|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Następna lustrzanka
toba94 - Pon 19 Lip, 2010 Temat postu: Następna lustrzanka Zwracam się do was dzisiaj z prośbą o poradę. Miałem się pytać na CyberFoto.pl ale cokolwiek się zapytam czy napiszę to ludzie odpowiadają tam albo złośliwie albo żartobliwie. Sami tam starzy wyjadacze robiący sobie jaja. A cokolwiek się tutaj zapytam to odpowiadają poważni ludzie.
Jednak postanawiam się pozbyć Canona450D. Jak na pierwszą lustrzankę to nie przypadł mi on do gustu. Kolega posiada Sony A300 i bardzo mi się ten aparat podoba. Myślę nad Sony A380. Jedyny dylemat to budżet. Mam do wydania 2,5zł. Kupić A380 + tam jakiś lepszy obiektyw albo z większą ogniskową? Czy jest może jakiś inny jeszcze aparat w tym budżecie, który spełniałby moje wymagania, czyli stabilizacja w korpusie, tryb szybkiego life view, odchylany ekran, no po prostu te co ma A380. A na obiektyw bym dozbierał i kupił za jakiś czas.
lotofag - Pon 19 Lip, 2010 Temat postu: Re: Następna lustrzanka IMHO zamienił stryjek siekierkę na kijek... Nie widać w tym żadnego progresu, co najwyżej pociąg do kilku bajerów, ale jak to się mówi każdemu wedle potrzeb.
Osobiście spoglądałbym w stronę jakiegoś lepszego oszklenia, ewentualnie zakup np. 50D + jakieś lepsze szkło, ale to nie ten budżet...
Tak BTW, LV i odchylany ekran to do kadrowania "na zombi" czy tkwią w tym jakieś inne przesłanki?
MC - Pon 19 Lip, 2010
Uważam, że taka zmiana jest bez sensu. Zyskasz tylko na działającym AFie w trybie LV i rozpiętości tonalnej na niskim iso.
toba94 - Pon 19 Lip, 2010
Mam dość tendencji do prześwietlania zdjęć w tym Canonie.
A w czym jest gorszy A380 od 450D jeżeli mówisz o mnie stryjek?
Jedyne o czym wiem to to, że może bardziej szumieć na wysokich czułościach.
lotofag - Pon 19 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Mam dość tendencji do prześwietlania zdjęć w tym Canonie. |
Może czas w sposób świadomy zapanować nad ekspozycją? Obawiam się, że zakup Alphy może tu nie pomóc.
toba94 napisał/a: |
A w czym jest gorszy A380 od 450D jeżeli mówisz o mnie stryjek? |
Summa summarum to podobna półka, choć może bliżej mu do 1000D w Canonie, dlatego taka zmiana IMHO nie ma większego sensu. Miałeś chociaż jakąś styczność z A380? To jednak nieco inny korpus niż A300 kolegi...
toba94 - Pon 19 Lip, 2010
Nie miałem innego wyjścia jak zapanować ale było to męczące. W większości zdjęć musiałem ustawiać na -2/3 ekspozycji. Kolega z A300 nie miał takich problemów. Nie mówię, że światłomierz był idealny ale znacznie lepiej się sprawował niż w Canonie. O tendencji do prześwietla to nie jest tylko moja opinia. Jest często spotykana u użytkowników tego aparatu.
Z obserwacji wynika, że Sony nie są dość lubiane. Tylko dlaczego??
Oferują dużo przydatnych bajerów za przyzwoitą cenę próbując zwrócić swoją uwagę z pośród tłumów Nikonów i Canonów.
Sony A380 kosztuje 1698zł a swój budżet szacuję na 2,5k. W ostateczności mogę podnieść do 2,8k ale nie więcej. Jeżeli jest jakiś aparat lepszy od tego sony to chętnie przejrzę jego ofertę. Ale wcześniej powiedzcie co jest złego w Sony?
lotofag - Pon 19 Lip, 2010
Jakimi obiektywami obecnie dysponujesz?
toba94 - Pon 19 Lip, 2010
Pewnymi Canona...żadnymi specjalnymi czy dobrymi. Ale i tak nie chce już Canona. Zraziłem się tą marką. Lub po prostu nie przypadła mi do gustu. Na początku wystarczy mi KIT.
