Guliwer - Nie 25 Lip, 2010 Temat postu: Lornetki cyfrowe Za kilka lat cyfrowe lornetki zaczną wypierać te obecne, pryzmatyczne. Zamiast obiektywu będzie sensor, jak w wideoendoskopach. Pryzmaty, zmora obecnych lornetek nie bedą potrzebne. Drogie szkło, powłoki pójdą do lamusa. Obraz będzie stabilizowany jak w obecnych aparatach fotograficznych. Ostrość, jasność, kontrast, powiększenie ustawiane automatycznie lub ręcznie. Likwidacja dotychczasowych wad optycznych nie będzie żadnym problemem. Pole widzenia będzie szerokie i regulowane. Lornetki będą leciutkie jak obecne cyfraki. Mogą być całkiem niewielkie. Problemem może być monitor lub elektroniczny wizjer ale postęp jest tu tak szybki, że nie będzie raczej większych przeszkód. Kto zechce, zrobi przez taką lornetkę zdjęcie lub nakręci film. RB - Nie 25 Lip, 2010 Temat postu: Re: Lornetki cyfrowe
I beda zasilane minireaktorkiem jądrowym. Arek - Nie 25 Lip, 2010 Wizjoner czy wróżka? Guliwer - Nie 25 Lip, 2010
Realista 
W ostatnich miesiącach kupiłem lornetkę Fujinon 10x50 FMTR-SX za 2400zł i aparat Nikon Coolpix P100 za 1200zł. Pobawiłem się, przyjrzałem zabaweczkom, ponosiłem, postawiłem na półce i doszedłem do wniosków jak we wstępniaku. Porządna lornetka jest droga, wielka, ciężka, a i tak ma liczne wady optyczne. Te jeszcze droższe Z/S/L mają też wady i idą na jeszcze bardziej zgniłe kompromisy niż F. Z drugiej strony cyfrak P100 o powiększeniu ponad 13x, który ma obraz lepszy niż tania lornetka. Do tego robi zdjęcia i filmy. I ma stabilizację, autofocusa i inne bajery. Ja wiem, że będą konserwatyści i miłośnicy płyt winylowych, którzy twierdzili, że magnetofony szpulowe się nie przyjmą. 
madrax - Nie 25 Lip, 2010 matko z ojcem, za 3600pln to ja motocykl kupiłem 
życzę sobie i nam wszystkim żeby wizja Guliwera jak najszybciej się spełniła Arek - Nie 25 Lip, 2010 Tiaaa... Coolpix za to nie ma żadnych wad... Optycznych w szczególności... madrax - Nie 25 Lip, 2010 w szczególności L11
Guliwer - Nie 25 Lip, 2010 Arku, czytasz ale niedokładnie, co już inni Ci zarzucali. Lornetka cyfrowa, to nie będzie udoskonalony P100 ani cyfrakopodobny produkt ale z idei zawartych w obecnych aparatach fotograficznych i videoendoskopach (sensor optyczny) powstanie nowoczesna lornetka. Bez pryzmatów, może nawet bez soczewek. To już jest możliwe, choć na początku będzie nieco kulało, jak każdy nowy produkt. Za kilkanaście lat obecne lornetki pryzmatyczne znikną jak dziś te Galileusza. madrax - Nie 25 Lip, 2010 guliwer ma rację,należę do Popierających [ Dodano: Nie 25 Lip, 2010 23:29 ] dobrze owszem,ale w muzeach Arek - Nie 25 Lip, 2010 Guliwer, przeczytałem dokładnie. Jestem pewien, że za kilkanaście lat obecne lornetki będą miały się bardzo dobrze. RB - Nie 25 Lip, 2010
ileż lat temu juz mielismy jeździc helekstrycznymi autami? Albo nawet kazdy miał mieć taka hybrydę auto-samolot madrax - Nie 25 Lip, 2010 RB,a czy wiessz co to lobby naftowe? RB - Nie 25 Lip, 2010
