forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Sony a230, Nikon D3000 czy Olympus D520

luki_wolin - Nie 14 Mar, 2010
Temat postu: Sony a230, Nikon D3000 czy Olympus D520
Witam forumowiczów, jestem tu nowy jednak już w dużej mierze dostrzegam przydatność tej strony. Piszę tutaj bo w niedługim czasie zamierzam kupić jakiś aparat w przedziale cenowym jaki prezentują te trzy aparaty wymieniowe w temacie aparaciki no i w klasie jaką one sobą prezentują. Będzie to moja pierwsza cyfrowa lustrzanka. Jak już czytałem w testach na waszej stronie, albo opiniach każdy z nich ma jakąś wadę, o Sonym dużo osób pisze, że to nowa firma w dziedzinie aparatów cyfrowych, więc lepiej wybrać sprawdzonego Olympusa czy Nikona, dodatkowo że drogie szkiełka są potem do Soniacza. Olympus natomiast ma tylko 3 punktowy AF, czy jako że to moja pierwsza cyfrowa lustrzanka, to jaka będzie to dla mnie różnica w tym 3 punktowym AF, a np 9 punktowym od Sonego ? Prosił bym was o porównanie tych trzech aparatów, gdyż właśnie one wydają się być dla mnie sensowne i porównywalne ze sobą parametrami. Nie zamykam się również na sugestie dotyczące innych aparatów, jeśli sa inne godne uwagi to chętnie o nich też posłucham, po prostu jako amator te wydały mi się rozsądne :) Pozdrawiam Łukasz.
Euzebiusz - Nie 14 Mar, 2010

Powinieneś pewnie zacząć od zmiany Windowsa na Linuxa, (ostatnio to modne) potem zainstalować Dcraw (to taki program, który prawdę Ci powie o inżynierach którzy programowali matryce i używają go twardziele). Jak już to ogarniesz, to przeczytaj kilkadziesiąt testów i wybierz aparat taki, który generuje najbardziej surowe pliki RAW. Nie patrz na to co widać na zdjęciach, tylko aby były surowe ;-)



A tak na poważnie to możesz rzucić monetą, wybierz sobie co za orła, co za reszkę a co jak stanie na kancie. ;-)

fafniak - Nie 14 Mar, 2010

jak dla mnie to sony mozesz sobie odpuscic - chyba ze zdecydujesz sie na ten ostatni model 550 (chyba)
nikon 3000? Woalałbym wybrać 5000 - ma uchylny ekranik - fajna sprawa - sam chcialbym miec w d700 taki.
Olek - fajnie zaprojektowany aparat, pytanie tylko czy masz zamiar uzywac wyzszych czulosci i na ile jestes szumofobem
Obejrzyj sobie pentaxa Kx

aparaty entry level maja to do siebie ze sa dosc podobne :) - wazniejsze bedzie jakie masz umiejetnosci niz to jaki aparat wybierzesz

RB - Nie 14 Mar, 2010

Ile masz pieniędzy? Korpus to pikuś to tylko się lepiej lub gorzej obsługuje, szybciej lub wolniej robi zdjęcia i praktycznie tak samo (na poziomie większości normalnych zjadaczy chlebka) rejestruje obraz... każdym zrobisz fajne zdjęcia jak będziesz potrafił. Ale co do niego doczepisz?
luki_wolin - Nie 14 Mar, 2010

Właśnie zastanawiam sie też czy lepiej kupić samo body czy ze standardowym obiektywem, podobno ten obiektywek sonego w standardzie jest nie taki zły, a o niestandardowym szkle myślałem np o Sony DT 55-200mm f/4.5-5.6 , czy też Sigma 18-200 mm f/3.5-6.3 DC .
RB - Pon 15 Mar, 2010

luki_wolin napisał/a:
Właśnie zastanawiam sie też czy lepiej kupić samo body czy ze standardowym obiektywem, podobno ten obiektywek sonego w standardzie jest nie taki zły, a o niestandardowym szkle myślałem np o Sony DT 55-200mm f/4.5-5.6 , czy też Sigma 18-200 mm f/3.5-6.3 DC .


Luki, a wiesz czym w praktyce różni się "obiektywek" 55-200 od 18-200?
Generalnie, jak chcesz dokręcać obiektywy tego rodzaju to kup sobie najtańszy korpus. I tak różnicy nie będzie. Albo jak najtańszy, ale taki który Ci się będzie podobał.

BTW - trudno o obiektywne porównanie tych trzech korpusów które podałeś inne niż to ze to jeden pies.

Baku - Pon 15 Mar, 2010

W sumie wszystko w tym segmencie jest do siebie podobne.
Z racji uniwersalności i pewnego (zupełnie subiektywnego) zaufania wybrałbym, będąc na Twoim miejscu, Nikona D3000. I tak kombinował, by wyposażyć go w Nikkora 18-105VR.

ederbi - Wto 16 Mar, 2010

Sony sobie odpuść, sam plastik i ciulowe kitowe obiektywy, polecam pentax k200d z drugiej ręki, sam go posiadam, nie żałuje ani złotówki, 11 pól AF, solidna budowa (uszczelniana w 60 miejscach) górny wyświetlacz (z początku myślałem po co mi on ale teraz nie kupiłbym lustrzanki bez górnego wyświetlacza) matryca z k10d, stabilizacja w korpusie (działa kiepsko ale jest) system czyszczenia matrycy, mnogość funkcji... ogólnie bez porównania z aparatami które wymieniłeś,
za korpus (6000 przebieg), obiektyw kit, torbę, 2 karty pamięci ( wtym jedna SanDisc Extreme III 30MB/s) i Grip DBG3 zapłaciłem na Allegro 1495 zł.