Chyba, że źle zrozumiałem pytanie i nie odnosi się ono do zakupu aparatu tylko do ekspozycji... to posiadam Kitowca 18-55, 55-250 i 28-105.
hijax_pl - Pon 19 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Oferują dużo przydatnych bajerów za przyzwoitą cenę |
A jakie to przydatne bajery? Musisz wiedzieć, że im więcej będziesz wiedział o fotografii i im sprawniej będziesz obsługiwać aparat tym szybciej będziesz zapominał o owych bajerach a z czasem będziesz doceniał ich brak..
Wujek_Pstrykacz - Pon 19 Lip, 2010
Sony jest lepsze od Canona, samo robi fotki
A wczoraj kolega pisał , że 450d i A300 kolegi robią zdjęcia podobnej jakości
I nagle dzisiaj olśnienie, Canon to shit
toba94 - Pon 19 Lip, 2010
No tak. Robi podobnej jakości. Tylko trzeba się ze światłomierzem użerać. A że natrafiła się okazja budżetowa postanawiam doświadczyć czegoś nowego.
MC - Pon 19 Lip, 2010
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | I nagle dzisiaj olśnienie, Canon to shit |
Lepiej późno niż wcale
lotofag - Pon 19 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Pewnymi Canona...żadnymi specjalnymi czy dobrymi. |
Niech zgadnę: 18-55IS albo i starszy II. Tu się nie ma czego wstydzić przecież. I najpierw pomyślałbym o lepszym szkle, na sam lepszy korpus trochę szkoda wydawać cały ten budżet, a podmianki na Sony A3xx to kręcenie się w kółko jak nie zawracanie...
toba94 napisał/a: |
Ale i tak nie chce już Canona. Zraziłem się tą marką. Lub po prostu nie przypadła mi do gustu. Na początku wystarczy mi KIT. |
Kupuj Soniacza, albo cokolwiek innego. Za jakiś czas "problem" może się powtórzyć, ale na pewno będą nowsze zestawy puszka EL + podstawowy obiektyw. Tu kwestia bardzie leży w tym co widziałeś u kolegi i co póki co robi na Tobie wrażenie (LV, odchylany wyświetlacz) niż w rzeczywistych potrzebach...
Monastor - Wto 20 Lip, 2010
toba94, moim zdaniem szkoda Twoich pieniędzy i czasu na taką zamianę i użeranie się z soniaczem. Trawa po drugiej stronie płotu zawsze wydaje się bardziej zielona.
Z drugiej strony, jak chcesz się w ten sposób uszczęśliwić to nie mamy tu nic do powiedzenia. Możesz wziąć soniacza i liczyć na efekt placebo.
toba94 napisał/a: | Ale wcześniej powiedzcie co jest złego w Sony? |
To złe pytanie. Lepszym byłoby: "Czego dobrego nie ma w Sony?"
Prawda jest taka, że jak ktoś by się chciał poważniej wgryźć w temat, to okazałoby się że nie ma tam za wiele poza wspominanymi bajerami. Oczywiście nie każdemu te braki będą doskwierać. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Tobie będą one całkowicie obojętne.
Jeśli z kolei odniesiemy takie pytanie do modelu A380 to mnie się narzuca słowo "uchwyt". Nie pamiętam, żebym miał kiedyś w ręku gorzej wyprofilowane urządzenie elektroniczne
pierpapier - Wto 20 Lip, 2010
Bierz używaną a700, często trafiają się poniżej 2k.
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Monastor napisał/a: | toba94, moim zdaniem szkoda Twoich pieniędzy i czasu na taką zamianę i użeranie się z soniaczem. Trawa po drugiej stronie płotu zawsze wydaje się bardziej zielona.
Z drugiej strony, jak chcesz się w ten sposób uszczęśliwić to nie mamy tu nic do powiedzenia. Możesz wziąć soniacza i liczyć na efekt placebo.
To złe pytanie. Lepszym byłoby: "Czego dobrego nie ma w Sony?"
