forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze obiektywu - Portret/makro (Canon)

Bozo - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: Portret/makro (Canon)
Witam , to znowu ja ;p

okreslilem sie juz dokladnie apropos zastosowania obiektywu . Prosze o rady na temat wyboru obiektywu do fotografii portretowej oraz makro ( krajobrazy w razie czego kitem jeszcze pomęcze ) . Moj sprzet to canon 450d , kasa jaka chce przeznaczyc to około 1400zł.
Moje propozycje to :
Canon EF 100mm f/2.8 USM Macro
Tamron SP 90 f/2.8 Di Macro

jezeli chodzi o zmiennoogniskowe nie widzialem nic godnego polecenia ,aczkolwiek
byłbym bardziej chetny na zakup zmiennoogniskowego obiektywu.
Rozpatruje tez obiektywy z systemu m42 ze wzgledu na cene.

Prosze o rady ,
Pozdrawiam

Introverder - Pon 24 Maj, 2010

Z tych dwóch ja bym wybrał Canona "setkę" mimo że Tamron bywa ostrzejszy, bo Tamron się wysuwa i wtedy chyba minimalna odległość robocza jest zdecydowanie mniejsza, to odnośnie makro - no i odkurzacz bardziej zasysa wszelkie śmieci i AF w Canonie też z pewnością lepszy, a że USM to pewnie cichszy :) ; ). A poza tym Canon sprawuje się równiej i dla 2.8 jest ostrzejszy od Tamiego.. Niektórzy mówią, że mydlenie to dodatkowa zaleta szkiełka - ja tam wolałbym szkło ostre jak żyleta w całym zakresie, a ew. "mydlenie" wygenerować softwarowo-filtrowo :) ; ). Zaraz się odezwą, że ostra jak żyleta jest canonowska "L-setka", ale ona i ma też cenę klasy sprzętu L, ale znowuż nie tak wysoką porównywując chociazby ze "180-ką" Canona :) ; ).

A poza tym, Canon to Canon (choć nie ma reguły), a do Tamrona nie mam zaufania.. + wkurza mnie polityka firmy i zasłyszane cyrki użytkowników z paromiesięcznym czekaniem na reklamację, jak i dużą losowość w poszczególnych egzemplarzach. Tamron dodatkowo z tego co widziałem jest aż nadto plasticzany, nie lubię trzymać w ręku czegoś, co wyglądem przypomina grzechotkę :) :P; ).

P.S. Sam używam Sigmy 150, nieco droższa, ale do owadów wolę mieć dodatkową odległość roboczą i sprawia ona b. solidne wrażenie, choć mam małe zastrzeżenia, bo b. rzadko, ale jednak się zdarza blokowanie pierścienia ostrości.. No i gdyby to nie szkło, które kupiłem z myślą wyłącznie o makrofotografii miałbym grube zastrzeżenia do celności AF.

MasterB - Pon 24 Maj, 2010

100mm do portretu na APS-C to już bardzo wąsko... Jeśli ma być i portret i makro to bardziej by się nadawał Canon 60/2.8 macro.
Introverder - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: -
Tylko, że te 60 mm chyba bardziej do kwiatków się nada, bo jeśli idzie o owady to może być raczej trochę za krótko.. No ale coś za coś chyba, jeśli nie ma środków na 2 szkiełka naraz..

Patrzyłem w specyfikacji Canon 60 Macro to odległość 90 cm od przedniej soczewki, nie za dużo.. W Sigmie 150 macro mam 20 cm, a nie jest to wcale tak dużo, zwł. do os i innych owadów, które nie przepadają za pozowaniem do zdjęcia :) ; ).


Zresztą tu masz porównanie parametrów.. :

http://www.the-digital-pi...ens-Review.aspx .


P.S. Ja bym w ogóle poszedł w innym kierunku, oddzielnie kupił szkiełko do owadów/kwiatów, a oddzielne do portretu - wpierw, te na które jest większe zapotrzebowanie ;) , bo do owadów to generalnie wg mnie dodatkowy dystans się przydaje, a taki portret w studiu czy w ciasnym pomieszczeniu, na ograniczonej przestrzeni przy czymś z ogniskową 150 lub więcej cięzko będzie zrobić..

Bozo - Pon 24 Maj, 2010

do portretow jakas stałke canona 50mm f/1.8 , tylko znow pozostaje kwestia obiektywu do makro.
MasterB - Pon 24 Maj, 2010

Introverder, może najpierw autor wątku wypowie się czy faktycznie chce fotografować owady... bo nie znalazłem takiej informacji.
B o g d a n - Pon 24 Maj, 2010

Bozo napisał/a:
Prosze o rady na temat wyboru obiektywu do fotografii portretowej oraz makro ... Moj sprzet to canon 450d , kasa jaka chce przeznaczyc to około 1400zł.

