|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - olympus czy nikon
marekS - Pon 08 Mar, 2010 Temat postu: olympus czy nikon Witam,
Już prawie zdecydowałem się na olympusa z dwoma obiektywami, ale żona nagle zapragnęła mieć możliwość kręcenia filmów.
Możecie pomóc mi w wyborze, który aparat będzie lepszy( pomijając możliwość nagrywania)
Lubię fotografować widoczki, ale głównie las (bieszczady), na wycieczkach rowerowych.
Będę robił zdjęcia rodzinne, w domu no i portrety z zaskoczenia. Jestem zwykłym pstrykaczem, ale z ambicjami bez preferencji, mam nadzieję się rozwijać.
http://www.vobis.pl/porownanie.aspx?typ=roznice
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Marek
hijax_pl - Pon 08 Mar, 2010
marekS, link nie działa. Po prostu napisz modele jakie chcesz...
sigmiarz - Pon 08 Mar, 2010
podaj też budżet, bo dlaczego olympus ? ze względu na niższą cenę ? czy wygląd loga (może się podobać) Nikon też ma niezłe a np. d90 można kręcić filmy, nie jest w tym najlepszy (na pewno nie jest lepszy niż canon 5d mkII ) ale do statycnzych scen się nadaje. Jakość jest wystarczająca. Na pewno obrazki będziesz miał lepsze z nikona, np. te na wyższych iso.
d5000 ma uchylny ekran, ale nie wiem czy warto kupować aparat tylko dlatego że ma obracany ekranik, d90 jest dużo wygodniejszy w użytkowaniu, choćby przez jasny wizjer (ma pentapryzmat) a d5000 to tylko system luster. do tego wyświetlacz na topie body, baardzo wygodna rzecz, jeśli jesteś aspirującym amatorem na pewno Ci się przyda. d90 z obiektywem 18-105 to świetny zestaw na początek fotograficznej drogi.
marekS - Pon 08 Mar, 2010
oly miał być ze względu na budżet
olympus E520 + 14-42 40-150 2000zł z 2 aku + torba
nikon D5000 18-55 VR 2349zł i 2,444 ten tańszy jest bez paru gadżetów które i tak bym musiał dokupić.
Myślę że nie ma sensu płacić 500zł więcej aby mieć możliwość nagrywania filmów(D5000), przeważyć może tylko jakość body, bo szkła są chyba lepsze w olympusie, ale tu już chcę zasięgnąć waszej opinii, który się opłaca?
Zdjęcia nie będą tylko statyczne, chociaż pewnie będzie ich przewaga. Chciałbym popróbować wszystkiego, mój olympus Sp350 mocno mnie zniechęcił, albo moja ignorancja.
W każdym razie był za ciemny, przy zdjęciach w ruchu i za wolno ostrzył. Za nim był gotowy, to mi model uciekł z kadru(dzieci, pies i wszystko razem)
pozdrawiam
Marek
Baku - Wto 09 Mar, 2010
Aparaty kompaktowe Olympusa produkują zdjęcia bardzo wysokiej jakości, ale w dobrych warunkach oświetleniowych, choć nawet wtedy AF jest bardzo wolny. Gdy warunki oświetleniowe się pogarszają AF zwalnia jeszcze bardziej, nie trafia, lub wprost kapituluje. Przećwiczyłem to na kilku kompaktach Olympusa
Z lustrzanką będzie inaczej.
E520 w dualkicie to ciekawa propozycja. 14-42 to udany obiektyw, 40-150 - biorąc pod uwagę cenę - w zasadzie też.
Zanim zdecydujesz się na lustrzankę która filmuje, poczytaj trochę na ten temat. Może się okazać, że będziecie z żoną zawiedzeni sposobem pracy trybu filmowego. Być może lepszym rozwiązaniem jest kupno E520 a w przyszłości jakiej tańszej kamery za ok. 1000 zł. Summa summarum może wyjdzie drożej raptem o 500-600 zł, a dwa obiektywy Olympusa pokrywają znacznie szerszy zakres ogniskowych.
Gdyby cena nie grała roli, to bym powiedział D90+16-85VR+70-300VR... ...i kamera video..
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Baku napisał/a: | Gdyby cena nie grała roli, to bym powiedział D90+16-85VR+70-300VR... ...i kamera video.. |
No właśnie... wychodzi na to, że ta różnica w cenie jednak z czegoś wynika
Wg mnie w D5000 należy mieć na względzie średnie filmowanie i pracę w LV (autofocus). Nie jest to wbrew pozorom zły wybór, szczególnie jak się porówna do Olego 520 - jak dla mnie różnica w obrazowaniu i jakość AF to różnica klasy.
Co do obiektywów jako takich... marekS, wiesz jakie zakresy będziesz potrzebować? Może się zdarzyć, że mając dualkita od Olympusa rzadko będziesz sięgał po tele.
Dlatego proponuję Ci D5000+18-105VR. To szkło jest w miarę uniwersalne i ostre. Poużywaj go trochę - po jakimś czasie będziesz wiedział jaki kolejny obiektyw potrzebujesz: tele czy szeroki kąt.
