forum.optyczne.pl

Cyfrowe aparaty bez lustra z wymienną optyką - Sony NEX

goltar - Nie 21 Lut, 2010
Temat postu: Cyfra bez lustra wg Sony
http://www.optyczne.pl/index.php?news=2712
MC - Nie 21 Lut, 2010

Na razie wiemy tylko, że będą i że będą miały matrycę 1,5 crop. I odrębne mocowanie.
mavierk - Nie 21 Lut, 2010

jest jeszcze błękitny :D
no mi się nie podobają i.. ile to mpix bedzie miało?

Jesienny - Nie 21 Lut, 2010

te rendery wyglądają śmiesznawo. Ale sam pomysł wiadomo - ciekawy. I pod warunkiem, ze będą też tańsze niż Olki EP.
Marian - Pon 22 Lut, 2010

W zestawieniu z takim Penem wyglądają po prostu brzydko.
Poza tym nie widzę ani wizjera ani możliwości jego podłączenia.
No i nie widzę stopki na lampę.
Jeśli tego nie będzie, to nie potrafię sobie wyobrazić co mogło by mnie w nich urzec, a przynajmniej zainteresować.

Jesienny - Pon 22 Lut, 2010

No chwilowo to wyglądają jak paczka czopków z kawałkiem gilzy na przedzie ;)
ghost - Pon 22 Lut, 2010

to na razie proof of concept ;-)
nawet bagnetu brak (choć może to działanie celowe)

ale znając metodologię sony, stopka lampy jest mało prawdopodobna. za to dotykowy ekran bardzo.

a. tu i ówdzie są zdjęcia makietek tych evilów z konferencji.

komor - Pon 22 Lut, 2010

Nie wiem co wy brzydkiego widzicie w tych kompakcikach. Jak dla mnie dość ascetyczny wygląd i dobrze, detale w stylu Sony ale bez baroku który im się zdarza np. w ajpodach, przepraszam, MP3-Playerach. :)

Myślę, że target będzie nieco inny niż w przypadku Pena. To ma być kompakt z wymienną optyką a nie mały aparat dla entuzjastów fotografii z nostalgicznym nawiązaniem do czegoś tam z przeszłości, możliwością doczepiania wizjerów, lamp itd.

Marian - Pon 22 Lut, 2010

komor pies drapał wygląd. Taki wykastrowany kompakt nie będzie mnie zachęcał do wydawania "szmalu" na niego, czyli na dodatkowe obiektywy, jak on jest wykastrowany z możliwości podłączenia lampy lub wizjera.
komor - Pon 22 Lut, 2010

Marian, zgadza się, moim zdaniem Ty nie jesteś targetem tego bezlustra :???: , bezlustrowca :???: , evila, no zła po prostu. :)
Marian - Pon 22 Lut, 2010

komor niestety :cry: . A liczyłem że będę mając sprzęt do bagnetu A.
Yossarian - Pon 22 Lut, 2010

I dobrze, że to powstanie, nawet jeżeli tego nie kupię.
Konkurencja robiona przez Sony w dziedzinie bezlustrowców może pozytywnie wpłynąć na ceny innych marek. Tym bardziej, że jest to dość nowa nisza, w przeciwieństwie do DSLR :D
Oczywiście Olek i Sony mają nieco inny target, ale nowa premiera Sony nie powinna się obejść bez echa.

Szabla - Wto 23 Lut, 2010

I nie obejdzie się :cool:
got3n - Wto 27 Kwi, 2010

Według ostatnich newsów ma być dostępny adapter pozwalający uzywać obiektywów na bagnet "A" ;)
MC - Wto 11 Maj, 2010
Temat postu: Sony NEX
Na:
depriwju
imaging resource

A optyczni śpią :wink:

Arek - Wto 11 Maj, 2010

Niestety przez centralę Sony Polska jest traktowana jak III świat. W przeciwieństwie do zacytowanych przez Ciebie portali nie dostajemy materiałów prasowych przed datą premiery - a powinniśmy.

Na szczęście jeden z naszych redaktorów jest na odbywającej się właśnie międzynarodowej konferencji prasowej Sony. Pewnie skrobnie jakieś pierwsze wrażenia, jak się dopcha do sprzętu :)

MC - Wto 11 Maj, 2010

Arek, Ty tak wszystko na poważnie? :roll:
hijax_pl - Wto 11 Maj, 2010

Z tymi dużymi szkłami te NEXy wyglądają jak takie małe koszmarki.. ;)
Arek - Wto 11 Maj, 2010

http://www.optyczne.pl/29...-5_i_NEX-3.html
http://www.optyczne.pl/29...w_Sony_NEX.html

Jesienny - Wto 11 Maj, 2010

Póki na tym trzymać naleśnika to jest ok. Z zoomem wyglądają prześmiesznie. Ale w sumie gdyby cena była sensowna to takie małe coś z małym obiektywem trzymane zwykle w kieszeni jest w sam raz.
hijax_pl - Wto 11 Maj, 2010

Bez wizjera jakoś nie wyobrażam sobie pracy z takim szkłem jak 18-200... Ale może ja mam ograniczoną wyobraźnię ;)
Jesienny - Wto 11 Maj, 2010

Bo tym trzeba nauczyć się "strzelać z biodra" ;]
Arek - Wto 11 Maj, 2010

Przy 200 mm z biodra to będziesz strzelał w Kosmos :)
MC - Wto 11 Maj, 2010

Dla mnie te bezlustrowce mają sens wyłącznie z obiektywami typu naleśnik.
SlawGaw - Wto 11 Maj, 2010

Bardzo ciekawi mnie adapter na bagnet A, to że ostrość ręcznie to wyczytałem, ale jaki jest mechanizm przesłony? Zapewne będzie się znajdował w adapterze.

Te pierwsze zdjęcia na imaging resource wyglądają dobrze.

Arek - Wto 11 Maj, 2010

MC napisał/a:
Dla mnie te bezlustrowce mają sens wyłącznie z obiektywami typu naleśnik.


Dokładnie. Albo takimi małymi standardami jak w systemie M Leiki.

Chociaż nawet z kilkoma zoomami taki system nie jest trudny do zbudowania, bo może opierać się o około 10 szkieł. Policzmy:

1. Zoom UWA
2. Kitowy plastik-fantastik klasy 18-55/70
3. Lepszy (jaśniejszy) kit, może trochę szerszy np. 16-40 f/2.8
4. Magazoom klasy 18-200 mm
5. Amatorskie tele 50-200/250 mm
6. Naleśnik 2/35 jako standard (może f/1.7 albo f/1.8)...
7. Naleśnik szeroki 2.8/16
8. Tele do luźnych portretów 2/60 (może 70 albo 75 mm)
9. Makro i tele do ciaśniejszych portretów 2.8/85
10. i coś jeszcze np. 2/24 jako fajna reportażówka do street-photo

tompac - Wto 11 Maj, 2010

SlawGaw napisał/a:
ale jaki jest mechanizm przesłony?


Obawiam się, że pełna dziura, podejrzewam również te nowe obiektywy maja przysłonę elektryczną a nie mechaniczną tak jak pozostałe Alfy.

Co mnie cieszy w tym aparacie? Odległość od matrycy mierzona (na oko do 10mm) a to daje nadzieję na fajną cyfrową CO :)

MC - Wto 11 Maj, 2010

Odległość o ile pamiętam to 18mm.
Przysłona ma działać, ale brak AFa nawet z SAMami.

SlawGaw - Wto 11 Maj, 2010

tompac, już doczytałem, dpreview podaje że mechanizm przesłony będzie w adapterze i są tam także pokazane jego zdjęcia. Pozostaje jeszcze kwestia wygody sterowania i zapewne będzie drogi.
http://www.dpreview.com/previews/sonynex5/

tompac - Wto 11 Maj, 2010

Faktycznie napęd przysłony wbudowany w konwerter. Mam nadzieję, że na najbliższym plenerze alfaklubu będzie można już sie tym pobawić :)
Teraz pozostaje czekać tylko na publikacje cennika ;)

Arek - Wto 11 Maj, 2010

600 Euro za zestaw z naleśnikiem.
tompac - Wto 11 Maj, 2010

ale 3ka czy 5ka?
MC - Wto 11 Maj, 2010

NEX 5
ghost - Wto 11 Maj, 2010

:-) krzysio mówi
Cytat:
Ceny rynkowe od 1800 do 2500.

hijax_pl - Wto 11 Maj, 2010

O.. to może cena GF1 spadnie :D
SlawGaw - Wto 11 Maj, 2010

Ceny innych kombinacji w €
http://www.pbase.com/anserum/image/124425795

tompac - Wto 11 Maj, 2010

Hmmm, interesujący mnie zestaw to 800ojro, u nas w okolicy 3kPLN do tego parę upustów i za 2500 mam kieszonkowca z "kamerę" na 6set milimetrów ;)
MC - Wto 11 Maj, 2010

Pozwolę sobie odnieść się do przykładowych zdjęć.
Rozumiem, że redaktorzy (nie wiem kto był w Chorwacji) nie są zawodowymi fotografami.
Ale zlitujcie się i chociaż poruszonych zdjęć nie wstawiajcie.

Arek - Wto 11 Maj, 2010

MC, a pomyślałeś może, że redaktor chciał na tym zdjęciu pokazać jak działa (nie działa?) stabilizacja w nowym obiektywie? To debiut Sony ze stabilizacją w szkłach, więc mnie np. bardzo ciekawi jak ona działa. Pomyśl zanim zaczniesz zrzędzić...

Do Splitu pojechał Konrad Kokosa, który jest odpowiedzialny za bezlusterkowce. Nie wiem ile miał czasu na ich zrobienie ale wiem, ze tam jest gorąco. Ledwie przepchnął zdjęcia przez ftpa po konferencji, a musiał biec gdzieś dalej zaliczać kolejny punkt programu. Wrzucanie zdjęć i obróbkę newsa zostawił nam siedzącym w Polsce. Tak więc wstrzymaj się z marudzeniem, do momentu, kiedy będziesz miał wiecej danych.

MC - Wto 11 Maj, 2010

Odpowiem to samo co tam.
Jeśli chcesz to zestawem 7D+100L zrobię poruszone zdjęcie na 1/80s. Bez większego wysiłku.
I czego to dowodzi?

Wybacz, ale dla mnie te zdjęcia są kiepskie i bez żadnego pomysłu.

Przepraszam, już nie będę zrzędził.

A zainteresowanym jakie zdjęcia można robić tymi NEXami odsyłam do innych portali.

Arek - Wto 11 Maj, 2010

MC napisał/a:
Jeśli chcesz to zestawem 7D+100L zrobię poruszone zdjęcie na 1/80s. Bez większego wysiłku.


Domyślam się jednak, że Konrad nie chciał specjalnie popsuć tego zdjęcia... Robił je tak jak wykona je każdy amator, który dostanie taką zabawkę do reki...

ghost - Wto 11 Maj, 2010

Arku... sorry ale te zdjęcia koszmarne. A że czas.. kiepskie tłumaczenie.
Arek - Wto 11 Maj, 2010

ghost, pamiętasz dyskusję pod zdjęciami z A900?

A zdjęcia są takie na jakie czas i warunki pozwalały. Doskonale zdaje sobię sprawę jak robi się zdjęcia w takich sytuacjach i jestem daleki od oceniania jakości kadrów i możliwości fotografa. Bardziej patrzę na inne rzeczy, które te zdjęcia mają pokazać.

SlawGaw - Wto 11 Maj, 2010

No jest już zapowiedz typowej kamery na mocowanie E z APSc i to może nawet na jesień.
Arek - Wto 11 Maj, 2010

Napiszę może jeszcze torchę inaczej. Ja naprawdę bardzo chciałbym, tak jak pewne zagraniczne portale, dostać ten aparat tydzień przed oficjalną premierą. Dzisiaj dostalibyście wtedy solidne hands-on ze zdjęciami przykładowymi wykonanymi w dobrych warunkach oświetleniowych, być może nawet w studio, na pewno ze scenką zrobioną w kontrolowanych warunkach i pewnie z dobrze wywołanymi wycinkami z RAW-a.

Niestety centrala Sony ma w stosunku do Polski takie a nie inne standardy postępowania, że nawet nie daje nam możliwości podpisania embargo. Przez to w momencie, w którym zagraniczne portale puszczały hands-on, my nie mieliśmy nawet kawałka informacji prasowej.

Zawsze w kontaktach z firmami podkreślam jak szkodliwe jest to dla wszystkich stron. Dla nas, bo nie mamy czasu dobrze przygotować się do premiery i wszystko (newsy, zdjęcia produktów, zdjęcia przykładowe) musimy robić na szybko, a to powoduje błędy - niemożliwe do uniknięcia w takiej sytuacji. Dla Czytelników, bo nie dostają od nas obszernej i wiarygodnej informacji na czas - dodatkowo odnoszą wrażenie, że ich lekceważymy nie przykładając się do tego co robimy. I dla firmy, bo informacja o jej produktach zawierająca błędy i przygotowana na szybko nie jest w jej interesie.
O zdjęciach przykładowych wykonanych na chybcika przez osobę, która pół godziny wcześniej dostała aparat do ręki nie wspominając...

tompac - Wto 11 Maj, 2010

Przykre to co piszesz, zwłaszcza w kontekście faktu, że Sony w Polsce ma jeden z największych (o ile nie największy) udziałów w rynku na Świecie - i to od czasu pojawienia sie marki Alfa.

Osobiście pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że nie jest to pokłosie afery "pralniczej" sprzed 3 lat ;)

Arek - Wto 11 Maj, 2010

tompac napisał/a:
Przykre to co piszesz, zwłaszcza w kontekście faktu, że Sony w Polsce ma jeden z największych (o ile nie największy) udziałów w rynku na Świecie - i to od czasu pojawienia sie marki Alfa.


