piwonia - Pon 15 Lut, 2010 Temat postu: beutydish czy czasza? Witajcie, Mam takie do was pytanie, co jest waszym zdaniem praktyczniejsze i częściej się przydaje: beautydish czy czasza? Się zastanawiam o co wzbogacić moje domowe studio. Waham sie między: http://quantuum.pl/detal....ang=pl&curr=PLN a tym http://quantuum.pl/detal....ang=pl&curr=PLN Jak sądzicie? jaad75 - Wto 16 Lut, 2010
http://mola-light.com/ piwonia - Sro 17 Lut, 2010 Nieno, pewnie, że różnice w jakości wykonania i efekcie jakie te beautydishe dają, ale miej na uwadze, że mam ograniczony budżet i kwota jaką chce na taki BD przeznaczyć nie idzie w tysiące tylko co najważniejsze w setki... A ten quantuum to całkiem przyzwoita nakładka, jak za te pieniądze chyba, nie? I inne pytanie... czy do lamp quantuum lepiej kupowac dedykowane akcesoria czy to nie robi większej różnicy? jaad75 - Sro 17 Lut, 2010
piwonia - Pon 01 Mar, 2010 Jaad 75, dzięki za dokształcenie mnie 
Czyli jeśli parasolka to biała, a jeśli akcesoria do lampy to niekoniecznie quantuum. Chociaz mój znajomy coś tam marudził, że lepiej by to jednak quantuumy były. Poczytam jeszcze, popytam. A dlaczego biała parasolka a nie srebrna? Czym różnią się efekty jakie daje na zdjęciach? sigmiarz - Pon 01 Mar, 2010 światło odbite od białego jest bardziej miękkie
jaad75 - Pon 01 Mar, 2010 piwonia, akurat pisałem o białym BD, a nie parasolce, choć parasolki też wolę białe... Różnica miedzy białą, a srebrną parasolką nie polega na miękkości (bo za nią odpowiada głównie rozmiar i odległość od obiektu), a na ostrzejszych tzw. specular highlights, czyli bardziej kontrastowych lokalnych światłach i charakterystycznym rozkładzie cienia (taki jakby lekko rozdzielający się)... Jeśli chodzi o akcesoria, to jeszcze raz powtórzę - to jest tylko Quantuum, nie żaden markowy sprzęt, jeśli masz płacic tylko za logo, to z całą pewnością nie za takie. sigmiarz - Pon 01 Mar, 2010 czyli według Ciebie, z białej parasolki światło jest mniej miękkie / miękkość to mniejszy/większy kontrast, nie mam na myśli efektu mgiełki  czy czegoś podobnego..
jaad75 - Pon 01 Mar, 2010 sigmiarz, miękkość to dla mnie pojecie zbyt ogólne. Za miękkość źródła światła nie odpowiada IMHO stopień jego dyfuzji, a relatywny rozmiar w stosunku do fotografowanego obiektu - czyli goły palnik speedlighta, będzie miękkim źródłem światła jeśli sfotografujemy nim "resoraka" z relatywnie małej odległości. Tak więc zarówno biała, jak i srebrna parasolka są miękkimi źródłami światła, natomiast istotną róźnicą jest fakt, że światło z parasolki białej jest bardziej zdyfuzowane, więc odbicia od np. tłustych powierzchni skóry nie są aż tak kontrastowe, choć oczywiście sama sruktura kości twarzy też staje się przez to mniej wyrazista. Kontrast jako taki (w sensie przejścia od jasnych do ciemnych elementów), to też nie zasługa samej powierzchni parasolki, a bardziej jej odległości i kierunku padania głównego snopa światła. Oczywiście z uwzględnianiem tego, że krawędź światło-cień srebrnej i białej parasolki wygląda na zdjęciach nieco inaczej... piwonia - Sro 03 Mar, 2010 No to w takim razie ja jednak preferuje i srebrne parasolki i strebrne beautydishe, bo miękkość kontarstu mnie nie interesuję. Lubię, gdy portret, gdy rysy twarzy na portrecie sa wyraźnie zarysowane a zdjecie zyje, a nie jest mdłą smugą swiatła. Niby akcesoria do lamp nie musza być byc quantuumowskie, ale jednak na takie parasolki się zdecyduję. Niechaj wszystko zostanie w rodzinie
