forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Test obiektywu Sigma 8-16 mm f/4.5-5.6 DC HSM

Arek - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: Test obiektywu Sigma 8-16 mm f/4.5-5.6 DC HSM
http://optyczne.pl/index....ywu&test_ob=192

Zapraszam do lektury i dyskusji.

Pozdrawiam z urlopu :)

Arek

ophiuchus - Pon 24 Maj, 2010

Teraz tym bardziej nie wiem co kupić. Fajny test, obiektyw takoż... Udanego wypoczynku! :P
nazgul - Pon 24 Maj, 2010

Hmm, zastanawia mnie jedno: Oglądam sobie wycinki tablic testowych tej 8-16 i starej 10-20 4-5,6 i na starej są one ostrzejsze - na tych nowych widać wyraźne mydełko a MTF-y w tabelce 8-16 ma wyższe...

Az taki wpływ ciaśniej upakowanej matrycy? Inny powód?

oranżewski - Pon 24 Maj, 2010

ja myślę, że to przez astygmatyzm.
Introverder - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: -
Jak dla mnie jedna wada dyskwalifikuje to szkiełko - brak możliwości użycia filtrów, co dla kogoś, kto poważnie myśli o fotografii landszaftowej jest sporym minusem.. Kto do cholery tak wymyślił?
nazgul - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: Re: -
Introverder napisał/a:
Jak dla mnie jedna wada dyskwalifikuje to szkiełko - brak możliwości użycia filtrów, co dla kogoś, kto poważnie myśli o fotografii landszaftowej jest sporym minusem.. Kto do cholery tak wymyślił?


Upieram się że krótka bądź ultrakrótka ogniskowa nie przesądza o wyłącznym zastosowaniu obiektywu do landszaftów (choć w przypadku tej Sigmy z architekturą w ciasnej zabudowie też może być kłopot - mało światła) :) Zreszta Nikkor 14-24 cieszy się dobra opinia mimo braku możliwości stosowania filtrów.

Amatorzy tego szkiełka z pewnością się znajdą... Są na wzmiankowanego Nikkora i Sigmę 12-24 - a to są przecież pełnoklatkowce a więc obiektywy dedykowane aparatom drogim i siła rzeczy mniej licznym niż cropy...

jaad75 - Wto 25 Maj, 2010

Introverder napisał/a:
Jak dla mnie jedna wada dyskwalifikuje to szkiełko - brak możliwości użycia filtrów, co dla kogoś, kto poważnie myśli o fotografii landszaftowej jest sporym minusem.. Kto do cholery tak wymyślił?
A kto wymyślił, że do krajobrazów koniecznie trzeba stosować filtry? To jakiś obowiązek?
Introverder - Wto 25 Maj, 2010
Temat postu: -
Jeśli kupię sobie np. tego rodz. obiektyw, to wolę np. móc ładnie uchwycić zachód Słońca, a tutaj bez filtra ciężko raczej :P - w efekcie jedna zdjęcia będzie doświetlona prawidłowo, a inna nie :) :P; ), a w softwarowe dłubanie i montowanie z kilku zdjęć nie lubię się bawić, woląc od razu z aparatu mieć taki efekt, o jaki mi chodzi..

Polar wiem, że tutaj całego zasięgu nie uchwyci (w syt. kiedy np. w dzień robi się zdjęcia z imprezy i niebo jest b. rozświetlone, a ziemia "ciemna"..), że lepszy byłby np. filtr połówkowy systemu Cokin, a uchwytu nie będzie jak wkręcić, bo nie ma przecież mocowania filtrów.., to duży minus wg mnie.


Ja rozumiem, jakby szkło makro nie miało tego, bo tutaj nie widzę (aż) takiej potrzeby, ale w szkle, które można stosować do fotografii krajobrazu by nie móc wkręcić filtra, to trochę cienko..