Też mnie to dziwi. Nawet jeśli by nie miało, to niczego nie zmienia. Albo traktujemy naszych klientów wszędzie poważnie, albo ich tak nie traktujemy. Czy czytelnik jakiegokolwiek polskiego portalu, który wydaje na produkty fotograficzne swoje ciężko zarobione pieniądze jest w czymś gorszy od czytelnika za granicą? Odpowiedź brzmi - nie. Tak więc oczekiwałbym takiego samego traktowania zarówno czytelników, jak i portali. A tak... Nasze pieniążki to by chcieli do siebie przygranąć, a jak przychodzi do czego to III świat. I nie piszę tu o tylko o Sony. Dotyczy to innych firm. Ostatnio była nawet sytuacja kuriozum, kiedy polski oddział dużej zagranicznej firmy dostał info o dacie emgargo późniejszej niż faktyczna. W efekcie zagraniczne media trąbiły o nowościach wszem i wobec, a my nie wiedzielismy co robić, bo formalnie byliśmy związani umową dotrzymania godziny emgargo, na którą się umawialiśmy z polskim przedstawicielem...

tompac napisał/a:
Osobiście pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że nie jest to pokłosie afery "pralniczej" sprzed 3 lat


A co to za afera?

ghost - Wto 11 Maj, 2010

specyfikacja i zdjęcia ówczesnego HAM'a (aktualnie znanego jako a700) nieco zbyt wcześnie pojawiły się na pewnym forum ;)
i nikt nie uwierzył, że chodziło o pralkę ;-)

tompac - Wto 11 Maj, 2010

ghost napisał/a:

i nikt nie uwierzył, że chodziło o pralkę ;-)


Na dpr wierzyli - do czasu ;)

krisv740 - Wto 11 Maj, 2010

nie rozumiem waszych obaw co do "śmieszności" wyglądu tego aparatu z większym szkłem.
dla mnie jest to bez różnicy - powiem więcej - wygląda to na zestaw z "jajem"
ruchomy wyświetlacz - super sprawa! - niech sobie wszyscy mówią co chcą - ja jestem za!
może użyję tego w 2-3% sytuacji zdjęciowych, ale przede wszystkim - mogę użyć.

wygląd i konstrukcja podoba mi się bardzo! krok we właściwą stronę. to najlepiej wyglądający aparat w bezlusterkowców i imho - wzór do naśladowania.

jedna rzecz niestety powoduje , że nigdy go nie nabędę... - brak wizjera! jestem za bezluterkowcami do codziennego , ulicznego uzytku - bo to jakby namiastka rangefindera, ale wizjer musi być.... - dalej czekam na taki aparat....

a było tak blisko..... :sad:

Marian - Wto 11 Maj, 2010

Ja po bezlusterkowcach oczekuję czegoś innego.
One powinny być konkurencją dla lustrzanek a nie dla kompaktów, bo nie mają szans na konkurowanie z kompaktami.
Użytkownik kompaktów nadal będzie wolał kompakt z wielu powodów. System z wymiennymi obiektywami nie będzie go interesował.
Co innego posiadacz lustrzanki który ma już dość wad lustrzanek zniechęcających go do ciągłego noszenia z sobą lustrzanki.
Mogę się oczywiście mylić, ale moim zdaniem "lustrzankowcy" a nie "kompakciarze" czekają na bezlusterkowce.

krisv740 - Wto 11 Maj, 2010

Marian, ja osobiście nie widzę wad lustrzanki w porównaniu do bezlusterkowców...

widzę wady kompaktów - mała matryca, wolne przetwarzanie zdjęć, długi czas reakcji.

dla mnie evil to powrót do rangefinder - ale w odmianie tańszej niż leica - coś jak kiev....

ale to jest tylko moje odczucie i moje zdanie... - każdy szuka tego co mu odpowiada... :cool:

Marian - Wto 11 Maj, 2010

Moim zdaniem błędną strategią jest pozycjonowanie ich jako konkurencji dla kompaktów. To nie uchroni lustrzanek producenta przed konkurencją bezlusterkowców, tyle że wtedy okażą się nimi cudze bardzo dobre bezlusterkowce.
Lepiej pomyśleć jak zachęcić posiadaczy własnych lustrzanek do kolejnych wydatków na swoje a nie cudze bezlusterkowce, ale tego się nie osiągnie "kastrując" te aparaty z użytecznych możliwości.
Dla zwykłego śmiertelnika jakość kompaktu jest wystarczająca, więc nie będzie przepłacał za jakiś droższy system z wymiennością obiektywów. Moim zdaniem to poroniony pomysł.

krisv740 - Wto 11 Maj, 2010

Marian, pewne elementy twojego wywodu są dla mnie jak najbardziej zasadne...

byłbym bardzo zainteresowany czymś takim ze stajni canona (bo w chwili obecnej mam sprzęt tej firmy) - to jasne!
czy evil zastąpi mi lustrzankę - jeszcze długo nie!
do kompaktu nie wrócę (na stałe - może chwilowo - przy pstrykach) - ideal małego aparatu z wymiennymi obiektywami bardzo mi odpowiada.
bardzo! ale w formie jak leica. brak wizjera dyskwalifikuje tego typu aparaty w tym do czego ja bym je mógł używać.
za bardzo przyzwyczaiłem się do trzymania aparatu przy oku - ale nie tracę nadziei na tego typu sprzęt - niezależnie od producenta (będę potrzebował zaledwie dwóch szkieł - stałek) - zagłosuję po prostu portfelem... - nie muszę mieć racji... :smile:

Marian - Wto 11 Maj, 2010

Jestem chyba podobnego co ty zdania, dlatego jestem szczególnie ciekaw bezlusterkowców Leici - o ile tylko plotki na ten temat się potwierdzą. Mam znacznie większe wymagania w stosunku do bezlusterkowców i na razie najbliższe mych oczekiwań wydają mi się zapowiedzi Leici. Ale na razie to tylko plotki więc zobaczymy, trzeba czekać.
tompac - Sro 12 Maj, 2010

Arek wierzyłem Wam na słowo:

Zdjęcia przykładowe

Zdjęcia to pliki JPEG prosto z aparatu, wykonywane przy zerowym wyostrzaniu




W EXIFach: Sharpness soft albo -3.

O co chodzi?
Znowu daliście ciała?

Arek - Sro 12 Maj, 2010

Zerowym czyli jego braku. W każdym aparacie ustawiamy sharpness na minimum. I zdajemy sobie sprawę, że te minimum to w jednym aparacie kompletny brak wyostrzania (tak jest w Sony, co w połączeniu z często mocną kompresją JPG-a, daje mydlany wygląd JPGów), a w innych nawet na
minimalnym poziomie aparat wciąż wyostrza (tak jest/było w wielu Olkach).

komor - Sro 12 Maj, 2010

tompac napisał/a:
Sony w Polsce ma jeden z największych (o ile nie największy) udziałów w rynku na Świecie

To ja sobie pozwolę skomentować to obrazkiem. To tylko taki żarcik, konkretnych danych nie znam, ale chodzi mi o proporcje, a dokładniej: o dysproporcje.



Czy mylę się?

tompac - Sro 12 Maj, 2010

Arku rozumiem, znaczy rozumiem co zaszło, nie rozumiem jednak przesłanek do takiego traktowania przykładowych obrazów.
O ile w teście aby "wyliczyć" pewne parametry jest to jak najbardziej zasadne, ale w przypadku zdjęć poglądowych aparat powinien mieć nastawy fabryczne. Skąd pewność, że nie powinniście zjeżdżać w dół z kontrastem i nasyceniem?


Komor nie bardzo rozumiem intencje, tego żartu - no chyba, że jesteś humanistą to by pewne kwestie wyjaśniało ;)

Arek - Sro 12 Maj, 2010

tompac, wyostrzanie najlepiej obrazom aplikować raz, na sam koniec, po wszelkiego rodzaju cropach, resize itp. Sam więc ustawiam w swoich aparatach jedne z niższych dostepnych poziomów wyostrzania, aby kilkukrotnie nie zabijać szczegółów tym procesem. To jedna przesłanka, żeby pokazywać obrazki z minimalnym poziomem wyostrzania.

Druga sprawa, z naszych doświadczeń wynika, że ustawianie wszystkich aparatów na minimum sprowadza wyostrzanie do średnio rzecz biorąc prawie zerowego poziomu, a rozrzut wynikający z różnic pomiędzy aparatami jest mniejszy niż jakby je wszystkie ustawić na poziom średni w dostępnej u nich skali. Stąd zdjęcia z poziomem ustawionym na minimum lepiej nadają się do pomiędzysystemowych (zarówno w apratach, jak i obiektywach) porównań.

Po trzecie, zdjęcia przykładowe to tylko dodatek (zresztą wprowadzony do naszych testów na wyraźną prośbę Czytelników - na początku w ogóle ich nie było). Robione w JPGach, które są różnie interpolowane, wyostrzane i kompresowane. Robione najczęściej w plenerze, przy warunkach, które nigdy nie są powtarzalne. Podziwiam zawsze tych, którzy na ich podstawie wydają kategoryczne osądy... Sam traktuje je jako zabawę i nie przywiązuje do nich dużej wagi.

komor - Sro 12 Maj, 2010

tompac napisał/a:
Komor nie bardzo rozumiem intencje, tego żartu


Em... Intencje były takie, że duży udział Sony w jakimś malutkim rynku lokalnym typu Polska nie musi być wcale zauważony przez centralę, która na rynek amerykański czy azjatycki pcha sto albo tysiąc razy więcej sztuk towaru niż do Polski, pomimo, że udział w tamtych rynkach może mieć procentowo znacznie mniejszy niż w PL.
Stąd mnie nie dziwi, że mają nas gdzieś, choć polski oddział Sony może się pochwalić osiągnięciami.

Arek - Sro 12 Maj, 2010

Mnie też nie dziwi, że mają nas gdzieś, ale jest to naganne. Skoro traktujemy jakiś rynek na tyle poważnie, żeby zakładać na nim swój oddział traktujmy go do końca poważnie.
tompac - Sro 12 Maj, 2010

[quote="komor"]
tompac napisał/a:
że duży udział Sony w jakimś malutkim rynku lokalnym typu Polska


Bez mała 40to milionowy kraj i malutki rynek lokalny? :shock:
To co powiesz o Czechach, Słowacji, Węgrzech, Holandii, Belgii itd.?

Arku akurat mnie nie musisz podpowiadać kiedy i jak wyostrzać pliki ;)

komor - Sro 12 Maj, 2010

tompac, no prawda jest taka, że o ile od lat 90-tych pamiętam, że pewne niszowe produkty sotware’owe były zawsze dostępne w jakichś dziwnych wersjach językowych typy belgijska czy hiszpańska (a nie było jeszcze żadnej Unii która by to nakazywała) to o polskiej wersji można było pomarzyć. Oczywiście w Polsce te produkty kosztowały 150% tego co w rzeczonej Belgii. Świadczy to o wielkości sprzedaży chyba, prawda?
Ba, na mój ulubiony system operacyjny znalazło się parę programów, które szybciej miało wersje czeskie niż polskie. Pewnie w dużym stopniu była to kwestia czyjejś operatywności, a nie wielkości rynku, ale jednak.

A tak konkretniej co do naszego małego 40-milionowego kraju to ciekawe jak duży jest udział produktów (choćby Sony) z kategorii „przywiozłem sobie z Nowego Jorku/Tokio”, że nie wspomnę o Berlinie. Wszystkie te szare importy zasilają statystyki w rubryczce „Sprzedaż w USA” itd. a nie „Sprzedaż w Polsce”.
Ciekawe w jakiej statystyce lądują te Panasoniki, o których była mowa na forum (dystrybucja z Panasonic Polska ale zestawy w wersji bodaj UK, w każdym razie bez polskiej instrukcji). Nie zdziwiłbym, gdyby centrala miała je w jakiejś innej kolumnie niż „Sprzedaż w PL”.

cybertoman - Sro 12 Maj, 2010

Ilosc mieszkancow niekoniecznie mowi o wielkosci rynku. Niemcow jest np. wiecej, a rynek produktu "barszcz czerwony" malutenki tam bardzo.

Co do sampli w jpg - wolalbym ostrzone, bo to mowi o maszynie jako calosci, do czego jest zdolna. RAW do tego bylby fajnym dodatkiem. Arek, ustawiasz najnizsze ostrzenie z mozliwych? Nieostrzony jpeg i tak jest podpsuty... Jak ostrzyc, to z RAWa a jak jpg, to ostrzony. A jak szampan, to wytrawny.

hijax_pl - Sro 12 Maj, 2010

komor napisał/a:
dystrybucja z Panasonic Polska ale zestawy w wersji bodaj UK, w każdym razie bez polskiej instrukcji

Dokładnie to jest tak:
- bez polskiej instrukcji
- bez polskiego menu
- przewód zasilający ładowarkę z wtyczką UK ;)

MC - Czw 13 Maj, 2010

Wracając do tematu.
Zagraniczna konkurencja opublikowała swoje zdjęcia przykładowe
Gdyby nie exify to bym powiedział, że to z zupełnie innego sprzętu wyszło.

RB - Czw 13 Maj, 2010

Widzisz MC, bo to jest tak, że 'nasz' portal stara się być bezstronny i nie byc posądzany o nachalna reklame produktów marki dowolnej. :razz:
W przeciwieństwie do takich portali konkurencyjnych, które jak wiadomo nachalnie rekalmuja marki wszelakie.
Więc 'nasi' (nie elektorscy!!!) tłuką takie mocno zniechęcające foty - to mniej więcej jak efekt ubrania ładnej kobity w jakieś straszzzliwe zgrzebne gacie w kolorze różowawo- ścierkowym, ku chwale skromności i niewinności oczywiście :mrgreen:
Oczywiście, zdjęcia nalezy robić zgodnie z czymś tam co redaktor nacz. tłumaczy od dłuzszego czasu (grochem w ścianę), bo inaczej mogłoby być nienaukowo (chciałem napisać niekanonicznie, ale sie w klawiaturę ugryzłem).

No bo przecięz do cholery nie wierze, że nie ma tam nikogo kto nie byłby w stanie nie tyle 'pobawić sie' tym aparatem (nieistotnie jakim) tylko zrobić nim parę w miarę przyzwoitych zdjęć...

Jesienny - Czw 13 Maj, 2010

MC napisał/a:
Gdyby nie exify to bym powiedział, że to z zupełnie innego sprzętu wyszło.

