|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - zrozumieć RAWy
lukemeng - Wto 22 Cze, 2010 Temat postu: zrozumieć RAWy Witam. Jestem początkujący jeśli chodzi o ten format. Chciałem się dowiedzieć jak to jest z tym formatem czyli:
- po obróbce RAWa przychodzi czas na kadrowanie. Jaki wycinek RAWa można minimalnie skadrować, żeby jakość była bezstratna. Nie wiem czy się jasno wyrażam, ale chodzi mi o to że np. mam RAWa i chcę z niego wyciąć na przykład 1/3 kadru. Później jest przygotowanie TIFFa a następnie JPG (tak jest u mnie). Kiedy rozdzielczość i wielkość będzie ok, a kiedy będę wiedział że np ten RAW który wyciąłem z oryginału będzie prawidłowy i nie będzie np. pikselozy?. Abstrahuję od treści zdjęcia, chodzi mi tylko i wyłącznie o techniczne aspekty tych operacji.
revolta - Wto 22 Cze, 2010
to zależy od jakości obiektywu
możesz wyciąć bardzo dużo (jeśli masz bardzo dużo megapixeli) i masz ostry obraz
pixeloza jest jak masz kiepski obiektywy , nie złapało ostrości, lub jak powiększenie przewyższa 1
jak masz cokolwiek pomniejszone to przecież nie widać pixeli :]
skoro obraz monitora masz 1280 * 1024 pixele (19 LCD u mnie tak ma) to mając zdjęcie 15 MPix mogę z niego wyciąć 2/3 i nie mieć pixelozy (pod warunkiem ostrego obrazu, dobrych szkieł) :]
jak chcesz skadrować do jednej trzeciej ze zdjęcia co ma 3 mega pixele na przykład to będziesz miał na tapecie totalną pixeloze :]
RAW służy do zmian w zakresie (przynajmniej w DPP Canona) balansów bieli, wyostrzeń, stylów czyli kolorystyki, kontrastów, cieni itp.
liczby pixeli obróbka RAW nie zmienia, jak obraz był dobry (rozdzielczością ) na wejściu to i taki będzie na wyjściu
jak masz super monitor 24 cale z wielką liczbą pixeli, to pixelozy możesz dostać na obrazku który u mnie na 19 calowym jest łał (użyty na tapetę)
to dotyczy powiększeń obrazu
jeśli zdjęcie masz ostre, jeśli szkła są dobre, to dzisiaj każdy współczesny aparat ma tak dużą rozdzielczość, że mając zdjęcie na ekranie (dopasowane do ekranu) nie widzisz pixeli
jeśli widzisz nie ostrości, zły obraz - to jest to najczęściej wina optyki
hijax_pl - Wto 22 Cze, 2010
revolta napisał/a: | to zależy od jakości obiektywu |
A jak to ma się do:
lukemeng napisał/a: | Abstrahuję od treści zdjęcia, chodzi mi tylko i wyłącznie o techniczne aspekty tych operacji. |
lukemeng, póki oglądasz wynikowe obrazy w ich natywnej wielkości - nie będzie żadnego problemu. Tzn nawet ze zdjęcia wycinając kawałek o wielkości 32x32 pikseli i robiąc z niego ikonkę na desktopie - czy widzisz pikselizację?
Do czego dążysz? Jak przygotować materiał do zrobienia odbitki? Poprzez wydruk czy wywołanie w laboratorium?
revolta napisał/a: | pixeloza jest jak masz kiepski obiektywy , nie złapało ostrości, lub jak powiększenie przewyższa 1
jak masz cokolwiek pomniejszone to przecież nie widać pixeli :]
|
No takiego absurdu już dawno nie czytałem
Jednak nie będę dodał Cię do ignorowanych - dostarczasz niezłą rozrywkę
revolta - Wto 22 Cze, 2010
absurdu ?
jak będzie obraz o powiększeniu np. 2 (200% ) to nie zobaczysz nagle pixeli ???
ważne by nie przekroczyć 1 ( 100% )
a jak ktoś przez pixelowatość (czyli słabą rozdzielczość obrazu) rozumie również nie ostre granice między obiektami - to tu ważna jest jakość sprzętu, szkieł
bo brzydkie zdjęcie to takie, gdzie ma sie rozjechane granice między poszczególnymi krawędziami i widać obraz wydający się mieć znacznie mniejszą rozdzielczość
jak jest kiepski obiektyw - to obraz jest ładny ale NIE na powiekszeniu 100% ale np. 50%
"ładność/ostrość/rozdzielczość" obrazu na monitorze jest kiepska, gdy mamy kiepskie szkła, wówczas (a autor pisze o KADROWANIU) nie możemy sobie pozwolić na kadrowanie zbytnio
jeśli mamy super szkła - możemy sobie wykadrować dowolny fragment i mamy cool na ekranie
jeśli mamy kiepskie szkła - musimy wykadrować znacznie mniej, musimy mieć np. 50% a nie 100%
nie sądzisz ??
nic w tym absurdalnego
jesli ktoś pyta ile może kadrować by było ładnie , to ma to powiązanie z jakością szkieł
hijax_pl - Wto 22 Cze, 2010
revolta, obiło Ci się o uszy słowo resampling? Albo różne metody interpolacji towarzyszącym tej operacji?
Co ma pikselizacja do obiektywu? Do tego gdzie jest ostrość ustawiona?
revolta napisał/a: | jesli ktoś pyta ile może kadrować by było ładnie , to ma to powiązanie z jakością szkieł |
revolta - Wto 22 Cze, 2010
hijax_pl napisał/a: | revolta, obiło Ci się o uszy słowo resampling? Albo różne metody interpolacji towarzyszącym tej operacji? |
obiło, ale ja np. nie lubie "cyfrowego powiększania" "cyfrowego zooma" bo to jest "cyfrowe oszukiwanie" tak jak i zbytnia "obróbka" :]
jedni lubią mocną obróbkę, inni stosują do siebie zasady prawie jak z National Geographic czyli praktycznie zakaz obróbki i pełna naturalność / wierność
ja RAWy obrabiam w zakresie WB, cienie/pobłyski/kontrasty/scenerie/noise, następnie JPG i na tym kończę, ewentualnie do netu w Corelu resize (ewent. wyostrzyć) i tyle :]
ale przeczytaj jeszcze raz moją odpowiedź i zrozum to co napisałem , że jakość szkieł ma wiele do kadrowania
nie wykadrujesz 100% cropa z kiepskiego szkła, prawda ???
nadal uważasz to za absurdalne ???
może nie przeszkadza miękkość krawędzi ? bo mi by przeszkadzało jakbym miał mydłowaty obraz na ekranie (nie zależnie czy powiększony 250% czy bo kiepskie szkło na cropie 100% ) bo wtedy pixele/granice obiektów by sie wydawały zbyt wielkie
Monastor - Wto 22 Cze, 2010
revolta napisał/a: | inni stosują do siebie zasady National Geographic czyli praktycznie zakaz obróbki i pełna naturalność / wierność |
Kiedy ostatnio miałeś w rękach National Geographic?
revolta - Wto 22 Cze, 2010
Monastor napisał/a: | revolta napisał/a: | inni stosują do siebie zasady National Geographic czyli praktycznie zakaz obróbki i pełna naturalność / wierność |
Kiedy ostatnio miałeś w rękach National Geographic? |
nie musze go prenumerować by znać zasady wielu znanych konkursów gdzie jakakolwiek ingerencja jest zabroniona a co już pozwolili na obróbkę zdjęć ?
bo wiele wydawnictw zabrania obróbki :]
MM - Wto 22 Cze, 2010
Coś mi się zdaje, że kolega revolta bardzo by chciał na każdy temat coś napisać i wydaje mu się, że na każdy temat ma coś do napisania tylko fakty są takie, iż to co pisze jest zabawne, pozbawione merytoryki, wiedzy i opiera się o tzw. chłopski rozum a ten często idzie na skróty. Za rok, dwa sam kolega będzie się śmiał ze swoich teorii, teraz zwyczajnie nie rozumie w pełni pewnych problemów choć jest przekonany, że je rozumie skoro tyle lat fotografuje itd.
edmun - Wto 22 Cze, 2010
revolta, absurdalne jest że pomyliłeś tak proste pojęcia.
Pikseloza objawia się widzeniem poszczególnych pikseli i żadna jakość szkła nic do tego nie ma. Jak masz kiepskie szkło to na dużym cropie po prostu będziesz widział mydło a nie pikselozę i to pewnie mylisz mówiąc że wycinek będzie nieostry bo słaby obiektyw.
