tomato - Czw 15 Kwi, 2010 Temat postu: canon 50d i err 06 - czy ktos juz napotkal ten problem witam, czy alert err 06 faktycznie kwalifikuje korpus wylacznie do serwisowania? sprzet nie ma jeszcze roku a tu taki kwiatek. niby sprzet na gwarancji ale... daje do myslenia, znajomi korzystaja ze swoich roznorakich lustrzanek po lat kilka nie wiedza co to przeglad, serwisowanie czy komunikaty typu 'err costam'. system czyszczenia uwazam w 50tce za bdzo skuteczny i niezbedny. skoro jednak dziala domyslnie przy wlaczaniu sprzetu oraz wylaczaniu a takze dopuszcza wymuszenie czyszczenia w dowolnym momencie, dlaczego odmowil dzialania po calkiem krotkim okresie dzialania korpsusu... towarzysze w problemie, odezwijcie sie plisss. i jeszcze jedno, w Warszawie istnieja dwa autoryzowane serwisy sprzetu canona - ten slynny na Zytniej oraz Fototronik. prosze o porade komu lepiej/bezpiezniej i pewniej przekazac sprzet do serwisowania? zaznaczam ze aparat jest narzedziem pracy i zalezy mi na czasie oraz powaznym potraktowaniu przegladu/naprawy. osobiscie nasluchalem sie roznych niemilych rzeczy nt dzialania serwisu na Zytniej. pozdrawiam tomato Usjwo - Czw 15 Kwi, 2010 Jak jest na gwarancji to nie ma sie co zastanawiac, tylko wyslac do serwisu. Raczej samo sie nie poprawi, a jakikolwiek error to nie jest normalne zachowanie aparatu. W 40D (ponad 2 lata) chyba raz mi sie zdazylo ze zawisl i potrzebny byl restart, nigdy nie widzialem (odpukac) zadnego erroru. krisv740 - Czw 15 Kwi, 2010 co do serwisu , to żytnia!!! fototronic ostatnio mi dopiekł strasznie..... 
edmun - Czw 15 Kwi, 2010 raz miałem jaki¶ error w swoim 40D. tylko raz i nie wiem z jakiego powodu. aparatu do serwisu wysyłać mi się nie chcę 
Baku - Czw 15 Kwi, 2010 Ja do tej pory żadnego erroru nie u¶wiadczyłem (40d), ale i wysyłać nie mam gdzie, bo nigdy nawet gwarancji nie miałem. A aparat ¶lij na Żytni± póki masz kwity na niego. |