Prawda jest taka, że jak ktoś by się chciał poważniej wgryźć w temat, to okazałoby się że nie ma tam za wiele poza wspominanymi bajerami. Oczywiście nie każdemu te braki będą doskwierać. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Tobie będą one całkowicie obojętne.
Jeśli z kolei odniesiemy takie pytanie do modelu A380 to mnie się narzuca słowo "uchwyt". Nie pamiętam, żebym miał kiedyś w ręku gorzej wyprofilowane urządzenie elektroniczne
|
No dobra ale ja dalej nie wiem co w tym Sony jest niedobrego oprócz uchwytu.
Mówicie, żeby go nie kupować i nie kupować a nie powiecie co kupić zamiast niego, więc ja dalej stoję w miejscu ze swoim wyborem.
MC - Wto 20 Lip, 2010
toba94, ale od zmiany body Twoje zdjęcia nie zrobią się lepsze.
Narzędzie masz przyzwoite. Lepiej popracuj nad operatorem tego urządzenia.
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
Nie można wykluczyć uszkodzenia D450.. Jednak mleko się wylało i system Canona trzeba spisać na straty. Patrzyłeś na Nikony? Choć tutaj system raczej nakłania uzytkownika do kadrowania przez wizjer. Odchylany telewizor też wchodzi z oporami.. Dla mnie to zaleta.
Ogólnie chodzi o to, że Sony kokietuje amatorskich amatorów. Dla zaawanssowanych użytkowników ma niewiele do zaoferowania. Teraz zmieniasz sytem po raz pierwszy, a jak nabierzesz doświadczenia bedziesz zmieniał drugi raz?
Szabla - Wto 20 Lip, 2010
Monastor napisał/a: | To złe pytanie. Lepszym byłoby: "Czego dobrego nie ma w Sony?"
Prawda jest taka, że jak ktoś by się chciał poważniej wgryźć w temat, to okazałoby się że nie ma tam za wiele poza wspominanymi bajerami. |
No tak. Ten aparat tak ogranicza użytkownika, że trudno robić nim zdjęcia.
Kilkanaście lat temu takimi możliwościami nie dysponowały zawodowe lustrzanki, a teraz to nie wystarcza. Ech, optyczne forum.
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
Szabla napisał/a: | ..Kilkanaście lat temu takimi możliwościami nie dysponowały zawodowe lustrzanki, a teraz to nie wystarcza. Ech, optyczne forum. |
Ogólnie masz rację.. ale tutaj to niedobry arkument. Świat idzie do przodu. Furmanki cieszą oko, ale mieć to pod domem na parkingu..?
Szabla - Wto 20 Lip, 2010
Wszystkimi produkowanymi obecnie lustrzankami można robić doskonałe zdjęcia.
Najtrudniej poprawić swoje umiejętności, najłatwiej zmienić sprzęt. Tylko po co?
Twierdzenie, że ktoś nie zrobi dobrych zdjęć, bo posiada aparat takiej a nie innej marki, to robienie wody z mózgu. Może by tak zapytać, co potrafi, a nie - czym fotografuje?
[ Dodano: Wto 20 Lip, 2010 09:59 ]
"Nazywam się Jan Kowalski. Nie mogę napisać dobrej książki, bo nie stać mnie na pióro/długopis/komputer/edytor tekstów wysokiej klasy"
Takich tekstów chciałbyś na forum pisarskim?
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
Szabla napisał/a: | ..Twierdzenie, że ktoś nie zrobi dobrych zdjęć, bo posiada aparat takiej a nie innej marki, to robienie wody z mózgu... |
Oj, bo się zagalopujesz i będzie łyso..
W tym momencie możemy mówić o ergonomii, jakości i dostępności obiektywów. Temat rzeka, a na jej końcu wodospad, który pokonają najlepsi. Cała reszta wymięka po drodze, albo ginie w wirach.
Zawsze coś będzie lepsze, a coś gorsze. A'propos.. Twój dentysta ma wiertarki nowoczene, czy takie na pedały?
[ Dodano: Wto 20 Lip, 2010 10:19 ]
Rozróżniam tutaj "zdjęcie dobre" od "zdjęcie dobre technicznie". Temat mówi o tym drugim przypadku.
