henryhill - Czw 12 Sie, 2010 Temat postu: C1000D+S150-500 problem z ff/bf Witam:) Zrobilem dzis test na ff/bf i wynika z niego ze mam ff ale jak widac na zalaczonych zdjeciach zjawisko to zanika wraz ze wzrostem ogniskowej co mnie troche dziwi (moze dlatego ze dla kazdej ogniskowej robilem z tej samej odleglosci, dobrze kombinuje???) Do testu uzylem statywu i wezyka spustowego, odleglosc ok 2.5m-2.8m. Moze mi ktos wyjasnic to zjawisko? Bo rozumiem ze tak czy owak bez serwisu i kalibracji sie nie obejdzie? Z gory dzieki za wszelka pomoc 
Ps.Mnie to sie wydaje ze na 500mm przechodzi nawet w lekki b/f...licze na Wasze opinie i pomoc 
MM - Czw 12 Sie, 2010 Jak dla mnie to zamiast siać panikę zacznij robić zdjęcia. To nie jest profi korpus ani profi obiektyw i nie licz na powtarzalność AF-u cały czas w tym samym punkcie. Po drugie obiektyw jest ciemny i ma sporą głębię ostrości. Po trzecie weź zestaw w plener i tam porób zdjęcia. Na mój gust będzie zadowalająco. Po czwarte ten "test" karteczkowy nie jest idealny a nawet sporo do ideału mu brakuje i będzie zawsze brakować. Po piąte jak dalej będziesz się tym martwił to odeślij zestaw do Sigmy i tam szkło skalibrują do korpusu. Na koniec zaś patrząc na te zdjęcia i to czym były robione oraz w jaki sposób to wielkiej traumy nie widzę, nie jest to jakieś masakryczne mijanie się z celem. Monastor - Pią 13 Sie, 2010 henryhill, według mnie nie ma powodów do niepokoju. Nie zawsze punkt, w który ostrzysz jest po środku głębi. Rzekłbym nawet, że zdarza się to rzadko. To, co pokazałeś w tym wątku jest w normie. IMHO nie ma po co robić takich testów, chyba że na normalnych zdjęciach zauważysz, że coś jest regularnie nie tak. henryhill - Pią 13 Sie, 2010
No dzieki Wam za szybkie odpowiedzi...Troche mnie to uspokoilo  Test zrobilem wlasnie dlatego bo caly czas mam problem z ostroscia, wczesniej robilem tylko z reki i myslalem ze statyw duzo pomoze, a IMHO wielkiej roznicy nie widze...naprawde ostre zdjecia udaje mi sie zrobic ze zblokowanym lustrem ale do ptakow to jak wiecie nie za dobra technika...MM wiem ze to nie jest sprzet profi ani nawet lepsza amatorka ale od czegos trzeba zaczac  Niemniej dzieki Ci za pomoc i uspokojenie nerwow
Ps. A jeszcze takie pytanko...czy jak foce ze statywu do stabilizacje powinienem wylaczyc??? Pozdro Monastor - Pią 13 Sie, 2010
Tak
Te fotki robiłeś przy czasie 1/5s, nic dziwnego, że drgania się uwidaczniają. Do tego w kiepskim świetle, z wysokim ISO i obiektywem, który zdecydowanie nie powala ostrością. Aha, jaki masz statyw? MM - Pią 13 Sie, 2010 Stabilizacji na statywie nie używamy. Drogie szkła Canona same statyw "wyczuwają" i IS wyłączają. Te tańsze lub starszej generacji wymagają ręcznego wyłączenia. Każdy zamiennik do Canona mający stabilizację też musi mieć wyłączoną stabilizację na statywie. Czas robienia zdjęcia przy zestawie nałożonym na statyw w tym przypadku nie ma znaczenia. Znaczenie ma za to (w przypadku testu ma AF) OŚWIETLENIE pomieszczenia. Im gorsze tym gorzej działa układ AF-u w aparacie. henryhill - Pią 13 Sie, 2010
055xprob+gitzo GH1780QR....a ja nie mowilem o zdjeciach tu do testu, poprostu w terenie tez nie za ostre wychodza MM-dzieki MM - Pią 13 Sie, 2010 Mogę tylko napisać to co już pisałem od początku o tej Sigmie. To jest moim zdaniem słaby obiektyw (najsłabszy z trójcy Sigmy 120-400, 150-500, 50-500) i na długim końcu nie spodziewajmy się ostrych zdjęć. Wyłącz stabilizację, wykorzystaj świetne letnie oświetlenie, domknij do minimum f/8 - f/11, czas minimum 1/1000 i wtedy sprawdź jak to wychodzi. Jeżeli dalej będzie słabo to nic nie poradzisz - lepiej nie będzie
bacruk - Pią 13 Sie, 2010 Bez tragedii, mając lekki ff masz szansę na "lepsze" rozmycie tła przy ciemnym obiektywie
|