Podsumowując - dobry wg testu obiektyw został pozbawiony cechy, która sprawia moim zdaniem, że jego wykorzystanie będzie bardziej amatorskie, bo nawet będąc na imprezie typu gonitwy koni w W-wie, to widzę zastosowanie do użycia filtra fotografując np. bieżnię czy trybuny.. :/..

jaad75 - Wto 25 Maj, 2010

Introverder napisał/a:
Jeśli kupię sobie np. tego rodz. obiektyw, to wolę np. móc ładnie uchwycić zachód Słońca, a tutaj bez filtra ciężko raczej :P - w efekcie jedna zdjęcia będzie doświetlona prawidłowo, a inna nie :) :P ; ).
Winieta znakomicie sprawdza się w roli filtra "połówkowego"... Poza tym, im szerszy kąt, tym łatwiej fotografować tego typu sceny, bo łapiesz w kadrze zarówno słońce, jak i oświetlane przez nie obiekty (np. FE używam ze względów oczywistych bez żadnych filtrów i problemów tego typu brak) - no chyba, że mówisz o wysoce artystycznych zdjęciach prosto pod słońce... :razz:
Cytat:
Polar wiem, że tutaj całego zasięgu nie uchwyci, że lepszy byłby np. filtr połówkowy systemu Cokin, a uchwytu nie będzie jak wkręcić, bo nie ma przecież mocowania filtrów.., to duży minus wg mnie.
Jak bardzo chcesz, to holder Cokina też zamontujesz, tak jak do Nikkora 14-24, a na upartego to nawet przytrzymasz filtr ręką przed obiektywem... Tylko po co?
krewzszafy - Wto 25 Maj, 2010

nazgul napisał/a:
Nikkor 14-24 cieszy się dobra opinia mimo braku możliwości stosowania filtrów


dla chcącego nic trudnego...

http://www.youtube.com/watch?v=fMX5p9Iwx3Y

ghost - Wto 25 Maj, 2010

Cytat:
[..] Dla matrycy klasy DX (mnożnik 1.5 raza) ten zakres kątów rośnie do 121.1–83.1 stopnia, a dla matrycy APS-C (mnożnik 1.6 raza) do 119.1–80.7 stopnia.

czy test pisał posiadacz nikona? :mrgreen:
chyba warto by przeedytować do wersji precyzyjniej oddającej stan rzeczywisty.
coś w deseń: dla matrycy aps-c spotykanej w aparatach nikon-sony-pentax (mnożnik 1.5, oznaczanej przez nikona jako DX) i dla aps-c w aparatach firmy canon (mnożnik 1.6)

MC - Wto 25 Maj, 2010

ghost, nie zapominaj, że ten obiektyw występuje też z mocowaniem Sigmy, gdzie crop jest 1.7x :mrgreen:
ghost - Wto 25 Maj, 2010

to się zawarło w [..]
Cytat:
W swoich katalogach i na stronach internetowych Sigma podaje, że obiektyw daje nam imponujący zakres kątów od 114.5 do 75.7 stopnia. Trzeba jednak pamiętać, że wartości te są podane dla małego Foveona, w przypadku którego mnożnik ogniskowej wynosi 1.7 raza. Dla matrycy klasy DX (mnożnik 1.5 raza) ten zakres kątów rośnie do 121.1–83.1 stopnia, a dla matrycy APS-C (mnożnik 1.6 raza) do 119.1–80.7 stopnia. Mamy więc tutaj do czynienia z odpowiednikiem unikatowej, pełnoklatkowej Sigmy 12–24 mm.

;)

głównie chodzi mi o pozbycie się cichej sugestii że aps-c ma mnożnik 1.6, a dx 1.5.

Arek - Wto 25 Maj, 2010

Oryginalnemu APS-C bliżej 1.6 niż 1.5 :P
ghost - Wto 25 Maj, 2010

ee?
za wiki ( :? ): aps-c filmowy miał 25.1 × 16.7
czyli crop około 1.43...

współcześnie aps-c określa się wszystkie matryce typu 1.5, 1.6, 1.7..
tam się mi zdaje...

Arek - Wto 25 Maj, 2010

Dobra, masz rację. Jestem na urlopie i nie wszystko ci piszę należy traktować poważnie :P
revolta - Sro 26 Maj, 2010

powielę co napisałem w komentarzach do testu
byłem napalony jak Arni na krowy na pastwisku po cyklu z metanabolu, ale ...
popatrzyłem na Wasze sample - nie ostre
popatrzyłem ponownie na Wasz test Canona 10-22 - maaaarzenie
no więc 2 mm więcej Sigmy vs. suuuuper jakość Canona (+możliwość filtrów)
ja miałem coś kupić szerokiego do mojego EOSa, dziś po tych testach wiem, że raczej będzie to C 10-22 (lubie pejzażyki z gór, drukować na A4 A3, mam zboczenie na tle szumów i ostrości, amator )
a osoba co zrobiła w teście C 10-22 to zdjęcie Łodzi - szefujesz ! to przepiękne zdjęcie
i wogóle ostrość i kolory... ach och i wogóle :)
patrząc na sample - dla mnie to C 10-22 wypada o klase wyżej

