forum.optyczne.pl

Serwis sprzętu i usterki - Zabrudzenia, z którymi nie radzi sobie grucha

Adalbercik - Czw 31 Maj, 2007
Temat postu: Zabrudzenia, z którymi nie radzi sobie grucha
Mam następujący kłopot: na matrycy mam "coś", czego nie może usunąć popularna grucha. Obawiam się, że usunięcie ich jest możliwe jedynie metodą "kontaktowa". Czy ktoś ma sprawdzone metody rozwiązywania takich problemów??
Proszę o poradę.

MM - Czw 31 Maj, 2007

Było na forum. U mnie rewelacyjnie sprawdzają się pałeczki kosmetyczne (te do czyszczenia uszu) i jazda nimi na sucho po matrycy. Do tej pory operacja przeprowadzona kilkadziesią razy na swoich aparatach i drugie tyle na aparatach kolegów. Wszyscy zadowoleni a aparaty sprawne i czyste.
Adalbercik - Czw 31 Maj, 2007

Hmmm, ale czy w trakcie usuwania zabrudzeń nie zarysuję matrycy??
Na niektórych forach spotkałem się z opcją "patyczek kosmetyczny nasączony izopropanolem".

Arek - Czw 31 Maj, 2007

Matrycy nie zarysujesz bo jej nawet nie dotkniesz. Zarysować możesz co najwyżej filtr IR.

Arek

1507 - Pią 01 Cze, 2007

ale ten filtr jest chyba szklany, więc patyczkiem z wacikiem szkła się nie zarysuje
mavierk - Pon 04 Cze, 2007

ja zarysowalem i to porządnie - już na f22 widać rysę :) ale to nie było patyczkiem tylko... bawełną nałożoną na kartke papieru...

Jak narazie to mi żadna metoda nie skutkuje... ale najlepiej patyczki do uszu (chociaż one mają problemy z rogami...)

Adalbercik - Pon 04 Cze, 2007

Arek napisał/a:
Matrycy nie zarysujesz bo jej nawet nie dotkniesz. Zarysować możesz co najwyżej filtr IR.

Arek


Domyślam się, że to na czym osiadają zabrudzenia to filtr IR (zwyczajowo używa sie określenia "matryca"), tylko dla efektu finalnego nie ma znaczenia, czy zarysuję filtr, czy matrycę, bo wynik będzie ten sam - niepotrzebny ślad na zdjęciu.
Pzdr

Arek - Pon 04 Cze, 2007

A co wolisz fizycznie porysować w swoim aparacie? Szybkę z filtrem czy matryce?
MC - Pon 04 Cze, 2007

Ja bym wolal nic nie rysowac;-) Ale jak nie pomaga to chyba tylko serwis pozostaje
Adalbercik - Wto 05 Cze, 2007

Arek napisał/a:
A co wolisz fizycznie porysować w swoim aparacie? Szybkę z filtrem czy matryce?


Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o to, że manipulując przy filtrze, mogę doprowadzić do sytuacji, w której na zdjęciach pojawią się nieusuwalne slady. Mało budujące bedzie dla mnie to, ze matryce mam nieuszkodzoną, a jedynie zarysowany filtr. Niestrety, zdjęcia będą spier.... :cry:

mavierk - Wto 05 Cze, 2007

Ale różnica w cenie naprawy -

matryca 2000zł
filtr - 500zł

Więc tutaj jest punkt ;)
Popraw mnie ktoś, jak źle pisze, plz :)

vip321 - Wto 05 Cze, 2007

lepiej filtr spierniczyć jak matryce :) ale zanim matryce porypiesz to musiałbyś szczotką druciana machac :)
Adalbercik - Czw 07 Cze, 2007

Żeby się do matrycy dostać, to chyba bym musiał aparat rozkręcić.
maziek - Pon 14 Sty, 2008

Zabrudzenia ale na lustrze a nie na matrycy. Na zdjęcia nie ma wpływu ale po kilkunastu chaszczowyprawach mam już trochę towaru na lustrze, który najwyraźniej nie przejmuje się gruszką.

Chodzi mi generalnie o to, czy bez obawy mozna lustra dotykać (np. patyczkami kosm.) - nie ze względu na jego powierzchnię, a ze względu na mechanizm na którym jest zamocowane. Wydaje mi sie że tak, bo w końcu lustro zdrowo kłapie, ale jak to jest?

Smola - Pon 14 Sty, 2008

Możesz i pędzelkiem i patyczkami.
Arv - Pon 14 Sty, 2008

A jak usunąć paprochy z matówki ?

Grucha rady nie daje. Patyczki tylko przesuwają paprochy.

A kurzu mi się nazbierało tyle, że ojojoj.

MM - Pon 14 Sty, 2008

Wyjmij sobie matówkę :wink:
Arv - Wto 15 Sty, 2008

MM napisał/a:
Wyjmij sobie matówkę :wink:

Tutaj pojawia się problem dziewicy.

Chciałbym ale boję się.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group