forum.optyczne.pl

Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Teleskop Celestron NexStar 6SE

Tutejszyn - Sob 12 Cze, 2010
Temat postu: Teleskop Celestron NexStar 6SE
Zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego. Czy ktoś z was ma z tym teleskopem jakieś doświadczenia?
Arek - Sob 12 Cze, 2010

Ja tam takich bzykadełek na montażu azymutalnym nie polecam. Ponad 4 tys. zł można spożytkowąć znacznie lepiej.
Tutejszyn - Sob 12 Cze, 2010

No właśnie, problem polega na tym, że akurat ten model jest do wzięcia za 2700. Po drugie czy montaż jest taki istotny, skoro napęd jest elektryczny?
"Bzykadełko"... zabiłeś mi teraz klina. Jesteś zawodowcem, a ja tylko lubię sobie popatrzeć w niebo. Mam już tam jakiś teleskop z lustrem 120mm i ten, o którym mowa, miał być być czymś o wiele lepszym. Pociąga mnie baza 40 000 obiektów, które teleskop sam potrafi odnaleźć na niebie, jest możliwość podpięcia lustrzanki, jest silnik..

Arek - Sob 12 Cze, 2010

No ale montaż jest azymutalny więc nie zrobisz nim zbyt wyszukanej astrofotografii...
A bazę 40 tys. obiektów masz też w GoTo dawanych do montaży paralaktycznych, na których da się już fajnie pofotografować.

Ot choćby tutaj:
http://deltaoptical.pl/mo...g5-gt,d998.html

Możesz kupić ten montaż i powiesić na nim ten 12cm teleskop, który już masz. Bo przejście z 12 na 15 cm (i to jeszcze na ciemnego Maka z dużą obstrukcją) to mały zysk.

Tutejszyn - Nie 13 Cze, 2010

Dzięki Arku.. na decyzję mam czas do jutra. Z jednej strony mam cały komplet za 2700 (sprowadzony ze Stanów), który zawsze mogę sprzedać nawet z zyskiem, jesli coś nie będzie pasowało. Z drugiej strony rozwiązania już w jakimś stopniu docelowe. Montaż paralaktyczny za 2500, potem teleskop za drugie tyle..

Nie daje mi spokoju ten montaż.. Jeśli za ruch odpowiada silnik sterowany komputerem, to wydaje się, że nie powinno mieć znaczenia, czy jest to montaz azymutalny, czy paralaktyczny.

Idę się przespać. Może jutro będę mądrzejszy..

Arek - Nie 13 Cze, 2010

Tutejszyn napisał/a:
Nie daje mi spokoju ten montaż.. Jeśli za ruch odpowiada silnik sterowany komputerem, to wydaje się, że nie powinno mieć znaczenia, czy jest to montaz azymutalny, czy paralaktyczny.


Montaż azymutalny może prowadzić za obiektem i sprawdza się to w obserwacjach wizualnych. W astrofoto już nie, bo występuje coś takiego jak rotacja pola. Tzn. sam środek obrazu będzie mało
poruszony, a im bliżej brzegu pola tym większe łuki będą robić gwiazdy.

Poza tym ja nie mam zaufania do montaży na jednym ramieniu. Dokładając do tego plastik i chińskie wykonanie stabilność takiego układu jest może i dobra, ale tylko do prostych obserwacji wizualnych
z powiększeniami maksymalnymi na poziomie 150x.

papatki - Nie 13 Cze, 2010

Jeżeli będziesz chciał fotografować obiekty DS potrzebny będzie wedge (http://www.birdbino.com/main/product.asp/catalog_name/Astronomics/category_name/9E154Q69LF129MRR5KPQVL7600/product_id/2518).
Musisz mieć jednak świadomość tego, że montaż tego typu nie należy do szczególnie precyzyjnych jeżeli chodzi o prowadzenie.
Co do obserwacji to przy poprawnie dobranych okularach powinno być ok, choć jak już go kupisz i odpalisz to zrozumiesz słowo Arka "bzykadełko", celestrony tej serii są dość głośne - trochę w stylu młynka do kawy. Pozytywną stronę tego jest to, że zwierzyna ucieka od tego hałasu i nic Cię nie zaatakuje, no chyba że obserwujesz na balkonie to sąsiad nie będzie uszczęśliwiony :)

Arek - Nie 13 Cze, 2010

papatki, Ty masz znacznie większe doświadczenie w miłośniczym astrofoto ode mnie. Jaki być obecnie polecał ludziom montaż paralaktyczny, tak aby z nogami jego cena nie przekroczyła 2500 zł?
papatki - Nie 13 Cze, 2010

Niestety pierwszy naprawdę sensowny montaż pod astrofoto do ogniskowej mniej więcej 700 mm będzie kosztował o około 500 zł więcej. W okolicy 3 tyś. złotych można nabyć HEQ5. Kompaktowy montaż z zabudowanymi silnikami, wbudowaną lunetką polarną możliwością sterowania z kompa, wbudowanym portem do guide. Pracuje to naprawdę nieźle i znam kilka osób które z powodzeniem używało z kamerami mono (co oznacza zwykle wyższe wymagania co do jakości prowadzenia).
Tańsze rozwiązanie to EQ5 czy CG5. Da się tym fotografować ale niestety różnica z opisanym wyżej montażem jest bardzo duża. Komplet EQ5 powinien wyjść taniej od podanej kwoty (2,5 tyś.). Montaż ten jest sprzedawany bez lunetki polarnej oraz napędu. Oba te elementy będą niezbędne do astrofoto.
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, moim zdaniem idealne do fotografowania lustrzankami lub nawet lżejszymi refraktorami. Nazywa się to Astrotrac (powinien do mnie dotrzeć w przeciągu dwóch tygodni). Prosta konstrukcja mała waga i niezła precyzja, cena powinna się zmieścić w 2,5tyś zł (urządzenie + lunetka). Wada to maksymalna długość sesji - 2 godziny. http://www.astrotrac.com/

Pozdrawiam!

Tutejszyn - Nie 13 Cze, 2010

Jednak w którym momencie przebiega granica między tym co już profesjonalne, a tym co jeszcze amatorskie?
Fakt, odmian pojęcia amator, jest tyle ile odcieni szarości. Gdyby moje amatorstwo odnieść do łowienia ryb, to rozważając kupno sprzętu, nie myslałbym o łodzi dalekomorkiej, ale raczej o jakimś kiju, bawełnianej nitce i jakims bardziej żwawym robaku..
Nie chcę się zagalopować w koszty, tym bardziej, że jest tak mało bezchmurnego nieba w ciągu roku...
Bardzo podoba mi się montaż zaproponowany przez Arka. Wydaje mi się, że w sam raz dla zwykłego obserwatora nieba, który czasem odkurza swój teleskop, aby odkryć na nowo jakiegoś Jowisza, albo co..

papatki - Nie 13 Cze, 2010

Montaż CG5-GT (czyli EQ5 z silnikami goto Celestrona). Nie jest złym rozwiązaniem. Jest niestety tak samo potwornie głośny jak ten który NexStar-a ale nada się do astrofoto za pomocą DSLRa lub kolorowej kamery CCD z obiektywem do 300 lub przy dobrze wylosowanym egzemplarzu nawet do 500mm.
Pozdrawiam!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group