|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - zoom czy większa matryca
lukart - Pon 22 Lut, 2010 Temat postu: zoom czy większa matryca Nie wiem czy w dobrym dziale zadaje pytanie ale wybaczcie jestem poczatkujacy. Mam zatem drobne pytanie a mianowicie czy mając np dwa różne aparaty jeden o matrycy 6Mpix i obiektywie dajmy na o przybliżeniu (zoom) 10 oraz drugi o matrycy 12Mpix i obiektywie z zoomem 5. Po wykonaniu zdjecia z maksymalnym zoomem dostanę tą sama szcegółowość zdjecia na ekranie monitora do wykadrowania?
hijax_pl - Pon 22 Lut, 2010
Krótko mówiąc - nie można na takie pytanie udzielić odpowiedzi. Ważna jest nie tylko rozdzielczość matrycy ale też jej rozmiar fizyczny i generowane szumy. Pomijając aspekt matrycy - co to znaczy zoom 5x? Bo 5x to po prostu stosunek największej i najmniejszej ogniskowej która ma obiektyw. Może się zdarzyć, że ten "zoom 5" ma taką samą ogniskową na końcu co ten "zoom 10"
Podaj co to za aparaty.
WojciechW - Pon 22 Lut, 2010
Najpierw należąłoby rozróżnić zoom czyli zakres zmienności ogniskowej od długości ogniskowej, bo to jakby ten ostatni parametr decyduje o wielkości zbliżenia. I właśnie w lustrzance istnieje zwykle możliwość założenia stałki o długiej ogniskowej lub obiektywu zmiennoogniskowego o mniejszym zakresie zoomu, lecz długich ogniskowych, które będą dawały najlepsze obrazy w przypadku dużych zbliżeń.
Ale oczywiście matryca z większą ilścią megapikseli daje trochę większe możliwości kadrowania.
Pozdrawiam,
WojciechW
B o g d a n - Pon 22 Lut, 2010
lukart, jeżeli dobrze Ciebie rozumiem, to zakładasz w uproszczeniu, że:
- wielkość fizyczna matryc (wymiary) jest taka sama w obydwu wypadkach, a różnią się tylko liczbą Mpix,
- zoom 5x da Ci odwzorowanie na matrycy 2 razy mniejsze niż przy obiektywie 10x,
- nie bierzesz pod uwagę, że bardziej upakowana matryca bardziej szumi i bardziej widać na niej negatywne zjawiska optyczne (dyfrakcja, aberracja, itp.) zmniejszające szczegółowość obrazu, oglądanego pixel po pixel'u
Jeżeli tak, to na Twoje pytanie, czy dostaniesz taką samą szczegółowość zdjęcia na ekranie do wykadrowania, a raczej po wykadrowaniu, odpowiedź brzmi - nie.
Dlaczego? Ponieważ matryca 12Mpix wcale nie ma 2x więcej linii pikseli w pionie i poziomie, tylko ok. 1,41 razy więcej, w stosunku do tej z 6Mpix. Aby mieć 2x więcej linii musiałbyś w drugim wypadku zastosować matrycę posiadającą 24 Mpix. Wtedy mógłbyś wyciąć z niej 6Mpix z odwzorowaniem takim samym, jak przy zastosowaniu obiektywu umownie oznaczonego 10x na matrycy 6Mpix.
Tak dla przykładu:
- 6 Mpix posiada rozdzielczość w pionie ok. 2000 linii
- 12 Mpix posiada rozdzielczość w pionie ok. 2828 linii
- 24 Mpix posiada rozdzielczość w pionie ok. 4000 linii
lukart - Pon 22 Lut, 2010
może troszke zamieszałem napisze inaczej.
są dwa aparaty jeden z matrycą 6mpix a drugi 12mpix ( wielkości czysto przypadkowe ale tej samej klasy ) zakładam do nich ten sam obiektyw np 15-55( zoom 3,66)-czyli przybliżenie powiedzmy 3 krotne- czy zatem dla aparatu o wiekszej matrycy bede mógł powiekszyć sobie szczegół( wykadrować) a w efekcie otrzymam powiedzmy zbliżenie około 6x. do czego zmierzam.
mam aparat kompaktowy o zoomie optycznym 12x i 5mpix zamierzam kupić np. cannona 550D 18mpix z obiektywem kitowym 18-55(3x zoom) czy zatem upraszczając ( nie liczac dokładnie, nie patrząc na szumy) uzyskam mozliwość wykadrowania obrazu powiedzmy tak jak bym miał w kompakcie zoom 6?
