|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Statyw do lornetki i lunety
puni - Pią 09 Lip, 2010 Temat postu: Statyw do lornetki i lunety Cześć. Jestem na etapie kupna statywu do lornetki 10x50. Będzie w przyszłości na nim też luneta o obiektywie 60mm. Mam 182 cm wzrostu. Słyszałem że powinno się wybrać glowicę do video bo lepiej się prowadzi (np. velbon sherpa seria CX). Na zakupy chciałbym przeznaczyć do 150 PLN (za sprzęt używany) za całość. Czy jest jakiś odpowiednik sherpy czy tylko to wchodzi w rachubę? Ile cm powinien mieć statyw (czy 155 cm już wystarczy)?
I drugie pytanie: Czy warto kupić standardowy uchwyt plastikowy za 15 PLN (allegro) do lornetki 10x50 czy musi być stalowy za 40 PLN (astrokrak)?
Guliwer - Pią 09 Lip, 2010
Najlepsze statywy ciężkie np. stare geodezyjne, drewniane. Nie przewróci się od wiatru albo przypadkowego potrącenia. Tylko, że wygląda jak podstawa do CKMu plot
Uchwyt można zrobić za 5 zł. Nie bądź pan rura i nie pękaj pan, jak mawiał Jan Kobuszewski! Estetyczny nie jest ale solidny.
http://forum.astropolis.p...yt-do-lornetki/
puni - Pią 09 Lip, 2010
Guliwer: Tak, najchętniej bym sam sobie zrobił statyw i uchwyt, jednak problem polega na tym, że wkręt/motylek 1/4'' kupię za 5 PLN a nie ma nigdzie nakrętek 1/4'' aby przykręcić to do głowicy. Jeśli mam gotowy statyw z głowicą to nie ma jak przykręcić własnoręcznie zrobionego uchywu (kto mi nagwintuje pręt metalowy na dziurkę 1/4''? Nikt, a samemu tego nie zrobię). Wygodnej głowicy samej takiej nie zrobię a osobno do kupienia jest w cenie całego statywu.
Dirty - Nie 18 Lip, 2010
Śrubkę kupisz ze stare statywu lub z jakiegoś demobilu na części. Jeżeli chcesz oglądać z jednego miejsca w ogodzie warto zrobić własny ciężki statyw. Ja myślałem o okrągłym klocu wysokim na 150 cm plus cos wbić, wkręcić do niego ze statywu i całą głowice. Statyw musisz mieć na wysokości oczu tzn. lornetkę lub lunetę inaczej będziesz bardzo rozczarowany.
Pepin Krootki - Pon 19 Lip, 2010
Śrubki i nakrętki 1/4 można bez problemy kupić na Allegro. Ponadto warto popytać w warsztacie samochodowym specjalizującym się w naprawie samochodów produkowanych w USA (z tego co mi wiadomo powinni mieć klucze i nakrętki w standardzie calowym).
Plastykowy budżetowy adapter odradzam. Można go wzmocnić poxiliną, ale to skórka za wyprawkę.
madrax - Pon 19 Lip, 2010
pepin,a może być warsztat specjalizujący się w naprawie samochodów z UK lub NZ? a może z kraju kwitnącej wiśni?
|
|