|
forum.optyczne.pl
|
 |
Inne akcesoria fotograficzne - Folia na lcd na nowej lustrzance?
Gość - Czw 24 Cze, 2010 Temat postu: Folia na lcd na nowej lustrzance? Czy obecnie sprzedawane aparaty mają jakaś folię ochronną na lcd? Kupilem 550d, próbowałem sprawdzić, odkleić, ale albo jest super naklejona, albo nie ma jej wcale. Nożem nie będę sprawdzał:P Chciałbym czymś zabezpieczyć lcd, ale też nie chcę naklejać foli na folię. Jak to jest?
B o g d a n - Czw 24 Cze, 2010 Temat postu: Re: Folia na lcd na nowej lustrzance?
RingoJelcz napisał/a: | Czy obecnie sprzedawane aparaty mają jakaś folię ochronną na lcd? Kupilem 550d, próbowałem sprawdzić, odkleić, ale albo jest super naklejona, albo nie ma jej wcale. Nożem nie będę sprawdzał:P Chciałbym czymś zabezpieczyć lcd, ale też nie chcę naklejać foli na folię. Jak to jest? |
Według mego doświadczenia z aparatami Canona, fabrycznie wyświetlacze LCD nie są pokryte żadną specjalną folią. Są one natomiast wykonane w taki sposób, że są odporne na zarysowania z uwagi na odpowiednie utwardzenie ich powierzchni.
Według mnie nie ma sensu naklejać niczego na wyświetlacze w nowych aparatach Canon, wychodzących w ostatnich latach na rynek. Są one wykonywane w super jakości i trwałości. Sam tego nie stosuję i nigdy nie miałem rys na wyświetlaczu. Oczywiście pewnie dla chcącego, nic trudnego.
Gość - Czw 24 Cze, 2010
Widzisz, problem w tym, że ostatnio patrząc pod światło zobaczyłem dwie ryski, wyczuwalne pod paznokciem. Nie wiem od czego, bo o sprzęt dbam, ryski mogły powstać jedynie podczas noszenia w pokrowcu od ocierania się paska, na pasku są jakieś plastikowe elementy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, w końcu nie od trzymania aparatu na szyji, gdzie lcd ociera o bawełnianą koszulkę. Też myślałem, że to trochę trwalsze jest, na starym aparacie miałem jakaś folię i nie było tego problemu.
fotek - Pią 25 Cze, 2010
proponuje zakupić folie wzmacniane z poliwęglanu 2 sztuki kosztuje 10zł naklejasz na wyświetlacz zostawiasz na około godzinę pod źródłem ciepła i warstwa ochronna gotowa. folie są bardzo mocne i nie wpływają w znaczącym stopniu na pogorszenie obrazu na wyświetlaczu.
komor - Pią 25 Cze, 2010
B o g d a n napisał/a: | Według mnie nie ma sensu naklejać niczego na wyświetlacze w nowych aparatach Canon, wychodzących w ostatnich latach na rynek. Są one wykonywane w super jakości i trwałości. Sam tego nie stosuję i nigdy nie miałem rys na wyświetlaczu. Oczywiście pewnie dla chcącego, nic trudnego. |
Owszem, na 50D „nabyłem” w jakichś okolicznościach rysę na niebieskawej powłoce pokrywającej LCD. Podejrzewam, że guzikiem od kurtki.
wulf - Pią 25 Cze, 2010
Nie widziałem, żeby ostatnio były sprzedawane aparaty z jakimś zabezpieczeniem na ekranie tak jak np. komórki.
Pomimo, że mam wyświetlacz który mogę sobie odwrócić i zamknąć to i tak nabawiłem się w krótkim czasie jakichś rysek. Przypuszczam, że od guzika w koszuli, jak aparat z obiektywem waży koło 2 kg to nie trudno o uszkodzenie. Więc bez chwili wahania przykleiłem sobie taką sama folię jakiej używam do palmtopa i teraz już się nie martwię.
hijax_pl - Pią 25 Cze, 2010
B o g d a n napisał/a: | Oczywiście pewnie dla chcącego, nic trudnego. |
Ponoć szkiełko szafirowe w zegarkach jako najtwardsze jest odporne na zarysowania, a zniszczyć może je tylko diament... W sumie nie wiem jak to się stało, ale mój zegarek z takim szkiełkiem nabawił się 3 rys..
wulf napisał/a: | Nie widziałem, żeby ostatnio były sprzedawane aparaty z jakimś zabezpieczeniem na ekranie tak jak np. komórki. |
Może nie jak komórki, ale np Nikony (za wyjątkiem D5000) są wyposażone standardowo w zabezpieczającą szybkę, którą można samemu wymienić...
Wracając do LCD Canona - mam trochę tych aparatów wokół siebie i mimo zarysowań nikt nie robi z tego wielkiego halo. To po prostu efekt eksploatacji
Nie znam osób, które naklejały folię na wyświetlacze...
revolta - Pią 25 Cze, 2010
http://www.allegro.pl/ite...lcd_3_cale.html
parenaście złotych taka osłona kosztuje jak ktoś lubi mieć sprzęt bez ani jednej ryski
choć ja tam sie ryskami (poza soczewkami) nigdy nie przejmowałem, bo to nie one wpływają na jakość zdjęcia
arietiss - Pią 25 Cze, 2010
Choć jestem zdecydowanym przeciwnikiem naklejania czegoś na LCD, to własnie taką szybkę dostałem w prezencie od żony. No i cóż nakleiłem, sami rozumiecie czemu... Jednak o dziwo nie przeszkadza! Myslę, ze jak już to lepsze niż folia, która może się odklejac brzegami.
FotoTomek - Pią 25 Cze, 2010
arietiss napisał/a: | Myslę, ze jak już to lepsze niż folia, która może się odklejac brzegami. |
I dlatego trzeba takiemu kawałkowi folii poobcinać rogi. Wtedy trzyma się znacznie dłużej.
SzymonBrodaty - Wto 24 Maj, 2011 Temat postu: Re: Folia na lcd na nowej lustrzance?
Anonymous napisał/a: | Czy obecnie sprzedawane aparaty mają jakaś folię ochronną na lcd? Kupilem 550d, próbowałem sprawdzić, odkleić, ale albo jest super naklejona, albo nie ma jej wcale. Nożem nie będę sprawdzał:P Chciałbym czymś zabezpieczyć lcd, ale też nie chcę naklejać foli na folię. Jak to jest? |
Te oryginalne folie jak są naklejane to są to folie zabezpieczające na tzw.czas transportu, świadczoące o nowości produktu. Osobiscie używam mimo wszystko folii na ekreanie, róznicy w wyświetlaniu nie robi żadnej (ale zaznaczam, jestem amatorem w dziedzinie fotografii), a jakieś zabezpieczenie jest. Wiele osób pisze, że rysy to ślady eksploatacji aparatu. Owszem, ale skoro można się zabezpieczyć to po co bezsensownie "zwiększać" możliwość tych nazwijmy to śladów. Jak korzystam z foli dostępnych na www.4gf.pl Nie będę się wypowiadał, że są one najlepsze itd. To kwestia przyzwyczajenia i tego co kto po folii "oczekuje" Wybór na tym rynku jest ogromny. Ja jestem z nich zadowolony
Dyzmard - Wto 24 Maj, 2011
a po co naklejać protektor na protektor
http://www.ifixit.com/Gui...LCD-Lens/5042/1
dr11 - Wto 24 Maj, 2011
Dyzmard, wiesz, to jak zakładanie dwóch zabezpieczeń
Dyzmard - Wto 24 Maj, 2011
dr11, bardzo podobnie
|
|