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | Wg mnie w D5000 należy mieć na względzie średnie filmowanie i pracę w LV (autofocus). Nie jest to wbrew pozorom zły wybór, szczególnie jak się porówna do Olego 520 - jak dla mnie różnica w obrazowaniu i jakość AF to różnica klasy. |
Cena to też różnica klasy. D5000 z dwoma obiektywami kitowymi jest o 1000 zł droższy, niż Olympus w podobnym zestawie.
W wygodzie użytkowania też jest różnica klasy - tym razem na korzyść Olympusa. E-520 ma znaczniej więcej funkcji wyprowadzonych na klawisze, więc nie trzeba tyle grzebać w menu. Ma podgląd głębi ostrości i braketing ekspozycji, z których Nikon został okrojony, o ile się nie mylę.
W wartościach bezwzględnych jakość obrazowania D5000 jest lepsza, głównie na iso wyższych niż 800. Ale w praktyce zdjęcia nie służą do oglądania cropów 1:1 na ekranach, których niska rozdzielczość (liczona w dpi) najwyraźniej do tego nie służy. Przy odrobinie zdrowego rozsądku, kiedy oglądamy zdjęcia na monitorze lub telewizorze w rozdzielczości nie przekraczającej wielkości ekranu lub wywołujemy zdjęcia na papierze w rozmiarze nie większym, niż 30x40 cm (a amatorzy rzadko kiedy będą wychodzić ponad 20x30 cm, najczęściej pozostając pewnie przy 10x15 cm), różnice w jakości obrazowania będą pomijalne do iso 1600, jak przypuszczam.
Zaletą Nikona jest większy wizjer i szybszy AF z większą ilością punktów, odchylany ekran i być może nieco większy wybór obiektywów. Ale biorąc pod uwagę fakt, że D5000 nie ma stabilizacji obrazu, oraz to, że nie wszystkie obiektywy Nikona mają silnik AF, wybór szkieł może okazać się bardzo podobny.
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S, D5000 ma też zdecydowanie lepszą dynamikę - a to już jest istotne kiedy chcemy się pobawić RAWami i trochę powyciągać z cieni czy redukować przepały.
Wygoda użytkowania to też zachowanie w trudnych warunkach, a tu pomocne jest wysokie używalne ISO i praca AF - a ile to zdjęć robi się w domu, w pomieszczeniach?
A teraz pytanie retoryczne: jeśli odrzucić pewne ograniczenia finansowe, co lepsze E-520 z 14-42+40-150 czy D5000+18-200VR?
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | Luke_S, D5000 ma też zdecydowanie lepszą dynamikę - a to już jest istotne kiedy chcemy się pobawić RAWami i trochę powyciągać z cieni czy redukować przepały. |
Wyniki dynamiki czytanej z wykresów, bo o tym pewnie mówisz, są uzależnione od poziomu szumów i w żaden sposób nie mówią one o tym, jaka rozpiętość tonalna widoczna jest na zdjęciu gołym okiem. Mając dwa aparaty, które na zdjęciu pokazują tę samą dynamikę dla tej samej sceny, ale jeden z nich szumi bardziej, to ten na wykresie wypadnie gorzej. To takie trochę bicie po łapach dwa razy za to samo - za szumy. Co więcej, możesz odszumić zdjęcie w jakimś programie (jestem przekonany, że w D5000 nie trzeba tego robić, bo rawy wyglądają mi już na lekko odszumiane w puszce) i jeszcze raz przepuścić je przez Imatest, DXO czy jakikolwiek inny program od nieomylnych wykresów i wyniki rozpiętości tonalnej będą znacznie lepsze. Magia?
W praktyce znacznie bardziej wartościowe są wyniki zaobserwowane gołym okiem lub te, które na wykresach (m.in. w tym portalu) przedstawione są jako te mierzone dla średniej i najniższej jakości (tutaj dla "dobrej jakości" i "całkowitego DR"). W tej kwestii E-520 nie ma się czego wstydzić.
hijax_pl napisał/a: | Wygoda użytkowania to też zachowanie w trudnych warunkach, a tu pomocne jest wysokie używalne ISO i praca AF - a ile to zdjęć robi się w domu, w pomieszczeniach? |
Zgoda, mogą się zdarzyć sytuacje, kiedy ekstremalnie wysokie iso "ratuje życie". Ale to zawsze jest wybór mniejszego zła. Trzeba mieć na uwadze, że wraz ze wzrostem czułości spada DR, a szum tak czy siak się pojawia. W rezultacie czego mamy zdjęcie wykonane w domu, które jest blade, wyprane z kolorów, zaszumione, z głębokimi cieniami i wypalonymi światłami (w jednej części źródło światła w postaci żyrandola, w drugiej czarna jak smoła kanapa - jak to w domu). Zasada jest prosta - im niższe iso, tym lepiej. I mimo poprawy jakości obrazowania na wyższych czułościach w ostatnich latach, zasada ta nie uległa zmianie. Więc gdybym miał fotografować w pomieszczeniach, trzymałbym się rozsądnie niskiego iso za wszelką cenę, a brak światła rekompensował stabilizacją obrazu, jasnym szkłem, zewnętrzną lampą z palnikiem skierowanym w sufit lub po prostu statywem - w zależności od tego, który z tych środków byłby w danej sytuacji najskuteczniejszy i najwygodniejszy w użyciu. W pomieszczeniach unikałbym czegokolwiek powyżej iso 800/1600 nawet w takim wyrafinowanym sprzęcie, jak D5000 z zestawem kitowych obiektywów
hijax_pl napisał/a: | A teraz pytanie retoryczne: jeśli odrzucić pewne ograniczenia finansowe, co lepsze E-520 z 14-42+40-150 czy D5000+18-200VR? |
Jeśli odrzucić ograniczenia finansowe i mieć do wydania prawie 4000 zł, bo tyle kosztuje D5000 ze wspomnianym obiektywem, dołożyłbym 150 zł i kupił E-520 + ZD 9-18 mm + ZD 14-42 mm + ZD 40-150 mm + lampę FL-36R. Bez użytecznego iso 6400 przeżyję - 95% zdjęć robię na iso 100. Za to bez szerokiego kąta i sterowanej bezprzewodowo lampy fotografia straciłaby swój smak...