Jedno nie ma nic do drugiego, więc wybij sobie z głowy schemat
PIKSELOZA NA POWIĘKSZENIU = SŁABY OBIEKTYW
MM - Wto 22 Cze, 2010
Proponuję nie karmić więcej trola bez wiedzy i z nim nie dyskutować tylko wytłumaczyć autorowi wątku w czym jest problem. Moje pytanie jest takie. Co chcesz z tym wykadrowanym zdjęciem zrobić. Czy ma być tylko wyświetlania na komputerze czy chcesz je wydrukować. Jeżeli wydrukować to do jakiej wielkości no i ile megapikseli ma matryca Twojego aparatu.
revolta - Wto 22 Cze, 2010
Cytat: | Jaki wycinek RAWa można minimalnie skadrować, żeby jakość była bezstratna. Nie wiem czy się jasno wyrażam, ale chodzi mi o to że np. mam RAWa i chcę z niego wyciąć na przykład 1/3 kadru. Później jest przygotowanie TIFFa a następnie JPG (tak jest u mnie). Kiedy rozdzielczość i wielkość będzie ok, a kiedy będę wiedział że np ten RAW który wyciąłem z oryginału będzie prawidłowy ? |
następnie pada
Cytat: | i nie będzie np. pikselozy |
na przykład, czyli innych też
gdyby zabrakło słowa na przykład, wówczas macie rację
w języku polskim mamy różne problemy przez "lub" "albo" itp. operatory logiczne, koniunkcje itp.
jeśli mówie "chce pojechać w góry, np. w tatry" to oznacza nieco inaczej niż "chce pojechać w tatry"
bo np. oznacza "dla przykładu, jedna z możliwych możliwości"
jemu chodzi o to "jak moge skadrować by mieć okej"
a więc wiąże sie to też z mydłem obiektywu, nieprawdaż ??
hijax_pl - Wto 22 Cze, 2010
revolta napisał/a: | a więc wiąże sie to też z mydłem obiektywu, nieprawdaż ?? |
NIE
Monastor - Wto 22 Cze, 2010
revolta napisał/a: |
nie musze go prenumerować by znać zasady wielu znanych konkursów gdzie jakakolwiek ingerencja jest zabroniona a co już pozwolili na obróbkę zdjęć ?
|
Żeby znać zasady trzeba się z nimi zapoznać, a Ty tego oczywiście nie zrobiłeś, więc nie widzę sensu kontynuowania tej jałowej dyskusji. Powiem Ci tylko, że tzw. obróbka globalna jest jak najbardziej dozwolona. Choć bliższe prawdy byłoby stwierdzenie, że jest wskazana.
revolta napisał/a: | bo wiele wydawnictw zabrania obróbki :] |
Myślisz, że wiąże się to z krucjatą wydawnictw o prawdziwość i szczerość fotografii, czy może z preferencjami poligrafów, którzy wolą dostać surowy materiał z dużą ilością informacji o obrazie, niż wywołany przez fotografa według własnego widzimisię obrazek, który wcale nie musi pasować do danej pozycji wydawniczej?
EOT
O co chodziło autorowi wątku, jak dla mnie nie jest do końca jasne. Może poczekajmy aż zostanie to wyjaśnione zamiast robić założenia
lukemeng - Wto 22 Cze, 2010
hijax_pl napisał/a: | lukemeng, póki oglądasz wynikowe obrazy w ich natywnej wielkości - nie będzie żadnego problemu. Tzn nawet ze zdjęcia wycinając kawałek o wielkości 32x32 pikseli i robiąc z niego ikonkę na desktopie - czy widzisz pikselizację?
Do czego dążysz? Jak przygotować materiał do zrobienia odbitki? Poprzez wydruk czy wywołanie w laboratorium? |
chcę rawy przygotowywać do labu i nie chcę tracić jakości po wywołaniu z rawa bo chcę mieć "żylety" po wywołaniu
MM napisał/a: | Co chcesz z tym wykadrowanym zdjęciem zrobić. Czy ma być tylko wyświetlania na komputerze czy chcesz je wydrukować. Jeżeli wydrukować to do jakiej wielkości no i ile megapikseli ma matryca Twojego aparatu. |
jak wyżej, jeśli chodzi o wielkość to zależnie od wyboru, czyli różne formaty wywołania w zależności od potrzeby. Matryca w korpusie D90
hijax_pl napisał/a: | revolta napisał/a:
a więc wiąże sie to też z mydłem obiektywu, nieprawdaż ??
NIE |
nie ciągnijcie więcej wątku bo już się trochę pogubiłem, chociaż na mój chłopski rozum to nie zgadzam się z tym co revolta, pisze, bo nie chodzi mi o powiększenia na 10000% bo wtedy to i piksele nie pomogą.
Chcę mieć dobry kadr z części rawa i tym samym wywołanie poprawne.
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
P.S. obiektyw jest z wyższej półki...... chyba
hijax_pl - Wto 22 Cze, 2010
Zacznij od tego jakiej wielkości odbitkę potrzebujesz. Oraz w jakiej rozdzielczości (pewnie 300dpi). To da Ci odpowiedź na pytanie jaki rozmiar w pikselach potrzebujesz.
Dla przykładu: 10x15cm daje 1181x1772 piksele. I taki jest najmniejszy możliwy wycinek, który nie spowoduje powielania pikseli przy naświetlaniu.
Pamiętaj też że na zdjęcia nie patrzy się przez lupę, ale z odległości jakiejś. Przyjmuje się że to odległość równa długości przekątnej obrazka. To prowadzi do wniosku że przy dużych, plakatowych odbitkach wcale nie potrzeba 300dpi, a zupełnie wystarczające jest 200 czy też nawet 150dpi.
revolta - Wto 22 Cze, 2010
Cytat: | chcę mieć "żylety" po wywołaniu |
zaprzecza
Cytat: | chociaż na mój chłopski rozum to nie zgadzam się z tym co revolta, pisze, bo nie chodzi mi o powiększenia na 10000% bo wtedy to i piksele nie pomogą |
jeśli masz obiektyw z wyższej póki - to powiększenie 100% (czyli wycinek kadru ) nie będzie zły
jeśli mówisz, że pixele nie pomogą a chcesz kadrować wybrane odcinki - to zaprzeczasz sam sobie
bo kadrować trzeba mieć z czego, czyli z megapixeli
chyba nie wiesz co to znaczy powiększenie 100% ( jeden raz) - to znaczy, że obraz masz na wyświetlaczu wyświetlony pixel do pixela i wykracza znacznie poza obszar monitora
jeśli masz dobry obiektyw - możesz kadrować i 1280*1024 pixele by mieć żylete na monitorze
a do wydruku to zależy od formatu wydruku
im większy format wydruku tym więcej pixeli potrzeba
zdjęcie wykadrowane do 3 MPIX (np. ptaszek ze zdjęcia obejmującego całą gałąź) obleci z nadmiarem 10*15, ale plakatu ala A3 (42 na 30 cm) już nie
tu są potrzebne pixele
skoro oczekujesz, że ma być żyleta, to oczekujesz tego o czym pisałem
ale mając dobre szkło masz zapewnione, że przez nie nie stracisz i pomniejszać nie musisz
z 12 MPIX jakie masz (chyba w D90) oblecisz i A3 ładnie tak, że z lupką będziesz mógł oglądać (ale nie kadrując)
także 12 MPIX z drobnym kadrowaniem starczy na taki wydruk (ale bez lupki) lub na A4 z pocałowaniem
ja z 6MPIX robiłem wydruki A4 i mi sie podobały, A3 już ciutkę mniej z bliska
ale jak wisi na ścianie to jest super
MasterB - Wto 22 Cze, 2010
lukemeng, może to Tobie pomoże:
http://web.forret.com/tools/megapixel.asp
edmun - Wto 22 Cze, 2010
revolta napisał/a: | jeśli masz obiektyw z wyższej póki - to powiększenie 100% (czyli wycinek kadru ) nie będzie zły |
revolta napisał/a: | chyba nie wiesz co to znaczy powiększenie 100% ( jeden raz) - to znaczy, że obraz masz na wyświetlaczu wyświetlony pixel do pixela i wykracza znacznie poza obszar monitora |
przestań pisać głupoty, bo jeszcze ktoś to weźmie na serio i pomyśli że to prawda.
lukemeng - Wto 22 Cze, 2010
[ Dodano: Wto 22 Cze, 2010 13:54 ]
revolta napisał/a: | jeśli masz obiektyw z wyższej póki - to powiększenie 100% (czyli wycinek kadru ) nie będzie zły |
zaczynam się stresować tymi wypowiedziami
Może posłużę się przykładem to mnie zrozumiecie co mam w mojej łepetynie:
mam rawa na której jest 5 osób. z tego rawa chcę wykadrować jedną twarz, czyli robię to w formacie 3:2. poprawiam wszystko co można zrobić w rawie. No i co dalej? W photoshop'ie wybieram rozmiar 10x15 300 dpi, a później robię ponownie size 21x15 również 300 dpi. Jak będzie się wspomniany wycinek "zachowywał". Kiedy wiem, że nie przeholowałem wycinając z tak "dużego" rawa tylko i wyłącznie twarz, która jest np. zaledwie 1/10 zawartości całego rawa? Mam nadzieję, że się wyraziłem jasno...... (ale ze mnie jest laik )
moronica - Wto 22 Cze, 2010
w PSie zmieniajac DPI upewnij sie, ze rozmiar w px pozostaje taki sam, wtedy bedziesz mogl sprawdzic jakie wymiary w cm/mm odpowiadaja temu DPI i bedziesz wiedzial czy przeholowales
revolta - Wto 22 Cze, 2010
Cytat: |
przestań pisać głupoty, bo jeszcze ktoś to weźmie na serio i pomyśli że to prawda. |
od kiedy powiększenie 1x NIE JEST równe pixel zdjęcia do pixela wyświetlonego na monitorze ???
od kiedy z dobrych szkieł i ostrego zdjęcia NIE MOŻNA zrobić kadrowanego cropa na tapetę ???