lotofag - Pon 22 Lut, 2010
lukart napisał/a: |
mam aparat kompaktowy o zoomie optycznym 12x i 5mpix zamierzam kupić np. cannona 550D 18mpix z obiektywem kitowym 18-55(3x zoom) czy zatem upraszczając ( nie liczac dokładnie, nie patrząc na szumy) uzyskam mozliwość wykadrowania obrazu powiedzmy tak jak bym miał w kompakcie zoom 6? |
Taka prośba - pojęcie "iluś krotny zoom" właściwie nic nie mówi, jak już wyżej ktoś pisał to tylko stosunek najdłuższe do najkrótszej ogniskowej obiektywu, zacznij posługiwać się pojęciem ogniskowej
Tak przykładowo: masz obiektyw standardowy o zakresie ogniskowych 18-55mm i teleobiektyw 70-210mm. Patrząc Twoimi obecnymi kategoriami oba "mają zoom 3x" i mając tylko tą informację ktoś mógłby pomyśleć "zaraz, to czym to tele się różni od od tego pierwszego szkła?"
A przecież kąty widzenia tych obiektywów, czy jak to pewnie będziesz wolał określić - przybliżenie, są diametralnie różne
Podaj jaki fizyczny zakres ogniskowych oferuje ten kompakt, albo ich ekwiwalent dla małego obrazka. Zwykle jest to podane na obiektywie albo w specyfikacji aparatu.
Póki co po prostu mieszasz pewne rzeczy patrząc tylko na te "krotności"...
Dodatkowo dochodzi fakt, że abstrahując od "megapikseli", matryca w lustrzance ma fizycznie większe wymiary od tej w kompakcie.
hijax_pl - Pon 22 Lut, 2010
Zatem mówisz o prawie dwukrotnie większej matrycy... Więc tak - będziesz mógł mocniej kadrować, aż do osiągnięcia wycinka 1:1 Ale pamiętaj że taki wycinek nie nada się na nic więcej jak do wklejenia gdzieś na weba.
Nie możesz tak porównywać kompaktu z lustrzanką. To do niczego nie prowadzi. Weź pod uwagę ekwiwalent ogniskowych w swoim kompakcie do zorientowania się jaki zakres ogniskowych będzie równoważny w lustrze. Dodatkowe Mpix - będzie po prostu bonusem.
P_M_ - Pon 22 Lut, 2010
Matryca o dwukrotnie wiekszej liczbie Mpix pozwoli uzyskac podobny efekt po wykadrowaniu, jak telekonwerter x1.4. To wynika z prostej matematyki.
Oczywiscie nie bedzie efektu utraty swiatla (telekonwerter x1.4 wydluza ekspozycje 2x).
Lukart.
Jesli wezmimy twoj hipotetyczny obiektyw 15-55 to na wiekszej matrycy mozna uzyskac wiecej detali, a po wykadrowaniu powiekszenie, jak ze szkielka 21-77. Teoretycznie, poniewaz liczba pikseli wzrosnie pozwalajac na wykadrowywanie, ale jest jedno ALE. MAtryce o wyzszej rozdzielczosci potrzebuja duzo lepszych obiektywow. Fizycznych pikseli wystarczy do wykadrowania, ale zdjecie bedzie mniej ostre.
Podsumowujac. Lepiej kupic dluzszy obiektyw niz aparat o wyzszej rozdzielczosci, jesli zalezy ci na zblizeniach.