A niby na jaki sprzęt wygląda? *




* to taka ciekawość ;)

MC - Czw 13 Maj, 2010

Jesienny, inny :wink:
Bez konkretu.
Bo "tutejsze" zdjęcia pokazują, że ten zestaw to porażka roku. Z kolei zdjęcia które zalinkowałem są dobre. Ciekawe z czego to wynika :wink:

Arek - Czw 13 Maj, 2010

MC napisał/a:
Ciekawe z czego to wynika :wink:


Głównie z wyostrzania. Doskonale pamiętasz jak przyjęte zostały zdjęcia z nowego EF 70-200 II

MC - Czw 13 Maj, 2010

Pewnie, że pamiętam.
Wystarczy wrzucić te fotki np. do LR, podostrzyć trochę i już robi się "normalnie".

Tyle że czytając kanondeskę czy kakaem odnoszę wrażenie, że zdjęcia przykładowe na minimalnym a nie domyślnym stopniu wyostrzania są powodem kpin wielu osób.

Ocenę tego pozostawię jednak sobie :wink:

Arek - Czw 13 Maj, 2010

MC napisał/a:
Tyle że czytając kanondeskę czy kakaem odnoszę wrażenie, że zdjęcia przykładowe na minimalnym a nie domyślnym stopniu wyostrzania są powodem kpin wielu osób.


To raczej ich problem, a nie mój.

MC - Czw 13 Maj, 2010

Nie do końca się tym zgadzam, ale polemiki w tym temacie nie będę podejmował.
Kończę już ten OT.

SlawGaw - Czw 13 Maj, 2010

Myślę że jest to uzasadnione że redaktorzy optyczne.pl używają w testach zdjęć jak najmniej wyostrzonych, tak zostało przyjęte i niech tak sobie zostanie, optyczni mają taki standard i ok, jednak w przypadku artykułu zatytułowanego "zdjęcia przykładowe i pierwsze wrażenia" mogłoby być już inaczej, przecież to nie test. Więcej, przecież te pokazane zdjęcia wcale nie będą wykorzystane w ewentualnym przyszłym teście, więc nie muszą podlegać procedurze testowej.
Dpr pokazał ładne zdjęcia, niektóre mają przepały więc można domniemać że pomiar światła ma jakieś problemy. Fotopolis jedno ujęcie ale za to na wszystkich czułościach, można coś powiedzieć na ich postawie o szumach, był jakiś zamysł.
A optyczne.pl? Chaos.
Co ma pokazać poruszone zdjęcie z obiektywem 16 mm i przy czasie 1/8, jak działa stabilizacja której nie ma?
http://pliki.optyczne.pl/...le/DSC00034.JPG

Marian - Czw 13 Maj, 2010

Ja Optycznych rozumiem w ten sposób, że bardziej wyostrzyć zawsze można, ale nie odwrotnie, i dlatego stosują najmniejszy możliwy poziom wyostrzenia.
Pretensje dotyczące ostrości JPG należy moim zdaniem adresować do producentów: niech udoskonalą swój sprzęt tak, aby nie generował "mydła" wymagającego jakiegoś jeszcze wyostrzania tego co wychodzi z aparatu, a jeśli takiego sprzętu nie potrafią zrobić, to niech sami zdecydują co jest ich zdaniem optymalnym poziomem wyostrzenia JPG w ich aparacie. Nie mam nic przeciwko temu aby mnie tą swobodą nie uszczęśliwiali. Niech się lepiej wezmą do roboty nad wyeliminowaniem "mydła" generowanego przez ich aparaty. Ta swoboda maskuje faktyczną niedoskonałość ich sprzętu i przerzuca odpowiedzialność za nieostrość obrazu na barki użytkownika. A "pies was trącał" za taką swobodę.

Szabla - Czw 13 Maj, 2010

Nadal nie rozumiem, skąd przypuszczenie, że JPEG na UJEMNYM wyostrzaniu jest "naturalny", a JPEG z ustawieniem fabrycznym na zero - już nie jest.
Z tego co wiem, w wielu aparatach najniższą wartością ostrości jest zero, a nie liczby ujemne.
Może te z bazowym zero nie dają możliwości rozmycia zdjęcia, a te drugie -tak? :-)

Wiem.
Każdy może sobie założyć portal i stosować dowolne metody testowe, bo norm ISO na to nie ma ;-)

Marian - Czw 13 Maj, 2010

Zamiast jakiś liczb nie wiadomo co oznaczających, jeśli już koniecznie chcą mnie producenci obdarzyć swobodą wyostrzania, to wystarczyłby mi dwupozycyjny tylko wybór, przy którym jedna z tych dwóch pozycji nazywałaby się optymalnym poziomem wyostrzenia, a druga brakiem wyostrzenia.
Arek - Czw 13 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
Z tego co wiem, w wielu aparatach najniższą wartością ostrości jest zero, a nie liczby ujemne.


Zgadza się ale co z tego? Ujemne wartości w jednym aparacie mogą przecież mieć większe wyostrzanie niż zero w innym. W jednym i tym samym systemie są aparaty, które mają skalę od -2 do +2 i od 0 do 7 (vide Canon 20D i 50D). W innym stopnie nie mają skali liczbowej lecz opisową i zawierają ustawienia np. Neutral i Standard. Nawet z praktycznego punktu widzenia lepiej zjechać we wszystkich aparatach z wyostrzaniem do minimum, niż w każdym szukać jakiegoś złotego środka.

SlawGaw napisał/a:
jednak w przypadku artykułu zatytułowanego "zdjęcia przykładowe i pierwsze wrażenia" mogłoby być już inaczej, przecież to nie test


Teraz tak jest, ale przeważnie zdjęcia przykładowe puszone w galerii są potem użyte w teście. Dla NEX-a nie będą, bo były robione w dziadowskich warunkach i na szybko. W Sigmie 50-500 mm dla odmiany zdjęcia były użyte i w teście i w galerii w newsie.

SlawGaw - Czw 13 Maj, 2010

Arek, ale co na podstawie takich zdjęć w testach mierzycie? Ogólne wrażenie?
Arek - Czw 13 Maj, 2010

Nic nie mierzymy. Podkreślam wszem i wobec, że dla mnie sampli w ogóle mogłoby nie być, bo one zawsze będą kontrowersyjne i będzie jatka.

Tym którzy nie pamiętają przypomnę test Pentaxa K10D na dpreview, które właśnie JPGów używa do mierzenia rozdzielczości... Ustawianie wyostrzania na standard we wszystkich aparatach doprowadziło do zmieszania tego aparatu z błotem, bo akurat w ustawieniach standardowych on mało wyostrzał JPGi. W kolejnych testach dpreview nie wiedziało co z tym fantem zrobić i np. Olka E-410 testowało już w ustawieniach niestandardowych, bo ten dla odmiany w standardzie wyostrzał tak, że obwódki biły po oczach nawet na miniaturkach...

MC - Czw 13 Maj, 2010

Może bliższym prawdy byłby komentarz nad zdjęciami, że wykonano jest nie przy "zerowym wyostrzaniu" a wyostrzaniu ustawionym na -3...
digo - Czw 13 Maj, 2010

O ile jest prawdziwy, to trudno jest nie zgodzić się z argumentem, że najbardzej prawdziwe będzie porównanie zdjęć z aparatów różnych producentów przy najmniejszym wyostrzaniu a nie przy wyostrzaniu zerowym. Brakuje bowiem pewnego punktu odniesienia - to jest raczej jasne. Niemniej jednak jeśli już założyć, że przy takich ustawieniach jakie preferują Optyczni porównanie będzie w miarę sprawiedliwe, to i tak pozostaje pytanie o sens pokazywania takich zdjęć przykładowych, bo użyteczność na wyrobienie sobie jakiejkowliek opinii o aparacie jest wtedy zerowa. To poprostu nie ma sensu. Ja wierzę, że w tej metodzie z jednej strony nie ma nic złego, jest ona na miarę możliwości jak najbardziej obiektywna, nie ma tu żadnej spiskowej teorii dziejów, uprzedzeń czy fobii ale ta metoda pokazywania zdjęć przykładowych właściwie nic a nic średnio rozgarniętemu ogladającemu nie mówi. Na podstawie takich zdjęć trudno jest cokolwiek wywnioskować... Więc po co to ?
Arek - Czw 13 Maj, 2010

digo napisał/a:
Na podstawie takich zdjęć trudno jest cokolwiek wywnioskować...


Jeszcze mniej można wywnioskować na podstawie zdjęć w standardowym wyostrzaniu (cokolwiek miałoby to oznaczać).

digo - Czw 13 Maj, 2010

Arek napisał/a:
digo napisał/a:
Na podstawie takich zdjęć trudno jest cokolwiek wywnioskować...


Jeszcze mniej można wywnioskować na podstawie zdjęć w standardowym wyostrzaniu (cokolwiek miałoby to oznaczać).


To pewnie kwestia poglądu ale jednak trudno jest mi się z tym zgodzić. Przeciętnemu zjadaczowi chleba zdjęcia na "standardowych", fabrycznych ustawieniach dadzą jednak większe pojęcie o aparacie. Wiem, wiem, to nie portal dla przeciętnych zjadaczy chleba, to portal techniczy, dla określonej, docelowej grupy osób, ale tych akurat spośród Waszych czytelników jest zdecydowanie mniej jeśli nie są w niszy o ile można tak powiedzieć by kogoś nie urazić.

Arek - Czw 13 Maj, 2010

digo, polemizowałbym. Ludziom się będzie wydawało, że bardziej wyostrzone zdjęcia pozwalają na jakieś konstruktywne wnioski. Tymczasem wnioski te mogą być zupełnie przeciwne do faktów, bo mocniej wyostrzone obrazy mogą wyglądać na oko lepiej, ale zawierać mniej szczegółów.
Szabla - Czw 13 Maj, 2010

Arek napisał/a:
Jeszcze mniej można wywnioskować na podstawie zdjęć w standardowym wyostrzaniu (cokolwiek miałoby to oznaczać).


Można powiedzieć, że takie zdjęcia otrzyma użytkownik, który nie grzebie w ustawieniach aparatu czyli typowy nabywca tego typu sprzętu.
Dla niego takie zdjęcia są normalne, podczas gdy te wykonywane na wartościach ujemnych są nienormalne - niespotykane w przyrodzie, podczas zwykłego fotografowania.
Użytkownicy, którzy lubią zmieniać ustawienia, wybiorą format RAW, ewentualnie RAW+JPEG.

P.S.
Można również testować osiągi samochodu z zaciągniętym hamulcem ręcznym albo na oponach z połową właściwego ciśnienia, ale potencjalny użytkownik nie będzie mieć z tego wielkiego pożytku. :-)

P.S.II
To tylko moje zdanie. Redakcja ma prawo do własnego.

Jesienny - Czw 13 Maj, 2010

Równie dobrze można zapytać po co w ogóle są w aparacie takie funkcje jak wyostrzanie. Skoro świadomy użytkownik wybierze raw-a, a reszta będzie robić jak mu program pozwala (raz -x, raz +y). Pytanie kolejne to: czy taki "typowy nabywca tego typu sprzętu" w ogóle zauważa subtelne różnice między zdjęciami poglądowymi A i B.

Generalnie trochę bawi mnie sytuacja, w której przy każdych zdjęciach poglądowych od nowa trzeba tłumaczyć, że to są zdjęcia bez wyostrzania (choć zwykle, jeśli nie zawsze jest to przed tymi zdjęciami napisane, a w komentarzach przewija się to milion razy).

Szabla - Czw 13 Maj, 2010

Jesienny napisał/a:
Generalnie trochę bawi mnie sytuacja, w której przy każdych zdjęciach poglądowych od nowa trzeba tłumaczyć, że to są zdjęcia bez wyostrzania (choć zwykle, jeśli nie zawsze jest to przed tymi zdjęciami napisane, a w komentarzach przewija się to milion razy).


No właśnie, nie wiadomo. Takie założenie poczynili po prostu testujący.
Nie widziałem dowodu, że "0" w np. Nikonie jest równe "-3" np. w Sony, a takie jest założenie.
Z wielu testów wynika, że każdy producent stosuje inny poziom domyślnego (fabrycznego) wyostrzania. Inaczej mówiąc, aparat A daje fabrycznie większe wyostrzenie niż aparat B, więc ustawienie wyostrzania na minimum nie wprowadza jednakowego poziomu odniesienia.

Dlatego porównywanie aparatów na podstawie RAWów daje bardziej miarodajne wyniki, choć wiadomo również, że ten sam program do obróbki RAWów nie działa równie wydajnie z każdym rodzajem RAWów.
Być może bardziej celowe byłoby stosowanie w testach oryginalnych programów do obróbki RAWów, dostarczanych wraz z aparatami, zamiast np. Adobe Camera RAW.

SlawGaw - Czw 13 Maj, 2010

Arek napisał/a:
dla mnie sampli w ogóle mogłoby nie być

Uważam że sample przy testach są bardzo potrzebne, jednak powinny być one robione tak aby pokazać cechy sprzętu, np jeśli obiektyw wykazuje zmierzoną w teście dużą aberracje, to takie przykładowe zdjęcie powinno pokazywać ją w konkretnej rzeczywistej sytuacji, czyli sample jako obrazowanie cech sprzętu. To jest ważne, cenne uzupełnienie testu.

Moje zdanie jest takie, niewyostrzone zdjęcia do testu ok, może być, przykładowe zdjęcia obrazujące wady/zalety sprzętu to już bardziej leżą mi wyostrzone, a takie z pierwszych wrażeń tym bardziej powinny być na standardowych ustawieniach.

Arek - Pią 14 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
Nie widziałem dowodu, że "0" w np. Nikonie jest równe "-3" np. w Sony, a takie jest założenie.


Nie ma takiego założenia. Założenie jest takie, że ustawienie wszystkich aparatów na minimum:

1. daje mniejszą rozpiętość wyostrzania pomiędzy wszystkimi aparatami,
2. jest proste do wykonania i nie wymaga zastanawiania się, co to znaczy wyostrzanie standardowe.

Szabla - Pią 14 Maj, 2010

Moim zdaniem, wykonywanie zdjęć testowych na ustawieniach fabrycznych niczego by nie zmieniło. Poza lepszym wyglądem zdjęć.
Dla ilu potencjalnych użytkowników minimalne ustawienie wyostrzania będzie głównym trybem fotografowania? Bardzo niewielu, moim zdaniem.

MC - Pią 14 Maj, 2010

Zdjęcia przykładowe i wrażenia na fotografuj peel
Cuda, im stabilizacja działa...