Satysfakcja 100%

pozdrawiam

js70 - Wto 16 Mar, 2010

Także polecałbym Nikona. Wg mnie największy wybór obiektywów i innego osprzętu na przyszłość, zarówno systemowych, jak i innych producentów. Pod tym względem Olympus wypada chyba najgorzej. Do Soniacza jest już lepiej, ale mnie osobiście korpusy tej firmy jakoś nie "leżą w ręku", takie jakieś za bardzo plastikowe no i ta dziwna stopka do lampy błyskowej.
Nikon D3000 jest całkiem fajnym aparatem na początek, choć faktycznie lepszy byłby D5000 i to nie ze względu na obrotowy ekranik, ale głównie ze względu na dużo lepszą i nowszego typu matrycę COMOS, to praktycznie okrojona wersja D90.

zentaurus - Sro 17 Mar, 2010

ederbi napisał/a:
Sony sobie odpuść, sam plastik i ciulowe kitowe obiektywy, polecam pentax k200d z drugiej ręki, sam go posiadam, nie żałuje ani złotówki, 11 pól AF, solidna budowa (uszczelniana w 60 miejscach) górny wyświetlacz (z początku myślałem po co mi on ale teraz nie kupiłbym lustrzanki bez górnego wyświetlacza) matryca z k10d, stabilizacja w korpusie (działa kiepsko ale jest) system czyszczenia matrycy, mnogość funkcji... ogólnie bez porównania z aparatami które wymieniłeś,
za korpus (6000 przebieg), obiektyw kit, torbę, 2 karty pamięci ( wtym jedna SanDisc Extreme III 30MB/s) i Grip DBG3 zapłaciłem na Allegro 1495 zł.

Satysfakcja 100%

pozdrawiam

Akurat nowe obiektywy kitowe Sony są całkiem udane. W tej klasie plastikowe Sony nie jest bardziej plastikowy od konkurencji w tym segmencie :lol: .

[ Dodano: Sro 17 Mar, 2010 03:43 ]
js70 napisał/a:
Także polecałbym Nikona. Wg mnie największy wybór obiektywów i innego osprzętu na przyszłość, zarówno systemowych, jak i innych producentów. Pod tym względem Olympus wypada chyba najgorzej. Do Soniacza jest już lepiej, ale mnie osobiście korpusy tej firmy jakoś nie "leżą w ręku", takie jakieś za bardzo plastikowe no i ta dziwna stopka do lampy błyskowej.
Nikon D3000 jest całkiem fajnym aparatem na początek, choć faktycznie lepszy byłby D5000 i to nie ze względu na obrotowy ekranik, ale głównie ze względu na dużo lepszą i nowszego typu matrycę COMOS, to praktycznie okrojona wersja D90.

Ergonomię proponuję sprawdzić samodzielnie w jakimś salonie fotograficznym, jest to sprawa indywidualna. Stopka do lampy błyskowej odziedziczyła Sony po Minolcie. Ma jedną zaletę że lampę zakłada się błyskawicznie, poza tym każdy system ma inne mocowanie lamp, więc nie jest to specjalnie wadą ani zaletą.

sampler - Sro 17 Mar, 2010

js70 napisał/a:
Także polecałbym Nikona. Wg mnie największy wybór obiektywów i innego osprzętu na przyszłość, zarówno systemowych, jak i innych producentów. Pod tym względem Olympus wypada chyba najgorzej. Do Soniacza jest już lepiej, ale mnie osobiście korpusy tej firmy jakoś nie "leżą w ręku", takie jakieś za bardzo plastikowe no i ta dziwna stopka do lampy błyskowej.
Nikon D3000 jest całkiem fajnym aparatem na początek, choć faktycznie lepszy byłby D5000 i to nie ze względu na obrotowy ekranik, ale głównie ze względu na dużo lepszą i nowszego typu matrycę COMOS, to praktycznie okrojona wersja D90.


Akurat do D3000 i D5000 tak duzo obiektywow nie ma. Brak wbudowanego napędu AF w korpus sie klania.

js70 - Sro 17 Mar, 2010

sampler napisał/a:
Akurat do D3000 i D5000 tak duzo obiektywow nie ma. Brak wbudowanego napędu AF w korpus sie klania.


No jest ich troszkę zarówno nikkora (zarówno amatorskich jak i z wysokiej półki) jaki innych producentów. I wszystko wskazuje na to że Nikon będzie szedł w tym kierunku

zentaurus napisał/a:
Ergonomię proponuję sprawdzić samodzielnie w jakimś salonie fotograficznym, jest to sprawa indywidualna. Stopka do lampy błyskowej odziedziczyła Sony po Minolcie. Ma jedną zaletę że lampę zakłada się błyskawicznie, poza tym każdy system ma inne mocowanie lamp, więc nie jest to specjalnie wadą ani zaletą.
.