--------------
do autora topicu:
a co do kadrowania - wszystko zależy jakiej wielkości odbitce chcesz tą jedną osobę z kadru wydrukować
bardzo pomocny jest ten kalkulator który został podlinkowany przez kogoś powyżej
wykadruj sobie osobę - sprawdź ile ma pixeli ten obraz wykadrowany i przelicz sobie tym kalkulatorem jaka odbitka będzie zadowalająca
jeśli byś miał zdjęcie przedstawiające 5 osób (od nóg po głowe), wytniesz z tego 1 twarz, to raczej rozmiar tego nie będzi imponujący i nie zrobisz żylety wydruku większego by móc liczyć rzęsy
hijax_pl - Wto 22 Cze, 2010
lukemeng napisał/a: | Może posłużę się przykładem to mnie zrozumiecie co mam w mojej łepetynie:
mam rawa na której jest 5 osób. z tego rawa chcę wykadrować jedną twarz, czyli robię to w formacie 3:2. poprawiam wszystko co można zrobić w rawie. No i co dalej? W photoshop'ie wybieram rozmiar 10x15 300 dpi, a później robię ponownie size 21x15 również 300 dpi. Jak będzie się wspomniany wycinek "zachowywał". Kiedy wiem, że nie przeholowałem wycinając z tak "dużego" rawa tylko i wyłącznie twarz, która jest np. zaledwie 1/10 zawartości całego rawa? Mam nadzieję, że się wyraziłem jasno...... |
Użyj narzędzia crop do wybrania jakiejś twarzy. Sprawdź później jaką rozdzielczość wycinka masz (informacje o zdjęciu - rozdzielczość w pikselach). Wtedy możesz na szybko porównać jaką największą odbitkę zrobisz bez straty jakości - korzystając np z tabelki na tej stronie: http://wiecek.biz/megapik...sc_odbitki.html
B o g d a n - Sro 23 Cze, 2010
hijax_pl, czy Ty przeczytałeś wygooglowany przez siebie na szybko tekst tego pana Łukasza Więcka? Mam wrażenie, że nie.
Zerknąłem z czystej ciekawości.
Takich bzdur już dawno nie czytałem.
Pomijam już to, że przyjął 1cal = 2,55cm, a nie 2,54cm co skutkuje trochę złymi wymiarami odbitek, ale jak można pisać głupoty w stylu:
"300dpi » 300 punktów na 1cal2 » 117,6 punktów na 1cm2 » prawie 12 punktów na 1mm2"
i dalej
"Widać tutaj dobrze, że na 1mm2 odbitki znajduje się około 12 kolorowych punkcików tworzących nasze zdjęcie. Jest to bardzo dużo - o wiele, wiele więcej, niż jest w stanie zauważyć nasze oko."
itd, itp...
Gdybym na odbitkach miał namalowane tylko 12 punktów na każdy milimetr kwadratowy, to chyba mój kot by to zauważył.
Masakra jakaś.
hijax_pl - Sro 23 Cze, 2010
Hm... racja... Spojrzałem na tabelkę tylko bez przeliczania wszystkiego ręcznie...
No cóż, przeliczmy to na piechotę:
Przyjmując, że:
- odbitkę oglądamy z odległości równej jej przekątnej
- zdolność rozdzielcza ludzkiego oka to ok 1 minuta kątowa
...możemy łatwo przeliczyć jakie minimalne dpi powinniśmy użyć do uzyskania zadowalających efektów. W tabelce umieściłem kilka rozmiarów odbitek w formacie 3:2, obserwator - to odległość oglądania danej odbitki (długość przekątnej) w cm, a piksel - rozmiar piksela w cm. Graniczne dpi - to wartość której przekroczenie nie spowoduje widocznej poprawy jakości zdjęcia.
Oczywiście do takiej tabelki należy podchodzić (nadal) z rezerwą, gdyż nie jest tak, że zawsze oglądamy z takich a nie innych odległości. Warto zatem zawsze policzyć sobie samemu
revolta - Sro 23 Cze, 2010
zakładając, że wydruk (zależnie od jakości labu , bo i w FJ sie robi duże odbitki na termosublimacyjnej) to 200-300 dpi, przyjmując średnią arytm. 250 dpi (dla uproszczenia) i dla uproszczenia dodać 4, czyli 254 / przez cal/cm da 100 punktów na cm "średniej uproszczonej jakości z tańszego labu"
to autor dla uproszczenia może sobie przyjąć, że zdjęcie będzie wyglądać okej jak będzie musiał dysponować conajmniej 1000 pixeli na 10 cm (skoro chce kadrować)
oczywiście jak będzie miał ich więcej to będzie bliżej ideału 300 dpi
ale i zdjęcie z 200 dpi nie straszy
ja z EOSa 300D mam wydruki 45*30 cm , czyli 68 pixeli / cm i da sie na to patrzeć
ładnie wygląda mi wydruk A4 (termosublimacyjna, fotojoker) z 300D, więc tam mam 100 pixeli na cm (czyli ta przyjęta uproszczona średnia)
to tyle w kwestii wydruków z termosublimacyjnej w FJ (zdjęć) które dla mnie są okej jakościowo (wiem, że można lepiej, ale na ścianie szafy wygląda super)
z 6 MPIX jakie miał EOS 300D zdjęcie A4 wygląda wg. mnie ładnie
z 12 MPIX A3 bardzo cieszy oko :]
pomijając to co napisał edmun (dziwi mnie , że napisał to co napisał) , to chyba w tym uproszczeniu się nie mylę i można je używać
bo można oczywiście wydrukować 20 MPIX z Eosa 5D na A4 tylko pytanie czy się zauważy różnicę w wywołanym zdjęciu w porównaniu do 6 MPIXelowego ? może jak ktoś z lupą siądzie i będzie analizować...
i autor topicu może sobie dla uproszczenia przyjąć "mam 1000 pixeli na 10 cm brzegu zdjęcia i jest okej"
i może sobie kadrować z zachowaniem tej liczby w pamięci, że każdy 1000*1000 da mu 10cm*10cm wydruku w labie (czyli dla porównania tapeta komputera 1280*1024 pixele da mu zdjęcie 13*10 cm)
jeśli papier jest satynowy to przecież ma taką strukturę, że oglądanie z lupą nie ma sensu
----
temat zaś sam topica - zrozumieć RAWy
RAWy autorze są po to byś mógł zmieniać balanse bieli, kontrasty, style obrazu, poszczególną kolorystykę, poprawiać ekspozycję (doświetlać + coś EV, ściemniać - coś EV), poprawiać te rzeczy bez utraty kolorów i detali - jaką utratę dało by obrabianie JPGa
komor - Sro 23 Cze, 2010
B o g d a n napisał/a: | jak można pisać głupoty w stylu:
"300dpi » 300 punktów na 1cal2 » 117,6 punktów na 1cm2 » prawie 12 punktów na 1mm2" |
Jeśli z tego tekstu usunąć „kwadratowy” i przyjąć wspomnianą przez Bogdana poprawkę, że 1"=2,54 cm a nie 2,55 – to w sumie się zgadza. 300 punktów na cal, ale w rozmiarze liniowym, a nie powierzchni. Czyli 300 pikseli na cal = 300/2,54 pikseli na cm = 118,1 pikseli/cm, czyli niecałe 12 na milimetr. Ale nie kwadratowy. W przypadku czarno-białego wydruku laserowego da się zauważyć gołym okiem schodki na literach, liniach i kształtach. W przypadku kolorowej fotografii – nie bardzo, bez użycia lupy.
revolta napisał/a: | ja z EOSa 300D mam wydruki 45*30 cm , czyli 68 pixeli / cm i da sie na to patrzeć |
Przy takich rozważaniach zawsze trzeba uwzględniać odległość z jakiej się obserwuje te odbitki. Do zrobienia billboardu nie potrzeba gigantycznych plików, jak się pamięta o tym z jakiej odległości są obserwowane.
revolta napisał/a: | temat zaś sam topica - zrozumieć RAWy
RAWy autorze są po to byś mógł zmieniać balanse bieli, kontrasty, style obrazu, poszczególną kolorystykę, poprawiać ekspozycję |
Owszem, ale niekoniecznie. Używając RAW-a uciekamy także od jakości kompresji JPG, odbywającej się w aparacie. Czasem może mieć znaczenie. Choć prawdą jest, że temat wątku niespecjalnie ma się do problemu: na ile mogę sobie wykadrować w komputerze.