Marian - Pią 14 Maj, 2010

Czytam, czytam i coraz bardziej współczuję testerem. Zamiast na producencie, to na nich skupiają się ataki za to, że pokazują co wychodzi z aparatu bez niektórych programistycznych sztuczek zwanych wyostrzaniem.
zentaurus - Pią 14 Maj, 2010

Na pewno trudno wszystkim z testami dogodzić, ale chyba ze wszystkich aparatów, nawet FF przy takich ustawieniach zdjęcia nie były by zbyt ładne.
SlawGaw - Pią 14 Maj, 2010

O! adapter na bagnet A ma zdejmowane mocowanie statywowe.
ghost - Pią 14 Maj, 2010

jak podepniesz 70-200 to masz 3 mocowania do wyboru :-)
choć to na nexie to nie wiem czy wytrzyma

SlawGaw - Pią 14 Maj, 2010

ghost, ale do Sigmy 105 makro to się może przydać, a do tego odchylany wyświetlacz i całość może być dość użyteczna, ciekawe jak z szybkością reakcji na spust.
ghost - Pią 14 Maj, 2010

arcimowicz twierdzi że bardzo sympatycznie ;-)
ale kto by mu tam wierzył.

SlawGaw - Pią 14 Maj, 2010

Czy te nex'y mają przewidziane jakieś piloty do zdalnego sterowania? Do pracy na statywie byłoby to bardzo przydatne, szczególnie jakby działało także od tyłu aparatu, a nie tak jak w mojej A700 gdzie czujnik podczerwieni jest z przodu.
ghost - Pią 14 Maj, 2010

podobno działają z alfowymi.
SlawGaw - Pią 14 Maj, 2010

Doczytałem na stronie Sony że jest przewidziany jakiś pilot na podczerwień ale czy ten sam co w alfach, to nie jest jeszcze sprecyzowane, chyba trzeba poczekać na pojawienie się instrukcji obsługi.
ghost - Pią 14 Maj, 2010

działanie sprawdzone empirycznie ;-)
Szabla - Pią 14 Maj, 2010

Pilot działa tylko z NEX-5. Czujnik jest z przodu aparatu.

Kolejna porcja udanych :cool: zdjęć z NEX-5: http://www.swiatobrazu.pl...dowe-20368.html

Marian napisał/a:
Zamiast na producencie, to na nich skupiają się ataki za to, że pokazują co wychodzi z aparatu bez niektórych programistycznych sztuczek zwanych wyostrzaniem.


Wszystkie obrazy, tworzone przez dowolny aparat cyfrowy są wyostrzane w procesie obróbki - tylko w różnym stopniu.

Marian - Sob 15 Maj, 2010

Cytat:
Wszystkie obrazy, tworzone przez dowolny aparat cyfrowy są wyostrzane w procesie obróbki - tylko w różnym stopniu.
Wiem że tak niestety jest. Sprawą producentów jest takie udoskonalenie matryc, by to co z nich wychodzi już było ostre, natomiast jeśli jeszcze dodatkowo ktoś na takim obrazie będzie chciał powiększyć "krawędziowy kontrast", to to już powinno być jego indywidualną fanaberią, a nie koniecznością, bez zrobienia której mamy "mydło".
Rafiki - Sob 15 Maj, 2010

Chciałem tylko nawiązać do tematu stosunku SPol do prasy.
Nie jest przypadkiem że polska grupa była jedną z najliczniejszych na konferencji w Chorwacji.

Nie jest przypadkiem że gdy wszyscy wyjeżdżali to Polacy mieli jeszcze jeden dzień na fotografowanie w pięknych miejscach.

Nie jest przypadkiem że większość małych i średnich krajów było pogrupowanych w jednej sali a Polacy mieli osobną salę.

Szanse na wykonanie dobrych zdjęć były, może mści się chęć jak najszybszej publikacji zdjęć.
W dniu konferencji był rejs do Trogiru, wbrew pozorom było zupełnie słonecznie...


Pozdrowienia dla redakcji! :)

Arek - Sob 15 Maj, 2010

Rafiki, ja nie mam żadnych pretensji do Sony Polska. Adresatem zarzutów jest Wasza centrala - śmiało możecie je po raz kolejny przekazać. Bo niezaprzeczalnym faktem jest, że są portale zagraniczne, które na kilka dni przed oficjalną premierą dostają sprzęt do ręki, a my w Polsce nie możemy nawet dostać, w tym samym czasie, choć kawałka informacji prasowej, o samym sprzęcie już nie wspominając.
Raideur - Nie 16 Maj, 2010

Gdzie mozna obejrzec takiz zabaweczki,tzn todknac potrzymac...?;)
MC - Nie 16 Maj, 2010

Być może w Góraszce.
Szabla - Nie 16 Maj, 2010

W Góraszce na pewno, choć nie wiem, czy NEX-5 nie będzie już wtedy w sklepach.
Szabla - Nie 16 Maj, 2010

To są portale o dużej oglądalności światowej, anglojęzyczne, istniejące od wielu lat.
Pewnie dlatego firmy udostępniają im na wiele dni sprzęt, który objęty jest tajemnicą do godziny premiery prasowej.
Jest to też kwestia wzajemnego zaufania.

Arek - Nie 16 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
To są portale o dużej oglądalności światowej, anglojęzyczne, istniejące od wielu lat.


Fotopolis istnieje dłużej niż Imaging-Resources...

Szabla napisał/a:
Pewnie dlatego firmy udostępniają im na wiele dni sprzęt, który objęty jest tajemnicą do godziny premiery prasowej.


W Polsce niektóre firmy POLSKIM mediom takie produkty udostępniają. Dlaczego nie może tego zrobić Sony?

Szabla napisał/a:
Jest to też kwestia wzajemnego zaufania.


Rozumie, że Sony nie ma zaufania do Optyczne i innych polskich portali...

cybertoman - Pon 17 Maj, 2010

Arek napisał/a:
Rozumie, że Sony nie ma zaufania do Optyczne i innych polskich portali...
Dla mnie tez tak zbrzmialo.
Rafiki - Pon 17 Maj, 2010

Sądzę że Szabla użył niefortunnego sformułowania.
Pewne rzeczy są poza naszymi decyzjami.

Arek - Pon 17 Maj, 2010

Rafiki napisał/a:
Pewne rzeczy są poza naszymi decyzjami.


Dlatego jeszcze raz podkreślam, że do współpracy z Sony Poland nie mam żadnych zastrzeżeń. Szkoda tylko, że centrala nie chce na nas spojrzeć łaskawszym okiem.
Mieli chyba z nami dobre doświadczenia, bo jak w dniu premiery dostaliśmy 24-70
i 1.8/50, to testy na Optyczne/LensTip były pierwszymi na świecie.

A tak na marginesie warto też przekazać centrali, żeby po macoszemu nie traktowała
obiektywów. Po raz kolejny w dniu premiery prasa dostaje szczegółowe informacje o
aparatach a obiektywom poświęca się jeden akapit, a zdobycie informacji o konstrukcji
optycznej, wymiarach, wadze, przysłonie graniczy z cudem...

Szabla - Pon 17 Maj, 2010

Pisałem ogólnie, a nie konkretnie o Polsce.
Podejrzewam na przykład, że ludzie z Sony Europe (mającego siedzibę w UK) doskonale znają się osobiście z Philem Askeyem i to od wielu lat.

[ Dodano: Pon 17 Maj, 2010 12:47 ]
Arek napisał/a:
Po raz kolejny w dniu premiery prasa dostaje szczegółowe informacje o
aparatach a obiektywom poświęca się jeden akapit, a zdobycie informacji o konstrukcji
optycznej, wymiarach, wadze, przysłonie graniczy z cudem...


Informacje o obiektywach były w materiałach wręczanych na konferencji prasowej w Chorwacji.

quetzatl - Pon 17 Maj, 2010

Arek napisał/a:

Rozumie, że Sony nie ma zaufania do Optyczne i innych polskich portali...


Testowe zdjęcia z zerowym wyostrzaniem? kontrowersyjne, ale jest w tym pewna logika.
Ale czemu hands-on z zerowym wyostrzaniem - ok, jesteśmy w końcu konsekwentni, ile osób jest w stanie coś takiego zrozumieć, poza stałymi bywalcami? 0,1%?
Na lenstip nie było informacji o tym(widzę, że już jest), tak, że ludzie się zastanawiali co jest nie tak z tymi samplami. Efekt:

This comment has been sent to me by Paul Genge of Sony UK: “All products we provided were pre-production. They were near final quality, but we have subsequently discovered that attendees were discovering some lenses were better than others, of both types. So, please refrain from drawing any conclusions of optical performance based on these examples. Though the camera bodies were near final, so image noise and other parameters were a good indication of the cameras output.”

http://www.photoclubalpha...5/14/whats-nex/

Nie zdziwiłoby mnie bardzo, gdyby na następną premierę optyczne nie było w ogóle zaproszone.

Arek - Wto 18 Maj, 2010

quetzatl napisał/a:
Na lenstip nie było informacji o tym(widzę, że już jest)


Informacja o tym była na LensTip od samego początku. Nie sugeruj bzdur. Takie teksty jak ten powyżej to perfidna manipulacja. Poza tym zawsze stosujemy najniższy dostępny w menu poziom wyostrzania. We wszystkich aparatach nie tylko Sony.

quetzatl napisał/a:
Nie zdziwiłoby mnie bardzo, gdyby na następną premierę optyczne nie było w ogóle zaproszone.


Poczekaj. Dobrze rozumiem? Mamy nie zostać zaproszeni, bo pokazaliśmy sample ze sprzętu, z którego sample pozwolono nam pokazać i to w ustawieniach, które są dostępne w menu aparatu. Przy czym grzecznie poinformowaliśmy, jakie to były ustawienia.

Jak ktoś jest na tyle mało rozgarnięty, że nie potrafi zrozumieć co to oznacza minimalne wyostrzanie, nie potrafi tego doczytać w informacji newsa albo w EXIF-ie, to może mieć pretensje tylko do siebie, a nie do nas. Koniec, kropka.

quetzatl - Wto 18 Maj, 2010

Arek napisał/a:
quetzatl napisał/a:
Na lenstip nie było informacji o tym(widzę, że już jest)


Informacja o tym była na LensTip od samego początku. Nie sugeruj bzdur. Takie teksty jak ten powyżej to perfidna manipulacja. Poza tym zawsze stosujemy najniższy dostępny w menu poziom wyostrzania. We wszystkich aparatach nie tylko Sony.


Ok, była gdzieś na lenstip, ale nie było jej na stronie z samplami - na tej stronie(z samplami) pojawiła się po pewnym czasie.
Arek napisał/a:

quetzatl napisał/a:
Nie zdziwiłoby mnie bardzo, gdyby na następną premierę optyczne nie było w ogóle zaproszone.


Poczekaj. Dobrze rozumiem? Mamy nie zostać zaproszeni, bo pokazaliśmy sample ze sprzętu, z którego sample pozwolono nam pokazać i to w ustawieniach, które są dostępne w menu aparatu. Przy czym grzecznie poinformowaliśmy, jakie to były ustawienia.

Jak ktoś jest na tyle mało rozgarnięty, że nie potrafi zrozumieć co to oznacza minimalne wyostrzanie, nie potrafi tego doczytać w informacji newsa albo w EXIF-ie, to może mieć pretensje tylko do siebie, a nie do nas. Koniec, kropka.


Większość ludzi po prostu nie zrozumie tej metodyki, i nawet mimo informacji źle odbierze produkt, to nie jest dobre, ani dla marki, ani dla was. Przynajmniej nie można wam zarzucić braku konsekwencji.

Arek - Wto 18 Maj, 2010

quetzatl napisał/a:
Ok, była gdzieś na lenstip, ale nie było jej na stronie z samplami - na tej stronie(z samplami) pojawiła się po pewnym czasie.


Nieprawda albo kolejna manipulacja. Była na stronie z samplami od samego początku. Wiem bo ją tam wstawiałem równocześnie z samplami.

Cytat:
Większość ludzi po prostu nie zrozumie tej metodyki, i nawet mimo informacji źle odbierze produkt, to nie jest dobre, ani dla marki, ani dla was.


Gdy tworzyliśmy Optyczne założeniem było, że nie boimy się poruszać tematów trudnych, a często iść pod prąd ogólnego spadku wiedzy w społeczeństwie. To że poziom tej wiedzy spada, nie znaczy, że mamy się do tego trendu dostosowywać. Wyostrzanie nie daje większej rozdzielczości, nie spowoduje, że szczegółów na zdjęciu przybędzie. Wręcz przeciwnie - zaaplikowane w nadmiarze albo zbyt wiele razy, a czasami nawet z umiarem, właśnie te szczegóły zabije.

Wyostrzanie to taki makijaż dla zdjęć. Wygląda się może i ładniej, ale zmarszczek nie ubywa...

Aha. I jeszcze jedno. Konrad, który był na konferencji i wykonywał zdjęcia przykładowe nie przypomina sobie aby ktoś wyraźnie mówił, że korpus czy obiektywy są przedprodukcyjne. Gdyby coś takiego zostało powiedziane, na pewno umieścilibyśmy taką informację na Optyczne i LensTip. Mogę to dopisać nawet teraz, tyle tylko, że potrzebuję oficjalnej informacji od Sony, a nie jakiś copy-pase z różnego rodzaju forów internetowych...

Marian - Wto 18 Maj, 2010

Arek napisał/a:
Wyostrzanie to taki makijaż dla zdjęć. Wygląda się może i ładniej, ale zmarszczek nie ubywa...
Bardzo delikatnie to nazwałeś. Ja bym takie praktyki bardziej dosadnie określił. Ludzi niestety "wytresowano" do przyjmowania oszustwa za rzeczywistość.
Szabla - Wto 18 Maj, 2010

Jeżeli wyostrzanie jest "oszustwem" to rozmiękczanie chyba też? :lol:
Obywatele, więcej logiki! :-)
Umiejętności posługiwania się słowem pisanym również...

Arek - Wto 18 Maj, 2010

http://www.dpreview.com/n...sonynexlens.asp

Hehehe... To już drugi raz... Najpierw Canon się wystraszył i poprosił o nietestowanie super ostrego 70-200 mm f/2.8, teraz Sony...

