|
forum.optyczne.pl
|
 |
Serwis sprzętu i usterki - Drgający obraz w wizjerze, obiektyw Tamron 17-50/2.8 VC
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010 Temat postu: Drgający obraz w wizjerze, obiektyw Tamron 17-50/2.8 VC witam. Nie wiem czy to jest problem czy zupełnie normalna rzecz. Posiadam tamrona 17-50 VC i podczas ostrzenia na włączonej stabilizacji obraz po wyostrzeniu przez ułamek sekundy "trzęsie się". Jest to zauważalne przy każdym ostrzeniu.
Gdy wyłączę VC to tego nie ma. Czy to jest jakiś problem z obiektywem czy to tak ma być?
kufel - Pon 29 Mar, 2010
lukemeng,najprawdopodobniej nie ma co sie stresować, bo to co widzisz to efekt działania właśnie stabilizacji ,a stabilizacja to nic innego jak zespól ruchomych soczewek (ogólnie mowiąc) i dlatego czasem obraz wydaje sie drgać. w moim 70-300 IS występuje podobny efekt
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010
no właśnie nie jestem do końca pewien czy ja ten efekt widziałem wcześniej czy moje oko dostrzegło to od niedawna.
W każdym razie na pewno tego nie widzę jak mam vc wyłączone. Tak sobie właśnie myślałem że to stabilizacja, ale czemu mają służyć te drgania milisekundowe to pojęcia nie mam. No ale chciałem zapytać bo trochę się wystraszyłem, że szkło pojedzie do serwisu.
Tutejszyn - Pon 29 Mar, 2010
Mi tam nic nie trzęsie..
kufel - Pon 29 Mar, 2010
lukemeng, w moim przypadku ten efekt nie pojawia sie przy każdorazowym ostrzeniu.raczej rzadziej niz częściej . jesli nie jestes pewien czym to jest spowodowane i czy obiektyw jest sprawny to pozostaje zadzwonić do serwisu i rozwiać wszelkie watpliwosci
bacruk - Pon 29 Mar, 2010
lukemeng, czy zdjęcia są ostre?
Podczas poruszania aparatem powinno być widoczne "klejenie się" do obiektu.
Może trzymasz zbyt stabilnie jak statyw i powinieneś VC wyłączyć...
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010
bacruk napisał/a: | czy zdjęcia są ostre? |
żyleta
bacruk napisał/a: | Podczas poruszania aparatem powinno być widoczne "klejenie się" do obiektu. |
nie zwracałem na to uwagi, bo do końca nie wiem jak to "klejenie" ma wyglądać.
Cytat: | Może trzymasz zbyt stabilnie jak statyw i powinieneś VC wyłączyć... |
zawsze staram się trzymać aparat stabilnie, ale nie wiem czy wtedy VC jest potrzebne.
bacruk - Pon 29 Mar, 2010
lukemeng, Jeżeli jest ostro to bym się nie przejmował.
Ustaw ostrość na obiekt i lekko poruszaj aparatem, zorientujesz się o co chodzi z "klejeniem". Poruszasz aparatem a obraz z pewną bezwładnością pozostaje w miejscu - istota stabilizacji.
Gdy aparat jest stabilny VC może się wzbudzać i drgać sam z siebie. Dlatego przy korzystaniu ze statywu trzeba wyłączyć. Może w normalnych warunkach światło/czas/ogniskowa nie potrzebujesz VC. Załączaj wtedy gdy wiesz, że nie utrzymasz z ręki i po kłopocie.
Myślę, że wszystko jest ok
Swoją drogą, nieraz były głosy, że przy tych ogniskowych VC to bajer, który się przydaje gdy jest już naprawdę ciemno.....
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010
bacruk napisał/a: | Myślę, że wszystko jest ok |
dzięki za pocieszenie
chyba też tak będę myślał, że jest wszystko ok..... dopóki ktoś w wątku nie napisze, że jest inaczej
bacruk - Pon 29 Mar, 2010
lukemeng, jak masz wątpliwości to przeprowadz jeszcze test w warunkach bojowych.
Czas około 1/10s i powiedzmy ogniskowa 40mm czyli gdzieś na granicy wydolności VC.
Przy tych warunkach utrzymanie z ręki zaczyna być kłopotliwe i jeżeli masz ten dar to gdzieś tutaj będzie granica. Zobacz czy nadal będzie drgać czy zacznie się kleić do obiektu.
Ważny jest efekt czyli ostre fotki. To co się dzieje po drodze jest mało istotne.....
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010
bacruk, spróbuję to zrobić i zobaczymy jakie będą efekty. Napiszę co i jak ale to dopiero popołudniu.