pitu pitu... za 10 lat będzie lobby pryzmatowe madrax - Nie 25 Lip, 2010 10 lat to zbyt mało czasu na wyprzedanie całej chińskiej produkcji ale 20-50lat,to jest możliwe RB - Nie 25 Lip, 2010 50 lat to dla mnie na szczęscie już perspektywa nieweryfikowalna, więc niech Ci będzie
[ Dodano: Nie 25 Lip, 2010 23:54 ]
aaa, too... to juz dział, tyle że o ile mi wiadomo zamiast nazwy lornetka nosi nazwę internet. Dirty - Pon 26 Lip, 2010 Tylko wtedy taki troll będzie wyglądał mniej więcej tak: , Nikon EAGLEVIEW Zoom 8-24x25 czarna, a mnie się takie coś nie podoba. W ogóle mnie przerażają lornetki tak jak Twój fujinon które ważą tyle co tłusty kurczak. Idąc w teren i mając 2 ręce zastanawiałbym się poważnie z czego zrezygnować czy z kurczaka czy z wina czy z tej lornetki. Lornetka ma wisieć swobodnie na szyi. Jak optyka lub akumulatory w przyszłości mają ważyć sporo to niech przynajmniej wsadzą lornetkę w obudowy magnezowe lub lekki wytrzymały plastik. Dla mnie ideał dla lornetki np 10x50 to 850 gram powyżej to już jest stacjonarka lub przyrząd fitness do ćwiczenia mięśni karku. Guliwer - Pon 26 Lip, 2010 Popatrz na dobre lornetki 10x50. http://www.optyczne.pl/10...ie._Wyniki.html Swarovski, Leica, Docter N, Fujinon. Ważą powyżej kilograma, bo mają duże pryzmaty a te wymagają solidnej obudowy. I na tym polega paradoks, że doszliśmy w pryzmatycznych lornetkach do ściany. Albo dobra, duża i ciężka albo lekki szajs. Ratunek i nowoczesny kierunek rozwoju lornetek to elektronika. Bateria to teraz mały, lekki element. Dirty - Pon 26 Lip, 2010 Ta minolta (9miejsce) waży bodajże 870 gram. Jest w tej chwili nawet na allegro. [ Dodano: Pon 26 Lip, 2010 22:01 ] Obraz jednak nie będzie podobny nawet. To taka różnica jak między kiełbaską z grilla i tą z mikrofalówki. Guliwer - Pon 26 Lip, 2010 Temat postu: No prisms any more !!! Wracając do lornetek cyfrowych, to na szczęście zgadza się z mną wybitny specjalista, prof. Holger Merlitz. http://www.holgermerlitz.de/digitalbino.html Dirty - Pon 26 Lip, 2010 Wszyscy się z Tobą zgadzamy. Tylko każdy lubi to co lubi. Ja bym Niemcom zbytnio nie ufał nawet tym pracujących dla chińczyków. Guliwer - Pon 26 Lip, 2010 Będzie jak z aparatami fotograficznymi. Kliszowcy dość długo się opierali ale polegli w walce z cyfrakami. Co prawda zdjęcie na filmie 35mm to odpowiednik aż ok. 60 Mpix ale kiliszaki idą do lamusa. Analogowe aparaty rentgenowskie znikają z medycyny. To samo czeka lornetki pryzmatyczne, mikroskopy optyczne i endoskopy światłowodowe też
Dirty - Wto 27 Lip, 2010 Może też będzie jakaś hybryda. Nie chce mi się wierzyć że będzie tylko matryca i lcd bo takie coś już istnieje w sprzęcie dla służb mundurowych różnego rodzaju. Muszą powstać dużo lepsze okulary lcd o rozdzielczości potężnej i w dodatku najlepiej 3d chyba że lornetka z telewizorkiem taki sprzęt już gdzieś widziałem. madrax - Sro 28 Lip, 2010 no Brudny,myślę że to dobry trop,hybryda,na pewno pojawi się w japońskiej optyce, tak jak pojawiła się w japońskiej motoryzacji. |
