|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Zestaw urlopowy
cybertoman - Pią 23 Kwi, 2010 Temat postu: Zestaw urlopowy Sezon urlopowy sie zbliza a 60d jak ni ma tak ni ma, a moze i nigdy nie bedzie.
Jako zestaw urlopowy wymyslilem sobie 15-85 i... 7d czy 50d? Pedzacych koni, lecacych samolotow, sportu, ptakow nie fotografuje to zastanawiam sie, czy cena jednego obiektywu, dzielaca te dwa aparaty, jest tego warta czy nie.
Chetnie pozastanawiam sie z Wami, bo wychodzi mi 50:50...
Z gory dziekuje!
Baku - Pią 23 Kwi, 2010
7D jest nowsze i ma kilka użytecznych bajerów. To dobry sprzęt.
Rożnica w cenie od 50D wynosi ok. 2000 zł, można mieć za to kilka fajnych gadżetów:
- flagową systemową lampę i jeszcze zostanie 500 zł na dobry filtr (lub filtry)
- lekko używane 70-200/4L w bardzo dobrym stanie
- świetny obiektyw do makro: canona 100/2.8
- dwie miłe stałki: 85/1.8, 50/1.8 i zostanie jeszcze 200 zł
- całkiem przyzwoity statyw z całkiem przyzwoitą głowicą
Nie wiem czemu, ale bardziej by mnie kusiły te "fajne gadżety" a nie 7D.
A już w ogóle w tym momencie pomijam fakt, że mając taki budżet do wydania na puchę, zacząłbym ciężkie rozmyślania o 5D. Jakimś.
MasterB - Pią 23 Kwi, 2010
Ja bym brał 50D i jakąś stałkę (85/1.8, 100/2, sigme 50/1.4?) zamiast 7D.
15-85 załatwi temat krajobrazów, stałka portretów. I gitara
lupo57 - Pią 23 Kwi, 2010
7D ma możliwość sterowania lampami, jeśli Tobie na tym zależy myślę ze czasem może sie to przydać
cybertoman - Pią 23 Kwi, 2010
Ale Kuba, bawilem sie 5D i taki focusing to mam na codzien z moim 1000D... moze nastepnym razem. Do tego czasu w razie, napadu nostalgii malo czy srednioklatkowej pogodze sie z analogami.
Gross zdjec to krajobrazy, miejskie klimaty, muzea, ruiny, urlopowe wspomnienia, zdjecia "obradowo-imprezowe" do biuletynu firmowego i ostatnio duzo portretu mini-studyjnego na wlasny uzytek.
Sprawny autofocus i mikrokalibracja to moje priorytety - dlatego wlasnie te a nie inne modele.
50 1.8, 70-300 i lampy mam. Macro mnie rzeczywiscie pociaga.
Sterowanie lampami - jest pociagajace, choc nauczylem i przyzwyczailem sie "zyc na manualu". Radio jest tu chyba bardziej przyszlosciowe - tak mi sie wydaje.
Dzieki za opinie i przepraszam za choatyczyczny styl, ale mam dzis duzo przeszkadzajow.
[ Dodano: Pią 23 Kwi, 2010 14:55 ]
Kit 18-55 IS tez jest.
bacruk - Pią 23 Kwi, 2010
cybertoman, szkłami się robi zdjęcia
50d to więcej niż przyzwoita baza dla szkieł.
Moim zdaniem nie ma co wymyślać i przepłacać za rejestrator bo ma kilka bajerów więcej... no chyba że taki bajerek wiele dla kogoś zmienia. Jeżeli pytasz to dla Ciebie nie zmienia bo byś o tym wiedział
cybertoman - Pią 23 Kwi, 2010
bacruk napisał/a: | bo byś o tym wiedział | to racja. I mam nadzieje, ze albo nic nowego sie nie dowiem, albo ktos, kto mial stycznosc z obiema puchami napisze cos druzgocaco nowego. Przynajmniej dla mnie nowego. Cos w stylu: AF w 7d jest dwa razy lepszy albo lapy precz od 7d bo ma zakres tonalny gorszy od 1000d. Jakis meski argument, zeby krew sie polala...