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
phi.. adwokat olympusa, co mu po stabilizacji jak fotografuje np. dzieci a one są w ciągłym ruchu.. chyba że śpią.
[ Dodano: Wto 09 Mar, 2010 15:26 ]
pooglądaj sobie wysokie iso zanim bedziesz wypisywal takie bzdety.. jasne czary mary mareks bedzie sleczal przy kompie i odszumial fotki z piatkowego grilla.. nawet jesli by to byly fotki z nocnego street foto to i tak czarowanie w odszumiaczach niewiele daje.. oprocz mydla bez detali..
[ Dodano: Wto 09 Mar, 2010 15:26 ]
http://www.pixel-peeper.c...res=3&digicam=0
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz napisał/a: | phi.. adwokat olympusa, co mu po stabilizacji jak fotografuje np. dzieci a one są w ciągłym ruchu.. chyba że śpią. |
Adwokacie Sigmy, napisałem wyraźnie, że użyłbym każdego z dostępnych środków, który najbardziej pasowałbym do danej sytuacji. Tutaj raczej użyłbym lampy. Kitowy obiektyw f/5,6 i iso 1600 czy nawet 3200 w typowo oświetlonym domowym pomieszczeniu da pewnie czasy ekspozycji rzędu 1/50 s. Życzę powodzenia w fotografowaniu hasających dzieciaków.
Nikt nie będzie ślęczał nad odszumianiem fotek, jeśli zachowa odrobinę rozsądku i uzmysłowi sobie, że nadmierne czułości nie rozwiążą jego problemów w fotografii i po prostu przestanie ich używać.
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | Nikt nie będzie ślęczał nad odszumianiem fotek, jeśli zachowa odrobinę rozsądku i uzmysłowi sobie, że nadmierne czułości nie rozwiążą jego problemów w fotografii i po prostu przestanie ich używać. |
To mogę zaproponować wypożyczenie np Nikona D700 + 50/1.4 i porobienie zdjęć w świetle zastanym
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
chętnie wypożyczę, Ty wypożyczasz ?
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | To mogę zaproponować wypożyczenie np Nikona D700 + 50/1.4 i porobienie zdjęć w świetle zastanym |
Bardzo chętnie.
Ale Joe McNally (http://portfolio.joemcnally.com) ma i D3, i D700 pewnie w kilku sztukach, a i tak woli błyskać lampą. Ba, nawet książkę o tym napisał.
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
Luke, jeszcze raz http://www.pixel-peeper.c...res=3&digicam=0
obejrzyj
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
Obejrzałem już wcześniej dwie pierwsze strony. Niestety nie wiem, czego mam tam szukać. Podpowiedz mi.
Usjwo - Wto 09 Mar, 2010
Pewnie szumow i wlasnie dlatego nie znalazles
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
Usjwo napisał/a: | Pewnie szumow i wlasnie dlatego nie znalazles |
Widziałem mnóstwo zdjęć tego typu z wielu aparatów ze wszystkich systemów i nigdy nie znalazłem na nich szumów. Pewnie dlatego, że na monitorze wyświetlam zdjęcia tak, aby się na nim zmieściły. Jak sobie kupię monitor o rozdzielczości 12 mpx, to obiecuję, że będę oglądał zdjęcia w takiej wielkości, jaką wypluwa mój aparat.
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
Widziałeś taką lupkę do powiększania zdjęć ? większość bowserów graficznych coś takiego ma
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz napisał/a: | Widziałeś taką lupkę do powiększania zdjęć ? większość bowserów graficznych coś takiego ma |
No widziałem, ale ta lupka nie powiększy mi monitora. Sprawi tylko, że powiększy się zdjęcie, które wówczas na ekranie się nie zmieści. A ja nie prezentuję zdjęć w taki sposób, tak samo jak nie wkładam zdjęć na papierze do zbyt małej antyramy. Przykro mi, nie znajdziemy porozumienia w tej sprawie.
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
nie odrozniasz rozdzielczosci do druku od ekranowej, nie chcę Cię urazić, ale Twoja wiedza jest na tak niskim poziomie że nie mamy o czym rozmawiać.
