forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Sony's Handheld Twilight Mode

igoriosso - Czw 25 Mar, 2010
Temat postu: Sony's Handheld Twilight Mode
hej, jak myślicie, czy jest do zrobienia w photoshopie podobny efekt do Sony's Handheld Twilight Mode ze zdjęć zrobionych osobno? dodam, że funkcja ta w aparacie np. dsc-xh5 wykonuje 6 zdjęć i uśrednia je wydobywając szczegóły. mam inny aparat bez tej funkcji i myślę, jak to obejść. pozdrawiam
hijax_pl - Czw 25 Mar, 2010
Temat postu: Re: Sony's Handheld Twilight Mode
To po prostu HDR
ghost - Czw 25 Mar, 2010

chyba nie :roll:
przy hdrze robisz kilka ekspozycji z różnym naświetleniem.

twilight mode zamiast jednej długiej ekspozycji robi kilka krótszych, identycznych, które składa z uwzględnieniem przesunięć.

to ma bliżej do tego co stosują astrofociarze przy składaniu wielokrotnych ekspozycji. wiem ze ten soft do gwiazd był za free, ale czy nada się do zwykłych zdjęć -

igoriosso - Czw 25 Mar, 2010

nie nie nie. hijax, chyba się nie zapoznałeś z Twilight Mode. HDR z kilku zdjęć tworzy jedno, ale na innej zasadzie. na podstawie kilku różnych ekspozycji dobiera dobrze naświetlone elementy zdjęcia.
dsc-hx5 posiada także tryb HDR.
jednakże jest opcja Sony's Handheld Twilight Mode w DSC-HX5, która robi kilka seryjnych zdjęć i łączy je dając odszumiony wynik (nie znam dokładnego algorytmu uśredniającego niestety..).
Czaję się na zakup DSC-H55, który tej opcji nie posiada i myślę, jak tu ją zastąpić mając CS3..

[ Dodano: Czw 25 Mar, 2010 13:00 ]
o to się zgraliśmy z odpowiedzią dla hijaxa.. a co to za soft, o którym wspominasz, ghost?

dr11 - Czw 25 Mar, 2010

igoriosso napisał/a:
a co to za soft, o którym wspominasz

Pewnie RegiStax lub podobny. Tylko, że RegiStax dopasowuje fotki przy nakładaniu używając detekcji położenia gwiazd. Nie wiem jak się zachowa przy 'normalnych' scenkach.
Generalnie można zrobić kawałek filmu (dużo FPS) lub serię zdjęć (przy mało ruchliwych obiektach), nałożyć addytywnie (raczej nieliniowo, żeby nie wyjarać świateł) w PS i skorygować poziomy.

hijax_pl - Czw 25 Mar, 2010

A to się pomyliłem, myślałem że się też zmienia ekspozycja. :???:

Jest też taki programik (płatny) PhotoAcute.

igoriosso - Czw 25 Mar, 2010

gość sprzedający u sonyego podpowiedział mi, że możnaby zrobić z ostrych elementów jednego zdjęcia maskę w cs3 a resztę pokryć warstwą z innego zdjęcia. operację powtórzyć z następnymi fotkami i będzie ok. tylko, jakim sposobem stworzyć tę maskę ostrych elementów??
znalazłem coś takiego:
http://www.msjphotography...le-think-again/
tylko trzeba zapłacić, żeby doczytać ;/

cybertoman - Czw 25 Mar, 2010

Odszumialem w ten sposob w PaintShopPro ver. bardzo stara, chyba 7, mozna tam usrednic dwa zdjecia, a jak dwa to i dowolnie duzo. Kadry wyrownywalem najpierw w Photomatix, mozna tez w PSE 8 lub PS. Na stronie CHKDK mozna, zdaje sie, tez cos znalezc.
hijax_pl - Czw 25 Mar, 2010

A nie wystarczy po prostu w aparacie ustawić wielokrotnej ekspozycji? (o ile jest :???: )
cybertoman - Czw 25 Mar, 2010

Na statywie tak - ale jak robisz ze statywu to ten trick nie jest potrzebny. A jesli do odszumiania, to trzeba zrobic kilka zdjec o poprawnej ekspozycji i arytmetycznie usrednic - dziala.
hijax_pl - Czw 25 Mar, 2010

cybertoman, no ale czy czymś innym jest ten tryb w soniakach? wysokie iso i jazda, a że szumią okropnie - da się uśrednić. A na aparacie ustawię sobie ważoną wielokrotną ekspozycję, iso 6400, szybka seria i też z ręki zrobię ;)
cybertoman - Czw 25 Mar, 2010

hijax_pl, jasne, tylko igoriosso, nie ma tej sonowej funkcji i chce ja realizowac na PC. Szumy to jedna sprawa, druga jest ciemny obiektyw i poruszone zdjecia - wtedy z reki strzela sie np 3 fotki o czasie 3 razy krotszym, wiec nieporuszone, potem trzeba wyrownac, dodac i jest nieporuszone zdjecie - a to, jak wspomniales to nic innego jak wielokrotna ekspozycja. Tyle, ze po wyrownaniu kadrow...
igoriosso - Pią 26 Mar, 2010

hej, dzieki za informacje! widze, ze mozna sie obyc bez tej funkcji.
w razie czego:
http://video.filestube.co...hout-Noise.html
znalazlem ten vid, o ktorym wspominalem wczesniej. dzieki jeszcze raz.

