|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Pierwsza lustrzanka: używana za 600-700 zł (do 800 zł maks)
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010 Temat postu: Pierwsza lustrzanka: używana za 600-700 zł (do 800 zł maks) Witam
Zmuszony jestem do zmiany priorytetów. Planowałem Sony a300 + kit 18-55, ale ze przyszedł czas na cięcie kosztów wybór musi paść na coś tańszego... niestety.
2 tygodnie już wybieram aparat i wybieram - pomysły miałem różne:
najpierw lustrzanka, ale w małym budżecie zacząłem się zastanawiać nad kompaktem; zobaczyłem hybryde i pomyslalem, ze to będzie własnie to (jeszcze filmy kręci), ale jak poczytałem opinie, rezenzje, a zwłaszcza tutaj jeden 6-cio stronowy wątek "hybryda czy lustrzanka" to doszedłem do wniosku, że niech to będzie lustro.
Kasy jest bardzo mało. Chciałbym wydac 600-700 zł, maks 800 jak będzie warto, choć nie chciałbym się do tej granicy zbliżac, za body +obiektyw. Oczywiscie wchodzi w grę sprzęt (tylko) używany.
Z tego co się rozejrzałem na allegro, to możliwosci jest kilka. Nie sa to zabawki nowe, więc myślę, że ktoś z Was będzie się orientował w tym sprzęcie i pomoże mi w wyborze. (Najbardziej chodzi mi o wskazanie "bubli" i modeli "sensownych" z tego co podam, jak i przywołaniu wartych przywołania z tych nie wymienionych przeze mnie).
Aparat będę uzywał z jednym obiektywem (nie marzę, ze za te pieniadze dostane 2), najpewniej kitowym . Fotografował będę wszystko co popadnie, więc czy to sprzęt uniwersalny będzie, czy też nie, poki co do takich zastosowań bedzie musiał wystarczyć.
Przytoczone przeze mnie modele podyktowane sa tym, co dostępne jest na allegro
Myślę, że dobrze jak na te czasy (choć za ta kasę... ), żeby aparat miał:
- min. 8Mpx matrycę najlepiej (Live) CMOS - choć nie wiem czy sa jakieś róznice w stosunku do CCD z "tej półki cenowej",
- optyczna stabilizacja przy kitowym obiektywie (jego ogniskowej) raczej mało daje, więc nie wymagam
- rad byłbym z LV, choć jesli uważacie, ze sa modele bardziej godne uwagi, a bez tej funkcji, to oczywiście wezme je bardzo powaznie pod uwagę.
Zastanawiam się nad:
1) Sony A200 + kit
2) Olympus E-420 + kit
3) Olympus E-410 + kit
4) Olympus E-450 + kit
Wchodzi też w grę coś z systemu u4/3:
5) Olympus E-330 + kit
6) Olympus E-300 + kit
Nie wymieniłem żadnego z Nikonów i Canonów, ponieważ najpierw skupiałem się na Sony Alfa, a potem głownie za sprawą u4/3 zatrzymałem się trochę przy Olympusie. Nie znaczy to jednak, że mam obiekcje co do tych firm.
Wydaje mi się, że wielu z Was używało jeszcze jakiś czas temu sprzętu z półki cenowej, w którą ja teraz zapatruję, i ma pojęcie jak dany sprzęt wypada w praktyce jak i na tle innych.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Paweł
MC - Pon 31 Maj, 2010
pafel9 napisał/a: | Wchodzi też w grę coś z systemu u4/3:
5) Olympus E-330 + kit
6) Olympus E-300 + kit |
To nie jest mikro 4/3.
A200+kit jak piszesz, ewentualnie może uda się Canona 400D z kitem.
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
MC napisał/a: | pafel9 napisał/a: | Wchodzi też w grę coś z systemu u4/3:
5) Olympus E-330 + kit
6) Olympus E-300 + kit |
To nie jest mikro 4/3.