Szabla napisał/a:
Jeżeli wyostrzanie jest "oszustwem" to rozmiękczanie chyba też? :lol:


Czy mam to rozumieć jako oficjalne stanowisko firmy Sony, że ujemne stopnie w skali ostrości
oznaczają rozmiękczanie?

Szabla - Wto 18 Maj, 2010

Takiego stanowiska raczej nie usłyszysz. :-)
Stwierdzenia, czy nalana do połowy szklanka jest w połowie pusta czy pełna - również. :grin:

Faktem jest, że w menu Sony ten parametr nosi nazwę ostrość i może przybierać wartość zerową, ujemną lub dodatnią.
Dla mnie ujemna ostrość to rozmiękczenie i tyle.
Pozostaję przy SWOIM stanowisku, że zakładanie zerowego wyostrzania przy ujemnych wartościach jest jedną z możliwych opcji, jak również przy tym, że oglądanie tak wykonanych zdjęć w niepełnym stopniu daje czytelnikowi pojęcie o jakości zdjęć z aparatu.
Powtórzę, że jest to moje zdanie, osiągnięte w procesie tentegowania w głowie.
:-)

quetzatl - Sro 19 Maj, 2010

Arek napisał/a:
quetzatl napisał/a:
Ok, była gdzieś na lenstip, ale nie było jej na stronie z samplami - na tej stronie(z samplami) pojawiła się po pewnym czasie.


Nieprawda albo kolejna manipulacja. Była na stronie z samplami od samego początku. Wiem bo ją tam wstawiałem równocześnie z samplami.


Ok, była, nie była, nie mam screena na dowód, dziwi mnie tylko to, że jeśli była to nikt jej nie zauważył i trwały dyskusje co z samplami jest nie tak(na innych forach).

Arek napisał/a:

Cytat:
Większość ludzi po prostu nie zrozumie tej metodyki, i nawet mimo informacji źle odbierze produkt, to nie jest dobre, ani dla marki, ani dla was.


Gdy tworzyliśmy Optyczne założeniem było, że nie boimy się poruszać tematów trudnych, a często iść pod prąd ogólnego spadku wiedzy w społeczeństwie. To że poziom tej wiedzy spada, nie znaczy, że mamy się do tego trendu dostosowywać. Wyostrzanie nie daje większej rozdzielczości, nie spowoduje, że szczegółów na zdjęciu przybędzie. Wręcz przeciwnie - zaaplikowane w nadmiarze albo zbyt wiele razy, a czasami nawet z umiarem, właśnie te szczegóły zabije.

Wyostrzanie to taki makijaż dla zdjęć. Wygląda się może i ładniej, ale zmarszczek nie ubywa...


szczegóły się uwydatnią, ani ich nie przybędzie(chyba, że halo od przeostrzenia) ani nie znikną, będą po prostu bardziej widoczne dla człowieka. To co pochodzi z matrycy nie jest doskonałe, i wyostrzanie powoduje jedynie to, że obraz staje się podobny do tego w rzeczywistości. Tak jak pisałem wcześniej, to może być metoda na sprawdzenie matrycy, ale (tak jak ktoś tu już pisał) czy 0 zawsze jest 0? Kolejna sprawa: nawet jak napiszecie boldem, na czerwono, w ramce, 90% osób i tak nie będzie wiedziała o co chodzi. i tracą na tym wszyscy. Czemu nie może być sampli na trybie zielonym, a obok tych z ustawieniami 0, każdy znajdzie to czego szuka.

Arek napisał/a:

Aha. I jeszcze jedno. Konrad, który był na konferencji i wykonywał zdjęcia przykładowe nie przypomina sobie aby ktoś wyraźnie mówił, że korpus czy obiektywy są przedprodukcyjne. Gdyby coś takiego zostało powiedziane, na pewno umieścilibyśmy taką informację na Optyczne i LensTip. Mogę to dopisać nawet teraz, tyle tylko, że potrzebuję oficjalnej informacji od Sony, a nie jakiś copy-pase z różnego rodzaju forów internetowych...


bo to pewnie były produkcyjne szkła, fabryki dalej je robią, tylko biedni programiści siedzą i piszą firmware do ich korekcji.

Marian - Sro 19 Maj, 2010

Szabla jeśli już, to chyba producentów powinno się zacząć uczyć logiki, a nie nas. Jeśli ten parametr producenci nazywają wyostrzaniem, to kogo należy uczyć logiki?

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 07:13 ]
Czy nie jest bardziej logiczne uznać, że producenci nie kłamią nazywając ten parametr wyostrzaniem?
Ujemne wartości to po prostu mniejszy, a dodatnie wartości to większy poziom wyostrzenia od tego poziomu wyostrzenia, który producentom wymarzyło się nazwać 0.
Przy takiej interpretacji producent po prostu nazywa tą czynność zgodnie z prawdą.

Po co kombinować "jak koń pod górę", i przy okazji imputować producentom, że nie znają znaczenia słowa którego używają?
No chyba że rzeczywiście nie znają znaczenia słowa którego używają, ale o to nie śmiałbym ich podejrzewać, bo za daleko by nas taka hipoteza zaprowadziła.

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 07:33 ]
Dlaczego tak trudno pogodzić się z faktem, że z matryc bez wyostrzania wychodzi "mydło"? Przecież wystarczy przypomnieć sobie, że producenci stosują i interpolację, i filtry dolnoprzepustowe. I co, to co przeszło przez filtry, czyli to co wychodzi z matryc, czyli to co nie zostało jeszcze poddane wyostrzeniu, albo zostało poddane tylko w minimalnym stopniu, nie może być "mydłem" wymagającym wyostrzania?

Arek - Sro 19 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
Dla mnie ujemna ostrość to rozmiękczenie i tyle.


Jeśli ujemna wartość to rozmiękczanie, to mam jeszcze jedno pytanko. Robię lustrzanką Sony A550 zdjęcia równocześnie na JPG-ach i RAW-ach. JPG-i ustawiłem na Wasze 0 w skali od -3 do +3. Skoro
wg Ciebie wartości ujemne to rozmiękczanie, a dodatnie wyostrzanie, to 0 powinno odpowiadać braku
wyostrzania. Tymczasem MTFy na JPGach wynoszą w okolicach 2300 LWPH, a na odpowiadających im
RAW-ach około 1500 LWPH. Jakich czarów używa firma Sony, że skompresowane i niewyostrzone
JPGi dają wyższe MTF-y niż RAW-y?

Marian napisał/a:
Dlaczego tak trudno pogodzić się z faktem, że z matryc bez wyostrzania wychodzi "mydło"? Przecież wystarczy przypomnieć sobie, że producenci stosują i interpolację, i filtry dolnoprzepustowe. I co, to co przeszło przez filtry, czyli to co wychodzi z matryc, czyli to co nie zostało jeszcze poddane wyostrzeniu, albo zostało poddane tylko w minimalnym stopniu, nie może być "mydłem" wymagającym wyostrzania?


Ludziom strasznie trudno się do tego przyzwyczaić. Ale niestety tak jest. Gdy interpolujemy informację z innych pikseli, obraz niestety musi być mydlany oglądany 1:1. Nie ma wyjścia. W części pikseli po prostu
nie ma informacji i musimy ją wyinterpolować. A potem wyeliminować artefakty filtrem AA. I mydło gotowe...

tomek76k7 - Sro 19 Maj, 2010

wy chyba wątek zgubiliście tego tematu przypominam to jest o aparatach NEX a nie o jakiś kłótniach na temat jak robić testy a jak ich nie robić i czy sony lubi was czy nie proponuję przenieś te dyskusję do innego działu bo tylko zaśmiecacie ten wątek;(((((((((((
Szabla - Sro 19 Maj, 2010

Arek napisał/a:
Skoro
wg Ciebie wartości ujemne to rozmiękczanie, a dodatnie wyostrzanie, to 0 powinno odpowiadać braku
wyostrzania. Tymczasem MTFy na JPGach wynoszą w okolicach 2300 LWPH, a na odpowiadających im
RAW-ach około 1500 LWPH. Jakich czarów używa firma Sony, że skompresowane i niewyostrzone
JPGi dają wyższe MTF-y niż RAW-y?.


2300 LWPH dla ostrości zero czy dla minus 3?
Jak to wygląda w innych testowanych lustrzankach?.
RAW ma być plikiem, w najmniejszym stopniu poddanym zabiegom obróbki w aparacie.
Użytkownik chcący mieć pełną kontrolę nad przetwarzaniem obrazu, wybiera więc RAWy.
Osoby które nie chcą się w to bawić albo nie potrafią (może jakaś szkoła na optyczne?) wybierają JPEGi. JPEG na poziomie zerowym wyostrzania (w Sony) powinien być zdjęciem o jakości akceptowanej przez użytkownika. I tak przecież jest.

Mam też pytanie, czy zostaną opublikowane zdjęcia z drugiego dnia konferencji w Chorwacji, gdy mieliśmy bardzo dobrą pogodę?

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 11:51 ]
Arek napisał/a:
W części pikseli po prostu nie ma informacji i musimy ją wyinterpolować. A potem wyeliminować artefakty filtrem AA. I mydło gotowe...


Powiem więcej. W żadnym pikselu nie ma wystarczających informacji. :-)
Interpolacja jest równie niezbędna co aparat tlenowy pod wodą.

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 11:54 ]
Marian napisał/a:
Jeśli ten parametr producenci nazywają wyostrzaniem, to kogo należy uczyć logiki?


A jakbyś inaczej nazwał ten parametr?

Arek - Sro 19 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
2300 LWPH dla ostrości zero czy dla minus 3?


Dla zero. Poziom Sh=0 jest w Sony ewidentnie i stosunkowo mocno wyostrzany. Poziom -3 jest prawdziwym plikiem bez wyostrzania, co w połączeniu z kompresją i odszumianiem daje taki a nie
inny wygląd JPG-ów. Ale cieszę się, że Sony jako chyba jedyna z firm foto na rynku jest konsekwentna i daje możliwość zapisywania takich plików w całym segmencie lustrzanek i nawet w NEX. W przypadku innych firm JPGi z naprawdę zerowym wyostrzaniem są często tylko w sprzęcie profi (nieprzypadkowo, bo profi rozumie, że wyostrzanie to gadżet i wie jak go odpowiednio używać) np. 1D czy D3x.

U innych firm jest różnie. Np. Canon 20D miał od -2 do +2. Poziom zerowy był mocno wyostrzony, wartości ujemne też, ale mniej. Później Canon przeszedł na skalę od 0 do 7. 50D już tak ma. I to
jego zero, w przeciwieństwie do Sony, też jest lekko wyostrzone.

Nikon w najniższych poziomach skali ostrości nie ostrzy w serii D3 i D200/D300. W pozostałych już grzebie i ostrzy, być może dlatego, że z definicji mocno odszumia JPG-i w niższych puszkach i potem
"polepsza" ich wygląd wyostrzaniem.

Olek E-410 miał poziomy od -2 do +2 i nawet na -2 ostrzył bardzo mocno. Pentax K10D na ustawieniach standardowych nie ostrzył prawie wcale.

Segment amatorski to zupełna sieczka. Tam nawet RAW-y mocno są ostrzone (vide Nikon D50, Canon
1000D czy Pentax K-m).

Szabla napisał/a:
Mam też pytanie, czy zostaną opublikowane zdjęcia z drugiego dnia konferencji w Chorwacji, gdy mieliśmy bardzo dobrą pogodę?


A jest sens? Przecież sprzęt był przedprodukcyjny i nie wiadomo jak różni się od finalnego...

Marian - Sro 19 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
A jakbyś inaczej nazwał ten parametr?
A po co inaczej nazywać? Nazywają go moim zdaniem prawidłowo wyostrzaniem.
Ty sugerowałeś, że to może być połączenie wyostrzania z rozmiękczaniem.
Ja nie mam wątpliwości, że słusznie producenci nazywają go tylko wyostrzaniem.

Szabla - Sro 19 Maj, 2010

Ostrością a nie wyostrzaniem, gwoli ścislości.

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 12:25 ]
Arek napisał/a:
A jest sens? Przecież sprzęt był przedprodukcyjny i nie wiadomo jak różni się od finalnego...


Ale był też 18-55. Nie wiem, czy Konrad fotografował przez adapter obiektywami do lustrzanek?

Arek - Sro 19 Maj, 2010

Szabla, żeby było jasne. Taki system ostrości jaki ma Sony to dla mnie zaleta, a nie wada.
Każdy ma wybór. Zero wyostrzania to -3, standardowe zero to ostrzenie wyraźne ale jeszcze z umiarem
i +3 dla sado-maso :)

Z punktu widzenia testera Wasza konsekwencja jest wręcz błogosławieństwem. Taki sam system we wszystkich lustrzankach i w NEX-ie. Zdaje się, że tylko w A100 było inaczej. Boje się, że po tych awanturach ta konsekwencja poleci w Kosmos. Bo jakiś spec od PR w centrali stwierdzi, że lepiej
podciągnąć trochę te słabo wyglądające -3...

Szabla - Sro 19 Maj, 2010

Nie wiem, czy centrala czyta polskie testy :-) Ogląda - pewnie tak.
A co z kursem obróbki RAWów?

papatki - Sro 19 Maj, 2010

Szabla napisał/a:


Faktem jest, że w menu Sony ten parametr nosi nazwę ostrość i może przybierać wartość zerową, ujemną lub dodatnią.
Dla mnie ujemna ostrość to rozmiękczenie i tyle.


Piękny tekst. Doskonale ilustrujący pojęcie "handlowca" w kwestiach technicznych. Zdrowo się od rana uśmiałem :)

Szabla - Sro 19 Maj, 2010

Ale ja nie jestem handlowcem. :-)
No i napisałem "dla mnie" - jakbyś nie zauważył.