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Uszkodzenie Canona450D? Raczej nie wydaje mi się, bo tą tendencje do prześwietlania widzę od samego początku użytkowania czyli od jego zakupu. Nie jest to tylko mój wymysł. Można o niej wszędzie przeczytać. Np. tu http://canon-board.info/showthread.php?t=46971
Nie zmieniam aparatu, ponieważ uważam, że mam małe umiejętności. Nie wiem skąd w ogóle ten pomysł.
Po przeczytaniu testów o Sony A380 trochę się nim rozczarowałem. Myślałem, że więcej go na coś stać. Teraz będę próbował iść w kierunku Sony A500 i A550. Potem jeszcze, może przestudiuje Nikony.
Monastor - Wto 20 Lip, 2010
Szabla napisał/a: | No tak. Ten aparat tak ogranicza użytkownika, że trudno robić nim zdjęcia.
Kilkanaście lat temu takimi możliwościami nie dysponowały zawodowe lustrzanki, a teraz to nie wystarcza. Ech, optyczne forum. |
Nie piszę o tym plasticzaku samym w sobie, a raczej o systemie. Nigdzie nie twierdzę też, że ogranicza on każdego.
Jak kogoś interesuje kit i pstrykanie na wakacjach to spoko. Pewnie i jacyś profesjonaliści znaleźliby sobie w systemie zestaw szkieł, który ich usatysfakcjonuje (zresztą, tryb przypuszczający jest tu nie na miejscu bo obaj wiemy, że są takie osoby). Kilka obiektywów naprawdę pokazuje klasę. Tylko co z tego, skoro to samo i więcej mamy gdzie indziej. Nawet jak ktoś korzysta przede wszystkim z oferty tzw. niezależnych producentów to musi dłużej czekać na nowości. Prawda jest taka, że ktoś, kto zaczyna przygodę z fotografią na ogół nie jest w stanie określić gdzie się znajdzie za rok, czy dwa i jakie zdjęcia będzie wtedy robił. Wtedy liczy się pole manewru. Widziałem już u użytkowników na różnym poziomie wymiany Sony na inną markę, ale żadnej w drugą stronę.
Poza tym autor wątku pisze tu o wymianie jednego body entry level na drugie. Uważasz, że coś mu ta zmiana przyniesie poza stratą pieniędzy i poprawą samopoczucia.
szabla napisał/a: | Najtrudniej poprawić swoje umiejętności, najłatwiej zmienić sprzęt. Tylko po co? |
Otóż to. Nie rozumiem zatem co ma tu do rzeczy zacięta obrona tego małego grzechu przeciw naturze, jakim jest A380. Nie licząc spraw służbowych naturalnie
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Uszkodzenie Canona450D? Raczej nie wydaje mi się, bo tą tendencje do prześwietlania widzę od samego początku użytkowania czyli od jego zakupu. Nie jest to tylko mój wymysł. Można o niej wszędzie przeczytać. Np. tu http://canon-board.info/showthread.php?t=... |
Aha, czyli wniosek, że dla scen kontrastowych, matrycowy pomiar światła w D450 jest złym wyborem. Trzeba użyć centralnego, lub punktowego. I o co tyle hałasu?
[ Dodano: Wto 20 Lip, 2010 11:20 ]
Polecam artykuł. Wiele wyjaśnia w sprawie matrycowego pomiaru swiatła i dlaczego tak trudno go ujarzmić w kontrastowych scenach... między innymi
moronica - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Nie zmieniam aparatu, ponieważ uważam, że mam małe umiejętności. Nie wiem skąd w ogóle ten pomysł. |
tak czy siak, tu masz fajny artykul o tym kiedy warto zainwestowac w nowy korpus
http://www.bythom.com/blame.htm
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Używałem centralnego. Matrycowego w ogóle nie włączałem. Niezależnie jaki pomiar używałem, zdjęcie było w większym lub mniejszym stopniu prześwietlone.
mavierk - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Używałem centralnego. Matrycowego w ogóle nie włączałem. Nie zależnie jaki pomiar używałem, zdjęcie było w większym lub mniejszym stopniu prześwietlone. | no tak, zatem polecam Ci najpierw kupić książkę o nauce fotografii.