A200+kit jak piszesz, ewentualnie może uda się Canona 400D z kitem. |
Jesli chodzi o E-300: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=2332 , ale skoro piszesz ze tak nie jest... Nie rozumiem. Tak czy siak dla E-330 usprawiedliwienia nie mam, więc przyznaję jasno ze to mój błąd.
To nie jest tak, że micro4/3 to jest sposób mocowania i powierzchnia matrycy? Nie są właśnie tego typu te dwa Olki, które podałem? Wiem, że to są lustrzanki, o troszke innym układzie lustra i wizjera, ale czy w związku z tym, że to sa lustrzanki, to nie zaliczają się do micro4/3 ?
Hmm... czyli A200 Przyznam szczerze, że skłaniałem się w kierunku Olka E-330 (a może w ogóle Olka; w czym one są gorsze od Alfy i dlaczego?)-> i LV i uchylny ekran może się czasem przydać - myślę, ze ciekawe funkcje, bo jakość zdjęc z czegokolwiek za te pieniądze, to raczej i tak troszkę wątpliwa kwestia. Chętnie bym wziął Canona 400D, ale jak spojrzałem na allegro, to za fundusze jakie posiadam kupić Body będzie cięzko, nie mówiąc o obiektywie jakiejs karcie pamieci, filtrze UV itp... Niestety to już jest za wysoka półka.
MC - Pon 31 Maj, 2010
pafel9, tam nie ma nic na temat E300. Generalnie ten aparat miał premierę w 2004 roku, a wtedy chyba nawet nie myśleli o mikro 4/3.
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=2332
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
Tfuuu, tfuu, tfuu... Mój błąd. Przyznaję się bez bicia. 4/3, a nie micro4/3. Sam nie wiem czemu mi tak naszło... Już wszystko w kwestii systemy Olympysa rozumiem.
Usunąłem przecinek zaraz na koncu linku - to dlatego się nie wyświetlał. Nie zmienia to faktu, że chodzi o 4/3. Jeszcze raz zaznaczę: MÓJ BŁĄD. Zwracam honor
Djwalkman - Pon 31 Maj, 2010
Canona 30d/20d dałoby się w tej cenie skołować.
MC - Pon 31 Maj, 2010
30D sprawnego to samo body byłoby ciężko.
W 20D bym już jednak się nie pchał.
Wujek_Pstrykacz - Pon 31 Maj, 2010
Jakby trafić na zadbanego 20d, to będzie to lepsza propozycja jak wynalazki typu A200, czy E300/330. Tylko problem w tym jak trafić w taki egzemplarz. Zresztą za tą kasę nowych się nie kupi, nawet A200
RB - Pon 31 Maj, 2010
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | Jakby trafić na zadbanego 20d, to będzie to lepsza propozycja jak wynalazki typu A200, czy E300/330. |
Pod względem trwałości obudowy - tak.
Jeśli chodzi o inne aspekta śmiem polemizować.
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
Czemu A200 to wynalazek, skoro to spadkobierca Minolty? Olympusy mają troszkę inny wygląd jak na lustrzankę, ale mi olkowy grip nie przeszkadza. Co wiecej, uważam, że wygodniej będzie mi się taki zgrabniejszy i lżejszy zestaw nosić Mam swiadomość, że kiedyś zmienie wybierany teraz model, na rzecz czegoś lepszego/nowszego. A że z jakiej stajni teraz to by nie było, to i tak to będzie z najniższej półki, wiec zmienię w przyszłości zarówno body jak i obiektyw - wszystko, więc poki co "ślubu nie biorę"
Przeglądając wątki o hybrydach vs. lustrzanki wyszło, że te Olki i tak będą o niebo lepsze. Ale z tego co tutaj widzę, to jednak tylko Canon. Wziąłbym chetnie, ale nawet 30d sądzę ze nie uda mi się kupić. Przypomnę, że 700 to górna granica, a 800 to opcja wyjścia poza budżet, jeśli będzie warto. Szybciej chyba udałoby się 350d, ale nikt tu o nim nie wspomniał. To jakaś "nieudana" lustrzanka w porównaniu z przytoczoną przez Was resztą?