Arek - Sro 19 Maj, 2010

Pax, pax, pax...
mavierk - Sro 19 Maj, 2010

no dobra, jaka jest odległość bagnetu od sensora? Jakie szkła można przypiąć? :D
ghost - Sro 19 Maj, 2010

18mm podobno stad nazwa bagnetu ;-)
mavierk - Sro 19 Maj, 2010

no to całkiem git, bo podepnie się 16/2.8 i potem już nie ma żadnego sensownego szkła dla tego systemu :)
A tak to można myśleć o V 40/1.4 :D

Marian - Czw 20 Maj, 2010

Bardzo chciałbym poznać założenia użytkowe, które towarzyszyły temu pomysłowi na aparat. Czy twórcy tej konstrukcji gdzieś je ogłosili, bo ja ich nie znam. Tym bardziej chciałbym się z nimi zapoznać, bo to co ja dostrzegam zupełnie mnie nie przekonuje. Sprawia na mnie wrażenie jakby twórcy tego systemu koniecznie chcieli użytkownikowi coś utrudnić lub uniemożliwić, a nie stworzyć jak największe możliwości wyboru. Dlatego bardzo chciałbym poznać idee które im towarzyszyły przy tworzeniu koncepcji.
Szabla - Czw 20 Maj, 2010

Marian, przestań z tymi ideami. Kupujesz czy nie, bo muszę wiedzieć. ;-)
Marian - Czw 20 Maj, 2010

No to ile to będzie kosztować?
Szabla - Czw 20 Maj, 2010

Nie wiem dokładnie - ceny reguluje rynek. Prawdopodobnie pomiędzy 1600 a 2400, w zależności od zestawu.
komor - Czw 20 Maj, 2010

Ciekawe czy będzie przejściówka, żeby dalmierzowe szkła Zeissa do tego podpiąć. :)
Szabla - Czw 20 Maj, 2010

Jak Novoflex zrobi... :-)
Rafiki - Pią 21 Maj, 2010

Kolega MC zasugerował bym te zdjęcia umieścił również tutaj.
Zrobiłem je przed chwilką, dają one nieco pojęcia o rozmiarze NEXa 5.
Może kogoś zainteresują.





Pozdrawiam :)

raf.

Marian - Pią 21 Maj, 2010

Ponieważ już nawet "wróble ćwierkają", że będą kolejne modele NEXów, to czy przyświecające nowym modelom NEXów konstrukcyjne założenia zostały już przesądzone?
Jeśli nie, to można by w tym wątku podyskutować o oczekiwaniach jakie mamy wobec bezlusterkowców Sony, a wtedy może zarówno Sony jak i my uniknęlibyśmy rozczarowań.

Szabla - Pią 21 Maj, 2010

Marian, ja rozumiem, że wybory za pasem, ale nie licz na konsultacje społeczne i debaty telewizyjne w temacie aparatów, które Sony będzie projektować :-)

A na poważnie: przy projektowaniu aparatów zawsze bierze się pod uwagę opinie użytkowników i dziennikarzy. Jak łatwo się domyśleć, wiele z nich jest ze sobą sprzeczna, bo każdy ma własne oczekiwania.
Wszystkie pomysły projektantów, inżynierów i ekonomistów z firm produkujących aparaty prędzej czy później i tak weryfikuje rynek. Historia fotografii jest pełna udanych aparatów, których nie odniosły sukcesu rynkowego i zacnych firm, które nie potrafiły zaistnieć w cyfrowej rzeczywistości.
Będzie dobrze. :mrgreen:

SlawGaw - Pią 21 Maj, 2010

Cóż Samsung wygląda jak aparat, a NEX jak trochę dziwny tylni dekielek na obiektyw.
Rafiki - Pią 21 Maj, 2010

Lustrzanki jeszcze bardziej wyglądają jak aparat.
Ideą bezlusterkowców jest jednak zmniejszenie rozmiarów...

Marian - Pią 21 Maj, 2010

Vlatko Juric-Kokic z Chorwacji twierdzi tutaj, że te NEX'y są marketingowo pozycjonowane jako aparat dla kogoś kto ma kompakta a nigdy nie miał lustrzanki, i nie zamierza mieć lustrzanki. Moje wrażenie też jest takie. Czy tak rzeczywiście jest on pozycjonowany?

[ Dodano: Pią 21 Maj, 2010 18:55 ]
Rafiki napisał/a:
Ideą bezlusterkowców jest jednak zmniejszenie rozmiarów...
I to jest błąd, bo swoich wielbicieli miałyby zarówno bezlusterkowce małych rozmiarów jak i większych. Zarówno takich jak Leici M jak i nawet takich jak Lustrzanki. Wszystkie trzy rodzaje bezlusterkowców są potrzebne.
hijax_pl - Pią 21 Maj, 2010

SlawGaw, ale z drugiej strony patrząc na NEXa widzimy obiektyw z czymś z tyłu ( a pierwsze skojarzenie - czy NEX trzymamy oburącz za szkło? ;) )
Chodzi mi o to, że Sony prezentując NEXa pokazało coś co jest najważniejsze.. Najważniejszy jest obiektyw. Teraz to w końcu widać :D

SlawGaw - Pią 21 Maj, 2010

Rafiki, jak ten system trochę okrzepnie a ja będę miał trochę kasy na zbyciu, to może sobie coś takiego kupię, np z jakąś 16. W tej chwili jedynie mogę wyrazić swoja opinię, iż nie podoba mi się np kolor obiektywów, to chyba grafitowy podobny do 70-400, zapewne wybrany tak aby pasował do możliwie wielu innych kolorów, ale sam w sobie jest brzydki.
Nie ważne jednak jak to wygląda, byle było wygodne i dawało dobrej jakości zdjęcia.

Rafiki - Pią 21 Maj, 2010

Kolor obiektywu jest inny niż 70-400.
Obudowa 18-55 jest metalowa, to wygląda troszkę jak naturalny kolor metalu.

Generalnie zaobserwowałem że z NEXami jest tak że bardzo zyskują po wzięciu w rękę :)

Idea jest taka żeby to coś było małe, ale poręczne.
Z jednej strony zainteresują się tym aparacikiem aktualni posiadacze lustrzanek szukający uzupełnienia czymś małym, z drugiej strony osoby które oczekują wyraźnie wyższej jakości niż kompakt ale nie akceptują rozmiaru lustrzanki.
Dlatego moim zdaniem rozmiar tego sprzętu jest tak istotny.

Szabla - Pią 21 Maj, 2010

SlawGaw napisał/a:
Cóż Samsung wygląda jak aparat, a NEX jak trochę dziwny tylni dekielek na obiektyw.


NX-10 pełni w Samsungu rolę lustrzanki, z produkcji których firma najwyraźniej się wycofuje. Stąd wygląd, rozmiary i informacje o tworzeniu systemu obiektywów.
NEXy w Sony zajmują miejsce pomiędzy kompaktami a lustrzankami. Do tych pierwszych upodobniają je rozmiary i prostota obsługi, do tych drugich - jakość obrazu.
Obiektyw w NEXach nie jest duży - to korpus jest bardzo mały.
W rzeczywistości ten 18-55 jest mniejszy od canonowskiego 18-55. :-)
Waży jednak tyle samo - metalowa obudowa i bagnet.
Zewnętrzna część obiektywu jest wykonana ze stopu aluminium - stąd kolor.

[ Dodano: Pią 21 Maj, 2010 20:07 ]
hijax_pl napisał/a:
Chodzi mi o to, że Sony prezentując NEXa pokazało coś co jest najważniejsze.. Najważniejszy jest obiektyw. Teraz to w końcu widać :D


W wolnej chwili zrobię test porównawczy z Nikkorem 18-55, OK? :-)

[ Dodano: Pią 21 Maj, 2010 20:12 ]
hijax_pl napisał/a:
czy NEX trzymamy oburącz za szkło? ;)

Nie, podobnie jak lustrzankę. Prawą ręką za uchwyt (całkiem wygodny) a lewą za obiektyw.

hijax_pl - Pią 21 Maj, 2010

Szabla, a jak wg CIebie wygląda NEX z obiektywem 18-200? Bo dla mnie w takiej konfiguracji aparat jest tylko dodatkiem, tak jak profesjonalna lustrzanka podłączona do szkła np 600/4 ;)
W sumie wychodzi na toi, że przy NEXie każdy obiektyw jest duży (no może poza 16mm ;) )

Szabla - Pią 21 Maj, 2010

Nie widziałem na żywo NEXa z 18-200.
Marian - Wto 25 Maj, 2010

Ciekawe uwagi po dwutygodniowym używaniu NEX'a opublikował Michael Reichman. Można je tu znaleźć.

Wygląda na to, że jest to sprzęt dla foto i video żółtodziobów, gdyż został pozbawiony niektórych istotnych możliwości, z których korzystają foto i video amatorzy. A jakich, to już można w jego uwagach przeczytać.

Wydaje się także, że fotoamatorzy powinni albo czekać na zmianę w podejściu Sony do NEX'a, albo zwrócić się do konkurencji, a video amatorzy będą musieli poczekać na przygotowywane przez Sony kamery z wymiennymi obiektywami, i nimi się zainteresować a nie NEX'em.

MC - Pią 28 Maj, 2010

Film nagrany nexem.
http://www.youtube.com/wa...layer_embedded#!

Szabla - Pią 28 Maj, 2010

NEX to oferta dla amatorów. Dla Michaela Reichmana pewnie niewystarczająca.
Filmowanie? No cóż, najlepsze do tego są kamery. :-)

komor - Sob 29 Maj, 2010

Szabla napisał/a:
Filmowanie? No cóż, najlepsze do tego są kamery.

Na przykład takie z matrycą APS-C i wymienną optyką. :)

Szabla - Sob 29 Maj, 2010

Te mają swoje zalety, a te bez wymiennej optyki i matrycami wielkości małego paznokcia - swoje. :-)
Rafiki - Sro 02 Cze, 2010

komor napisał/a:
Szabla napisał/a:
Filmowanie? No cóż, najlepsze do tego są kamery.

Na przykład takie z matrycą APS-C i wymienną optyką. :)


Wkrótce :)

nieludzki - Pon 26 Lip, 2010

No raczej się nie zgodzę ze stwierdzeniem że NEX'y są TYLKO dla amatorów.
Żyję z fotografii, ale nie jest to moje jedyne źródło dochodów. Nex-5 kupiłem z kilku powodów:
1. Jakość zdjęć - w stosunku do rozmiaru aparatu i jego masy
2. AUTO HDR - świetna opcja
3. AUTO PANORAMY
4. MASA i WYMIARY ale tylko i wyłącznie z naleśnikiem

Prawdą jest że dla osoby używającej lustrzanki obsługa NEX'a będzie dziwaczna i powolna, ale kiedy ja używam NEX'a nie zależy mi na szybkości obsługi - krajobrazy górskie
Dużo chodzę po górach i dźwiganie lustrzanki ze szkłem jest nieporozumieniem gdy idzie się z plecakiem 17 kg przez kilka dni w słońcu czy deszczu - wymiary i masa NEX'a to zbawienie.
Naleśnik nie jest super szkłem - rozmywa brzegi, aberruje, w AUTO HDR niedoskonałości szkła mnożą się x3. Nie wiem jak zachowuje się z innymi szkłami i prawdopodobnie się o tym nie przekonam bo NEX to tylko góry czy streetphoto (bardzo szybkostrzelna maszynka - szybsza niż 5D MkII, a nie wiem czy nie nawet szybsza od 7D), a do innych zastosowań mam 5D Mk II, START 66 czy inne takie tam.
Zawodowo używam Canon 5D Mark II

hijax_pl - Pon 26 Lip, 2010

nieludzki napisał/a:
AUTO HDR - świetna opcja

Sprawdzałem... Wolę Photomatix'a
nieludzki napisał/a:
AUTO PANORAMY

j.w.
nieludzki napisał/a:
MASA i WYMIARY ale tylko i wyłącznie z naleśnikiem
o właśnie :) tylko kiepski naleśnik.
nieludzki napisał/a:
Prawdą jest że dla osoby używającej lustrzanki obsługa NEX'a będzie dziwaczna i powolna,

Jeżeli potrzebuje coś więcej niż nacisnąć spust migawki...
nieludzki napisał/a:
kiedy ja używam NEX'a nie zależy mi na szybkości obsługi - krajobrazy górskie

Tylko, że NEX nie jest jedynym aparatem w swojej klasie. Dużo lepiej się sprawdzi GF1 ;)

SlawGaw - Pon 26 Lip, 2010

hijax_pl napisał/a:
Dużo lepiej się sprawdzi GF1

Wątpię, jakość tych zdjęć które widziałem jest wyraźnie lepsza w NEX'ach niż z Panasoników G czy też PEN'ów, upakowane na maksa matryce, zbytnie wyostrzenie i szumy.
Mz GF1 ma wyraźnie gorszą jakość zdjęcia niż NEXy.

mavierk - Pon 26 Lip, 2010

hijax_pl napisał/a:
Jeżeli potrzebuje coś więcej niż nacisnąć spust migawki...
Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby światłomierz idealnie działał a auto ISO dobierało najefektywniejsze wartości :]
mrawi - Pon 26 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
Wątpię, jakość tych zdjęć które widziałem jest wyraźnie lepsza w NEX'ach niż z Panasoników G czy też PEN'ów, upakowane na maksa matryce, zbytnie wyostrzenie i szumy.
Mz GF1 ma wyraźnie gorszą jakość zdjęcia niż NEXy.


E-PL1 daje lepszą jakość niż NEXy i panasy G.

http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM

hijax_pl - Wto 27 Lip, 2010

mavierk napisał/a:
Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby światłomierz idealnie działał a auto ISO dobierało najefektywniejsze wartości :]

Takie rzeczy tylko w Erze ;)

SlawGaw napisał/a:
Wątpię, jakość tych zdjęć które widziałem jest wyraźnie lepsza w NEX'ach niż z Panasoników G czy też PEN'ów, upakowane na maksa matryce, zbytnie wyostrzenie i szumy.
Mz GF1 ma wyraźnie gorszą jakość zdjęcia niż NEXy.

Mówisz nadal o krajobrazie czy już o emo? ;)

SlawGaw - Wto 27 Lip, 2010

mrawi napisał/a:
E-PL1 daje lepszą jakość niż NEXy

Na przykładowej stronie, proponuję przyjrzeć się uważnie etykiecie wina HELLAS, przy 3200 dla Nex-5 i E-PL1, przy mniej wyostrzonym i mniej zaszumionym zdjęciu z Nex'a, widzę wyraźnie więcej szczegółów.

hijax_pl, zarzucasz mi emocjonalny stosunek do NEX'a? Cóż D5000 +18-105 VR to tez taki emo zestaw.