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz napisał/a: | nie odrozniasz rozdzielczosci do druku od ekranowej, nie chcę Cię urazić, ale Twoja wiedza jest na tak niskim poziomie że nie mamy o czym rozmawiać. |
Nie masz pojęcia, o czym w ogóle jest dyskusja. Właśnie dlatego, że wiem do czego jakie rozdzielczości powinny być używane, to do druku używam rozdzielczości większych. A do wyświetlania zdjęć na ekranie używam rozdzielczości do wyświetlania na ekranie, czyli mniejszych. Nie używam rozdzielczości, która jest odpowiednia do wydruków 30x40 cm przy 300 dpi do prezentowania zdjęć na monitorze o rozdzielczości kilkukrotnie mniejszej, więc nie mów mi o klikaniu w lupkę.
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | To mogę zaproponować wypożyczenie np Nikona D700 + 50/1.4 i porobienie zdjęć w świetle zastanym |
Bardzo chętnie.
Ale Joe McNally (http://portfolio.joemcnally.com) ma i D3, i D700 pewnie w kilku sztukach, a i tak woli błyskać lampą. Ba, nawet książkę o tym napisał. |
Nie rozumiesz, mnie, tego co napisałem i tego co D700 potrafi. Trudno, nie będę Cię przekonywał.
Ale - myśląc takimi kategoriami jak przedstawiłeś: przy odpowiednim oświetleniu to i komórką zdjęcie dobre zrobię. Czyli co? Może wystarczy kupić mocny halogen i akumulator samochodowy a komórkę z aparatem to prawie każdy ma? Wyjdzie na pewno taniej od Olympusa, a rozdzielczość komórki wystarczy aby oglądać zdjęcia na kompie czy nawet robić odbitki 20x30cm
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
Widać McNally też nie zrozumiał, co potrafią jego puszki. Ciągle błyska lampami, głupek jeden...
Myślałem, że dyskusja będzie rzeczowa, ale jak zwykle - nic z tego. Trudno. Szkoda mi tylko tego, kto prosił o pomoc w wyborze aparatu. Zamiast puszki entry-level z kitem przyjdzie mu pewnie kupić D700.
[edit]
Cała fotografia polega na tym, żeby światło było odpowiednie.
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | Widać McNally też nie zrozumiał, co potrafią jego puszki. Ciągle błyska lampami, głupek jeden... |
Można przecież kupić Ferrari i jeździć cały czas po mieście na jedynce. Kto broni? Ludzie mają rożną fantazję
A może jest tak zafascynowany CLSem?
Luke_S napisał/a: | Myślałem, że dyskusja będzie rzeczowa, |
Ależ jest - ja uważam że AF nikona jest lepszy, Ty - że to nie ma znaczenia. Ja uważam że większa dynamika matrycy nikona jest przydatna - Ty - że to nie ma znaczenia. Ja mówię o niskich szumach - Ty o oświetleniu. Ja mówię Nikon D5000+18-105VR, Ty to równoważysz Olympusem E-520 dualkit + lampa błyskowa + statyw. Ja mówię o codziennym, domowym użytkowaniu, Ty - o warunkach studyjnych
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | Ależ jest - ja uważam że AF nikona jest lepszy, Ty - że to nie ma znaczenia. |
Zacytuj proszę, gdzie napisałem coś takiego.
hijax_pl napisał/a: | Ja uważam że większa dynamika matrycy nikona jest przydatna - Ty - że to nie ma znaczenia. |
Nie. Ja uważam, że dynamika z wykresów, o której mówisz, to nie ta dynamika, którą widać na zdjęciach, tylko podzielona przez jakiś tam czynnik wynikający z poziomu szumów. I jestem zdania, że to, co widać na zdjęciach, nie będzie się różniło między tymi dwoma aparatami.
hijax_pl napisał/a: | Ja mówię o niskich szumach - Ty o oświetleniu. |
No i bardzo dobrze. Chyba warto przedstawić dwa różne punkty widzenia.
hijax_pl napisał/a: | Ja mówię Nikon D5000+18-105VR, Ty to równoważysz Olympusem E-520 dualkit + lampa błyskowa + statyw. |
No nie do końca. Napisałeś o D5000 + 18-200 VR. I ja nie równoważę tego z niczym. Piszę tylko, co bym kupił w tej cenie, skoro już zapytałeś o moje zdanie. Ale ok, na następne pytania retorycznie opowiadać nie będę.
hijax_pl napisał/a: | Ja mówię o codziennym, domowym użytkowaniu, Ty - o warunkach studyjnych |
Ależ skąd. Gdzie ja mówię o warunkach studyjnych?
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | Zacytuj proszę, gdzie napisałem coś takiego. |
Faktycznie. Zapędziłem się. Przepraszam.
Luke_S napisał/a: | I jestem zdania, że to, co widać na zdjęciach, nie będzie się różniło między tymi dwoma aparatami. |
W warunkach typowych tak. W warunkach nietypowych matryca nikona daje więcej możliwości kiedy matryca Olego zaczyna pasować... O tą subtelną różnicę mi chodzi. Ale faktycznie wiele osób tego nie zauważa.