Acha, tak ogólnie. Ja wiem, że kolega Revolta zasłużył sobie swoimi wystąpieniami na forum, ale czemu uważacie za bzdurę jego twierdzenie, że mając dobry obiektyw da się zrobić takie zdjęcie, że można je zaprezentować jako cropa 1:1? Czyli wyciąć z niego obrazek w rozmiarze internetowym, bez skalowania pikseli, i wrzucić do galerii, nie narażając się na krytykę, że jakość fatalna. Samemu udało mi się na 10-megapikselowej matrycy i przy pomocy np. setki makro popełnić takie zdjęcia, które dałoby się tak wyciąć. Szczególnie właśnie makro, ze statywu, nawet Sigma 17-70 ustawiona na 70 mm f/8 daje takie obrazki. I pewnie cała masa innych obiektywów.
edmun - Sro 23 Cze, 2010
Ale nie obiektywy poniżej 2000 zł tak ? bo przecież wszystko co tanie to od razu do śmieci się nadaję i już cropów się nie da zrobić
revolta - Sro 23 Cze, 2010
edmun napisał/a: | Ale nie obiektywy poniżej 2000 zł tak ? bo przecież wszystko co tanie to od razu do śmieci się nadaję i już cropów się nie da zrobić |
na C 70-300 za 1800 w zakresie 70-200mm myśle, że tak
ale na 300mm zdecydowanie NIE (bo sam mam ten obiektyw) a na obiektywie Tamrona o tych samych ogniskowych za 600 w każdym zakresie było NIE dla cropa
na KITcie 18-55 za 400 NIE, ale na 15-85 za 2500 (za więcej niż ta suma) zdecydowanie TAK w zakresie 24-85 i raczej tak w zakresie 15-24 przy f=8 np.
wszystko co tanie może być dobre w x procent, a to co drogie daje Nx procent szans
jak sie ma drogi sprzęt to jest np. 90% szans a w tanim np. 10-20% na wynik taki, że biorę kadruję i mam ekstra ostro na tapetę lub wydruk A5 (ca. 15*20)
mając dobry sprzęt nie trzeba myśleć "czy jak wykadruje to będę miał ostro i nie muszę zmniejszać" - to miałem na myśli pisząc o jakości szkieł na poprzednich stronach dyskusji
a wtedy myślę, że moja propozycja 1000 pixeli = 10 cm jest okej
B o g d a n - Sro 23 Cze, 2010
komor napisał/a: | Acha, tak ogólnie. Ja wiem, że kolega Revolta zasłużył sobie swoimi wystąpieniami na forum, ale czemu uważacie za bzdurę jego twierdzenie, że mając dobry obiektyw da się zrobić takie zdjęcie, że można je zaprezentować jako cropa 1:1? Czyli wyciąć z niego obrazek w rozmiarze internetowym, bez skalowania pikseli, i wrzucić do galerii, nie narażając się na krytykę, że jakość fatalna. |
No właśnie, najlepiej powyśmiewać się trochę, a każdy wie o co chodzi.
Jeśli ktoś twierdzi, że jakość optyki nic do tego nie ma, to chyba nie wie co mówi, albo udaje, że nie wie o czym mówi revolta.
==============
Nie każdy obiektyw, który miałem, dawał taką jakość cropa 1:1 jak np. EF70-200/4L IS USM.
Poniżej crop 1:1 (400x400pix z wyostrzeniem standardowym poziom 3 w aparacie) z pewnego obrazka, który w całości dalej:
Po wyostrzeniu i lekkiej obróbce, taki obrazek spokojnie nadaje się do internetu, a nawet małego wydruku nawet przy 400pix na krawędzi. Trzeba tylko mieć dobrą matrycę i szkło, jak pisze revolta.
Tutaj pełen kadr po kompresji do 800x533:
revolta - Sro 23 Cze, 2010
jakość na 100% tej sójki jest taka jak u mnie po zmniejszeniu by była
podejrzewam, że z dobrego obiektywu klasy L, to 200% nie boli i jest równe 100% z mojego "w jego dobrym zakresie poniżej 200"
i tą sójkę można by wydrukować nawet lekko powiększoną, a mojej sójki z mojego nie (nawet jakbym robił na 100-200 mm )
właśnie o to chodzi
tu jest obraz tak ostry , że można z niego kadrować dowolnie i efekt jest śliczny
dokładnie to miałem na myśli co Bogdan pokazał
moronica - Sro 23 Cze, 2010
crop z mojego kitowca (18-105), teraz mam pod reka tylko fotke obrobiona na istock, rozmiar oryginalny, programowo to jak juz to tylko odrobinke podostrzone bo sie stasznie czepiaja artefaktow (albo i w ogole nie wyostrzalam, nie pamietam. pozniej jak bede w domu to poszukam oryginalu jak jestes zainteresowany). czegos mu brakuje?
revolta - Sro 23 Cze, 2010
czy czegoś mu brakuje ?
myśle że mi sie jakość tych sznurów sieci na tle nieba nie podoba
myśle, że to samo z L wyglądało by inaczej
aberacje/poświata wokół sznurka , jeśli to jest wyostrzone , to bez wyostrzenia by było mgiełką
mi się to nie podoba a ta sójka bardzo ostra
jak dla mnie - raczej na nie przez poświatę lekką
choć bez zobaczenia tego samego z Lki trudno powiedzieć na 101%, na 90% mi się nie podoba ta jakość (choć i tak lepiej jak w KIT C 18-55 by było)
oglądam z monitora CRT, jutro obejrzę z LCD
moronica - Sro 23 Cze, 2010
kurcze no ty widac bardziej wybredny niz recenzenci na istocku, profesjonalni fotograficy, czy moze po postu idziesz w zaparte bo wiesz ze obiektyw nie kosztowal dwoch pensji?
zawsze moze byc ostrzej ale to nie znaczy, ze jest nieostro
revolta - Sro 23 Cze, 2010
nie wiem ile kosztował
wiem co widzę na CRT i widzę sójkę Bogdana
choć może to być i kwestia kompresji JPG przez program, że mam lekką poświatę
ale generalnie jest to mgławo-mydlano leciutko
pokaż dla porównania zmniejszone np. 50% lub 75% żeby uniknąć 100% (dla porównania ile ma kompresja JPG do tego)
bo Bogdanowa sójka jest ostra z pixela na pixel, tu są przejścia
moronica - Sro 23 Cze, 2010
cene wyzej wspomnianego kitowca to mozesz sobie sprawdzic jak i pomniejszyc cropa jak ci sie podoba. fakt pozostaje faktem ze ty tu juz prezentowales zdjecia pomniejszone do ~1000px ktore byly mniej ostre niz ten crop tlumaczac sie, ze miales tylko kita. powiedziec tobie, ze sprzet to nie wszystko, to raz - ubzdurasz sobie, ze twierdzi sie ze sprzet to nic, a dwa - sam bedziesz twiedzil ze sprzet to wszystko. drogi sprzet nikogo jeszcze nie uczynil fotografem a ze B o g d a n tu zaprezentowal super ostra fotke to tez nie znaczy, ze kazdy na jego miejscu z tym samym sprzetem by taka wykonal
revolta - Sro 23 Cze, 2010
oho, ktoś kolejny obraża sie o fakty ? (nie wspominając przeszłości i nie zrozumienia, że osoba z pracy to znajomy a nie przyjaciel i czepiania się otoczenia w jakim sie mieszka i pracuje ) teraz rozumiem, że jestem zły bo widze aberacje na CRT ?
pomniejszyć sobie mogę .... ale nie z RAWa by sprawdzić 75,50% i czy to efekt JPGa
a co do moich - zdjęcia pomniejszał Corel 9 OEM jak pomniejszał i taki efekt jaki wyszedł, taki było widać, a KIT C 18-55 rewelacją nie jest
a gdyby ktoś stał w tym miejscu co Bogdan z tym samym sprzętem - to mechanizmy zadziałałby by TAK SAMO
nie ważne czy stoi Bogdan czy Józek czy Tomek
jeśli trzyma w tym samym miejscu ten sam sprzęt i przy tym samym oświetleniu wciska ten sam guzik - to otrzymuje TEN SAM efekt
może sie efekt różnić "artyzmem, momentem" ale nie może sie różnić ostrością, kolorami, szumami, aberacją , dystorsją itp.
cechą osobniczą jest trzęsienie rąk - jednemu 1/15 sekundy nie wyjdzie tam gdzie drugiemu 1/6 wyszła
nie rozumiem uporu z jakim niektóre osoby z tego forum zaprzeczają faktom lub popisują sie nie zrozumieniem ich
ja mogę nie znać terminów fachowych (jak dystorsje, aberacje, chromatyczne cośtam, mogę mylić jakiś stożek z GO), nie umieć ładnie artystycznie wybrać planu lub podoba mi się "kicz" "landszafty" ... ale ...