Jesienny - Wto 27 Lip, 2010

Widać lub nie widać. Na pewno widać, że NEX bardziej obrabia (odszumia, podbija kolory itd) zdjęcia niż Olek. A co do szczegółów to też zależy gdzie się patrzy. W pewnych miejscach (np. na jasnych chustkach) NEX akwarelką zabił wszystko, a Olek trzyma szczegóły. Przy okazji patrzenia na tablicę testową widać, że do Olka był przyczepiony lepszy obiektyw.

Widać też (czego się zresztą spodziewałem pracując trochę z Oly), że PEN szybciej zaczyna dawać ciała w ciemniejszych partiach. (np. plecionka na zdjęciach z "modelką") za to gdy się spojrzy na zegarek.... no to inna sprawa.

Zapewne za jakiś czas zgram z lapka RAW-y ze zlotowego PEN-a, ale RAW-ów z NEX-a i tak nie mam.

hijax_pl - Wto 27 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
zarzucasz mi emocjonalny stosunek do NEX'a?

Absolutnie nie. Twierdzę tylko, że do chodzenia po górach wybrałbym GF1 z Zuiko 17/2,8

mrawi - Wto 27 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
mrawi napisał/a:
E-PL1 daje lepszą jakość niż NEXy

Na przykładowej stronie, proponuję przyjrzeć się uważnie etykiecie wina HELLAS, przy 3200 dla Nex-5 i E-PL1, przy mniej wyostrzonym i mniej zaszumionym zdjęciu z Nex'a, widzę wyraźnie więcej szczegółów.


Przy iso 800 E-PL1 jest bez porównania lepszy niż NEX. Mnie akurat takie wartości iso bardziej interesują, gdyż tych bym napewno częściej używał niż iso 3200.

mavierk - Wto 27 Lip, 2010

hijax_pl napisał/a:
Absolutnie nie. Twierdzę tylko, że do chodzenia po górach wybrałbym GF1 z Zuiko 17/2,8
Ciężka rozkminka, bo w sumie 16/2.8 to mimo wszystko dużo szerzej (czekamy na Zuiko 12/2.8 :) )
Do gór jednak Nex nie ma już innych naleśników..

SlawGaw - Wto 27 Lip, 2010

Jesienny napisał/a:
Na pewno widać, że NEX bardziej obrabia (odszumia, podbija kolory itd) zdjęcia niż Olek.

Nie byłbym tego taki pewny, NEX podbija kolory?, Olek podbija kontrast i przez to może dawać wrażenie większej czystości koloru i wyrazistości niektórych szczegółów.
mrawi napisał/a:
Przy iso 800 E-PL1 jest bez porównania lepszy niż NEX

Jak bez porównania to skąd wiesz że lepszy? Dla mnie są bardzo blisko na 800 z przewagą NEXa z powodu nieprzesadzonego wyostrzania i łagodniejszego kontrastu, a jak jeszcze weźmiemy pod uwagę rozmiar w MB oglądanych plików, NEX 2x mniejszy od Olka, to już całkiem jednoznaczny zachwyt nad Olkiem nie ma sensu.
mrawi napisał/a:
Mnie akurat takie wartości iso bardziej interesują, gdyż tych bym napewno częściej używał niż iso 3200.

Oba aparaty mają 3200 więc czemu ich nie porównywać, a to że ktoś tam nie chce tego używać mnie nie obchodzi, jego wola.

mrawi - Wto 27 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
mrawi napisał/a:
Przy iso 800 E-PL1 jest bez porównania lepszy niż NEX
Jak bez porównania to skąd wiesz że lepszy? Dla mnie są bardzo blisko na 800 z przewagą NEXa z powodu nieprzesadzonego wyostrzania i łagodniejszego kontrastu, a jak jeszcze weźmiemy pod uwagę rozmiar w MB oglądanych plików, NEX 2x mniejszy od Olka, to już całkiem jednoznaczny zachwyt nad Olkiem nie ma sensu.
" bez porównania" użyłem jako sformuowania potocznego, czyli, że jest zdecydowanie lepszy. Jeśli jeden aparat podbija jedno, a drugi co innego, a efekt końcowy jest w jednym lepszy to ja wybieram ten aparat, który daje ten lepszy efekt w postaci zdjęcia. A to, że zdjęcia różnią się ilością MB to mnie to nie interesuje. Niech w takim razie NEX też postara się o te kilka MB więcej co zaowocuje lepszymi jakościowo zdjęciami bogatszymi w detale.
SlawGaw napisał/a:
mrawi napisał/a:
Mnie akurat takie wartości iso bardziej interesują, gdyż tych bym napewno częściej używał niż iso 3200.

Oba aparaty mają 3200 więc czemu ich nie porównywać, a to że ktoś tam nie chce tego używać mnie nie obchodzi, jego wola.
Ale jak porównujesz na iso 3200 to tym bardziej powinieneś na iso 100, 200...800, gdyż z tych wartości najczęściej się korzysta. No chyba, że Ty tylko fotografujesz w nocy i ciemnościach.
SlawGaw - Wto 27 Lip, 2010

mrawi napisał/a:
Niech w takim razie NEX też postara się o te kilka MB więcej co zaowocuje lepszymi jakościowo zdjęciami bogatszymi w detale.

Olki są bogatsze w wyostrzony szum i dlatego mogą być większe.
mrawi napisał/a:
Ale jak porównujesz na iso 3200 to tym bardziej powinieneś na iso 100, 200...800

Porównuje na 3200 bo im większa czułość to tym bardziej widać różnicę i łatwiej jest mi bronić mojej tezy, czyli NEX'y dają lepsze jpg.

Dla mnie jpg z Panasoników i Olków są bardziej efekciarskie niż lepsze. Należałoby zadać tutaj jeszcze pytanie o rozpiętość tonalną, a znając dotychczasowe matryce Sony to należy się spodziewać dużej przewagi NEX'a.

Jesienny - Wto 27 Lip, 2010

Dlatego też stwierdziłem na końcu, że bez porównania RAW-ów możemy dojść c najwyżej do wniosków, że NEX robi jpg-i po swojemu, a PEN po swojemu. Przy czym widać wyraźnej, że NEX mocniej odszumia zdjęcia co daje efekt rozciapania i utratę szczegółów w jednych miejscach, a PEN traci szczegóły w innych miejscach.

Generalnie obrazują podobnie, jak zresztą większość aparatów w tej chwili.

PS. co do kolorów to powiem tak. Udało mi się niedawno zobaczyć tę samą scenę sfotografowaną NEX-em i PEN-em. To było zdjęcie nocne. Zdjęcie z Nex-a świeciło żółcią, zdjęcie z PEN-a było bardziej stonowane i naturalne.

PS.2. Ciekawe rzeczy można zaobserwować na imaging resurce porównując NEX-3 do NEX-5 itd.

mrawi - Wto 27 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
mrawi napisał/a:
Ale jak porównujesz na iso 3200 to tym bardziej powinieneś na iso 100, 200...800

Porównuje na 3200 bo im większa czułość to tym bardziej widać różnicę i łatwiej jest mi bronić mojej tezy, czyli NEX'y dają lepsze jpg.

W NEXie jest rozmazany obraz przez odszumianie. W PENie obraz jest bardziej wyrazisty.
To niech sobie każdy zobaczy iso 3200 i pozostałe z tych aparatów

http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM

Wystarczy wybrać modele aparatów

Luke_S - Wto 27 Lip, 2010

SlawGaw napisał/a:
...NEX 2x mniejszy od Olka, to już całkiem jednoznaczny zachwyt nad Olkiem nie ma sensu.


Zachwyt nad tego typu aparatami w ogóle nie ma sensu. Ale jeśli chodzi o rozmiar, to trzeba pamiętać, że to, czy jeden korpus jest trochę większy, a drugi mniejszy, to nie ma żadnego praktycznego znaczenia. To, do jakiej wielkości torby się zmieści, zależy głównie od rozmiarów korpusu z obiektywem. I w tym przypadku wielkość NEXa nie daje mu żadnej przewagi.

mrawi napisał/a:
Oba aparaty mają 3200 więc czemu ich nie porównywać, a to że ktoś tam nie chce tego używać mnie nie obchodzi, jego wola.


Każdy porównuje sprzęt według własnych kryteriów. Jeśli Cię one nie interesują, to co robisz w takich dyskusjach, polegających na wymianie poglądów?

SlawGaw - Wto 27 Lip, 2010

Luke_S, coś ci się pokiełbasiło, tu nie chodzi o rozmiar korpusu a o wielkość pliku.

Drugi cytat tez jest mój a nie mrawi i zgadzam się z tym że każdy porównuje sprzęt według własnych kryteriów, ale to wcale nie znaczy że dane cechy ulegają zmianie a jedynie to że dane cechy są inaczej oceniane przez różne osoby.

Np mrawi widzi brzeg kadru a tam białą okrągłą tabliczkę z kreseczkami, na tej podstawie twierdzi że odszumianie w Nex'ie degraduje szczegóły, bo te kreseczki są mniej wyraziste w Nexie niż w Olku, ja nie podważam tego zjawiska a jedynie mówię że wcale tak być nie musi gdyż może to być powodem gorszej optyki w Sony oraz mniejszym wyostrzaniem i mniejszym kontrastem, ponieważ taka etykieta wina Hellas jest bliżej środka kadru a tu widać wyraźnie więcej szczegółów w Sony niż w Olku przy 3200. To samo widzimy różnie oceniamy.

audi - Pią 13 Sie, 2010

SAMSUNG NX10 vs SONY NEX5
http://www.youtube.com/watch?v=n5QVRgo4gi0

X_ray - Pią 13 Sie, 2010

Porównanie lustrzanki bez lustra do kompakta z wymiennymi obiektywami i duża matrycą. :wink: Najlepszy test lamp na koniec...
Szabla - Pon 16 Sie, 2010

Wystarczy wybrać jedynie te cechy, w których NX10 jest dobry, a pominąć pozostałe... :cool:
SlawGaw - Sro 18 Sie, 2010

Test Sony 18-200 na NEXie, wypada całkiem dobrze jak na ten zakres zoom.
http://www.photozone.de/s...ny18200f3563nex

hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010

Bigma się chowa ;) :zalamany:
mavierk - Sro 18 Sie, 2010

chowa nie chowa, mamy obiektyw z rejestratorem z tyłu, a nie aparat z obiektywem, moim zdaniem to ma sens ;)
ghost - Sro 18 Sie, 2010

główny sens leży raczej tu.

hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010

mavierk, to ja już wolę pomysł modułowego ricoha...
ghost - Sro 18 Sie, 2010

:zalamany: ale co ma niszowy aparacik do kamery wideo?
poza tym że żadnego pewnie nie kupisz?

hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010

ghost, dodałem adresata mojej powyższej wypowiedzi :)

Co do kamery to oczywiście zgoda... No ale w tym wątku piszemy o NEXie a nie o kamerach z bagnetem E ;)

tompac - Sro 18 Sie, 2010

hijax_pl napisał/a:
No ale w tym wątku piszemy o NEXie a nie o kamerach z bagnetem E ;)


No własnie, dlatego proponuje sprawdzić nazwę tej kamery :mrgreen:

hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010

łoookej.. pisząc o NEXie miałem na myśli aparaty fotograficzne, tzn NEX-3 i NEX-5, a nie kamerę NEX-VG10...
tompac - Sro 18 Sie, 2010

hijax_pl napisał/a:
łoookej.. pisząc o NEXie miałem na myśli aparaty fotograficzne, tzn NEX-3 i NEX-5, a nie kamerę NEX-VG10...


Wiem co miałeś na myśli, ale ...
zobaczymy jak będzie fotografował NEX-VG10? ;)

hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010

tompac napisał/a:
zobaczymy jak będzie fotografował NEX-VG10? ;)

Fakt - z tym sensorem może być ciekawie... :)

mavierk - Sro 18 Sie, 2010

hijax_pl napisał/a:
mavierk, to ja już wolę pomysł modułowego ricoha...
no to fajnie, ja wolę aps-c w każdej sytuacji :)
Peter Apas - Pon 30 Sie, 2010

Nie wiem, czy to widzieliście:
Link

MC - Pon 30 Sie, 2010

Widziałem ten "test" jakiś czas temu.
Grunt to zrobić tak, żeby uwydatnić zalety jednego i wady drugiego :lol:

jaad75 - Pon 30 Sie, 2010

MC napisał/a:
Grunt to zrobić tak, żeby uwydatnić zalety jednego i wady drugiego :lol:
Fakt faktem, że obsługa tego NEX-a jest dość porażkowa... Samo body mi się podoba.
ghost - Pon 30 Sie, 2010

ale porównać dodatkową lampę, do prawie wbudowanej.. :?
jaad75 - Wto 31 Sie, 2010

ghost, zdaje się, że porównali jedyną dostepną do NEX-a z najsłabszą dostępną do NX-a...
ghost - Wto 31 Sie, 2010

ale nie wbudowaną. NEX ma to doczepiane w zestawie sklepowym, NXową trzeba dokupić.
porównanie aberracji.. NX usuwa je programowo?

jaad75 - Wto 31 Sie, 2010

ghost napisał/a:
NX usuwa je programowo?
Nie wiem - nie interesowałem się tym korpusem. Jakoś mnie nie przekonuje.
MC - Wto 31 Sie, 2010

ghost napisał/a:
NEX ma to doczepiane w zestawie sklepowym, NXową trzeba dokupić.

I to jest właśnie jeden z kwiatków tego testu.

Co do usuwania CA w NX to gdzieś o tym czytałem. Ale nie pamiętam, więc przypisu nie będzie.

Wujek_Pstrykacz - Wto 31 Sie, 2010

Ale trzeba przyznać szczerze że sterowanie i obsługa NEXa to porażka :sad:
hijax_pl - Wto 31 Sie, 2010

Wujek_Pstrykacz, nie dramatyzuj, o ile nie trzeba wyjść poza tryby automatyczne - jest całkiem OK :)
Wujek_Pstrykacz - Wto 31 Sie, 2010

No tak, ale czasem warto wyjść poza magiczny "zielony kwadracik" :razz:
hijax_pl - Wto 31 Sie, 2010

No ale przecież chodzi o to, żeby sztuka robienia zdjęć zanikła, więc aparat ma wszystko robić sam... Wszystko - łącznie z robieniem samego zdjęcia vide party-shot ;)
Wujek_Pstrykacz - Wto 31 Sie, 2010

:grin:
No tak.