komor - Sro 26 Maj, 2010

revolta, ale dokładnie coś odwrotnego wykresy mówią. :) Czy wziąłeś pod uwagę, że zdjęcia pochodzą z 20D kontra 50D, czyli znacznie większego upakowania? Crop 1:1 zawsze będzie wyglądał gorzej im większe upakowanie pikseli, nie?
jaad75 - Sro 26 Maj, 2010

revolta napisał/a:
patrząc na sample - dla mnie to C 10-22 wypada o klase wyżej
Po raz kolejny udowadniasz, że nie wiesz o czym mówisz, a do tego nie czytasz tego, co wałkowane jest za każdym razem w przypadku nowszych sampli...
Zdjęcia łodzi zrobione są 300D z ostrością podbitą na +1, pozostałe zrobiono 20D z ostrością na Normal, czyli wciąż wyostrzone, natomiast sample z Sigmy nie dość, że zrobiono 50D, który wymaga od szkła znacznie więcej, to jeszcze z ostrością ustawioną na minimalną możliwą wartość...

[ Dodano: Sro 26 Maj, 2010 22:18 ]
BTW, to Ty pisałeś te brednie o "dużej wadzie optycznej w centrum obrazu", o której rzekomo piszą na Photozone?

revolta - Sro 26 Maj, 2010

nie wiem co to photozone, wiem że to zdjęcie łodzi - wzdychać :D a te zdjęcia z testu - porażka jeśli nie można łatwo odczytać napisów na tablicach
to ciekaw jestem jak C 10-22 by z 50D wypadł w takim razie ?

Arek - Sro 26 Maj, 2010

revolta, tak się składa że zdjęcie łodzi i zdjęcia w teście Sigmy 8-16 mm robiła jedna i ta sama osoba. I ta osoba nie uważa, żeby Sigma 8-16 dawała mydło, a Canon 10-22 bił ją na głowę ostrością. Jest lepszy pod kilkoma względami, ale to trochę łatwiejsze do zrobienia szkiełko. Poza tym Sigma to szkło dla tych, którzy potrzebują tych 2 mm mniej na szerszym kącie.
jaad75 - Sro 26 Maj, 2010

revolta, ale doczytałeś już, że wszystkie nowe sample mają ostrość ustawioną na minimum, a te stare (w tym te z EF-S10-22) były robione tak, by ładnie wyglądały?
revolta - Czw 27 Maj, 2010

ale różnica była by aż tak znaczna ? serio te zdjęcia gdzie napisy na tablicy rozmazane to dla mnie porażka, a tamte są piękne
czy sama różnica matryc i "wyostrzanie na 1" (a nie na 5) da różnicę aż taką ?
to zdjęcie łodzi to esencja perfekcji (lubie takie pejzażyki )
ludzie piszą, że Sigmy mają kolory inne, wiem, kwestia gustu (jak kiedyś miałem Tamrona 70-300 za 600pln to myślałem, że to są dobre zdjęcia, jak kupiłem Canona 70-300 za 1800pln to dopiero poznałem różnicę w kolorach), nie wiem
dla mnie zdjęcia z C 10-22 budzą zachwyt, i pewnie przez filtr polaryzacyjny, do krajobrazów jednak wybiorę C 10-22 niż tą S, choć z tej S można by robić fajne robiące wrażenie zdjęcie "perspektywy obiektu"
nie lubie fisz-aja, a taki obiektyw jak sie chce zrobić np. zdjęcie zespołu muzycznego kumpla , zdjęcie "mój samochód ma wielki przód i jest dłuuugi" to to 8mm zapewne bardzo sie przydałoby
ale .... polar vs 2 mm (jak ktoś myśli o pejzażykach jak ja) chyba przesądza sprawę

MC - Czw 27 Maj, 2010

revolta napisał/a:
ale różnica była by aż tak znaczna ?