MasterB - Pią 23 Kwi, 2010
cybertoman napisał/a: | Jakis meski argument, zeby krew sie polala... |
50D ma włącznik w normalnym miejscu.
bacruk - Pią 23 Kwi, 2010
cybertoman,
Biorąc pod uwagę samą jakość zdjęć na niskich ISO mam nieodparte wrażenie, że 1000d wypadał lepiej niż 50d. Nie żałuje zmiany ale lekki niesmak pozostaje
Jak 7d wypada jeszcze cieniej to krew się leje wraz ze łzami. Chyba że dodatki są ważniejsze od jakości rejestrowanego obrazu... hmm.... może i tak być... AF... ergonomia...uszczelki... masa... tylko po co to wszystko skoro plasticzek rejestruje lepiej...
no walcie
cybertoman - Sob 24 Kwi, 2010
bacruk napisał/a: | plasticzek rejestruje lepiej | Az tak to nie, postep w obrazowaniu jest. Komfort pracy tez sie liczy - np. w muzeum z 50 1.8 to z 1000d to jest walka o ostre zdjecie. Wiec nawet, gdyby obrazowanie pozostalo na plasticzakowym poziomie, z otwartymi ramionami przywitam celny AF. Nie wiem tez, kiedy plasticzak sie rozpadnie, boje sie o migawke (ca. 25000), ze mi sie na urlopie zbuntuje a podejrzewam, ze nie byl liczony na tak intensywne uzytkowanie.
komor - Sob 24 Kwi, 2010
Dalsze plany uzależniałbym od dalszych finansów, ale skoro obecnie używasz 1000D i nie wstydzisz się do tego przyznać to znaczy, że „rejestrator” rzeczywiście nie jest dla Ciebie taki ważny. Ja bym nie skakał do 7D tylko wziął 50D a w zamian za to 50/1,8 zamienił na 50/1,4 (tego czy innego producenta) i ewentualnie inne szklarniowe zakupy, w zależności od preferencji. Wspomniałeś o 15-85 jako zestaw urlopowy, co jest niegłupie, jeśli chcesz mieć uniwersalne szkło. Nie wiem jakie masz dalsze preferencje szklarniowe, czy nie chciałbyś jakichś fajniejszych stałek mieć do tego? Dłuższych bądź krótszych niż 50 mm.
kozidron - Sob 24 Kwi, 2010
cybertoman, nie ma co się zastanawiać w twoim przypadku to lepiej się oszklić za różnice w cenie.
aha i nie widzę sensu lania krwi 50/1.8 radziłbym wymienić na 50/1.4 i zastanowić się czego oczekujesz od spacer zooma -szybkości af, jasności czy zakresu ....a jaki jest konkretnie budżet...?
cybertoman - Sob 24 Kwi, 2010
kozidron napisał/a: | a jaki jest konkretnie budżet...? | Budzet starczy na 7d z kitem 15-85, powiedzmy 1800-2000 euro.
kozidron napisał/a: | czego oczekujesz od spacer zooma | AF, zakres - 18-55 jest fajny, ale brakuje mu troche z obu stron. Przy 15-85 mam nadzieje zwiedzac z jednym obiektywem. Waga 50D z 15-85 jest akceptowalna, 17-55 i za duzy i za ciezki i tez brakuje troche zakresu. 15-85 - mialem ten obiektyw przez weekend i dobrze sie z nim pracuje, jest cichy, szybki, i nawet z 1000D celny jak nic do tej pory. Pewnie nic nadzwyczajnego, ale da sie lubic... Tak w moich wyobrazeniach powinien wygladac amatorski standard.
komor napisał/a: | „rejestrator” rzeczywiście nie jest dla Ciebie taki ważny | Na pewno nie chcialbym nic gorszego... Niemniej jednak nowy sprzet musi jakis czas popracowac, wiec zwyczajnie nie chce popelnic bledu. Gdybym sie nie bal, ze migawka mi sie skonczy, to kupilbym 15-85 i czekal dalej na rozwoj wypadkow.