ale o jakości obrazu decyduje optyka i mechanizmy (choćby AFu)
ale ja nie zaprzeczam zjawiskom fizycznym takim jak kolor szkła, wpływ niewidzialnego dla oka ludzkiego promieniowania na zabarwienia rejestrowane przez sprzęt, wpływu zmiany danego pokrętełka na efekt widziany na zdjęciu , fakty, że np. pracuje sie wśród ludzi i mieszka sie wśród ludzi (bo niektórzy złośliwie podsumowali kiedyś mój post jakoby z perspektywy pustelnika)
gdybym stał o takiej porze jak Bogdan i miał jego sprzęt i wycelował tym samym punktem AF w tą sójkę - wyszła by tak samo
ale wiem, że pare osób stąd zaprzeczy ... tak jak i są osoby co zaprzeczają w sądach, że włamały się do kogoś... tak jak i zaprzeczano moim umiejętnościom gdy moja 450D nie umiała złapać ostrości w nocy sugerując mi zakup statywu
hijax_pl - Sro 23 Cze, 2010
revolta napisał/a: | może sie efekt różnić "artyzmem, momentem" ale nie może sie różnić ostrością, kolorami, szumami, aberacją , dystorsją itp. |
Oj może.. wystarczy że inaczej ustawię przesłonę i już inny efekt aberracji, dystorsji, winiety ale też i dyfrakcji uzyskam.
revolta napisał/a: | ale o jakości obrazu decyduje optyka i mechanizmy (choćby AFu) |
Oraz prawidłowe ich używanie
komor - Sro 23 Cze, 2010
Strasznie ostatnio gorąca atmosfera i nie będę palcem pokazywał po czyim pojawieniu się na forum to się stało, że wszyscy nerwowi. moronica, Twój crop prezentuje się nieźle biorąc pod uwagę cenę 18-105 VR, i należy to pochwalić. Ale lekka mgiełka jest i nie jest czepiactwem zauważenie jej istnienia. Lepsze szkło na pewno lepiej by sobie poradziło, co nie znaczy, że Twój crop jest zły.
moronica - Sro 23 Cze, 2010
jak juz mowilam, zawsze moze byc ostrzej co zreszta widze po innych moich obiektywach (wcale nie duzo drozszych od tego kitowca). ale nawet w 1:1 ostrosc jest do zaakceptowania. wiec jak revolta jest na nie a istock jest na tak to ktos tu na potrzeby dyskusji wykazuje sie jednak zbytnia wrazliwoscia /eot
revolta - Sro 23 Cze, 2010
bo ktoś oceniał akceptowalność względem ceny - miał inny punkt widzenia,
a ja popatrzyłem na to bez patrzenia na cene - tak jak niektórzy oceniają Samyangi jako tragedię (mimo, że tańsze 10 razy)
są osoby co mówią, że konwerter szerokokątny to wywalone pieniądze
ale jak kogoś nie stać na 2000 na obiektyw a chce mieć "perspektywiczne zdjęcie tego obiektu" i kupi za 200 konwerter i jakość pozwala JEDYNIE na 800*600 pixeli , to dla jednych to "fajnie" a dla drugich "szkoda kasy, lepiej zbierać" więc taka rzecz może być różnie oceniona
dla mnie moje 15-85 dobre bo uniwersalne, dla was złe bo ciemne :]
po za tym pisałem (znikł post ) o tym, że jedni mogą być bardziej wrażliwi na jakiś odcień kolor, inni na inne kolory (cechy osobnicze)
mi tam na CRT to sie nie podoba zbytnio
jeśli ja wykazuje zbytnią wrażliwość... też eot, bo i na PM widać, że mamy inne podejście do tego co jest "ładnym zdjęciem" (i "znajomymi" )
dla mnie "lepszy byle badyl" i abstrakcja - nie jest czymś 10 razy bardziej cennym jak pogardzany landszaft
jak komuś nie pasuję, bo nie robię (i nie wpadam w zachwyt) na źdźbła trawy leżąc w błocie to niech nie zaprzecza z tego powodu faktom fizycznym , skoro jestem tak kiepski bo nie dostrzegam piękna w badylu i dlatego wogóle powinienem mieć zabronione robienie zdjęć i wypowiadania się o sprzęcie technicznym... bo zrobiłem lilie z góry a nie od dołu... to wogóle jestem skasowany :]
bo niektórzy mają takie podejście "robisz kiepskie zdjęcia, nie czujesz sztuki i artyzmu to powinieneś sie zamknąć i nie wypowiadać" w temacie sprzętu ?
a ja wole Giewont od "byle badyla w którym powinienem odnaleźć atmosferę" i nie uważam, bym przez moją lile z góry miał zakaz oceny parametrów technicznych sprzętu technicznego
ja widzę poświatę (pewnie to sie nazywa aberracja) i tyle
a co do 85 mm to pisałem "średnio dla uproszczenia i z FJ" , nie piszę o "perfekcji i oglądaniu z lupą" ale o dobrym dla oka wydruku
rodzaj papieru - np. silk, też wpływa , bo ma grudki
moronica - Sro 23 Cze, 2010
revolta, od kiedy ocenia sie stocki pod wzgledem akceptowalnosci jakosci do ceny obiektywu? zdjecia sa oceniane wg tych samych kryteriow, czy sa wykonane sprzetem entry-level czy hassym
revolta - Sro 23 Cze, 2010
serio nie widzisz poświaty ?
moronica - Sro 23 Cze, 2010
revolta, patrz post z 15:35 i nie kaz sie powtarzac
revolta - Sro 23 Cze, 2010
aha czyli to moja złośliwość a nie sprzęt... ciekawe podejście
rozumiem, że wynika to z "oceniania innych swoją miarą" tak jak podejście "znajomi" "wpływ matrycy, ogniskowej na GO" "barwienie przez szkła" "szybkość AF a udane zdjecie" "statyw a front focus" itp.
jak ja mówię to trzeba zaprzeczyć albo uznać za trolowanie, bo ja śmiałem ... (tu by była polityka i na kogo głosowałem, obciach) ... natomiast jak inni piszą 150 postów offtopu to wcale nie trolują
dziwne jest też to, że jak inni pisali, że im dobra praca AF umożliwiła jakieś zdjęcie to nie było protestów ale może oni nie ... ach ta moja reakcja na zdjęcie pewnego polityka i ta lilia z góry nieszczęsna tak gorsza od lilii z dołu
jak ktoś czepi sie literki - to nie troluje, jak ja odpowiem merytorycznie na kwestię techniczną to troluję... ciekawe podejście :]
rozumiem, że dyskusja bierze sie z poczucia obrażenia bo śmiałem dostrzec gorszą jakość szkieł a wcześniej ktoś stwierdził, że głupoty piszę ... tylko szkoda, że Bogdan sie zgodził ze mną, tak mi przykro :]
z Lki cropa 1:1 (kadr) bym dał na tapetę (a może i 150% powiększenia) , z tego przy tym ujęciu nie i nie rozumiem czemu mam zaakceptować jakość która dla mnie jest nie do wydruku z kadru
jak ja źle widzę i złośliwie widzę to czemu Komor zobaczył poświatę ? może Bogdan ma np. dobry monitor i też zobaczy
nie rozumiem, czemu aż tak masz pretensje, że widzę tam aberację (chyba tak to sie nazywa) i uważam, że z tego crop 1:1 (albo wiekszy) nie cieszy jakością
hijax_pl - Sro 23 Cze, 2010
revolta napisał/a: | i autor topicu może sobie dla uproszczenia przyjąć "mam 1000 pixeli na 10 cm brzegu zdjęcia i jest okej"
i może sobie kadrować z zachowaniem tej liczby w pamięci, |
Trochę to karkołomne ale całkiem ok jeśli nam zbytnio na jakości nie zależy
Większość programów umożliwia resamplowanie podając docelowy rozmiar nie tylko w pikselach, ale też w innych jednostkach jak cm, cale punkty drukarski, przy okazji umożliwiając podanie docelowego dpi, a czasem też z możliwością zablokowania powiększania obrazka...
Podejście "1000px na 10cm" gwarantuje, że proces tworzenia wydruku, czy to na drukarce czy poprzez naświetlanie w labie - spowoduje przeliczenie przez maszynę obrazu do wielkości medium. Jeśli ma się jednak na uwadze ograniczanie do minimum manipulowania plikiem przez sterownik drukarki, należy materiał wejściowy przygotować dokładnie pod wybrany materiał wyjściowy. I nie mówię teraz o samej wielkości pliku ale też o przestrzeni barwnej, ilości bitów na piksel, modelu zapisu koloru...
B o g d a n napisał/a: | No właśnie, najlepiej powyśmiewać się trochę, a każdy wie o co chodzi.
Jeśli ktoś twierdzi, że jakość optyki nic do tego nie ma, to chyba nie wie co mówi, albo udaje, że nie wie o czym mówi revolta. |
Chyba nie zrozumiałeś pytania autora wątku. Przytoczę je ponownie:
lukemeng napisał/a: | Jaki wycinek RAWa można minimalnie skadrować, żeby jakość była bezstratna/.../
Chcę mieć dobry kadr z części rawa i tym samym wywołanie poprawne. |
Odpowiedź: Taki wycinek, w którym jedne piksel na zdjęciu będzie reprezentowany przez jeden punkt na wydruku/odbitce.