Może tak być.

revolta - Czw 27 Maj, 2010

czyli dopóki nie pójdę do salonu Sigmy w Wawie, nie podepnę i nie pstryknę kilku , to nie wybieram, skoro Ty mówisz że różnica może być aż tak znaczna...
a co z tymi "kolorami nieba" ? (mój przykład, odśwież , bo edytowałem posta)
bo mają na Bielanach salon, to zakładam, że można tam pomacać :] zwłaszcza jak ktoś chce 2 kupić (bo i długiej rury mi brak)

komor - Czw 27 Maj, 2010

revolta napisał/a:
ludzie piszą, że Sigmy mają kolory inne

Może inaczej: tańsze obiektywy mają gorsze kolory niż te droższe (patrz: transmisja). Nie chcesz chyba powiedzieć, że kanonierski kit 18-55 da mi lepsze kolory niż np. Sigma 30/1,4. Coś kolega za często powtarza internetowe uproszczenia, które nie oddają sedna sprawy.

revolta - Czw 27 Maj, 2010

a ja miałem kita w 300d, 450d i dla mnie były cud miód (jesli chodzi o niebo i zieleń)
a jak miałem Tamrona to było łeee
o Sigmie 30 nie mam pojęcia, bo fotografią się bardzo mało interesuję, interesuję się jak coś chcę kupić i szukam wyboru, dla Was to hobby i życie, dla mnie to "jak będę jechał w góry albo jak idziemy na jakis spacer" (ale tandety jakościowej, szumów, mydła nie zniosę)
ja mam inne hobby, więc nie mam pojęcia aż takiego
wiem natomiast co mi się podoba a co nie, co dla mnie wygląda ładnie (to zdjęcie łodzi to ach i och) a co nie :] choć zapewne najlepszy test by był jakby ktoś tego samego dnia, z tym samym korpusem stał i zmieniał obiektywy , ale tak się nie da niestety
dobrze, że chociaż ten sam kościół na Bielanach focicie i dobrze, że w końcu w testach długich rur się księżyc pojawia (bo ważna jest daleka nieskończoność, a nie ptaszki 20 metrów dalej - bo na ptaszka - to i Samyang wyostrzymy, ale już nie na księżyc)
oby tylko w salonie Sigmy dali się tym pobawić i pstryknąć przez okno niebo , bloki
wtedy sobie porównam z kolorami z C (choć i tak pewnie przez polar kupie sobie C )
ale fakt jest faktem, że ta S przez swoje parametry 8mm będzie hitem
gdyby nie te sample to bym sam o niej intensywnie myślał (jak zejdzie do poziomu < 2500 z gwarancją w PL ) bo w sierpniu to muszę coś kupić na góry
chyba że do sierpnia wyjdzie np. jakiś cudowny inny obiektyw :]

jaad75 - Czw 27 Maj, 2010

revolta napisał/a:
czy sama różnica matryc i "wyostrzanie na 1" (a nie na 5) da różnicę aż taką ?
Nie samo wyostrzanie - podbito jeszcze kontrast i nasycenie. Poza tym w 50D było na 0, co oznacza minimalne wyostrzanie, a w 300D na +1 (domyślne ustawienie), w skali -2 do +2...
revolta napisał/a:
to zdjęcie łodzi to esencja perfekcji (lubie takie pejzażyki )
Zdjecie łodzi ma ładne kolory i perspektywę, do perfekcji jednak mu daleko (patrz choćby krzywy horyzont). Ze względu na wyeksploatowanie tematu wiele osób powie Ci jednak, że to owszem esencja, ale kiczu... :razz:
revolta napisał/a:
nie lubie fisz-aja
Nie lubisz konkretnego obiektywu, efektu, czy może swoich zdjęć z niego?
revolta napisał/a:
polar vs 2 mm (jak ktoś myśli o pejzażykach jak ja) chyba przesądza sprawę
Niczego nie przesądza. Polar w krajobrazach to tylko gadżet - 2mm więcej nie zasymulujesz niczym.
revolta napisał/a:
a co z tymi "kolorami nieba" ?
A co to za problem? Lekkie niedoświetlenie i podbicie nasycenia...
revolta napisał/a:
a ja miałem kita w 300d, 450d i dla mnie były cud miód (jesli chodzi o niebo i zieleń)
a jak miałem Tamrona to było łeee
Oczywiście mówimy o zdjęciach z tego samego dnia, przy tej samej pogodzie i z identycznym balansem bieli?
revolta napisał/a:
ale tandety jakościowej, szumów, mydła nie zniosę
Tak, tak... Pamiętam, że wypowiadałeś się już kiedyś w tym tonie... :razz:
revolta napisał/a:
dobrze, że w końcu w testach długich rur się księżyc pojawia (bo ważna jest daleka nieskończoność, a nie ptaszki 20 metrów dalej - bo na ptaszka - to i Samyang wyostrzymy, ale już nie na księżyc)
O czyżby? Zaryzykuję twierdzenie, że łatwiej wyostrzyć na księżyc, niż na "ptaszka", o ile oczywiście obiektyw nie jest uszkodzony...
revolta napisał/a:
oby tylko w salonie Sigmy dali się tym pobawić i pstryknąć przez okno niebo , bloki
wtedy sobie porównam z kolorami z C (choć i tak pewnie przez polar kupie sobie C )
Obawiam się, że jak sobie w przypadkowy sposób "pstrykniesz niebo i bloki", to oba wyjdą równie kiepsko... :razz:
revolta napisał/a:
gdyby nie te sample to bym sam o niej intensywnie myślał
A o tym powinni pomyśleć Arek&Co. - niestety, nie zmienicie świata i przeważnie takich macie czytelników, co objawia się w komentarzach pod każdym testem szkła, czy aparatu... Może by tak podzielić sample na dwie grupy i wyraźnie zaznaczać w nagłówku grupy (wielkimi literami i tłustym drukiem), że jest ona robiona na ustawieniach domyślnych lub przy minimalnym wyostrzaniu? Albo przed wejściem w sample niewyostrzone dawać komunikat wielkimi czerwonymi literami, tak, żeby nie dało się go przeoczyć?... :roll:
revolta - Czw 27 Maj, 2010