RB - Wto 31 Sie, 2010

hijax_pl napisał/a:
No ale przecież chodzi o to, żeby sztuka robienia zdjęć zanikła, więc aparat ma wszystko robić sam... Wszystko - łącznie z robieniem samego zdjęcia vide party-shot ;)


Hehehe, hijax większość z nas tutaj to taką sztukę odstawia że hohoho :mrgreen:
może jednak czas nam na tego sonexusa spojrzeć :razz:

hijax_pl - Wto 31 Sie, 2010

RB, hehe.. użyłem słowa sztuka w znaczeniu umiejętność a nie działalność artystyczna ;)

Swoją drogą pamiętacie tego artystę ? ;)

RB - Sro 01 Wrz, 2010

hijax_pl napisał/a:
RB, hehe.. użyłem słowa sztuka w znaczeniu umiejętność a nie działalność artystyczna ;)


Ależ mi dokładnie o to samo znaczenie chodziło :mrgreen:

komor - Sro 01 Wrz, 2010

Ja tymczasem chciałem zameldować, że dziś na rozpoczęciu roku szkolnego u mojej córki zanotowałem dwie sztuki (jeszcze inne znaczenie tego słowa :P ) inkryminowanego aparatu. Obydwa w wersji full-hardcore czyli długi słoik plus paczka papierosów. Doskonale się sprawdzały obydwa trzymane nad głową, z zoomem wycelowanym w wybranego ucznia/uczennicę, jak się domyślam. :) Odchylany ekranik przydał się.
audi - Czw 02 Wrz, 2010

"Obydwa w wersji full-hardcore czyli długi słoik "
E 18-55 mm f3,5-5,6 czy E 18-200 mm f3,5-6,3
http://www.sony.pl/hub/dslr/lenses/nex-lenses

hijax_pl - Czw 02 Wrz, 2010

audi, a co za różnica.. I z jednym i z drugim IMHO trzyma się to to fatalnie. A jak już się trzyma to obsługuje się fatalnie - strasznie brakuje dotykowego wyświetlacza...
komor - Czw 02 Wrz, 2010

audi, jak patrzę na tę stronę Sony to widzę, że to było 18-55, a wydawało mi się, że takie duże to musi być coś dłuższego… :)
kasiakaaz - Czw 02 Wrz, 2010

Ooooo.. to samym obiektywem da się robić zdjęcia? A wszyscy mi tu mówili, że muszę też dokupić jakąś puszkę z matrycą czy cóś... :grin:
komor - Czw 02 Wrz, 2010

kasiakaaz, paczka papierosów wystarczy. :) Trochę mnie martwi, że ten kit 18-55 jest w sumie taki duży, bo jednak koncepcja pada, jak zamiast naleśnika takie cuś się założy.
RB - Czw 02 Wrz, 2010

kasiakaaz napisał/a:
Ooooo.. to samym obiektywem da się robić zdjęcia?


Za dwa - trzy lata zrobisz zdjęcia lekko grubszą kartą kredytową :-) Obiektywu nawet nie zauważysz.

kasiakaaz - Czw 02 Wrz, 2010

Cytat:
bo jednak koncepcja pada, jak zamiast naleśnika takie cuś się założy.

Dokładnie, a co dopiero 18 -200? Generalnie to ja nie bardzo wiem do kogo NEX jest adresowany?

RB - Czw 02 Wrz, 2010

kasiakaaz napisał/a:

Dokładnie, a co dopiero 18 -200? Generalnie to ja nie bardzo wiem do kogo NEX jest adresowany?


Nikt tu (poza Szablą) nie wie do kogo Sony adresuje poważną część swych produktów foto (ja tyż, mimo że mam toto... no nie NEXa ;-) ) a te kurde mimo to się jakoś sprzedają. I zachodzę w głowę jak to się dzieje...

kasiakaaz - Czw 02 Wrz, 2010

RB napisał/a:
Za dwa - czy lata zrobisz zdjęcia lekko grubszą kartą kredytową :-) Obiektywu nawet nie zauważysz.

I lansu nie będzie? Przecież wtedy nikt nie zauważy, że zdjęcia robię... :mrgreen:

RB - Czw 02 Wrz, 2010

kasiakaaz napisał/a:
RB napisał/a:
Za dwa - czy lata zrobisz zdjęcia lekko grubszą kartą kredytową :-) Obiektywu nawet nie zauważysz.

I lansu nie będzie? Przecież wtedy nikt nie zauważy, że zdjęcia robię...


Do lansu może ktos wreszcie wypuści atrapę takiego np. Nikkora 400/2.8 w cenie plastikowej (ale dobrze wyglądającej) obudowy, naklejek i dobrego samopoczucia właściciela. Może mieć nawet siakąś szybkę z przodu.

kasiakaaz - Czw 02 Wrz, 2010

Ja poproszę atrapę Sony 70-200 mm f/2.8G :smile:
RB - Czw 02 Wrz, 2010

Phi... :razz:
Szabla - Nie 05 Wrz, 2010

RB napisał/a:
Nikt tu (poza Szablą) nie wie do kogo Sony adresuje poważną część swych produktów foto (ja tyż, mimo że mam toto... no nie NEXa ;-) ) a te kurde mimo to się jakoś sprzedają. I zachodzę w głowę jak to się dzieje...


Dla kogo? Dla osób lubiących robić zdjęcia. :-)
Wyniki sprzedaży pokazują, że jest ich sporo. :-)

RB - Nie 05 Wrz, 2010

Szabla napisał/a:

Dla kogo? Dla osób lubiących robić zdjęcia. :-)
Wyniki sprzedaży pokazują, że jest ich sporo. :-)


Wyniki sprzedazy pokazują, że ludzie kcą kupowac dość tani sprzęt który robi zdjęcia, ma dużo 'fancy' funkcji i jest nowy :-)
Natomiast czy są to osoby które lubia robic zdjęcia - tego absolutnie nie pokazują :mrgreen:

Ja np. lubię robić zdjęcia a Sony produkuje zaledwie dwa korpusy, które bym chciał nabyć. I to nie jest tak, że bym bardzo chciał, raczej - że niech będzie :sad:

hijax_pl - Nie 05 Wrz, 2010

Szabla napisał/a:
Wyniki sprzedaży pokazują, że jest ich sporo.
Dla przypomnienia w 2009 roku (wg raportu CIPA) całkowita ilość sprzedanego, cyfrowego sprzętu fotograficznego wyniosła 105.9mln sztuk. Z tego DSLRy to tylko 9.9mln sztuk.
Statystycznie (choć nie do końca księgowo) wynikałoby, że DSLR to rynek niszowy. Zatem wszystkie firmy powinny się skupić na segmencie kompaktów, ponieważ to jest ta grupa ...
Szabla napisał/a:
osób lubiących robić zdjęcia.


Ta ilość osób wybierających proste kompakty (i w zdecydowanej większości pstrykające emo fotki) nie może się mylić.
;)

Szabla - Pon 06 Wrz, 2010

hijax_pl napisał/a:
Dla przypomnienia w 2009 roku (wg raportu CIPA) całkowita ilość sprzedanego, cyfrowego sprzętu fotograficznego wyniosła 105.9mln sztuk. Z tego DSLRy to tylko 9.9mln sztuk. Statystycznie (choć nie do końca księgowo) wynikałoby, że DSLR to rynek niszowy. ;)

Chociaż aparaty z wymienną optyką (bezlusterkowce umieszczane są teraz w jednej kategorii z lustrzankami) stanowią około 10% ilości wszystkich sprzedanych cyfrówek, to wartościowo powyżej 30%. Ten rynek ma się nieźle. :-)

Jerry_R - Wto 07 Wrz, 2010

Porownanie nalesnikow Sony i Panasa, jedynie w centrum, w rogach roznica bylaby jeszcze bardziej miazdzaca:
http://thephoblographer.c...onic-20mm-f1-7/

ghost - Wto 07 Wrz, 2010

24mm vs 40mm. testować może każdy

szkoda że sens taki sobie.
z tego co widzę za obiektyw panasłonika można mieć nexa3 i 16 :-)

Jerry_R - Wto 07 Wrz, 2010

To nie ma znaczenia, chodzi o pokazanie podejscia Panasa i Sony do jakosci szkiel.
Panas daje - nie tylko w tym nalesniku - ostry obraz, pozbawiony aberracji oraz winietowania.

Szkoda, ze Sony nie wykorzystuje matrycy, ktora wsadzil. Boi sie konkurencji dla A55?

ghost - Wto 07 Wrz, 2010

można budować teorię o alfie55, a można się zastanowić. systemik nexa, na razie jest skromny. jakość jest funkcją ceny. to co sony pokazało to tanie, budżetowe szkiełka. wyciąganie wniosków, o mechanizmach działania firm, jest mz naciągane.
jeszcze raz proponuje porównanie cen w/w szkieł.

komor - Wto 07 Wrz, 2010

Nie żebym bronił to bad, bad, evil Sony :) , ale ten test jest taki sobie. Nie dość, że na f/11 chyba po prostu poruszony jest obraz z NEX-a, to jeszcze testowanie na takim wzorcu, jakim jest budżetowy druk offsetowy – to nie jest dobra koncepcja. Szkło Sony jest wyraźnie gorsze, ale ten test jest kiepski.
MC - Wto 07 Wrz, 2010

Równie dobrze można porównywać Canona 17-55 i 17-85. Sens podobny co w/w.
anonimus - Pon 13 Wrz, 2010

Mam pytanie, czy ktoś robił NEXem, z obiektywami manualnymi M42?
SlawGaw - Pon 13 Wrz, 2010

anonimus, ja nie, ale na photozone są testy na Nex'ie obiektywów Leica Summarit-M 50mm f/2.5 i Zeiss Planar ZM T* 50mm f/2
http://www.photozone.de/s...-zeisszm50f2nex
http://www.photozone.de/s...6-leica50f25nex

Szabla - Czw 16 Wrz, 2010

anonimus napisał/a:
Mam pytanie, czy ktoś robił NEXem, z obiektywami manualnymi M42?

Ja, ale przez dwie przejściówki: E/A i A/M42. :-)

hijax_pl - Czw 16 Wrz, 2010

Szabla, a to mam do Ciebie pytanie praktyczne: Czy w tych obiektywach M42, które używałeś pierścień ostrości chodził lekko?
Szabla - Sob 18 Wrz, 2010

Tak. Normalnie.
Daniel*1977 - Nie 19 Wrz, 2010

Znalazłem ciekawe porównanie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=n5QVRgo4gi0
Nie śledziłęm tego wątku więc może to już było.

Rafiki - Nie 19 Wrz, 2010

Porównanie mocno tendencyjne...
Wiem bo mam tego Samsunga, NEXa też.
Polecam porównanie jakości filmów w słabym oswietleniu.
Wysoka jakość filmu z dużej matrycy nabiera nowego znaczenia :)

hijax_pl - Nie 19 Wrz, 2010

Rafiki, ale to porównanie ergonomii a nie jakości obrazowania :)
Jak się pojawi nowy NEX z matrycą FF i brakiem jakichkolwiek interfejsu użytkownika - taki full auto - to też będzie wychwalany, bo... matryca, szumy, filmy w cieniach? :roll: :zalamany:

ghost - Nie 19 Wrz, 2010

mam wrażenie że było ;-)
dla mnie hitem jest porównanie lampy dokupionej z "wbudowaną".
------------
o już nawet to napisałem :-)
4 strony wstecz.

hijax_pl - Nie 19 Wrz, 2010

Lampa to szczegół :D
Dla mnie hitem jest palcowanie po menu gdy się chce zmienić jakąś p.i.e.r.d.o.ł.ę ;)

Marian - Nie 19 Wrz, 2010

Ten aparat miałby sens, gdyby użytkownik mógł zmienić tylko dwa parametry za pomocą dwóch przycisków, czyli dla użytkownika korzystającego prawie wyłącznie z pełnej automatyki.
Albo też trzeba było dać dotykowy ekran (i to z multitouch), oraz z sensownie zaprojektowanym dla niego menu.

Usprawiedliwianie producenta za tragicznie zaprojektowaną ergonomię tylko bulwersuje czytających.

hijax_pl - Nie 19 Wrz, 2010

Po pierwsze to menu wygląda tak, że naturalnie człowiek zaczyna wybierać opcję palcami... A tu zonk - nie ma dotykowego...

A po drugie to właśnie tak jest - to jest głup o dobrym obrazowaniu. Adresowany do osób, które nigdy poza tryb auto nie wyjdą... Tylko czy tym osobom ta jakość obrazowania robi różnicę?

I nie tylko to kwestia ikon - ale też umiejscowienia przycisków i kółka - kciuk mi ląduje na ekranie, gdy nie nie chcę odrywać aparatu od kadru.

komor - Nie 19 Wrz, 2010

hijax_pl napisał/a:
to jest głup o dobrym obrazowaniu. Adresowany do osób, które nigdy poza tryb auto nie wyjdą... Tylko czy tym osobom ta jakość obrazowania robi różnicę?

Robi, robi. Użyszkodnicy tego sprzętu nie będą mówić o głębi ostrości i możliwości rozbudowy szklarni, ani o trudności przełączenia się z P na Av – tylko stwierdzą, że ten kompakt robi jakoś lepsze zdjęcia niż ten poprzedni, który mieli. Że nie ma tyle szumu i filmy ładne wychodzą. I w sumie to wystarczy.

Szabla - Nie 19 Wrz, 2010

Na innych forach można znaleźć wiele opinii użytkowników NEXa, mających również lustrzanki - nie tylko Sony. Nie jest to mała grupa.
Nic dziwnego, bo możliwości zdjęciowe NEXów nie ustępują lustrzankom z podstawowymi obiektywami (jakieś 90% rynku światowego). Tylko obsługa jest zupełnie inna.

hijax_pl - Nie 19 Wrz, 2010

Czyli nexy kupują generalnie ludzie, posiadający do tej pory lustrzanki EL?
goltar - Nie 19 Wrz, 2010

Dalsza dyskusja na temat NEX-ów zostaje przeniesiona TUTAJ.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group