To teraz się pytam: co ma z tym wspólnego L-ka?
MM - Sro 23 Cze, 2010
Czy ktoś może łaskawie zauważy, że czym innym jest crop z jakiegoś Canona 50D lub Nikona D90 (o badziewnym Sony oczywiście nie wspomnę ) a zupełnie czym innym crop z Nikona D700 lub Canona 5D.
B o g d a n - Czw 24 Cze, 2010
hijax_pl napisał/a: | B o g d a n napisał/a:
No właśnie, najlepiej powyśmiewać się trochę, a każdy wie o co chodzi.
Jeśli ktoś twierdzi, że jakość optyki nic do tego nie ma, to chyba nie wie co mówi, albo udaje, że nie wie o czym mówi revolta.
Chyba nie zrozumiałeś pytania autora wątku. Przytoczę je ponownie: | hijax_pl, to Ty zdaje się nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi w tym wątku, która nawiązywała jedynie do wypowiedzi komora: komor napisał/a: | Acha, tak ogólnie. Ja wiem, że kolega Revolta zasłużył sobie swoimi wystąpieniami na forum, ale czemu uważacie za bzdurę jego twierdzenie, że mając dobry obiektyw da się zrobić takie zdjęcie, że można je zaprezentować jako cropa 1:1? Czyli wyciąć z niego obrazek w rozmiarze internetowym, bez skalowania pikseli, i wrzucić do galerii, nie narażając się na krytykę, że jakość fatalna. Samemu udało mi się na 10-megapikselowej matrycy i przy pomocy np. setki makro popełnić takie zdjęcia, które dałoby się tak wyciąć. Szczególnie właśnie makro, ze statywu, nawet Sigma 17-70 ustawiona na 70 mm f/8 daje takie obrazki. I pewnie cała masa innych obiektywów. |
Więc bądź proszę łaskaw nie robić ze mnie matołka.
Wątek ten skręcił na taką, trochę boczną dyskusję jak wyżej i pisanie do jej uczestnika, że nie zrozumiał tematu głównego wydaje mi się czymś kuriozalnym.
Wyraźnie jeszcze raz napiszę, że według mnie, jakość odbitki wykonanej z wyciętej części zarejestrowanego zdjęcia (nawet jeżeli wszystkie przeliczniki pix/cal itp, itd będą zgodne z teorią) może być kiepska, jeżeli użyta optyka będzie dawała gorszą rozdzielczość niż matryca aparatu, która te "teoretyczne" piksele rejestruje. Pomijam już fakt, że sama matryca aparatu zwykle ma mniejszą praktyczną rozdzielczość niż jej teoretyczna, katalogowa.
I taki dokładnie temat zdaje się został poruszony tutaj przez revolta, którego niektórzy dla zasady zbombardowali.
Wzór matematyczny może się zamykać ale w praktyce może się okazać, że efekt jest marny. Warto chyba aby założyciel tego wątku zdawał sobie z tego sprawę przed zaniesieniem plików do labu.
hijax_pl - Czw 24 Cze, 2010
B o g d a n, nie robię z Ciebie w żadnym razie matołka. Chciałbym jedynie zauważyć, że autor nie mówił nic o zawartości zdjęcia, ktoś podjął temat że L-ka to i tamto i dyskusja zboczyła w dziwnym kierunku.
A że kwestionujesz niezrozumienie intencji kolegi R... - to kwestia tego, że zarzucam koledze R niezrozumienie tematu i ciągnięcie starej śpiewki bo nadarzyła się okazja... Broniąc go - jednoczenie przyzwalasz na oddalanie się od głównego tematu wątku, dzięki czemu przyzwalasz też na zaśmiecanie forum.
I nikt nie zbombradował kolegi R "dla zasady". Ale dlatego, że zaśmieca wątek, co Ty swoją wypowiedzią autoryzujesz.
Ale jak już tak rozmawiamy, to przecież są sytuacje i takie ustawienia obiektywu/korpusu, gdzie nawet L-ka nie pomoże... Co wtedy? Nie robić odbitek? Pójść na kompromis? W technicznie doskonały sposób wywołać przeciętne technicznie zdjęcie?
A co jeśli autor wątku fotografuje tablicę testową Gretag Macbetha? Czy rzeczona rozdzielczość obiektywu ma tak wielkie znaczenie?
Rozumiem jednak podniesienie tematu jakości uzyskiwanych zdjęć na korpusach Canona z przeładowanymi magapikselami matrycami. Faktycznie trudno znaleźć szkło dotrzymujące kroku matrycy
B o g d a n - Czw 24 Cze, 2010
hijax_pl napisał/a: | ... - to kwestia tego, że zarzucam koledze R niezrozumienie tematu i ciągnięcie starej śpiewki bo nadarzyła się okazja... Broniąc go - jednoczenie przyzwalasz na oddalanie się od głównego tematu wątku, dzięki czemu przyzwalasz też na zaśmiecanie forum. | Pragnę tylko zauważyć, że to Ty od samego poczatku tego wątku prowadziłeś dyskusję z revolta. Więc kto poniekąd zaśmiecał wątek?
hijax_pl napisał/a: | ... dzięki czemu przyzwalasz też na zaśmiecanie forum. |
hijax_pl napisał/a: | ... dlatego, że zaśmieca wątek, co Ty swoją wypowiedzią autoryzujesz. |
Widzę też, że awansowałem na moderatora.
Ale chyba musisz się jednak zwrócić z tym problemem do komor'a bo: komor napisał/a: | Acha, tak ogólnie. Ja wiem, że kolega Revolta zasłużył sobie swoimi wystąpieniami na forum, ale czemu uważacie za bzdurę jego twierdzenie, że ....... |
hijax_pl - Czw 24 Cze, 2010
B o g d a n, ech, zachowujesz się jak nie powiem kto
Przeczytaj jeszcze raz (ze zrozumieniem) wszystkie moje wpisy w tym wątku. Zwróć szczególną uwagę na ich przekaz, gdzie się odnoszę do jakości optyki a gdzie do kwestii zmiany rozdzielczości...
B o g d a n napisał/a: | Widzę też, że awansowałem na moderatora. |
Skoro tak mówisz...
Ja tylko powiedziałem, że Twoje wpisy w tym wątku należą do tej "śmieciowej" części
lukemeng - Czw 24 Cze, 2010
hijax_pl napisał/a: | A co jeśli autor wątku fotografuje tablicę testową Gretag Macbetha? |
hijax_pl, przesadziłeś ja nie z tych........
B o g d a n napisał/a: | Warto chyba aby założyciel tego wątku zdawał sobie z tego sprawę przed zaniesieniem plików do labu. |
zdaję sobie sprawę z przeróżnych rzeczy, ale hijax_pl, dla mnie póki co pisze jak najbardziej zrozumiale. Powtarzam "dla mnie".
Panie i panowie przepychacie się swoją wiedzą niesamowitą, a mi trzeba było "łopatologicznie" pewne rzeczy wyjaśnić.
hijax_pl - Czw 24 Cze, 2010
MM napisał/a: | Czy ktoś może łaskawie zauważy, że czym innym jest crop z jakiegoś Canona 50D lub Nikona D90 /.../ a zupełnie czym innym crop z Nikona D700 lub Canona 5D. |
Otóż to!
viper - Wto 07 Wrz, 2010
to może ja odświeżę ten wątek i zadam takie oto pytanie:
Czy ktoś wie jak zapisać jpg który jest zaszyty w rawie(podesłanie linka do stronki z odpowiednim programem chyba będzie wystarczające, ale dokładniejszym wytłumaczeniem też nie pogradzę )
hijax_pl - Wto 07 Wrz, 2010
np tak dcraw potrafi wyciągać zaszyte jpgi...
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
1) exiftool -b -JpgFromRaw -o _JFR.JPG -r
http://www.sno.phy.queensu.ca/~phil/exiftool/
Leci po wszystkich RAWach w folderze.
exiftool -b -JpgFromRaw crw_0001.cr2 > crw_0001.jpg
itd...
2) http://instant-jpeg-from-...e.informer.com/
GUI
3) http://www.softpedia.com/...Extractor.shtml
GUI, integruje się z "Wyślij do.." Windowsa.
Tyle mi na szybko wyrzuciła wyszukiwarka.
MC - Wto 07 Wrz, 2010
A ja się tak zastanawiam... po co?
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
MC, żeby na przykład w ciągu około 1min. zrobić poglądówkę 2000 RAWów?
Osobiście nie używam ale tak wyczytałem na jakimś forum, gdzie jeden z tych programów był zaproponowany.
hijax_pl - Wto 07 Wrz, 2010
dr11, a to w Canonie jak się ustawi RAW+JPG to wypluwa tylko RAWa?