komor napisał/a: | czy nie chciałbyś jakichś fajniejszych stałek mieć do tego? | Jasne, ze tak. Myslalem o 60 2.8 do makro i portretu, ale jest tak nielubiany, ze mnie to wstrzymalo. Alternatywa byloby 100 macro i Samyang 85, bo moim zdaniem, popartym rozmiarami ministudia, z setka sobie nie poportretuje. Ale to dopiero po zmianie korpusu bo manualne ostrzenie z 1000D jest dosc karkolomne.
kozidron napisał/a: | aha i nie widzę sensu lania krwi | ale to byla jedna z mozliwosci, ze posiadacze 7d wyskocza tutaj z tak wazkimi argumentami, ze... hej! Ale jakos cisza, a to tez moze o czyms swiadczyc...
komor, kozidron, Obaj radzicie zamiane 50 1.8 na 1.4. Czy ma to takze sens w przypadku kupna portretowej 85 i ktoregos z macro? Do czego mialoby toto sluzyc?
kozidron - Nie 25 Kwi, 2010
cybertoman napisał/a: | komor, kozidron, Obaj radzicie zamiane 50 1.8 na 1.4. Czy ma to takze sens w przypadku kupna portretowej 85 i ktoregos z macro? Do czego mialoby toto sluzyc? |
wszystko zależy jakie ogniskowe preferujesz, wywnioskuje ze jezeli uzywasz 50/1.8 to wymiana na coś solidniejszego może przynieść same korzyści.
bacruk - Nie 25 Kwi, 2010
cybertoman, na czym opierasz podejrzenie, że 1000d ma kiepskie podzespoły?
Zrobiłem tym body 43tys zdjęć, wisiał na mim tele 1,3kg, siedział z tym tele na statywie mocowany za body i jakoś się nie rozleciał. Obudowa jest z miękkiego plastiku ale dzięki temu jest lekki. 50d to już klocek i dłuższe łażenie z nim na szyi wymaga treningu
Myśle, że nie ma obaw. Jeszcze posłuży
cybertoman - Nie 25 Kwi, 2010
bacruk, nigdzie nie ma ani slowa o wytrzymalosci migawki w 1000d - specyfikacje drozszych modeli posiadaja taki zapis. Stad moja nieufnosc.
lupo57 - Nie 25 Kwi, 2010
kiedyś na forum był link do strony (nie mogę znaleźć ) na którym były pokazane żywotności migawek w niższych modelach lustrzanek, żywotność niektórych modeli, np. 350D sięgała ponad 100 tys klapnięć, oczywiście są modele gdzie paść może po 10 szt
B o g d a n - Nie 25 Kwi, 2010
cybertoman, analizując Twój przypadek wpierw nasuwa mi się myśl, że bezwzględnie musisz zacząć robić mniej zdjęć. Pstrykając takie ilości pewnie nie masz czasu nawet powybierać co dziesiąte aby komuś pokazać. Całkiem poważnie to napisałem.
Do rzeczy,
Jeśli chodzi o obiektyw uniwersalny, to przy Twoich preferencjach, podobnie jak ja, skazany jesteś na szkła systemowe Canona z USM. Ja również jako spacerzoom lubię mieć trochę dłuższy zakres niż 55mm i stąd rozumiem Twoje spoglądanie na Canona EF-S 15-85mm IS USM.
Tylko Ty wiesz, czy wydając teraz 2000 EUR, będziesz mógł w najbliższym czasie dokupić jakieś dodatkowe obiektywy i od tego uzależniałbym wybór boody. Jeśli ograniczenie finansowe jest realne, to kupiłbym 50D. Miałbym wtedy zapas na dodatkowe szkło do makro, czy portretu, a może i jedno i drugie.
I tu doszliśmy do kolejnej sprawy.
Proponowany często i bez opamiętania EF85/1.8 na matrycy APS-C według mnie nadaje się prawie wyłącznie do portretów i to dość ciasnych. Minimalna odległość ostrzenia to 85cm więc dość sporo. Trudno nim więc wykonać duże zbliżenie z płytką GO czegoś innego.