Każdy przecież wie, że Canonem robi dużo lepsze zdjęcia, wystarczy tylko umieć je robić. Canon i Nikon to dwie najlepsze marki, jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny. W sumie można jeszcze uznać Pentaxa, ale ten jest raczej dla punków, którzy nie chcą iść razem z owczym trondem (czy trendem, tfu pędem).
Jeśli chcesz być poważanym fotografem w przyszłości, to albo zostań przy canonie, albo kup sobie Nikona... ewentualnie Pentaxa, w przypadku awangardy.
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
A myślisz, że dlaczego wybrałem Canona jako pierwszą lustrzankę?
Tylko który z was miał w rękach Canona 450D?
Nie wiem co w tym takiego nienormalnego, że nie przypadł mi ten aparat do gustu.
komor - Wto 20 Lip, 2010
toba94, ja miałem 400D przez dwa lata. Przełącz się na pomiar matrycowy i od razu będzie lepiej. A nadmiar gotówki zainwestuj w szkło. Sprzedaj tego zupełnie niepotrzebnego 28-105, może uda Ci się też opchnąć kita 18-55 i w zamian kup sobie jakiegoś zamiennika kita za 1000-1500 zł. Odpowiedni temat dotyczący zamiennika kita do Canona masz w dziale „Pomagamy w wyborze obiektywu”.
Zyskasz znacznie więcej niż kupując następną podstawową puszkę, znowu ze zwykłym kitowym obiektywem.
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
Nie mamy tego aparatu w ręku i dlatego trudno jest powiedzieć, gdzie tak naprawdę leży źródło problemu. Czy powód jest bardziej ludzki, czy sprzetowy. Być może jedną z ewentualności może wykluczyć serwis, albo ktoś z takim samym modelem apartu. Miałem kiedyś 400D i tam też była lekka tendencja do niedoświetleń. Mi to bardzo pasowało, bo miałem mniej przepaleń, a zdjęcia lekko niedoświetlone łatwiej jest "wyciągnąć" niż prześwietlkone. Teraz często korektą EV niedoświetlam bardziej więcej niż wynika to ze wskazań światłomierza.
PS
Dopiero teraz uswiadomiłem sobie, że w fotografii analogowej działało to akurat odwrotnie. Klatki przeswietlone łatwiej było wyprowadzić, niż niedoświetlkone..
MasterB - Wto 20 Lip, 2010
toba94, miałem 450D ponad rok, problemów ze światłomierzem nie zauważyłem.
Tylko że trzeba wiedzieć w jakich sytuacjach jakiego trybu pomiaru używać, no i poznać zasady działania każdego z nich.
Nie obraź się, ale mavierk dobrze radzi - taniej wyjdzie podręcznik na początek...
mavierk napisał/a: | W sumie można jeszcze uznać Pentaxa, ale ten jest raczej dla punków, którzy nie chcą iść razem z owczym trondem (czy trendem, tfu pędem). |
Patrząc na ostatnie komentarze pod samplami z Voigtlandera - raczej dla EMO
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
toba94, a wrzuć parę przykładów tych złych naświetleń
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Wrzucałem już je kiedyś na forum.
Tutaj je można znaleźć http://forum.optyczne.pl/...ighlight=toba94
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
No jest przeswietlone. Zwłaszcza to z firanką..
Skoro twierdzisz, że to jest problem dla większości zdjęć i bez względu na typ pomiaru. Kalibracja sprzętu?
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
Tutejszyn napisał/a: | No jest przeswietlone. Zwłaszcza to z firanką.. |
Ale co jest prześwietlone? Kwiaty na białym tle? To co jest głównym motywem? Firanka czy kwiaty? Bo z tego co widzę to kwiaty są poprawnie naświetlone...
Tak samo z innymi przykładami - wystarczy spojrzeć w histogramy. We wszystkich przypadkach mamy poprawne ekspozycje dążącą do wyśrodkowania wszystkich tonów. Tak działa automatyka. Dlaczego się wydaje że są "prześwietlone"? Ano dlatego, że na wszystkich zdjęciach (za wyjątkiem firanki) mamy pełne kadry ciemnych przestrzeni, które światłomierz próbuje zrównać do 18% szarości. I w takich przypadkach trzeba dowalić korektą -1/2 czy -2/3EV. Tak samo jak na śniegu podwyższamy o +2/3EV nie chcąc mieć szarego śniegu tylko... śnieżno-biały.