Ergonomię sprawdzałem i nie bardzo mi pasuje. Oczywiście masz 100% rację że jest to kwestia jak najbardziej indywidualna - jednemu pasuje, innemu nie. Co do stopki to się nie zgodzę. Różnicę są może tylko w sposobie blokady lampy, ale kształt i wymiary są identyczne. Do wszystkich aparatów, niezależnie od systemu podepniesz manualną lub tyrystorową lampę (oczywiście pod warunkiem, że napięcie na stopce jest niskie), a do Sony już nie da rady.

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

sampler napisał/a:
Akurat do D3000 i D5000 tak duzo obiektywow nie ma. Brak wbudowanego napędu AF w korpus sie klania.

Naliczyłem 52 szkła (tylko Nikkor) + dodatkowo ileś sigm i tamronów, z którymi bezsilnikowce współpracują. To ile to jest dużo?? ;)

sampler - Sro 17 Mar, 2010

Wg oficjalnej strony Nikona doliczylem sie 33 bez telekonwerterow:

http://imaging.nikon.com/...ns/af/index.htm

A polecam wykazik z tych stron:

http://fotoblogia.pl/2009...60-d3000-d5000/

http://fotoblogia.pl/2009...-tamron-tokina/

zeby pozniej nie okazalo sie ze 50 1.8 nie ostrzy ;)

Czy duzo czy malo to indywidualna sprawa ale warto pamietac ze jest to jakas wada

revolta - Sro 17 Mar, 2010

Łukasz - pewnie , że każdy z aparatów ma jakąś wade, nic nie jest doskonałe
każde urządzenie techniczne ma swoje przeznaczenie i jest wykonane z okreslonych surowców w okreslonej cenie
pytanie po co Tobie lustrzanka ? co zamierzasz robić ?
no chyba, że kupujesz lustrzanke bo to "trendi" ?
pomyśl w jakich warunkach chcesz robić zdjecia
wg. mnie
jakość obrazu - Canon (ja jestem szumofobem) przegania Nikona, ale to dosłownie o bardzo mały czubek paznokcia
dobra praca - Nikon
duże zbliżenia (bo factor 2.0 a nie 1.6 ) ma chyba Oly (o ile sie nie mylę), więc jak ktoś chce robić "ptaki i szpiegowanie" to kupując 300mm ma w takim 600mm a nie 480 jak w Canonie lub Nikonie
z drugiej strony wtedy gorzej z panoramicznymi szerokimi kątami
no i w "entry level" niestety nie spodziewaj sie cudów, choć na potrzeby amatora to są dobre aparaty
o ile pamietam testy z Dpreview.Com to chyba Pętaki miały najgorszy obraz (szumy)
ale to oczywiście dotyczy wysokich ISO
robiąc w słoneczny dzień przy ISO 100 / 200 nie zobaczysz różnic między aparatami

jakością obrazu przodują 2 firmy Nikon i Canon i pozostałe aparaty są dla osób co nieco mniej wymagają za entry-mid-level
może inne firmy mają inne zalety o których nie wiem, ale ja patrzyłem na jakości obrazów na testach na Dpreview.Com (tam takie kwadraciki wycinki zdjęć prezentują)

te różnice wychodzą dopiero w trudnych warunkach oświetleniowych
tyle od mła

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

sampler, ja liczyłem nie tylko te, które można zakupić jako nowe, ale też te które można kupić już tylko z drugiej ręki. Jakby jednak nie było 33 szkła to dość znaczny wybór ilościowy ;)
revolta napisał/a:
kupując 300mm ma w takim 600mm a nie 480 jak w Canonie lub Nikonie

W Nikonie będzie 450mm ;)

revolta napisał/a:
jakość obrazu - Canon (ja jestem szumofobem) przegania Nikona, ale to dosłownie o bardzo mały czubek paznokcia

To dość odważne stwierdzenie... Może jakiś przykładzik?

js70 - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
pewnie , że każdy z aparatów ma jakąś wade, nic nie jest doskonałe


Święte słowa. Co do jakości zdjęć również uważam że prym wiodą Nikon i Canon. Z prostej przyczyny. Te dwa systemy były i są głównie użytkowane przez profesjonalistów. A siłą rzeczy w nowych korpusach entry level wykorzystuje się dużo sprawdzonych rozwiązań z wyższej półki.
Oczywiście aby nie było nie przekreślam innych systemów. Też mają swoje zalety. Np w Pentaxach jest pomiar światła z manualnymi obiektywami np M42 - W Nikonie ta funkcja jest dopiero od D200 w górę czyli w segmencie semi pro i pro. W Sony stabilizacja w korpusie itd.

komor - Sro 17 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
Jakby jednak nie było 33 szkła to dość znaczny wybór ilościowy


A potem i tak każdy się rozbije o rafę 50/1,8 :P
Dobrze, że jest przyzwoite cenowo 35G.

zentaurus - Sro 17 Mar, 2010

js70 napisał/a:
revolta napisał/a:
pewnie , że każdy z aparatów ma jakąś wade, nic nie jest doskonałe


Święte słowa. Co do jakości zdjęć również uważam że prym wiodą Nikon i Canon. Z prostej przyczyny. Te dwa systemy były i są głównie użytkowane przez profesjonalistów. A siłą rzeczy w nowych korpusach entry level wykorzystuje się dużo sprawdzonych rozwiązań z wyższej półki.
Oczywiście aby nie było nie przekreślam innych systemów. Też mają swoje zalety. Np w Pentaxach jest pomiar światła z manualnymi obiektywami np M42 - W Nikonie ta funkcja jest dopiero od D200 w górę czyli w segmencie semi pro i pro. W Sony stabilizacja w korpusie itd.

