forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - pytanie : poziomica czy matówka z kreskami ?

revolta - Pią 18 Cze, 2010
Temat postu: pytanie : poziomica czy matówka z kreskami ?
mam pytanie - głównie do osób co dysponują takową poziomicą (pewnie 7D lub jakiś Nikon)

czy takie ustrojstwo się sprawdza ?
stoje przed wyborem:
mogę kupić albo architektoniczną matówkę (Ef-D)
albo zakładaną na stopkę lampy poziomicę elektroniczną

zakładam, że poziomica elektroniczna będzie ciut gorzej działać jak poziomica wbudowana (ot choćby ze względu na długość odcinka pomiarowego, bo stopka lampy to mały dziub:
http://www.systembank.pl/...,2074,2175.html
)

koszt Ef-D zejdzie 200 zeta (jeśli się będę bał sam to pewnie serwis weźmie kolejne 100) , a tą poziomicę mogę mieć za 120

jak Wam sie sprawuje poziomica elektroniczna w aparacie ? :)

hijax_pl - Pią 18 Cze, 2010

revolta napisał/a:
jak Wam sie sprawuje poziomica elektroniczna w aparacie ? :)

Bardzo dobrze. Tak samo dobrze jak sobie włączę linie pomocnicze kadrowania. Oraz tak samo dobrze jak bąbelki w głowicy statywu ;)

revolta - Pią 18 Cze, 2010

widząc linię - widzisz obrys budowli , a poziomica rozumiem "piszczy" ?
a jak odchylisz o naprawdę mały kąt (ale taki, że przy szerokokątnym już może być wpływ na proporcje - np. 20mm ogniskowa a oko jeszcze nie zauważa tego małego odchylenia łatwo bez linii ) to też zapiszczy ?
bo nie wiem czy ktokolwiek ma tutaj doświadczenie z tym ustrojstwem z netu

Usjwo - Pią 18 Cze, 2010

Poziomica to sie sprawdza ze statywem, wiec chyba Ci sie nie przyda.
Lepsza bedzie matowka z liniami, tylko ta nie gwarantuje ustawienia aparatu w poziomie.

revolta - Pią 18 Cze, 2010

dziękuję :)
czyli matówka ( bo czasem małe odchylenie rzędu 2 stopnie, ledwo widzialne dla oka, potrafi zepsuć proporcje kadru - np. sala w zamku/pałacu , a po zakupie w przyszłości 10-22 szczególnie zepsuje ujęcie i po obejrzeniu zdjęcia w domu ma sie ochote znów wrócić by je poprawić )
mi to jest potrzebne do właśnie - budowle, wnętrza zabytków
moje pytanie odpowiedziane, dziękuję uprzejmie

Usjwo - Pią 18 Cze, 2010

W pionie tez nie gwarantuje
revolta - Pią 18 Cze, 2010

tylko to ustrojstwo też blokuje możliwość nałożenia dyfuzora
a mi chodzi o to bym (mały wizjer, wada wzroku) mógł swobodnie robić zdjęcie (bez statywu, podczas wycieczki) w trakcie zwiedzania zabytkowych budowli wewnątrz (gdzie jest mało czasu, wycieczka pędzi za wycieczką i są drobne sekundy gdy ktoś z grupy nie wlazł w kadr i można robić, bo kultura zeszła i ludzie nie patrzą, że stoją komuś w kadrze i nie usuwają sie sami z własnej woli - jak robię ja widząc, że ktoś robi zdjęcie )

skoro nie gwarantuje to co mi zagwarantuje - wykluczając statyw, nie mów, że EF-D + to coś w parze :(

B o g d a n - Pią 18 Cze, 2010

revolta napisał/a:
... skoro nie gwarantuje to co mi zagwarantuje - wykluczając statyw, nie mów, że EF-D + to coś w parze


revolta, na Twój problem jest bardzo prosta rada i nie musisz nic kupować.

Wystarczy, że będziesz zdjęcia robił w RAW'ach i do wywałania używał bezpłatnego programu Digital Photo Professional w wersji 3.8.1. Wersja ta umożliwia w prosty sposób obrót zdjęcia RAW z dużą precyzją bez zauważalnych strat w jakości.
Jednym słowem cykasz zdjęcie i jeśli nie wyszło prosto, poprawiasz w komputerze.

Samo zastosowanie matówki z siatką, choć jest pomocne to nie zawsze daje idealną prostotę kadru. Używam takiej matówki (moja nazywa się Camera Screen Canon EG-D) z 5DII. :wink:

MC - Pią 18 Cze, 2010

Ja z kolei jak chcę mieć pewność, że będzie prosto, to przełączam na LV, tam mam siatkę.
Chociaż bardzo mi się podoba pomysł jak np. w 7D, gdzie bezpośrednio na matówce można wyświetlić linie.
Szczerze mówiąc, to na stałe to by mi chyba te linie na matówce przeszkadzały.