Proponowany EF50/1.4 to fajny obiektyw i zdecydowanie bardziej uniwersalny na APS-C niż 85-ka, który możesz wykorzystywać nie tylko do klasycznych portretów, ale i całych postaci, przy czym to nadal teleobiektyw.
Dalej,
potrzebujesz pobawić się w makro i tu dwa typy 60mm/2.8 lub 100mm/2.8. Znowu bardziej uniwersalny wydaje się 60mm. Jeśli nie robisz portretów gdzie jeden kącik oka ma być ostry, a drugi już nie (z papierową GO) to według mnie 60-ka nada się doskonale, a na dodatek zmieści się w różnicy pomiędzy 7D, a 50D.
Podsumowując,
ja z Twoimi potrzebami i ewentualnymi ograniczeniami finansowymi, wybrałbym 50D + 15-85 + 60/2.8 Makro.
Jeśli nie ma barier to teraz 7D + 15-85, a w niedalekiej przyszłości reszta według potrzeb/możliwości.
To tyle.
komor - Pon 26 Kwi, 2010
B o g d a n napisał/a: | Proponowany często i bez opamiętania EF85/1.8 na matrycy APS-C według mnie nadaje się prawie wyłącznie do portretów i to dość ciasnych. Minimalna odległość ostrzenia to 85cm więc dość sporo. Trudno nim więc wykonać duże zbliżenie z płytką GO czegoś innego. |
Co do zbliżeń to prawda, ale co do reszty to zależy. W domu na APS-C oczywiście głównie head-shoty można tym trzaskać, ale na zewnątrz, w parku czy gdzieś, to bez problemu można całe postaci ładnie „ściągnąć”, z rozmytym tłem itede. Na pewno obiektyw 85 mm nie jest namiastką makro.
cybertoman napisał/a: | nigdzie nie ma ani slowa o wytrzymalosci migawki w 1000d - specyfikacje drozszych modeli posiadaja taki zapis. Stad moja nieufnosc |
W moim 40D migawka padła 2 dni przed końcem gwarancji, po ~20k pstryknięć (nie wiem jak ja tyle natrzaskałem przez rok ). 400D wytrzymał przez ponad 2 lata więcej, coś około 30k.
cybertoman napisał/a: | komor, kozidron, Obaj radzicie zamiane 50 1.8 na 1.4. Czy ma to takze sens w przypadku kupna portretowej 85 i ktoregos z macro? Do czego mialoby toto sluzyc? |
Jeśli kupisz 85 mm to być może nie ma to sensu, ale jeśli zabierasz 50 mm na wycieczki i obijanie się, to plastikowy EF 50/1,8 nie jest do tego najlepszy, jak wiesz. Ja w jakichś tam planach mam wymianę 50/1,8 na 50/1,4, co da mi lepszą jakość optyczną (np. bezstresowo otrzymywane ostre zdjęcia na f/2 i awaryjne używanie na f/1,4), lepszą budowę mechaniczną i możliwość używania osłony p-słonecznej jako ochrony mechanicznej. Z tym, że jak znam życie to nie kupię Canona EF 50/1,4, który zresztą też ma konstrukcję taką, że z wysuniętym tubusem jest narażony na czynniki mechaniczne, z tego co pisali koledzy. Nie wiem jak 50-tka Sigmy, ale 30/1.4 tego producenta jest tak skonstruowane, że pomimo konstrukcji polegającej na przesuwaniu całego bloku optycznego przy ostrzeniu, nie jest on narażony na urazy mechaniczne bo z obudowy wysuwa się tylko minimalnie i nie jest najbardziej wystającym elementem, a osłona p-słoneczna załatwia sprawę ochrony podczas używania.