Za 1400 zł. nie kupi się szkła Canona EF 100/2,8 Macro USM. Zresztą do portretu na matrycy APS-C się już średnio nadaje, no chyba, że w ogrodzie.
Mając taki problem zdecydowanie wybrałbym EF-S 60mm/2.8 Macro USM.
Fotografia zbliżeniowa to nie tylko pszczoły i muchy. :wink:

Jak ktoś chce motyle i inne takie fotografować, to polecam EF 70-200/4L IS USM z odległości od 120cm. Przy polowaniu z "podchodu", domknięciu przysłony i gdy czasy migawki się wydłużają, stabilizacja się bardzo przydaje. :cool: - to informacja dla tych, którzy nie wiedzą co wybrać F2.8 czy F4 IS. :smile:

Bozo - Pon 24 Maj, 2010

B o g d a n napisał/a:
Bozo napisał/a:
Prosze o rady na temat wyboru obiektywu do fotografii portretowej oraz makro ... Moj sprzet to canon 450d , kasa jaka chce przeznaczyc to około 1400zł.

Za 1400 zł. nie kupi się szkła Canona EF 100/2,8 Macro USM. Zresztą do portretu na matrycy APS-C się już średnio nadaje, no chyba, że w ogrodzie.
Mając taki problem zdecydowanie wybrałbym EF-S 60mm/2.8 Macro USM.


a bardzo odczuje brak IS w tym 60mm/ 2.8 ?

B o g d a n - Pon 24 Maj, 2010

Bozo napisał/a:
a bardzo odczuje brak IS w tym 60mm/ 2.8 ?

Przy takiej małej ogniskowej nie powinno być problemu, co innego 200mm na czasach 1/50s. :wink:

Introverder - Pon 24 Maj, 2010
Temat postu: -
MasterB napisał:

Cytat:
Introverder, może najpierw autor wątku wypowie się czy faktycznie chce fotografować owady... bo nie znalazłem takiej informacji.


Napisałem to, bo zdjęć makro nie wyobrażam sobie bez fotografowania owadów..


Bogdan napisał:


Cytat:
Fotografia zbliżeniowa to nie tylko pszczoły i muchy. :wink:


To również szerszenie i osy :) , ale ja wolę inne mniej pospolite zwierzaki oraz ważki.., a na poważnie to IS nie zapewni nigdy tak dobrej stabilizacji jak statyw, chcesz super ostre zdjęcie w makro, to tylko statyw (w wielu syt. jednak niezbędny). Ten Canon niewątpliwie fajny musi być, ale do sk. odwzorowania 1:1 wciąż mu dużo brakuje.. :) ;). To już bardziej mogę zaproponować Canona 70-300 IS, bo ma chyba większą sk. odwzorowania i stabilizację równie skuteczną ;) . Jedyna bolączka, to że dla 300 mm, można używac od f/8, bo "niżej" mydli.. ale tamten Canon nie ma z kolei 300 mm w ogóle :) ; ). Czasami odległość jest aż za duża, ale wtedy można użyć obiektywu makro, zwł. jeśli obiekty sa niewielkie :) ;).

Niedawno fociłem bzykające się na krzaczku owady i musiałem schodzić z czasem do 1/30 s i powiedz mi, że w takich war. IS zapewni optymalną ostrość zdjęcia ;) .

Fakt, faktem, statyw to dodatkowy szpargał, ale jak idę na owady, biorę statyw i już ;) i jakoś mi to nie przeszkadza :) ..


P.S. Czasem robienie ze statywu nie jest wygodne, ale z tych "szybkich" owadów, to gł. np. osy, pszczoły, takie pospolite.. a ważkę liczę, że "zdejmę" może z Canona 70-300 IS albo do Sigmy dokupię TC 1.4 :) ;). A jak siądzie nieraz to i pół godziny siedzi, więc wszystko sobie można ustawić :) ..

Oczywiście każdy ma sprawdzone metody, ale z powiększeniem jak patrzę 1:4.8, to chyba jednak szału nie ma i nawet przy motylkach potrzebne jest cropowanie, a 300 mm zapewnia lepsze rozmycie tła i przy tej odległości nieco większą sk. odwzorowania, często jednak za małą, więc obiektyw makro się jednak przydaje :) ; ).


P.S.2. I jest jeszcze jeden sposób - myślę, że oczywisty dla większości, ale napiszę - ustawić ostrość na jakiś kwiatek i czekać na obiekt, jeszcze tego nie robiłem, jeszcze nie miałem okazji tego przetestować, tak jak i focenia owadów rano. Wtedy pewnie łatwiej, bo są jeszcze "niemrawe" :) ; ).

P.S.3. A statyw ma jeszcze taką korzyść, że myśli się nad kadrem, i nie ma przypadku, a tak robisz często na szybko zdjęcie, ale nie kontrolujesz do końca efektu, "idziesz na żywioł", by zdążyć.. Ostatnio robiąc zdjęcia makro ze statywem stwierdziłem, że nic nie uczy tak starannego planowania kadru jak używanie statywu wszędzie gdzie się da, bo wiesz, że wszystko tak jak chciałeś, żeby było. Nie ma miejsca nie fuszerkę czy przypadek :) ;). To w kontekście makro, bo to specyficzna jednak dziedzina fotografii.