Usjwo - Pią 18 Cze, 2010

EF-D napewno pomoze w wiekszosci przypadkow, wiec powinna byc wystarczajaca.
Warunkiem jest istnienie czegos pozimego/pionowego na zdjeciu do ktorego mozesz "dolozyc" linie.
Jak jeszcze dodasz do tego za rada B o g d a n a DPP, to juz bedzie na 100% dobrze.

revolta - Pią 18 Cze, 2010

tak zrobie (w sensie obrotu w ramach softu, bo w RAW robie ale w 3.8.0 takiej możliwości nie miałem) , dzięki, widzę, że miesiąc temu sie ukazało 3.8.1 to nie wiedziałem , że jest :)

[ Dodano: Pią 18 Cze, 2010 12:45 ]
Usjwo napisał/a:

Warunkiem jest istnienie czegos pozimego/pionowego na zdjeciu do ktorego mozesz "dolozyc" linie.


tak, wiem, pałac, kolumny wewnątrz sal, sale tronowe, arrasy, ramy gablot itp. - właśnie o to mi chodzi

Cytat:
Ja z kolei jak chcę mieć pewność, że będzie prosto, to przełączam na LV, tam mam siatkę.


tak, ale utrzymanie bez trzęsienia rąk na wyciągniętych rękach aparatu przy bardzo krótkich czasach (wnętrza muzeów, pałaców, ISO 1600, czas 1/10 sekundy) to problem

jak jest aparat przy głowie, to głowa stabilizuje ruchy i 1/6 sekundy wyjdzie, na LV wychodzi ... ale 1/20
a z kolei jak masz salę z ciemnego marmuru, czerwonej cegły - jak w zamku, to musiałbyś mieć nie szumiące ISO 3200 albo wyżej - by to zrobić

w salach z rycerzami w Muzeum Wojska masz też sale pomalowane na czarno o ile pamiętam, małe oświetlenie - tam robiłem ISO 2000 i czas 1/10 , więc trzymanie na wyciągnięcie - nie możliwe , stąd pytałem o coś w aparacie (lub piszczałko-poziomice) co umożliwi trzymanie i pewność :]

to co mówisz jest prawdą, pod warunkiem statywu a nie bycia w wycieczce co coś zwiedza, pałętają sie po kadrze i czasem musisz szybko upolować kadr bez ludzi , bo każdy sie wpycha

zug - Pią 18 Cze, 2010

MC napisał/a:
Chociaż bardzo mi się podoba pomysł jak np. w 7D, gdzie bezpośrednio na matówce można wyświetlić linie.

na początku mi się też podobał ale po po pewnym czasie zaczęło mnie to drażnić i wyłączyłem.
Robiłem kilka zdjęć z ciekawości korzystając z tego to i tak później prostowałem w PS ;)

maclunar - Pią 18 Cze, 2010

Cytat:
i czasem musisz szybko upolować kadr

Musisz? Bo co się stanie? Musi to profesjonalista który robi architekturę na zlecenie, ale on zapewne użyje statywu. Ty robisz zdjęcia amatorsko, więc prostuj na komputerze i po problemie.
Jeśli koniecznie MUSISZ, na szybko, w pośpiechu, to chyba lepiej, żeby Ci ludzi w ten kadr wlezli i zrobić z takiego zwiedzania reportaż.

MC - Pią 18 Cze, 2010

zug napisał/a:
na początku mi się też podobał ale po po pewnym czasie zaczęło mnie to drażnić i wyłączyłem.

Dlatego ja bym to włączał tylko w razie potrzeby. Ale na razie nie mam takiego dylematu :razz:

Luke_S - Pią 18 Cze, 2010

Najlepiej mieć poziomicę w aparacie, która pokazuje odchylenie od poziomu w wizjerze i/lub na ekranie.
jaad75 - Sob 19 Cze, 2010

Luke_S napisał/a:
Najlepiej mieć poziomicę w aparacie, która pokazuje odchylenie od poziomu w wizjerze i/lub na ekranie.
Albo aparat, który sam koryguje niewielkie odchylenie od pionu... :wink: Probemem jest tak naprawdę sposób robienie zdjęcia - nieumiejętne naciskanie spustu powoduje często delikatny obrót korpusu zgodnie z ruchem wskazówek zegara... Czyli znowu winny użytkownik... :twisted: :razz:
komor - Nie 20 Cze, 2010

W DPP do niedawna nie było obracania zdjęcia? :shock: Jak dobrze, że nigdy mnie ten program nie pociągał. Taka podstawowa funkcja…
Monastor - Nie 20 Cze, 2010

komor, nie było, ale poza tym program był jak najbardziej OK. Zresztą nadal jest. Jak ktoś nie ma darmowego photoshopa, to na pewno doceni.
sigmiarz - Nie 20 Cze, 2010

