|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - pentax K10d - nikon d200 - canon 30d
vip321 - Pią 18 Maj, 2007 Temat postu: pentax K10d - nikon d200 - canon 30d co prawda posiadam d80 ale myśle ze pentax pije na łeb i szyje te 2 aparaty co dodałem w opisie , a jakie wasze zdanie kochani forumowicze Oczywiście liczy na odpowiedzi niezależne ( a nie ktoś ma canona to tylko canon )
protazy - Pią 18 Maj, 2007
Najlepszy jest Canon 30D
dlaczego ?????????????????
bo to jedyna moja puszka
A tak serio to chyba lepiej podyskutować o wyższości świąt WiekiejNocy nad świętami Bożego Narodzenia
MM - Sob 19 Maj, 2007
Bez sekundy wachania bym kupił D200 Nikona. Jak dla mnie zjada wszystko w cenie do 5-6 kzł.
panczo - Sob 19 Maj, 2007
MM napisał/a: | Bez sekundy wachania bym kupił D200 Nikona. Jak dla mnie zjada wszystko w cenie do 5-6 kzł. |
Pracowałeś na obu body-30d i d200. Proszę napisz więc czy słabsza martryca w d200 dużo przeszkadza...
MM - Sob 19 Maj, 2007
W zasadzie to pracuję bardziej na 20D Canona, do 30D mam tylko częsty dostęp, ale to naprawdę praktycznie ten sam aparat.
W D200 Nikona przeszkadza najbardziej tylko szum matrycy, od ISO 800 staje się naprawdę upierdliwy i trzeba mieć tego świadomość. Tylko ta upierdliwość jest najbardziej widoczna w stosunku do Canona 5D, w stosunku do 20/30D różnica jest mniejsza, niemniej i tak znaczna.
Z D200 od razu bym chciał mieć w Canonie matrycowy pomiar światła i jakość zobrazowania monitorka. W 5/30D jest on beznadziejny (monitorek) i tak naprawdę w domu lub ciemnym pomieszczeniu mogę ocenić jakie zdjęcia wyszły. W słonecznym świetle robię na czuja ( w reporterskim, szybkim robieniu zdjęć pomiar światła Canona jest do....) a oceniam tylko ponieżnie po histogramie bo na tych monitorkach mało co widać i przeważnie wygląda to beznadziejnie. Dopiero w domu się okazuje, że zdjęcia znowu szczęśliwie "wyszły", ale stres i niepewność zostaje (bo się robi różnych np. oficjeli i człowiek do końca nie wie czy czegoś nie spaprał). Tutaj wyświetlacz z 20D choć mały daje mi większą wiedzę o jakości wykonanego zdjęcia pod kątem właściwej ekspozycji. Wrażenie odnośnie wyświetlacza pochodzą nie tylko od mojej osoby.
Pucha Nikona D200 jest wspaniała jak dla mnie, brakuje w niej tylko matrycy od Canona 5D.
panczo - Sob 19 Maj, 2007
Dzięki za odpowiedź.
Cały ból d200 polega na jego matrycy. Gdyby była troszkę lepsza, choć troszkę...;)
RAF - Sob 19 Maj, 2007
panczo napisał/a: | Dzięki za odpowiedź.
Cały ból d200 polega na jego matrycy. Gdyby była troszkę lepsza, choć troszkę...;) |
no i tak kreuje się mity matryca lepsza? czy szumy mniejsze?
MM - Sob 19 Maj, 2007
Jak dla mnie D200 ma matrycę gorszą i bardziej szumiącą. Po dużym powiększeniu widać te różnice bardzo wyraźnie. Cały czas piszę o stosunku do 5D. Przy porównaniu do 30D to bardzo razi tylko większy poziom szumów.
asp - Sob 19 Maj, 2007
MM napisał/a: | Jak dla mnie D200 ma matrycę gorszą i bardziej szumiącą. Po dużym powiększeniu widać te różnice bardzo wyraźnie. Cały czas piszę o stosunku do 5D. Przy porównaniu do 30D to bardzo razi tylko większy poziom szumów. |
Ja wybieram Canona z racji mniejszych szumów przy duzym ISO, bo potrzebuje sprzet do zdjec sportowych na hali, w moim przypadku D200 byłby słabszy, ale przy "normalnych" warunkach (niższym ISO) zapewne bylby lepszy.
vip321 - Wto 22 Maj, 2007
a nie powiecie zadnego zdania o pentaxie ?
|
|