Wiem, że za np. miesiąc specjalnie kasy nie przybędzie, bo będa wakacje itd i jak zawsze inne wydatki jakieś. Postanowiłem, że kupię coś teraz i będę wreszcie się uczył i robił zdjęcia.
MC - Pon 31 Maj, 2010
A200 jest przede wszystkim dosyć kiepsko wykonana, choć w rzeczywistości nie odbiega zbytnio od innych przedstawicieli tej klasy.
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
A co z czymś takim za 850 zł:
http://allegro.pl/item105..._obiektywy.html
Przy czym sprzedałbym 40-150, bo tak na teraz to wykracza ten zestaw poza budżet.
Myślę, że z 250-300 za ten obiektyw udałoby mi się odzyskać, wiec za jakieś 600 zł miałbym gotowy do robienia zdjęć zestaw (zapewne dokupiłbym drugi akumulator i filtr UV).
Czy jednak nie ma sensu pakować się w Olka (albo w tego konkretnie)??
RB - Pon 31 Maj, 2010
pafel9 napisał/a: | Ale z tego co tutaj widzę, to jednak tylko Canon.
|
Eee.... Canon i Nikon, jak słusznie tu pisano, to obecnie najlepsze systemy. Co w Twoim wypadku ma zerowe znaczenie. Bycie najlepszym systemem nie oznacza że jego 'przedpotopowe' korpusy są o niebo lepsze od znacznie nowszych korpusów konkurencji która tak rozwiniętego systemu nie posiada.
Zostań między alfą a olympusem. Alfa jest mniej miła w dotyku (wykonanie badziewne, poziom canona 1000d... ), ale zdjęcia robi niezłe.
co do zestawu - masz w porywach 800 złotych - dołóz jakims cudem (pożycz, zarób, nie jedz nie pij piwa...) 50 i nie sprzedawaj obiektywu. Ciesz się robienierm zdjęc. jak nie będzie Cie satysfakcjonował - sprzedasz za tyle za ile kupiłes, ew. za jakąś 100 mniej...
Monastor - Pon 31 Maj, 2010
pafel9, to czy jest sens pakować się w olka zależy od tego, co chcesz dalej robić.
Mimo wszystko lustrzanka to lustrzanka, aparaty systemu 4/3 mają mniejsze matryce od konkurencji, ale na pewno bez porównania większe niż kompakty. To i tak bardzo wyraźny skok jakościowy. Myślę, że jako aparat do okazjonalnego pstrykania, taki olek będzie bardziej niż wystarczający. Na pewno da się nim zrobić bardzo dobre zdjęcia.
Z tego co piszesz, nie zanosi się na jakąś ekstremalną fotografię w Twoim wypadku. Żadne lufy na ptaki, super jasne tele do sportu, czy epickie stałki do portretu i tak nie będą Ci potrzebne, więc odpadają argumenty przemawiające za częścią konkurencji. Do tego ten aparacik jest mały i mimo wszystko przyzwoicie wykonany.
RB bardzo dobrze to podsumował:
Cytat: |
Eee.... Canon i Nikon, jak słusznie tu pisano, to obecnie najlepsze systemy. Co w Twoim wypadku ma zerowe znaczenie. |
Co do innych modeli, uprzedzam z góry, nie przejmuj się specjalnie opiniami o niskiej trwałości, czy nędznym wykonaniu amatorskich korpusów. Pochodzą od różnych ludzi. Częściowo od użytkowników wysokiej klasy sprzętu, którzy naprawdę potrzebują komfortu szczelnej puszki, którą można w razie czego powbijać śledzie od namiotu. Częściowo od onanistów sprzętowych, którzy chcą się takimi właściwościami aparatu pochwalić, mimo że w ogóle ich nie wykorzystują. W końcu są też ludzie, którzy powtarzają jak papugi wszystko, co przeczytają w internecie, rzadko kiedy zastanawiając się nad sensem i kontekstem kopiowanych treści. Potem wchodzi jeden z drugim na kolejne fora i opowiada, że bagnety się wyłamują, że nie można wyciągać kart pamięci bo się piny powygina, że aparat wybuchnie od kropelki wody
Naprawdę nie tak łatwo zajeździć amatorskie lustro
Jak znajdziesz Canona 30D w odpowiedniej cenie, to super i tego Ci z całego serca życzę. Niemniej taki olympus, czy alfa też da Ci dużo radości
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
RB, dzięki za słuszną uwagę. Uważam, choć jestem laikiem, że jest w niej dużo racji.