B o g d a n - Wto 20 Lip, 2010
Tutejszyn napisał/a: | No jest przeswietlone. Zwłaszcza to z firanką.. | Tylko z firanką.
Na Twoich testowych zdjęciach zmienia się jednocześnie kilka parametrów i trudno jest ocenić dokładnie, jaki działa mechanizm. Twój obiektyw nie ma stałego światła i jak kręciłeś ogniskową to zmieniałeś przysłonę mimo trybu Program AF. Ponadto zmiana ogniskowej spowodowała, że więcej światła wpadło przez firankę i aparat zareagował bardziej prawidłowym naświetleniem (mimo ręcznej korekty o -2/3, dodatkowo sktócił czas naświetlenia do 1/30s) niż wtedy, gdy kadr wypełniał tylko koszyk.
Na moje oko wszystko jest OK. W pochmurny dzień, z mało kontrastowym światłem, jednolity kadr (rabaty, trawnik itp) może się wydawać zbyt jasny. Wtedy korygujesz w PC.
PS.
Do testów używaj jednego punktu AF, a nie wszystkich, zmień AI Focus AF na pojedyńczy, nie zmieniał ogniskowej ani kadru.
Podczas normalnego fotografowania też tak radzę robić ( z wyjątkiem ogniskowej i kadru ).
Wiem, Sony A300 kolegi działa dokładnie tak, jak Ty ustawiasz, ale to nie jest dobre podejście.
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
toba94, polecam http://www.optyczne.pl/8....%82omierze.html
Tutejszyn - Wto 20 Lip, 2010
Ja jednak jestem skłonny się zgodzić z Twórcą postu. Widzimy tylko trzy zdjęcia. Autor pozostałe wszystkie. Kiedyś mój C 400D miał tendencję do niedoświetlania. Takie miałem wrażenie, choć tutaj padłyby opinie, że wszystko jest OK.
Tutaj mozna by się przyczepić do matrycowego pomiaru światła. Moim zdaniem byłoby lepiej użyć centralnego, albo rzeczywiście ująć EV. Jednak powtarzam - widzimy tylko trzy zdjęcia. Często ujmuję i dodaję EV, ale pozycja ustalona jest na "0". Też bym się wkurzał, gdyby pozycja wyjściowa - "zerowa" była ustalona na "-2/3".
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
Tutejszyn napisał/a: | Jednak powtarzam - widzimy tylko trzy zdjęcia. |
Ja tam widzę 2 x 4 zdjęcia, czyli.. osiem
B o g d a n - Wto 20 Lip, 2010
Tutejszyn spójrz na histogramy - nie ma mowy o prześwietleniach.
Po odjęciu 2/3EV zdjęcia rabaty kwiatowej są już według mnie lekko niedoświetlone. Oczywiście to rzecz indywidualnej oceny, co się komu podoba.
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
(do powyższych postów, przepraszam za brak cytowania)
Dziękuję, że ktoś nareszcie mnie zrozumiał.
Czy to znaczy, że we wszystkich lustrzankach są takie wahania ekspozycji(prześwietlenia albo niedoświetlenia) gdzie wartość wyjściową 0 trzeba zmieniać..., tylko nie w Sony?
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
toba94, a może to Sony permanentnie nie doświetla?
Tak, w każdym aparacie kiedy używa się punktowego czy centralnie ważonego pomiaru światła odbitego zwykle trzeba korygować w trudnych sytuacjach. Pomiar matrycowy to już loteria - w takim sensie, że nigdy nie wiadomo w jaki sposób aparat podejdzie do tematu
MC - Wto 20 Lip, 2010
Ja mam porównanie A100, A700 i 5d2. Sony lepiej sobie radził z naświetleniem, choć różnice zazwyczaj nie były większe niż 1/3 EV.
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
1/3EV to żadna różnica...