Jeśli kupisz 60 Macro i 85 mm do portretów to parcie na lepsze 50 mm może być za małe, oczywiście.
hijax_pl - Pon 26 Kwi, 2010
cybertoman napisał/a: | nigdzie nie ma ani slowa o wytrzymalosci migawki w 1000d |
http://www.the-digital-pi...era-Review.aspx
Cytat: | Canon USA recently provided me with the shutter life rating figures for the Rebel T1i, XSi and XS bodies (below). These were previously not disclosed by Canon - The 50D-matching values from this low end model surprised me. While some of us have no trouble shooting 100,000 frames in a year, this number of frames would represent multiple lifetimes for others. |
Z drugiej strony skoro nie podają to nie można chyba psioczyć jak padnie po 1,5,10,20tyś
Baku - Pon 26 Kwi, 2010
Cytat: | While some of us have no trouble shooting 100,000 frames in a year |
274 zdjęcia dziennie. Codziennie - świątek, piątek i przy niedzieli.
Zakładając, że czasem trzeba spać (7 godzin?) wypada 16 zdjęć w każdą godzinę...
Tak. W sumie to możliwe.
A po roku takich zawodów kolejny rok ślęczenia nad PSem.
Chyba postoję...
komor - Pon 26 Kwi, 2010
Baku, amator takiego „wyniku” nie osiągnie, ale jak ktoś codziennie chodzi do pracy na stadion, gdzie fotografując sport robi 1000 klatek na imprezie (albo więcej?) to co innego. Sesję mody robisz, też trzeba sporo nastrzelać, jak masz na dany dzień umówionych ludzi, sprzęt, lokalizację, itd. A w PS to może zupełnie inny zawodnik ślęczeć, niekoniecznie spustonaciskacz.
MC - Pon 26 Kwi, 2010
komor, różnie to bywa.
Profi taki wynik osiągnie bez problemu.
Niejeden amator również - będzie chodził i robił zdjęcia wszystkiemu co się rusza w trybie seryjnym. Znam kilku takich... Aaaa, no i jeszcze koniecznie kilkaset (lub kilka tysięcy) zdjęć testowych AFa...
Paweł_G - Pon 26 Kwi, 2010
Co do migawki w 1000D to koleżance padla ostatnio przy niecałych 10 tyś więc nie jest to dobry wynik ale pewnie nie ma reguły. Naprawa była nieopłacalna więc przesiadła sie na 50D i jest super zadowolona.
MC - Pon 26 Kwi, 2010
O ile pamiętam to pewnemu komorowi ( ) migawka w 40D padła gruuubo przed 100tys. Ale mogę się mylić
Sunders - Pon 26 Kwi, 2010
MC napisał/a: | O ile pamiętam to pewnemu komorowi ( ) migawka w 40D padła gruuubo przed 100tys. Ale mogę się mylić |
MC jesteś nieomylny-jak twierdzi sam komor -po ok.20tys.
cybertoman - Pon 26 Kwi, 2010
B o g d a n napisał/a: | Całkiem poważnie to napisałem. | Nie watpie. I troche masz racje, ale nie do konce - na imprezie robie duzo zdjec, do biuletynu trafia kilka, max 4.. Ponadto buduje archiwum, bo np. wiosenny biuletyn przygotowywany jest zima, wiec trzeba fotografowac z rocznym wyprzedzeniem a wiec w ciemno i duzo, bo trudno wymyslec co bedzie potrzebne. I to nieobrobione zalega sobie czekajac na lepsze czasy.
B o g d a n napisał/a: | Jeśli nie ma barier | Te sa chyba zawsze, sa przeciez jeszcze inne fajne rzeczy na tym swiecie... Podane przez Ciebie alternatywy sa mi przejmujaco bliskie, dziekuje za wypowiedz.
komor napisał/a: | ale jeśli zabierasz 50 mm na wycieczki | w muzeum sie sprawdza, bo tam jest malo swiatla. Tam tez 50 mm jest czasami ciut za dlugo, w dalekich planach zerkam na cos jasnego szerszego, np. wspomniana przez Ciebie 30 1.4
hijax_pl napisał/a: | Z drugiej strony skoro nie podają to nie można chyba psioczyć jak padnie | Oczywiscie masz racje, ja tez sie nie skarze tylko probuje sie zabezpieczyc, bo prawdopodobienstwo awarii rosnie z czasem i iloscia strzalow. Dzieki za zainteresowanie i czas.