Tutejszyn - Pon 29 Mar, 2010
Wydaje mi się, że tylko He-Man potragfiłby tak nieruchomo utrzymać aparat. Jestem przekonany, że przyczyny nalezy szukać gdzie indziej. Po prostu stabilizacja nie jest włączona cały czas. Włącza się w chwili naciśnięcia spustu do połowy, a wyłącza chwilę po zrobieniu zdjęcia. Możesz po prostu być świadkiem jej włączania się, gdzie zanim osiągnie stan nirvany może trochę trząść.
lukemeng - Pon 29 Mar, 2010
Tutejszyn napisał/a: | Mi tam nic nie trzęsie.. |
ja też bym tak chciał
Tutejszyn napisał/a: | Możesz po prostu być świadkiem jej włączania się |
oby
dzięki za wyjaśnienia
B o g d a n - Wto 30 Mar, 2010
lukemeng napisał/a: | Posiadam tamrona 17-50 VC i podczas ostrzenia na włączonej stabilizacji obraz po wyostrzeniu przez ułamek sekundy "trzęsie się". | To pewnie efekt załączania się układu stabilizacji VC. Jeżeli tak się dzieje po wyostrzeniu to tylko dowodzi, że Twój Nikon szybciej ostrzy niż Tamron "rozbuja" układ VC. Nie ma w tym nic dziwnego, bo w trybie pojedyńczym autofokusa zawsze aparat będzie szybszy w takiej sytuacji. Stabilizacja w obiektywach potrzebuje czasu (nawet do 1 sekundy) na osiągnięcie swojej efektywności w działaniu.
lukemeng napisał/a: | Czy to jest jakiś problem z obiektywem czy to tak ma być? | Być może ten typ tak poprostu ma, ale aby to wiedzieć należałoby porównać pracę z kilkoma innymi tego samego typu obiektywami. W każdym razie według mnie zdjęcie bezwzględnie powinieneś robić wtedy gdy nic Ci nie drga w wizjerze. Przy stabilizacji w obiektywach, drgania w wizjerze oznaczają, że "widzi" je też matryca. Jeżeli się pośpieszysz, to przy odpowiednio niekorzystnym czasie migawki, możesz uzyskać poruszenie na zdjęciu.
Z moich doświadczeń z różnymi Canonami nigdy nie zaobserwowałem takiego zjawiska, o jakim piszesz i dlatego sprawa jest dla mnie trochę dziwna. Nie zaobserwowałem też tego w Sony, przy stabilizacji matrycy.
lukemeng - Wto 30 Mar, 2010
B o g d a n napisał/a: | To pewnie efekt załączania się układu stabilizacji VC |
Ja też tak myślę bo słychać ten układ w dźwięku podobnym do spłuczki i po tym jest ten efekt drgania obrazu.
A jak to wygląda przy przełączeniu na body (D90) z trybu AF na MF i pozostawienia AF tylko na szkle?Czy to ma jakikolwiek związek?
B o g d a n napisał/a: | W każdym razie według mnie zdjęcie bezwzględnie powinieneś robić wtedy gdy nic Ci nie drga w wizjerze. |
Tak sobie myślałem właśnie, że to drganie mogę (prawdopodobnie) zobaczyć na fotce.
fotostrzal - Wto 30 Mar, 2010
bacruk napisał/a: | lukemeng, jak masz wątpliwości to przeprowadz jeszcze test w warunkach bojowych.
Czas około 1/10s i powiedzmy ogniskowa 40mm czyli gdzieś na granicy wydolności VC.
Przy tych warunkach utrzymanie z ręki zaczyna być kłopotliwe i jeżeli masz ten dar to gdzieś tutaj będzie granica. Zobacz czy nadal będzie drgać czy zacznie się kleić do obiektu.
Ważny jest efekt czyli ostre fotki. To co się dzieje po drodze jest mało istotne..... |
A jak nie dar to specjalne trzymanie aparatu i ustawienie sylwetki ciała.
lukemeng - Sro 31 Mar, 2010
fotostrzal, dzięki za wniesienie przydatnych info na temat
fotostrzal - Sro 31 Mar, 2010
Nie kpij bo to co napisałem to również ważny aspekt.
hijax_pl - Sro 31 Mar, 2010
lukemeng napisał/a: | fotostrzal, dzięki za wniesienie przydatnych info na temat |
http://digital-photograph...id-camera-shake
lukemeng - Czw 01 Kwi, 2010
fotostrzal napisał/a: | Nie kpij bo to co napisałem to również ważny aspekt. |
Absolutnie nie kpię, tylko dla mnie to była oczywista rzecz, a raczej technika trzymania sprzętu podczas fotografowania. Ale ten aspekt nie rozwiązuje mojego drgania w wizjerze, nieprawdaż?
hijax_pl napisał/a: | http://digital-photograph...id-camera-shake |
Dzięki za link, chętnie poczytam
|
|