Tu nie o to chodzi że Canon prześwietla a inny niedoświetla... Tu chodzi o to, żeby rozumieć jak działa światłomierz, a nie zdawać się na moc
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Szukam aparatu, w którym wartość ekspozycji 0 będzie 0'rem a nie -2/3.
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
toba94, to szukaj raczej tematu, sceny, która jest zrównoważona
Albo zakup zewnętrzny światłomierz i mierz światło padające... Np taki: http://www.ceneo.pl/401151
ghost - Wto 20 Lip, 2010
większość aparatów ma tendencje do niedoświetlania. mam soniacze i mniej więcej wiem jak naświetlają.
światłomierz nic nie da, jak się nie pojmuje zasad.
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
ghost, 12% szarość się kłania, a może nie to tylko... standaryzacja ANSI kalibracji światłomierzy
A tak swoją drogą - jak jest kalibrowany światłomierz w Soniakach? Wg jakiego standardu? Pomiar luminacji jest tłumaczony do jakiej szarości? 12%, 12.5%, 13% czy może 14% jak Sekoniki?
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
To ja już nie wiem co kupić
To może ja właśnie chce taki aparat co nie doświetla?
A co możecie mi powiedzieć o Nikonie D90? Jak u niego jest z naświetlaniem.
ghost - Wto 20 Lip, 2010
książkę
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | To może ja właśnie chce taki aparat co nie doświetla? |
A to może jednak kup książkę, przeczytaj ją ze zrozumieniem, i świadomie korzystaj z aparatu? toba94 napisał/a: | A co możecie mi powiedzieć o Nikonie D90? Jak u niego jest z naświetlaniem. | Zależy o co pytasz. Dobry aparat, dobrze naświetlający. Jeśli wg Ciebie Twój Canon prześwietla, to Nikon nie będzie tego robić
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Noo mam książę i to nie jedną. Nie interesuje się fotografią od wczoraj.
To jeżeli twierdzisz, że będzie naświetlał prawidłowo to ja się poważnie zastanowię nad tym nikonem.
Luke_S - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Szukam aparatu, w którym wartość ekspozycji 0 będzie 0'rem a nie -2/3. |
Nie ma czegoś takiego, jak ZERO. Nigdzie nie jest napisane, jaki jest idealny poziom ekspozycji. Zawsze zależy on od indywidualnych upodobań, efektu jaki chcemy osiągnąć. Za każdym razem ten poziom będzie zupełnie inny.
hijax_pl - Wto 20 Lip, 2010
Tu się nie ma co zastanawiać. Ja Ci nie zagwarantuję, że aparat X producenta Y spełni Twoje oczekiwania...
Idź do sklepu, zrób parę fotek, przypatrz się im i zdecyduj.
lotofag - Wto 20 Lip, 2010
toba94 napisał/a: | Szukam aparatu, w którym wartość ekspozycji 0 będzie 0'rem a nie -2/3. |
To spróbuj sobie ze wspomnianym już śniegiem, zdjęcie z ekspozycją "na 0" będzie się nadawać z grubsza do kosza, ewentualnie do odratowania w postprocesie
IMHO słusznie kilka osób stara się skupić Twoją uwagę na poznaniu zasady działania światłomierza, trybów pomiaru światła i tym co automatyka korpusu uznaje za "prawidłową/zerową" ekspozycję. To Ty powinieneś decydować co jak na zdjęciu będzie naświetlone poprzez umiejętne wybranie trybu i miejsca pomiaru światła, a potem poprawną interpretację wyniku. Nie bez podstaw dostępne są oprócz matrycowego tryby pomiaru skupione i punktowe oraz korekta ekspozycji poprzez wprowadzanie stałego offsetu do wskazań światłomierza. A3xx też się wyłoży przy jakiejś scenie, nie ma 100% trafnie działającej automatyki, ani takiej która czyta w myślach fotografa...
Najbanalniejszy przykład - przedmiot w ciemnym pokoju na tle okna. Chcesz mieć poprawnie naświetlony ten przedmiot, to mocno prześwietlisz okno. Poprawnie naświetlisz okno, a uzyskasz ciemną sylwetkę przedmiotu. Co wybierze automat a co wybierzesz Ty? Jeśli automat nie trafi akurat w Twoje gusta zmienisz aparat?
toba94 - Wto 20 Lip, 2010
Ale ja właśnie robiłem zdjęcia w zimie na EV 0.
