 2010 ok chłopaki odłóżmy już plastikowość na bok i powiedzcie mi czy dobrym wyborem jest Tamron 17-50 f2.8 VC??? a może warto zainteresować się czymś innym? Powiedzmy, że na obiektyw mógłbym przeznaczyć ok 2000zł (po zakupie aparatu miałem wystawić obecny sprzęt pod młotek a do uzyskanych pieniędzy dołożyć i po niedługim czasie zakupić lampę ale jeśli dołożenie ok 800zł do tych 2k spowodowałoby że mógłbym mieć duuuuużo lepszy obiektyw to zakup lampy mógłbym ciut odłożyć w czasie i uzyskane pieniądze dołożyć do obiektywu)
Powiem, że brałem pod uwagę również zestaw 18-105 VR + 50 1.8 + 35 1.8 i wiem że może to i lepszy zestaw ale na stałki przyjdzie czas a na start wolałbym jednak dość jasnego standardowego zooma [ Dodano: Pon 08 Lut, 2010 22:16 ] a może Sigma 17-70 mm f/2.8-4.0 DC Macro OS HSM??? B o g d a n - Pon 08 Lut, 2010
PS. Jak jasny zoom pod APS-C, to nie taki z f/2.8-4.0 tylko ze stałym światłem f/2.8. W Sigmie f/2.8 będziesz miał tylko przez kilka milimetrów ogniskowej.
Sz@kal - Pon 08 Lut, 2010 zastanawiałem się jeszcze nad używanym N 17-55 f2.8 ale wtedy musiałbym zrezygnować z gripa no i zarobione pieniądze ze sprzedaży sprzętu również przeznaczyć na obiektyw a to oznacza też brak lampy więc wydaje mi się rozsądniejsze jednak Tampon 17-50 plus grip i lampa jak się sprzeda stare graty... |