To podpieranie się profesjonalnością C i N ma bardziej znaczenie na budowanie Ego i potrzebę własnego dowartościowania użytkowników systemów C i N, można bowiem założyć że jak Sony dostarcza np. swoje matryce dla Nikona D3x, D300s, D90, D5000 i D3000 a także tylne wyświetlacze to pewnie też nie robi złych produktów :mrgreen: .
To trochę przypomina dumę własniciela Fiata Pandy który chwali swój samochód faktem że
Fiat posiada udziały w Ferrari, więc pewnie technologia z formuły I "spływa" pod maskę jego wspaniałego "bolidu" :mrgreen: .
Można także powołać się na tradycję najstarszego systemu AF, więc w takim układzie wygrywa o zgrozo :shock: system Alpha Sony-Minolta :grin: , który pierwszy jako sprawny i udany pojawił się w lustrzankach MINOLTY :twisted: . No ale to był tylko taki żarcik :grin: ...
W sumie w tej klasie wszystko prawie wsio ryba :grin:

revolta - Sro 17 Mar, 2010

tja... chyba testów porównawczych przy ISO 800/1600 nie widziałeś
są testy na Dpreview.Com
Pętak, Oly wysiadają jeśli chodzi o szumy
mówienie, że C i N sa przereklamowane to mówienie marketingowca innych firm
każdy kto obejrzy testy i porówna zdjęcia przy ISO 800, 1600 dostrzeże ogromną różnicę między C i N, a S, O, P ...
nowe modele S nie wypadają najgorzej (stare modele wypadały kiedyś)
teraz najgorzej Pętak, a potem Oly

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

komor napisał/a:
A potem i tak każdy się rozbije o rafę 50/1,8 :P

Bo najtańsze i przez wszystkich polecane ;)

RB - Sro 17 Mar, 2010

revolta, czy Ty naprawdę mówisz o świetnych niezaszumionych zdjęciach z modeli d3000 i 1000d, albo 450d ? To produkty dwóch szacownych firm, które mniej więcej można porównać cenowo do tego o co Kolega na początku pytał...
sampler - Sro 17 Mar, 2010

K-X Pentaxa chyba takich slabych zdjec nie robi?
jaad75 - Sro 17 Mar, 2010

revolta, może powinieneś użyć okularów?
http://www.dpreview.com/r...axkx/page15.asp

revolta - Sro 17 Mar, 2010

mówię o tym co widziałem na Dpreview
wchodzisz na dowolny test lustrzanki i tam są zestawienia, chyba część numer 7 czy jakoś tak po środku testu
są zdjęcia monety, zdjęcia jakichś kolorowych kwadracików z 3-4 aparatów porównywanych z testowanym
1000D nie oglądałem , 450D sam miałem ponad rok to wtedy przed zakupem spędziłem dużo czasu oglądając testy i na ich podstawie wtedy (sierpień 2008) zdecydowałem sie na zakup 450tki
nie wiem, może najnowsze modele sprzed paru miesięcy przegoniły to co było w sierpniu 2008

http://www.dpreview.com/r...450d/page19.asp
http://www.dpreview.com/r...s50d/page17.asp

jaad75 - Sro 17 Mar, 2010

revolta, masz powyżej link. Jak o czymś masz małe pojecie, to może się nie wypowiadaj, co?
revolta - Sro 17 Mar, 2010

taak to zobacz porównania z linków co dałem
no chyba, że Dpreview oszukuje i ... w każdym aparacie "on" najlepiej wypada
zobacz linki co ja dałem do 450D i 50D

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
zdjęcia jakichś kolorowych kwadracików

To wzornik kolorów GretagMacbeth ;)
revolta napisał/a:
nie wiem, może najnowsze modele sprzed paru miesięcy przegoniły to co było w sierpniu 2008

Toż to cała epoka :D
Dużo się zmieniło, oj dużo...

revolta - Sro 17 Mar, 2010

ale test 50D vs. Pętak K20D to daje ogromną różnicę (link dałem)
jaad75 - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
taak to zobacz porównania z linków co dałem
Znam te porównania. DPreview w tym czasie pokazywało domyślne parametry JPG, a te jak wiadomo różnią się znacznie. Teraz prezentacje są znacznie pełniejsze. BTW, w przypadku zdjęć z K20D masz najwięcej szczegółów i najsilniejsze wyostrzanie, więc siłą rzeczy szum jest również dużo bardziej widoczny, choć wcale nie wygląda źle - wystarczyłoby takie zdjęcie wydrukować.
zentaurus - Sro 17 Mar, 2010

Odniosłem wrażenie że kolega luka_wolin chciał sobie kupić aparat do robienia zdjęć a nie oglądania kolorowych klocków :grin: .
jaad75 - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
ale test 50D vs. Pętak K2D to daje ogromną różnicę (link dałem)
Tyle, że różnica w rzeczywistości jest znikoma.
revolta - Sro 17 Mar, 2010

a dla mnie to K20D co tam na tych obrazkach to "tragedia"
jaad75 - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
a dla mnie to K20D co tam na tych obrazkach to "tragedia"
Bo się nie znasz...
Jak myślisz, z którego obrazka uzyskasz lepszy wydruk?