A co powiecie na temat softboxa okty? Do czego najlepiej używać? jaad75 - Sro 03 Mar, 2010 piwonia, pamietaj jednak, że musisz wtedy fotografować modeli z idealną cerą i makijażem, bo retuszowanie niechcianych odblasków jest trudniejsze i bardziej czasochłonne, niż lokalne podnoszenie kontrastu dla wydobycia struktury kości... Poza tym, srebrna parasolka daje charakterystyczny cień, którego ja osobiście niezbyt lubię... Masz tu porównanie, które już kiedyś linkowałem: srebrna 
biała 
[ Dodano: Sro 03 Mar, 2010 11:59 ]
sigmiarz - Sro 03 Mar, 2010 no właśnie o to chodzi z białego cienie są miękkie a rysy modelki określone tak samo jak na srebrnym, reasumując niewielki pozytek z tych ostrych 3 cieni ze srebrnej 
jaad75 - Sro 03 Mar, 2010 sigmiarz, nie, choć na tym zdjęciu widać głównie kształt cienia. Różnice w oddawaniu specular highlights widać dopiero po uważnym obejrzeniu na oryginale - zapewniam Cię, że są wyraźne, choć na tym zdjęciu tego aż tak nie widać. Cień jest tej samej wielkości, więc źródło oceniłbym jako podobnie miękkie, natomiast inne jest przejście światło-cień, bo inny jest stopień dyfuzji. sigmiarz - Sro 03 Mar, 2010 ale czym jest cień jeśli nie czymś wokół czego jest światło, dlaczego koniecznie chcesz powiedzieć to samo co ja tylko innymi słowami, chodzi Ci o to żeby wzbogacić moje słownictwo ? 
piwonia - Pią 05 Mar, 2010 Wow, gigantyczna różnica w jakości cienia, nie wiedziałam o tym. Dzięki
W takim razie bez dwóch zdań zamówię quantuumowską białą parasolkę. A co polecacie, by uzyskac mega kontrasty na zdjeciach? Jakie światło i jakie akcesoria? Czasza? jaad75 - Pią 05 Mar, 2010
piwonia - Czw 11 Mar, 2010 jaad75, dzieki wielkie za podpowiedzi. O murzynach słyszałam, wiem też, że można je zrobic z czegokolwiek, z jakiegokolwiek tworzywa które jest po prostu czarne. Mam rację? A co daje większy kontrast styropian czy pleksa? z czego będzie lepszy 'murzyn'? A dlaczego się upieram przy quantuum? Bo znajomy zrobił mi kręciołę w mózgu, że on ich akcesoria ma i są takie fantastyczne, że koneicznie musze kupić a poza tym nie mam kasy na inne firmy....
komor - Czw 11 Mar, 2010
Chodzi o to, żeby nie odbijały światła, więc jak weźmiesz połyskliwą, polerowaną czarną powierzchnię to nie będzie najlepsza. piwonia - Pią 12 Mar, 2010 A, ok, czyli najlepiej maznąć steropian czarna farbą. Wszelkie pleksy odpadają. A co by się działo, gdybym jednak postanowiła odbijac światło od czarnego połyskliwego tworzywa? komor - Pią 12 Mar, 2010 No część światła się nie rozproszy tylko odbije. Można to kreatywnie wykorzystać w tle, ale murzyn z definicji ma pochłonąć światło żeby nie było go tam, gdzie ma go nie być. Być może różnica jest niewielka, nie wiem, ale jak już bawić się w niuanse to porządnie.
piwonia - Pią 19 Mar, 2010 Ok, najlepiej będzie przetestować samemu. Może w ten weekend uda mi się podziałać w tę stronę. Dzieki za pomoc
A masz może jakies swoje fotki z użyciem 'murzynków' własnie? komor - Pią 19 Mar, 2010 piwonia, jeśli pytasz mnie, to nie dorobiłem się jeszcze żadnych stałych niewolników ale Jaad pewnie z rękawa wysypie zaraz przykłady, link do strony lub coś innego. No ale generalnie to nie wiem co chcesz na takich zdjęciach zobaczyć – po prostu nie ma niechcianych odblasków, światło skierowane na obiekt nie pada na tło, odbite od ściany obok, czy coś podobnego. Jedyny sposób zaobserwowania tego to specjalnie zrobić zdjęcie typu „przed/po”, to może wtedy coś się zobaczy.
|