Cytat: | No i bardzo dobrze. Chyba warto przedstawić dwa różne punkty widzenia. |
Zgadza się. Jednak wolę korpus którym mogę robić zdjęcia z i bez wspomagania lampą. To jest uniwersalność właśnie.
Luke_S napisał/a: | Ależ skąd. Gdzie ja mówię o warunkach studyjnych? |
Mówisz o statywach i lampach błyskowych. Mówisz o kontrolowanych warunkach czyli.. o warunkach "studyjnych"
18-200VR wrzuciłem aby zrównoważyć zakres ogniskowych. Przecież to milimetrami licząc dokładnie taki sam zakres jaki daje dualkit u olympusa
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | W warunkach typowych tak. W warunkach nietypowych matryca nikona daje więcej możliwości kiedy matryca Olego zaczyna pasować... O tą subtelną różnicę mi chodzi. Ale faktycznie wiele osób tego nie zauważa. |
Nie przeczę. W pewnych warunkach na zdjęciach z Olka będzie więcej szumu (czy to na wyższych czułościach, czy na szczegółach wyciągniętych z cieni z rawów). Chciałem tyko zaznaczyć, że jest duża szansa, że wyświetlając zdjęcia na monitorze w rozdzielczości nie większej niż rozdzielczość ekranu lub wywołując zdjęcie na papierze, tych różnic w ogóle nie zauważymy. Trzeba tylko sobie uzmysłowić, że oglądanie cropów 1:1 na monitorze to nie najlepszy sposób prezentacji zdjęć.
hijax_pl napisał/a: | Zgadza się. Jednak wolę korpus którym mogę robić zdjęcia z i bez wspomagania lampą. To jest uniwersalność właśnie. |
Zdjęcie bez wspomagania się lampą można zrobić, nie ma problemu. Śmiem tylko twierdzić, że takie zdjęcie w pomieszczeniu będzie kiepskie (wcale nie chodzi o szumy, tylko o specyfikę oświetlenia typowego pokoju, które robieniu dobrych zdjęć nie sprzyja - nie mówię o pamiątkowych fotkach z imienin u cioci, tylko o kreatywnej fotografii, w której wykorzystuje się zalety zaawansowanego aparatu) i ja bym tu widział jednak lampę z palnikiem skierowanym w sufit. Wówczas i kolory nabiorą życia, i głębokie cienie się rozświetlą, i źródła sztucznego światła widoczne w kadrze zmaleją. No ale jak kto woli... Różne są szkoły.
hijax_pl napisał/a: | Mówisz o statywach i lampach błyskowych. Mówisz o kontrolowanych warunkach czyli.. o warunkach "studyjnych" |
Pierwsze słyszę, aby statywu i lampy błyskowej używało się tylko w warunkach studyjnych. Ja najczęściej używam statywu w plenerze, nocą albo do robienia hdrów. A sterować oświetleniem można w wielu sytuacjach - w dzień, w nocy, na dworze, w domu. Wystarczy tylko lampa błyskowa wpięta w sanki lub trzymana w wyciągniętej ręce. To jeszcze nie studio
Polecam książkę "Z pamiętnika lampy błyskowej" Joe McNally'ego.
hijax_pl napisał/a: | 18-200VR wrzuciłem aby zrównoważyć zakres ogniskowych. Przecież to milimetrami licząc dokładnie taki sam zakres jaki daje dualkit u olympusa |
Zakres ogniskowych ten sam, ale zakres cenowy już nie. W tej cenie w Olku można sobie pozwolić jeszcze na dodatkowy ultra szerokokątny obiektyw i lampę błyskowym.
marekS - Wto 09 Mar, 2010
Byliśmy dzisiaj w sklepie.
Po oględzinach aparatów i po obiektywnej demonstracji sprzętu przez sprzedawcę, zaczęliśmy skłaniać się do Nikona D5000 z 18-105 VR możemy wydać do 3000 ale to już maks, w cenę wkalkulowana jest torba i dodatkowy akumulator i karta.
O co powinienem zadbać jeszcze?
A może jakiś inny zestaw by mógł wejść w grę Nikon D5000 i inny obiektyw lub kupię w/w i poczekam na zapotrzebowanie jakie wyniknie z użytkowania?
Pozdrawiam
Marek
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | W pewnych warunkach na zdjęciach z Olka będzie więcej szumu (czy to na wyższych czułościach, czy na szczegółach wyciągniętych z cieni z rawów). |
Tu nie chodzi o SZUM. Tylko o zakres dynamiki. To samo zdjęcie, ten sam kadr na tym samym ISO200 - nikon będzie miał dużo więcej detali w światłach czy cieniach.
Luke_S napisał/a: | Wówczas i kolory nabiorą życia, i głębokie cienie się rozświetlą, i źródła sztucznego światła widoczne w kadrze zmaleją. |
Oraz balans zgłupieje A tak na poważnie ja też pstrykam w pomieszczeniach, ale nie jest to nigdy główne światło, ale wypełniające.