RB - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
taak to zobacz porównania z linków co dałem


revolta, dałeś linka do porównywarki implementowanych w korpusach odszumiarek i konwerterów na jpg.
Należy wziąć pod uwagę że Pentax k-x ma implementowane odszumiarkę i konwerter produkujace bardzo ładne pliki jpg.
Należy też zwrócić uwagę, że jaad podał dowód wystarczający do obalenia Twej tezy o wyższości N i C na tym polu. Znalazł bowiem przykład jej jawnie przeczący. A to wystarczy.

[ Dodano: Sro 17 Mar, 2010 13:43 ]
zentaurus napisał/a:
Odniosłem wrażenie że kolega luka_wolin chciał sobie kupić aparat do robienia zdjęć a nie oglądania kolorowych klocków :grin: .


To forum sprzętowe, kto się tu w ogóle interesuje robieniem zdjęć? :shock:

[ Dodano: Sro 17 Mar, 2010 13:44 ]
jaad75 napisał/a:

Jak myślisz, z którego obrazka uzyskasz lepszy wydruk?

Wydruki to są nieekologiczne :mrgreen:

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

revolta napisał/a:
a dla mnie to K20D co tam na tych obrazkach to "tragedia"

No comments :zalamany: :zalamany: :zalamany:

fafniak - Sro 17 Mar, 2010

hijax_pl, i masz przykład jak działa brak wiedzy co się czyta/co to tak naprawdę znaczy..... dodaj do tego fajny komentarz z nutką ironii :razz:
za jaad75 wlaśnie o takich i podobnych sytuacjach piszemy

hijax_pl - Sro 17 Mar, 2010

No ok, ale jak ktoś kupuje lustrzankę bo to jest trendy to co to ma do rzeczy? Pobawi się jakiś czas, rzuci w kąt i zmieni piaskownicę ;)
ederbi - Sro 17 Mar, 2010

To że sony nie odstaje od konkurencji pod względem plastików to niezbyt trafne stwierdzenie, canon eos 1000d to sam plastik, aż mi się niedobrze w rekach trzymało, nikon D3000 wykonany o niebo lepiej, rozważałem jego zakup, najlepiej moim zdaniem wypada K200D pod względem wykonania, dowodem jest choćby jego ciężar. lecz prawdą jest że jest to model nieco starszy i w grę wchodzi jedynie kupno z drugiej ręki.

tak naprawdę obojętne co kupisz w tym segmencie cenowym, liczy się dobre szkło. a do pentaxa podepniesz z przejściówką stare manualne heliosy pancolary i inne (można kupić za grosze), i do tego k200d zmierzy światło i potwierdzi ostrość.

Najlepszy sposób - idź do sklepu i pomacaj. który najlepiej będzie Ci leżał to bierz. mi dobrze leżał d3000, eos1000d mnie rozśmieszył a jak wziąłem do reki K200D (dopiero po zakupie) to dziękowałem Bogu że go kupiłem. prawda że "każdy chwali swoje" być może. dlatego mówię - pomacaj i bierz.

jak chcesz koniecznie nowy to bierz nikon D3000 moim zdaniem.

i najważniejsze - LUSTRZANKA NIE GWARANTUJE ŻE BĘDZIESZ ROBIŁ LEPSZE ZDJĘCIA.
bardziej niż nad zakupem przysiądź nad dobra lekturą fotograficzną :)
pozdrawiam

Usjwo - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:

duże zbliżenia (bo factor 2.0 a nie 1.6 ) ma chyba Oly (o ile sie nie mylę), więc jak ktoś chce robić "ptaki i szpiegowanie" to kupując 300mm ma w takim 600mm a nie 480 jak w Canonie lub Nikonie


To kolejny mit marketingowcow. Zmniejszenie matrycy nie powoduje wiekszego zblizenia, a tylko produkuje wiekszego cropa. Kupujac 300mm "ptak i szpiegowany" bedzie takiej samej wielkosci na matrycy Olyego, APS-C i FF

jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

Usjwo napisał/a:
Kupujac 300mm "ptak i szpiegowany" bedzie takiej samej wielkosci na matrycy Olyego, APS-C i FF
Ale będzie zajmował różną część kadru, więc "crop" będzie działał tak samo jak obiektyw o innej ogniskowej... :roll:
Usjwo - Czw 18 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Kupujac 300mm "ptak i szpiegowany" bedzie takiej samej wielkosci na matrycy Olyego, APS-C i FF
Ale będzie zajmował różną część kadru, więc "crop" będzie działał tak samo jak obiektyw o innej ogniskowej... :roll:

To mniej wiecej taka sama taktyka jak zrobic "ptaka" na 50mm, wykropowac na PC i cieszyc sie ze zajmuje caly kadr. Obiektyw o innej ogniskowej daje nam inne przyblizenie i nie dziala tak samo.

jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

Usjwo napisał/a:
To mniej wiecej taka sama taktyka jak zrobic "ptaka" na 50mm, wykropowac na PC i cieszyc sie ze zajmuje caly kadr.
Pod warunkiem, że mamy na tyle megapikseli (nie wdając się w niuanse), że crop ten będzie zadowalającej jakości, to dokładnie to samo.
Usjwo napisał/a:
Obiektyw o innej ogniskowej daje nam inne przyblizenie i nie dziala tak samo.
O czyżby, to może opiszesz różnice w "działaniu" (oczywiście po zastosowaniu ekwiwalentnej przysłony)?... :razz: Wydawało mi się, że ta dyskusja wracała już tutaj tyle razy, że wszystko zostało wyjaśnione... :roll:
Usjwo - Czw 18 Mar, 2010

jaad75 napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Obiektyw o innej ogniskowej daje nam inne przyblizenie i nie dziala tak samo.
O czyżby, to może opiszesz różnice w "działaniu" (oczywiście po zastosowaniu ekwiwalentnej przysłony)?... :razz:


Prosze bardzo, robimy 6 zdjec roznymi aparatami i obiektywami.
4/3 z 300mm - nasz "ptak" ma na matrycy 5mm.
APS-C z 300mm - nasz "ptak" ma na matrycy 5mm (na C i na N).
FF z 300mm - nasz "ptak" ma na matrycy 5mm.