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
hijax_pl, a kto mówił o robieniu RAW+JPG?
Mam zrobione 2000 RAWów, bo np. tyle mieści mi karta i chcę na szybko zrobić JPG. Tzn. JPG też już mam wywołane, ale siedzą sobie w RAWie
Monastor - Wto 07 Wrz, 2010
Cytat: | dr11, a to w Canonie jak się ustawi RAW+JPG to wypluwa tylko RAWa? |
Bynajmniej, wypluwa jedno i drugie.
viper - Wto 07 Wrz, 2010
hmm, mi wydają się potrzebne w sytuacji kiedy wracam z wyjazdu ze znajomymi i chcą oni mieć zdjęcia dość szybko. Wtedy nie mam czasu żeby obrobić wszystkie rawy, a jeżeli poprostu zmienię rawy na jpg to będą one gorsze(nie wiem czy to najlepsze słowo, chodzi mi np. o mniejszą ostrość czy też nasycenie kolorów) od jpg zaszytych w rawach(które uwzględniają ustawienia aparatu w trakcie robienia zdjęcia np. picture style)
MC - Wto 07 Wrz, 2010
dr11, w sumie takie lekkie, szybko się ładujące miniatury może i nie są głupie. Ale mi to jakoś do szczęścia nie było potrzebne.
viper - Wto 07 Wrz, 2010
dla każdego coś miłego. Chciałbym więc zapytać jak Wy sobie radzicie z sytuacją opisaną przeze mnie powyżej?:)
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
viper, nie pokazuję aż nie obrobię
viper - Wto 07 Wrz, 2010
czyli asertywność i jeszcze raz asertywność ;p
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
MC, no mi też nie, podałem argument zasłyszany I nawet wydał mi się z sensem.
hijax_pl - Wto 07 Wrz, 2010
Ja też nie pokazuję póki nie obrobię... A zwykle nie trwa to dłużej niż jeden dzień
viper - Wto 07 Wrz, 2010
czy wszystkie programy które podaliście są pod linuxa, bo jakoś pod win nie mogę ich uruchomić
Tutejszyn - Wto 07 Wrz, 2010
Photoshop Elements potrafi wyciągnąć JPGi z rawów w trybie wsadowym. (Plik\Przetwarzaj wiele plików). Po wywołaniu tej opcji nastepuje hurtowe wywołanie wszystkich rawów do plików o żądanej jakości.
Podejrzewam, że pełny PS zrobi to podobnie...
kozidron - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | m, mi wydają się potrzebne w sytuacji kiedy wracam z wyjazdu ze znajomymi i chcą oni mieć zdjęcia dość szybko. Wtedy nie mam czasu żeby obrobić wszystkie rawy, a jeżeli poprostu zmienię rawy na jpg to będą one gorsze(nie wiem czy to najlepsze słowo, chodzi mi np. o mniejszą ostrość czy też nasycenie kolorów) od jpg zaszytych w rawach(które uwzględniają ustawienia aparatu w trakcie robienia zdjęcia np. picture style) |
matko z córką, zainstaluj sobie faststone'a tam mozesz znajomym pokazywać "raw'y" (no nie do końca rawy ale o tym później).
Te picture style to jakaś masakra, rób raw+jpg jak już musisz korzystać z tego badziewia te "presety" czyta chyba tylko DPP (dostałeś go darmowo do puszki).
Ja czasem pokazuje własnie w faststonie ale raczej staram się najpierw wywołać.
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | czy wszystkie programy które podaliście są pod linuxa, bo jakoś pod win nie mogę ich uruchomić | A co jest napisane w opisach/manualach?
kozidron, odpowiadasz na problem użytkownika, czy wykładasz światopogląd? Niech robi jak uważa. Możliwości są nieograniczone
Presety nie muszą być czytane, bo one są już użyte przy tworzeniu a) JPG (w przypadku RAW+JPG) b) zaszytego JPG w RAWie
viper - Wto 07 Wrz, 2010
niestety raw+jpg zajmuje sporo więcej miejsca na karcie oraz szybciej zjada bufor w przypadku zdjęć seryjnych
kozidron - Wto 07 Wrz, 2010
dr11 napisał/a: | kozidron, odpowiadasz na problem użytkownika, czy wykładasz światopogląd? |
jedno i drugie, chyba najłatwiej zainstalować przeglądarkę do rawów (zeby ogladać zaszyte jpgi czy skorzystać z mozliwości zapisania do jpg-a, nie komentuje już sensu robienia rawów żeby potem zdawać się na program który z "jakimiś ustawieniami" przeprowadza szybki zapis do jpg-a)
dr11 - Wto 07 Wrz, 2010
kozidron napisał/a: | zdawać się na program który z "jakimiś ustawieniami" przeprowadza szybki zapis do jpg-a | A co to za program? Podane wcześniej nie stosują ustawień. Ustawienia stosuje aparat i na ich podstawie zapisuje JPG w RAWie. PictureStyle, ostrość, kontrast, nasycenie, tinta... Wszystko to określa puszka i używa do wywołania mniejszego, zaszytego JPG. Program tylko wie, gdzie w pliku kończy się JPG i zaczyna RAW (lub odwrotnie) i wyciąga JPG do osobnego pliku. Robiąc RAWy zawsze generowany jest JPG i wklejany w plik, czemu z tego nie skorzystać?
viper - Wto 07 Wrz, 2010
hijax_pl, czy wiesz może jak wyciągnąć jpg z rawy hurtowo ze wszystkich zdjęć w katalogu? Jeżeli wpisuję dcraw -e IMG_1234.cr2 to wtedy przerabia jeden plik, co tam trzeba dodać żeby wszystkie przerobił?:D
kozidron - Wto 07 Wrz, 2010
dr11, chodzi mi o to, że np. korzystając z zaszytego jpg-a w rawie, uzywając jakiejs prostej przegladarki do raw'a mozemy dokonać szybkiego zapisu do jpg (sytuacja w której viper chciał szybko dac fotki znajomym - jeszcze raz nie komentuje "sensu robienia rawów" ) gdzie nie koniecznie dochodzi do takiego samego zapisu jak w przypadku robienia jpegów prosto z puszki.
Monastor - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | hijax_pl, czy wiesz może jak wyciągnąć jpg z rawy hurtowo ze wszystkich zdjęć w katalogu? Jeżeli wpisuję dcraw -e IMG_1234.cr2 to wtedy przerabia jeden plik, co tam trzeba dodać żeby wszystkie przerobił?:D |
To taka zgaduj zgadula, bo nie korzystam z dcraw, ale może spróbuj z asteryskiem. To dosyć popularny zamiennik ciągu znaków w menedżerach plików.
dcraw -e *.cr2
viper - Wto 07 Wrz, 2010
działa, wielkie dzięki Monastor
P.S. Jednak się nie powstrzymam. Otóż śpieszę z wyjaśnieniem, że jestem dopiero początkujący w rawach i dlatego ich obróbka zajmuje mi sporo czasu. Nie mogę robić raw+jpg ponieważ moja karta pamięci jest za mała(żadnych banków zdjęć ani innych podobnych wynalazków nie posiadam). Dlatego nie chcą skazywać znajomych na długie czekanie staram się wyciągnąć z rawów zaszyte w nich jpg żeby im podrzucić. Według mnie będą one ciekawsze(właśnie ze względu na ustawienia w aparacie) niż proste przerobienie raw na jpg. Czy taki "sensu robienia rawów" satysfakcjonuje użytkownia kozidron ?
cybertoman - Wto 07 Wrz, 2010
viper, w stopce masz Canona, DPP Ci nie wystarcza? Mozesz wsadowo przetworzyc RAWy na JPGi zgodnie z ustawieniami w aparacie o dowolnych rozmiarach wyjsciowych. Inaczej mowiac DPP dorobi Ci dokladnie takie JPGi jakie uzyskalbys w trybie RAW+JPG.
viper - Wto 07 Wrz, 2010
właśnie mam zamiar wypróbować kilka programów, którymi można wykonać taką operację m.in DPP(do tej pory do rawów używałem LR lub PS).
komor - Wto 07 Wrz, 2010
viper, i co, nie jesteś zadowolony z tego co możesz zrobić w LR? Na przykład dla całej serii RAW-ów ustawić raz parametry wywołania, a potem dla pięciu, dziesięciu, stu plików zrobić jednym ruchem Synchronize, potem Export do JPG, idziesz na piwo/kawę i jak przychodzisz to wszystko gotowe.