Cytat:
esencja, ale kiczu...

gusty są różne, jeden lubi szopena, drugi disko a ja tylko blek metal i gołe baby
Cytat:
Oczywiście mówimy o zdjęciach z tego samego dnia, przy tej samej pogodzie i z identycznym balansem bieli?

tak, jak ide w góry to mam zawsze 2-3 obiektywy w plecaku, więc tak
Cytat:
O czyżby? Zaryzykuję twierdzenie, że łatwiej wyostrzyć na księżyc, niż na "ptaszka", o ile oczywiście obiektyw nie jest uszkodzony...

no to sie mylisz, bo te samyangi kończą skale na 50 metrach wg. wielu osób
no chyba że z założenia każdy jest uszkodzony :D podobno jakiś koleś robi specjalnie spiłowane przejściówki żeby ostrzyło na nieskończoność
Cytat:
Obawiam się, że jak sobie w przypadkowy sposób "pstrykniesz niebo i bloki", to oba wyjdą równie kiepsko...

wystarczy że mojej pannie sie podoba a ja nie widzę nie ostrości i wszyscy są happy

jaad75 - Czw 27 Maj, 2010

revolta napisał/a:
no to sie mylisz, bo te samyangi kończą skale na 50 metrach wg. wielu osób
no chyba że z założenia każdy jest uszkodzony :D
Każdy, który ma takie objawy.
revolta napisał/a:
wystarczy że mojej pannie sie podoba a ja nie widzę nie ostrości i wszyscy są happy
no comments... :roll:
revolta - Czw 27 Maj, 2010

Cytat:
no comments...

a niby po co sie robi zdjęcia ?
e ?
bo chce mieć wspomnienia z gór, bo mam oswojone sikorki za balkonem, bo widziałem ładny zachód słońca na delegacji, bo zrobiłem dokumentacje do sprawy jaką prowadzę (gdzie kompakt by dał ciała przy robieniu fotokopii dokumentacji czy urządzenia ) itp.
skoro ja sobie sie raduję patrząc na moje A3 z Giewontem czy Wierchami, skoro panna sie cieszy widząc ten Giewont czy Wawel - to chyba o to w fotografii chodzi
a lustro gwarantuje że jak mam wiewiórkę - to złapię wiewiórkę a nie ... jej ogonek
na Digiarcie mnie 2 czy 3 razy pochwalili i jest git

jaad75 - Pią 28 Maj, 2010

revolta, nie zrozumiałeś. I nawet już mnie to nie dziwi...
revolta - Pią 28 Maj, 2010

ehś :) ważne że mi i moim znajomym się moje zdjęcia podobają, o to w tym wszystkim chodzi :]
a wczoraj jeszcze raz oglądałem sample - te z placu nowego miasta jednak są ostre i okej
choć te kolory nieba nie są takie jak z Canonowskich szkieł
tak czy inaczej spróbować pomacać ten obiektyw muszę, być może na 90% kupie C 10-22, ale temu już daję też jakieś szanse , bo jednak sample z placu są okej
może na tamtych zdjęciach w innym miejscu coś AF sie nie spisał ? bo te z placu nowego miasta są bardzo okej (nie wiedziałem że jest logo Deathu na ścianie :D )