lukart - Pon 22 Lut, 2010
sorki ze jeszcze pomecze a wiec moj kompakcik ma taki obiektyw po przeliczeniu na 35mm ogniskowa wynosi 36-432 ( 5mpix) , w canonie natomiast 29-88 (18mpix). czy moge zatem rozumować że do użytku domowego te dodatkowe 13mpix dadzą mi to powiedzmy że kadrując tak olbrzymi obraz "przybliżenie" większe niz jak by to wynikało z ogniskowych? czy zmuszony jestem kupić obiektyw np 18-200 (29-320)
[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 20:17 ]
P_M_, jak to sie liczy bo ty mam do czynienia z matrycą 18 czyli okolo 3 z hakiem razy wieksza
hijax_pl - Pon 22 Lut, 2010
lukart, nie wiem czy zmuszony, ale bez teleobiektywu nie uzyskasz zamierzonego efektu
P_M_ - Pon 22 Lut, 2010
lukart napisał/a: | sorki ze jeszcze pomecze a wiec moj kompakcik ma taki obiektyw po przeliczeniu na 35mm ogniskowa wynosi 36-432 ( 5mpix) , w canonie natomiast 29-88 (18mpix). czy moge zatem rozumować że do użytku domowego te dodatkowe 13mpix dadzą mi to powiedzmy że kadrując tak olbrzymi obraz "przybliżenie" większe niz jak by to wynikało z ogniskowych? czy zmuszony jestem kupić obiektyw np 18-200 (29-320)
[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 20:17 ]
P_M_, jak to sie liczy bo ty mam do czynienia z matrycą 18 czyli okolo 3 z hakiem razy wieksza |
To sie liczy bardzo prosto. Wyciagasz pierwiastek z (18Mpix/5Mpix), poniewaz matrca jest dwuwymiarowa (ma dlugosc i szerokosc). dwukrotne zwiekszenie ilosci pikseli powoduje, ze ilosc pikseli na szerokosc i wysokosc wzrosnie o pierwiastek z dwoch. To cos bylo tlumaczone na matematyce w szkole podstawowej.
lotofag - Pon 22 Lut, 2010
lukart napisał/a: | czy zmuszony jestem kupić obiektyw np 18-200 (29-320) |
Niekoniecznie, możesz też uzupełnić zakres ogniskowych drugim obiektywem typu 55-200mm czy 70-300mm lub podobnym, co daje zwykle lepszy efekt jakościowy niż "hiperzóm". Ale oczywiście każdemu wedle potrzeb i "hiperzómy" też znajdują swoich nabywców
B o g d a n - Pon 22 Lut, 2010
Po sprowadzeniu ogniskowych do ekwiwalentów dla matrycy 36x24mm, możemy już zrobić pewne, teoretyczne rachunki.
- dla ekw. ogniskowej 432mm mamy kąt widzenia obiektywu w pionie ok. 3 stopnie
- dla ekw. ogniskowej 88mm mamy kąt widzenia obiektywu w pionie ok. 15 stopni
Szacunkowo (!) więc dłuższy obiektyw daje nam 5x większe odwzorowanie na matrycy aparatu.
Załóżmy dalej, że w aparacie z 5Mpix przy ekw. 432mm, fotografowany obiekt wypełni nam cały kadr. Ten sam obiekt dla aparatu 18Mpix i obiektywu o ekw. 88mm, zajmie nam w przybliżeniu tylko 1/5 wysokości kadru.
Mamy więc do rozwiązania zadanie matematyczne:
Cały kadr w aparacie 5Mpix daje ok. 1825 linii.
Jaka powinna być rozdzielczość w pionie (liczba linii) w drugim aparacie, aby 1/5 wysokości kadru stanowiła również 1825 linii ? Ile Mpix powinna mieć wtedy jego matryca?
Rozwiązanie:
Rozdzielczość w pionie drugiego aparatu powinna mieć 1825 x 5 = 9125 linii (pix)
Matryca powinna mieć rozdzielczość: 1,5 x 9125 x 9125 = ok. 125 Mpix
Wniosek:
18Mpix to jednak trochę za mało dla obiektywu 18-55mm. (ekw. 29-88mm) aby sprostać postawionemu wyzwaniu.
Zadanie dodatkowe za 100 punktów:
Obiektyw o jakiej ogniskowej, trzeba zastosować wraz z aparatem 18Mpix, aby dał nam odwzorowanie na matrycy, odpowiadające wysokości 1825 linii w pionie?
Rozwiązanie:
Szacunkowy kąt widzenia szukanego obiektywu = 15 x 1825 / 3464 = 7,9 stopnia
Szacunkowy ekw. ogniskowej dla tzw. małego obrazka, to 167mm.
Dla matrycy APS-C np. Canona daje nam to ok. 104mm właściwą ogniskową.
Sorry, że tak się rozpisałem.
lukart - Pon 22 Lut, 2010
dzieki wielkie troszke mi naswietliliscie sprawy a zatem kompakcik zostanie w domku jako drugi aparacik
lotofag - Wto 23 Lut, 2010
lukart napisał/a: | dzieki wielkie troszke mi naswietliliscie sprawy a zatem kompakcik zostanie w domku jako drugi aparacik |
"Podstawowe" amatorskie teleobiektywy nie są znowuż takie drogie, a jakość będzie przynajmniej porównywalna do tego co oferuje obiektyw kompaktu na długim końcu lub lepsza.
|
|