A co z powyższym modelem E-410? Nie warto? Czytałem, że wizjer słaby, ale czy aż tak, że lepiej dopłacić 100 i kupić A200? Ani jednego, ani drugiego w rękach nie miałem - nie można już ich obejrzeć w sklepach . Muszę się zdać na wasza opinię
Edit:
Dotykałem kilkakrotnie nowsze, i jakoś mnie nie odstraszały. Fakt, alfe A500, czy A350 fajnie się trzyma, więc myślę, że z A200 będzie podobnie. Z lzejszym Olkiem tez nie bedzie problemu, zwłaszcza z małym kitem. ALe jeśli chodzi o wizjery to jakiejs znaczącej róznicy nie odczułem. Nie wiem jednak jak było w poprzednich modelach ->Sony A200 i Olympusie E-410?
MC - Pon 31 Maj, 2010
Faktycznie w tych tańszych Olkach wizjery przypominają dziurkę od klucza. A200 jest pod tym względem dużo lepsza.
RB - Pon 31 Maj, 2010
a200 trzyma się jak a350. Tzn. juz wiesz
Jak się trzyma e410? Inaczej. Wybrzydzał nie będę, bo nie jestem Tobą i moje wrażenia mogą być absolutnie nieprzystające od Twoich preferencji.
IMO jednym i drugim (Sony i Olympusem) zrobisz dobre zdjęcia jak będziesz potrafił.
Wizjer? Da się żyć.
Olympusy to naprawdę ładne zabaweczki.
IMO w Twoim budżecie cokolwiek niezajechanego kupisz z jakimś nie uwalonym obiektywem - to powinieneś być kontent. Różnic wiele nie będzie.
pafel9 - Pon 31 Maj, 2010
Mam takie wrażenie, że Olek tez byłby dobry, ale jednak nikt go nie poleca. Chyba coś w tym musi być... Boję się, ze zawiedzie mnie ten wizjer, a to przecież istotna sprawa w lustrzance
Edit:
Ok. W sumie to już chyba wiem co i jak. Dzieki za pomoc
Dam znać jak już będę w posiadaniu pierwszej w życiu mojej włąsnej lustrzanki
[ Dodano: Pon 31 Maj, 2010 21:06 ]
Może jeszcze jedno: Skoro tak zachwalacie Canona, to w sumie rad bylbym z posiadania takowego. Co z tym 350D? Bo jak widzę na Allegro, ze wszystkich wymienionych tu modeli, właśnie ten byłby finansowo najprzystępniejszy.
RB - Wto 01 Cze, 2010
Z mojego punktu widzenia używany 350d to jest wynalazek. Nie, żeby to był zły aparat, ale to jest juz stareńkie... obiektyw z tym pewnie będzie najlichszy z możliwych (tzn. stary 18-55, no powiedzmy, że sonowska 18-70 jest niewiele lepszej jakości). Natomiast istnieje wcale niemałe prawdopodobieństwo, że zadowoli Cie ów Canon nie mniej niż cokolwiek innego.