[ Dodano: Pon 26 Kwi, 2010 12:51 ]
MC napisał/a: | Aaaa, no i jeszcze koniecznie kilkaset (lub kilka tysięcy) zdjęć testowych | Moze nie az tyle, ale podczas odkrywania blyskotek i innych softboxow troche mi sie nastrzelalo. I dobrze sie stalo, bo nie ma chyba nic gorszego niz niepewnosc fotografujacego podczas sesji...
[ Dodano: Pon 26 Kwi, 2010 12:59 ]
Podsumowujac dotychczasowe wypowiedzi, sprawa jest jasna... Niemniej jednak, porownujac fotki z obu puszek, nawet tutaj na optyczne.pl, to te z 7d wygladaja jakby lepiej... No i jako 10mpiksowiec, mRaw z 7d o tej rozdzielczosci kiwaja zachecajaco - czy naprawde jest tak beznadziejny jak wyszlo w testach? Ale nawet gdyby, ta odrobina jakosci nie jest dla mnie dzis warta fajnych obiektywow.
Dziekuje wszystkim za poswiecony mi czas, merytoryczne podejscie do tematu i za utwierdzenie mnie w wyborze.
MasterB - Pon 26 Kwi, 2010
Sunders napisał/a: | MC jesteś nieomylny-jak twierdzi sam komor -po ok.20tys. |
Znalazłem taką ciekawostkę w sieci:
http://www.olegkikin.com/shutterlife/sitemap.php
Znalazłem tą stronę po tym jak facet na allegro sprzedawał 5D i otwarcie mówił że migawka ma serwisowo stwierdzone 270tys
komor - Pon 26 Kwi, 2010
Dodałem moje 40D, sprawdziłem dokładnie w korespondencji, że padła po 24k. Oglądając dane z takich stron trzeba tylko mieć na uwadze, że wpisują się tam głównie ci, którym migawka w sprzęcie padła, a nie ci, którzy szczęśliwie kłapnięć nie liczą…
Tadeuszek - Pon 26 Kwi, 2010
komor, według wykresów z stronki podanej przez MasterB, wynika że jednak głównie wpisują się Ci którzy ciągle mogą korzystać z lustra ;D
A przy okazji, jak padnie mi migawka ... to po aparacie? Nie można wymienić na nową ?
MC - Pon 26 Kwi, 2010
Oczywiście, że można wymienić na nową. I w sumie w porównaniu do innych usterek to koszt tego nie jest aż tak powalający.
komor ma oczywiście rację, że najczęściej o tej kwestii piszą osoby, którym migawka padła. Podobnie jak z obsługą w serwisach - piszą prawie wszyscy niezadowoleni, zadowoleni natomiast juz nie.
MasterB - Pon 26 Kwi, 2010
Tadeuszek, można. Ostatnio się orientowałem dla 5D i koszt to 900zł. Dla kogoś kto tak mocno eksploatuje swój sprzęt to nie powinna być jakaś powalająca kwota
Zresztą tak tu dyskutujemy o migawce, a ciekawe ile obiektywów wytrzyma 100tys przymknięć przysłony, tudzież przelecenia całego zakresu od minimum do nieskończoności...
MC napisał/a: | najczęściej o tej kwestii piszą osoby, którym migawka padła. |
Sama prawda. Na studiach mnie uczyli że osoba niezadowolona z produktu/usługi podzieli się swoimi wrażeniami 10x częściej niż zadowolona.
Tadeuszek - Pon 26 Kwi, 2010
MasterB, Trzeba wziąść poprawkę na to, że przeważnie użytkownik lustrzanki posiada więc aniżeli jeden obiektyw ; )
Co do migawki to mnie uspokoiliście. Byłoby by smutno gdybym jednocześnie spłacał sprzęt i musiał się z nim rozstać .
Usjwo - Sro 28 Kwi, 2010
Baku napisał/a: | Cytat: | While some of us have no trouble shooting 100,000 frames in a year |
274 zdjęcia dziennie.