4/3 z 600mm - nasz "ptak" ma na matrycy 10mm.
APS-C z 600mm - nasz "ptak" ma na matrycy 10mm (na C i na N)..
FF z 600mm - nasz "ptak" ma na matrycy 10mm.

To jest ta zasadnicza roznica (niezalezna od zastosowanej przyslony :razz: )

jaad75 napisał/a:
Wydawało mi się, że ta dyskusja wracała już tutaj tyle razy, że wszystko zostało wyjaśnione... :roll:

No moze, ale ciagle jasne nie jest. :roll:

hijax_pl - Czw 18 Mar, 2010

Usjwo, To o czym piszesz to skala odwzorowania i niewątpliwie masz rację. Jednak wielkość sensora wpływa na kadr - gdyby wywołać odbitki z 4/3, APS-C i FF np w formacie 10x15cm wyszłoby na to, że największy (geometrycznie) "ptak" jest na odbitce z 4/3 a najmniejszy z FF ;)

Mitem marketingowym jest to, że się nam zmienia ogniskowa - ona się nie zmienia, kąt się zmienia. Tylko tyle. ;)

Usjwo - Czw 18 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
Usjwo, To o czym piszesz to skala odwzorowania i niewątpliwie masz rację. Jednak wielkość sensora wpływa na kadr - gdyby wywołać odbitki z 4/3, APS-C i FF np w formacie 10x15cm wyszłoby na to, że największy (geometrycznie) "ptak" jest na odbitce z 4/3 a najmniejszy z FF ;)


To wlasnie po to dalem przyklad z 50mm, przy odpowiednim cropowaniu ten ptak moze byc najwiekszy na formacie 10x15cm z 50mm

hijax_pl napisał/a:
Mitem marketingowym jest to, że się nam zmienia ogniskowa - ona się nie zmienia, kąt się zmienia. Tylko tyle. ;)


I wlasnie o to mi chodzi, bo revolta napisal (pogrubilem to wazne)

revolta napisał/a:
duże zbliżenia (bo factor 2.0 a nie 1.6 )


No dobra konczymy chyba ten OT, bo ja wiem o co jaad75owi chodzi, on tez wie o co mi chodzi, a moze i revolta juz wie o co nam chodzi :mrgreen:

fotostrzal - Czw 18 Mar, 2010

A może tak zamiast wymienionych, wziąć pod uwagę (jeśli nikony) d50/d70/d80?
fafniak - Czw 18 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
No ok, ale jak ktoś kupuje lustrzankę bo to jest trendy to co to ma do rzeczy? Pobawi się jakiś czas, rzuci w kąt i zmieni piaskownicę ;)

doskonale wiesz że nie chodzi o to czy zmieni czy rzuci w kąt - pisałem o samej "zasadzie" działania

RB - Czw 18 Mar, 2010

fafniak napisał/a:

doskonale wiesz że nie chodzi o to czy zmieni czy rzuci w kąt - pisałem o samej "zasadzie" działania

No i niby trzeba nieść ten oświaty kaganiec? Wolne żarty.

hijax_pl - Czw 18 Mar, 2010

fafniak napisał/a:
doskonale wiesz że nie chodzi o to czy zmieni czy rzuci w kąt - pisałem o samej "zasadzie" działania

Tyle że osoba, która potrafi ważyć argumenty, jest świadoma wyborów i decyzji i zdeterminowana do zakupu lustrzanki - nie wpisuje się w przedstawioną przez Ciebie "zasadę".

Natomiast idealnie wpasowuje się w tę "zasadę" osoba, której determinacja wynika z potrzeby "bo koleżanka/kolega ma i ja też chcę" - to jest osoba która nie potrafi ważyć informacji, bo ich nie rozumie. ;)

revolta - Czw 18 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
revolta napisał/a:
a dla mnie to K20D co tam na tych obrazkach to "tragedia"

No comments :zalamany: :zalamany: :zalamany:

eeee ???
no przecież na jednym jest "kolorowa kasza" a na drugim nie
no to ten na którym mam widoczną "kasze" jest dla mnie tragedią, chyba logiczne, czemu to ja mam iść do okulisty niby ?
skoro jedno ma w miare okej, a drugie ma kaszę ??