hijax_pl - Pią 26 Mar, 2010

igoriosso, tzn chodziło Ci tylko o wyrównanie warstw? :shock:
igoriosso - Pią 26 Mar, 2010

nie, chodziło mi o efekt Handheld Twilight Mode. w tym filmiku jest tutorial, jak kilka zdjęć nałożyć na siebie i w wyniku otrzymać odszumiony obraz. nigdzie nie pisałem o wyrównywaniu warstw :P
hijax_pl - Sob 27 Mar, 2010

igoriosso, w tym filmiku jest pokazane, że warstwy są po prostu uśrednione. Nic więcej. To samo robią aparatu z funkcją wielokrotnej ekspozycji. Ale gdy się robi z ręki, każda klatka może być przesunięta (to też jest pokazane na filmie). I dlatego właśnie najważniejsze to poprawne wyrównanie warstw w photoshopie.
A ta funkcja w Sony? Robi kilka zdjęć w szybkiej serii na wysokiej czułości, wyrównuje je względem siebie i uśrednia.

Podsumowując, jeśli od tego filmiku "odejmie się" to o czym dyskutowałem wcześniej z cybertomanem, to zostanie... wyrównanie zdjęć ;)

cybertoman - Sob 27 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
to zostanie... wyrównanie zdjęć
Dokladnie.
zwirek210 - Sob 27 Mar, 2010

Panowie co to to w ogóle to jest ten sony handled ... Do czego to sie stosuje ?
hijax_pl - Sob 27 Mar, 2010

zwirek210, taka sztuczka wykorzystywana gdy ma się kiepską matrycę ;)
cybertoman - Sob 27 Mar, 2010

zwirek210 napisał/a:
Do czego to sie stosuje ?
Stosuje sie po to, ze a mianowicie:

1. Jest malo swiatla i przy ISO 100 czas naswietlania wychodzi za dlugi, by robic z reki. Np. 1/8s. ten czas naswietlania mozna zastapic dwoma zdjeciami o czasie 1/16. Albo czetrema o czasie 1/32 a najlepiej 8 zdjec z 1/64. Sumaryczny czas naswietlania jest taki sam a zdjecia nieporuszone, ale przesuniete wzgledem siebie. Trzeba wiec wyrownac, dodac arytmetycznie i gotowe.

2. Dalej jest malo swiatla, ale przyjmujemy inna taktyke i jedziemy z ISO w gore. Przy 200 bedzie 1/16, przy 400 - 1/32 przy 900 1/64 - i jest nieporuszone. Ale, za hijax_pl, zaszumione bardzo. No to znow zrobimy 8 zdjec, wyrownamy i usrednimy arytmetycznie. Szum, jako rozkladajacy sie w miare przypadkowo (przynajmniej w zalozeniach) bedzie na kazdym z 8-miu fotek gdzie indziej, wiec po usrednieniu 8-miu ekspozycji stosunek szumu do sygnalu spada drastycznie - czyli odszumiamy zdjecie.

Wszytkie to oczywiscie tylko przy zalozeniu statycznych motywow. Mozna pojsc dalej w tej zabawie i zrobic podwojna ilosc fotek a nastepnie odpowiednio dodajac wygenerowac obraz o rozpietosci tonalnej wiekszej niz ma matryca - taki smieszny hdr-ek.
A jak sie jeszcze pojezdzi po focusie robiac jeszcze n razy wiecej zdjec, to mozna uzyskac ciekawe efekty w makro. Tzn. duza glebie ostrosci.

I to tyle.

hijax_pl - Sob 27 Mar, 2010

Takie składanie kliku ekspozycji można wykorzystać po to aby:
- usunąć szymu - o wiele lepiej niż jakikolwiek program odszumiający ;)
- poprawić szczegóły w cieniach,
- zwiększyć rozdzielczość
- usunąć przesuwające się obiekty ;)
- zwększyć zakres dynamiki (jeśli się zmienia ekspozycję z każdym zdjęciem)
- zwiększyć głębię ostrosci (jeśli się zmienia płąszczyznę ostrości z każdym zdjęciem)

Można robić to ręcznie w photoshopie, a można też użyć specjalizowanych programów. Sam używam PhotoAcute.