Monastor - Pią 28 Maj, 2010

revolta, poniżej masz link do zdjęcia zrobionego Sigmą 8-16 i Canonem 50D. Pozwoliłem sobie zmienić wartości kontrastu i nasycenia oraz przeskalować zdjęcie do wymiarów fotek z testu Canona 10-22. Każdą z tych rzeczy możesz zrobić także na poziomie aparatu, bez poprawiania czegokolwiek na komputerze.

http://download826.mediaf...qw2z4i/abcd.JPG

Nadal jesteś pewny, że z Sigmy nie da się wyciągnąć "ładnych" kolorów, a zaczarowany Canon produkuje je sam, bez niczyjej pomocy?

revolta - Pią 28 Maj, 2010

no zdjęcie wygląda lepiej, natomiast patrząc na ostrość zegara tu (mimo poprawek) i tam, odnoszę wrażenie jakby tam było ciutku lepiej
chociaż z kolei 10 stopni różnicy dla wielu osób może być argumentem (tak jak dla innych polar)
a co do zaczarowania Canonem - no jakoś mi sie podoba ta kolorystyka (szłko C + body C) i dlatego to kupiłem
ale faktycznie po dodaniu nasycenia lekkiego... tylko ludzie po forach straszą że w Sigmie jest prawo egzemplarza

tkosiada - Nie 13 Cze, 2010

także dla porównania
http://www.photozone.de/c...gma816f4556apsc

matamat - Nie 25 Lip, 2010
Temat postu: Pytanie dot. obiektywu Sigma 8-16 mm f/4,5-5,6 DC
Witam
Czy obiektyw Sigma 8-16 mm f/4,5–5,6 DC HSM na matrycy APS-C (Nikon) będzie miał dokładnie 8-16 mm czy trzeba zastosować przelicznik 1.5x ?
Pozdrawiam

radek_z - Nie 25 Lip, 2010

Oczywiście że musisz przeliczyć ogniskowe dla pełnej klatki.

Sigma 8-16 mm na APS-C będzie miała takie same kąty widzenia jak obiektyw 12-24 mm na pełnej klatce.

oranżewski - Nie 25 Lip, 2010

jeśli chcesz przeliczyć do ekwiwalentu 35mm to tak. w tej sytuacji każdy obiektyw użyty na matrycy APS-C należy przemnożyć by uzyskać ogniskowe odpowiadające kątowi na pełnej klatce 35mm.
fotoG3 - Nie 27 Mar, 2011

@revolta
Kupuj EF10-22. Mam to szkło już od 3 lat i wszystko jest OK
Natomiast niejako obowiązkowo do EF10-22 dokup sobie Samyanga 8mm/f3.5 - ten obiektyw ma zupełnie inne odwzorowanie, ludzie nawet oddaleni od środka kadru wychodzą bardzo naturalnie, czego nie da się powiedzieć o EF10-22.
Taka para obiektywów szerokokątnych daje niesamowitą elastyczność.

Druga opcja to Samyang 8mm i EF17-40/F4 - cenowo nawet znośniej a jakość lepsza.
Już tak jakoś jest, że jak zakładamy szeroki zoom to 95% zdjęć robimy na tym szerszym końcu. Niestety z powodu przerysowań niezbyt miłych dla oka staram się nie robić ludzi EF10-22, a na APSie dopiero ogniskowe od 17mm są w miarę naturalne.
W krajobrazie też jak potrzebujemy szerokiego kąta to na maksa.

Ciekawe jaka była lub będzie Twoja decyzja?

FuzBal - Sro 19 Gru, 2012

Sorki za niezły odkop ale mam pytanie. Czy ktoś sprawdzał jak i czy w ogóle kryje APS-H ?? Niby jeszcze siedzę na APS-C, ale w niedalekiej przyszłości może się to zmienić stad pytanie...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group