Luke_S napisał/a: | To jeszcze nie studio |
To warunki bardziej kontrolowane niż... bieganie za np raczkującym dzieckiem
Luke_S napisał/a: | Zakres ogniskowych ten sam, ale zakres cenowy już nie. W tej cenie w Olku można sobie pozwolić jeszcze na dodatkowy ultra szerokokątny obiektyw i lampę błyskowym. |
A ja wolę dopłacić do lepszego aparatu z było nie było bardzo dobrym kitowym spacerowym zoomem. No ale to ja wolę, to moje zdanie
A - i jest jeszcze coś co zapala mi czerwoną lampkę przed Olympusem. Ta firma bardzo powoli ale jednak - odchodzi od lustrzanek i skłania się ku m4/3. A to już przecież inny bagnet. Kupić teraz i w perspektywie roku czy dwóch usłyszeć że się wycofują z luster... Sorry, ale to nie dla mnie.
[ Dodano: Wto 09 Mar, 2010 20:42 ]
marekS, D5000+18-105VR to koszt około 2,5tyś. Może udałoby Ci się wynegocjować torbę, kartę, akumulator i.. SB400? To bardzo wdzięczna lampka
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
good choice MarekS, jesli nie mozesz dolozyc do d90
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
Widzę, że zainteresowany już dokonał wyboru, więc piszę już tylko tak, żeby sobie popisać
hijax_pl napisał/a: | To samo zdjęcie, ten sam kadr na tym samym ISO200 - nikon będzie miał dużo więcej detali w światłach czy cieniach. |
Trzeba by to sprawdzić na przykładzie konkretnych zdjęć, żeby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. I kwestia tego, czy to będzie dużo więcej detali, czy trochę więcej, czy może wcale nie więcej zależy od samej fotografowanej sceny (jej rozpiętości tonalnej) i indywidualnej oceny osoby oglądającej takie zdjęcia. Nie przeczę, że Nikon może wypaść lepiej, ale jestem daleki od wyciąganiu takich wniosków na podstawie wykresów. A dlaczego, to już pisałem wcześniej.
hijax_pl napisał/a: | To warunki bardziej kontrolowane niż... bieganie za np raczkującym dzieckiem |
Mając do dyspozycji ciemnego kita jesteśmy skazani na takie kontrolowanie panujących warunków. W przeciwnym razie wszystko wymknie się spod kontroli i nie pomogą tu "pięknie" odszumione wysokie czułości żadnego amatorskiego Nikona.
hijax_pl napisał/a: | A - i jest jeszcze coś co zapala mi czerwoną lampkę przed Olympusem. Ta firma bardzo powoli ale jednak - odchodzi od lustrzanek i skłania się ku m4/3. A to już przecież inny bagnet. Kupić teraz i w perspektywie roku czy dwóch usłyszeć że się wycofują z luster... Sorry, ale to nie dla mnie. |
Po pierwsze: Olympus oficjalnie poinformował, że nie odchodzi od lustrzanek i że będzie je nadal rozwijał równolegle z systemem bezlustrowym. Po drugie: szkieł systemu 4/3 i tak można używać z puszkami μ4/3 poprzez przejściówkę. Po trzecie: i tak, prędzej czy później, cały segment amatorski czeka wyrzucenie luster z korpusów wszystkich producentów. Poczekajmy tylko parę lat.
lupo57 - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz napisał/a: | nie odrozniasz rozdzielczosci do druku od ekranowej, nie chcę Cię urazić, ale Twoja wiedza jest na tak niskim poziomie że nie mamy o czym rozmawiać. |
widzisz to forum odwiedzają też amatorzy którym odbitki 10x15 starczają nie każdy jest taki pro jak Ty
hijax_pl - Wto 09 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | Trzeba by to sprawdzić na przykładzie konkretnych zdjęć, żeby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. I kwestia tego, |
Swego czasu robiłem takie porównanie między nikonem D90 a Olympusem E-30 kolegi. Porównywanie polegało na wyciąganiu scen z ORF i NEF - stąd moje doświadczenia.
Luke_S napisał/a: | Mając do dyspozycji ciemnego kita jesteśmy skazani na takie kontrolowanie panujących warunków. |
A brak światła możemy kompensować podwyższaniem ISO
sigmiarz - Wto 09 Mar, 2010
lupo57, jak można rozmawiać z kimś kto nie chce przyjąć do wiadomości takich podstaw,
co z tego że amator, to amator nie może zrobić sobie odbitki 30x20 ? czy większej ? Luke nie dość ze niedoinformowany to do tego arogancki.
lupo57 - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz nie twierdzę że nie jest arogancki, ale spokojnie PAX
Luke_S - Wto 09 Mar, 2010
sigmiarz napisał/a: | Luke nie dość ze niedoinformowany to do tego arogancki. |
Ręce opadają... W czym znowu problem?