Przykład wizualny. Złożenie 6 ekspozycj:

cybertoman - Sob 27 Mar, 2010

hijax_pl, bardzo ladnie usystematyzowales zagadnienie! Ja jeszcze tylko na chwilke wrocic chcialem do zagadnienia HDR, otoz w podanym wyzej przykladzie poprawna ekspozycja byla przy czasie 1/8s, ktora mozna uzyskac poprzez 8 zdjec 1/64s. Robiac 16 ujec mozemy:

1. Dodac 4 pierwsze i uzyskac niedoswietlenie -1EV
2. dodac 8 uzyskac poprawna (0EV) ekspozycje
3. dodac wszystkie uzyskac +1Ev

a nastepnie zlozyc w HDR. Oczywiscie, jesli dzieje sie to w korpusie wykonywanie takich zabiegow nie jest konieczne - wystarczy strzelac jedno ujecie po drugim, dodawac "na zywo" i robic to tak dlugo, az znikna "przepaly". A najlepsze jest to, ze sumaryczny czas naswietlania jest krotszy w tej metodzie niz podczas klasycznego "trzy ujecia". A wygospodarowany w ten sposob czas przeznaczyc mozna na smigniecie po focusie. Takie automatyczne MM, "miodzio-macro"

Szabla - Sob 27 Mar, 2010

hijax_pl napisał/a:
A ta funkcja w Sony? Robi kilka zdjęć w szybkiej serii na wysokiej czułości, wyrównuje je względem siebie i uśrednia.


Po pierwsze, nie musi to być wysoka czułość. To funkcja automatyczna - aparat sam dobiera czułość. Jeżeli jest jasno - robi na najniższej możliwej. Na najwyższe czułości wchodzi dopiero w bardzo słabym świetle.
Zdjęcie w zasadzie powstaje z jednej klatki - pozostałe służą do dokładniejszego określenia, co jest szumem, a co obrazem.

cybertoman - Nie 28 Mar, 2010

Szabla napisał/a:
Po pierwsze, nie musi to być wysoka czułość.
Oczywiscie, ze nie musi. Ale ta cala zabawa oplaca sie wtedy, gdy normalna obrobka nie wystarczy do uzyskania zadowalajacego obrazu. Czyli tez wtedy
Cytat:
gdy ma się kiepską matrycę


[ Dodano: Nie 28 Mar, 2010 00:51 ]
Szabla napisał/a:
Zdjęcie w zasadzie powstaje z jednej klatki - pozostałe służą do dokładniejszego określenia, co jest szumem, a co obrazem
Tak, bardzo obrazowo przedstawione. Usrednianie to wlasnie techniczna realizacja "dokładniejszego określenia". No a z ta "w zasadzie jedna klatka"... jesli jedna wystarczy, to po co strzelac cala serie?
hijax_pl - Nie 28 Mar, 2010

Szabla napisał/a:
aparat sam dobiera czułość. Jeżeli jest jasno - robi na najniższej możliwej

Przepraszam bardzo, ale słyszałem że aparaty Sony nie szumią na niskich czułościach. A z tego co piszesz wynika że dla zadowalających efektów trzeba też robić sztuczki przy powiedzmy ISO100 ;) :D

Szabla napisał/a:
Zdjęcie w zasadzie powstaje z jednej klatki - pozostałe służą do dokładniejszego określenia, co jest szumem, a co obrazem.

Rozumiem, że wiesz dokładnie jak ten algorytm działa? To dobrze. :) Swoją droga to co napisałeś jestem bardziej sobie w stanie wyobrazić jako proces odejmowania darka ;)

Szabla - Nie 28 Mar, 2010

Piszę, co widzę. Na takim zdjęciu wykonanym np. przy ISO 200, barwy są soczystsze niż na pojedynczym - lepsze wrogiem dobrego. :-) Na forum KKM dawałem kiedyś przykłady.
Myślę, że z 12-megowej matrycy FF efekt byłby również lepszy.

Nie szumią? Szumią, ale mniej. W końcu taki piksel jest 15-krotnie mniejszy od lustrzankowego. :-)
Dokładnie jak działa - nie wiem. Wyobrażam sobie, że oprogramowanie analizuje piksele z sześciu klatek. Piksele, których jasność w kolejnych 6 klatkach nie jest względnie stała traktowane są jako potencjalny szum.
W sumie, to ciekawa kwestia. Być może rozwinie się w przyszłości.

cybertoman - Nie 28 Mar, 2010

Szabla napisał/a:
Myślę, że z 12-megowej matrycy FF efekt byłby również lepszy.
Oczywiscie, ze tak. To tylko kwestia priorytetow i kryteriow na wystarczajaca jakosc. Zawsze jest cos za cosc, w tym przypadku za lepsza jakosc placi sie czasem, a to znow kloci sie z np. 8fps.


Szabla napisał/a:
W sumie, to ciekawa kwestia. Być może rozwinie się w przyszłości.
Bardzo ciekawa. Branza "lustrzankowa" jest bardzo konserwatywna, wiec moze troche potrwac. W kamerach przemyslowych rozwiazania tego typu stosowane sa z powodzeniem juz od dluzszego czasu i to w zakresie znacznie przekraczajacym omawiane tu zastosowania.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group