MM - Wto 20 Lip, 2010
Są aparaty, gdzie to "0 EV" można sobie regulować/kalibrować w menu. Mają tak dobre Nikony, mają najlepsze Canony. Mając wiedzę foto i doświadczenie zrobimy dobrze naświetlone zdjęcia każdym aparatem. Nie jest to kłopot w epoce cyfry, gdzie możemy natychmiast zdjęcie skorygować patrząc na wyświetlacz i histogram. Wystarczy tylko by ten światłomierz w aparacie dawał powtarzalne pomiary.
lotofag - Wto 20 Lip, 2010
I co Ci wyszło? Miałeś bielutki śnieg z Canona, który niby niedoświetla?
Szabla - Sro 21 Lip, 2010
Monastor napisał/a: |
1. Uważasz, że coś mu ta zmiana przyniesie poza stratą pieniędzy i poprawą samopoczucia.
2. Nie rozumiem zatem co ma tu do rzeczy zacięta obrona tego małego grzechu przeciw naturze, jakim jest A380. Nie licząc spraw służbowych naturalnie |
ad 1. Nic. Widzę braki w wiedzy, a nie w sprzęcie.
ad 2. Normalny aparat. Przynajmniej ma silnik i stabilizację w korpusie.
toba94 - Sro 21 Lip, 2010
"I co Ci wyszło? Miałeś bielutki śnieg z Canona, który niby niedoświetla?"
Nie, miałem śnieg normalnie, poprawnie doświetlony, a z tego co mówicie powinno być inaczej.
"Nic. Widzę braki w wiedzy, a nie w sprzęcie. "
To nie zmienia faktu, że ten Canon ma tendencje do prześwietlania. Nie wiem na jakiej zasadzie oceniacie moją wiedzę. Bardziej to ma podtekst obraźliwy i poniżający. I jak można mi próbować tyle wmawiać, że ten Canon tej tendencji nie ma skoro nikt z was nie miał go w rękach.To Wy się powinniście zastanowić nad sobą. Temat o Canonie uważam za zamknięty, bo go już dawno nie mam i miał ponownie nie będę. O Sony tak samo, gdyż oznajmiłem już dawno, że go nie kupuje.
hijax_pl - Sro 21 Lip, 2010
toba94, ale po co się unosisz? Nie trzeba mieć aparatu w ręce żeby wiedzieć jak działa. A wyniki jego pracy pokazałeś na zdjęciach. Uważasz, że nie można dzięki nim stwierdzić czy aparat działa dobrze czy też nie?
Szabla - Sro 21 Lip, 2010
toba94, od ilu lat robisz zdjęcia? Ile ich zrobiłeś? 100, 1000 czy 10 000?
Luke_S - Sro 21 Lip, 2010
MM napisał/a: | Są aparaty, gdzie to "0 EV" można sobie regulować/kalibrować w menu. Mają tak dobre Nikony, mają najlepsze Canony. |
I przeciętne Olympusy, jak np. E-30
Szabla - Sro 21 Lip, 2010
To na śniegu. A w ciemnym lesie?
wulf - Czw 22 Lip, 2010
Luke_S napisał/a: | MM napisał/a: | Są aparaty, gdzie to "0 EV" można sobie regulować/kalibrować w menu. Mają tak dobre Nikony, mają najlepsze Canony. |
I przeciętne Olympusy, jak np. E-30 |
A w którym miejscu w instrukcji to opisane albo gdzie w menu bo jakoś nie mogę trafić a czasem mam wrażenie, że chciałbym mieć na stałe o 1/3 działki więcej?
Luke_S - Czw 22 Lip, 2010
wulf napisał/a: | A w którym miejscu w instrukcji to opisane albo gdzie w menu bo jakoś nie mogę trafić a czasem mam wrażenie, że chciałbym mieć na stałe o 1/3 działki więcej? |
Popołudniu będę w domu, to odszukam.
[ Dodano: Czw 22 Lip, 2010 21:43 ]
wulf, exposure shift, 106 strona instrukcji obsługi E-30
|
|