PTLens jest obracanie i wszystko / -anie co tylko można sobie wymyślić, nie mówiąc o ps,
co do kadrowania to nie zawsze bezwględby poziom jest dobry, z tym mogą być problemy przy kadrowaniu przez lv ale przez celownik optyczny nigdy nie mialem problemu z pionem..

papatki - Sob 26 Cze, 2010

w 7D ta funkcja jest przydatna ale ma jedną wadę. Kiedy jest mniej światła i mamy wyświetlaną siatkę przy potwierdzeniu punktu ostrości na matówce świeci cała siatka. Mnie to troszkę irytuje, ale przyznaje że od czasu do czasu włączam tą funkcję. Matówka siatką z liniami (miałem taką w starym 5D) nie ma tej wady i ogólnie bardzo sobie takie rozwiązanie chwaliłem.
Tak naprawdę w 90% przypadków jest tak jak pisze Jaad - problemem jest sposób wykonywania zdjęcie.

sigmiarz - Nie 27 Cze, 2010

tylko że te linie bardzo rozpraszają przy kadrowaniu, to bardzo wpływa na kompozycję,
te linie wszystko równoważą..
Ja zawsze szukam jakiegoś trzymającego poziom lub pion fragmentu kadru i pasuję ramkę matówki do niego.. najprostszy i najskuteczniejszy sposób kadrowania.
Oczywiście sprawa się komplikuje przy ogniskowej 10-20 mm.. ale wtedy poziom z poziomicy też nie będzie dobry.

papatki - Nie 27 Cze, 2010

Bo ja wiem, czy linie rozpraszają.... Myślę, że jest to kwestia mocno indywidualna. Dla początkujących mogą być nawet odrobinę pomocne przy nauce w klasycznym podziale kadru czy mocnych punktach.
zug - Nie 27 Cze, 2010

nie ma, Źle
są, też Źle :lol:

sigmiarz - Nie 27 Cze, 2010

najlepiej gdyby można było je włączać i wyłączać, na stałe na matówce to nieporozumienie, chyba że możliwa szybka podmiana.. może w canonach tak jest, nie wiem.
zug - Nie 27 Cze, 2010

sigmiarz napisał/a:
najlepiej gdyby można było je włączać i wyłączać, na stałe na matówce to nieporozumienie, chyba że możliwa szybka podmiana.. może w canonach tak jest, nie wiem.

no właśnie w 7D o którym była mowa , taka możliwość istnieje .

papatki - Nie 27 Cze, 2010

tak w 7D można włączać albo wyłączać. Sigmiarz myślę, że odrobinkę przesadzasz, to że Tobie bardzo nie pasuje mieć na stałe taką matówkę z krechami, nie znaczy, że musi tak być dla każdego. Być może nawet nie miałeś możliwości pracy z aparatem z matówką. W 5D o którym wspominałem nie stanowiło to żadnego problemu. Linie w Eg-D są na tyle cienkie, że moim zdaniem nie stanowią żadnego poważnego utrudnienia w kadrowaniu.

Pozdrawiam!

dr11 - Pon 28 Cze, 2010

Narobiłem trochę pstryków architektonicznych i mam takie przemyślenia :P
Obecna matówka (EE-S) jest świetna, jeśli chodzi o pracę w dzień z jasnymi stałkami. Podczas nocnej gimnastyki ze statywem i TS-E czar takowej szybko pryska. Tutaj może się lepiej sprawdzić ta kreskowana, tylko dla odmiany gorzej na niej widać co ostre a co nie (mocniejsza soczewka Fresnela). No i masz chłopie placek ;)
Chyba jednak warto poszukać EE-D i spróbować, w moim przypadku nawet ze względów zdrowotnych, bo skoczyła mi ilość fajek wypalonych podczas pleneru - nocne zdjęcie - długi czas - jednak krzywo - poprawka - zdjęcie itd... :|
Czy może nie warto?

sigmiarz - Pon 28 Cze, 2010

papatki myślę że i Tobie być może nie pasuje tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy... :)
widzisz że mam d90, to ma jakąś tam matówkę, jak się uprę to wymienię na coś innego
ale się nie uparłem jak na razie...

jaad75 - Pon 28 Cze, 2010

sigmiarz napisał/a:
najlepiej gdyby można było je włączać i wyłączać, na stałe na matówce to nieporozumienie
Mam KatzEye z liniami podziału i uważam że jest to bardzo dobre rozwiązanie i absolutnie w niczym nie przeszkadza. Chociaż najwygodniej jeśli chodzi o odchyłki od pionu jest to rozwiązane w K-7 - po prostu można włączyć autokorektę i aparat sam niweluje drobne odchyłki obracając matrycę.
dr11 - Wto 29 Cze, 2010

jaad75 napisał/a:
sam niweluje drobne odchyłki obracając matrycę
Niezły patent :) Czy powstanie kiedyś puszka, która będzie łączyć zalety wszystkich dotychczasowych? ;)
sigmiarz - Wto 29 Cze, 2010

tak, k-8 ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group