A w momencie jak masz statyw, to nieważne czy weźmiesz obiektyw makro o ogniskowej 100 czy 200, bo IS masz w statywie z wydajnością nieporównywalnie większą niż najlepsze IS na rynku, jedyny minus, to że na szybko nie zrobisz zdjęcia, ale coś za coś.. można próbować jeszcze używac statywu jako monopodu lub ujstawić kadr wcześniej czekając na owada i ew. tylko korygując na szybko ostrość.. plus robienie zdjęć rano lub wieczorem (tak chyba najlepiej, bo i światło najlepsze też)..

MC - Wto 25 Maj, 2010

B o g d a n napisał/a:
Za 1400 zł. nie kupi się szkła Canona EF 100/2,8 Macro USM

Używany "się kupi".

O.N.A. - Czw 27 Maj, 2010

Cześć:)
Mam Cannona 500D, obiektyw 18-55 i też interesuje mnie fotografia portretowa i makro, więc najbardziej chciałabym to połączyć i kupić jeden obiektyw, ale już sama nie wiem co robić ?
Może lepiej pierwsze kupić porządny obiektyw do portretów (co proponujecie ?), a później uzbierać na obiektyw makro?

MC - Czw 27 Maj, 2010

Zależy ile chcesz na to przeznaczyć.
Na początek dobrym rozwiązaniem może być 50/1.8+raynox 250.

O.N.A. - Czw 27 Maj, 2010

Dzioeki serdeczne za odp.
Cena do 1500 zl.
Myślałam o obiektywie Canon EF 85mm f/1.8 USM, co o nim sądzisz ?

MC - Czw 27 Maj, 2010

Sądzę, że do portretów jest świetny.
O.N.A. - Czw 27 Maj, 2010

MC napisał/a:
Sądzę, że do portretów jest świetny.


Ok, kupię go :)

Bozo - Czw 10 Cze, 2010

MasterB napisał/a:
100mm do portretu na APS-C to już bardzo wąsko... Jeśli ma być i portret i makro to bardziej by się nadawał Canon 60/2.8 macro.


tam gdzie kupuje rzeczy do foto na canona 60/2.8 musiałbym czekac do lipca i byłby o wiele drozszy sam niz w zestawie w jakims aparacie , tak wiec sie nie opłaca.

Polecił mi Pan wlasnie canona 100/2.8 macro za 1800zł . Problem wlasnie tak jak tutaj kolega wyzej wspomniał - czy ogniskowa 100mm dla matrycy aps-c to nie bedzie za bardzo wasko dla portretow ? mogłby ew. sie tez ktos wypowiedziec kto ma ten obiektyw :)

Pozdrawiam

edit: jeszcze polecany mi był Tamron SP AF 60mm F/2.0 Di II LD (IF) Macro 1:1 .

krisv740 - Czw 10 Cze, 2010

Bozo, a dlaczego upierasz sie przy obiektywach macro do portretu???!!!

dużo lepiej (i trochę taniej) wyjdzie ci 85/1,8 usm...

B o g d a n - Czw 10 Cze, 2010

Bozo napisał/a:
tam gdzie kupuje rzeczy do foto na canona 60/2.8 musiałbym czekac do lipca i byłby o wiele drozszy sam niz w zestawie w jakims aparacie , tak wiec sie nie opłaca.
Nie wiem za ile chcesz kupić ale w redcoon w Bydgoszczy są dostępne w magazynie po 1509 zł. :wink:

Bozo napisał/a:
czy ogniskowa 100mm dla matrycy aps-c to nie bedzie za bardzo wasko dla portretow ? mogłby ew. sie tez ktos wypowiedziec kto ma ten obiektyw
Nie trzeba mieć konkretnie takiego szkła aby ocenić zakres "widzenia".

Aby zobrazować Ci trochę stan rzeczy dla 100mm na APS-C, wyobraź sobie, że przy wykonywaniu ujęcia poziomego:
1. sama głowa człowieka mieści się z odległości ok. 3 metrów
2. portret od pasa w górę wymaga już oddalenia się od człowieka na ok. 8 metrów.

W zależności jakie "portrety" chcesz wykonywać, albo będziesz zadowolony, albo nie. :smile:

Bozo - Pią 11 Cze, 2010

krisv740 napisał/a:
Bozo, a dlaczego upierasz sie przy obiektywach macro do portretu???!!!

dużo lepiej (i trochę taniej) wyjdzie ci 85/1,8 usm...


Napisalem ze potrzebuje obiektywu do makro i fotografii -odleglosci ostrzenia , c 85/1.8 ma ostrzenie od 0.85m a przykładowo tamron 60/2.0 od niespelnła 0.25m - mogłbym do tego canonka niby dokupic konwertery makro , ale znow w cenie by mi wyszlo to samo albo drozej..

bluebird - Pią 18 Cze, 2010

Ja do portretów używam 50 a do macro 90 i chyba tak mi najbardziej odpowiada

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group