[ Dodano: Wto 09 Mar, 2010 23:40 ]
hijax_pl napisał/a: | A brak światła możemy kompensować podwyższaniem ISO |
Sprawdziłem właśnie, jakiego iso bym w takiej sytuacji potrzebował. W moim niewielkim mieszkaniu oświetlonym trzema żarówkami 40-watowymi i jedną 60-watową panują takie warunki oświetleniowe, że przy f/2,8 i iso 100 mam czas ekspozycji rzędu 1/2 s. Mając obiektyw kitowy f/5,6 ten czas wydłużyłby się do 2 s. Jakich czasów potrzebowałbym do uchwycenia ruchliwego dziecka? 1/100 s? To jest o jakieś... 7,66 EV krótszy czas, niż 1/2 s. Zatem z iso 100 musiałbym przejść na... iso 21250 (coś koło tego, nie wiem jaka jest dokładna wartość w aparacie, bo ja takiej nigdy nawet na oczy nie widziałem).
Hmm, wiesz co? To Ty sobie próbuj z wysokim iso, a ja jednak podepnę lampę
sigmiarz - Sro 10 Mar, 2010
przy 40w zwykłej żarowej żarówce można robić zdjęcia na 1/10 przy iso 800 światło 4
ze wszystkim przesadzasz, kity mają światło od 3.5 do 5.6 (większości)
Luke_S napisał/a: | Hmm, wiesz co? To Ty sobie próbuj z wysokim iso, a ja jednak podepnę lampę |
właśnie niech każdy idzie w swoją stronę..
lupo57 napisał/a: | sigmiarz nie twierdzę że nie jest arogancki, ale spokojnie PAX |
jestem spokojny, chciałem tylko jasno dać do zrozumienia skąd ton mojej poprzedniej wypowiedzi.
hijax_pl - Sro 10 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | panują takie warunki oświetleniowe, że przy f/2,8 i iso 100 mam czas ekspozycji rzędu 1/2 s. |
W skrócie mówiąc 4 EV. Czyli spokojnie z kitowym 18-105VR na 18mm, otworze f/3,5 i czasie 1/15sek przy ISO800 jestem w stanie zrobić normalne zdjęcie, nawet nie korzystając zbytnio z dobrodziejstw VR. Co więcej mogę ŚWIADOMIE niedoświetlić o powiedzmy 1,5EV, bo wiem że mogę spokojnie takie zdjęcie "wyciągnąć" przy wywoływaniu. Lub też aby rozświetlić cienie użyję lampy w trybie błysku wypełniającego. Właśnie to daje używalne wysokie ISO jak i szeroki zakresy dynamiki. To jest właśnie uniwersalność. Ale rozumiem Ciebie, jako że większość osób bez zbytniego kombinowania po prostu podniesie lampę
Luke_S napisał/a: | Mając obiektyw kitowy f/5,6 |
Hm, a dlaczego nie od razu f/8?
Gdzie masz takiego kita którego jasność zaczyna się od f/5.6?
Luke_S - Sro 10 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | W skrócie mówiąc 4 EV. Czyli spokojnie z kitowym 18-105VR na 18mm, otworze f/3,5 i czasie 1/15sek przy ISO800 jestem w stanie zrobić normalne zdjęcie, nawet nie korzystając zbytnio z dobrodziejstw VR. |
Fotografować ruchliwe dzieci przy 1/15 s? "Chyba że śpią", że zacytuję sigmiarza (interpunkcja oryginalna).
hijax_pl napisał/a: | Co więcej mogę ŚWIADOMIE niedoświetlić o powiedzmy 1,5EV, bo wiem że mogę spokojnie takie zdjęcie "wyciągnąć" przy wywoływaniu. |
To nie lepiej już zwiększyć czułość o te 1,5 EV? Mniej roboty, a wynik podobny.
hijax_pl napisał/a: | Lub też aby rozświetlić cienie użyję lampy w trybie błysku wypełniającego. |
No i dochodzimy do sedna sprawy.
hijax_pl napisał/a: | Właśnie to daje używalne wysokie ISO jak i szeroki zakresy dynamiki. To jest właśnie uniwersalność. |
Uniwersalność rzędu 1/15 s Mało uniwersalny czas ekspozycji, mówiąc szczerze.
A tak serio, wysokie użyteczne iso może być pomocne, ale jestem przeciwny wmawianiu, że to najlepszy środek we wszystkich sytuacjach. A sytuacja, w której fotografujemy dzieci w pokoju oświetlonym typowym światłem żarowy sprzętem z nie za jasnym obiektywem, jest tego dowodem.
hijax_pl napisał/a: | Ale rozumiem Ciebie, jako że większość osób bez zbytniego kombinowania po prostu podniesie lampę |
Lampa wbudowana w aparat to się nadaje akurat co najwyżej do bezprzewodowego sterowania lampą zewnętrzną. No i ewentualnie do fotek na naszą klasę.
hijax_pl napisał/a: | Mając obiektyw kitowy f/5,6 |
Hm, a dlaczego nie od razu f/8?
Gdzie masz takiego kita którego jasność zaczyna się od f/5.6?[/quote]
W obiektywach w zakresie 18-50 mm na długim końcu jest zazwyczaj f/5,6. Przyjąłem założenie, że na takiej ogniskowej najczęściej będziemy chcieli portretować dzieci. Ale o działkę jaśniejszy krótki koniec niewiele w tej sytuacji zmienia.
hijax_pl - Sro 10 Mar, 2010
Luke_S, pociąłeś moją myśl na kawałki, komentujesz ironicznie wycinki zdań... wrzucasz teksty jakbyś bezwiednie powtarzał coś zasłyszanego.
