Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Temat postu: Głowica do makro Prolog: Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że jestem, a właściwie byłem dosyć zadowolonym użytkownikiem głowicy kulowej Benro B-2, bo nie trwało to długo. Niestety na pierwszym poważnym plenerze odkręciła mi się ona od statywu 055XPROB (co jest raczej winą tego, że zapomniałem się w akcji, niż sprzętu samego w sobie, choć wkurzony jestem naturalnie, że tak łatwo się odkręciła mimo dokręceń..) i mimo usilnych prób nie udało mi się jej odnaleźć i po zmarnowaniu jednej pary spodni, wymoczeniu paru par adidasów uznałem, że to bez sensu i ni ch.. nie znajdę ją w tych zaroślach, a obszar poszukiwań był zbyt duży i przypominało to szukanie igły w stodu siana.. Właściwa akcja: Teraz po wypowiedzeniu 58 niecenzuralnych słów i 132 uchodzących za co najmniej obraźliwe, po osuszeniu butów (kilku par) i wyczyszczeniu par spodni, zastanawiam się czy warto byłoby do tego statywu - 055XPROB kupować z powrotem taką głowicę czy może lepiej kupić inną, bo słyszałem m.in. o tym, że specjalna do makro to jest model Manfrotto 410. Tylko nie wiem czy to by było praktyczne rozwiązanie bo, żeby robić zdjęcia niżej potrzeba kłaść kolumnę centralną w poziomie i tak operować, bo inaczej nóg się nie rozstawi niżej/ nie "rozstawi" bardziej.. Da radę, czy takie rozwiązanie "z góry" będzie skazane na niepowodzenie bo ta głowica 410 waży z tego co czytałem 1.2 kg, ale podobno jest b. wygodna w operowaniu. Ktoś używał w ogóle takiej konfiguracji: nogi 055XPROB + Frotka 410 ?? zug - Sro 02 Cze, 2010 Introverder, makro ogólnie  robaczaki, kwiatki ?
sam 055XPROB już trochę waży, dorzucać do tego 1.2 kg
hijax_pl - Sro 02 Cze, 2010
Ja używałem. I nadal używam głowicy (nogi mnie już opuściły  ) I byłem/jestem bardzo zadowolony.
Zależy jak nisko chcesz zejść. 410 nie jest płaską głowicą i zdecydowanie najlepiej się nią operuje gdy jest w pozycji pionowej. Zawsze możesz założyć takie cuś: Manfrotto 553 Ja do schodzenia do poziomu gruntu stosuję pistoletówkę 322RC2. Daje mi to możliwość ustawiania aparatu ok 5cm nad ziemią, niestety komfortowe to to nie jest. Aha: nie kładłem statywu na płasko i centralną do poziomu, ale przekładałem kolumnę do góry nogami. Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Temat postu: - zug napisał:
Myślałem bardziej o noszeniu głowicy w górnej części Faspacka 200 po przygodzie z tamtą głowicą i wyjmowaniu jej tylko na kadrowanie.. hijax_pl - Sro 02 Cze, 2010 Ja nosiłem nakręconą do statywu przypiętego do plecaka Naneu Sahara 271 i nie było problemu (a przecież nogi z głowicą mają ok 70cm) Jak to możliwe żeby głowica się sama odkręciła?
Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Temat postu: - hijax_pl napisał:
Tu zawadziłem pewnie o krzak, tam i gotowe :/.. Głowica w sumie leciutka, zatem wielkiej różnicy w wadze nie zauważyłem od razu.. Pewnie wstałem, ona została i zobaczyłem dopiero, kiedy był mi znowu potrzebny.. hijax_pl napisał:
Mniemam, że chodzi o adapter kątowy Manfrotto MN553.. Rozumiem, że to rozwiązanie problemu.. Na pewno będzie pasować? Czytałem, że do 190, 055, ale Ty masz to pewnie sprawdzone  ; ).
hijax_pl - Sro 02 Cze, 2010 553 do 055XPROB pasuje, wiem bo sam tak zakładałem. W sumie czemu miałaby nie pasować? Zasada działanie tego adaptera jest jak każdy widzi..
Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Temat postu: - Nie powoduje to jakiegoś znaczącego spadku stabilności całości? Pytam, bo zastanawiam się czy są jakieś minusy poza oczywiście koniecznością instalacji podzespołu.. hijax_pl - Sro 02 Cze, 2010
Tak - o ile chcesz kłaść kolumnę centralną i używać 410. To moje prywatne zdanie.
Jak rozkładasz nogi do niskiej pozycji - musisz położyć kolumnę, lub użyć kolumny krótkiej. Faktem jest że przesuwanie obciążenia poza środek destabilizuje konstrukcją, ale przecież rozkładając nogę - rozszerzasz punkty podparcia, czyli automatycznie kompensujesz tarty w stabilności. Wygląda to tak: Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Dzięki wielkie hijax_pl, pewnie pójdę w tym kierunku ; ). Ciężar pewnie przeboleję, bo mam plecak Fastpacka 200 od takich rzeczy, by chować w nim resztę sprzętu..
Tylko mam nadzieję, że razem z głowicą kurtka czy bluza się zmieści jak do tej pory. Albo druga opcja, że skoro nie mam specjalnie jak nosić wygodnie takiego wielkiego i ciężkiego statywu, to będę robił tylko zdjęcia makro (bo to też zgubne, ale i niewygodne jak chodziłem na jezioro, by chodzić ze sprzętem i statywem w ręce i go potem co chwila kłaść, jeśli ptaszek się zjawił..), a więc w dolnej "komorze" powstanie miejsce na taką właśnie głowicę, bo taka mała widzę nie jest. I pozostaje kwestia tego adaptera, ale to liczę, że do bocznej, górnej upchnę i zapnę.. dr11 - Sro 02 Cze, 2010 Introverder, Ty chyba masz Sigmę 150? Tam jest mocowanie statywowe. Nie wygodniej Ci odwrócić kolumnę centralną, zapiąć sprzęt do głowicy za mocowanie statywowe obiektywu i ustawić w poziomie? Będzie nisko nad gruntem i stabilnie, z autopsji powiadam
hijax_pl - Sro 02 Cze, 2010
Co poświadczyć mogę 
Introverder - Sro 02 Cze, 2010 Temat postu: - No to postanowię skorzystać z doświadczeń kolegów ; ), bo zawsze wolę wydać mniej niż więcej i nie mieć pewności czy takie rozwiązanie będzie mi koniecznie niezbędne..
Ok, zatem sama głowica 410 JUNIOR (z szybkozłączką w komplecie) do tego i srruu, jak mawiała pewna osoba ; ). Jeśli to "widzę" dobrze (bo niestety jestem wzrokowcem i naogół lubię coś "pomacać"  ), to nie będzie problemu jak odwrócę kolumnę zarówno z kadrem pionowym i poziomym jeśli widzę to wszystko poprawnie :P; ). A to na pewno wygodniejsze, bo nie będę musiał co chwila wkręcać i odkręcać tego adaptera.. ; )
|
