|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - Stabilizacja wg Microsoftu
1507 - Wto 03 Sie, 2010 Temat postu: Stabilizacja wg Microsoftu http://nt.interia.pl/foto...zdjecia,1514054
FotoTomek - Wto 03 Sie, 2010
A takiej technologii przypadkiem już nie ma? Nie nazywa się ona stabilizacją obrazu
Gdyby tak Microsoft wymyślił technologię naprawiania istniejących poruszonych zdjęć, to byłbym pełen uznania, a tak to jakoś nie widzę w tym rewolucji.
Monastor - Wto 03 Sie, 2010
FotoTomek, stabilizacja polega na reagowaniu na występujące drgania i próbie ich kompensacji. Musi to działać z opóźnieniem. O ile dobrze rozumiem technologia, którą opisano w artykule polega na rejestracji drgań i uwzględnieniu ich wpływu przy zapisie obrazu z matrycy.
FotoTomek napisał/a: | Gdyby tak Microsoft wymyślił technologię naprawiania istniejących poruszonych zdjęć, to byłbym pełen uznania, |
Wygląda na to że znalazł. Podejrzewam, że traktuje każde zdjęcie jako serię wielu, krótkich naświetlań i dzięki rejestracji zaistniałych drgań potrafi odpowiednio poprzesuwać je względem siebie przed złożeniem do kupy. Nie wiem jak inaczej miałoby to wyglądać.
Ciekawe, czy to marketingowe głodne kawałki, czy faktycznie funkcjonujący system. Wygląda ciekawie.
veenee - Wto 03 Sie, 2010
http://research.microsoft.../imudeblurring/
sigmiarz - Sro 04 Sie, 2010
obawiam sie że podczas przesuwania się aparatu podczas rzeczonych drgań część informacji ginie, to miałoby sens/ byłoby możliwe gdyby aparat był w stanie naświetlając
np. na iso100 czas 1/15 s w międzyczasie strzelić fotkę na 1/100 na takim iso na jakim by wyszło czyli dość wysokim a potem softwarem coś z tego rzeźbić ale i tak czy siak kojarzy mi się to z wynalazkami typu cyforwy zoom itp.
[ Dodano: Sro 04 Sie, 2010 01:02 ]
chyba że jeśli przesunięcie ma wartość 3 pixele software łączy infrmacje z tych trzech pixeli.
jaad75 - Sro 04 Sie, 2010
sigmiarz napisał/a: | chyba że jeśli przesunięcie ma wartość 3 pixele software łączy infrmacje z tych trzech pixeli. | Tak to się mniej więcej odbywa, zresztą na podobnej zasadzie działają istniejące programy do deblurowania (Focus Magic, Refocus itp.). Innowacją Microsoftu jest jak rozumiem zbieranie danych o przesunięciach w momencie robienia zdjęcia...
komor - Sro 04 Sie, 2010
Tak jak MM zawsze przypomina, że Sony, tfu!, Kartagina winna być zburzona, tak ja przypomnę stare porzekadło ludowe: The day Microsoft makes something that doesn't suck is the day they start making vacuum cleaners. (Ernst Plugge).
(To taki żarcik, bo tak naprawdę to MS robi na przykład najlepszy program mailowym dla maka, co ciekawe odpowiednik na Windę nadal jest do bani, z tego co sprawdzałem )
candy - Sro 04 Sie, 2010
komor, dobry ten tekst
FotoTomek - Sro 04 Sie, 2010
jaad75 napisał/a: | Innowacją Microsoftu jest jak rozumiem zbieranie danych o przesunięciach w momencie robienia zdjęcia... |
Na to wygląda. Ale, podobnie jak sigmiarz, mam wątpliwości, czy w materiale wejściowym zachowane są wszystkie potrzebne informacje do wyprodukowania finalnej fotki zbliżonej jakością i ilością szczegółów do nie poruszonego zdjęcia.
oranżewski - Sro 04 Sie, 2010
a co z panningiem?
dr11 - Sro 04 Sie, 2010
tomaszewski napisał/a: | a co z panningiem? | Po takiej akcji tło powinno być ostre a obiekt poruszony
edmun - Sro 04 Sie, 2010
a czy czasami MEGA O.I.S. z Panasonica nie robi tego samego ?
ghost - Sro 04 Sie, 2010
z tego co pisze panasonic to nie. Mega OIS to stabilizacja obiektywu.
tu brakuje elementów ruchomych. na podstawie ścieżki poruszenia (z żyroczujnika) i rozmazanego zdjęcia, soft generuje lepszą, mniej rozciapraną fotę.
to zdaje się rozwiązanie do komórek, gdzie brakuje miejsca na zaawansowaną optykę, a czujnik już jest.
sigmiarz - Czw 05 Sie, 2010
będziemy mieć teraz podział na stabilizację czynną i bierną mechanicznie, kolejny powód do kłótni na forach, która lepsza
Monastor - Czw 05 Sie, 2010
sigmiarz, żadna. Prawdziwi fotografowie korzystają tylko ze statywu, a lustrzanki nie powinny mieć stabilizacji
komor - Czw 05 Sie, 2010
Monastor, chcesz powiedzieć, że prawdziwi fotografowie używają lustrzanek?
Monastor - Czw 05 Sie, 2010
komor, nie pamiętam już czy prawdziwi, czy świadomi. Prawdziwi to chyba tylko GF.
FotoTomek - Pią 06 Sie, 2010
ghost napisał/a: | to zdaje się rozwiązanie do komórek, gdzie brakuje miejsca na zaawansowaną optykę, a czujnik już jest. |
Też mi się tak wydaje. Natomiast mogli od razu pokazać jakieś rozwiązanie z wykorzystaniem istniejącego telefonu, a pewnie "żeby było profesjonalnie" użyli lustrzanki. Choć, wygląda na to, że są wątpliwości, czy prawdziwi fotografowie używają lustrzanek
|
|