_____________

a co do ptaka:
czy wykropowany ptak z 50mm i 60 MegaPixeli, czy ptak z 500 mm i 6 Mpix wyjdzie podobnie jeśli chodzi o "ptaka" na ekranie

tu jest wykropowany ptak z 85mm
i księżyc z 300mm
i co źle ? dla mnie git majonez

http://www.armaholic.eu/vilas/foto/ptas.jpg

http://www.armaholic.eu/vilas/foto/moon.jpg

moja nie rozumieć problemu

jeśli efekt ten sam, to po co przepłacać - jak mówiła kiedyś jedna z reklam

ghost - Czw 18 Mar, 2010

a zwróciłeś uwagę na koszt usunięcie tej kaszy?
hijax_pl - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:
no przecież na jednym jest "kolorowa kasza" a na drugim nie
no to ten na którym mam widoczną "kasze" jest dla mnie tragedią, chyba logiczne, czemu to ja mam iść do okulisty niby ?
skoro jedno ma w miare okej, a drugie ma kaszę ??

Kaszka - kaszką. Chodzi o ilość szczegółów - przypatrz się głowie.
Niezależnie od tego czy wywołasz odbitkę czy zmniejszysz do rozmiaru "sieciowego" - ten szum nie będzie widoczny bez lupy, czyli nie będzie tak przeszkadzał jak rozmycie i brak szczegółów.

Podsumowując - patrząc na kaszkę wybierasz aparat, który ma jej mniej, a jednocześnie daje gorszy obraz.

revolta - Czw 18 Mar, 2010

wyższość świąt bożego narodzenia nad wielką nocą...
dla mnie kaszka = gorszy obraz
w Canonie mogę dać NR OFF i będę miał też więcej szczegółów , choć pojawi się drobniusieńka kaszka (tam jest kasza a nie kaszka)
więc wybierasz wg. swoich kryteriów, ja wybrałem wg. moich
mogę pokazać zdjęcia z NR OFF (jak Malcolmowi odpisałem PM odnośnie testu 15-85) i uwierz mi, na zdjęciu podwórka, gdzie mieści sie cały wieżowiec - są dokładnie widoczne druty piorunochronu i termometry we framugach okien
więc przy NR OFF (choć jednolity obraz błękitnego nieba już nie jest tak gładki ) to szczegóły 50D + 15-85 powalają (przynajmniej mnie)
choć może dałem się zwieść i uważam, że jest to głęboko nie etyczne (używając "mądrych słów" a po polsku "kur***" ) , że w testach się porównuje obraz z aparatu z NR off i NR = middle
takie coś nie powinno mieć miejsca
bo człowiek rzadko sie tak dokładnie wczytuje, popatrzy na obrazki "okej, to biorę tego"
ja tak wybrałem 450D-tke , potem wybrałem 50D (bo mam 3 obiektywy i nie moge zmienić systemu bez dużych kosztów )
choć może w czasach jak kupowałem 450 (lipiec 2008) to była bezkonkurencyjna...
generalnie to ku*** że takie przegięcia w tych testach odchodzą :(
ale serio, uwierz mi, Canon 50D, szklo 15-85 i NR OFF i obraz będzie tak szczegółowy, że pantalony opadają :)
na PM mogę Ci wysłać zdjecia
nie daję on-public, ze względu na to, że zawierają rzeczy prywatne
ale on public możesz sie wypowiedzieć po moim PM co do "szczegółów" i "gorszości" obrazu

hijax_pl - Czw 18 Mar, 2010

revolta, ale o czym Ty piszesz?
Podoba Ci się 50D/15-85? To fajnie. Najwidoczniej ta ostrość, którą pokazujesz w zdjęciach (nawiasem mówiąc co tam jest prywatnego?) w pełni Cię satysfakcjonuje (swoją drogą nie pochwaliłeś się jak są one wyostrzone). Ale to nie znaczy że jest to najwyższa możliwa do uzyskania ostrość. ;)

Z testu wynika że obraz jest gorszy, dla Ciebie jest on znakomity. I wszyscy są szczęśliwi ;)

revolta - Czw 18 Mar, 2010

pochwaliłem, napisałem na PM, że NR OFF, ustawienia Landscape (ostrość chyba 4 na 8, to znaczy w połowie skali) a obraz JPG ma ustawienie jakości chyba 5 albo 6 w skali 1-10
więc napisałem
jakbym wywoływał u fotgrafa odbitki A3 to właśnie takie pliki bym dał (no wtedy bym jakością pojechał na max)
to są normalne zdjecia jakie trzymam na kompie
PictureStyle=Landscape
a prywantne - okolica, po co każdy ma wiedzieć w jakim bloku żyje :P
żaden Fotoszop ani Korel nie był użyty do wyostrzenia, to jest plik z oprogramowania Canona RAW > export to JPG

czy jest możliwa lepsza ostrośc ?
sory, ale mieści sie na zdjeciu 10 piętrowy blok , pod nim trawnik i ... widać druty piorunochronu, mocowania tegoż, termometry przy oknach... krawędzie nie są miękkie i płynące , dla mnie perfect

no chyba, że bycie zagorzałym Nikonowcem nie pozwala powiedzieć "te zdjęcia są takie, że nie ma się do czego przyczepić" ???

z testu wynika że gorszy ? kurcze, jak taką kasze można nazwać lepszą ???

jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:
choć może dałem się zwieść i uważam, że jest to głęboko nie etyczne (używając "mądrych słów" a po polsku "kur***" ) , że w testach się porównuje obraz z aparatu z NR off i NR = middle
Pokazując JPG-i, DPreview pokazuje zawsze ustawienia fabryczne, a akurat dla K20D był to tryb Bright (stosunkowo wysoka saturacja i wyostrzanie) i NR wyłączony - jaki to ma wpływ na szum, dość powszechnie wiadomo...
A że różnice są minimalne widać choćby tu:


revolta - Czw 18 Mar, 2010

no minimalne :(
jak oni dziady tak mogą :(

jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:
z testu wynika że gorszy ? kurcze, jak taką kasze można nazwać lepszą ???
Wydrukuj choć raz zdjęcie i zobacz, co jak wygląda. "Kasza" zawsze wychodzi lepiej niż "plastelinki".
revolta - Czw 18 Mar, 2010

wywołuję w labie A3 lub A4 i daję na ściane w mieszkaniu
choć częściej znajomi oglądają na dużym LCD (komp, nie telewizor)

hijax_pl - Czw 18 Mar, 2010

revolta, nadal nie rozumem do czego zmierzasz. Próbujesz pokazać, że jest ostro i ze szczegółami na wyostrzonym JPGu przy ISO250 i to ma bronić tezy, że na ISO800 jest obraz lepszy?
revolta napisał/a:
kurcze, jak taką kasze można nazwać lepszą ???

Jak już napisałem - ja wolę szczegóły od mydła. Ty możesz woleć mydło.

Luke_S - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:
wywołuję w labie A3 lub A4 i daję na ściane w mieszkaniu
choć częściej znajomi oglądają na dużym LCD (komp, nie telewizor)


I bardziej Ci się podoba mydło, które widać gołym okiem, niż drobnoziarnisty szum, którego niemal nie widać przy takich sposobach prezentacji zdjęć?

revolta - Czw 18 Mar, 2010

jakie mydło, jakie mydło
jakby ktoś Ci napisał, że masz wąsy i jesteś kobietą to byś bezkrytycznie podszedł ?
jakie mydło
powtórzę linki jeszcze raz

http://forum.optyczne.pl/...er=asc&start=75

tutaj sa linki (ale z NR ON), weź sobie je obejżyj, dla mnie są ostre i tak mimo NR, zdjęcia pokazane bez NR ktoś nazwał je "przeostrzonymi" (że cośtam niby wyszło od przeostrzenia, a ja dałem tylko na pół)
i weź pod uwagę, że to obiektyw szerokokątny
15mm, a inne np. 12 mm wypadają dużo gorzej

jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

revolta napisał/a:
zdjęcia pokazane bez NR ktoś nazwał je "przeostrzonymi" (że cośtam niby wyszło od przeostrzenia, a ja dałem tylko na pół)
Nazwałem zdjęcia, które wysłałeś mi na PM przeostrzonymi, bo niestety takimi są, niezależnie od tego, czy coś tam dałeś "na pół', czy nie. Artefakty aż kłują w oczy, a szczegółów (zwłaszcza w rogach) niestety brak, mimo dość silnego przymknięcia. Dodatkowo, masz tam dość sporą CA, której usunięcie poprawiłoby nieco wygląd krawędzi, dając wrażenie lepszej ostrości i nie musiałbyś wtedy używać tak silnego wyostrzania.
revolta napisał/a:
i weź pod uwagę, że to obiektyw szerokokątny
15mm, a inne np. 12 mm wypadają dużo gorzej
O czyżby? Masz tu pierwszy z brzegu pstryk z 12-24 (akurat na 14mm):

oryginał [6MB]:
http://jaad75.zenfolio.com/img/v10/p1044329808.jpg

f/8, ISO200, wołane LR3 Beta na automatycznych ustawieniach + lekka korekta CA.

fafniak - Czw 18 Mar, 2010

eee jaad75, mydło - nie wszystko jest ostre :cool:
jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

fafniak napisał/a:
eee jaad75, mydło - nie wszystko jest ostre :cool:
No wiem, ale to tylko Pentax... Gdybym tak miał komplet porządnych eL-ek... Lub Nikkorków... :razz:
papatki - Czw 18 Mar, 2010

hmmmm - strasznie szumi to K10 przy iso200, zdecydowanie bardziej niż mój szpetnie szumiący 7D....
fafniak - Czw 18 Mar, 2010

No własnie nie mogę sobie tego artysty przypomnieć - balibon czy jakoś tak ?
jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

papatki napisał/a:
hmmmm - strasznie szumi to K10 przy iso200, zdecydowanie bardziej niż mój szpetnie szumiący 7D....
Oczywiście, to zapewne przez ingerencje w RAW-y... :razz: BTW, to ekwiwalent ~ISO 400 - Auto w LR podciągnąło Exposure +1.55EV, obniżając jednocześnie jasność z 50 do 20...
fafniak napisał/a:
No własnie nie mogę sobie tego artysty przypomnieć - balibon czy jakoś tak ?
Chyba Babilon... Dawno tego nicka nie widziałem... :smile:
papatki - Czw 18 Mar, 2010

aaa rozumiem, któryś z Waszej wszechPentaxnej świadomości pisał w którymś wątku, że robi wszystko na oko. No to potem trzeba podciągać w LR :razz:
fafniak - Czw 18 Mar, 2010

Może i Babilon - szkoda że go nie ma...miał fajne teksty - nie to co teraz....ehhh
jaad75 - Czw 18 Mar, 2010

papatki napisał/a:
No to potem trzeba podciągać w LR :razz:
A może sobie zajrzyj w exif? Poza tym, nie będę specjalnie wołał pstryka, bo nie jest tego wart. Auto w tym wypadku mi wystarczy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group