OK, przyjmuję do wiadomości że bez lampy sobie nie poradzisz
W takim wypadku faktycznie między E-520 i D5000 nie ma żadnej różnicy w obrazowaniu
Luke_S - Sro 10 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | Luke_S, pociąłeś moją myśl na kawałki... |
W swoim poście poruszasz kilka spraw, do których chciałem się odnieść. Takie poszatkowanie wypowiedzi wydaje mi się najbardziej przejrzyste.
hijax_pl napisał/a: | ...komentujesz ironicznie wycinki zdań... |
Bez przesady Tylko wpisuję się w obecną w tym wątku konwencję.
hijax_pl napisał/a: | OK, przyjmuję do wiadomości że bez lampy sobie nie poradzisz |
Cóż, rozgryzłeś mnie Ale faktycznie jestem zwolennikiem używania lampy, jeśli to może przynieść korzyść. W wielu sytuacjach bym z niej nie zrezygnował na rzecz rejestrowania marnego zastanego światła wysokimi czułościami iso - po prostu nie wyszłoby mi wtedy to, co sobie zamierzyłem.
hijax_pl napisał/a: | W takim wypadku faktycznie między E-520 i D5000 nie ma żadnej różnicy w obrazowaniu |
Zupełnie nie o to chodzi. Autor wątku już podjął decyzję i od tego czasu nie rozmawiamy o tym, co lepsze: E-520 czy D5000. Rozmawiamy o dwóch różnych metodach radzenia sobie z kiepskim światłem. Nie ma tu znaczenia, czy ktoś sobie kupi kompakta, D5000, D90 czy nawet Hasselblada. Prędzej czy później stanie przed wyborem jednej z tych metod, chyba że pstryka bez zastanowienia w trybie automatycznym.
hijax_pl - Sro 10 Mar, 2010
Luke_S napisał/a: | W wielu sytuacjach bym z niej nie zrezygnował na rzecz rejestrowania marnego zastanego światła wysokimi czułościami iso - po prostu nie wyszłoby mi wtedy to, co sobie zamierzyłem. |
1) w zastanym świetle też jest ukryte piękno
2) wysokie czułości iso to nie zły pies - nie gryzie, nawet jeżeli kosztem tego spada dynamika
3) różni ludzie mają różne wizje i zamierzenia. Nie można wszystkich swoją miarką mierzyć.
Jak potrzebuję to i z parasolką błysnę mocno, albo też super delikatnie, albo po prostu ekspozycja 10s o poranku. I wiem ile mój aparat potrafi w kwestii szumów i dynamiki... I umiem to wykorzystać
k7piotr - Czw 11 Mar, 2010
hijax_pl dobrze gada i twardo murem stoi
ja też jestem na "Tak" za D5000, no i fajnie się czyta gdy ktoś zachwala "coś" czego używam
fajna lekturka
marekS - Czw 11 Mar, 2010
Wczoraj nabyłem aparat D5000, dziękuję za rady.
Sprzedawca który mnie obsługiwał, zadał mi zagwozdkę.
Najpierw zaczął odradzać aparat, a potem polecił C500D z 18-55 is za 2400zł, trzymałem sie twardo i nie rezygnowałem, ale obok był gościu z tym aparatem, co go używał i polecał.
Za chwile przyszła dziewczyna i kupiła następnego Canona 500D.
Do mojej głowy wkradły się wątpliwości.
Dzisiaj już przekonany jestem do Nikona, ale.... hm nie wiem co mam myśleć.
Możecie się odnieść jakoś do tego.
Sprzedawca zostawił mi furtkę, jak sie zdecyduje to mogę dzisiaj wymienić, już trochę nie chce mi się motać, mam dość tej burzy mózgu.
pozdrawiam
Marek.
lupo57 - Czw 11 Mar, 2010
Wybrałeś, to Twój wybór. Idź robić zdjęcia i nie przejmuj się co inni kupują
hijax_pl - Czw 11 Mar, 2010
marekS, tu masz porównanie parametrów http://optyczne.pl/porown...d0=755&add1=911
Osobiście uważam że jeśli chodzi o puszki - D5000 jest lepszy
marekS - Czw 11 Mar, 2010
I dobrze bo mi jakoś D5000 leży w łapie
lupo57 - Czw 11 Mar, 2010
najważniejsze ze dostałeś potwierdzenie
hijax_pl - Czw 11 Mar, 2010
marekS, cóż mogę powiedzieć.. Gratuluję wyboru i życzę udanych pstryków
komor - Czw 11 Mar, 2010
hijax_pl napisał/a: | Osobiście uważam że jeśli chodzi o puszki - D5000 jest lepszy |
Etam, Canon musi być lepszy ale nie słuchaj sprzedawców, bo oni przekonują często do tego z czego mają większy zysk. Skoro:
marekS napisał/a: | mi jakoś D5000 leży w łapie |
to właśnie to się liczy.
prophet - Sob 13 Mar, 2010
Nawet dobry wybór
|
|