B o g d a n - Wto 07 Wrz, 2010
viper, w DPP klikasz w [Folder view], wybierasz odpowiedni katalog ze zdjęciami, potem zaznaczasz wszystkie [Select all], następnie klikasz z prawej strony na [Batch process], w okienku ustawiasz parametry wyjściowe i folder docelowy i ... leci.
cybertoman, wszystko się zgadza tylko, że DPP nie wykonuje odszumiania nawet jeżeli w aparacie jest ustawione dla wysokich ISO, czy coś tam.
jaad75 - Wto 07 Wrz, 2010
komor napisał/a: | Na przykład dla całej serii RAW-ów ustawić raz parametry wywołania, | Trzeba wiedzieć co ustawić, to raz, a dwa, te RAW-y muszą być wykonywane w podobnych warunkach... No chyba, że mówisz o Auto na czym się da, ale to raczej mało optymalny sposób wołania w LR...
viper - Wto 07 Wrz, 2010
Jestem zadowolony z tego co mogę zrobić w LR i mam też świadomość, że jeszcze wielu rzeczy nie w nim nie potrafię. Wiem również, że w LR mogę synchronizować wywołanie wielu zdjęć. Jednak czy da się ustawić opcję wywołania na taką jak jest ustawiona w aparacie dla jpg zaszytego w rawie?
jaad75 - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | Jednak czy da się ustawić opcję wywołania na taką jak jest ustawiona w aparacie dla jpg zaszytego w rawie? | Z automatu - nie. LR nie czyta metadanych dotyczących wołania RAW-a.
B o g d a n - Wto 07 Wrz, 2010
komor, ale czy LR dla każdego zdjęcia osobno może ustawić (odczytać) parametry takie, jakie były ustawione w aparacie: WB, nasycenie, ostrość, i tego typu rzeczy?
Raczej nie i tu przewaga DPP.
viper - Wto 07 Wrz, 2010
o to właśnie chodzi, poza tym na ważną rzecz zwrócił uwagę jaad75 dotyczącą podobnych warunków wykonania zdjęcia, trochę trudno synchronizować zdjęcia z całego wypadu
jaad75 - Wto 07 Wrz, 2010
B o g d a n napisał/a: | komor, ale czy LR dla każdego zdjęcia osobno może ustawić (odczytać) parametry takie, jakie były ustawione w aparacie: WB, nasycenie, ostrość, i tego typu rzeczy? | J.w. - nie. Ale potrafi zrobić nieporównywalnie więcej niż DPP, w rękach kogoś, kto potrafi go obsługiwać.
hijax_pl - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | Jednak czy da się ustawić opcję wywołania na taką jak jest ustawiona w aparacie dla jpg zaszytego w rawie? |
Odpowiedź: NIE
Pytanie: A po co komplikować życie? Prościej w puszce ustawić JPG ew RAW+JPG
[ Dodano: Wto 07 Wrz, 2010 15:35 ]
B o g d a n napisał/a: | Raczej nie i tu przewaga DPP. |
To tak prawą ręką do lewej kieszeni. Jak chcę mieć tak jak w puszce to po kiego używam RAWa?
B o g d a n - Wto 07 Wrz, 2010
hijax_pl napisał/a: | Pytanie: A po co komplikować życie? Prościej w puszce ustawić JPG ew RAW+JPG |
hijax_pl napisał/a: | To tak prawą ręką do lewej kieszeni. Jak chcę mieć tak jak w puszce to po kiego używam RAWa? |
Może dlatego? viper napisał/a: | niestety raw+jpg zajmuje sporo więcej miejsca na karcie oraz szybciej zjada bufor w przypadku zdjęć seryjnych | i to jest problem do rozwiązania przez viper'a?
viper - Wto 07 Wrz, 2010
czy już nie pisałem wcześniej, że możliwość raw+jpg odpada ze względu na pojemność karty pamięci ...
Widzę, że jednak niektórzy czytają moje poprzednie posty
hijax_pl - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | czy już nie pisałem wcześniej, że możliwość raw+jpg odpada ze względu na pojemność karty pamięci ... |
A to przepraszam za swoją ciekawość, ale jakich pojemności używasz?
Swoją drogą - w jakiej jakości jest JPG doklejany do CR2? Czy wszystkie parametry wywołania są w mocy dla takiej miniaturki? Jak z jego kompresją?
viper - Wto 07 Wrz, 2010
Używam karty 8gb, co przy rawach daje około 500 zdjęć. W miarę możliwości staram się przeglądać kartę i kasować zdjęcia nieudane(chociaż część i tak pozostawiam do oceny na komputerze ponieważ ekranik w aparacie jak wiadomo nie zawsze jest najlepszym doradcą). Co do jakości jpg zaszytych w rawie to u mnie ważą ona przeciętnie od 0,5 do 1,2 mg i chyba większość ustawień z aparatu jest w nich zachowane
cybertoman - Wto 07 Wrz, 2010
hijax_pl napisał/a: | Swoją drogą - w jakiej jakości jest JPG doklejany do CR2? | Z DPP dostanie JPGa zgodnie z ustawieniami w puszce bez bez ingerencji w proces wywolywania, o co tu w sumie chodzi ( B o g d a n, tak, szum musi ustawic recznie) i to jest znacznie lepsze rozwiazanie niz wypruwanie zastytych miniaturek. Po co zasmiecac karte? Nawet bardzo pojemna karte?
komor - Wto 07 Wrz, 2010
jaad75 napisał/a: | Trzeba wiedzieć co ustawić, to raz, a dwa, te RAW-y muszą być wykonywane w podobnych warunkach... |
Oczywiście, że nieco przerysowałem, ale jak masz taką serię zdjęć to masz pełną automatyzację. No już prościej się nie da, o ile zakładamy brak ingerencji ze strony człowieka.
cybertoman - Wto 07 Wrz, 2010
komor napisał/a: | No już prościej się nie da, o ile zakładamy brak ingerencji ze strony człowieka | No wzorcowe musisz ustawic manualnie bo na automat LR bym nie liczyl.
komor - Wto 07 Wrz, 2010
cybertoman, taką właśnie drogę zaproponowałem w mojej pierwotnej wypowiedzi. Zresztą w jakiś głuchy telefon się zamienił ten wątek.
jaad75 - Wto 07 Wrz, 2010
viper napisał/a: | Używam karty 8gb, co przy rawach daje około 500 zdjęć. | Masz problem ze zmieszczeniem RAW+JPG na 8GB karcie? Żartujesz?
kozidron - Wto 07 Wrz, 2010
jaad75 napisał/a: | Masz problem ze zmieszczeniem RAW+JPG na 8GB karcie? Żartujesz? |
ma problem z utrzymaniem serii(za nim "zwali z bufora "), pisał o tym wyżej (to jest 450D), bo cena kart sd też nie jest wysoka.
viper - Sro 08 Wrz, 2010
jaad75, na tej karcie mieści się 426 rawów lub 320 raw+jpg, jak dla mnie taka ilość raw+jpg nie jest wystarczająca na 3 tygodniowy wyjazd. Samych rawów jest niewiele więcej ale zawsze coś. Może to i nie najlepsze działanie jednak narazie niewiele więcej potrafię. Jestem otwarty na sugestie co do poprawy mojego workflow
Tutejszyn - Sro 08 Wrz, 2010
Mała karta to żaden argument. Zwłaszcza jak słyszsę, że ma to wystraczyć na trzy tygodnie. Mam wrażenie, że to karta rządzi Tobą i mówi Ci co masz fotografować, a czego nie. Są jakieś granice amatorszczyzny.. chyba.
dr11 - Sro 08 Wrz, 2010
viper napisał/a: | Jestem otwarty na sugestie... | Druga karta i użycie jej np. w co drugi dzień wyjazdu. Jak coś (tfu) pójdzie nie tak, zawsze przywieziesz jakieś zdjęcia i nie będą to same z początku/końca wycieczki.
viper - Sro 08 Wrz, 2010
Możliwe, że sięgam amatorskiego dna. Jednak to dziwne stwierdzenie na określenie osoby, która robi zdjęcia(fotografuje to pewnie za duże słowo jak na określenie moich wypocin) bez zobaczenia jej pracy. Wracając do tematu to chwilowo nie mam środków na zakup nowej karty pomimo jej niskiej ceny(sd 8gb kosztuje około 50zł)
cybertoman - Sro 08 Wrz, 2010
Tutejszyn, przeginasz.
viper, jesli RAW jest priorytetem a karta ograniczeniem, to nie pozostaje Ci nic innego, jak robic 20 dobrych zdjec dziennie. Ewentualnie mozesz oszczedzac miejsce "mniej wazne" zdjecia robiac w samym JPGu. Jesli takie robisz i wiesz, ktore to beda...
viper - Sro 08 Wrz, 2010
podobnie staram się robić i dodatkowo co 1 lub 2 dni przeglądać kartę żeby kasować niepotrzebne zdjęcia, które w chwili robienia wydawały się lepsze. Dziękuję za merytoryczne odpowiedzi, które jak widać można uzyskać. Wydaj mi się, że temat z mojej strony został wyczerpany
Tutejszyn - Sro 08 Wrz, 2010
cybertoman napisał/a: | Tutejszyn, przeginasz... |
Cóż, kryzys wali na oślep. Ja też łażę z podbitym okiem.
sigmiarz - Sro 08 Wrz, 2010
jest jeszcze opcja - laptop, zgrywanie na dvd w kawiarenkach czy sklepach komputerowych.. moze nawet w hotelu obsluga pomoze, mozna cos wymyslic.
|
|