Chyba postoję... |
Na tej stronie "shutter life" jest jedno 40D powyzej 700k. Aparat ukazal sie w 2007 jesienia, czyli ponad 200k rocznie. . Tak to jest jak kazdy moze wpisac co chce.
ophiuchus - Sro 28 Kwi, 2010
A ja mam takie pytanie do lepiej się znających ode mnie czy kultura pracy autofokusa w 7D jest zauważalnie wyższa niż w 50D? czy warto (pomijając inne dodatki) dołożyć te 2 tysiaki?
TS - Sro 28 Kwi, 2010
Usjwo napisał/a: |
Na tej stronie "shutter life" jest jedno 40D powyzej 700k. Aparat ukazal sie w 2007 jesienia, czyli ponad 200k rocznie. . Tak to jest jak kazdy moze wpisac co chce.
|
Heh, zobacz na C1000D, oni w ogóle nie usuwają obserwacji odstających . Podejrzewam, że sfrustrowani użytkownicy, których aparat wypada słabo zawyżają wyniki, więc zielona średnia jest bezwartościowa.
Z kolei czerwona średnia jest niedoszacowana, bo użytkowników, którym migawka padła bardzo wcześnie dopisuje się do bazy relatywnie więcej, niż wynosi ich udział wśród wszystkich użytkowników, którym ta migawka wysiadła (np. gdyby komor zarejestrował awarię po 120k, to miałby mniejszą skłonność dopisania się, niż gdy padła po 24 tysiącach ).
Poza tym oszacowanie tej średniej ma koszmarny błąd, bo nawet dla starych aparatów jest mało obserwacji, a czasu życia są bardzo zróżnicowane.
Wreszcie, estymacja przeżycia też jest błędna, bo próba nie jest losowa, np. właśnie psuje ją fakt, o którym była mowa w wątku, tzn. niezadowoleni najgłośniej krzyczą, więc w próbie jest ich relatywnie więcej. Ale nie tylko... gdzie są w ogóle jakieś założenia metodologiczne, gdzie np. dyskusja faktu, że nie wszyscy użytkownicy korzystają z internetu, jaki zasięg tej stronki shutterlifie... ???
Pomysł fajny, ale rezultat bezwartościowy.
Baku - Czw 29 Kwi, 2010
TS, czy Ty próbujesz jakiś zarys naukowych metod badawczych przyłożyć do koronnego przykładu internetowego śmietnika?
Podziwiam Cię, że Ci się w ogóle chciało zabrać za analizę tej strony pod tym kątem
TS - Czw 29 Kwi, 2010
Nie, to tylko uwagi na szybko - szkoda mi czasu, żeby to dokładnie analizować .
Śmietnik śmietnikiem, ale pomysł ok i można to zrobić lepiej.
Poza tym, właściwie to oceniłeś, ale ktoś mógłby nabrać się na mądrze brzmiące hasła, więc napisałem...
komor - Czw 29 Kwi, 2010
TS, bardzo ładnie to opisałeś. Baku, siła różnych internetowych śmietników objawia się wtedy, kiedy dramatycznie wzrasta popularność. Strona Shutterlife na pewno do tej kategorii jeszcze nie należy, ale woda drąży skałę. Jak Ci kiedyś padnie migawka (czego Ci oczywiście nie życzę ) to bądź łaskaw i dopisz się do tej strony, zwiększając tym samym wiarygodność jej próbki statystycznej.
Jak łatwo się domyślić najlepsze próbki statystyczne mają serwisy producentów, ale skubańce nie chcą się dzielić swoją wiedzą, przynajmniej na publicznych forach dostępnych dla wszystkich chętnych.
Baku - Czw 29 Kwi, 2010
Ja swój wkład w zwiększenie wiarygodności tego serwisu mogę uczynić już teraz:
- wpisując obecny stan migawki w zakładce SPRAWNA
Nie dość, że dane będą prawdziwe, to jeszcze dopisze się po stronie szczęśliwców, których zbiorowość jest zaniżona.
|
|