Tu zachwalano Canona 30d a to jednak róznica... ja na 20d bym się nie łaszczył a to mniej więcej rówieśnik jednak widocznie lichszej 350-tki... oba modele pochodzą z 2005 roku.
dr11 - Wto 01 Cze, 2010
350d miałem i raczej nie ma sensu się w niego pakować. O ile z ciemnymi szkłami jest w miarę, to zapinając np. 50 1.8 lub inne jasne, można zyskać parę siwych włosów. Jeśli chodzi o AF to dużym krokiem w przód jest ten w 400d.
pafel9 - Wto 01 Cze, 2010
Dzieki za opinie.
Wiem tyle, że chciałbym Canona 400D, ale tak powątpiewam że uda mi sie kupić do tych 800zł, więc rad będę z kupna jakiegoś Olka za mniejsze pieniądze, bądź Alfy za pośrednie, z tym, że sam nie wiem jeszcze, czy dać wiecej za Alfe, czy wystarczy mi najtańszy z powyższego grona jakiś Olek
haldeman - Wto 01 Cze, 2010
pafel9 napisał/a: | Dzieki za opinie.
Wiem tyle, że chciałbym Canona 400D, ale tak powątpiewam że uda mi sie kupić do tych 800zł, więc rad będę z kupna jakiegoś Olka za mniejsze pieniądze, bądź Alfy za pośrednie, z tym, że sam nie wiem jeszcze, czy dać wiecej za Alfe, czy wystarczy mi najtańszy z powyższego grona jakiś Olek |
Czasem warto zaczekać chwilę i dozbierać jeżeli jesteś zdecydowany np. na c400D, żeby potem nie żałować że nie dołożyło się tych kilku stów do body które nam najlepiej leżało....w końcu kiedy planujesz przeskok na inny model?
RB - Wto 01 Cze, 2010
pafel9 napisał/a: | Dzieki za opinie.
Wiem tyle, że chciałbym Canona 400D, ale tak powątpiewam że uda mi sie kupić do tych 800zł, więc rad będę z kupna jakiegoś Olka za mniejsze pieniądze, bądź Alfy za pośrednie, z tym, że sam nie wiem jeszcze, czy dać wiecej za Alfe, czy wystarczy mi najtańszy z powyższego grona jakiś Olek |
chcesz Canona to kupuj, lepiej wiesz co Ci pasuje. Moim zdaniem żadnej poważnej różnicy w stos. do a200 nie będzie.
IMO wystarczy Ci olympus.
Pamiętaj, gdy będziesz chciał pójść krok dalej w tej zabawie to i tak czekają Cie poważne wydatki. W tym momencie sprzedaż zamortyzowanego starego korpusu w sumie nie będzie Cię wiele kosztowała (sprzedasz praktycznie za tyle za ile kupileś - no może jak będziesz niecierpliwy to stówe taniej...). A nie będziesz miał najpewniej nic co wiązałoby Cię powazniej z jakimkolwiek systemem.
B o g d a n - Wto 01 Cze, 2010
pafel9 napisał/a: | Wiem tyle, że chciałbym Canona 400D, ale tak powątpiewam że uda mi sie kupić do tych 800zł, |
Zdecydowanie warto kupić Canona 400D i najlepiej z Twoimi finansami + 18-55 IS.
Jak się pośpieszysz i dołożysz 100, to może zdążysz z tego ogłoszenia
Innych szukaj na kolejnych stronach CB Kilkadziesiąt ogłoszeń co dziennie.
pafel9 - Wto 01 Cze, 2010
Nieprędko zmienię cokolwiek, ale wszystko też zależy od tego co czas pokaże.
Poświęcę jeszcze kilka dni na przeglądanie ofert, a co kupię, to kupię - dam znać.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pią 11 Cze, 2010 08:30 ]
Witam ponownie
Piszę jak obiecałem. Jestem posiadaczem Olympusa E-410 + 14-42 + 40-150 + torba Olympus + karta 2GB + 2 akumulatorki
Jeszcze nie miałem się okazji z nim oswoić, ale już mi się podoba. Lekki jest, a to poki co jest przyjemne. Co do robienia zdjęć, to jeszcze duuuużo musze się nauczyć... A przede wszystkim poznać aparat;-P
|
|